A czy mógłbyś mi wyjaśnić, o co Ci chodzi? Jaki to ma związek z tym, co napisałem? Ja naprawdę nie rozumiem Twojego toku myślenia.
BTW obejrzałem jeden odcinek
A czy mógłbyś mi wyjaśnić, o co Ci chodzi? Jaki to ma związek z tym, co napisałem? Ja naprawdę nie rozumiem Twojego toku myślenia.
Nie koniecznie może to być prawda, że kluby opierają się w dużej części na grach otrzymanych od Wydawców i w nie tylko grają. Przedstawienie sytuacji w tak czarnych barwach skłoniło mnie do drobnej działalności matematycznej. Wyszło, że w naszym zbiorze 74% to gry od osób prywatnych, 23% od Wydawców, 2% od organizacji pozarządowych, 1% od sklepówCuriosity pisze: ↑24 lip 2019, 09:55 … a sporo bezpośrednio od wydawców ("Dzień dobry, jesteśmy klubem planszówkowym w Lądku Zdroju. Czy mógłbyś, drogi wydawco, sprezentować nam jakieś gry, które będziemy wozić na spotkania planszówkowe"?). […]
Bitch, please. Ludzie grają w to, co przyniesiecie na spotkanie. A przyniesiecie to, co dostaniecie od wydawcy.
Ze strony Naszej Księgarni (https://nk.com.pl/sen/2491/gra.html#.XUcXmvZuLIU)
Podczas zakupów jakoś też nigdy nie kierowałem się zdobytymi nagrodami (nawet zagranicznymi). Bardziej rozważam jak dana gra może pomóc w rozwoju danych deficytów lub przemawia do mnie opinia indywidualna innych graczy. Aczkolwiek fajnie, że coś takiego jak Złoty Pionek zostało zainicjowane.
A jaki cel przyświeca autorom wątków o malowaniu, o grach, o sklepach, o wspólnych zakupach? Pytasz się każdego z osobna, czy tylko mnie taki "zaszczyt" kopnął?
Proponuję, żebyś nie używał słów, których znaczenia nie rozumiesz, bo głupio wychodzi i ośmieszasz się jeszcze bardziej niż gdy próbujesz cisnąć po @raju.próbowałem tę eksplozję epistolarną jakoś zanalizować
Nie sądzę, że RZECZYWIŚCIE Cię to interesuje, ale w sumie, nic mi się nie stanie, jak wytłumaczę to prostszym językiem. Tak bez złośliwości i ironii.wyszło mi, że tam jest napisane "Rebel to dranie, bo zrobili dobry marketing i nie wygrał mój ulubiony koop o zombie w kosmosie".
Skoro wątek skłonił Cię (i innych forumowiczów) do dyskusji , to chyba było warto?No miło, fajnie, ale żeby od razu temat zakładać na forum?
Znaj różnicę. Nie napisałem, że jesteś głupi (wbrew pozorom, wcale tak nie uważam), tylko, że piszesz głupoty. To nie jest "ad personam".
Swoje niepoparte faktami wyobrażenia przedstawiasz jako fakty ale to się chyba da leczyć.b) pewnie nie potrafiłbyś własnych zasad wprowadzać w życie wobec siebie - taka to już dola funkcjonariuszy systemów totalitarnych
Niby na jakiej podstawie wątek miałby zostać zamknięty? Jakiś punkt regulaminu o tym mówi? Moderatorem byłeś całe lata, może łąskawie wskażesz? Wzruszenie jest jak najbardziej na miejscu, liczę, że będzie to stan permanentny.A co do "skłonienia do dyskusji" - jestem wzruszony, że tego wątku nie zamknęliście z rajem, jak tylko przestał iść po waszej myśli (czyli od razu, w końcu teza jest absurdalna), ale tutaj raczej nie było nad czym dyskutować, ewentualnie nad kim się z politowaniem pochylić.
Wiesz co, to by było niewychowawcze. Jeśli np. złamiesz regulamin i administracja zwróci CI uwagę, to musi być jasne, że ta uwaga do Ciebie dotarła. Inaczej będziesz go łamał dalej. Nie, nie była to żadna sugestia w Twoją stronę, zaledwie ogólna uwaga.I po raz kolejny bardzo proszę o umożliwienia blokowania postów funkcjonariuszy administracji, oczy bolą!