Wallace Designs
-
- Posty: 1267
- Rejestracja: 13 mar 2010, 15:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 188 times
Wallace Designs
Na fb widziałem zdjęcie Martina Wallace'a pod banerem Wallace Designs, czyżby wracał z nowym wydawnictwem, ktoś mial okazję widzieć to stoisko (5E 109)i zobaczyć/wypytać co i jak ?
- Lord Voldemort
- Posty: 866
- Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
-
- Posty: 1267
- Rejestracja: 13 mar 2010, 15:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 188 times
Re: Essen 2019
Przypadkowa zbieżność nazwisk ?Lord Voldemort pisze: ↑28 paź 2019, 20:05Martin poświęca się już w całości projektowaniu, nie chce mieć wydawnictwa.
Spoiler:
- playerator
- Posty: 2873
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: Essen 2019
A jaki podobny!Palmer pisze: ↑28 paź 2019, 22:19Przypadkowa zbieżność nazwisk ?Lord Voldemort pisze: ↑28 paź 2019, 20:05 Martin poświęca się już w całości projektowaniu, nie chce mieć wydawnictwa.Spoiler:
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
- Ink
- Administrator
- Posty: 2812
- Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 154 times
- Kontakt:
Re: Essen 2019
Pytany bodajże przez Edwarda z HC Wallace odpowiedział jasno, że to jest studio designerskie, a nie wydawnictwo.Lord Voldemort pisze: ↑28 paź 2019, 20:05Martin poświęca się już w całości projektowaniu, nie chce mieć wydawnictwa.
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
- rastula
- Posty: 10021
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1307 times
Re: Essen 2019
przecież to jasne nawet w nazwie, że będzie PROJEKTOWAŁ gry - to coś innego niż wydawać. Chcesz grę Martina - możesz sobie kupić projekt i wydać .
- KubaP
- Posty: 5828
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 403 times
Re: Essen 2019
Strasznie przykro było patrzeć na to puste i smutne stoisko Wallace'a. Pamiętam, jakim był bożyszczem dla mnie, kiedy zaczynałem grać w gry, ekscytację, gdy robiliśmy z nim wywiad w 2014 przy jego wielkim stoisku w Hall 1. A teraz? Mało kto chce z nim pracować, a jego największe hity są starsze niż niektórzy użytkownicy forum.
- playerator
- Posty: 2873
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: Essen 2019
Właśnie zastanowiła mnie ta fotka bez tłumu, ale pomyślałem, że została zrobiona "po godzinach", albo co.
Dlaczego?
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 10882
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3349 times
- Been thanked: 3205 times
Re: Essen 2019
Pewnie przez afery prawne co do własności jego tytułów i wykłócania się o swoje - ostatnio było głośno przy okazji KSa z Age of Steam i Eagle Gryphon Games
Zreszta z kiedy ejst jego ostatni design który odniosl sukces? Nowy Brass?
AuZtralia czy Via Nebula to raczej nie są mistrzowsko zaprojektowane gry
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Essen 2019
No zdecydowanie albo po godzinach albo przed otwarciem. W tyle widać stoisko Thunder Work Games a tam nigdy nie jest tak pustoplayerator pisze: ↑29 paź 2019, 11:57Właśnie zastanowiła mnie ta fotka bez tłumu, ale pomyślałem, że została zrobiona "po godzinach", albo co.
A to też mnie zaciekawiło, możesz rozwinąć?
Pamiętam gdy wygasała licencja na Ankh Morpork i był ten cały szum wychodziły głosy że z Wallacem się trudno bardzo pracuje itd itp, ale wtedy różne ploty chodziły wokół tematu więc brałem to z duża szczyptą soli.
No i Nanty wyszedł w tym roku, jak i Brass-y w zeszłych, wydawało mi się że ma z kim pracować... chociaż może żadnemu projektowi się jakoś blisko nie przyglądałem, a były to de facto reedycje jego starych gier, więc może nie miał z nimi wiele więcej wspólnego prócz podpisania umowy... hmmm.... może o to chodzi w Martin Wallace Designs... można od nich/niego wykupić jakiś z jego starszych tytułów aby zrobić nowe wydanie, zmienić wygląd, jakieś małe zmiany narzucić itd itp, coś jak Phalanx z Nanty zrobił.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
- KubaP
- Posty: 5828
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 403 times
Re: Essen 2019
Nie mogę nic rozwinąć, poza tym, że widzę ilu wydawców jeszcze z Martinem pracuję. Poza Phalanxami (chwała im za to!) już w zasadzie nikt.
