Mage Knight (Vlaada Chvatil)

[Sroczka]

Żeby nie było, jako gracz w 70% solo kocham MK, posiadam wszystkie dodatki w wersji PL i dlatego jest mi żal, że Portal nie był w stanie dodać Tezli do Bigboxa...moim zdaniem to nieporozumienie, piszę tu jako gracz którego g...wno obchodzą konflikty i prawa autorskie bo i tak kasa idzie z mojej kieszeni. Albo wydajecie grę kompletną albo żal. Natomiast dysonans jest bo mam nadzieję na zwiększenie ilości graczy w Polsce a tym samym większe zaangażowanie się we wcale nie najmłodszą grę.

[Cin]

Żeby nie było, jako gracz w 70% solo kocham MK, posiadam wszystkie dodatki w wersji PL i dlatego jest mi żal, że Portal nie był w stanie dodać Tezli do Bigboxa...moim zdaniem to nieporozumienie, piszę tu jako gracz którego g...wno obchodzą konflikty i prawa autorskie bo i tak kasa idzie z mojej kieszeni. Albo wydajecie grę kompletną albo żal. Natomiast dysonans jest bo mam nadzieję na zwiększenie ilości graczy w Polsce a tym samym większe zaangażowanie się we wcale nie najmłodszą grę.

Dobra, już wiemy - bez Tezli jest koniec świata, konflikty Cię nie obchodzą, trzeba zorganizować bojówkę, spalić całe polskie wydanie zepsutego bigboxa a Vladę, Portal i WizKids wysłać na księżyc i napluć im do herbaty.
Napisałeś to klika razy w dwóch wątkach, wystarczy.

[Skid_theDrifter]

Ale te rozmowy wokół dość dobrej dla polskich graczy informacji są dziwaczne.

- Czemu bez dodatku?
- Bo X, Y i Z.
- A co mnie tam X, Y i Z, co to ma być, że bez dodatku?

piszę tu jako gracz którego g...wno obchodzą konflikty i prawa autorskie bo i tak kasa idzie z mojej kieszeni.

Idzie albo nie idzie, prawda? Na tym polega egzekwowanie konsumenckiego prawa do NIE zakupienia. Ja sam nie lubię wykorzystujących klientów technik marketingowych... Ale to nie wygląda na taką sytuację. To nawet nie wygląda na jakąś niekompetencję. Nie przeszkodziło to jednak Tobie napisać:

Albo wydajecie grę kompletną albo żal.

Oczywiście, tak układając temat skazujesz siebie samego na żal, z czego powinieneś zdawać sobie sprawę. Co innego jest chcieć coś mieć, a co innego winić kogoś za to, że Ci nie może czegoś dać. Portal, pomimo wielu krytycznych i często obraźliwych uwag, prze do przodu aż miło na rynku globalnym. Ich produkty, jako całość, to nie jakieś ochłapy, ich oferta to nie resztki i popłuczyny. Są dość sprawni, żeby już trochę funkcjonować. Należy w takim razie założyć, że za ich decyzją stoi pewna logika, określone powody, mniej lub bardziej jawne.

Oczywiście, logika nie do każdego przemawia.

Dlatego jest też argument emocjonalny: Sam piszesz:

mam nadzieję na zwiększenie ilości graczy w Polsce a tym samym większe zaangażowanie się we wcale nie najmłodszą grę.

A to akurat nowe wydanie MK pozwoli osiągnąć. I możesz się teraz zastanowić: czy wolałbyś żyć w świecie sprzed tygodnia, gdzie nikomu w Polsce nie dane będzie zakupić polskiego wydania MK z oryginalnie stworzonymi przez twórcę gry dodatkami, czy we właściwym biegu czasu, w którym gra wraca na półki we wzbogaconej wersji? W żadnym z tych światów nie możesz dostać tego, co byś chciał. Ale tylko w jednym z nich wyglądasz tak, jakbyś odmawiał innym frajdy i szukał jak nasikać do ambrozji. Do przemyślenia.

