Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
mauserem
Posty: 1817
Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
Has thanked: 251 times
Been thanked: 165 times
Kontakt:

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: mauserem »

KubaP pisze: 04 lis 2019, 12:24 ...Diablo na planszy...
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
czyżby ktoś brał się za edycje Sanctum PL i wymagał naprostowania spraw?!
No rzeczywiście jeden, czy drugi kolega "pojechał" po niej lekko, ale chyba taka przyjacielska, "szorstka" opinia nie "położy" od razu całego wydania?
Nie jest chyba tak źle z tymi wszystkimi sfrustrowanymi, zepsutymi planszówkowiczami - jeszcze nie odsyłałbym do zbierania motyli.

Dla mnie, ciekawe jest ogólnie wyzierające z opinii o minionym Essen wrażenie, że coś "zdechło" i tym razem nie było za wiele "wow" i "bling".
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: Blue »

Fajnie to pokazuje. Jedne oceny po 1 rozgrywce, przez co no moga byc premiowane gry, ktore "łatwo wchodzą", a tu potem usuwanie ocen ktore sie slabiej podobały :D. Jeszcze dodajmy oceny na podstawie hype etc i juz mamy super ranking.
feniks_ciapek
Posty: 2269
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1589 times
Been thanked: 915 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: feniks_ciapek »

Ja zaznaczam „previously owned” właśnie dlatego, żeby oceny nie znikały. Ale ja chyba raczej zawyżam, niż zaniżam, bo najniższą to chyba 4 wystawiłem.
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4472
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1646 times
Been thanked: 2042 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: PytonZCatanu »

c08mk pisze: 04 lis 2019, 18:37
jax pisze: 04 lis 2019, 17:14 ...
- wykorzystywanie pełnej skali ocen a nie tylko 7-10 (jak np. w 90% recenzji)
...
Większość gier które oceniam poniżej 7 zalega u mnie na półce jakiś czas (co często znowu obniża ocenę, bo w nie nie gram) i w końcu je sprzedaję. W efekcie usuwam wpisy z tych gier z mojego konta BGG. Przez to średnia zawsze jest u mnie wysoka.
Nie rozumiem.

Dajesz ocenę grze, a potem usuwasz te ocenę jeśli sprzedaż te grę?
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5828
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 403 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: KubaP »

mauserem pisze: Dla mnie, ciekawe jest ogólnie wyzierające z opinii o minionym Essen wrażenie, że coś "zdechło" i tym razem nie było za wiele "wow" i "bling".

A to akurat klasyka, zwłaszcza tych, ktôrzy w Essen byli dwa razy - teraz właśnie był drugi i żeby podkreślić, jakimi to już nie są wyjadaczami, mówią, że „kiedyś (czytaj: „rok temu”) to było lepiej” :)
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: rastula »

ja na Essen się nie wybieram, więc imprezy nie oceniam, ale i do mojej świadomości jak dotąd żaden tytuł jakoś sie nie przebił jako "must have". Może niemiłosierny hype i lans się lekko wypalił?
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: Blue »

feniks_ciapek pisze: 04 lis 2019, 18:56 Ja zaznaczam „previously owned” właśnie dlatego, żeby oceny nie znikały. Ale ja chyba raczej zawyżam, niż zaniżam, bo najniższą to chyba 4 wystawiłem.
Ale mozna sprawdzic wszystkie oceny ktore się wystawiło niezależnie od statusu gier w posiadaniu.
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5828
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 403 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: KubaP »

rastula pisze: 04 lis 2019, 19:18 ja na Essen się nie wybieram, więc imprezy nie oceniam, ale i do mojej świadomości jak dotąd żaden tytuł jakoś sie nie przebił jako "must have". Może niemiłosierny hype i lans się lekko wypalił?
Mnie sie raczej wydaje, ze skoro premieruje sie teraz okolo 1500 tytulow (a nie 300, 500, czy chocby 1000), to rozrzut musthave’ow sie splaszcza. Ale to tylko takie gdybanie...
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3346
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1106 times
Been thanked: 1268 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: seki »

