Strona 2 z 8

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 13 sty 2021, 23:20
autor: Pan_K
suibeom pisze: 13 sty 2021, 18:02
_Berenice_ pisze: 13 sty 2021, 17:18
Propi pisze: 13 sty 2021, 16:59

Zostałem brutalnie przejrzany już na pierwszej stronie wątku! Jak widać nawet nie znając się prywatnie i tak znamy się jak łyse konie ;)
W takich drażliwych kwestiach wolę iść z moim chłopem na kompromis. Jeżeli ja chce kupić nową grę, a on nie, to idziemy na kompromis i kupujemy nową grę :wink:
błagam, naucz mnie tego!!!
Pewnie musiałbyś zacząć od znalezienia odpowiedniego chłopa.

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 14 sty 2021, 09:11
autor: suibeom
Pan_K pisze: 13 sty 2021, 23:20 Pewnie musiałbyś zacząć od znalezienia odpowiedniego chłopa.
cóż, jeśli to podstawa tej umiejętności, to nie pozostaje mi nic innego jak dalej ćwiczyć oczy kota ze Shreka oraz zasypywać dziewczynę przykładami z forum dowodzącymi, że nie jest z nami tak źle, że koleżanka/kolega ma 1000 gier, więc my przy nich to pikuś, a inny powiedział, że można żyć bez nerki, za to bez wsparcia kolejnego ks-a ani rusz.

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 14 sty 2021, 09:59
autor: Pan_K
Jest chyba jeszcze inne wyjście. Opisany wyżej mechanizm ewidentnie przedstawia sposób, w jaki kobiety rozumieją kompromis. Moja żona ma dokładnie tak samo. Alternatywne wyjście jest więc takie, że musiałbyś zostać kobietą.

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 14 sty 2021, 10:22
autor: noelione
Mam jakieś 250 gier plus dodatki ( nie mam wszystkiego w boardgamegeek bo dopiero ostatnio zaczęłam je wpisywać), wcześniej nie opisywałam kolekcji.)
Mam dla gier osobny pokój i jeszcze w nim dużo miejsca.
Do tej pory gier jeszcze nie sprzedawałam (poza dwoma, które wymieniałam, bo wiedziałam, że w nie nigdy nie zagram). Myślę, że gier dziecinnych za rok, dwa się pozbędę, bo widzę, że dzieci w nie już nie grają.

Grałam we wszystko co mam, przynajmniej cztery razy. Ale nie pilnuje tego kiedy ostatni raz był. Gram od jakiś 10lat więc powoli kolekcja się rozrasta. W ostatnim roku przybyło więcej niż poprzednio bo odkryłam fora dotyczące gier, wcześniej aż tak się tym nie interesowałam.

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 14 sty 2021, 10:39
autor: Hardkor
suibeom pisze: 14 sty 2021, 09:11
Pan_K pisze: 13 sty 2021, 23:20 Pewnie musiałbyś zacząć od znalezienia odpowiedniego chłopa.
można żyć bez nerki, za to bez wsparcia kolejnego ks-a ani rusz.
:lol: :lol: :lol: Uśmiałem się :)

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 14 sty 2021, 11:21
autor: suibeom
Pan_K pisze: 14 sty 2021, 09:59 Jest chyba jeszcze inne wyjście. Opisany wyżej mechanizm ewidentnie przedstawia sposób, w jaki kobiety rozumieją kompromis. Moja żona ma dokładnie tak samo. Alternatywne wyjście jest więc takie, że musiałbyś zostać kobietą.
czy Ty czasami nie zajmujesz się zawodowo motywowaniem ludzi do zwiększania wysiłku? Pierwsze co pomyślałem po Twoim wpisie, że muszę jeszcze bardziej podszkolić się w technice kota ze Shreka, bo inaczej kiepsko skończę ;-)

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 14 sty 2021, 11:22
autor: Pan_K
suibeom pisze: 14 sty 2021, 11:21
Pan_K pisze: 14 sty 2021, 09:59 Jest chyba jeszcze inne wyjście. Opisany wyżej mechanizm ewidentnie przedstawia sposób, w jaki kobiety rozumieją kompromis. Moja żona ma dokładnie tak samo. Alternatywne wyjście jest więc takie, że musiałbyś zostać kobietą.
czy Ty czasami nie zajmujesz się zawodowo motywowaniem ludzi do zwiększania wysiłku? Pierwsze co pomyślałem po Twoim wpisie, że muszę jeszcze bardziej podszkolić się w technice kota ze Shreka, bo inaczej kiepsko skończę ;-)
Nie. Po prostu już od dawna jestem żonaty ;)

