Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie

[rastula]

Ja nawet nie jestem ciekawy...

[hipcio_stg]

Jest duże prawdopodobieństwo, że na Solar City wydawca zarezerwował środki. Jeśli nie planują się zwijać to zapewne będą chcieli pokazać się z dobrej strony społeczności KS, na którym sprzedali Solar City. Zresztą teraz mogą mieć w planach rezygnacje z crowdfundingu na polskich portalach i wydawanie tylko przez KS, na którym jeszcze nie mają złej opinii.

Zagranica też już wie co się wydarzyło. Widziałem już anglojęzyczne komentarze nt. "niefortunnej" kampanii

[Mangus]

Aktualizacja MW jest tak samo żałosna i kłamliwa jak poprzednie. Oni na pewno sami nie wiedzą jaka jest sytuacja...pewnie mają więcej długów i nikt tego nie chce zwolnić w Chinach.

Oczywiscie 0 odniesień do poprzednich klamstw, że już jedzie.

Nic się nie stało, frajerzy , nic się nie stało!

Papierkiem lakmusowym będzie to czy spełnią obetnicę dla Valerii i Kit'a - termin - do 2 tygodni - ja czekam i tyle. Mimo wszystko uważam, że nie zamierzali się zwijać - nie miałoby sensu wtedy wydawanie MW Akademia, aczkolwiek mogli już się za mocno zaplątać w tym co deklarowali.

[rastula]

Anonimowe updaty w sprzeczności z poprzednimi zapewnieniami pisane bo udowidniono im kłamstwo...to już chyba obietnice wyborcze są wiarygodniejsze.

[seki]

Jest duże prawdopodobieństwo, że na Solar City wydawca zarezerwował środki. Jeśli nie planują się zwijać to zapewne będą chcieli pokazać się z dobrej strony społeczności KS, na którym sprzedali Solar City. Zresztą teraz mogą mieć w planach rezygnacje z crowdfundingu na polskich portalach i wydawanie tylko przez KS, na którym jeszcze nie mają złej opinii.

Zagranica też już wie co się wydarzyło. Widziałem już anglojęzyczne komentarze nt. "niefortunnej" kampanii

Tak widziałem, czytałem. Ale co mieli sprzedać na KSie to już sprzedali. Myslę, że GF będą chcieli w tym przypadku wzorowo wywiązać się z obietnic.

[Sekator]

Niech mi ktoś wyjaśni jakim cudem GF nadal ma swoich obrońców w komentarzach na wspieraczce? Całkowity brak szacunku do samego siebie? Odsyłam do najnowszej aktualizacji w dodatkach do Najeźdźców, stąd komentarz w spoilerze (bo długi):

Spoiler:

Dzień dobry. Rzadko się staram wypowiadać, ale tym razem chyba muszę powiedzieć swoje zdanie. Moim zdaniem nie jest tak źle, jak to większość opisuje. Jeśli kasa zostanie zwrócona, to tak naprawdę nie ma powodu do złości i wydawania osądu. Większość osób zachowuje się tak jak by gra pojawiła się dawno w sklepach a ich wersja z portalu wspieram.to została porzucona i skradziona. Postarajmy się pomyśleć obiektywnie, bez nakręcania się opinia innych ludzi. Nikt przecież nie ma tej gry na rynku w wersji polskiej. Kasa będzie oddana i sprawa zakończona. Po co to osądzać i wydawać wyroki (jakie pozytywne rzeczy osiągniemy). Szkoda ze tak wyszło i żałuję że to wszystko wpłynie na dalszy rozwój naszego hobby jak i tej firmy. Pamiętajmy że firma i jej pracownicy starają się rozwijać naszą pasje. Moim zdaniem powinniśmy dać kredyt zaufania i po ludzku pomóc drugiemu człowiekowi wrócić na właściwą drogę. To może nam przynieść tylko same korzyści. Każdy z nas popełnia błędy, ale nie każdy potrafi się do nich przyznać, nawet po dłuższym czasie. Wspierajmy się i szanujmy wzajemnie. Wspólnie możemy osiągnąć więcej i dojść dalej. Myślę że każdy z nas, życzy sobie tego samego. Pozdrawiam serdecznie z Podlasia.

