Strona 1 z 7

Essen 2019

: 09 paź 2019, 11:19
autor: vinnichi
Czy coś ominąłem, czy w tym roku nie pojawił się taki wątek?
Zawsze dzieliliście się listami oczekiwanych gier a w tym roku taka cisza? Ja sam nie widzę dla siebie żadnych długich i brzydkich gier bo Splotter tylko wydaje dodatek do FCM :-D ale może coś przeoczyłem. Dajcie znać na co czekacie w tym roku. Planszostrefa wypuściła ofertę z Azji, czy ktoś kojarzy te gry?

Re: Essen 2019

: 10 paź 2019, 10:55
autor: errorr
Także jestem ciekaw tych azjatyckich tytułów. Szczególnie Electropolis wygląda interesująco. City building zawsze wart sprawdzenia :)
Do tego czekam na karciane Bruxelles 1897 oraz przede wszystkim na Alubari. Strasznie jestem ciekaw co tam nowego dorzucił Tony Boydell do rewelacyjnej mechaniki Snowdonii :)

Re: Essen 2019

: 10 paź 2019, 11:00
autor: nimsarn
W tym roku intryguje mnie na razie tylko Formosa Tea (https://boardgamegeek.com/boardgame/287941/formosa-tea), tym bardziej że jeszcze nie ukazała się instrukcja w żadnym z europejskich języków.

Re: Essen 2019

: 10 paź 2019, 11:51
autor: BartP
Jak co roku mam geeklistę z rzeczami wartymi uwagi z całego roku. Głównie eurasy.
Z rzeczy, które jeszcze nie wyszły wspomnę na szybko takie oto pozycje:
- Dragon Boats of the Four Seas
- Ecos: First Continent
- Europe Divided
- Ishtar: Gardens of Babylon
- Queen of Hansa
- Terramara

Re: Essen 2019

: 10 paź 2019, 12:16
autor: rattkin
https://boardgamegeek.com/article/32984391

tl;dr - zapowiada się najsłabsze Essen od lat (tonem marudzącego, zgryźliwego staruszka, który pozjadał wszystkie rozumy).

Na liście gier, które chciałbym kupić, jest bodaj tylko Machi Koro Legacy już nic, bo MK:L zdobyłem w Planszostrefie.
Pewne (niewielkie) nadzieje pokładam w Mental Blocks, Flotilli, Sanctum i Dreamscape, a "So, You've Been Eaten" to na razie niewiadoma.
Knizia w tym roku niespecjalnie (Chartae wydaje mi się za proste, a Babylonia ani nie powalczy z Samurajem, ani z T&E ani z TtD). Cathala znów zrobił jakieś chałtury, żeby hajs się zgadzał (słaby Ishtar, słaba Naga Raja). Potencjalnie ciekawe może być King's Dillema (cyfrowe "Reigns", ale w formie planszówkej kampanii), choć pieruńsko drogie, jak na taką grę. Ciekawi mnie także polska Pangea, ale mam w pamięci koszmarek w postaci PLO, więc jestem sceptyczny, choć wciąż zainteresowany.
Trochę lepiej jest z dodatkami - dodatek do Warchest, do FCM, oba wyczekiwane.

Tak naprawdę, to w skrytości/naiwności ducha liczę na to, że ktoś gdzieś będzie miał Sol do sprzedania w miarę sensownej cenie. To by mnie ucieszyło bardziej, niż wszystkie te lipne 1k gier.

Re: Essen 2019

: 10 paź 2019, 12:18
autor: rattkin
nimsarn pisze: 10 paź 2019, 11:00 W tym roku intryguje mnie na razie tylko Formosa Tea (https://boardgamegeek.com/boardgame/287941/formosa-tea), tym bardziej że jeszcze nie ukazała się instrukcja w żadnym z europejskich języków.
Akurat wczoraj ktoś wypuścił nieoficjalne tłumaczenie na BGG.