A ja zdecydowanie rozumiem to co przedstawił Kuba. Gry na ogół powinny się podobać. Przecież każdy z nas robi jakąś mniejszą czy większą selekcję przed zakupem. A są osoby, które niemal nigdy niczego nie pochwalą za to każdy tytuł poddają gruntowej negatywnej krytyce. Czy to efekt doświadczenia? Nie! To efekt wypalenia i rzeczywiście polecał bym zmienić hobby bo po co się męczyć. Osobiście średnia u mnie 6,76, używam pełnej skali, niekiedy hity znajdują się u mnie w dolnej skali, ale w większości przypadków gram w gry na tyle dobre by ocenić je jako dobre, które zwykle sprawiają mi przyjemność. Twórcy gier to nie przypadkowe osoby z łapanki, wydawcy to zwykle też doświadczeni gracze, którzy potrafią doszlifować grę. Summa summarum normalne jest, że na światło dzienne wychodzą gry przynajmniej OK a nie same crapy.
c08mk
Posty: 2459
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 285 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: c08mk »

PytonZCatanu pisze: 04 lis 2019, 19:01
c08mk pisze: 04 lis 2019, 18:37
jax pisze: 04 lis 2019, 17:14 ...
- wykorzystywanie pełnej skali ocen a nie tylko 7-10 (jak np. w 90% recenzji)
...
Większość gier które oceniam poniżej 7 zalega u mnie na półce jakiś czas (co często znowu obniża ocenę, bo w nie nie gram) i w końcu je sprzedaję. W efekcie usuwam wpisy z tych gier z mojego konta BGG. Przez to średnia zawsze jest u mnie wysoka.
Nie rozumiem.

Dajesz ocenę grze, a potem usuwasz te ocenę jeśli sprzedaż te grę?
Oceniam czy loguję rozgrywki dla siebie. Jak przeglądam kolekcję na BGG i widzę, że gra długo nie grana, ocena jest słabsza od ulubionych tytułów to wiem, że gra na stół nie wróci i sprzedaję. Jak gry nie mam to usuwam informacje (ocena, wersja językowa, ilość rozgrywek, itp.), które były dla mnie, bo już ich więcej nie potrzebuję, a wręcz te informacje mieszały mi przy kolejnej ewaluacji kolekcji. Stąd najniższych ocen mam bardzo mało.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 928 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: rattkin »

KubaP pisze: 04 lis 2019, 12:24 Nie lepiej zacząć łowić ryby albo rzeźbić w drewnie?
Nie.

Mam nadzieję, że mój cenny głos wniósł jakiś powiew świeżości.

A więcej: ocenianie gier nisko nie musi wcale świadczyć, że ktoś jest zły na siebie i na świat. Samo obcowanie z nowymi grami, uczenie się ich, doświadczanie, weryfikacja co tam nowego się przytrafi - potrafi być jakością i przyjemnością. To, że produktowi finalnie wystawia się jakąś tam ocenę, nie oznacza, że taką ocenę wystawia się też całemu doświadczeniu. Łatwo też zapomnieć, że nawet jeśli ktoś wystawi jakiejś grze ocenę 4, to nie znaczy, że nie ma w domu ósemek, dziewiątek i dziesiątek, w które gra z ochotą i często. Oczywiście, jeśli ktoś systematycznie wszystkie gry po całości ocenia słabo, to jest to jakiś trend, któremu warto się przyjrzeć, pochylić nad sobą i zapytać, gdzie jest przyczyna, gdzie jest punkt odniesienia, zaczepienia. Ale co innego bycie "jaded", a co innego ostrzejsze/bardziej krytyczne spojrzenie na gry. Ja np. bardzo bym sobie życzył, by gry planszowe podlegały dużo bardziej surowej krytyce, bo obecny hurraoptymizm i wesołe rozbuchanie doprowadziły rynek do skrajności. A skrajności - chyba się zgadzamy - zdrowe nie są.
seki pisze: 04 lis 2019, 20:26 normalne jest, że na światło dzienne wychodzą gry przynajmniej OK a nie same crapy.
"Gry przynajmniej OK" w gąszczu takiej konkurencji, to tak jakby powiedzieć "gry nieudane". Ostatecznie ocena "6", to właśnie taka gra "OK". To uczciwa, szczera ocena rzeczywistości. Bo jakby jej nie zaklinać, to gry nie istnieją w próżni. Większość pytań na FB ma formułę "Polecacie bardziej grę A czy B?" - zawsze jest jakaś relacja, punkt odniesienia, porównanie. Teraz gra musi mieć naprawdę "coś", żeby się wybić - bo konkurujących gier "przynajmniej ok" w tym samym progu cenowym, a nawet i temacie, będzie w danym momencie wiele. "Problem" na razie w tym, że do hobby jest stały dopływ nowych ludzi, więc można im tę samą rzecz sprzedać kilkakrotnie i oni wciąż będą autentycznie zadowoleni - bo nie mają skali, wszystko jest dla nich nowe i fajne (i żadnej w tym ich winy). A pozostali muszą to jednak ręcznie odsiać. Mogę sobie wyobrazić, że może to być czasem frustrujące.
Ostatnio zmieniony 04 lis 2019, 21:48 przez rattkin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4458
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1413 times
Been thanked: 1089 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: garg »