Nie dołączam zwykle do fali poparcia dla wydawnictw, bo i też żaden w tym mój interes, żeby się zaprzyjaźniać z cudzym biznesem. Natomiast wiem, że wiadomość o wydaniu jest (przynajmniej dla mnie) bardzo radosna. Jestem tylko ciekaw tego, co zawsze nas będzie zajmować: jakość komponentów i tłumaczenia. Nikt się zdaje o to nie martwić, ale ja jak słyszę "w atrakcyjnej cenie", to od razu się zastanawiam, czy gdzieś indziej w procesie produkcji nie przycięto kosztów, a w MK jest gdzie ciąć - więcej tektury zamiast plastiku pozwoliłoby ładnie "uatrakcyjnić" cenę. Tak czy siak - do czasu wydania owego cudownego pudła jeszcze kawał 2018 roku, więc jak już będzie więcej informacji to łatwiej będzie ocenić, co się tu wyrabia i czy portfel "sam się otwiera". Decyzja odważna, a że ja lubię odważne zagrania, pozostaje tylko przyklasnąć.

[stalker7]

Ale te rozmowy wokół dość dobrej dla polskich graczy informacji są dziwaczne.

- Czemu bez dodatku?
- Bo X, Y i Z.
- A co mnie tam X, Y i Z, co to ma być, że bez dodatku?

piszę tu jako gracz którego g...wno obchodzą konflikty i prawa autorskie bo i tak kasa idzie z mojej kieszeni.

Idzie albo nie idzie, prawda? Na tym polega egzekwowanie konsumenckiego prawa do NIE zakupienia. Ja sam nie lubię wykorzystujących klientów technik marketingowych... Ale to nie wygląda na taką sytuację. To nawet nie wygląda na jakąś niekompetencję. Nie przeszkodziło to jednak Tobie napisać:

Albo wydajecie grę kompletną albo żal.

Oczywiście, tak układając temat skazujesz siebie samego na żal, z czego powinieneś zdawać sobie sprawę. Co innego jest chcieć coś mieć, a co innego winić kogoś za to, że Ci nie może czegoś dać. Portal, pomimo wielu krytycznych i często obraźliwych uwag, prze do przodu aż miło na rynku globalnym. Ich produkty, jako całość, to nie jakieś ochłapy, ich oferta to nie resztki i popłuczyny. Są dość sprawni, żeby już trochę funkcjonować. Należy w takim razie założyć, że za ich decyzją stoi pewna logika, określone powody, mniej lub bardziej jawne.

Oczywiście, logika nie do każdego przemawia.

Dlatego jest też argument emocjonalny: Sam piszesz:

mam nadzieję na zwiększenie ilości graczy w Polsce a tym samym większe zaangażowanie się we wcale nie najmłodszą grę.

A to akurat nowe wydanie MK pozwoli osiągnąć. I możesz się teraz zastanowić: czy wolałbyś żyć w świecie sprzed tygodnia, gdzie nikomu w Polsce nie dane będzie zakupić polskiego wydania MK z oryginalnie stworzonymi przez twórcę gry dodatkami, czy we właściwym biegu czasu, w którym gra wraca na półki we wzbogaconej wersji? W żadnym z tych światów nie możesz dostać tego, co byś chciał. Ale tylko w jednym z nich wyglądasz tak, jakbyś odmawiał innym frajdy i szukał jak nasikać do ambrozji. Do przemyślenia.

Nie dołączam zwykle do fali poparcia dla wydawnictw, bo i też żaden w tym mój interes, żeby się zaprzyjaźniać z cudzym biznesem. Natomiast wiem, że wiadomość o wydaniu jest (przynajmniej dla mnie) bardzo radosna. Jestem tylko ciekaw tego, co zawsze nas będzie zajmować: jakość komponentów i tłumaczenia. Nikt się zdaje o to nie martwić, ale ja jak słyszę "w atrakcyjnej cenie", to od razu się zastanawiam, czy gdzieś indziej w procesie produkcji nie przycięto kosztów, a w MK jest gdzie ciąć - więcej tektury zamiast plastiku pozwoliłoby ładnie "uatrakcyjnić" cenę. Tak czy siak - do czasu wydania owego cudownego pudła jeszcze kawał 2018 roku, więc jak już będzie więcej informacji to łatwiej będzie ocenić, co się tu wyrabia i czy portfel "sam się otwiera". Decyzja odważna, a że ja lubię odważne zagrania, pozostaje tylko przyklasnąć.

wersji ENG od groma a spolszczenie też na wyciągnięcie ręki więc nie wiem o co chodzi w tym kulcie PL mk

[RUNner]

Decyzja Portalu to świetna wiadomość dla graczy. Kupować i nie marudzić!

[Wincenty Jan]

W MK faktycznie dobrze gra się solo?

