Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Freshus
Posty: 294
Rejestracja: 15 sty 2019, 13:00
Has thanked: 50 times
Been thanked: 109 times

Re: Reklamacje gier

Post autor: Freshus »

Nie mówię nic, bo już dawno się pogodziłem z tym błędem, ale jednak ktoś odpowiedzialny za tłumaczenie popełnił błąd, puścił takie karty, nikt tego nie sprawdził, a my jako konsumenci kupujemy kopię z błędnymi kartami i mamy się tym cieszyć? Bo Rebel wydał erratę online? Wystarczyłoby oświadczenie, że dodruk kart nastąpi przy kolejnym dodatku, ale tutaj Rebel musiałby wyłożyć pieniądze z własnej kieszeni. Gry planszowe są jak każdy inny przedmiot, który możemy kupić. Książka z błędami podlega jak najbardziej zwrotowi. Dlaczego z grami miałoby być inaczej. Ktoś napiszę "proszę bardzo, przetrzyj szlaki". Może właśnie ktoś powinien spróbować, a wtedy wydawnictwa zaczęłyby staranniej wykonywać swoją pracę, bo ostatnio widzę tendencję, że przy każdej premierze (zwłaszcza tych dużych) są śmieszne sytuację z masą błędów itp.

Akurat tutaj te błędy mi jakoś nie przeszkadzają, po prostu pamiętam, że ukrycie muszę wyrzucić przy ataku, ale z drugiej strony dlaczego mam o tym ciągle pamiętać? Smuci mnie to, że klienta traktuje się jak: kupiłeś to na razie, a poprawkę sobie weź z neta.
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Reklamacje gier

Post autor: FortArt »

Dostarczenie błędnie wykonanych komponentów gry czy nawet instrukcji z błędem to wada fizyczna towaru powodująca niezgodność towaru z umową. Tutaj są uwzględniane w polskim prawie nie tylko obietnice producenta, a nawet racjonalne oczekiwania klienta. Oczekiwał polskiego wydania gry XYZ, a dostał coś innego. W takiej sytuacji przysługuje prawo do rękojmi producenta/dystrybutora/sprzedawcy, nie trzeba korzystać z gwarancji.

Inna rzecz, gdy walnięta jest karta w oryginalnym wydaniu i jest to powtórzone w polskim. Nie ma niezgodności bo z czym? Z wyobrażeniem jaka powinna być? Trzeba by udowadniać, że produkt ma wadę fizyczną czyli np nie da się grać z taką kartą.
Ostatnio zmieniony 20 sie 2019, 06:29 przez FortArt, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9420
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 503 times
Been thanked: 1440 times
Kontakt:

Re: Reklamacje gier

Post autor: MichalStajszczak »

Ponad 7 lat temu był problem ze źle wydrukowanymi kartami w grze Innowacje. Przypominam, jak na to zareagował wydawca:
Lacerta pisze:Mamy potwierdzenie, że karty zostaną dodrukowane i przesłane do nas jeszcze w lipcu.
Będziemy więc wymieniać stare na nowe.

Co do procesu, to jeszcze musimy go opracować. Jak już wymyślimy, to ogłosimy na naszej stronie oraz na Facebooku.
toblakai
Posty: 1263
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 219 times
Been thanked: 224 times

Re: Reklamacje gier

Post autor: toblakai »

Freshus pisze: 19 sie 2019, 19:26Może właśnie ktoś powinien spróbować, a wtedy wydawnictwa zaczęłyby staranniej wykonywać swoją pracę, bo ostatnio widzę tendencję, że przy każdej premierze (zwłaszcza tych dużych) są śmieszne sytuację z masą błędów itp.
To jest główny powód dla którego błędy w planszówkach są traktowane przez Wydawców jako naprawione za pomocą erraty. Niektóre wydawnictwa przy okazji swoich wpadek potrafią zadziałać znacznie szybciej jeżeli to nie magiczny 'ktoś' zareaguje, ale my sami w odpowiedniej liczbie - trzeba takie sprawy nagłaśniać i głosować portfelem.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1519
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 637 times

Re: Reklamacje gier

Post autor: EsperanzaDMV »

Nie rozumiem wydzielania tego wątku z oryginalnego. Dyskutując o wadliwej grze od Rebela w jego wątku była dużo większa szansa, że Rebel bardziej zainteresuje się tematem niż odezwie się w ogólnym wątku "Reklamacje". Wywarcie pewnego rodzaju presji także jest celem dyskusji w wątku wydawniczym. W wątku o wadliwym tłumaczeniu kart do Nemesis Rebel się odezwał i wprowadził poprawki, bo była to dyskusja stricte o grze z ich portfolio. Tutaj za sprawą takiego wydzielenia praktycznie nie ma już na to szansy. Rozumiem chęć niezaśmiecania wątku, ale można było go chociaż nazwać "Reklamacja Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel)", byłaby wtedy szansa na udział samego Rebela w dyskusji. Teraz nie ma na to praktycznie żadnej.