Skłoniliście mnie do przyjrzenia się moim statystykom i średnia dla wszystkich gier (6,17) jest stanowczo niższa niż dla dodatków (7,53), co w sumie jest logiczne (jak wspominał Jax), bo przecież gram w dodatki do gier, które mi się podobają. A jak się oczyści wyniki bez dodatków, to pewnie wyjdzie coś tuż poniżej 6,00, czyli właśnie średnia gra. Co - szczerze powiedziawszy - zdziwiło mnie, bo spodziewałem się, że oceniam gry łagodniej :lol: .

A co do niskiego oceniania przez innych - najzupełniej w świecie nie mam zdania. Często nie rozumiem czyichś kryteriów oceny, ale tak samo moje mogą być dla innych niezrozumiałe, więc jeśli ktoś nisko ocenia gry, może jest marudą z charakteru, może miał gorszy miesiąc, a może po prostu naprawdę trafił na kiepskie gry.

Ale współczuję takiej osobie, bo jeśli hobby dostarcza jej tyle negatywnych wrażeń, to faktycznie wesoło nie jest :lol: .
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: rastula »

KubaP pisze: 04 lis 2019, 19:48
rastula pisze: 04 lis 2019, 19:18 ja na Essen się nie wybieram, więc imprezy nie oceniam, ale i do mojej świadomości jak dotąd żaden tytuł jakoś sie nie przebił jako "must have". Może niemiłosierny hype i lans się lekko wypalił?
Mnie sie raczej wydaje, ze skoro premieruje sie teraz okolo 1500 tytulow (a nie 300, 500, czy chocby 1000), to rozrzut musthave’ow sie splaszcza. Ale to tylko takie gdybanie...
możliwe, ale dotychczas co roku jakiś tytuł szczególnie przykuwał moją uwagę, a tu przejrzałem kilka list i jakoś nic nie klikneło, może mam już dosyć "starych" gier i nowych aż tak nie potrzebuję, żeby rzucać sie na premiery... zobaczymy jakie tytuły "okrzepną" w boju, co pojawi sie na polskim rynku ( znaczy taniej)...a może po prostu kupię kolejne pudełko figurek od Games Workshop ;)...

no dobra...Maracaimbo mnie zainteresowało bo lubię Karaiby i autora...ale nie tak, żebym nie spał po nocach ;).
kisiel365
Posty: 772
Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 228 times
Been thanked: 275 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: kisiel365 »

Dobrze, że obecnych czasach mamy taki dostęp do planszówek, że możemy sobie pozwolić, żeby być wybrednym. Na rynku jest tyle dobrych tytułów, że różne średniaki mogą być u znajomych, którzy bardziej je docenią... :)
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
Awatar użytkownika
Leser
Posty: 1728
Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
Lokalizacja: pod - Warszawa
Has thanked: 570 times
Been thanked: 1391 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: Leser »

