Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 233
- Rejestracja: 03 lut 2017, 01:36
- Been thanked: 1 time
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
Z tego co wiem kostki im zawsze dobrze chodzą bo wiele osób lubi mieć wszystko w klimacie jak grają aczkolwiek tutaj to tylko dodatkowy set to nie wiem czy aż tak ludzie pobiora, ja np pewnie nie :p bo tylko inne gry cthulu wydają się targetem. Co do artbooka to bez różnicy kiedy wrzucą, grupa odbiorców która lubi takie rzeczy weźmie bez względu na to kiedy się pojawi. Więc te add-ony to takie meh dla większości, wow dla wybranych a kampania pójdzie dalej swoim tempem.
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
Po prostu nie lubię mechaniki, która na stałe eliminuje któregoś z graczy - siedzenie przy stole i patrzenie się jak inni grają bez Ciebie jest moim zdaniem najzwyczajniej w świecie słabe... Tym bardziej, że różne gry coop nie raz już pokazały, że takie rozwiązanie można jak najbardziej wyeliminować i zastąpić czymś bardziej emocjonującym i mniej... powiedzmy, że chamskim
- pan_satyros
- Posty: 6128
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 642 times
- Been thanked: 507 times
- Kontakt:
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
Jeśli gracze byliby z zasady niezniszczalni jakie byłoby wyzwanie. Sensem tej gry (w części scenariuszy) jest również odpowiednie decydowania kiedy się strategicznie poświęcić. Lang o tym wspominał.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
Mamy za sobą lazy weekend. W tym czasie grę wsparło zaledwie 449 zainteresowanych. Z komentarzy napisanych przez ludzi powiązanych z CMON można wnosić, że dziś będzie ożywienie. Może w w końcu jakiś ciekawy add on...
- pan_satyros
- Posty: 6128
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 642 times
- Been thanked: 507 times
- Kontakt:
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
Oby, bo o ile gra bardzo fajnie się zapowiada, tak prowadzenie kampanii na pałę.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 31 paź 2016, 19:45
- Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 28 times
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
Puki co to kasa topnieje. Tylko dodatki coś nabiją, a postawienie kolejnego SG na poziomie 1900k może zatopić okręt .
Podpis nieczynny. Najbliższy podpis powyżej lub w wątku obok.
-
- Posty: 896
- Rejestracja: 20 mar 2017, 09:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 47 times
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
Przeglądając poprzednie udane kampanie (Rising Sung i Zombicide Invader) było podobnie jak tutaj - boom na start, potem posucha, dodatki jako taki wynik na koniec. Myślę, że schemat będzie taki sam, problemem jest tylko, że ta kampania trwa 14 dni, a nie 28 jak pozostałe.
- Markus
- Posty: 2447
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 555 times
- Been thanked: 271 times
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
Problemem jest to że ludzie bardziej "żyją" faktem uczestniczenia w kampani niż samą grą
Kiedyś gra była wydana, ludzie kupowali i oceniali czy jest ok czy nie. Teraz problemem pierwszego świata jest to, czy kampania będzie udana. (A to raczej problem wydawcy)
Firmy naprawdę to genialnie rozwiązały. Większość problemów przerzucono na klienta - głównie koszta (jeszcze na etapie końcowego projektowania gry).
Kiedy to szaleństwo się skończy?
Kiedyś gra była wydana, ludzie kupowali i oceniali czy jest ok czy nie. Teraz problemem pierwszego świata jest to, czy kampania będzie udana. (A to raczej problem wydawcy)
Firmy naprawdę to genialnie rozwiązały. Większość problemów przerzucono na klienta - głównie koszta (jeszcze na etapie końcowego projektowania gry).
Kiedy to szaleństwo się skończy?
-
- Posty: 896
- Rejestracja: 20 mar 2017, 09:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 47 times
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
Wjechał dodatek, który za połowę ceny ma prawie tyle samo zawartości co podstawka. Co mnie nie do końca zadowala - mamy już ponad 30 postaci (!). Ja rozumiem, że nie mieli pomysłu na jakieś fajne SG, ale bez przesady. Jakby się chyba grało w 5 osób 2x w tygodniu to się każdą konfiguracją nie zagra.