A wypowiadając się w temacie wątku - tak, ma dla mnie ogromne znaczenie, że kupując grę z wadliwymi elementami za grubo ponad 300zł, wydawca nie ma zamiaru wydrukować i rozesłać poprawionych kart. Dla mnie to żenujące zachowanie. Polityka FFG także mnie tutaj mało co interesuje - co mnie do tego, do kogo należy licencja, jako klientowi należy się dostarczenie gry bez wad, z poprawnym tłumaczeniem. Jedno wydawnictwo stać było na wzięcie tematu na klatę i dodruk całych talii (a mimo to są na nim wieszane psy za wpadki przy tłumaczeniach), a to wychwalane wydawnictwo nie jest w stanie samodzielnie wydrukować trzech kart... Przecież te karty nie muszą być drukowane w tym samym miejscu co podstawka, tutaj poprawcie mnie proszę jeśli się mylę) ale rewersy kart nie mają aż takiego znaczenia i mogłyby nieznacznie odbiegać od oryginału - chodzi tylko i aż o poprawny tekst na błędnych kartach.
_leigam_
Posty: 941
Rejestracja: 25 kwie 2018, 20:19
Has thanked: 112 times
Been thanked: 196 times

Re: Reklamacje gier

Post autor: _leigam_ »

Zawsze mnie ciekawiła jeszcze jedna kwestia. Załóżmy, że Rebel czy inne wydawnictwo nie wiedziało w chwili wydania o błędach. Nakład rozszedł się do sklepów. Ludzie wykryli błędy i poinformowali wydawnictwo. Teraz pytanie, czy Rebel nie powinien poinformować swoich sprzedawców i zobligować ich do udzielania informacji że sprzedają produkt z wadą? Jak można dalej sprzedawać świadomie produkt (mowa o wydawnictwie) wiedząc że zawiera błędy i brać za niego taką samą kwotę jak na początku sprzedaży.
To być może dało by się łatwiej wyegzekwować, wtedy sklepy walczyłyby o zwrot kosztów, bo one zostałyby z pudłami oznaczonymi jako "produkt wadliwy" czy coś w tym guście.
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.


NA SPRZEDAŻ Wyspa dinozaurów i inne
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10857
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3347 times
Been thanked: 3201 times

Re: Reklamacje gier

Post autor: japanczyk »

_leigam_ pisze: 19 sie 2019, 23:44 Zawsze mnie ciekawiła jeszcze jedna kwestia. Załóżmy, że Rebel czy inne wydawnictwo nie wiedziało w chwili wydania o błędach. Nakład rozszedł się do sklepów. Ludzie wykryli błędy i poinformowali wydawnictwo. Teraz pytanie, czy Rebel nie powinien poinformować swoich sprzedawców i zobligować ich do udzielania informacji że sprzedają produkt z wadą? Jak można dalej sprzedawać świadomie produkt (mowa o wydawnictwie) wiedząc że zawiera błędy i brać za niego taką samą kwotę jak na początku sprzedaży.
To być może dało by się łatwiej wyegzekwować, wtedy sklepy walczyłyby o zwrot kosztów, bo one zostałyby z pudłami oznaczonymi jako "produkt wadliwy" czy coś w tym guście.
Czy to nie idzie trochę za daleko? :-D
To tak jakbyś chciał pociągać do odpowiedzialności wydawców gier wideo w których występują jakiekolwiek błędy.
Książki w takim wypadku też powinno się wycofywać że sprzedaży, bo znalazło się kilka albo i więcej błędów w przekładzie czy druku (słynna książka Gwiezdne Wojny Chrisa Taylora)...
Koszt produkcji, marketingu, dystrybucji i magazynowania nie zmienił się że względu na jakiś błąd w druku - dalej ludzie muszą dostać wypłatę i kupić za coś chleb.
Chciałbyś nagle obniżki 50% na "wadliwa" gre? Czy może procentową zależną od ilości blednie przetlumaczobego tekstu do poprawnie przetlumaczonego? Wtedy ile by wyszło tej zniżki od pelnoprawnego produktu - 0,27%? :lol:
Awatar użytkownika
bluebird
Posty: 154
Rejestracja: 21 lis 2017, 17:28
Has thanked: 5 times
Been thanked: 39 times