Dla mnie to było piąte Essen, na które pojechałem osobiście i chyba jedenaste, które obserwuję. Nie było pod żadnym względem najlepsze, ale na pewno nie najgorsze i lepsze niż zeszłoroczne (to oczywiście bardzo prywatna perspektywa - nigdy nie interesowało mnie specjalnie testowanie głośnych nowości, większą satysfakcję sprawia mi wyszukiwanie perełek ukrytych w mniej uczęszczanych alejkach).
Latka lecą i wiadomo, że to wszystko już nie wzbudza takiego wielkiego WOW! No ale motyla noga! Ja wciąż nie potrzebuję "silniejszych doznań", by cieszyć się tym hobby. Kupiłem sobie mały kontener prościutkich roll & writów i teraz świetnie się przy nich bawię. Uprawiane regularnego marudzenia ciężko mi przypisać do czego innego niż do mentalnego zdziadzienia, przyjęcia postawy: "już mie to hobby nie kręci, ale co jo bede se innego szukoł".
Natomiast nie widzę żadnego powiązania tematu z korzystaniem z pełnej skali ocen BGG. Ja tam lubię sobie od czasu do czasu wypróbować jakiegoś krapika i ocenić go adekwatnie ;)
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
Awatar użytkownika
Brylantino
Posty: 1377
Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 190 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: Brylantino »

rattkin pisze: 04 lis 2019, 21:15
KubaP pisze: 04 lis 2019, 12:24 Nie lepiej zacząć łowić ryby albo rzeźbić w drewnie?
Nie.

Mam nadzieję, że mój cenny głos wniósł jakiś powiew świeżości.

A więcej: ocenianie gier nisko nie musi wcale świadczyć, że ktoś jest zły na siebie i na świat. Samo obcowanie z nowymi grami, uczenie się ich, doświadczanie, weryfikacja co tam nowego się przytrafi - potrafi być jakością i przyjemnością. To, że produktowi finalnie wystawia się jakąś tam ocenę, nie oznacza, że taką ocenę wystawia się też całemu doświadczeniu. Łatwo też zapomnieć, że nawet jeśli ktoś wystawi jakiejś grze ocenę 4, to nie znaczy, że nie ma w domu ósemek, dziewiątek i dziesiątek, w które gra z ochotą i często. Oczywiście, jeśli ktoś systematycznie wszystkie gry po całości ocenia słabo, to jest to jakiś trend, któremu warto się przyjrzeć, pochylić nad sobą i zapytać, gdzie jest przyczyna, gdzie jest punkt odniesienia, zaczepienia. Ale co innego bycie "jaded", a co innego ostrzejsze/bardziej krytyczne spojrzenie na gry. Ja np. bardzo bym sobie życzył, by gry planszowe podlegały dużo bardziej surowej krytyce, bo obecny hurraoptymizm i wesołe rozbuchanie doprowadziły rynek do skrajności. A skrajności - chyba się zgadzamy - zdrowe nie są.
Tak bardzo w punkt!

Ja właśnie mam dokładnie teraz taki okres - każda gra którą sprawdzam okazuje się padaką i nie kupuje ich w ciemno - czytam recenzje, opinie użytkowników, ale obecnie one są o kant dupy potłuc, bo wszyscy boją się wystawić grze mniej niż 8... Potem nagle gram w takiego potworka i człowiek się zastanawia, czy te wszystkie polecające osoby są na kwasie, czy po prostu tak mało grają w planszówki, że taki szrot oceniły tak wysoko.