[Moonday]

Jestem tylko ciekaw tego, co zawsze nas będzie zajmować: jakość komponentów i tłumaczenia.

A to nie jest czasem tak, że oryginalny wydawca wymaga, żeby wszystkie wersje gry były jakościowo takie same? Co do tłumaczenia, to jestem raczej spokojny, bo Portal, to nie jest mały i niedoświadczony wydawca, który swoje gry wydaje głównie na wspieraczce.

W MK faktycznie dobrze gra się solo?

MK to dużo gry w grze, gdzie skupiamy się głównie na sobie. Nasz heros to nie byle kto, ale prawdziwy lord, który z czasem prowadzi potężną armię i podbija całe miasta

[Zorak]

@garg a co ma do rzeczy kiedy powstala pierwsza gra z ta mechanika. MK to fajna gra ale to ze losowosc kart potrafi popsuc rozgrywke boli. Obecnie sa gry ktore soboe z tym ppradzily dlatego obecnie imo MK juz nie ma efektu WoW.

A sam big box to dobra oferta dla tych co nie maja gry. Sami piszecie o cenie 350-400 zl l. Dla kogos kto ma podstawke to jest 400 zl za lost legion i kranga w wersji PL : slabo

[Moonday]

Dla kogos kto ma podstawke to jest 400 zl za lost legion i kranga w wersji PL : slabo

Co do ceny to są oczywiście tylko spekulacje. Tak czy inaczej podstawkę zawsze można sprzedać komuś, kto zadowoli się grą podstawową. Jestem pewien, że nie każdy będzie chciał mieć całość, wydając na to kilka stów.

[Rafal75]

przede wszystkim Mage Knight to jedna z najlepszych gier w trybie solo. Nie rozumiem wogóle tej dyskusji na temat czy w Big Boxie bedzie/jest lub nie bedzie Tezli... Nie będzie i koniec, dla innych szkoda dla innych nie. Każdy i tak dokona wyboru przy kupnie. dla mnie oferta jest świetna.

[Rafal75]

Dla kogos kto ma podstawke to jest 400 zl za lost legion i kranga w wersji PL : slabo

Co do ceny to są oczywiście tylko spekulacje. Tak czy inaczej podstawkę zawsze można sprzedać komuś, kto zadowoli się grą podstawową. Jestem pewien, że nie każdy będzie chciał mieć całość, wydając na to kilka stów.

Dokładnie, znajdą sie ludzie którzy kupią tylko podstawkę gdzie i tak jest wiele godzin grania.

[Skid_theDrifter]

A to nie jest czasem tak, że oryginalny wydawca wymaga, żeby wszystkie wersje gry były jakościowo takie same?

Niby tak, ale zobacz ile się podniosło kurzu, jak poniosła się wieść, że kafle do polskiego wydania Inis mają być nieznacznie mniejsze. Czyli coś tam można zrobić troszkę inaczej.

[hutriel]

Oj już się nie kłóćcie...

Małe doprecyzowanie = "Big Box" będzie zawierał wszystkie 3 dodatki, Wizkids pracują nad nową instrukcją - czy będzie to po prostu kompilacja, czy coś więcej jeszcze nie wiemy.

[dżodżo]

Wizkids to niech się lepiej pogodzi z Vlaadą i go wynajmie, żeby coś do MK dorzucił .

Od jakiegoś czasu był o tym wątek na bgg (https://boardgamegeek.com/thread/192274 ... x-out-2018), ale nie do końca było wiadomo o co chodzi. Mnie decyzja ani ziębi, ani grzeje, bo mam komplet Mage Knighta - ale miło, że osoby, które nie mogły zagrać zagrać ze względu na barierę językową teraz będą miały okazję, bo ta gra to wg mnie arcydzieło. Przeczuwam za rok wzmożony ruch w wątku z zasadami.
Cieszy też, że coś się przy MK dzieje i może nie został jeszcze przez Wizkids całkowicie uśmiercony na rzecz ST Frontiers (do którego w tym roku wypuszczają dodatek - chyba odpowiednik Lost Legion). Ciekawe jak potraktują zmiany z LL przy nowym podręczniku.

[Wincenty Jan]

Nowe wydanie oznacza nową szatę graficzną czy wszystko zostanie po staremu?

[Rafal75]

Nowe wydanie oznacza nową szatę graficzną czy wszystko zostanie po staremu?

Raczej nie liczyłbym na nową szatę graficzną...

