Dwie osoby i przygody

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
pepersifal
Posty: 3
Rejestracja: 25 cze 2018, 18:29

Dwie osoby i przygody

Post autor: pepersifal »

Cześć,

Już od ponad roku zbieram się z zakupem jakiejś przygodowej gry dla dwóch osób, ale ze względu na natłok mieszanych opinii, gdy już na coś się decyduję to zawsze coś mnie przed tym powstrzymuje. Właściwie wiem czego chcę (czy raczej chcemy, ja i mój brat), aczkolwiek nie możemy trafić na pozycję, której bylibyśmy pewni. A więc przybywam tutaj prosić o poradę.

Chcielibyśmy zacząć znajomość z gatunkiem gier planszowych przygodowych/RPG/w stylu D&D. Coś, co długo nam się nie znudzi, gdzie gra będzie trwała całkiem długo no i będzie rzeczywiście ciekawa. Na tę chwilę myśleliśmy o Descent lub o Talisman, co powiecie? Zależy nam właśnie najbardziej na tym żeby gra chodziła sprawnie przy dwóch osobach i żeby właśnie dało się w nią zagrać wiele razy bez powtarzania scenariuszy. Styl, hm, smoki, magia, te sprawy preferowane, chociaż jakiś horror też w porządku.

Dzięki 8)
Cyel
Posty: 2553
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1209 times
Been thanked: 1408 times

Re: Dwie osoby i przygody

Post autor: Cyel »

Talisman to taki Chińczyk fantasy, nie za wiele jest gry w tej grze.

Descent powinien być ok jeśli chodzi o Wasze wymagania. Kampanie do wykorzystania z podstawką są dwie (Shadow Rune i Heirs of Blood), kolejne w dodatkach, których jest mnóstwo. Można grać miesiącami.

Dwie osoby to w sam raz do Descenta. By nie ograniczać opcji proponuję By jeden gracz grał pełną, 4-osobową drużyną, drugi oczywiście Overlordem. Większa liczba herosów i potworów to więcej opcji , taktyk i wyborów w grze, nie ma co się ograniczać.

Gra potrafi być mocno losowa i nie zawsze zbalansowana, ale jeśli szukacie tego typu tytułu to pewnie i tak się z tym liczycie :) Za to klimat przygód fantasy jest pełną gębą, a i sprytne wykiwanie przeciwnika na planszy potrafi być całkiem satysfakcjonujące.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
pepersifal
Posty: 3
Rejestracja: 25 cze 2018, 18:29

Re: Dwie osoby i przygody

Post autor: pepersifal »

Hm, no nie wiem w takim razie czy nam pasuje stawanie po innych stronach. Raczej planowaliśmy działać jako "drużyna".

A Eldritch Horror czy na przykład T.I.M.E Stories?
Awatar użytkownika
Brylantino
Posty: 1377
Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 190 times

Re: Dwie osoby i przygody

Post autor: Brylantino »

Mage Knight - można grać pvp, można grać w co-opie, można grać samemu, w cholerę regrywalna, niezwykle satysfakcjonująca. Teraz dostępne są tylko używki, ale na koniec roku Portal wydaje big boxa ze wszystkimi dodatkami.
Awatar użytkownika
BasiekD
Posty: 320
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 194 times
Been thanked: 234 times

Re: Dwie osoby i przygody

Post autor: BasiekD »

Hej,

Podstawowe pytanie to jaką wersję językową bierzecie pod uwagę? Tylko polską czy możecie grać też po angielsku? To wpływa na liczbę dostępnych do polecenia gier.

Bardzo fajny artykuł popełnili na "przy stole, który być może pomoże wam coś wybrać. http://www.przystole.org/2018/05/07/prz ... h-fantasy/

http://www.przystole.org/2017/11/13/prz ... crawlerow/


Przychylalibyśmy się do Descenta. Z aplikacją da się chyba grać po tej samej stronie - ale tutaj niech mnie ktoś poprawi jeśli nie mówię prawdy.