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 14 sty 2021, 13:29
autor: PytonZCatanu
mat_eyo pisze: 13 sty 2021, 13:20 U mnie jest to 305 pozycji na bgg, przy czym po odfiltrowaniu dodatków i promek zostaje... prawie równo połowa, 150 ;)
Trzymam na dwóch regałach Billy i w jednej, przeszklonej, metalowej witrynie lekarskiej. Założyłem sobie, że będę trzymał kolekcję w ryzach poprzez narzucenie sobie limitu tych trzech mebli. Efekt jest taki, że żona (z którą nieopatrznie podzieliłem się pomysłem na to ograniczenie) nie zgadza się na zakup trzeciego Billy'ego, a ja trzymam gry na stole, w biurze oraz okazyjnie na desce do prasowania :D
Tak, to znany błąd taktyczny :)

Ja mam swoje miejsce w dużej szafie w dużym pokoju, w którym staram się zmieścić. Oczywiście, że się mieszczę, bo przecież gry w bagażniku samochodu, w łóżku w sypialni i te pożyczone moim bratanicom sie nie liczą ;)

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 14 sty 2021, 13:49
autor: suibeom
Hardkor pisze: 14 sty 2021, 10:39
suibeom pisze: 14 sty 2021, 09:11 [można żyć bez nerki, za to bez wsparcia kolejnego ks-a ani rusz.
:lol: :lol: :lol: Uśmiałem się :)
oczywistość nie mojego autorstwa, a kolegi Yuriego (mam nadzieję, że dobrze odmieniam), która czeka na wykorzystanie w odpowiedniej chwili ;-)

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 14 sty 2021, 19:12
autor: eveni
Podstawek, dodatków i promek mam 300+, samych podstawek niedużo ponad 200. 1/3 kolekcji to tzw. "półka wstydu". Niestety jak na czas się nie kupi gry to za kilka miesięcy jej cena potrafi wzrosnąć dwukrotnie :(
W tym momencie gry mam w 4 pomieszczeniach, w różnego rodzaju regałach, szafkach itd. Marzy mi się jedna wielka ściana pełna gier.

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 14 sty 2021, 21:52
autor: Ardel12
eveni pisze: 14 sty 2021, 19:12 Podstawek, dodatków i promek mam 300+, samych podstawek niedużo ponad 200. 1/3 kolekcji to tzw. "półka wstydu". Niestety jak na czas się nie kupi gry to za kilka miesięcy jej cena potrafi wzrosnąć dwukrotnie :(
W tym momencie gry mam w 4 pomieszczeniach, w różnego rodzaju regałach, szafkach itd. Marzy mi się jedna wielka ściana pełna gier.
Mam podobnie. Gry trzymam w szafie przeznaczonej m.in. na kurtki i buty, więc powierzchni wielkiej tam nie mam. Teraz gry wyszły z niej i zaczęły się panoszyć to na stole(kupka gier obecnie ogrywanych), a to w kolejnym regale tylko przeznaczonym na książki i komiksy. Ech. Jeden regał na całą ścianę by sie przydał, ale fizycznie nie mam jak, prócz zmiany mieszkania opcji wiele nie pozostało. Mogę jeszcze utrzymywać kolekcję w ryzach, ale to tylko głupie gadanie :D

Sam posiadam 75 podstawek i drugie tyle dodatków(co wydaje mi się liczbą zaniżoną znacząco). Z jednej strony chciałbym utrzymać kilka tytułów, które sprzedałem, choć leżały i się kurzyły(o Tobie mowię Runewars), jednakże to by było bardziej kolekcjonerstwo/zbieractwo niż faktyczne utrzymywanie pod granie. IMHO zazdroszczę niektórym forumowiczom tak pokaźnych kolekcji i możliwości ogrywania tylu różnych tytułów rocznie.