Re: Essen 2019

: 10 paź 2019, 12:32
autor: Palmer
Ciężko będzie czemukolwiek przebić Brass:B i dodatek do Cywilizacji.

W kategorii gier z niszowych wydawnictw, to moi ulubieni azjaci z Moaideas Games Design w tym roku raczej bez szału. Bo o ile, Towers of Am'harb w głównych założeniach mechanicznych ma sprytny mechanizm z "wieżami akcji" to nie został jego potencjał wykorzystany, bo dostajemy zwykłe dokładanie mepli na przewagi (Tom Vassel podziela tę opinię).

Jeśli miałbym coś kupować, bo Essen to choć jedna gra musi wpaść, to jak na razie zdecydowałbym się na Cooper Island

Re: Essen 2019

: 10 paź 2019, 14:09
autor: kisiel365
Ja już dotarłem do limitu pojemności szafy w domu i 2 kontenerków w pracy i muszę coś wyrzucić/sprzedać, żeby coś kupić.
Jako, że nie mam FCMa swojego to zakup dodateku nie wzbudza emocji (chyba, że oburzenie ceną), ale moim zdaniem po kosztach wystarczy wydrukować sobie kartę nowych celów (1 z chyba 9 modułów) i już jest powiew świeżości w ogranym FCMie.
Ecos jest ciekawe, ale bardziej jako dłuższy filerek, a nie główne danie. HC i JohnGetsGames już to ograli. Tematyzcznie fajnie, mechanicznie - meh.
Watergate - 2os. asymetryczny filler czerpiący odrobinę z Twilight Struggle.

Re: Essen 2019

: 10 paź 2019, 17:42
autor: rattkin
Też myślałem o Cooper Island, ale na razie, patrząc w instrukcję, nie umiem ustalić, co tam jest świeżego - wygląda mi na nagromadzenie akcji i nakomplikowanie zasad, głównie dla samego skomplikowania, ale niewiele z tego wynika, choć domyślam się, że może być przyjemne. Setup rozłożony na 6 stronach też jest trochę przestraszający :)

Re: Essen 2019

: 10 paź 2019, 18:40
autor: BartP
Po lekturze instrukcji Cooper Island zdaje się bardziej nastawione na walkę z grą, budowanie silnika i optymalizację ruchów niż na interakcję z innymi graczami, która tu ogranicza się do kilku akcji typu worker placement i rezerwowania kart punktujących na koniec. Ale głównie nacisk jest na solo, a interakcja zdaje się przypadkowa.

Re: Essen 2019

: 10 paź 2019, 23:31
autor: AnimusAleonis
BartP pisze: 10 paź 2019, 11:51 Jak co roku mam geeklistę z rzeczami wartymi uwagi z całego roku.
Bardzo fajna lista, i też duży szacunek za tak długie i przemyślane opisy/wpisy, bardzo przyjemnie i ciekawie się czytało, nawet jeśli dużą większość tytułów już znałem to interesująco było przeczytać przemyślenia innej osoby :)

Jedna gra o której wcześniej nie słyszałem a wpadła mi w oko dzięki Twojej liście to Wreck Raiders
Zupełnie nie znam wydawcy, ale gra wydaję się lekka, przyjemna, familijna prawie, tylko czy może wiesz coś o cenie? Bo na GeekMarket ceny są między €40 a €50 euro co wydaje się na taką grę/komponenty dość sporo - choć ten "tide pool" zrobiony w denku pudełka bardzo mi się podoba :) -

Re: Essen 2019

: 11 paź 2019, 00:31
autor: rattkin
Ja z kolei przyglądałem się Skytopii (także na Twojej liście) i albo czegoś nie rozumiem w instrukcji albo ta gra jest bardzo przypadkowa. Tam nie ma biddingu jako takiego (wszyscy w tym samym momencie), jest tylko deklarowanie w czasie / turn order. Czyli jeśli ja dałem 5, a dwie tury potem ktoś da 1, to lipa. Mam jednorazową aktywację samej karty i pieniądze jako consolation prize, ale nie brzmi to jakoś przesadnie ekscytująco. Dodatkowo, mechanizm ten sprawia, że trzeba kolejkować dużo ruchów w przód, a więc potencjalne AP - pomijając już fakt, że te ruchy mogą nie dojść do skutku.