Pomijając złe doświadczenia z "nowościami", to jednak mam masę gier w domu, do którym uwielbiam wracać i chyba nigdy mi się nie znudzą. Jakoś więc nie czuję się wypalony, co idiotycznie niektórzy tutaj sugerują, tylko po prostu pokazuje to w jakiej kondycji jest obecnie rynek gier planszowych i że nie ma się on zbyt dobrze.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 457 times
Been thanked: 1102 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: detrytusek »

Z tym ocenianiem jest tak, że całkiem niedawno tutaj przetoczyła się dyskusja o tym jak to dawanie grze 1 jest nieludzkie bo to oznacza, że gra "defies game description", a przecież żadna gra nie jest tak zła by móc ją tak nazwać. Ja ze złymi ocenami problemu nie mam chociaż mam średnią 6,8 co jest chyba w miarę wysokim wynikiem. Dodatkowo jak ktoś wystawia grze ocenę X to zakładam, że ma jakiś punkt odniesienia.
Co do Essenowych nowości to też w tym roku nie znalazłem nic co by mnie trzepnęło w potylicę. Kilka tytułów, które dawały nadzieję na coś ciekawego okazały się być mocno wtórne.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania:

Wątek sprzedażowy
Golfang
Posty: 1977
Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
Lokalizacja: Będzin
Has thanked: 227 times
Been thanked: 310 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: Golfang »

detrytusek pisze: 05 lis 2019, 10:09 Z tym ocenianiem jest tak, że całkiem niedawno tutaj przetoczyła się dyskusja o tym jak to dawanie grze 1 jest nieludzkie bo to oznacza, że gra "defies game description", a przecież żadna gra nie jest tak zła by móc ją tak nazwać. Ja ze złymi ocenami problemu nie mam chociaż mam średnią 6,8 co jest chyba w miarę wysokim wynikiem. Dodatkowo jak ktoś wystawia grze ocenę X to zakładam, że ma jakiś punkt odniesienia.
Co do Essenowych nowości to też w tym roku nie znalazłem nic co by mnie trzepnęło w potylicę. Kilka tytułów, które dawały nadzieję na coś ciekawego okazały się być mocno wtórne.
Myślę że w ostatnim rankingu Gambit wystawił chyba ocenę 0 lub mniej jednemu tytułowi - Monopoly Cheaters Edition... Nie wiem, nie znam tej gry - ale faktycznie pomysł aby premiować oszustwa jest poroniony. Jak chcesz oszukiwać to po co grać? Sądzę że moja ocena tego tytułu byłaby mocno zbliżona od dołu do zera.
----------------
10% flamberg.com.pl
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 457 times
Been thanked: 1102 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: detrytusek »

Golfang pisze: 05 lis 2019, 10:16 Myślę że w ostatnim rankingu Gambit wystawił chyba ocenę 0 lub mniej jednemu tytułowi - Monopoly Cheaters Edition... Nie wiem, nie znam tej gry - ale faktycznie pomysł aby premiować oszustwa jest poroniony. Jak chcesz oszukiwać to po co grać? Sądzę że moja ocena tego tytułu byłaby mocno zbliżona od dołu do zera.
Pisałem o ocenach na BGG.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania:

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
AnimusAleonis
Posty: 1775
Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
Been thanked: 251 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: AnimusAleonis »

O wiele łatwiej, co najmniej dla mnie, jest więcej napisać na temat dlaczego nam gra nie podeszła czy się nie podobała niż dlaczego się podobała.

No bo jak się podoba to składnia wielu czynników, czasami bardzo subtelnych, jak i też grupy z którą gramy, i często trudno, co najmniej mi, dużo więcej powiedzieć niż "przyjemnie się grało", "fajna gra" czy tym podobne.

Za to gdy coś zgrzyta czy pod sierść idzie to od razu można bardzo precyzyjnie zdefiniować :P
No i dochodzi jeszcze że jak spędziłem 1, 2 a nawet 3 godziny nad czymś co było średnie, już nie mówiąc jeśli złe, to irytacja tego straconego czasu też pobudza i motywuje do mało wyrozumiałych opinii :lol:

Nie to że bym jakoś usprawiedliwiał osoby jak ta o której KubaP wspominał, bo też wydaje mi się dziwne nic powyżej 6 ocenić, lub uważać się za amatora euro ale o żadnym się pozytywnie nie wypowiedzieć.

