Tańsze wersje gier

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
AnimusAleonis
Posty: 1775
Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
Been thanked: 251 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: AnimusAleonis »

rattkin pisze: 15 paź 2019, 17:10
KurikDeVolay pisze: 09 paź 2019, 13:37 Lepszy przykład: Tapestry. Te polepione z kupy kasztany, przemalowane później plakatówką
W przypadku Azul plastik jest uzasadniony. ...
Moim zdaniem, gdyby popatrzyć z punktu widzenia wydawcy, a w sumie się od tego punktu widzenia się zaczęło tz. dlaczego wydawcy nie wydają wersji "lite", w Tapestry te figurki też są w pewnym sensie uzasadnione: są kluczową częścią marketingu tego tytułu.

Osobiście te figurki mnie rażą po oczach - jak cała gra poza tym :lol: - ale trzeba przyznać że w nie małej części przyczyniły się do hajpu i rozgłosu Tapestry, które na pewno napędziły sprzedaż. I też co my tu, powiedzmy bardziej "ograni", byśmy o nich nie uważali to takiego przeciętnego klienta, a ta gra jak Azul jest skierowana raczej na "mass market", te figurki przyciągają. Tak samo z wieloma innymi grami, np. Wingspan: czy muszą tam być te jajeczka? :P

Jest też inna rzecz do wzięcia pod uwagę: gry teraz są ogólnie wydawane w coraz to lepszej jakości. Tak jak z samochodami, co raz to wygodniejsze jest wnętrze, ładniejsze panele itd itp. Czy panel/wnętrze musi być ładne w samochodzie, no nie, wystarczy że jest funkcjonalne, ale panel a la trabant raczej by w nowych modelach nie przeszedł. Myślę że tak samo z grami, niektóre grafiki, jakości wydań itd itp, które by powiedzmy w latach 90-tych przeszły bez problemu, które są też jak najbardziej funkcjonalne, teraz by po prostu nie przeszły, szczególnie w tytułach skierowanych na szerszy, jeśli nie masowy, rynek.

Na koniec dnia wydawcy wydają gry w taki sposób by sprzedać jak najwięcej egzemplarzy po jak najlepszej marży i pod to dostosowują jak gra będzie wydana/będzie wyglądać - a moim osobistym zdaniem marża na takiej grze z dużą ilością plastiku jest o wiele wiele lepsza niż na takiej wersji "lite" -
I z tego punktu widzenia, patrząc na efekty tych decyzji w postaci wyników sprzedażowych itp, gry a tymi "zbędnymi elementami", jak to niektórzy tu je opisują, które teraz na rynku, albo co najmniej w niektórych jego częściach, królują podjęły słuszne decyzje co do wyglądu/wydania.
Czy Zombicide by się tak dobrze sprzedawał bez figurek? Czy Azul by był takim hitem jakby nie miał akrylowych kafelków? Nikt nie powie na 100%, ale ze 100% pewnością można powiedzieć ze w tej wersji odniosły sukces, i chyba tylko to się liczy.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: rattkin »

AnimusAleonis pisze: 15 paź 2019, 17:56 Jest też inna rzecz do wzięcia pod uwagę: gry teraz są ogólnie wydawane w coraz to lepszej jakości. Tak jak z samochodami, co raz to wygodniejsze jest wnętrze, ładniejsze panele itd itp.
Ale samochody przez to nie zajmują nagle dwóch pasów, a ładniejsze nadwozie czy wnętrze nie przeszkadzają w użytkowaniu samochodu. O przeładowanych grach planszowych tego powiedzieć nie można.
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: c08mk »

rattkin pisze: 15 paź 2019, 18:10 ...
Ale samochody przez to nie zajmują nagle dwóch pasów...
Ale na miejscach parkingowych już się nie mieszczą, bo się rozrosły i są za bardzo "puchate".
Awatar użytkownika
AnimusAleonis
Posty: 1775
Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
Been thanked: 251 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: AnimusAleonis »

rattkin pisze: 15 paź 2019, 18:10 Ale samochody przez to nie zajmują nagle dwóch pasów, a ładniejsze nadwozie czy wnętrzne nie przeszkadzają w użytkowaniu samochodu. ...

Chyba trochę za bardzo literalnie bierzesz mój przykład z samochodami ;)

Poza tym to że przeszkadzają to Twoja osobista opinia, chyba wiesz że jest multum osób które uwielbiają plastik w takim np Zombicie i nie wyobrażają sobie gry bez niego.

Czy możesz ze 100% pewnością i autorytetem powiedzieć że Zombicide bez plastiku by się sprzedawał równie dobrze? Lub że wypuszczając z tandemie wersję "lite" CMON by miał lepszy dochód?