Mage Knight - duże ryzyko, że się odbijecie (to nasza opinia).
Zack
Posty: 217
Rejestracja: 13 mar 2018, 21:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 4 times
Been thanked: 7 times

Re: Dwie osoby i przygody

Post autor: Zack »

BasiekD pisze: 25 cze 2018, 20:29 Hej,

Podstawowe pytanie to jaką wersję językową bierzecie pod uwagę? Tylko polską czy możecie grać też po angielsku? To wpływa na liczbę dostępnych do polecenia gier.

Bardzo fajny artykuł popełnili na "przy stole, który być może pomoże wam coś wybrać. http://www.przystole.org/2018/05/07/prz ... h-fantasy/

http://www.przystole.org/2017/11/13/prz ... crawlerow/


Przychylalibyśmy się do Descenta. Z aplikacją da się chyba grać po tej samej stronie - ale tutaj niech mnie ktoś poprawi jeśli nie mówię prawdy.

Mage Knight - duże ryzyko, że się odbijecie (to nasza opinia).
W Descenta da się grać z aplikacją, która zastępuje Overlorda. Tylko, że tutaj dość "ryzykownym" aspektem jest polski wydawca (Galakta), od której zależna jest polska wersja tejże aplikacji. Jeśli chłopakom przyjdzie kiedyś do głowy kupić jakiś dodatek do Descenta, to może być już u nas na rynku polska wersja samego "pudła", ale w aplikacji dany dodatek po polsku może się pojawić za pół roku, rok albo wcale. Znawcy Descenta, poprawcie mnie proszę jeśli się mylę. Do tego pytanie, czy autorowi chce się grać z kawałkiem elektronicznego żelastwa czy woli 100% planszówkę ;)

Pytanie do OP - jakie ogólnie macie doświadczenie jeśli chodzi o planszówki oraz gry RPG/cRPG ? Coś bardziej skomplikowanego wchodzi w grę?

Rozumiem z poprzednich postów, że wolicie kooperację?
pepersifal pisze: 25 cze 2018, 19:40 Hm, no nie wiem w takim razie czy nam pasuje stawanie po innych stronach. Raczej planowaliśmy działać jako "drużyna".

A Eldritch Horror czy na przykład T.I.M.E Stories?
Eldritch Horror jest bardzo "elegancką" kooperacją, duża regrywalność, ciekawa mechanika i fajny klimat (jeśli lubicie horror i HPL). Jest dużo dodatków, które mogą urozmaicić rozgrywkę w razie jak się wam ogra. Według mnie to bardzo dobry strzał jeśli chodzi o przyszłościową przygodówkę, która jest dość prosta do nauczenia się, ale zarazem dość rozbudowana i trudna, żeby nie znudziła się przez długie lata/miesiące.

Mówię to jako fan Arkham Horror (z 2008 roku), która według mnie jest lepszą grą od Eldritch, ale niestety kiepsko przetrwała próbę "czasu" i obecnie jest to raczej tytuł dla masochistów. Arkham Horror ma według mnie o niebo lepszy klimat i RPG-ową atmosferę od Eldritch, ale niestety mechanicznie gra jest bardzo "rozdmuchana", trochę nielogiczna i ciężka do ogarnięcia. Rozgrywki trwają po 5h i potrafią mocno mózg zjeść. Dlatego jako dobry start, polecam Eldritch.

T.I.M.E. Stories to gra jednorazowa, po przejściu scenariusza (zajmuje to około 5h, czyli 2-4 partyjki) można go spokojnie sprzedać, bo niczym już nie zaskoczy. Klimat ma fajny, ale jest to też gra dość prosta, powiedziałbym, że niemalże familijna ;)

Jeśli nie przeszkadza wam język angielski, to ja bardzo polecam Gloomhaven, które ma w najbliższych miesiącach 3 druk, więc będzie pojawiać się w sklepach. Gra się wydaje dość droga, ale w porównaniu do Descenta, to według mnie oferuje wiele więcej godzin ciekawej zabawy (a kupując dodatki do Descenta można już wejść w kwoty 4 cyfrowe...). Gloomhaven może być też dla was na początek trochę za ciężki (dużo zasad, dużo optymalizacji i myślenia), dlatego pytałem jakie macie dotychczasowe doświadczenie w planszówkach.