A co do tegorocznego Essen, to z tego co widziałem odnośnie ilości odwiedzając itp, to tegoroczne targi były większym sukcesem niż te z lat poprzednich.
A pod kątem samych nowych tytułów.... myślę że jest dużo w tym co już przedmówcy pisali: ogromna ilość tytułów które robią się coraz bardziej niszowe. Jak w 95 wyszedł na mass market Catan, i nic innego nie było zbytnio na półkach, to było oh i ah i wow... a teraz? Gra z heksagonalnymi kafelkami? Człowiek nawet nie zerknie drugi raz na stoisko przechodząc obok :P Trzeba powiedzieć że w porównaniu do 20 czy nawet 10 lat wcześniej jesteśmy teraz bardzo "spoilt for choice" i można sobie wybrzydzać z najmniejszych rzeczy.

Ogólnie myślę że teraz już rzadko będzie taki ogólny królujący tytuł "must have" dla wszystkich, a raczej będzie wiele tytułów "must have" dla rożnych ludzi/grup (must-have euro, must-have ameri, must-have card game itd itp).
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3341
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1024 times
Been thanked: 1960 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: Ardel12 »

Aż sam sprawdziłem ze strachem, jaką to średnią posiadam. Serce biło mocno, puls podskoczył, ale nie muszę sie martwić wypaleniem. Średnia to piękne 7.13 dla podstawek i 7.08 dla dodatków. Co ciekawe nie posiadam wystawionej ani jedenj 1 czy 2. 10 z kolei mam aż 2.

Wyniki badania przeczą wypaleniu. Liczba partii i sprawdzanie nowych tytułów również. Mimo to, coraz mniej gier wpada na mój radar. Niektóre wpadają do kolekcji i po paru partiach wylatują. Nie są to tytuły złe, ot mam ich lepsze wersje już w kolekcji. Niskie ocenianie może wychodzić ze względu na duże doświadczenie. Ot widzieliśmy ten zbiór mechanik już wiele razy. Sięgamy po nowy tytuł i czujemy odgrzewanego kotleta. Dla niektórych kotlet może się okazać smakowity(bo nie mają już tych gier w kolekcji, bo nigdy nie grali), ale dla reszty może po prostu śmierdzieć powtarzalnością ubraną w inną grafikę. Zjawisko bardzo popularne w świecie elektronicznym, u nas coraz częściej spotykane. Dla jednych wersja HD gry z PS2 to możliwośc zapoznania się z tytułem, dla reszty prawdopodobnie coś niejadalnego, jeśli wersja nie zawiera kluczowych zmian i tony bajerów. W takich wypadkach ograny gracz może daną grę zjechać z błotem i nazwać skokiem na kasę wydawców. Czy w takim wypadku mamy uzasadnienie wystawienia niskiej oceny?

To, że nowe tytuły komuś nie pasują, nie oznacza, że się wypalił. Ot ma swą kolekcję i zapewne niejeden tytuł z niej sprawia mu przyjemność z grania.
Awatar użytkownika
AnimusAleonis
Posty: 1775
Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
Been thanked: 251 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: AnimusAleonis »

Ardel12 pisze: 05 lis 2019, 10:40 ...
To, że nowe tytuły komuś nie pasują, nie oznacza, że się wypalił. Ot ma swą kolekcję i zapewne niejeden tytuł z niej sprawia mu przyjemność z grania.
Zgadzam się. Jak mamy jakiś tytuł który już mamy ograny i nam się podoba, i wychodzi nowy z podobnymi mechanikami/wagą/tematyką/itp, to do tego nowego jesteśmy o wiele bardziej krytyczni. A teraz, co najmniej mam takie uczucie, co raz częściej mechaniki itd są "recyklingowane", więc trudno się bardzo ekscytować nowymi tytułami które w oko wpadną.