Najbardziej mi się podoba część o przyznaniu się do błędu . Nie jestem pewien czy bycie przyłapanym na kłamstwie przez zwodzonych wspierających się kwalifikuje jako "przyznanie się".

[rastula]

Albo sami to piszą albo "ludzie som gupi"...szkoda gadać.

[Munchhausen]

Niech mi ktoś wyjaśni jakim cudem GF nadal ma swoich obrońców w komentarzach na wspieraczce? Całkowity brak szacunku do samego siebie?

To musi być już syndrom sztokholmski. Nie jestem jednak zdziwiony, bo podobne mechanizmy widzę przy każdej kolejnej wpadce tłumaczeniowej Galakty - ludzie potrafili bronić wydawnictwa nawet po błędzie w tytule na pudełku... #fanatek :D

[swiroff]

Co więcej, widziałem takie kwiatki w komentarzach, że wprawdzie GF zawaliło, ale w sumie są ludźmi i mają prawo do błędów (a zapewne byli postawieni pod ścianą), a ludzie którzy im "PO LUDZKU" nie współczują są bez serca

[detrytusek]

Papierkiem lakmusowym będzie to czy spełnią obetnicę dla Valerii i Kit'a - termin - do 2 tygodni - ja czekam i tyle. Mimo wszystko uważam, że nie zamierzali się zwijać - nie miałoby sensu wtedy wydawanie MW Akademia, aczkolwiek mogli już się za mocno zaplątać w tym co deklarowali.

Dla mnie testem będzie czy oddadzą wszystkim kasę w terminie. Nie sądzę by mieli z czego.

[Sekator]

Co więcej, widziałem takie kwiatki w komentarzach, że wprawdzie GF zawaliło, ale w sumie są ludźmi i mają prawo do błędów (a zapewne byli postawieni pod ścianą), a ludzie którzy im "PO LUDZKU" nie współczują są bez serca

Ja to czekam na komentarze że problemy finansowe GF to nasza (forumowiczów, graczy ogólnie) wina, bo nie kupowaliśmy ich gier i "szykanowaliśmy" ich na forum

[Gizmoo]

Ja strasznie współczuję pracownikom GFP. Ktoś to musiał trzymać w tajemnicy i kręcić. Bo serio w głowie mi się nie mieści, żeby wszyscy w GFP znali prawdę i nie mieli przebłysku przyzwoitości, żeby się nią podzielić. Jestem przekonany, że to było działanie góra dwóch osób w firmie. Osób, które wszystkich trzymały za pysk. Nie obwiniajmy więc wszystkich, bo nie jest to fair.

Natomiast w stosunku do osób odpowiedzialnych za to jawne oszustwo - powinniśmy być jak najbardziej krytyczni i... Bezlitośni. Nie ma czego współczuć i nie ma czego usprawiedliwiać! W tej konkretnej sytuacji - po prostu nie ma czego bronić!

Ech... Największy wkurw minie jednak bierze, że nie mam tych dodatków na półce. Uwielbiam Raidersów. Serio jest to gra, w którą swego czasu grałem na okrągło. I jedynym powodem dla którego przestałem grać, był właśnie brak dodatków. Czegoś, co doda rozrywce powiewu świeżości i uruchomi jeszcze bardziej szare komórki.

Nie bardzo chce mi się teraz kupować te dodatki po angielsku, a kompletnie nie potrafię, w żaden logiczny sposób, uzasadnić obecnej sytuacji ze zwrotami. Po co zwrot kasy i obietnica, że te dodatki wyjdą, jeżeli powodem niby jest nie opłacona faktura? Przecież zwrot środków jeszcze bardziej oddala perspektywę, że te dodatki dotrą do Polski.

