Gry planszowe w samolocie

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
carosh
Posty: 51
Rejestracja: 08 kwie 2011, 13:42
Has thanked: 1 time

Gry planszowe w samolocie

Post autor: carosh »

Hej

Wiem, że dla niektórych to może być głupie pytanie, ale chcę wnieść na pokład samolotu grę planszową. Czy na odprawie bezpieczeństwa na lotnisku może być z tym problem?


Konkretnie mam na myśli Ghost stories podstawka albo d&d wrath of ashardalon jeżeli się zmieści.
Yig
Posty: 70
Rejestracja: 21 paź 2016, 12:22
Been thanked: 1 time

Re: Gry planszowe w samolocie

Post autor: Yig »

To zależy dokąd lecisz - sprawdź, czy w danym kraju, któraś z tych gier nie jest przypadkiem zakazana. Ja bym nie ryzykował, szczególnie z Ghost Stories :shock:
carosh
Posty: 51
Rejestracja: 08 kwie 2011, 13:42
Has thanked: 1 time

Re: Gry planszowe w samolocie

Post autor: carosh »

Nie no, to tylko Norwegia... chyba można tam kupić ghost stories... :P
Cyel
Posty: 2571
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1219 times
Been thanked: 1424 times

Re: Gry planszowe w samolocie

Post autor: Cyel »

Gdy lecieliśmy do Grecji grać w Gloomhaven to GH leciało z nami właśnie jako bagaż podręczny, bo tak było optymalniej wszystko spakować -mniej potrzebne rzeczy typu ubrania leciały sobie w luku.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Dziami
Posty: 288
Rejestracja: 18 maja 2012, 15:43
Lokalizacja: Stalowa Wola
Has thanked: 197 times
Been thanked: 74 times

Re: Gry planszowe w samolocie

Post autor: Dziami »

Z doświadczenia wiem, że czasem na odprawie po prostu każą Ci pokazać zawartość bagażu. San Juan w deckboksie, czy żetony do splendora wyglądają bardzo podejrzanie ;)
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9425
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 503 times
Been thanked: 1441 times
Kontakt:

Re: Gry planszowe w samolocie

Post autor: MichalStajszczak »

Najbardziej podejrzanie wygląda chyba Tik tak bum :wink:
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Re: Gry planszowe w samolocie

Post autor: Halloween »

Nie przewoz w pudełku tylko spakuj inaczej jak sie obawiasz. W reklamowce np.
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4093
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2616 times
Been thanked: 2541 times

Re: Gry planszowe w samolocie

Post autor: Gizmoo »

Dużych tytułów nie przewoziłem w podręcznym nigdy, ale jeżeli nie miałbym innego wyjścia - to grę raczej wziąłbym do podręcznego. Zbyt wiele razy spotkałem się z rzucaniem bagaży i olewczym podejściem obsługi lotniska. Ostatnio kupiłem sobie zresztą duży, mocny case i choć zwiększa to wagę bagażu, to mam raczej pewność, że nie uszkodzi się nic w środku, jak waliza spadnie z taśmociągu z wysokości 4 metrów. :evil:

Przy okazji od razu uprzedzam - odzyskanie środków z ubezpieczenia bagażu - to droga przez mękę i niestety moja przygoda zakończyła się porażką. W zeszłym roku urwali mi kółka od walizki na lotnisku w Bukareszcie i odszkodowania nie udało się uzyskać.

Wielokrotnie za to miałem ze sobą w podręcznym różne karcianki i nigdy nie było problemu. Nawet "Tajniacy" nie wydawali się obsłudze portowej podejrzani. :lol:

Jeżeli gra, którą przewozisz, nie jest na handel, to polecam przepakować wszystko do innego pudełka. Lepiej uszkodzić pudło, które raczej się nie przyda (np. po dodatkach, które i tak zwykle lądują w pudełku od podstawki), niż oryginalne. Szczególnie jeżeli jest szansa, że grę będziemy kiedyś chcieli odsprzedać.

Ostatnio przewoziłem tak trzy karcianki w pudełku od Wenus do Terraformacji Marsa. Zresztą na wszystkie podróże - by zaoszczędzić na rozmiarze - polecam pakowanie kilku gier do jednego pudła. ;)

P.S. Rozgrywka w samolocie jest trochę trudna, ale niektóre gry na to pozwalają. Podróż mija szybko, a czasami i zabawa jest przednia. I jeżeli nie hałasujecie - to raczej nikt nie będzie miał z tym problemu.
Awatar użytkownika
rzaba
Posty: 445
Rejestracja: 22 kwie 2007, 23:18
Lokalizacja: Limerick, Irlandia
Has thanked: 37 times
Been thanked: 2 times

Re: Gry planszowe w samolocie

Post autor: rzaba »

P.S. Rozgrywka w samolocie jest trochę trudna, ale niektóre gry na to pozwalają. Podróż mija szybko, a czasami i zabawa jest przednia. I jeżeli nie hałasujecie - to raczej nikt nie będzie miał z tym problemu.
Pare razy przewoziłem juz w podręcznym i bylo bez problemu ale chciałbym zapytać czy graliście kiedyś w samolocie w coś dłuższego (1.5-2 godz.) - kilka razy miałem ze sobą małe gierki (Epic, Polowanie na Robale) ale chciałbym kiedyś zagrać dłużej...Macie coś co się zmieści na tych małych stoliczkach?
Awatar użytkownika
upadly_bankowiec
Posty: 248
Rejestracja: 11 lis 2018, 13:48
Has thanked: 58 times
Been thanked: 122 times

Re: Gry planszowe w samolocie

Post autor: upadly_bankowiec »

Kiedyś przewoziłem w bagażu podręcznym żetony z zestawu do pokera. Były jeszcze fabrycznie zapakowane i upchnąłem jakieś 15 rulonów. Po prześwietleniu bagaż miałem sprawdzony, ale bez problemu zostałem wpuszczony na pokład.
Mój kanał na youtube na którym możesz poznać/przypomnieć sobie zasady gier.
Awatar użytkownika
floyd
Posty: 128
Rejestracja: 10 paź 2014, 16:47
Lokalizacja: Londyn/Inowrocław
Has thanked: 34 times
Been thanked: 13 times

Re: Gry planszowe w samolocie

Post autor: floyd »

Często mam w podręczny gry, a bywało też, że tylko gry. Żadnych problemów.
carosh
Posty: 51
Rejestracja: 08 kwie 2011, 13:42
Has thanked: 1 time

Re: Gry planszowe w samolocie

Post autor: carosh »

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. :D No to biorę Ghost stories :)
Kin@a
Posty: 1272
Rejestracja: 27 lip 2015, 16:22
Has thanked: 16 times
Been thanked: 138 times

Re: Gry planszowe w samolocie

Post autor: Kin@a »

Ja swego czasu przewoziłam Robinsona Crusoe (zafoliowanego bo kupionego w ostatniej chwili), nie było problemów poza tym, że prawie każdy się przyglądał, co to za gra w takim "skrzyniowym" pudle.
ODPOWIEDZ