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 17 sty 2021, 08:57
autor: brazylianwisnia
Mam mala kolekcje - 68 tytulow. Glownie dlatego ze jestem wybredny i kupuje same duże, w większości srednio ciezkie oraz ciezkie tytuly. Buduje własnie dom i planuje zrobic regal na 2x objetosc gier ktore mam i to bedzie maksymalny limit. Wlasciwie z tego co juz sie ukazalo kupilem wszystko co chcialem wiec jedyna szansa by cos dokupic to ciekawa nowosc a zeby jeszcze zostalo w kolekcji to musi byc przynajmniej na poziomie tych gier ktore juz mam. Inaczej trafia na sprzedaz.

Co mnie zastanawia to czy liczyliscie wartosc swoich kolekcji? Mimo ze mam 68 gier to ich wartosc wynosi 33tys zl wiec niezly majatek maja niektorzy ulokowany w kartonie :-D
Druga sprawa to czy kolekcje gier planszowych da sie ubezpieczyć? Dzis 33tys a za 10 lat pewnie bedzie to 70 i latwo moze pojsc z dymem :-P

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 17 sty 2021, 09:09
autor: Golfang
brazylianwisnia pisze: 17 sty 2021, 08:57 Mam mala kolekcje - 68 tytulow. Glownie dlatego ze jestem wybredny i kupuje same duże, w większości srednio ciezkie oraz ciezkie tytuly. Buduje własnie dom i planuje zrobic regal na 2x objetosc gier ktore mam i to bedzie maksymalny limit. Wlasciwie z tego co juz sie ukazalo kupilem wszystko co chcialem wiec jedyna szansa by cos dokupic to ciekawa nowosc a zeby jeszcze zostalo w kolekcji to musi byc przynajmniej na poziomie tych gier ktore juz mam. Inaczej trafia na sprzedaz.

Co mnie zastanawia to czy liczyliscie wartosc swoich kolekcji? Mimo ze mam 68 gier to ich wartosc wynosi 33tys zl wiec niezly majatek maja niektorzy ulokowany w kartonie :-D
Druga sprawa to czy kolekcje gier planszowych da sie ubezpieczyć? Dzis 33tys a za 10 lat pewnie bedzie to 70 i latwo moze pojsc z dymem :-P
Ubezpieczyć da się wszystko. Gry podejrzewam także. Jeśli chodzi Ci o pożar - to wystarczy w opcji ubezpieczenia domu dodać ubezpieczenie ruchomości - sam wybierasz kwotę na którą ubezpieczasz mienie ruchome, tj: telewizor, meble, komputer no i gry także. Nie wiem (bo nie mam takiego doświadczenia) jak jest z likwidacją takiej szkody. Jeśli chodzi o TV albo komputer - to dość łatwo udowodnić że się spalił - zostały szczątki. Co zostanie po regale (drewnianym) wypełnionym kartonem, papierem i ewentualnie plastikiem - nie wiem. Może nic nie trzeba udowadniać? Po takie szczegóły musisz do firm ubezpieczających się udać.

