Najlepszy gracz = autor?
Najlepszy gracz = autor?
Tak sobie myślę: czy autor gry nie powinien zwykle wygrywać w swoją grę z innymi?
W końcu zna ją od podszewki, rozegrał wiele partii, testował balans, projektował mechaniki, rozpatrywał strategie...
Ale z drugiej strony mamy losowość (nawet jeśli ograniczoną), analitycznych graczy, którzy rozłożyli grę na czynniki pierwsze, "rebeliantów" grających w zupełnie inny sposób niż zamierzony, itd.
Pewnie nie jeden z nas - forumowiczów - próbował coś stworzyć. I co, wygrywacie? A może macie chociaż takie odczucia, że zgłębiając konstrukcje gier, jednocześnie stajecie się lepszymi graczami?
A myśl ta mi przyszła po obejrzeniu pełnej rozgrywki w Tytanów pomiędzy GameTrollem, a Wookiem. Swoją drogą, mam wrażenie, że Łukasz zrobił tę grę pod siebie: to jak lubi grać, operować komponentami oraz jakie akcje podejmować... Ale przecież często robi się grę, której się nieskutecznie poszukuje na rynku.
W końcu zna ją od podszewki, rozegrał wiele partii, testował balans, projektował mechaniki, rozpatrywał strategie...
Ale z drugiej strony mamy losowość (nawet jeśli ograniczoną), analitycznych graczy, którzy rozłożyli grę na czynniki pierwsze, "rebeliantów" grających w zupełnie inny sposób niż zamierzony, itd.
Pewnie nie jeden z nas - forumowiczów - próbował coś stworzyć. I co, wygrywacie? A może macie chociaż takie odczucia, że zgłębiając konstrukcje gier, jednocześnie stajecie się lepszymi graczami?
A myśl ta mi przyszła po obejrzeniu pełnej rozgrywki w Tytanów pomiędzy GameTrollem, a Wookiem. Swoją drogą, mam wrażenie, że Łukasz zrobił tę grę pod siebie: to jak lubi grać, operować komponentami oraz jakie akcje podejmować... Ale przecież często robi się grę, której się nieskutecznie poszukuje na rynku.
Re: Najlepszy gracz = autor?
Podobno zwykle jest przeciwnie - autor jest przeciętnym graczem we własne tytuły.
Myślę, że autor w ogóle nie musi być wybitnym graczem. Do niego należy zgranie z sobą elementów, a nie wyciąganie najlepszych wynikòw.
Myślę, że autor w ogóle nie musi być wybitnym graczem. Do niego należy zgranie z sobą elementów, a nie wyciąganie najlepszych wynikòw.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Najlepszy gracz = autor?
W eurograch zapewne jak trochę grę ograł to powinien być niezły, nie znaczy najlepszy. Ale jak to sprowadzimy np do jungle speeda, czy innych gier na orientacje/szybkość itp to już staje się jasne, że wcale nie musi być w to mocny, tak samo autor nie musi mieć takich zdolności żeby umieć analizować i śledzić ruchy wszystkich graczy, pamiętać jakie karty zeszły itp. . A biorąc pod uwagę to że czasem faktycznie jakaś strategia jest lepsza od innych i to nie wyszło w testach... .
-
- Posty: 2571
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1219 times
- Been thanked: 1424 times
Re: Najlepszy gracz = autor?
Absolutnie tak nie jest. Moje dwudziestoletnie doświadczenie w bitewniakach np mówi wyraźnie, że autorzy znają swoje gry raczej średnio. Dopiero gdy tytuł/nowy dodatek/nowa edycja wpadnie w młyn sceny turniejowej, która wyciśnie z gry wszystkie soki, okazuje się jak wielu rzeczy autorzy nie przewidzieli, które nie działają zgodnie z intencjami/są nieintuicyjne. Rezultatem są FAQi/Erraty wykwitające jak grzyby po deszczu parę tygodni/miesięcy po premierze i poprawiające lub wyjaśniające rzeczy, które autorom nigdy do głowy nie przyszły podczas wymyślania.
Troszkę tak jest z wieloma dziełami - autor patrzy na nie tylko z jednej perspektywy i potrzeba innych osób, by wskazali mu np rozwiązania, albo błędy, na które on jest ślepy. W przypadku gier zawsze można liczyć na ultra-kompetytywnych psychofanów danej gry. Autorzy w porównaniu do nich to "sweet summer children" podczas gry we własną grę.