Byłem w Hali 5 wiele razy i wielokrotnie przechodziłem obok tego stoiska i było właściwie non stop puste.
Ach, gdyby ktoś takiego Periklesa czy Liberte wziął, unowocześnił i wydał...
Byłem w Hali 5 wiele razy i wielokrotnie przechodziłem obok tego stoiska i było właściwie non stop puste.
Ach, gdyby ktoś takiego Periklesa czy Liberte wziął, unowocześnił i wydał...
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 251 times
Re: Essen 2019
No, nie wiem. Nie docenia się starych dobrych designów.
Reedycja (zmieniona) Princes of the Renessaince przeszła zupełnie bez echa. A to mistrzowski wynalazek.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- rastula
- Posty: 10021
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1307 times
Re: Wallace Designs
To prawda - rynek sapie za "nowościami" ( choć trudno w nich się nowości doszukać).
Natomiast i Auztralia i Via Nebula to są naprawdę spoko gry - ja tam na każdą produkcję Martina chętnie spojrzę - pewnie gdyby nie nazwisko autora i wyśrubowane przez nie oczekiwania ocena byłaby wyższa ...
Natomiast i Auztralia i Via Nebula to są naprawdę spoko gry - ja tam na każdą produkcję Martina chętnie spojrzę - pewnie gdyby nie nazwisko autora i wyśrubowane przez nie oczekiwania ocena byłaby wyższa ...
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Wallace Designs
Via Nebula to najfajniejsza pełnoprawnie planszowa gra rodzinna w jaką grałem od dawna(o ile w ogóle kiedykolwiek), więc... no tego . Gdyby mnie ktoś teraz spytał w co chcę zagrać rodzinnie mając te 60+minut czasu(młody jest dość powolnym zawodnikiem, wiec musze brac zapas), to pomijając rzeczy, które się kiszą w "do zagrania" i ew. Pluszowe Opowieści właśnie po nią bym sięgnął. A Nebulę kupiłem jakoś początkiem tego roku i ładnych parę razy na stole wylądowała .
Na bgg to jedna z niewielu gier(i jedyna rodzinna) której wlepiłem 9/10 stawiając ją nawet powyżej ticketa. Oczywiście nikogo kto już sobie wyrobił zdanie, nie przekonam, bo to sprawa indywidualna. Nie ma negatywnej interakcji oprócz podbierania zasobów, ale samej interakcji jest dużo, razem się korzysta na pewnych czynnościach, podkradnięcie surowca zwykle bardzo nie boli, plansza ma duży sens - nie jest to tylko miejsce do wykładania kart/żetonów, ani do wykładania jakichś zebranych rzeczy/zbierania z niej na planszetki, tylko ona faktycznie "żyje", odkrywamy nowe szlaki, transportujemy po niej surowce, przygotowujemy miejsce na budowe i budujemy budynki, czuć że się coś fajnego robi podczas rozgrywki i wpływamy wszyscy na wspólne pole gry, rewelka. Może mam pecha i na takie gry nie trafiam, ale po prostu nie znam drugiej takiej pozycji która jest tak przyjazna i ma aż tyle interakcji na wspólnym polu gry i do tego fajnie połączonej mechaniki z tym co robimy tematycznie(jakby jeszcze surowce się czymś faktycznie przewoziło to by było jeszcze lepiej ). Już o tym że jest przepięknie wydana, z bardzo dobrą wypraską, gdzie planszę się wsuwa przez co nie wypadają drewienka w żadnej pozycji nie mówiąc... szczerze bym nie żałował gdybym za nią dał te 150zł, a stoi teraz poniżej 70.