[Sarseth]

Szaty graficznej nowej imho nie potrzebuje, mnie się podoba. Dodatkowo jest kompatybilna ze wszystkimi fanowskimi rzeczmi i Tezlą Ale figurki mogłyby być lepszej jakości, a przynajmniej malowane przez kogoś kto skończył 6 lat ;P

[yNidhogg]

Szaty graficznej nowej imho nie potrzebuje, mnie się podoba. Dodatkowo jest kompatybilna ze wszystkimi fanowskimi rzeczmi i Tezlą Ale figurki mogłyby być lepszej jakości, a przynajmniej malowane przez kogoś kto skończył 6 lat ;P

Najważniejsze że karty są unikalne, a ludzie którzy je robili nie szli na łatwiznę ; )

Spoiler:

[maciejo]

W MK faktycznie dobrze gra się solo?

Najlepiej

[Wincenty Jan]

MK to jeden z kilkunastu klasyków , który ominąłem na mojej drodze planszówkowej. Jak „dorosłem” do takiego tytułu to się okazało , że ceny używek są po za moimi możliwościami finansowymi, a raczej wolałem w tej cenie kupić kilka innych gier. Natomiast kiedy miałem możliwość zagrania u współgraczy to wszyscy zawsze mówili „gra jest super, napewno zagramy ale muszę przypomnieć sobie mnóstwo zasad”. I w efekcie nigdy w ten tytuł nie zagrałem. Skoro WK piszą o nowej instrukcji to chyba coś jest na rzeczy. Jak to jest z tymi zasadami? Sporo „drobnicy”? Gra się intuicyjnie czy co chwila spoglądając do instrukcji?

[stalker7]

jak w każdej cięższej grze dopóki nie pograsz kilku partii i nie ogarniesz wszystkiego to od czasu do czasu musisz wertować instrukcję

[mat_eyo]

Jak to jest z tymi zasadami? Sporo „drobnicy”? Gra się intuicyjnie czy co chwila spoglądając do instrukcji?

Grałeś a TTA? Pupili Podziemi albo Władców Podziemi? MK to podobny przypadek, tylko przez rozbudowanie gry tych wyjątków, których trzeba się nauczyć na pamięć jest trochę więcej. Jednak Chvatil jak zawsze serwuje te zasady w niesamowicie przystępnej formie. Instrukcja do MK to chyba najlepsza instrukcja, z jaką miałem przyjemności się zetknąć.

[pan_satyros]

Mage Knight to jest król gier, jak lew jest król dżungli

[maciejo]

Jak to jest z tymi zasadami? Sporo „drobnicy”? Gra się intuicyjnie czy co chwila spoglądając do instrukcji?

Grałeś a TTA? Pupili Podziemi albo Władców Podziemi? MK to podobny przypadek, tylko przez rozbudowanie gry tych wyjątków, których trzeba się nauczyć na pamięć jest trochę więcej. Jednak Chvatil jak zawsze serwuje te zasady w niesamowicie przystępnej formie. Instrukcja do MK to chyba najlepsza instrukcja, z jaką miałem przyjemności się zetknąć.

Dokładnie, instrukcja to majstersztyk.
Niestety jak nie będziesz grał regularnie to praktycznie bez wertowania instrukcji się nie obejdzie.
U mnie tak było i z bólem serca grę sprzedałem i żałuję tego każdego dnia
Bigboxa kupię na pewno i nigdy już nie sprzedam.

[stalker7]

Jak to jest z tymi zasadami? Sporo „drobnicy”? Gra się intuicyjnie czy co chwila spoglądając do instrukcji?

Grałeś a TTA? Pupili Podziemi albo Władców Podziemi? MK to podobny przypadek, tylko przez rozbudowanie gry tych wyjątków, których trzeba się nauczyć na pamięć jest trochę więcej. Jednak Chvatil jak zawsze serwuje te zasady w niesamowicie przystępnej formie. Instrukcja do MK to chyba najlepsza instrukcja, z jaką miałem przyjemności się zetknąć.

Dokładnie, instrukcja to majstersztyk.
Niestety jak nie będziesz grał regularnie to praktycznie bez wertowania instrukcji się nie obejdzie.
U mnie tak było i z bólem serca grę sprzedałemi żałuję tego każdego dnia
Bigboxa kupię na pewno i nigdy już nie sprzedam.

jak chcesz mam na sprzedaż MK z dodatkami:P