Re: Reklamacje gier

Post autor: bluebird »

Coś chyba ostatnio w Rebelu szwankuje bo co gra to errata: Na skrzydłach - błędy, Władca Pierścieni - błędy, Nemesis -błędy, Wyspa Skarbów - błędy.
Czy nie można u nas wydać gry bez błędów ? A wydawałoby się że Rebel to taka profesjonalna firma...
A tłumaczenia że nie mogą wydrukować poprawionych kart bo FFG, bo drukowane karty są za granicą, bo to, bo tamto są po prostu śmieszne. Jakby chcieli to by wydrukowali w Polsce w ciągu tygodnia. W świetle polskiego prawa importer odpowiada przed konsumentem tak samo jak producent a importerem i wprowadzającym grę na rynek jest Rebel. Tak naprawdę to klienta zupełnie nie obchodzi czy gra pochodzi z Chin, czy drukuje ją dla Rebela Pan Ziutek w piwnicy. Za produkt odpowiedzialny jest podmiot wprowadzający grę na rynek krajowy czyli Rebel. Ludzie tak najeżdżali na Portal, że robią błędy no i co ? Przy nich Portal to cud miód, bo Portal przynajmniej drukuje i wysyła poprawione karty. Można? Można !!!
Awatar użytkownika
playerator
Posty: 2873
Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
Has thanked: 904 times
Been thanked: 310 times

Re: Reklamacje gier

Post autor: playerator »

_leigam_ pisze: 19 sie 2019, 23:44 (...) czy Rebel nie powinien poinformować swoich sprzedawców i zobligować ich do udzielania informacji że sprzedają produkt z wadą? Jak można dalej sprzedawać świadomie produkt (mowa o wydawnictwie) wiedząc że zawiera błędy (...)
Bardzo trafne spostrzeżenie. Tylko uogólniłbym to na wszystkie wydawnictwa.
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
gogovsky
Posty: 2198
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 463 times
Been thanked: 509 times

Re: Reklamacje gier

Post autor: gogovsky »

bluebird pisze: 20 sie 2019, 00:12 Coś chyba ostatnio w Rebelu szwankuje bo co gra to errata: Na skrzydłach - błędy, Władca Pierścieni - błędy, Nemesis -błędy, Wyspa Skarbów - błędy.
Czy nie można u nas wydać gry bez błędów ? A wydawałoby się że Rebel to taka profesjonalna firma...
A tłumaczenia że nie mogą wydrukować poprawionych kart bo FFG, bo drukowane karty są za granicą, bo to, bo tamto są po prostu śmieszne. Jakby chcieli to by wydrukowali w Polsce w ciągu tygodnia. W świetle polskiego prawa importer odpowiada przed konsumentem tak samo jak producent a importerem i wprowadzającym grę na rynek jest Rebel. Tak naprawdę to klienta zupełnie nie obchodzi czy gra pochodzi z Chin, czy drukuje ją dla Rebela Pan Ziutek w piwnicy. Za produkt odpowiedzialny jest podmiot wprowadzający grę na rynek krajowy czyli Rebel. Ludzie tak najeżdżali na Portal, że robią błędy no i co ? Przy nich Portal to cud miód, bo Portal przynajmniej drukuje i wysyła poprawione karty. Można? Można !!!
Pewnie dlatego, że wcześniej wydawali gry gdzie instrukcja to max 6-8 stron :D
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5161
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 866 times
Kontakt:

Re: Reklamacje gier

Post autor: raj »

Zawsze możecie zarządać przyjęcia zwrotu wadliwego produktu. Zapominacie, że naprawa produktu jest tylko jedną z możliwości i producent/sprzedawca mogą naprawy odmówić i w zamian oddać pieniądze. Tutaj w zasadzie mamy taką właśnie sytuację.
Rebel skalkulował, że błędy nie są na tyle duże, że spowodują liczne zwroty, więc bardziej opłaci się taka decyzja.