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 17 sty 2021, 17:12
autor: Zet
Golfang pisze: 17 sty 2021, 09:09
brazylianwisnia pisze: 17 sty 2021, 08:57 Co mnie zastanawia to czy liczyliscie wartosc swoich kolekcji? Mimo ze mam 68 gier to ich wartosc wynosi 33tys zl wiec niezly majatek maja niektorzy ulokowany w kartonie :-D
Druga sprawa to czy kolekcje gier planszowych da sie ubezpieczyć? Dzis 33tys a za 10 lat pewnie bedzie to 70 i latwo moze pojsc z dymem :-P
Ubezpieczyć da się wszystko. Gry podejrzewam także. Jeśli chodzi Ci o pożar - to wystarczy w opcji ubezpieczenia domu dodać ubezpieczenie ruchomości - sam wybierasz kwotę na którą ubezpieczasz mienie ruchome, tj: telewizor, meble, komputer no i gry także. Nie wiem (bo nie mam takiego doświadczenia) jak jest z likwidacją takiej szkody. Jeśli chodzi o TV albo komputer - to dość łatwo udowodnić że się spalił - zostały szczątki. Co zostanie po regale (drewnianym) wypełnionym kartonem, papierem i ewentualnie plastikiem - nie wiem. Może nic nie trzeba udowadniać? Po takie szczegóły musisz do firm ubezpieczających się udać.
Problem w ubezpieczeniu ruchomości domowych jest taki, że większość standardowych polis ma wyłączenie dot. wartości kolekcjonerskiej (a także np. artystycznej, zabytkowej, emocjonalnej). Podczas likwidacji wycenia się przedmiot o takich samych lub zbliżonych parametrach i przeciętny likwidator widząc spalone 10 gier, nie będzie patrzył na to, że spaliły się kolekcjonerskie Zakazane Gwiazdy za kilkaset zł i Starcraft za ponad 1000 zł, tylko wyceni wszystko 10x 100 lub 150 zł (no może 200 jak zobaczy na zdjęciach duże spalone pudła) i tyle, ponieważ bierze pod uwagę przedmioty dostępne na rynku. To tak jak spalony obrazek z jakimś widoczkiem - nikt przy wycenie nie szuka obrazka z dokładnie tym samym widokiem, bo jest to często nierealne, tylko bierze pod uwagę wymiary. Potem pozostaje opcja odwołania. Wtedy poszkodowany musi udowodnić, że wyceniony przedmiot nie spełnia wymaganych parametrów i najlepiej jest wskazać własną wycenę - tutaj wracamy do początku, że jest to wycena wg wartości kolekcjonerskiej, a taka nie została objęta ochroną wg polisy.
Niektóre polisy mają opcję wykupienia ubezpieczenia przedmiotów wartościowych, ale z kolei takie muszą mieć oficjalnie udokumentowaną wartość - przez oficjalną instytucję jak dom aukcyjny, biegły sądowy, rzeczoznawca, lub potwierdzone rachunkami/fakturami zakupu - więc paragon zakupu Zakazanych Gwiazd za 300-350zł oznacza, że to będzie ich udokumentowana wartość, a nie obecna cena kolekcjonerska. W tej sytuacji łatwiej wyszukać instytucję, która nam wyceni obraz, biżuterię, kolekcję znaczków czy monet, niż planszówki - wątpię, czy wystarczy wycena sprzedawcy ze sklepu.
Rozwiązaniem jest indywidualne (poza ustaleniami Ogólnych Warunków Ubezpieczenia) ubezpieczenie konkretnych przedmiotów np z listą, ale do tego potrzebne są indywidualne ustalenia na polisie, chęć agenta, zgoda jego przełożonych lub kogoś wyżej, no i wtedy też jest indywidualnie liczona stawka, a czasami dochodzą dodatkowe obostrzenia lub wymogi zabezpieczeń - można pytać i próbować. Ja dopytując się agenta o ubezpieczenie kart kolekcjonerskich (nie było sensu wyjaśniać mu, że chodzi o MtG) usłyszałem odpowiedź - łatwiej i taniej będzie Panu kupić sejf i tam to trzymać.

TL;DR - nie ma problemu z ubezpieczeniem planszówek, dopóki nie są to rzadkie tytułu, białe kruki, itp. wtedy spokojnie można to odzyskać.

To taka wstawka od likwidatora szkód majątkowych - mam nadzieję, że nie jest to offtop do wycięcia, bo jednak jakoś odnosi się do problemów dużych kolekcji gier.

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 17 sty 2021, 21:09
autor: brazylianwisnia
Mysle ze to chyba czesc tematu? Wiekszosc osob ktore ma duza kolekcje bedzie chyba zaciekawiona. Dziwi mnie ze nie ma najprostszego rozwiazania - podaje liste gier, ile uwazam ze jest to warte, taka jest kwota ubezpieczenia i od tego obliczaja skladke i po sprawie. Jak z ubezpieczeniem na zycie gdzie kwota moze byc dowolna. Ciezko trzymac kolekcje w sejfie :-P jak znow udowodnic ze w tym popiole byla kolekcja Arkham warta 4tys zl? :-D nawet jesli mowimy o wartosci rynkowej. Pomijam sama wartosc kolekcjonerska ale jedna gra ma cene 100zl a inna 500zl i co zrobić jak spalonego tytulu nie da sie latwo rozpoznać.