Anyway... Czekam na zwrot mojego wsparcia. Szkoda wielka, że to się tak skończyło. Szkoda wspierających, szkoda broniących i szkoda pracowników. Szkoda, że dodatki, które podobno są świetne - nie dotarły rok temu do kraju.

A do Ojca Prowadzącego GFP mam trzy kultowe słowa...

[OGL]

Najzabawniejsze i najsmutniejsze jednocześnie w tym wszystkim jest to, że gdyby wspierający byliby konsekwentni i wycofywali swoje pieniądze po np. pół roku poślizgu, a nie tak jak to było teraz - czekali rok, 1,5 roku czy nawet 2 lata i gry dalej nie ma, to do takiej sytuacji możliwe, że by nie doszło. Gdyby wspierający szanowali swoje własne pieniądze i czas, to GF musiał by natychmiast zmienić swój model biznesowy, bo inaczej by zbankrutowali przy tej piramidzie którą zbudowali.

[playerator]

Najzabawniejsze i najsmutniejsze jednocześnie w tym wszystkim jest to, że gdyby wspierający byliby konsekwentni i wycofywali swoje pieniądze po np. pół roku poślizgu, a nie tak jak to było teraz - czekali rok, 1,5 roku czy nawet 2 lata i gry dalej nie ma, to do takiej sytuacji możliwe, że by nie doszło. Gdyby wspierający szanowali swoje własne pieniądze i czas, to GF musiał by natychmiast zmienić swój model biznesowy, bo inaczej by zbankrutowali przy tej piramidzie którą zbudowali.

Czułem, że ta sprawa ma drugie dno. Że to nie może być wina GF.

[OGL]

Najzabawniejsze i najsmutniejsze jednocześnie w tym wszystkim jest to, że gdyby wspierający byliby konsekwentni i wycofywali swoje pieniądze po np. pół roku poślizgu, a nie tak jak to było teraz - czekali rok, 1,5 roku czy nawet 2 lata i gry dalej nie ma, to do takiej sytuacji możliwe, że by nie doszło. Gdyby wspierający szanowali swoje własne pieniądze i czas, to GF musiał by natychmiast zmienić swój model biznesowy, bo inaczej by zbankrutowali przy tej piramidzie którą zbudowali.

Czułem, że ta sprawa ma drugie dno. Że to nie może być wina GF.

Świetnie, że kompletnie przeinaczasz moje słowa. Nigdzie nie napisałem, że GF jest bez winy, jedynie tyle, że klienci powinni się zaznajomić z terminem świadomości konsumenckiej. Dużo mogłoby to im kłopotu zaoszczędzić.

[swiroff]

Najzabawniejsze i najsmutniejsze jednocześnie w tym wszystkim jest to, że gdyby wspierający byliby konsekwentni i wycofywali swoje pieniądze po np. pół roku poślizgu, a nie tak jak to było teraz - czekali rok, 1,5 roku czy nawet 2 lata i gry dalej nie ma, to do takiej sytuacji możliwe, że by nie doszło. Gdyby wspierający szanowali swoje własne pieniądze i czas, to GF musiał by natychmiast zmienić swój model biznesowy, bo inaczej by zbankrutowali przy tej piramidzie którą zbudowali.

Czułem, że ta sprawa ma drugie dno. Że to nie może być wina GF.

Świetnie, że kompletnie przeinaczasz moje słowa. Nigdzie nie napisałem, że GF jest bez winy, jedynie tyle, że klienci powinni się zaznajomić z terminem świadomości konsumenckiej. Dużo mogłoby to im kłopotu zaoszczędzić.

Komu zaoszczędzić kłopotu? Wspierającym czy wydawnictwu? Bo z Twojego pierwszego posta wynika, że GF zmieniłby model biznesowy i wszystko byłoby ok. Poza tym niektóre mędrki "z branży" przekonywali, że takie opóźnienia są całkiem normalne i nie ma co się martwić. Zauważanie jakiejkolwiek winy u konsumenta jest dla mnie w tym przypadku totalnym absurdem.

