GRY-PLANSZOWE.pl

Ten to jest uparty (Trzewik),uparł się na Zombicide i nie odpuszcza. Czemu tak nie zrobił z DETEKTYWEM?

Arek001 pisze: ↑18 cze 2019, 13:21 Ten to jest uparty (Trzewik),uparł się na Zombicide i nie odpuszcza. Czemu tak nie zrobił z DETEKTYWEM?

Może taką ma umowę z CMONem.

ShapooBah pisze: ↑18 cze 2019, 14:32

Arek001 pisze: ↑18 cze 2019, 13:21 Ten to jest uparty (Trzewik),uparł się na Zombicide i nie odpuszcza. Czemu tak nie zrobił z DETEKTYWEM?

Może taką ma umowę z CMONem.

Nie ma takiej umowy, to jest pomysł Trzewika, aby wspierać sklepy stacjonarne. Wg mnie to dużo tym sklepom nie pomoże. Bo sklepy stacjonarne sprzedają grę za 350 zł, a w necie można kupić za 255 zł, więc większość poczeka ten miesiąc i kupi taniej.

Skoro Portal robi coś takiego po raz kolejny to znaczy, że miał pozytywną reakcję od sklepów. Pamiętaj, że "giki" i "świadomi gracze" co to "wiedzą i poczekają" to tak naprawdę niewielka część kupujących.

A po skończeniu czekania okaże się ze nakład wyczerpany.

Jestem zszokowany taką polityką wydawcy (Portal). Może to temat na osobny wątek, ale taka polityka sprzedaży w mojej ocenie trafia najbardziej w klientów z mniejszych miejscowości, którzy nie mogą "od tak" wybrać się do sklepu i kupić gry stacjonarnie. Argument o wspieraniu małych sklepów jest dla mnie co najmniej niezrozumiały - chętnie usłyszę że jakiś mały sklep został uratowany przez premierę Zombicide.

PS Jakby ktoś miał ochotę pomóc mi w zakupie to zapraszam do odpowiedniego tematu w wątku "Kupię".

Dla sklepów internetowych nie braknie egzemplarzy, będziesz mógł zamówić swój i mieć możliwość zagrania.
Gry planszowe to nie nowe Avengersy, nie trzeba kupować w dniu premiery, żeby ustrzec się przed spoilerami.
Cierpliwość i chęć oczekiwania to był czar dzieciństwa i świąt. Nie traćmy go tylko dlatego, że jesteśmy dorośli/bogaci/zabiegani.

Mam czytać o tym jak mam się według ciebie czuć czekając aż wydawca pozwoli sklepom wysłać grę w którą część ludzi może już grać bo mieszkają w dużym mieście i mogą ją odebrać osobiście ? Chciałbym pograć w grę, która teoretycznie jest dostępna, ale nie mogę bo wydawca zabrania sklepom wysyłki. Jak dla mnie to jest niesprawiedliwe traktowanie klientów.

A sprawiedliwa Twoim zdaniem jest czasowa sprzedaż na wyłączność przez empik i przeważnie SCD? Kilka wydawnictw często z tego korzysta (Portal też)

Portal ma taki a nie wiem inny system dystrybucji i skoro z niego korzysta, to widać, że się sprawdza.

Czy naprawdę wielkim problemem jest przeczekanie tego miesiąca?

madaxaa pisze: ↑23 lip 2019, 22:10 Mam czytać o tym jak mam się według ciebie czuć czekając aż wydawca pozwoli sklepom wysłać grę w którą część ludzi może już grać bo mieszkają w dużym mieście i mogą ją odebrać osobiście ? Chciałbym pograć w grę, która teoretycznie jest dostępna, ale nie mogę bo wydawca zabrania sklepom wysyłki. Jak dla mnie to jest niesprawiedliwe traktowanie klientów.

Ponawiam moją odpowiedź, nikt nie każe Ci kupować gier w dniu premiery, ba powiem nawet, że z perspektywy gracza i klienta jest to wielce niepożądane. Gry, jeżeli nie podejdzie, nie zwrócisz w ciągu 7 dni, co najwyżej sprzedasz ze stratą, a w międzyczasie możesz doczytać recenzje, obejrzeć gameplay jakiegoś Youtubera, dowiedzieć się o ewentualnych błędach, pograć inne tytuły. Aktualnie masz taki przemiał planszowych nowości, że nie starczy Ci czasu, żeby zainteresować się jednym tytułem, a już w sprzedaży jest inny, który nierzadko trafia na radar.

Tylko raz zdarzyło mi się kupić grę w dniu premiery, ale była to zielona horda na prezent, żeby mieć pewność, że obdarowany nie ma jeszcze tej gry. Poza tym staram się nie kupować gier pod wpływem chwili, a ewentualny miesiąc pozwala zakup przemyśleć.

