[Rozw.] potrzebny tytuł gry - smok na okładce

[alpha]

Potrzebujemy z żoną przypomnieć sobie tytuł gry, którą kiedyś mieliśmy, ale poszła dalej.

Informacje jakie mogą być pomocne to:
a) kupiona gdzieś w 2006-2009
b) na 100% instrukcja była w języku PL, ale nie pamiętamy czy inne języki też były (raczej nie)
c) na okładce był smok, pudełko w czerwonej kolorystyce
d) gra raczej dla dzieci, bo kupiona była w ciemno i mocno rozczarowała nas jako dorosłych, ale dla dzieci w sam raz
e) plansza 1-częściowa, nie były to kafelki, nie jestem pewny, ale tor chyba w formie ślimaka, a na środku jama smoka
f) mepel smoka - drewniany, czerwony
g) kawałek drewnianego "patyka", który przesuwał się w trakcie gry, ale więcej szczegółów nie pamiętamy

Przeszukiwałam zarówno BGG, jak i w wyszukiwarce (google: tekst i grafika) różne frazy typu: dragon, drako, drakon, smok, ale nic z tego co się tam wyświetla nie jest tą poszukiwaną grą.
Już kilka razy myślałem, że znalazłem grę (po okładce), ale po wejściu na BGG okazywało się, że plansza układana jest z osobnych kafelków, a na 100% była to 1-częściowa plansza.

Czy komuś coś świta w tej kwestii?

[tomuch]

Potrzebujemy z żoną przypomnieć sobie tytuł gry, którą kiedyś mieliśmy, ale poszła dalej.

Informacje jakie mogą być pomocne to:
a) kupiona gdzieś w 2006-2009
b) na 100% instrukcja była w języku PL, ale nie pamiętamy czy inne języki też były (raczej nie)
c) na okładce był smok, pudełko w czerwonej kolorystyce
d) gra raczej dla dzieci, bo kupiona była w ciemno i mocno rozczarowała nas jako dorosłych, ale dla dzieci w sam raz
e) plansza 1-częściowa, nie były to kafelki, nie jestem pewny, ale tor chyba w formie ślimaka, a na środku jama smoka
f) mepel smoka - drewniany, czerwony
g) kawałek drewnianego "patyka", który przesuwał się w trakcie gry, ale więcej szczegółów nie pamiętamy

Po okładce (i planszy) pasowałoby Serce Smoka (https://boardgamegeek.com/boardgame/66171/dragonheart)

Ale... polska edycja została wydana w 2013, więc później niż określiłeś, smok (o ile się nie mylę) był niebieski i nie kojarzę "patyka" (punkt g).

edit: w zależności od edycji smok w środku mógł być też czerwony, więc by pasował kolejny punkt

[alpha]

Na 100% to nie była ta gra, bo jej plansza jest tak kolorowa, że nie ma szans na pomyłkę.
Tamta plansza była taka jakaś nijaka. Nie bardzo nawet pamiętam co tam było, ale nic ładnego ani kolorowego.

Razem z żoną stawiamy na okładkę podobną do tej:
https://boardgamegeek.com/boardgame/612 ... nd-edition
Zaznaczam, że chodzi o samą okładkę z pudełka, bo ta gra ma kafelki, więc to nie ona.
Nie wiem, czy tamten smok nie leżał na kopcu monet w jakiejś krypcie, ale mogę też się mylić, więc trzeba do tego podejść z rezerwą

[alpha]

Uparłem się, i w końcu znalazłem

Ta gra to dokładnie to:
https://boardgamegeek.com/boardgame/3452/emerald

Okazało się, że jednak inne języki były, bo gra nie była wydana po polsku, tylko instrukcja PL była dołożona do pudełka.

Temat do zamknięcia.

[alpha]

Za dużo w jakim sensie? Za dużo ma dzieciak lat i będzie się nudził, czy że to dla niego będzie za dużo?
Za dużo to dla niego raczej nie będzie.

Natomiast czy nie będzie się przy tym nudził to już trochę trudniejsze pytanie, bo graliśmy w to z żoną bardzo dawno temu.
Jak pisałem, kupiliśmy to gdzieś ok. 10-13 lat temu, i zagraliśmy w to właśnie wtedy (zaraz po zakupie z 1-2 razy), i stwierdziliśmy, że za proste dla nas dorosłych.
Niestety aż tak mocno nie pamiętam rozgrywki żeby doprecyzować odpowiedź i pomóc w wyborze

Może moja żona by sobie mogła coś bardziej przypomnieć, bo oddając tę grę jej siostrze, grała z jej dziećmi (miały wtedy gdzieś z 7-9 lat).
Wieczorem odpiszę czy żona pamięta.

[gogovsky]

Za dużo w jakim sensie? Za dużo ma dzieciak lat i będzie się nudził, czy że to dla niego będzie za dużo?
Za dużo to dla niego raczej nie będzie.