Mam na radarze, ale zupełnie nie wiem co myśleć.

Re: Essen 2019

: 11 paź 2019, 00:38
autor: kisiel365
La Stanza - przekomplikowane Teotihuacan bez klimatu, za to z grafikami godnymi wydawnictwa z początku lat 90, ograne przez Rahdo i JGG, jak można wziąć dobry mechanizm (zmodyfikowany rondelek Gerdtsa) i go tak perfidnie sknocić? Chyba powoli czas na nagrodę złotej maliny w świecie planszówkowym

Re: Essen 2019

: 11 paź 2019, 02:02
autor: Furan
rattkin pisze: 10 paź 2019, 12:16 Knizia w tym roku niespecjalnie (Chartae wydaje mi się za proste, a Babylonia ani nie powalczy z Samurajem, ani z T&E ani z TtD).

ale mam w pamięci koszmarek w postaci PLO, więc jestem sceptyczny, choć wciąż zainteresowany.
A Babylonia nie powalczy, bo (pomijam że brzydkie to jak noc listopadowa, która spadła na akwarium)?

PLO jest cholernie tematyczne, tylko nieco... ekhm... NIECO przekomplikowane w zasadach (no i z deka... brzydkie :D). I - ma sens tylko dla osób znających książki, ale żeby koszmarek?

Re: Essen 2019

: 11 paź 2019, 08:05
autor: shod
poza wymienionymi to mnie ciekawi Maracaibo - mam słabość do Pflistera

Re: Essen 2019

: 11 paź 2019, 08:59
autor: BartP
rattkin pisze: 11 paź 2019, 00:31 Ja z kolei przyglądałem się Skytopii (także na Twojej liście) i albo czegoś nie rozumiem w instrukcji albo ta gra jest bardzo przypadkowa. Tam nie ma biddingu jako takiego (wszyscy w tym samym momencie), jest tylko deklarowanie w czasie / turn order. Czyli jeśli ja dałem 5, a dwie tury potem ktoś da 1, to lipa. Mam jednorazową aktywację samej karty i pieniądze jako consolation prize, ale nie brzmi to jakoś przesadnie ekscytująco. Dodatkowo, mechanizm ten sprawia, że trzeba kolejkować dużo ruchów w przód, a więc potencjalne AP - pomijając już fakt, że te ruchy mogą nie dojść do skutku.

Mam na radarze, ale zupełnie nie wiem co myśleć.
Może od końca: nie widzę za bardzo miejsca na AP, bo w swojej turze kładziesz dosłownie jedną kość, aktywujesz zdolność i do domu. Wręcz wydaje mi się, że całość będzie bardzo sprawnie szła. Ja w grze widzę bidding (choć fakt, że aktywujesz natychmiast akcję, przypomina worker placement). Bo im szybciej chcę dostać kartę, tym muszę zapłacić więcej, np. "za dwie rundy" cena wynosi 6. Jedyny sposób, żeby odebrać mi tę kartę, to postawienie 10 monet i tym samym dostanie karty za jedną rundę.
Napisałeś: "czyli jeśli ja dałem 5, a dwie tury potem ktoś da 1, to lipa". No tak, ale ty zapłaciłeś za to 1 monetę, a przebijający ciebie płaci aż 10, no to chyba jednak karta jemu się należy ;]. Samemu mogłeś zapłacić 10 monet i mieć gwarantowane wzięcie.