Z podlinkowanego zestawienia na http://www.przystole.org polecam obczaić również Sword & Sorcery
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Dwie osoby i przygody

Post autor: Pierzasty »

Zack pisze: 25 cze 2018, 22:41Gloomhaven może być też dla was na początek trochę za ciężki
7 kilo żywej wagi :lol:
c08mk
Posty: 2459
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 285 times

Re: Dwie osoby i przygody

Post autor: c08mk »

Descent można grać kooperacyjnie z appką lub z 3 dodatkowymi drukowanymi scenariuszami (dnż). Jak dla mnie gra jest grywalna w tych trybach. Z dodatków pod koniec wakacji wyjdzie ostatnie pudełkowe rozszerzenie. Appka na razie wydaje się, że będzie rozwijana. Natomiast brakuje tłumaczeń z druku na żadanie do zestawów figurkowych. Na dzień dzisiejszy wyszła pewnie połowa, a reszta stoi w miejscu tak jak cały polski dnż. Zestawy figurkowe nie są konieczne do grania ale grając przeciwko sobie dobrze jest mieć 1-2.

Eldrith Horror jest klimatycznty z masą różnych komponentów ale już na wstęp trzeba dokupić "wyciętą" zawartość czyli Zaginioną Wiedzę. Rozgrywka jest też krótsza niż Descent. Tutaj w zależności od ogrania może zejść 2-3 godz.

Runebound 3 Edycja to jest moja propozycja zamiast Talizmana. Talizman jest już przestarzałym systemem pomimo ładnego wydania i nowych rozwiązań. Runebound nie jest mocno skomplikowany. Gra się niby przeciwko sobie ale raczej w minimalnym zakresie się współpracuje lub gra się dla siebie. Z dodatkiem można grać w pełni kooperacyjnie. Czas rozgrywki będzie podobny jak w EH.

Mage Knight jest długą grą. System ma dużo do zaoferowania ale też nie jest łatwy. Z tego powodu też trudniej do niego wrócić po dłuższym czasie niegrania.
pepersifal
Posty: 3
Rejestracja: 25 cze 2018, 18:29

Re: Dwie osoby i przygody

Post autor: pepersifal »

Cześć, po pierwsze dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Może w końcu uda nam się na coś zdecydować!
Hm, próbując sensownie odnieść się do kwestii poruszanych wyżej, zacznę od:
BasiekD pisze: 25 cze 2018, 20:29Podstawowe pytanie to jaką wersję językową bierzecie pod uwagę? Tylko polską czy możecie grać też po angielsku? To wpływa na liczbę dostępnych do polecenia gier.
Angielski nie jest większym problemem, ale jeśli chodzi o scenariusze, dużo czytania, narrację, to jednak preferowalibyśmy rozgrywkę po polsku. Mamy już jedną grę po angielsku i to bywa trochę nużące.
Zack pisze: 25 cze 2018, 22:41Pytanie do OP - jakie ogólnie macie doświadczenie jeśli chodzi o planszówki oraz gry RPG/cRPG ? Coś bardziej skomplikowanego wchodzi w grę?
Właśnie nie rozpisywałem się na temat gier, w które graliśmy... bo jeszcze nie próbowaliśmy żadnej w tym temacie. Chcemy zacząć z tym gatunkiem naszą znajomość. D&D znane jest nam raczej z gier komputerowych, a jeśli chodzi o same planszówki to były to raczej typowe pozycje teraz popularne, nienawiązujące do RPG.

Co do gry Descent - o, to, że aplikacja może zastąpić Overlorda to ciekawa opcja. Nie przeszkadzałoby nam zerkanie na telefon, jeśli lepsza wersja aplikacji dostępna jest po angielsku to też nie problem.

I właśnie hm, możemy grać przeciwko sobie i rywalizować, więc możemy się przychylić do czegoś mniej kooperacyjnego tylko ten motyw, że jednak osoba gra całą drużyną, a druga Overlordem (przy naszym małym doświadczeniu) wydał nam się nieodpowiedni.