Zmieniłem tytuł wątku, żeby na pewno Rebel tu trafił.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: Reklamacje gier (Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))

Post autor: kwiatosz »

Były wydawnictwa drukujące promo w innych drukarniach niż główna grę i to nie wychodzi dobrze, zdecydowanie takie rzeczy może zrobić główna drukarnia, inaczej to wygląda wcale nie lepiej od naklejenia naklejki z erratą na kartę.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Goldberg
Posty: 1510
Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 82 times
Been thanked: 173 times

Re: Reklamacje gier (Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))

Post autor: Goldberg »

Ahahahahahah.... Sorry, wybaczcie, ale cześć osób tutaj ma chyba 15 lat... Sprawy sądowe, urząd ochrony konsumenta... Ahaha.
Koledzy drodzy, nauczcie się raz na zawsze, że Wasze sapanie, stekanie i deklaracje w stylu,, zapamiętam, nic nie kupię itd,, nic nie dadzą.
I nie stekajcie do rebel a tylko do FFG...
I niech ktoś mi zaraz nie wyjedzie z wielką fraza GŁOSOWANIE PORTFELEM.... Bo to też śmieszne jest.
Jest taka firma POLSKA wydając gry, czacha się zwie, ileż to było sapania na tym forum, deklaracji o głosowaniu portfelem o nie kupowaniu....
I co? Firma nadal sobie gry wydaje i sprzedaje, sapacze posapali I tyle, spraw sądowych i zgłoszeń nie było... A firma w pl jest
A wy tu do FFG startuje ie xD
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9420
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 503 times
Been thanked: 1440 times
Kontakt:

Re: Reklamacje gier (Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))

Post autor: MichalStajszczak »

japanczyk pisze: 19 sie 2019, 23:54 Koszt produkcji, marketingu, dystrybucji i magazynowania nie zmienił się że względu na jakiś błąd w druku - dalej ludzie muszą dostać wypłatę i kupić za coś chleb.
:shock: :shock: :shock:
A co powiesz na taki przypadek ? (Firmę wybrałem ze względu na Twój nick :D , ale jak wpiszesz w Google "wzywa do serwisu" to takich przypadków było więcej.) Przypuszczam, że "koszt produkcji, marketingu, dystrybucji i magazynowania" przez tę wadę też się nie zmienił, a jednak producent taką akcję musiał zrobić.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5161
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 866 times
Kontakt:

Re: Reklamacje gier (Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))

Post autor: raj »

Zły przykład bo takie akcje serwisowe są robione tylko przy poważnych wadach grożących utrata zdrowia lub wręcz śmiercią.
Jakie jest ryzyko utraty zdrowia w przypadku wad tej gry planszowej?
Jakby przy produkcji wykorzystano toksyczne materiały to sprawa wyglądałaby inaczej.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9420
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 503 times
Been thanked: 1440 times
Kontakt:

Re: Reklamacje gier (Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))

Post autor: MichalStajszczak »

raj pisze: 20 sie 2019, 09:27 Jakie jest ryzyko utraty zdrowia w przypadku wad tej gry planszowej?
Przecież może się zdarzyć, że gracz gdy postrzeże, Iż na dudka wystrychnięty, Może... może... strach mnie bierze, Apopleksją będzie tknięty...
Awatar użytkownika
arian
Posty: 829
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 266 times
Been thanked: 593 times

Re: Reklamacje gier (Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))

Post autor: arian »

Prawda jest taka, że to jest pięć kart do poprawy (zmiany u Gimliego są moim zdaniem pomijalne i naprawy nie wymagają). Do naprawy wystarczy wydrukować te karty w DnŻ bo spójność z resztą druku nie jest w ogóle istotna z innych względów niż estetyczne. Można to też załatwić naklejkami. Nawet karta beczek to tylko dodatek, bo o zdolności przedmiotu na planszy informuje aplikacja. Więc ostatecznie największy problem to cztery zawsze odkryte karty stanu "Ukrycie". :) Rebelowi udało się na szczęście nie zrobić błędu na żadnej z kart które są ukryte i tasowanie. Są o wiele gorsze przypadki gdzie zmiany na kartach trudniej zapamiętać, a do tego są one ukryte. Dziwi mnie że taki temat wypływa akurat przy takiej grze i takiej (niewielkiej) skali błędów.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10857
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3347 times
Been thanked: 3201 times

Re: Reklamacje gier (Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))

Post autor: japanczyk »