Ktoś tam pisał wcześniej że akryl w Azul mu przeszkadza, ok, ale czy Azul bez tego akrylu byłby takim hitem?

Czy Tapestry by miało tyle hajpu i rozgłosu jeśli było by bez tych figurek? Czy TTR by sprzedał tyle egzemplarzy jakby zamiast plastikowych wagoników miał tekturowe znaczniki?

Tak jak mówiłem, to czy decyzje, aby wydać dane tytuły w taki sposób a nie inny, były słuszne widać po prostu patrząc na efekty tych decyzji w postaci np wyników sprzedażowych czy ogólnego sukcesu tytułu, i uważam że to jest jedyny argument który się liczy, reszta to tylko osobiste preferencje, do których oczywiście każdy prawo ma i równie oczywiście o których racji/wyższości innych nie przekona :P
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: Halloween »

Kapitalizm rzadzi i wszystko wyznacza. Wiedza, ze odbiorcy tych gier sa przyzwyczajeni do placenia duzo a czy zaplaca 100 zl czy 150zł to nie jest dla nich wielka roznica. Zwlaszcza, ze najczesciej 1 klientowi sprzedaja tylko 1 sztuke..

A nawet jezeli jakis tytul sprzedadza w duzej ilosci to nie chca wydac wersji budzetowej zeby komus ich produkt nie kojarzyl sie wylacznie z wersja oszczednosciowa.
Awatar użytkownika
elayeth
Posty: 1051
Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 175 times
Been thanked: 192 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: elayeth »

Tutaj macie przykład gry na KS w wersji z meeplami i w wersji z figurkami: klik. Mimo, że wersja z figurkami jest droższa o 60%... to nadal 2x więcej ludzi wzięło tę z figurkami... bo moim zdaniem ludzie błędnie oczekują ceny 3x niższej bez tony plastiku.
Uważam, że jakby ktoś uczciwie przejrzał składniki kosztowe wydania gry planszowej to wyszłoby na to, że sam plastik nie przedraża gry, aż tak bardzo jak niektórzy tego oczekują. I później okazuje się, że wersja z meeplami jest jedynie o ok. 35% tańsza, czyli zamiast 300 zł płacimy 200 zł. A nie tak jak ktoś wyżej chciałby Kingdom Death Monster za 200 zł zamiast 1200 zł. ;)

Prawda jest pewnie też taka, że taki AR, który (chyba) zatrudnia rzeźbiarzy... ma koszty stałe z tym związane i wydanie gry bez figurek my się zwyczajnie nie kalkuluje. A jak jeszcze spojrzeć na to jak figurki podbijają popyt na grę (przynajmniej na KS) to wydawanie gry bez nich (dla tego typu firm) wydaje się nie mieć sensu. Niestety... bo też nie jestem zwolennikiem figurek.

I jeszcze chyba jeden element - gry planszowe to gry niszowe... wiele firm jednak się rozrosło w ostatnich latach. Wydawnictwa muszą wydawać, by zarobić na koszty stałe. Jedna ze strategii sukcesu to dodawanie świecidełek, które uzasadnią wyższą cenę i wyższy przychód (który pokryje te koszty). Dla wielu firm taka strategia jest pewnie bezpieczniejsza niż wydanie gry za 70 zł licząc na nie wiadomo jaką sprzedaż...
dawid
Posty: 515
Rejestracja: 26 lut 2014, 14:59
Has thanked: 183 times
Been thanked: 239 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: dawid »

Jedna uwaga. Gra bez plastiku niekoniecznie jest dużo tańsza w wyprodukowaniu. Pamiętajcie, że koszt samego plastiku to jest kilka centów. Największym kosztem jest koszt matrycy. Załóżmy, że wydawca chce przygotować dwie wersje: jedna z plastikiem a druga bez. Tak czy siak musi zapłacić za koszt stworzenia formy. I ten koszt jest całkiem niemały. Jedyna oszczędność to koszt tworzywa sztucznego (oczywiście nie wchodząc w kwestie żywotności form czy matryc). Kilka figurek to jest kilka złotych, ale do tego dochodzi koszt mepli, kart i innych takich.

Wychodzi na to, że bez kilku plastikowych figurek zapłacisz za grę 10 PLN mniej. W takim przypadku nikt tego nie kupi.
kmd7
Posty: 1017
Rejestracja: 09 lip 2007, 15:25
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Has thanked: 39 times
Been thanked: 30 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: kmd7 »

Nie wiem, jak to wygląda od strony wydawcy. Ale na przykład REDIMP w przypadku Pangei oferował m. in. pakiet 28 dodatkowych figurek za 109 zł (przy cenie gry 180 zł). I tak z ciekawości, czytając ten wątek (o ile dobrze policzyłem), w polskiej kampanii na taki pakiet zdecydowała się ok. 1/3 wspierających. A w przypadku KS to prawie 2/3 wspierających dokupiła ten zestaw figurek. Wychodzi więc na to, że u nas gracze jednak szukają tańszych wersji, a reszta świata już niekoniecznie.