Na bgg to jedna z niewielu gier(i jedyna rodzinna) której wlepiłem 9/10 stawiając ją nawet powyżej ticketa. Oczywiście nikogo kto już sobie wyrobił zdanie, nie przekonam, bo to sprawa indywidualna. Nie ma negatywnej interakcji oprócz podbierania zasobów, ale samej interakcji jest dużo, razem się korzysta na pewnych czynnościach, podkradnięcie surowca zwykle bardzo nie boli, plansza ma duży sens - nie jest to tylko miejsce do wykładania kart/żetonów, ani do wykładania jakichś zebranych rzeczy/zbierania z niej na planszetki, tylko ona faktycznie "żyje", odkrywamy nowe szlaki, transportujemy po niej surowce, przygotowujemy miejsce na budowe i budujemy budynki, czuć że się coś fajnego robi podczas rozgrywki i wpływamy wszyscy na wspólne pole gry, rewelka. Może mam pecha i na takie gry nie trafiam, ale po prostu nie znam drugiej takiej pozycji która jest tak przyjazna i ma aż tyle interakcji na wspólnym polu gry i do tego fajnie połączonej mechaniki z tym co robimy tematycznie(jakby jeszcze surowce się czymś faktycznie przewoziło to by było jeszcze lepiej ). Już o tym że jest przepięknie wydana, z bardzo dobrą wypraską, gdzie planszę się wsuwa przez co nie wypadają drewienka w żadnej pozycji nie mówiąc... szczerze bym nie żałował gdybym za nią dał te 150zł, a stoi teraz poniżej 70.
Ostatnio zmieniony 29 paź 2019, 20:06 przez Blue, łącznie zmieniany 5 razy.
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 44 times
Re: Wallace Designs
Wallace nie odnalazł się w ostatniej dekadzie. Zatrzymał się na jazzie, a tu ejtisy, panie... Figurki, kolorki, koopy, słońce, jachty, dragi. Coś tam próbuje, ale nie czuje hajpowania ni chu - a hajp to hasło do sejfu.
Szkoda, że nie poszedł drogą Lacerdy - wypaśne wersje skomplikowanych eurosów. Bo to jego kategoria wagowa. COIN-y dają radę i inne Churchille. No ale może o czymś nie wiemy, może opływa w dostatki, tylko się z tym nie obnosi?
Po trzecie, może się wypalił chłopak? I tak bywa.
Po czwarte, może nie wiemy wszystkiego? Może ściga go mafia, więc uciekł w owce i tolkeny, a stres zabija mu kreatywność?
Szkoda, że nie poszedł drogą Lacerdy - wypaśne wersje skomplikowanych eurosów. Bo to jego kategoria wagowa. COIN-y dają radę i inne Churchille. No ale może o czymś nie wiemy, może opływa w dostatki, tylko się z tym nie obnosi?
Po trzecie, może się wypalił chłopak? I tak bywa.
Po czwarte, może nie wiemy wszystkiego? Może ściga go mafia, więc uciekł w owce i tolkeny, a stres zabija mu kreatywność?
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Essen 2019
Aaa na tej zasadzie, rozumiem.
Tylko się zastanawiam czy to nie bardziej spowodowane jest tym że Wallace po prostu tylu tytułów rocznie nie wypycha... to nie Cathala czy Knizia czy Rosenberg - którego trylogię po Patchwork-u mniej życzliwa osoba by mogła tak skwitować: LINK -
Co nie koniecznie jest minusem.
W tym roku prócz Nanty miał Milito, które podobno jest niezłe, ma jeszcze w tym roku wyjść ta wersja Judge Dredd Wildlands, co tytuł to inny wydawca. W zeszłym roku Wildlands, Lincoln no i Brass-y, też każdy z innym wydawcą. Nie no, chyba najgorzej z współpracą z wydawcami nie jest...
Co do Via Nebula to podzielam i podpisuję się pod wszystkim co napisał Blue powyżej.
Dlaczego ta gra się nie przebiła nie mam pojęcia, może zły "timing" albo słaby marketing, albo połączenie jednego i drugiego, ale jednak sama gra u nas ma duży plus i często wychodzi na stół, szczególnie w gronie rodzinnym/z dzieciakami. Moim zdaniem jest to solidny design.
Narobiłeś mi smaka na Liberte, wychodzi na następnym graniu nawet jakbym musiał zmusić resztę
No coś w tym jest. Coraz bardziej jestem przekonany że aby zaintresować rynek bardzo dobrym ale starszym tytułem to trzeba stety niestety iść drogą Phalanx-a, EGG i podonych, czyli duuuużo plastiku, nowe grafiki, wydania deluxe itd itp. Co też średnio leży bo SoE za 400+ to tak średnio leży niezależnie jak gra dobra czy jak ładnie nowa edycja wygląda... no ale zdecydowanie ma to wzięcie jak widać po tego typach KS-ach... nowa wersja Princes miała ewidentnie za mało bling
Ogólnie obstawiam ostatni wariant
No i jeszcze Wallace kompletnie nie czuje rozszerzeń i dodatków... dopracowuje te gry, wszystko w podstawce zawiera, jakby nie rozumiał o co chodzi w tym całym wydawaniu gier
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D