Wreck Raiders rzeczywiście ma relatywnie wysoką ceną, w planszomanii na zamówienie za 159,90 przed zniżkami.

Re: Essen 2019

: 11 paź 2019, 09:22
autor: cezaras
ja tylko dodam The Magnificent - grę autorów Santa Marii. Wygląda fajnie, jest dice drafting, gdzie wyższe numerki na kostkach są lepsze, ale więcej kosztują.
Plus układanie ala tetrisowych klocków, plus realizacja kontraktów. Tylko 3 rundki.
Wszystko brzmi fajnie, ale czekam na jakieś recenzje (jest tylko jedno playthrough)

Re: Essen 2019

: 11 paź 2019, 11:06
autor: kisiel365
Dodatek do TTA też można liczyć jako Essenowy? Jeżeli tak - to póki co jedyne moje must have.

Re: Essen 2019

: 11 paź 2019, 11:16
autor: AnimusAleonis
cezaras pisze: 11 paź 2019, 09:22 ja tylko dodam The Magnificent ...
Też mieliśmy oko na ten tytuł, bo te tetrisy się dobrze u nas w grupie sprawdzają, ale po zdjęciach i playthtough trochę opadł entuzjazm, głównie bo i plansza i elementy i wszystko jest w odcieniach ciemnych/czarnych... rozumiem że to ma być tak tematycznie, że wszędzie ciemno w cyrku a tylko światło na artystę, ale nie wiem jakoś mało przyjemne dla oka to się wydaję.... więc teraz na liście "do spróbowania" :D

Re: Essen 2019

: 11 paź 2019, 12:13
autor: rattkin
cezaras pisze: 11 paź 2019, 09:22 ja tylko dodam The Magnificent
Po lekturze instrukcji wygląda na bardzo generyczny, mdły euras, z totalnie doklejonym tematem od czapy. W dzisiejszych czasach na takie gry już po prostu nie ma miejsca - znajdzie się 20 podobnych, z podobną mechaniką, lepiej zilustrowane/zakorzenione w temacie.

Jak ktoś lubi tetrisy, to wczoraj skonczyła się kampania ciekawego Nouvelle-France, a w sklepach powoli dostepny jest niezły roll'n'write Cartographers: A Roll Player Tale.
Furan pisze: 11 paź 2019, 02:02 A Babylonia nie powalczy, bo (pomijam że brzydkie to jak noc listopadowa, która spadła na akwarium)?
Bo jest takim amalgamatem wymienionych gier i nie wygląda jakby robiła coś "po swojemu" na tyle dobrze, zeby się wyróżniać. Stety albo niestety, Doktor tutaj konkuruje głównie ze swoim własnym geniuszem z poprzednich lat. Szata graficzna akurat mi nie wadzi, choć wiadomo, cudo to to nie jest.
Furan pisze: 11 paź 2019, 02:02 PLO jest cholernie tematyczne, tylko nieco... ekhm... NIECO przekomplikowane w zasadach (no i z deka... brzydkie :D). I - ma sens tylko dla osób znających książki, ale żeby koszmarek?
PLO pokazało, że area control z absolutnie pełną informacją i zero losowości zamienia się w bardzo nużący, matematyczny arkusz, pozbawiony jakichkolwiek emocji czy napięcia. Plus absurd spiętrzonych zasad "bo tak". Plus oprawa graficzna jest bardzo po taniości (szczególnie ikony). Ograniczenia z każdej strony, tego masz za mało, tego masz za mało, a tego jak użyjesz, to źle, bo śnieg, a tamtego jak użyjesz to źle, bo Vuko. W żadnym miejscu ta gra nie sprawia radości, na każdym kroku jest tylko nużącym ćwiczeniem w powstrzymywanie się od ziewania, podczas gdy przeciwnik (lub Ty sam) w ciszy i w nawracających bólach głowy próbuje wydostać się z kilkupoziomowego AP. Niestety, nie wystarczy zrobić gry z elementami "oooo, to tak jak w książce". Gra musi jeszcze coś oferować jako gra.
BartP pisze: 11 paź 2019, 08:59 Może od końca: nie widzę za bardzo miejsca na AP, bo w swojej turze kładziesz dosłownie jedną kość, aktywujesz zdolność i do domu. Wręcz wydaje mi się, że całość będzie bardzo sprawnie szła. Ja w grze widzę bidding (choć fakt, że aktywujesz natychmiast akcję, przypomina worker placement). Bo im szybciej chcę dostać kartę, tym muszę zapłacić więcej, np. "za dwie rundy" cena wynosi 6. Jedyny sposób, żeby odebrać mi tę kartę, to postawienie 10 monet i tym samym dostanie karty za jedną rundę.
Napisałeś: "czyli jeśli ja dałem 5, a dwie tury potem ktoś da 1, to lipa". No tak, ale ty zapłaciłeś za to 1 monetę, a przebijający ciebie płaci aż 10, no to chyba jednak karta jemu się należy ;]. Samemu mogłeś zapłacić 10 monet i mieć gwarantowane wzięcie.
AP będzie rodzić się z a) oceny ile mi się opłaca zapłacić i b) oceny, gdzie będę w momencie, gdy dany golem zatrybi i aktywuje moją kolumnę a'la Deus (co jest konieczne do oceny, na ile chciałbym tego golema ustawić). A jeśli tych ocen nie będzie, no to, właśnie, gra zamienia się w dość przypadkowe, chaotyczne odpalanie efektów, kiedy akurat "się trafią".