[OGL]

Czułem, że ta sprawa ma drugie dno. Że to nie może być wina GF.

Świetnie, że kompletnie przeinaczasz moje słowa. Nigdzie nie napisałem, że GF jest bez winy, jedynie tyle, że klienci powinni się zaznajomić z terminem świadomości konsumenckiej. Dużo mogłoby to im kłopotu zaoszczędzić.

Komu zaoszczędzić kłopotu? Bo z Twojego pierwszego posta wynika, że GF zmieniłby model biznesowy i wszystko byłoby ok. Poza tym niektóre mędrki "z branży" przekonywali, że takie opóźnienia są całkiem normalne i nie ma co się martwić. Zauważanie jakiejkolwiek winy u konsumenta jest dla mnie w tym przypadku totalnym absurdem.

Zmieniłby model biznesowy. Czytaj: nie mógłby robić już wała w postaci opłacania starych kampanii nowymi, czyli musiałby robić to bardziej legalnie inaczej by zbankrutowali. I co w tym złego?
Po drugie, jak już wcześniej wspomniałem - nie zwalam całej winy na konsumenta, bo to co się stało jest tylko i wyłącznie winą GF. Staram się tylko wytłuaczyć, że piramida którą zbudowało GF była tylko możliwa dzięki bierności wspierająych. Gdyby byli konsekwentni, to już po roku poślizgu by wycofywali pieniądze.

Dajmy na to obecną kampanię mage wars. Termin wysyłki został odłożony(znowu) na październik. Standardowo, obrazanie w komentarzach, wyzwiska itp. I oczywiście tak przez dwa lata kampanii. Idę o zakład, że gdyby mage warsy były by wysyłane w październiku, ale 2019 roku, to i tak wszyscy by grzecznie czekali, a GF mógłby te pieniądze na inne kampanie przeznaczać. A to wszystko przy akompaniamencie wyzwisk.

Nie wiem jak prościej to wytłumaczyć.

[playerator]

Świetnie, że kompletnie przeinaczasz moje słowa. Nigdzie nie napisałem, że GF jest bez winy, jedynie tyle, że klienci powinni się zaznajomić z terminem świadomości konsumenckiej. Dużo mogłoby to im kłopotu zaoszczędzić.

Ale ja całkiem świadomie nie wycofywałem wsparcia, wiedząc, że gry są na miejscu, a celnicy w końcu się opamiętają...
No i nie uwieżysz, ale byłem przekonany, że nie wycofując pieniędzy pomagam w jakiś sposób niewielkiej firmie, która wydaje dla mnie fajne gry.

[Mori]

Idę o zakład, że gdyby mage warsy były by wysyłane w październiku, ale 2019 roku, to i tak wszyscy by grzecznie czekali, a GF mógłby te pieniądze na inne kampanie przeznaczać. A to wszystko przy akompaniamencie wyzwisk.

Czy fakt, ze wycofalem swoje wsparcie z MW (i nawet otrzymalem zwrot pieniedzy) gdzies przed/w okolicach marca 2017 powoduje, ze przegrales zaklad?

[OGL]

Świetnie, że kompletnie przeinaczasz moje słowa. Nigdzie nie napisałem, że GF jest bez winy, jedynie tyle, że klienci powinni się zaznajomić z terminem świadomości konsumenckiej. Dużo mogłoby to im kłopotu zaoszczędzić.

Ale ja całkiem świadomie nie wycofywałem wsparcia, wiedząc, że gry są na miejscu, a celnicy w końcu się opamiętają...
No i nie uwieżysz, ale byłem przekonany, że nie wycofując pieniędzy pomagam w jakiś sposób niewielkiej firmie, która wydaje dla mnie fajne gry.

I tu jest chyba problem, że zamiast być konsekwentnym, tyle osób dało się nabrać na małe kłamstewka GF i termin dostawy wydłużał się o lata.