Jeżeli jednak zależy Ci na szybszym graniu, zawsze są autobusy, pociągi czy nawet samochody, dzięki którym możesz podjechać do najbliższego sklepu, a zaskakujące jest, że takie sklepy zdarzają się również w różnego rodzaju Pcimiach Dolnych. Jeżeli sam nie masz funduszy na taką wyprawę, to od czego jest internet, zawsze ktoś w Twojej okolicy może jechać do tego miejsca, zabierz się z nim, albo poproś go o przysługę.

Jeżeli czegoś chcesz to znajdziesz sposób, a jeśli czegoś nie chcesz, to zawsze znajdziesz powód — Banał, który parę razy uświadomił mi podejście do życia wielu ludzie i pozwolił zrobić wiele szalonych rzeczy, dla których zawsze mogłem znaleźć jakąś wymówkę.

Ja mogę poczekać i pewnie niestety poczekam. Akurat teraz mam dużo czasu na granie co jest niestety coraz częściej rzadkością. Tu nie chodzi o ten miesiąc i o to co ja mam w ciągu niego robić czy nie robić - dla mnie to jest słabe traktowanie przede wszystkim klienta i widzę inne pomysły wspierania przez wydawcę „ulubionych sklepów” niż to że wydawnictwo zakazuje temu samemu panu w sklepie pójść na pocztę. Dla mnie to jest oburzające i szczerze mówiąc to nie słyszałem o takich praktykach - mógłbyś mi przybliżyć jakieś przykłady związane z Empikiem ? Wyrażam swoją negatywną opinie bo chcę dać wydawnictwu sygnał żeby spojrzeli na to z mojej perspektywy, być może fana ich gier w być może już nie.

Empik kupuje tytuły "na wyłączność" co oznacza, że przez określony czas nigdzie poza empikiem nie kupisz danej gry, bardzo często też ta gra jest silnie związana z SugerowanA Ceną Detaliczną, co oznacza, że coś, co na i-szopie kosztuje 40 zł, przez pół roku możesz nabyć tylko w salonach Empik za 75.

madaxaa pisze: ↑24 lip 2019, 09:09 Wyrażam swoją negatywną opinie bo chcę dać wydawnictwu sygnał żeby spojrzeli na to z mojej perspektywy, być może fana ich gier w być może już nie.

Nie jest to pierwsza gra wydana w taki sposób, skoro Portal dalej stosuje tę samą mechanikę sprzedaży w swoich kolejnych tytułach to chyba jednak ogólny odzew społeczeństwa, oraz zyski, wskazują, że jest to dobra praktyka.

Jedyne co przekonuje mnie do zakupu w sklepiku Portalu, to dodatkowa zawartość, której później nie kupisz / kupisz w sklepiku po cenie rekompensujacej cenę w przedsprzedaży / kupisz z drugiej ręki po zawyżonej cenie. Dodatkowo, masz pozycję miesiąc wcześniej, a wydawnictwo często dorzuca do paczki coś od siebie. Taka "mała piateczka" za to, że ich wsparłeś.

Akurat to co Gromb piszesz mi wogóle nie przeszkadza. Chodzi mi tę prostą sytuacje - dzwonię do pana ze sklepu X i Pan ze sklepu X mówi mi że mogę kupić grę z odbiorem osobistym ale on nie może pójść na pocztę i mi tej gry wysłać bo wydawnictwo nałożyło na niego taką umowę. Nie muszę dodawać że dla niego to też jest co najmniej dziwna sytuacja.

Uczciwy sklep. Szanuję. Umowa to umowa. Mnie taka polityka nie przeszkadza. Portal realizuje swoją misję i w sumie cieszę się, jak czytam, co napisałeś. Znaczy się, obie strony traktują się poważnie.

madaxaa pisze: ↑24 lip 2019, 09:47 Akurat to co Gromb piszesz mi wogóle nie przeszkadza. Chodzi mi tę prostą sytuacje - dzwonię do pana ze sklepu X i Pan ze sklepu X mówi mi że mogę kupić grę z odbiorem osobistym ale on nie może pójść na pocztę i mi tej gry wysłać bo wydawnictwo nałożyło na niego taką umowę. Nie muszę dodawać że dla niego to też jest co najmniej dziwna sytuacja.

Mam ten sam problem, do najbliższego sklepu z planszówkami (którym jest Rebel, a ceny wiadomo jakie tam są) mam 100 km... i niestety tez muszę czekać aż mój ulubiony sklep wyśle mi paczkę z grą. Przyzwyczaiłem się do tego już... z systemem nie wygrasz...

Eeee, mozna wygrac. Wystarczy nie kupowac ich gier. Jestesmy w takiej zajebistej sytuacji ze w grach mozemy przebierac i jest duzo wiecej gier ktore chcielibysmy kubic w porownaniu do tych ktore jestesmy w stanie ograc (czasowo/finansowo). Trzeba sie tylko nie napalac za bardzo.

Najchętniej kupiłbym teraz wersję angielską. Poczekam, może się gdzieś pojawi.