Bidding (klasyczny) to nie jest, bo o tym, że ktoś Cię przebił możesz się dowiedzieć za dwie tury, w międczyczasie podejmując inne działania (i angażując akcje i zasoby). To jest różnica w stosunku do biddingu w turn order albo wręcz jednocześnie - dostajesz informację i reagujesz zgodnie z nią (zmieniasz plany). Przyspieszenie golema (i płacenie więcej) co prawda gwarantuje wzięcie, ale z kolei przez pierwszą połowę gry będzie zapewne niepożądane, bo niewiele będzie kart w wieży, więc odpalenie będzie nieefektywne. Z drugiej strony, po tych kilku zdaniach widać, że jakaś tam rozkmina odnośnie tego mechanizmu jest, więc gra chyba warta uwagi :)

Swoją drogą, ta gra przechodziła jakiś retheme na kolanie, bo, wg autorów, została chłodno przyjęta w Norymberdze. Ciekawe co było wcześniej. W skąpych materiałach widzę, że chyba nie było wież, tylko "workerzy".

Re: Essen 2019

: 11 paź 2019, 13:00
autor: Gizmoo
Bardzo, ale to bardzo żałuję, że nie dotrę w tym roku do Essen, ale wpisy o tym, że będą to najsłabsze targi od lat proszę umieszczać w podforum viewtopic.php?f=41&t=8637 :lol:

Jest mnóstwo tytułów na które czekam i jestem przekonany, że będą to absolutne hity. Moja topka z głowy, na szybko:

1. TERRAMARA - Acchittocca, czyli włosi, którzy nie wypuścili słabego tytułu i których gry zawsze trafiają w mój gust. Do tego ilustracje Menzla. Mechanicznie wygląda to genialnie. Już bym chciał mieć to na półce.

2. ATREMIS PROJECT - euro z kickstartera. Diceplacement zbierający same pozytywne recenzje. Świetny klimat i ilustracje. Żałuję, że poskąpiłem się na wsparcie na KS.

3. MARACAIBO - Nowy Pfister. Wygląda na niezły mózgożer. Oby nie był przekombinowany. W każdym razie tematycznie to bardzo moja bajka.

4. EXPEDITION TO NEWDALE - Nowy Pfister w prostszym wydaniu. Mechanicznie wydaje się być bardzo interesujący. Chciałbym w to zagrać w tej chwili!