- pan_satyros
- Posty: 6128
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 642 times
- Been thanked: 507 times
- Kontakt:
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
To są kampanie CMON, tam zawsze najwięcej masz postaci. Bierzcie też poprawkę na to, że te gry idą potem do sklepów i dodatki muszą mieć również postacie. Po prostu nam ich wpadnie więcej.Gatherey pisze: ↑16 lip 2018, 17:11 Wjechał dodatek, który za połowę ceny ma prawie tyle samo zawartości co podstawka. Co mnie nie do końca zadowala - mamy już ponad 30 postaci (!). Ja rozumiem, że nie mieli pomysłu na jakieś fajne SG, ale bez przesady. Jakby się chyba grało w 5 osób 2x w tygodniu to się każdą konfiguracją nie zagra.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
gdzies widzialem wypowiedz goscia, ktory wyliczyl, ze we wszystkich poprzednich kampaniach CMON rozklad funduszy wygladal mniej wiecej tak:
1/3 $$$ wpadala pierwszego dnia, 1/3 $$$ przez cala kampanie i 1/3 $$$ ostatniego dnia.
i nie mialo znaczenia czy kampania trwala 14 czy 30 dni.
do tego CMON tak rozlozy SG, ze i tak wyda to co mialo wydac.
teraz ida mi-go czyli bedzie kolejny scenariusz albo przedwieczny.
oczywiscie, ze musieli dodac nowych bohaterow.
cos mi sie wydaje, ze wpadnie jeszcze jeden platny dodatek z przedwiecznymi.
1/3 $$$ wpadala pierwszego dnia, 1/3 $$$ przez cala kampanie i 1/3 $$$ ostatniego dnia.
i nie mialo znaczenia czy kampania trwala 14 czy 30 dni.
do tego CMON tak rozlozy SG, ze i tak wyda to co mialo wydac.
teraz ida mi-go czyli bedzie kolejny scenariusz albo przedwieczny.
a czego sie spodziewales?Wjechał dodatek, który za połowę ceny ma prawie tyle samo zawartości co podstawka. Co mnie nie do końca zadowala - mamy już ponad 30 postaci (!). Ja rozumiem, że nie mieli pomysłu na jakieś fajne SG, ale bez przesady. Jakby się chyba grało w 5 osób 2x w tygodniu to się każdą konfiguracją nie zagra.
oczywiscie, ze musieli dodac nowych bohaterow.
cos mi sie wydaje, ze wpadnie jeszcze jeden platny dodatek z przedwiecznymi.
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
Czy tylko ja mam wrażenie, że figurki bohaterów wyglądają wręcz słabo? Jakoś się z poprzednich kampanii CMON przyzwyczaiłem, ze są one zazwyczaj mega szczegółowe, zaś tutaj mam bardziej wrażenie, że modele są robione na odwal się, to co na obrazku wygląda nawet spoko później na renderze nie jest już tak oddane -> postaci w okularach, figurki wyglądają jakby miały jakieś gogle narciarskie, wszystkie noże, miecze wyglaają jak z figurek lego, takie bardzo pogrubione.
No i niby wiem, że część z tych rzeczy jest wymogiem pordukcji, ale no sam nie wiem.
No i niby wiem, że część z tych rzeczy jest wymogiem pordukcji, ale no sam nie wiem.
- sewhoe
- Posty: 343
- Rejestracja: 20 lis 2012, 13:21
- Lokalizacja: Sanok
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 7 times
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
Patrząc na finezyjność wzorów z Blood Rage czy Rising Sun, tu fatycznie badacze wyglądają jak ubogie, siekierą ciosane figurki rodem z Posiadłości Szaleństwa/
- lunatykuku
- Posty: 288
- Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 112 times
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
Na kicku nie pokazali zdaje się figurek, tylko rendery, więc raczej bym się wstrzymał z oceną. Badacze nie są może tak spektakularni jak figsy z RS, ale Cmon nie schodzi poniżej pewnego poziomu i zastanawiam się, czego się spodziewaliście? To samo jęczenie było przy SMOGu, tam figurki są świetne.
- Gizmoo
- Posty: 4105
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2635 times
- Been thanked: 2547 times
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
Hmm... Nie pamiętam tego jęczenia. Wszyscy raczej chwalili, że rzeźby są niesamowite, a głosy krytyki można było zliczyć na palcach jednej ręki. Ja na przykład zbierałem szczękę z podłogi jak zobaczyłem przedstawione w kampanii rendery modeli ze SMOGa. W ogóle SMOG to był graficzny przepych. Już w kampanii było widać, że ta gra będzie piękna i bardzo spójna stylistycznie.
W DMD nie przemawia do mnie nic, poza uniwersum. Ale sam design graficzny to jest jakiś totalny misz-masz. Planszetki graczy aż kują w oczy. To jest pierwsza gra CMON na KS, która autentycznie mi się nie podoba. (nie wliczam Godfathera - bo nie był na KS - gdzie osiągnięto szczyt lenistwa, niechlujstwa i łatwizny)
- lunatykuku
- Posty: 288
- Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 112 times
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
Jak pokazali zdjęcia figurek, to z tego co pamiętam pojawiły się głosy że słabe detale, stylistyka nie taka, macki i clowny itd.