MichalStajszczak pisze: 20 sie 2019, 09:23 :shock: :shock: :shock:
A co powiesz na taki przypadek ? (Firmę wybrałem ze względu na Twój nick :D , ale jak wpiszesz w Google "wzywa do serwisu" to takich przypadków było więcej.) Przypuszczam, że "koszt produkcji, marketingu, dystrybucji i magazynowania" przez tę wadę też się nie zmienił, a jednak producent taką akcję musiał zrobić.
No spoko, tylko czy to zmienia cene wyjsciowa samochodu? Ano nie, cena zmienia sie wciaz zgodnie z planem, a samochody ktore były z ferelnej partii produkcyjne zostana odeslane do serwisu, na przeglad czy wymiane i wroca do salonu z ta sama cena co samochody z innych partii z tego samego roku...
Ja sie odwoływałem do poniższego zdania:
Jak można dalej sprzedawać świadomie produkt (mowa o wydawnictwie) wiedząc że zawiera błędy i brać za niego taką samą kwotę jak na początku sprzedaży.
Zresztą wady produkcyjne aut, tak poważne jak wycieki paliwa muszą być serwisowane bo to zagrozenie zycia i oczywistym jest, ze koszt ich serwisowania i wyjscia wprost do klientow bedzie tanszy niz ewentualny bad PR i milionowe odszkodowania za strate zycia z powodu wad konstrukcyjnych
Wydaje mi się, że zły design lub jakaś zepsuta mechanika (co tez mozna rozpatrywac w kategorii błedu) raczej nie prowadza do tak delko idacych konsekwencji (chyba ze szlag trafi jakiegos geeka xD)
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5161
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 866 times
Kontakt:

Re: Reklamacje gier (Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))

Post autor: raj »

MichalStajszczak pisze: 20 sie 2019, 09:38 Przecież może się zdarzyć, że gracz gdy postrzeże, Iż na dudka wystrychnięty, Może... może... strach mnie bierze, Apopleksją będzie tknięty...
To jeszcze musiałby w sądzie udowodnić że to przez grę a nie przez zły tryb życia. :)
Fajnie by było jakby wydawcy bardziej się poczuwali do odpowiedzialności i naprawiali takie wady w odpowiedni sposób ale obawiam się, że w większości przypadków to nierealne marzenia.
Ciekaw jestem czy dałoby się to załatwić w taki sposób, że kupujesz grę, pograsz trochę a następnie oddajesz grę i żądasz zwrotu pieniędzy z uwagi na wady produktu.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: Reklamacje gier (Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))

Post autor: kwiatosz »

Jeżeli by się dało, to wydawcy zamiast erraty będą publikować Sugerowany Wariant Gry.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5161
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 866 times
Kontakt:

Re: Reklamacje gier (Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))

Post autor: raj »

kwiatosz pisze: 20 sie 2019, 09:48 Jeżeli by się dało, to wydawcy zamiast erraty będą publikować Sugerowany Wariant Gry.
Czyli, że nie szkodzi, że polska wersja jest odmienna od angielskiej, bo to jest taki wariant gry? Sprytne.
Z tym, że to mogłoby zabić lokalizacje.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
playerator
Posty: 2873
Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
Has thanked: 904 times
Been thanked: 310 times

Re: Reklamacje gier (Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))

Post autor: playerator »

Goldberg pisze: 20 sie 2019, 08:39 Ahahahahahah.... Sorry, wybaczcie, ale cześć osób tutaj ma chyba 15 lat... Sprawy sądowe, urząd ochrony konsumenta... Ahaha. (...) Wasze sapanie, stekanie (...)
Już..?

Goldberg pisze: 20 sie 2019, 08:39 (...) Jest taka firma POLSKA wydając gry, czacha się zwie, ileż to było sapania na tym forum, deklaracji o głosowaniu portfelem o nie kupowaniu....
I co? Firma nadal sobie gry wydaje i sprzedaje, sapacze posapali I tyle, spraw sądowych i zgłoszeń nie było... A firma w pl jest
A wy tu do FFG startuje ie xD
Poziom dyskusji potwierdzony. 3 krótkie zdania, a tyle do prostowania.
1. Kampanie Czachy nie mają wyników, jakie mogłyby mieć. Ktoś tam jednak głosuje. Śledzisz to w ogóle?
2. Skąd masz informację, że nie było spraw w sądzie?
3. Nadal sobie wydaje, ale potrafiła wydrukować i rozesłać instrukcję do Klanów Kaledonii. I parę innych rzeczy. Może to trochę pomogło?
4. My tu nie startujemy do nikogo*, a jeśli nie doczytałeś o tym, do kogo w Polsce składa się reklamacje, to może doczytaj.
5. xD

Po co robić takie wpisy? Serio pytam.