5. AQUATICA - Prześliczne euro, które poza klimatem wydaje się mieć garść dość oryginalnych pomysłów.

To na razie topka na szybko, z tytułów które wciąż mam z tyłu głowy, a nie przeglądałem jeszcze Tabletop Togather Tool. Ech... Jak żałuję, że ominie mnie gorączka przeciskania się między stolikami i czekania na swoją kolej. :cry:

Re: Essen 2019

: 11 paź 2019, 20:58
autor: idha
rattkin pisze:tl;dr - zapowiada się najsłabsze Essen od lat (tonem marudzącego, zgryźliwego staruszka, który pozjadał wszystkie rozumy).
A już się bałam, że wypaliłam się do cna :) Okazuje się jednak, że jest jeszcze dla mnie nadzieja.

Na 1019 już przejrzanych gier udało mi się wyłowić 14 tytułów, które mnie w jakikolwiek sposób zainteresowały, z czego 3 tylko i wyłącznie tematyką (i nie liczę, że zainteresują czymkolwiek innym), 4 to dodatki, a 1 to demo Europa Universalis, które z Europką niewiele ma wspólnego.

Natomiast chciałam wszystkim bardzo podziękować za ich typy - może czegoś nie zauważyłam i będę miło zaskoczona :)

Re: Essen 2019

: 11 paź 2019, 21:07
autor: Nidav
Nigdy nie byłem na Essen, zawsze chciałbym być, zawsze i tak czekam - bo zapowiedzi, relacje, premiery. W zaciszu własnego domu i tak Essen uwielbiam, poznając rzeczy bez płacenia hardych hajsów 8)

Ale tak serio - czekam na parę relacji. Pewnie gdybym jechał, to hardo przygotowałbym się do tego i jak rattkin uznałbym, że nie ma tego tak wiele. W sumie czekam na relacje z dwóch gier - Macaraibo, bo bardzo cenię Pfistera, i na Terramarę, bo uwielbiam gry Włochów. Przy czym każde Essen daje wysyp nowych tytułów, które nagle warto śledzić. Zatem nawet z perspektywy gościa z kanapy, który nie ma możliwości wybrania się na targi - czekam bardzo. Potem z relacji innych nagle dowiem się, że jakieś dobre euro się szykuje. Z góry za te relacje dziękuję! :D

Re: Essen 2019

: 13 paź 2019, 08:47
autor: kisiel365
Obejrzałem gameplay Terramary u JGG i wygląda na całkiem poprawne euro. Worker placement z trzema wymiarami rozwoju (militarny, kupiecki i kultury), wzajemnie się uzupełniające, trochę resource management (4 surowce, każdy przetworzony i nieprzetworzony) i karty z bonusami (natychmiastowymi, warunkowymi i pasywnymi umiejętnościami). Fajny wydaje się mechanizm blokowania pól, który wysokim poziomem militarnym można obejść, ale też nie w 100%. W 2 lub 3 graczy trzeba użyć dummy playera. Poziomem złożoności i lekkości rozgrywki wygląda na miks Rajas of Ganges bez kostek z elementami Ulm czy Tzolkina light (wysyłanie workerów w przód). Jakbym miał miejsce na półce to bym się może nawet skusił. Nic odkrywczego. Grafiki Menzla wydłubane żywcem z Epoki Kamienia nie odpychają ale też nie zachwywacją.

Re: Essen 2019

: 13 paź 2019, 10:09
autor: pegzi
Zapraszamy na nasz artykuł, w którym omawiamy najciekawsze tytuły na tegorocznym Essen. Materiał będzie podzielona na trzy części, dzisiaj udostępniamy część drugą ;)

https://dicelandblog.pl/top-30-gier-pla ... 2019-cz-2/

https://dicelandblog.pl/top-30-gier-pla ... 2019-cz-1/