Dla przykładu Last Bastion, w który miałem okazję ostatnio zagrać, i który jest nowością z Essen: mi się gra podobała, nawet bardzo, na pewno bardziej od Ghost Stories, i zastanawiamy się nad zakupem, ale przed zagraniem nie mogę powiedzieć że jakoś aż kipieliśmy z wyczekiwania na premierę czy że był to jakiś absolutny must-have, no bo w sumie czym się tu ekscytować, już to wszystko w takiej czy innej odsłonie było, co nie zmienia faktu że, dla nas, to jest na ten moment zdecydowanie najlepsza gra tego typu :)
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 928 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: rattkin »

AnimusAleonis pisze: 05 lis 2019, 10:39 O wiele łatwiej, co najmniej dla mnie, jest więcej napisać na temat dlaczego nam gra nie podeszła czy się nie podobała niż dlaczego się podobała.

No bo jak się podoba to składnia wielu czynników, czasami bardzo subtelnych, jak i też grupy z którą gramy, i często trudno, co najmniej mi, dużo więcej powiedzieć niż "przyjemnie się grało", "fajna gra" czy tym podobne.

Za to gdy coś zgrzyta czy pod sierść idzie to od razu można bardzo precyzyjnie zdefiniować :P
Jest to często występujący mechanizm. Opinie krytyczne/negatywne zawierają zwykle dużo więcej treści/merytoryki. Jesteśmy też bardziej skłonni uwierzyć jednej osobie, która mówi coś negatywnego, niż wielu innym, które mówią pozytywnie. Ale! Warto sobie ćwiczyć ten swój aparat i uczyć się dostrzegać i nazywać rzeczy zrobione w grach dobrze. Zgoda, przejście z "wow, ale czad" do, "podobało mi się, jak karty eventów przez dobrze napisaną na nich historię, generowały większą immersję, a mechanika ruchu postaci wywoływała spontaniczną narrację emergentną nad stołem - opowiadaliśmy sobie bowiem historie o naszych kucach i ich przygodach" jest trudne, ale warto próbować. Chociażby tylko po to, by móc stosować górnolotne, nadęto brzmiące sentencje :)
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4472
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1646 times
Been thanked: 2042 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: PytonZCatanu »

c08mk pisze: 04 lis 2019, 20:54
PytonZCatanu pisze: 04 lis 2019, 19:01
c08mk pisze: 04 lis 2019, 18:37
Większość gier które oceniam poniżej 7 zalega u mnie na półce jakiś czas (co często znowu obniża ocenę, bo w nie nie gram) i w końcu je sprzedaję. W efekcie usuwam wpisy z tych gier z mojego konta BGG. Przez to średnia zawsze jest u mnie wysoka.
Nie rozumiem.

Dajesz ocenę grze, a potem usuwasz te ocenę jeśli sprzedaż te grę?
Oceniam czy loguję rozgrywki dla siebie. Jak przeglądam kolekcję na BGG i widzę, że gra długo nie grana, ocena jest słabsza od ulubionych tytułów to wiem, że gra na stół nie wróci i sprzedaję. Jak gry nie mam to usuwam informacje (ocena, wersja językowa, ilość rozgrywek, itp.), które były dla mnie, bo już ich więcej nie potrzebuję, a wręcz te informacje mieszały mi przy kolejnej ewaluacji kolekcji. Stąd najniższych ocen mam bardzo mało.

Ma wrażenie, że wymyślasz koło od nowa :mrgreen: . Wystarczy, że oznaczysz grę jako "prev. owned" zamiast "owned" i sobie może filtrować aktualną kolekcję bez zakłóceń, a do danych z innych rozgrywek sięgać w razie potrzeby. Ręczne kasowanie gry nie ma żadnego sensu....
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4472
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1646 times
Been thanked: 2042 times

Re: Ocenianie nisko gier przesłanką do zmiany hobby?

Post autor: PytonZCatanu »

Btw

ja jestem bardzo ciekawy waszyc statystyk ocen. Na razie wszyscy, którzy napisali, mają średnią pomiedzy 6 a 7. Czy ktoś z was ma inaczej? Ile w tym macie 9 i 10 ?
ODPOWIEDZ