Natomiast czy nie będzie się przy tym nudził to już trochę trudniejsze pytanie, bo graliśmy w to z żoną bardzo dawno temu.
Jak pisałem, kupiliśmy to gdzieś ok. 10-13 lat temu, i zagraliśmy w to właśnie wtedy (zaraz po zakupie z 1-2 razy), i stwierdziliśmy, że za proste dla nas dorosłych.
Niestety aż tak mocno nie pamiętam rozgrywki żeby doprecyzować odpowiedź i pomóc w wyborze

Może moja żona by sobie mogła coś bardziej przypomnieć, bo oddając tę grę jej siostrze, grała z jej dziećmi (miały wtedy gdzieś z 7-9 lat).
Wieczorem odpiszę czy żona pamięta.

Ludzie 1000(9000tys. od wtedy około) gier rocznie wydawane, a Wy będziecie w średnio sprawdzone grę grać z dzieckiem? God why?

[Cin]

9000tys.

Trochę Cię jednak poniosło

[Zet]

9000tys.

Trochę Cię jednak poniosło

Maksymalna ilość stron jaką BGG wyrzuca przy wyszukiwaniu to 50, czyli 5000 gier. Z samego roku 2009 BGG wyrzuciło 28 stron, czyli 2700-2800 gier. Pewnie sporo tego to klony i nowe edycję, ale wciąż raczej kolegi nie poniosło
Gier z kategorii "dla dzieci" w latach 2009-2019 wyszło ok 4200-4300.

[Blue]

Poniosło bo 9000tys to 9000000 gier .

[Zet]

ok mój błąd. Święta prawda. Ale i tak fajnie zobaczyć ile się wydaje rocznie.

[gogovsky]

9000tys.

Trochę Cię jednak poniosło

Maksymalna ilość stron jaką BGG wyrzuca przy wyszukiwaniu to 50, czyli 5000 gier. Z samego roku 2009 BGG wyrzuciło 28 stron, czyli 2700-2800 gier. Pewnie sporo tego to klony i nowe edycję, ale wciąż raczej kolegi nie poniosło
Gier z kategorii "dla dzieci" w latach 2009-2019 wyszło ok 4200-4300.

sorki nie mogłem się zdecydować czy 9000 czy 9tys. pisane na szybko mój błąd. Natomiast jak sami widzicie wychodzi tego tyle, że granie w średnie lub słabe gry jest bez sensu :p

[alpha]

Żona nie pamięta, więc trudno nam coś więcej doradzić w tej kwestii.

Co do wypowiedzi pozostałych osób odnośnie czy polecać, czy nie, to dziwię się, że tak reagujecie.
Pyta się ktoś, a tu bęcki, że chce grać w starą grę, zamiast wziąć się za nową.
Owszem, nie za wiele pomogę, bo nie pamiętam, ale nie rozumiem tego parcia na nowości.
Tylko dlatego, że coś jest stare, to jest złe?
W mojej głowie się to nie mieści.

[gogovsky]

Żona nie pamięta, więc trudno nam coś więcej doradzić w tej kwestii.

Co do wypowiedzi pozostałych osób odnośnie czy polecać, czy nie, to dziwię się, że tak reagujecie.
Pyta się ktoś, a tu bęcki, że chce grać w starą grę, zamiast wziąć się za nową.
Owszem, nie za wiele pomogę, bo nie pamiętam, ale nie rozumiem tego parcia na nowości.
Tylko dlatego, że coś jest stare, to jest złe?
W mojej głowie się to nie mieści.

Ty nie pamiętasz, żona nie pamięta. Jedyne co pamiętacie, że Was rozczarowała. cytat z Ciebie "Tamta plansza była taka jakaś nijaka. Nie bardzo nawet pamiętam co tam było, ale nic ładnego ani kolorowego." Po czym poznać, że ta gra jest spoko dla dzieci? Badziewna dla dorosłych = dobra dla dzieci od kiedy? Jakie parcie na nowości kolego, ogarnij się. WTF

[alpha]

Nie wiem o co tobie chodzi? To, że nie nie jest to gra dla dorosłych to fakt. Ale to, że dzieci mogą się przy tym dobrze bawić to zupełnie inna sprawa. I nic do dobrej zabawy nie ma tutaj moja słaba pamięć na temat gry. Może ktoś inny grał lub pamięta i bardziej dokładnie się wypowie?

Natomiast to, że wspomniałem, że plansza była jakaś taka nijaka, to było względem planszy, która występuje w tej podlinkowanej grze "Serce smoka". Tam plansza jest tak kolorowa, że przy nie ta w "Emerald" jest nijaka. Część rzeczy przypomniałem sobie dopiero gdy już znalazłem tytuł. W sumie to szkoda bardzo żeby lochy były jakieś piękne i kolorowe. Ta plansza z "Serce smoka" jest jak obrazek znad Morza Śródziemnego. Nie powiesz chyba, że ta druga jest wobec niej "nijaka"?

Żadne WTF tu nic nie zmieni. Parcie na nowości widać bardzo często. Sam wspomniałeś o tysiącach nowych gier rocznie. Nie mówię, żeby nie polecać nowych, ale wyraziłeś się drwiąc lekko.
Oczywiście nie polecam kupowania gier nie do końca sprawdzonych, ale czy wg ciebie zagranie w słabą grę powoduje jakiś nieodwracalny uraz?
Chodzi o ton. Być może nie chciałeś tak tego przekazać, ale średnio przyjemnie to odebrałem.

[Pierzasty]

Może zagrał w średnio sprawdzoną grę i mu się poprzewracało