Troszkę tak jest z wieloma dziełami - autor patrzy na nie tylko z jednej perspektywy i potrzeba innych osób, by wskazali mu np rozwiązania, albo błędy, na które on jest ślepy. W przypadku gier zawsze można liczyć na ultra-kompetytywnych psychofanów danej gry. Autorzy w porównaniu do nich to "sweet summer children" podczas gry we własną grę.
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
-
- Posty: 762
- Rejestracja: 08 gru 2012, 01:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 58 times
- Been thanked: 157 times
- Brylantino
- Posty: 1378
- Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 191 times
Re: Najlepszy gracz = autor?
Stworzyłem sporo gier, dwie mam wydane, w żadną nie umiem wygrać nie wiem, czego to jest kwestia.
-
- Posty: 2571
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1219 times
- Been thanked: 1424 times
Re: Najlepszy gracz = autor?
Dodam jeszcze, że jest to przypadłość, którą się nabywa. Nie raz byłem świadkiem jak topowi gracze turniejowi byli zatrudniani do zespołów tworzących gry, jak np Alessio Cavatore czy Asger Granerund w Games Workshop (Warhammer Fantasy) kilkanaście lat temu lub Will Pagani w Privateer Press (Warmachine) niedawno. Nie mija wiele czasu a tworzone przez nich zasady stają się podobnie dziurawe pod względem balansu czy jednoznaczności jak te tworzone przez ich poprzedników a ich pomysły na strategię rozgrywki nie wytrzymują starcia z faktycznymi graczami turniejowymi.
Najwyraźniej, gdy zostaje się twórcą gry, trochę (bardzo) ślepnie się na to, jak tak naprawdę się w daną grę gra
Najwyraźniej, gdy zostaje się twórcą gry, trochę (bardzo) ślepnie się na to, jak tak naprawdę się w daną grę gra
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
- brazylianwisnia
- Posty: 4076
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 267 times
- Been thanked: 934 times
Re: Najlepszy gracz = autor?
Zależy chyba od typu gry. W eurosucharkach z małą interakcja chyba nie ma możliwości by autor nie był bardzo dobry. Jeśli świetnie zbalansowal grę i nie ma strategii wygrywającej to znaczy że musiał przewidzieć każda optymalna ścieżkę i to przeliczyć przez co zna optymalne ruchy i kombinacje w wielu sytuacjach. Im więcej interakcji tym autor ma trudniej przewidzieć co wymyśla gracze.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Najlepszy gracz = autor?
Też słyszałem, również od autorów których miałem okazję poznać, że w swoje gry zazwyczaj nie są najlepszymi graczami przy stole, co nie znaczy że najgorszymi
Przy grach polegających mocno na szczęściu lub interakcji graczy (dedukcyjne, negocjacyjne, licytacyjne itd) jest to ewidentne ale ma to jakiś sens ogólnie. Dobrze to widać na podstawie gier abstrakcyjnych. Takie szachy na przykład, nie trudno sobie wyobrazić wymyślenie czegoś podobnego, ale najlepszymi graczami są w pewnym sensie lusus naturae, osoby które mogą prowadzić X gier na raz w głowie i jeszcze przewidywać Y ruchów do przodu w każdej.
Trochę przypomina mi to anegdotę (bo w sumie nigdy potwierdzone to nie było... ale zaprzeczone, nawet przez samego Chaplina, też nie ) o tym jak Charlie Chaplin anonimowo wziął udział w konkursie sobowtórów Charlie Chaplina i nie był nawet w pierwszej trójce
Przy grach polegających mocno na szczęściu lub interakcji graczy (dedukcyjne, negocjacyjne, licytacyjne itd) jest to ewidentne ale ma to jakiś sens ogólnie. Dobrze to widać na podstawie gier abstrakcyjnych. Takie szachy na przykład, nie trudno sobie wyobrazić wymyślenie czegoś podobnego, ale najlepszymi graczami są w pewnym sensie lusus naturae, osoby które mogą prowadzić X gier na raz w głowie i jeszcze przewidywać Y ruchów do przodu w każdej.