Absolutnie nie rozumiem problemu. Jeśli nie zgadzasz się z polityką wydawniczą Portalu to możesz dać temu wyraz nie kupując gier wydawanych przez to wydawnictwo.

Jeżeli się nie mylę to wiele z planowanych w tym roku tytułów Portalu pojawiło się uprzednio na Kickstarterze. To była więc doskonała okazja, aby zakupić te gry poza PG. Jeżeli jednak chcesz wersję spolszczoną to musisz zaakceptować warunki stawiane przez prywatnego przedsiębiorcę. Tak chyba działa rynek.

Nie wiem na ile skuteczna jest polityka PG i jakie ma faktycznie przełożenie na wspieranie małych sklepów stacjonarnych (nie widziałam żadnych statystyk), ale podoba mi się idea uprzywilejowanej pozycji hobbistycznych sklepów.

PS.
Jeżeli ktoś chce gry przed premierą to wystaczyło kupić Zombicide w sklepie Portalu. Całkiem rozsądnym wydaje mi się, że ci którzy chcą grę kupić taniej (inne sklepy online z rabatami) muszą chwilę poczekać (coś kosztem czegoś). Ja się cieszę, że swoją Zombicide już mam i wsparłam Portal. Dzięki temu wsparciu może zechcą wydawać dodatki i inne interesujące mnie tytuły.

Ja nie śledzę teraz każdej nowinki i nie kupiłem w przedsprzedaży bo po prostu gra mnie wcześniej nie interesowała. Gra jest teoretycznie dostępna, można ja kupić, sklep nie może wysłać bo nie. Ale jak pan przyjdziesz to ci sprzedamy. Ja pomijam cały wspaniała legendę jaka temu przyśpiewa i inne pierdoły bo mnie nie interesuje biznes firmy i czy oni aby dokarmiają małe kotki na ulicy. Dla mnie to są jakieś nieuczciwe praktyki handlu i szczerze mówiąc to mam wątpliwości czy aby na pewno jest to zgodne z prawem.

No to zgłoś to do właściwego urzędu, w czym problem?

madaxaa pisze: ↑24 lip 2019, 11:52 Ja nie śledzę teraz każdej nowinki i nie kupiłem w przedsprzedaży bo po prostu gra mnie wcześniej nie interesowała. Gra jest teoretycznie dostępna, można ja kupić, sklep nie może wysłać bo nie. Ale jak pan przyjdziesz to ci sprzedamy. Ja pomijam cały wspaniała legendę jaka temu przyśpiewa i inne pierdoły bo mnie nie interesuje biznes firmy i czy oni aby dokarmiają małe kotki na ulicy. Dla mnie to są jakieś nieuczciwe praktyki handlu i szczerze mówiąc to mam wątpliwości czy aby na pewno jest to zgodne z prawem.

Ewidentnie jest to dyskryminacja. O ile samo ograniczenie czasowe mnie konkretnie nie rusza - mam ten przywilej, że mieszkam w dużym mieście wojewódzkim - to same ceny gier też wydają się trochę podejrzane. Mam przypuszczenie, że też coś jest na granicy prawa - a może nawet już poza! Kto to słyszał, żeby trochę tektury kosztowało ponad 100zł!

Bedac podejrzliwym w ogole uzywam tylko monet, bo metal jakas wartosc faktycznie ma, a papier banknotowy raczej znikoma.

madaxaa pisze: ↑24 lip 2019, 11:52 Ja nie śledzę teraz każdej nowinki i nie kupiłem w przedsprzedaży bo po prostu gra mnie wcześniej nie interesowała. Gra jest teoretycznie dostępna, można ja kupić, sklep nie może wysłać bo nie.

Jest dostępna też praktycznie, kup ja w sklepie portalu, on wysyła

Jeśli taka praktyka byłaby niezgodna z prawem, to większość sklepów muzycznych musiałaby zostać zgłoszona na policję, bo jak płyta ma premierę np. 20.08, ale im już przyszły płyty tydzień wcześniej, to wciąż nie mogą tego wystawić na półce, bo obowiązuje ich umowa. Różnica w podejściu Portalu jest taka, że przed oficjalną premierą umożliwiają sprzedaż sklepom w sklepie stacjonarnym, co ma pozytywnie wpłynąć na rozwój sklepów hobbystycznych. A jak się zamawia bezpośrednio u wydawcy, to można grę mieć nawet wcześniej, co też wydaje mi się całkiem logiczną i dobrą praktyką w kontekście firmy - jednak najlepiej jest sprzedać u siebie i nie płacić marży sklepom, a jakaś zachęta w postaci szybszej dostawy oraz promosów musi być. Także ja Portal całkowicie rozumiem i uznaję, że to logiczne podejście. Co prawda zazwyczaj i tak czekam, aż będzie można kupić w okolicznym sklepie za lepszą cenę, ale to też nie jest dla mnie problem, bo mam na tyle dużo tytułów na półce, że miesiąc mnie nie zbawi