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 17 sty 2021, 22:23
autor: Zet
brazylianwisnia pisze: 17 sty 2021, 21:09 Mysle ze to chyba czesc tematu? Wiekszosc osob ktore ma duza kolekcje bedzie chyba zaciekawiona. Dziwi mnie ze nie ma najprostszego rozwiazania - podaje liste gier, ile uwazam ze jest to warte, taka jest kwota ubezpieczenia i od tego obliczaja skladke i po sprawie. Jak z ubezpieczeniem na zycie gdzie kwota moze byc dowolna. Ciezko trzymac kolekcje w sejfie :-P jak znow udowodnic ze w tym popiole byla kolekcja Arkham warta 4tys zl? :-D nawet jesli mowimy o wartosci rynkowej. Pomijam sama wartosc kolekcjonerska ale jedna gra ma cene 100zl a inna 500zl i co zrobić jak spalonego tytulu nie da sie latwo rozpoznać.
Podanie listy gier i ich wartości to właśnie kwestia indywidualnych warunków. Rzadko takie są możliwe w "standardzie", gdzie ubezpiecza się ogólnie "ruchomości domowe" bez wnikania ile są warte poszczególne przedmioty. Jeśli taka lista byłaby sporządzona, to w przypadku pożaru i zdjęć pokazujących ogólne zniszczenia, wyjaśnienie, że w tej stercie były przedmioty z listy pewnie byłoby wystarczające. Tak samo w przypadku kradzieży, gdzie przecież jeszcze trudniej mówić o rozpoznaniu przedmiotu ;)
W przypadku ubezpieczenia bez listy, czyli np ogólnie ruchomości za 50tys., gdzie dochodzą do tego wszelkie meble, sprzęty itp., trzeba by przede wszystkim podać dokładny rachunek strat, wraz z tytułami, a najlepiej posiadać rachunki/paragony. Zawsze dobrą opcją jest też zrobienie zdjęć kolekcji jako udokumentowanie posiadania danego przedmiotu. Wtedy likwidator ma możliwość dokładniejszej wyceny wg tytułów, nawet jeśli są nie do rozpoznania lub zostały skradzione. Jeśli są one dostępne w sklepach, to problem z głowy.
Co w przypadku jeśli poda się spis skradzionych/spopielonych tytułów bez rachunków lub zdjęć? Jest szansa, że zostało by to tak samo uznane i wycenione, ale tutaj już więcej zależy od likwidatora, podejścia danego towarzystwa i konkretnego przypadku.
Tak jak pisałem wcześniej, największe problemy to wycena tytułów których nie ma na rynku i o wartości kolekcjonerskiej. Jeśli kiedyś trafi mi się taki lub analogiczny przypadek, to się podzielę doświadczeniem ;)

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 18 sty 2021, 15:22
autor: BOLLO
A więc moja kolekcja aktualnie liczy równo 200 gier + 26 już zamówione w preorderach i sukcesywnie od lutego zaczną do mnie przychodzić.
Czy jest to dużo? Do czasu aż nie widziałem tego wątku myślałem że tak. Aktualnie to kropla w morzu i muszę kolegów jakoś doganiać :wink:
Staram się mieć te gry które chciałem mieć lub po prostu je lubię. Nie idę absolutnie na ilość dla samej liczby.
LISTA GIER:
Spoiler:
Co do miejsca to faktycznie nasze hobby jest przestrzennożerne ale nie jest najgorzej jeszcze. Aktualnie mam to wielkie szczęście że wykorzystuję zakupiony lokal w którym miała powstać moja firma ale nie wypaliło. Tak więc miejsce aby się nie marnowało przeznaczyłem na kartony. Kto wie może kiedyś uda mi się zrobić w nim jakiś wymarzony mały lokalik do grania i pracy jednocześnie. Ale na tę chwilę panuję tam nieład i nieporządek co mnie irytuję bo lubię harmonie i ład. Zaglądam tam na szczęście tylko 1x miesiąc kiedy wymieniam gry. Tz w domu mam ok 10tytułów gier w które aktualnie gramy. Po miesiącu idę na "firmę" oddaje X ogranych i biorę następne . Czasem to 2 a czasem 5.....
Spoiler:

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 18 sty 2021, 15:34
autor: Lukić
BOLLO pisze: 18 sty 2021, 15:22
Spoiler:
Czy ja dobrze widzę, że lokal pełen kartonu ogrzewasz nagrzewaczem gazowym???