Idę o zakład, że gdyby mage warsy były by wysyłane w październiku, ale 2019 roku, to i tak wszyscy by grzecznie czekali, a GF mógłby te pieniądze na inne kampanie przeznaczać. A to wszystko przy akompaniamencie wyzwisk.

Czy fakt, ze wycofalem swoje wsparcie z MW (i nawet otrzymalem zwrot pieniedzy) gdzies przed/w okolicach marca 2017 powoduje, ze przegrales zaklad?

Nie, bo jesteś jedną osobą. Nawet gdyby tych osób byłoby więcej, to i tak większość wspierających dalej ma zamrożone swoje pieniądze.

[playerator]

Spoiler:

Świetnie, że kompletnie przeinaczasz moje słowa. Nigdzie nie napisałem, że GF jest bez winy, jedynie tyle, że klienci powinni się zaznajomić z terminem świadomości konsumenckiej. Dużo mogłoby to im kłopotu zaoszczędzić.

Ale ja całkiem świadomie nie wycofywałem wsparcia, wiedząc, że gry są na miejscu, a celnicy w końcu się opamiętają...
No i nie uwieżysz, ale byłem przekonany, że nie wycofując pieniędzy pomagam w jakiś sposób niewielkiej firmie, która wydaje dla mnie fajne gry.

I tu jest chyba problem, że zamiast być konsekwentnym, tyle osób dało się nabrać na małe kłamstewka GF i termin dostawy wydłużał się o lata.

Idę o zakład, że gdyby mage warsy były by wysyłane w październiku, ale 2019 roku, to i tak wszyscy by grzecznie czekali, a GF mógłby te pieniądze na inne kampanie przeznaczać. A to wszystko przy akompaniamencie wyzwisk.

Czy fakt, ze wycofalem swoje wsparcie z MW (i nawet otrzymalem zwrot pieniedzy) gdzies przed/w okolicach marca 2017 powoduje, ze przegrales zaklad?

Nie, bo jesteś jedną osobą. Nawet gdyby tych osób byłoby więcej, to i tak większość wspierających dalej ma zamrożone swoje pieniądze.

Piszę do administracji forum o dodanie emotki palmfejsa. Serio.

[OGL]

Spoiler:

Ale ja całkiem świadomie nie wycofywałem wsparcia, wiedząc, że gry są na miejscu, a celnicy w końcu się opamiętają...
No i nie uwieżysz, ale byłem przekonany, że nie wycofując pieniędzy pomagam w jakiś sposób niewielkiej firmie, która wydaje dla mnie fajne gry.

I tu jest chyba problem, że zamiast być konsekwentnym, tyle osób dało się nabrać na małe kłamstewka GF i termin dostawy wydłużał się o lata.

Czy fakt, ze wycofalem swoje wsparcie z MW (i nawet otrzymalem zwrot pieniedzy) gdzies przed/w okolicach marca 2017 powoduje, ze przegrales zaklad?

Nie, bo jesteś jedną osobą. Nawet gdyby tych osób byłoby więcej, to i tak większość wspierających dalej ma zamrożone swoje pieniądze.

Piszę do administracji forum o dodanie emotki palmfejsa. Serio.

Widać, że jesteś sercem i mózgiem każdej dyskusji.

[rastula]

Mogę ci dorzucić jeszcze kilka wyzwisk do tezy...

Ps. Moja rada, nie brnij dalej w te niemądre pomysły.

[Dr. Nikczemniuk]

Zwrócą kasę. My popłaczemy, napuszymy się, nasowimy, jadem postrzelamy etc.
Oczywiście nie twierdzę że nie ma powodów, bo są. Blamaż na całą Polskę, nie ma co. Ale...
...deszcz w końcu przestanie padać, wyjdzie słońce, GF wyda coś ciekawego i... interes dalej się będzie kręcił...

[swiroff]

Bierność wspierających doprowadziła do afery GF. Aha.