Na ten moment ten Runebound 3, może Eldritch Horror i jeszcze wciąż Descent są najbardziej zachęcające.
c08mk
Posty: 2459
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 285 times

Re: Dwie osoby i przygody

Post autor: c08mk »

W Descencie nie trzeba grać całą drużyną. Podstawowa gra wymaga gracza - Mrocznego Władcy, który zarządza potworami i złymi wydarzeniami. Ten gracz powinien najbardziej znać reguły gry. Do tego dochodzi drugi gracz, który gra dwoma bohaterami. Maksymalnie może być 4 graczy-bohaterów czyli 4 figurki na planszy lub opcjonalnie jeden gracz może grać 4 na raz (moim zdaniem to trochę za dużo jak na jedną osobę). Alternatynie grając kooperacyjnie z appką też minimalnie musi być dwóch bohaterów.
Gra jest tak zrobiona, że się skaluje odpowiednio do ilości graczy.
czeczot
Posty: 1275
Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 29 times
Been thanked: 71 times

Re: Dwie osoby i przygody

Post autor: czeczot »

pepersifal pisze: 26 cze 2018, 10:46 Na ten moment ten Runebound 3, może Eldritch Horror i jeszcze wciąż Descent są najbardziej zachęcające.
Descent: to trochę bardziej pojedynek na planszy niż przygodówka. Jest kampania z zarysowana fabułą. Kampania związuje misje fabularnie. Sporo misji, dodatków itd Są zróżnicowane: czasami trzeba kogoś zabić, uciec, coś zebrać, obronić. Z aplikacja nie grałem wiec nie wiem czy ona wprowadza jeszcze wiekszą różnorodność. Polecam bo dzięki dodatkom czy aplikacji ciagle gramy w coś innego. Fajna gra

Runebound 3 to taka podwójna czy potrójna gra jednoosobowa. Nie ma kooperacji ani gry przeciwko sobie. Mniej regrywalna niż descent bo w podstawce jest tylko kilka scenariuszy i nie za bardzo jest powód wygrany przechodzić ponownie. Scenariusze są dosyć powtarzalne: musimy się uzbroić na bosa kupując ekwipunek lub zabijając wrogów żeby skończyć grę. Dodatek zmienia grę na kooperacyjną. To taki lepszy talizman. Jest ok

Eldritch Horror: Biegamy po planszy zabijamy potwory albo zamykamy portale. Przygodę czy też fabułę maja robić opisy na kartach ale one nie są ze sobą powiązane: "aresztowali cie w X" dlaczego, po co? Kooperacja ale w 2 osoby dosyć trudno wygrać. Mnie ta gra nie przekonuje bardziej podoba mi się Horror w Arkham głównie ze względu że jest w mieście, wszystko bardziej się trzyma kupy.

TIME stories: Gra ma pojedyncze scenariusze, niestety jednorazowe i trzeba je dokupować osobno. Każdy scenariusz jest w innym "świecie". Czasami to nawalanka czasami zagadki. Bardzo fajnym pomysłem jest to że ten kto odkrywa kartę reszcie graczy jej nie pokazuje tylko musi opisać co widzi. Dużo bardziej przygodowa i oryginalna niż powyższe gry. Może nie koniecznie jako pierwsza gra ale bardzo polecam.

Posiadłość szaleństwa: kooperacja ale to się może zmienić :) Najbardziej przygodowa z tych gier, najbardziej zbliżona do komputerowych przygodówek. Też są scenariusze ale na szczęście kilka w pudełku i są dodatki. Aplikacja świetnie się sprawdza jako mistrz gry a dodatkowo wprowadza interakcje z napotkanymi osobami. Polecam

Najwiecej grania będzie w descenta jest kilkanaście misji w podstawce, w necie można znaleść wcześniejszą księgę kampanii a w niej kolejne kilkanaście misji, dodatkowo misje w aplikacja i dodatki. Każdą misję można zagrać 2 razy zmieniając się stronami.

Eldrich Horror, Runebound czy Posiadłość szaleństwa maja w podstawce o ile dobrze pamiętam 4 scenariusze / misje. Reszta w dodatkach. Oczywiście nie ma szans żebyście każdy scenariusz przeszli za pierwszym razem więc jest trochę grania.