*(temat wątku moim zdaniem został zmieniony niepotrzebnie, błędy w grach to ostatnio temat bardzo szeroki)
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
Awatar użytkownika
Goldberg
Posty: 1510
Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 82 times
Been thanked: 173 times

Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))

Post autor: Goldberg »

:D Bo to jest forum ogólnodostępne i moge? Powód wystarczajacy?
1: nadal wydaja, nadal zarabiaja. Firmy nie zamkneli, za granice nje uciekli wiec ktos to kupuję wiec sie im oplaca
2: sprawy sadowej o to, ze sa błędy w grze? Tak serio pytasz? ;)
3: czacha i ich naklady to nie ffg...
4: nie? A wyglada , że sie obrażacie
5: X i D to ponoc hejt jest, tak cus czytalem. Hejtujesz mła? ;)
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
Awatar użytkownika
playerator
Posty: 2873
Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
Has thanked: 904 times
Been thanked: 310 times

Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))

Post autor: playerator »

Goldberg pisze: 20 sie 2019, 11:08 1: nadal wydaja, nadal zarabiaja. Firmy nie zamkneli, za granice nje uciekli wiec ktos to kupuję wiec sie im oplaca
2: sprawy sadowej o to, ze sa błędy w grze? Tak serio pytasz? ;)
3: czacha i ich naklady to nie ffg...
4: nie? A wyglada , że sie obrażacie
5: X i D to ponoc hejt jest, tak cus czytalem. Hejtujesz mła? ;)
1. A to chodzi o to, żeby likwidować wydawców? A to nie wiedziałem. Może im się opłaca, ale mogłoby bardziej. To niewystarczający sygnał dla wydawcy?
2. No jak coś piszesz, to chyba wiesz?
3. I proporcjonalnie, nie ich zyski i możliwości.
4. Doczytaj, bo piszesz nie na temat.
5. Ty napisałeś, myślałem, że to takie pozdrowienie.
Goldberg pisze: 20 sie 2019, 11:08 :D Bo to jest forum ogólnodostępne i moge? Powód wystarczajacy?
Taka odpowiedź sporo wyjaśnia.

Ale ja zapytałem po co, a nie dlaczego.
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Reklamacje gier (Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))

Post autor: Trolliszcze »

raj pisze: 20 sie 2019, 09:27 Zły przykład bo takie akcje serwisowe są robione tylko przy poważnych wadach grożących utrata zdrowia lub wręcz śmiercią.
Jakie jest ryzyko utraty zdrowia w przypadku wad tej gry planszowej?
Jakby przy produkcji wykorzystano toksyczne materiały to sprawa wyglądałaby inaczej.
Przede wszystkim - nawet jeśli uznać, że zły tekst na karcie jest wadą istotną, tj. taką, która uniemożliwia korzystanie z produktu (co moim zdaniem nie jest wcale oczywiste, bo z praktycznego punktu widzenia gra z błędem na karcie wciąż spełnia swoją funkcję, tj. wciąż można w nią grać - inaczej niż np. w przypadku braku elementów) - to powstaje pytanie, czy dodrukowanie kart z poprawnym tekstem stanowi konieczność, by taką wadę usunąć. W przypadku samochodu, jak w przykładach powyżej, wada musi zostać usunięta fizycznie - bez wymiany/naprawy felernego elementu samochód wciąż będzie niesprawny, a jego użytkowanie może grozić konsekwencjami. W przypadku tekstu drukowanego errata usuwa wadę skutecznie - posiadając erratę, wiem, gdzie znajdują się błędy i posiłkując się nią, będę grał w grę "zgodnie z jej przeznaczeniem". I myślę, że każdy sąd by to w taki sposób zinterpretował, uznając, że wydawca dopełnił swojego obowiązku. Jeśli ktoś uważa, że druk poprawionych elementów jest niezbędny, musiałby chyba udowodnić, dlaczego jego zdaniem errata jest niewystarczająca, by móc korzystać z produktu zgodnie z tym przeznaczeniem.

EDIT: I tu się pojawia przykład kart do Arkham Horror LCG, które FFG, o dziwo, dodrukowało. Karty te wyglądały na rewersach inaczej od pozostałej części kart, a gracz - zgodnie z przeznaczeniem produktu - nie mógł wiedzieć, które są które. Tutaj errata byłaby niewystarczająca, bo karty wciąż miałyby inne rewersy i gracze wciąż by je odróżniali - stąd dodruk. Natomiast błąd w tekście karty: errata zamyka sprawę.
ODPOWIEDZ