A to ciekawe, bo rzeczywiście w euro zazwyczaj czym więcej się gra, czym więcej doświadczenia, tym lepszy gracz, więc teoretycznie autor który playtestował mechanikę/grę ad nauseam powinien mieć przewagę. Ale chyba w jakimś interview czy coś słyszałem że nawet Feld nie jest pośród osób z którymi gra najlepszy w swoje gry. Więc może na początku autor będzie znacznie lepszy, a potem z czasem już ta przewaga znika.brazylianwisnia pisze: ↑16 wrz 2019, 00:47 Zależy chyba od typu gry. W eurosucharkach z małą interakcja chyba nie ma możliwości by autor nie był bardzo dobry. ...
Trochę przypomina mi to anegdotę (bo w sumie nigdy potwierdzone to nie było... ale zaprzeczone, nawet przez samego Chaplina, też nie ) o tym jak Charlie Chaplin anonimowo wziął udział w konkursie sobowtórów Charlie Chaplina i nie był nawet w pierwszej trójce
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
- detrytusek
- Posty: 7329
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 459 times
- Been thanked: 1106 times
Re: Najlepszy gracz = autor?
Oj jest możliwość . Vital w Kanban-a jest przeciętny. Jeszcze z nim nie przegrałem.brazylianwisnia pisze: ↑16 wrz 2019, 00:47 Zależy chyba od typu gry. W eurosucharkach z małą interakcja chyba nie ma możliwości by autor nie był bardzo dobry. Jeśli świetnie zbalansowal grę i nie ma strategii wygrywającej to znaczy że musiał przewidzieć każda optymalna ścieżkę i to przeliczyć przez co zna optymalne ruchy i kombinacje w wielu sytuacjach. Im więcej interakcji tym autor ma trudniej przewidzieć co wymyśla gracze.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Re: Najlepszy gracz = autor?
Ja słyszałem, że Chaplin był trzeci.
A autor eurasa gdyby był w niego zawsze najlepszy to potwierdzałby tylko istnienie silniejszych strategii w grze.
Chvatil tworzy niesamowicie złożone i mocno policzone gry, a wyobrażacie sobie, że wygrywa ze wszystkimi w Cywilizację?
A autor eurasa gdyby był w niego zawsze najlepszy to potwierdzałby tylko istnienie silniejszych strategii w grze.
Chvatil tworzy niesamowicie złożone i mocno policzone gry, a wyobrażacie sobie, że wygrywa ze wszystkimi w Cywilizację?
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
-
- Posty: 1176
- Rejestracja: 22 maja 2015, 14:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 130 times
- Been thanked: 141 times
Re: Najlepszy gracz = autor?
To chyba nie dziwi, prawda?tomb pisze: ↑16 wrz 2019, 10:54 Ja słyszałem, że Chaplin był trzeci.
A autor eurasa gdyby był w niego zawsze najlepszy to potwierdzałby tylko istnienie silniejszych strategii w grze.
Chvatil tworzy niesamowicie złożone i mocno policzone gry, a wyobrażacie sobie, że wygrywa ze wszystkimi w Cywilizację?
Moje Gry
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Najlepszy gracz = autor?
Weźcie też pod uwagę, że na pewno część tych ludzi ma swoich testerów, którzy dopracowują gry na playtestach(jak np wyłapywanie niezbalansowanych kart etc.), kiedy oni sami wymyślają kolejny tytuł. To też tworzy sytuację kiedy oni wcale nie muszą mieć kilkuset gier rozegranych w dany tytuł.
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Najlepszy gracz = autor?
Nawet abstrahując od testerów byłbym gotów założyć się że autorzy tytułów które mają swoje ligi/mistrzostwa nie mają tylu rozegranych partii w swoje tytuły jak uczestnicy takich turniejów.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
Re: Najlepszy gracz = autor?
Losowość w tej grze pomimo jej złożoności jest na poziomie posiadłości szaleństwa, więc raczej niemożliwe.tomb pisze: ↑16 wrz 2019, 10:54 Ja słyszałem, że Chaplin był trzeci.
A autor eurasa gdyby był w niego zawsze najlepszy to potwierdzałby tylko istnienie silniejszych strategii w grze.
Chvatil tworzy niesamowicie złożone i mocno policzone gry, a wyobrażacie sobie, że wygrywa ze wszystkimi w Cywilizację?
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.