Polecam descenta bo dużo grania, na pewno jest trochę przygodowy. Dodatkowo można grać jako kooperacja i przeciwko sobie. Jak ci bardziej zależy na przygodzie to lepsze będą: posiadłość szaleństwa i time stories
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2810
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 833 times
Been thanked: 361 times

Re: Dwie osoby i przygody

Post autor: Gromb »

Runebound 3 to bardzo dobry wybór. Scenariuszy prawda nie jest za dużo, ale są dodatki. Karty są tematyczne dla scenariusza, więc w miarę postępów w grze odczuwamy presję czasu i możemy wczuć się w opowieść. Dodatkowo system walki. Byłem sceptycznie nastawiony, ale to gra w grze. Świetnie to działa i angażuje obu graczy. Są też jak wspomniałem dodatki w tym jeden do gry solo i kooperacji. To nie przypomina już talizmana, jak wcześniejszą edycja. Chociaż drugie wydanie tez nie przypominało talismana...hmmm...
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
Kretilla
Posty: 149
Rejestracja: 28 maja 2005, 19:43
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 2 times
Been thanked: 7 times

Re: Dwie osoby i przygody

Post autor: Kretilla »

Jeżeli plansza i figurki nie są obowiązkowe, to może warto zerknąć na karciane RPG. Takie tytuły jak Arkham Horror LCG, Władca Pierścieni LCG, Pathfinder lub Dragonfire mogą spełniać wszelkie Wasze oczekiwania.
Awatar użytkownika
Pisarka
Posty: 508
Rejestracja: 24 kwie 2018, 08:49
Has thanked: 12 times
Been thanked: 31 times

Re: Dwie osoby i przygody

Post autor: Pisarka »

Oj, tam - Talisman jest fajny, ja nawet grałam solo :mrgreen:

A Castle Ravenloft? To taki uproszczony D&D.
„Władca Pierścieni” jest zasadniczo dziełem religijnym i katolickim; początkowo niezamierzenie, lecz w poprawkach świadomie.” — J.R.R. Tolkien
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2015
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1487 times
Been thanked: 1141 times

Re: Dwie osoby i przygody

Post autor: Bruno »

A może warto chwilę poczekać na "Robinson Crusoe: Opowieści Niesamowite"? Kooperacja, przygoda, horror - wszystko się zgadza!
Nie wiem, ile będzie firmowych scenariuszy do ogrania, ale - kierując się dotychczasową popularnością Robinsona - zapewne szybko pojawią się łatwo drukowalne liczne dodatki fanowskie.
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Awatar użytkownika
p_olo86
Posty: 412
Rejestracja: 04 sty 2017, 11:31
Has thanked: 9 times
Been thanked: 29 times

Re: Dwie osoby i przygody

Post autor: p_olo86 »

Bruno pisze: 08 sie 2018, 02:38 A może warto chwilę poczekać na "Robinson Crusoe: Opowieści Niesamowite"? Kooperacja, przygoda, horror - wszystko się zgadza!
Nie wiem, ile będzie firmowych scenariuszy do ogrania, ale - kierując się dotychczasową popularnością Robinsona - zapewne szybko pojawią się łatwo drukowalne liczne dodatki fanowskie.

Robinson Crusoe: Mystery Tales bo podejrzewam że o to ci chodzi to tylko dodatek do podstawowego Robinsona i jest wymagana podstawka. Samą grę chociaż uwielbiam nie nazwałbym przygodówką, to raczej euro z elementami przygody.
Palmer95
Posty: 5
Rejestracja: 20 lip 2018, 16:01

Re: Dwie osoby i przygody

Post autor: Palmer95 »

Również zaczynam przygodę z planszówkami, za dwa dni przychodzi do mnie, zamówiona, 3 edycja Runebounda. Mogę się podzielić wrażeniami - już wiem, że rozegramy kilka partii 2 osobowych i 3-4 osobowych. Także dam znać jaki będzie odbiór gry/pierwsze wrażenia u wszystkich.
direeX
Posty: 8
Rejestracja: 06 gru 2015, 23:25

Re: Dwie osoby i przygody

Post autor: direeX »

Klimatu smoków tu nie ma, ale poczytajcie o This war of mine. W talismana można się wczuć i jest to prosty, fajny rpg, jednak po pewnym czasie zaczniecie szukać czegoś więcej.
Descent - świetna do gry 1vs1 w trybie kampanii.

Zapomniałem jeszcze: Magia i Myszy, gra przygodowa fantasy nastawiona na współpracę :)
ODPOWIEDZ