Czarny piątek

[rylik]

Tak jak w temacie. Warto na niego czekać ?

[kwiatosz]

Generalnie warto dożyć każdego kolejnego dnia. W kwestii wyprzedaży natomiast szału raczej nie będzie, zwłaszcza w Polsce, zwłaszcza w planszówkach.

[KurikDeVolay]

Ale z drugiej strony będzie można wyrwać jakieś perełki. Po cichu liczę na wyprzedaż Reykholdta który raczej nie sprzedaje się tak jak to miało być. I może Pulsara jeszcze taniej się wyrwie...

[antygambit]

To nie jest kraj dla czarno-piątkowców. W Stanach wychodzisz napchany, że kładąc się spać czekasz 365 dni z wypiekami na kolejny. U nas dostajesz dobble czy fasolki za 20% mniej i masz się cieszyć, że cię przyspawali do promocji. Ja co roku bojkot polskich sklepów i promowanie amerykańskich. Radykalne, ale skuteczne i etyczne. Kapitalizm, cóż.

[jakmis83]

To nie jest kraj dla czarno-piątkowców. W Stanach wychodzisz napchany, że kładąc się spać czekasz 365 dni z wypiekami na kolejny. U nas dostajesz dobble czy fasolki za 20% mniej i masz się cieszyć, że cię przyspawali do promocji. Ja co roku bojkot polskich sklepów i promowanie amerykańskich. Radykalne, ale skuteczne i etyczne. Kapitalizm, cóż.

To kupuj w Stanach.

[Vito]

To nie jest kraj dla czarno-piątkowców. W Stanach wychodzisz napchany, że kładąc się spać czekasz 365 dni z wypiekami na kolejny. U nas dostajesz dobble czy fasolki za 20% mniej i masz się cieszyć, że cię przyspawali do promocji. Ja co roku bojkot polskich sklepów i promowanie amerykańskich. Radykalne, ale skuteczne i etyczne. Kapitalizm, cóż.

W zeszłym roku wyłapałem Mombasę za 56 pln z transportem (między kilkoma innymi tytułami). Można trafić na prawdziwe okazje, ale trzeba poświęcić troszku czasu.

[Arachion]

Warto obserwować rynek ale nie czekać na to, że ktoś da coś za pół darmo.

Jak jakiś produkt ma dużą marzę przez cały rok to w czarny piątek w Polsce może być taniej ale nikt nie wyciągnie z portfela i nie dołoży dychy do Twoich zakupów.
Gry planszowe mają swoje zasady i na przykład są najdrozsze przy premierze, potem jeżeli nakład był za duży do oczekiwań chętnych mogą być obniżki, warto obserwować.

Można co najwyżej czekać na kod rabatowy 5 procent w Black weekend ale czy te dwie dychy Cię ułożą żeby czekać z tą przygodą, która towarzyszy ogrywaniu nowej pozycji do listopada?

Okazje szukaj w sekcji "sprzedaż " często ktoś raz zagra i sprzedaje ciut taniej.

[AnimusAleonis]

Warto na niego czekać ?

Powiem tak: zależy na co polujesz.

Nie oczekuj jakichś wielkich przecen na świeżych i popularnych tytułach. Okazji typu Azul za 50 pln, czy Podróż przez Śródziemie za 150 i tym podobnych nie znajdziesz.

Jeśli natomiast masz kilka starszych, może bardziej niszowych tytułów które chciałeś spróbować ale cena nigdy nie była taka byś chciał "zaryzykować" to tak warto poczekać na czarny piątek... lub ogólnie ten okres czasu. Można wtedy złapać ciekawe tytuły za relatywnie tanio. Ktoś wspominał Mombase i tego typu tytuły bardziej oczekuj na mocnych wyprzedażach. Ja na przykład w zeszłym roku złapałem w tym okresie Stawkę Większą Niż Życie z rozszerzeniem Cafe Rosa za jakieś 70 z dostawą, lub Bang the Dice Game z rozszerzeniem za jakieś 40 z dostawą.

Trzeba też dodać że są to zazwyczaj pojedyncze egzemplarze, lub bardzo małe ilości, i tak szybko jak się pojawiają tak i znikają, więc też osobiście nie planowałbym zakupów w tym czasie, na zasadzie że na pewno złapie się jakiś tytuł nawet jeśli pojawi się w dobrej cenie. Raczej radziłbym odłożyć sobie jakąś pulę na wydatki w tym okresie i łapać co wpadnie w oko.

Aha i taki mały tip: zamawiaj za pobraniem.
I licz się że zamówienia mogą być anulowane od tak. Sklepy często dostają więcej zamówień w dobrej cenie niż mają towaru itd i było dużo larum i bólów, że zamówienie anulowane, że czekać na zwrot pieniędzy trzeba itd itp.