Mówię głównie o figurkach, bo plansze i ilustracje to inna sprawa. Imo planszetki graczy wyglądają tak sobie, ale tu chyba głównie kierowali się czytelnością. Ilustracje jak i stylistyka kafli (przynajmniej tego co pokazali) mi się podoba. Wreszcie coś nieco odmiennego od recyklingu ffg i nie do końca rozumiem co jest dla Ciebie tym misz- maszem
Mi modele, zwłaszcza potwory, bardzo się podobają. Wiadomo, że ostateczna wersja będzie wyglądała gorzej niż to co pokazują w kampanii (Girlandez nie malował plastiku, tylko żywiczne odlewy jak mniemam), ale jestem pewien, że dużo można z tych figurek wyciągnąć.
A żeby nie było- mechanika raczej mi nie leży. Zdecydowanie wolę bardziej fabularne podejście w MoM niż pranie się po pyskach z Przedwiecznymi w stylu zombiecide, aczkolwiek gdyby połączyć ogólną mechanikę gry ffg z modelami Cmon to dla mnie byłby to strzał w 10.
Mówię głównie o figurkach, bo plansze i ilustracje to inna sprawa. Imo planszetki graczy wyglądają tak sobie, ale tu chyba głównie kierowali się czytelnością. Ilustracje jak i stylistyka kafli (przynajmniej tego co pokazali) mi się podoba. Wreszcie coś nieco odmiennego od recyklingu ffg i nie do końca rozumiem co jest dla Ciebie tym misz- maszem
Mi modele, zwłaszcza potwory, bardzo się podobają. Wiadomo, że ostateczna wersja będzie wyglądała gorzej niż to co pokazują w kampanii (Girlandez nie malował plastiku, tylko żywiczne odlewy jak mniemam), ale jestem pewien, że dużo można z tych figurek wyciągnąć.
A żeby nie było- mechanika raczej mi nie leży. Zdecydowanie wolę bardziej fabularne podejście w MoM niż pranie się po pyskach z Przedwiecznymi w stylu zombiecide, aczkolwiek gdyby połączyć ogólną mechanikę gry ffg z modelami Cmon to dla mnie byłby to strzał w 10.
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
Strasznie liczyłem na tą grę, niestety sama gra nie przekonuje mechaniką, oraz regrywalnoscia. Zamierzam kupić sobie grę w klimacie Zew Cthulhu i póki co wygrywa Eldritch Horror. Poczekam do końca kampani, ale jak na nią patrzę to tracę nadzieję. Mam wrażenie, że CMON całą strategię oparło o krasnala i zbyt wiele teraz nie pokażą. Cztery karty szaleństwa za 1,9mln $. CZTERY KARTY. Serio?
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
ile bys chcial? to tylko ich dobra wola, ze daja cokolwiekCztery karty szaleństwa za 1,9mln $. CZTERY KARTY. Serio?
karty szalenstwa nie sa ekskluzywami. zostana dolaczone do kazdego pudelka.Pamiętaj, że to KS Exclusive!
i regrywalnosc jak najbardziej bedzie. teraz jest 7 misji i 3 przedwiecznych. co daje 21 kombinacji. malo? no nie wiem. aktualnie jest sie w trakcie odblokowywania kolejnego scenariusza albo przedwiecznego.
dotego dodatek powieksza ta liczbe dosc znacznie.
co do mechaniki, to ta faktycznie nie jest jakas super zaskakujaca. po prostu turlasz koscmi.
co do wyboru EH czy DMD. bierz Eldritcha ale tylko jesli masz mozliwosc od razu kupienia dodataku: zaginiona wiedza. bo bez tego pudelka poznasz znaczenie slow "brak regrywalnosci"
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
No tylko, że pokazali te figurki - w większości w dodatku pomalowane (pomalowane całkiem fajnie swoja drogą), no ale i z pustego i Salomon nie naleje.lunatykuku pisze: ↑17 lip 2018, 08:30 Na kicku nie pokazali zdaje się figurek, tylko rendery, więc raczej bym się wstrzymał z oceną. Badacze nie są może tak spektakularni jak figsy z RS, ale Cmon nie schodzi poniżej pewnego poziomu i zastanawiam się, czego się spodziewaliście? To samo jęczenie było przy SMOGu, tam figurki są świetne.
- lunatykuku
- Posty: 288
- Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 112 times
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
Figurki pokazane w kampanii to nie są ostateczne odlewy takie jak będą w grze. Biorę pod uwagę, że te w pudełku będą nieco gorszej jakości nadal nie widzę, żeby w jakikolwiek sposób odbiegało to od standardu CMON. Może to kwestia gustu, aczkolwiek ja wolę tego typu proste, ale ładne rzeźby, zamiast przeładowanych niepotrzebnymi detalami, których później i tak nie da się oddać przez wzgląd na materiał.
Re: Death May Die (Eric Lang CMON)
Za kasę jaką bym wydał na DMD to mogę kupić ED z TW i jakimś dużym dodatkiem, albo dwoma małymi.