PS. Wiem, śmiały wniosek na podstawie jednej kampanii, za chwilę ktoś przedstawi coś kompletnie odwrotnego ;).
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: Halloween »

dawid pisze: 17 paź 2019, 14:25 Załóżmy, że wydawca chce przygotować dwie wersje: jedna z plastikiem a druga bez. Tak czy siak musi zapłacić za koszt stworzenia formy. I ten koszt jest całkiem niemały. Jedyna oszczędność to koszt tworzywa sztucznego (oczywiście nie wchodząc w kwestie żywotności form czy matryc).
To jest madre .
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: Blue »

Przecież już o tym z Tobą pisałem :P. Matryce to główny koszt, jednostkowo wtryski to groszowe sprawy. Trochę gorzej jak są figsy które się składają z kilku kawałków(jak np w Rising Sun), bo wtedy to jeszcze ktoś musi powycinać i poskładać, a nie tylko odciąć z odlewu, ale pewnie w CHRL to też nie zwiększa znacząco kosztu.
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4669
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1213 times
Been thanked: 1419 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: Mr_Fisq »

kmd7 pisze: 17 paź 2019, 15:00 Wychodzi więc na to, że u nas gracze jednak szukają tańszych wersji, a reszta świata już niekoniecznie.
Albo po prostu prozaicznie:
- każdy szuka takich wersji na jakie go stać
a że u nas siła nabywcza dalej wygląda gorzej niż na zachodzie, to i tańsze gry kupujemy
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: Blue »

elayeth pisze: 17 paź 2019, 13:50 Tutaj macie przykład gry na KS w wersji z meeplami i w wersji z figurkami: klik. Mimo, że wersja z figurkami jest droższa o 60%... to nadal 2x więcej ludzi wzięło tę z figurkami... bo moim zdaniem ludzie błędnie oczekują ceny 3x niższej bez tony plastiku.
Moim zdaniem jednak zdecydowanie czym innym jest kupowanie gry na KS, kiedy wiesz że sobie swobodnie tych dodatków nie kupisz, a czym innym jest kupowanie gry w sklepie, gdzie dodatki sobie spokojnie leżą obok i zawsze możesz je dodać do koszyka i zamówić. Ergo ten sam człowiek może mieć zupełnie inne zachowania na KS i w retailu.
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4502
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1663 times
Been thanked: 2084 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: PytonZCatanu »

Czytając ten wątek przychodzi mi do głowy porównanie:

RISING SUN vs BATTLE FOR ROKUGAN

(obie to area control w Japonii)


Graliście w obie? RS to wielkie pudła, wielkie pola na planszy i wielkie figurki. BfR to małe pudełko (wielkości Modern Art), żetony, gęstsza mapa.

Cena? Sami wiecie ile może kosztować RS. BfR używane sprzedałem za 130 zł, nowe za ok 160 zł. (2-3 razy mniej niż RS).

I gdzie jest więcej gry w grze? Zdecydowanie w BfR!
Awatar użytkownika
mmag
Posty: 1147
Rejestracja: 02 lut 2016, 18:08
Has thanked: 412 times
Been thanked: 254 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: mmag »

I jak myślisz - która lepiej się sprzedała i więcej zarobiła dla wydawcy? Podpowiedź z bgg - Rising Sun 16864 kopii, Battle for Rokugan 2814.
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4502
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1663 times
Been thanked: 2084 times

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: PytonZCatanu »

mmag pisze: 22 paź 2019, 11:38 I jak myślisz - która lepiej się sprzedała i więcej zarobiła dla wydawcy? Podpowiedź z bgg - Rising Sun 16864 kopii, Battle for Rokugan 2814.
No niestety...

Wniosek - gracze graczom zgotowali ten los! :)
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Re: Tańsze wersje gier

Post autor: Blue »

mmag pisze: 22 paź 2019, 11:38 I jak myślisz - która lepiej się sprzedała i więcej zarobiła dla wydawcy? Podpowiedź z bgg - Rising Sun 16864 kopii, Battle for Rokugan 2814.
Rising Sun "następca Chaosu w Starym świecie i Blood Rage", Eric Lang, Kickstarter, marketing CMON etc. Nic nie poradzimy, że sama mechanika nie zrobi miejsca na bgg.
ODPOWIEDZ