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 18 sty 2021, 15:40
autor: BOLLO
Lukić pisze: 18 sty 2021, 15:34
BOLLO pisze: 18 sty 2021, 15:22
Spoiler:
Czy ja dobrze widzę, że lokal pełen kartonu ogrzewasz nagrzewaczem gazowym???
Dokładnie. Ogrzewania jeszcze się nie dorobiłem i nie jest to takie proste. Technicznie się na razie nie da a w jajka zimno czasem. Olejak mi się nie bardzo sprawdzał. Tu jest dystans więc nie ma tragedii. Ale fakt jak odpalam to cudo to mogle się żeby nie wylecieć w kosmos niczym Rocket Man :-)

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 18 sty 2021, 15:42
autor: hutriel
BOLLO pisze: 18 sty 2021, 15:22 A więc moja kolekcja aktualnie liczy równo 200 gier
Kemety liczysz raz czy każdą sztukę oddzielnie? :D

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 18 sty 2021, 15:44
autor: BOLLO
hutriel pisze: 18 sty 2021, 15:42
BOLLO pisze: 18 sty 2021, 15:22 A więc moja kolekcja aktualnie liczy równo 200 gier
Kemety liczysz raz czy każdą sztukę oddzielnie? :D
Nie no panie tytuł to tytuł nie ważne w ilu kopiach więc liczę jako 1x. To już bym sam siebie oszukiwał.....

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 18 sty 2021, 21:22
autor: Ardel12
Wziąłem listę od BOLLO i usunąłem tytuły które albo ograłem i sprzedałem albo w ogóle bym ich nie wziął. Pozostały najlepsze :)
Spoiler:
A tak serio fajne lokum do stworzenia czegoś. W jakim mieście położone? Niestety nie pamiętam skąd BOLLO klepiesz :) Obecnie przez pandemie ma się trochę czasu i aż łapki mnie świerzbią by ogarnąć taką miejscówkę na granie :D

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 21 sty 2021, 08:55
autor: konradstpn
BOLLO pisze: 18 sty 2021, 15:22 Zaglądam tam na szczęście tylko 1x miesiąc kiedy wymieniam gry. Tz w domu mam ok 10tytułów gier w które aktualnie gramy. Po miesiącu idę na "firmę" oddaje X ogranych i biorę następne . Czasem to 2 a czasem 5.....
Super sposób na prywatną wypożyczalnię gier 😊
Ech... chyba zrobię podobnie i część gier wywiozę do teściowej. Mam nadzieję, że później mi pożyczy...

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 21 sty 2021, 09:29
autor: BOLLO
konradstpn pisze: 21 sty 2021, 08:55
BOLLO pisze: 18 sty 2021, 15:22 Zaglądam tam na szczęście tylko 1x miesiąc kiedy wymieniam gry. Tz w domu mam ok 10tytułów gier w które aktualnie gramy. Po miesiącu idę na "firmę" oddaje X ogranych i biorę następne . Czasem to 2 a czasem 5.....
Super sposób na prywatną wypożyczalnię gier 😊
Ech... chyba zrobię podobnie i część gier wywiozę do teściowej. Mam nadzieję, że później mi pożyczy...
Dobrze się zastanów czy swoje planszówkowe perełki chcesz mieć w siedlisku żmii.
Spoiler:

Re: Duże kolekcje (>150 gier)

: 18 sie 2021, 11:42
autor: garg
garg pisze: 13 sty 2021, 13:33 Rozmiar kolekcji jest trochę mylącą liczbą. Według BGG mam prawie 1200 tytułów, ale jak odejmę dodatki, to zostaje mi "tylko" 605, czyli realnie 50% mojej kolekcji to różnego rodzaju dodatki i promki. A jeśli spojrzeć na "Previously Owned", to przez moje ręce przeszło jeszcze kolejne 1800 pudełek.
[...]
No to zacytuję siebie, bo właśnie nastąpił wielki moment. Od mojego poprzedniego posta minęło prawie dokładnie 7 miesięcy i moja kolekcja zmieniła się w ciekawy sposób.

Według BGG gier mam teraz 613, czyli o osiem więcej. Wychodzi po jednym tytule na miesiąc, czyli myślę, że to taka średnia forumowa. Ale dużo ciekawsze są dwie inne zmiany. Po pierwsze mam o 80 dodatków więcej. Niezły przyrost :lol: . Wynika to głównie z tego, że teraz mnóstwo gier ma jakieś promki i mini-dodatki. I to od razu winduje liczbę posiadanych pozycji na BGG.

Ale najważniejsza zmiana dotyczy mojej listy Previously Owned. W ciągu tych siedmiu miesięcy pozbyłem się ponad 200 pozycji (oczywiście sporo z tego to dodatki) i właśnie przekroczyłem magiczną liczbę 2000 poprzednio posiadanych w kolekcji. Piękny jubileusz - brawo ja :D .