Vasco da Gama
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- WRS
- Administrator
- Posty: 2179
- Rejestracja: 09 sty 2009, 09:39
- Lokalizacja: Ropczyce
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 96 times
- Kontakt:
Re: Vasco da Gama
To ja się zgodzę z bogasem
Po pierwszej partii też byłem rozczarowany.
Jednak dałem grze szanse i pokazała pazur. Jest niebanalnie, konieczność zapewnienia sobie i załogi i projektów i kapitanów i akcji słania w rejs przy zmiennej (tak trochę po feldowsku wrednej) mechanice zmiany kosztów/kolejności akcji daje naprawdę dobrą grę.
A po >20 partiach jestem pewien, że nie wszystkie smaczki odkryłem.
Po pierwszej partii też byłem rozczarowany.
Jednak dałem grze szanse i pokazała pazur. Jest niebanalnie, konieczność zapewnienia sobie i załogi i projektów i kapitanów i akcji słania w rejs przy zmiennej (tak trochę po feldowsku wrednej) mechanice zmiany kosztów/kolejności akcji daje naprawdę dobrą grę.
A po >20 partiach jestem pewien, że nie wszystkie smaczki odkryłem.
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 44 times
Re: Vasco da Gama
Mnie się Vasco podobał, ale tylko na 4 graczy. Od hitów różni się tym, że dysponuje mniejszą paletą możliwości, co może sprawiać wrażenie nudy. ALE dzięki temu można się skupić na strategii. Nie musimy utrzymywać w powietrzu 10 piłeczek, jak u Felda. W Vasco skupiam się jedynie na tym, by trafić przeciwnika piłeczką w oko. I jest w tym sporo frajdy. Faza żeglugi ma w sobie tyle negatywnej interakcji (ale tylko jeśli tego chcemy), że wynagradza z nawiązką wszelkie braki fabularne. Tego mi często brakuje w innych hitach - tzw. power moves, gdzie sprytem i cierpliwością wbijam przeciwnikowi nóż w serce. Nie w plecy. W ostatnich grach Felda wystarczy się nie pomylić i jakoś to będzie.
Re: Vasco da Gama
Hmmm... Czytałem wcześniej opinie na forum i do VdG podchodziłem ze sporymi obawami, a okazało się, że jest całkiem przyjemnie.
Lubię suche euro (choć wolę gry z klimatem), ale tu jakoś tej suchości nie odczułem. No, nie jest to gra Trzewika czy ameri od FFG, ale imho z klimatem jest o niebo lepiej niż np. u (bardzo przeze mnie lubianego) Felda...
Mechanizm wyboru akcji jest świetny. Nie dość, że prosty to jeszcze nieźle się sprawdzający w praktyce. No i doceniam, że to coś nowego, oryginalnego jest (a akurat w tym aspekcie dość trudno jest Amerykę odkryć). Ostatnio takie wrażenie świeżości miałem przy Rise of Empires. No i szlaki handlowe - to całe planowanie co gdzie umiescić, żeby przeciwnik nie spadł ze szlaku a jednoczesnie, żeby samemu zapunktować jak najlepiej - bardzo fajnie to działa. I trochę negatywnej interakcji jest i taktyki i długofalowej strategii. Mnie się spodobało.
@KubaP - nie mam wielkiego doświadczenia w Goa - raptem kilka gier i to tylko w składzie 3-4 osobowym. Pewnie na dwie osoby chodzi lepiej niż Vasco (tak się spodziewam), ale po jednej grze w VdG muszę przyznać, że Vasco zrobił na mnie znacznie lepsze pierwsze wrażenie niż Goa.
@Bogas - Puerto Rico imho to w ogóle jedna z najlepszych gier ekonomicznych ever więc co do tego, że jest od Vasco lepsze - to pełna zgoda Agricoli nie lubię
Ale to już w dużej mierze już kwestie gustów i preferencji są. W każdym razie to, czego się obawiałem w przypadku Vasco - że bedzie po prostu "zepsuta", za prosta i nie dająca frajdy całkowicie się nie sprawdziło. Nie jest to najlepsza gra w jaką grałem, ale solidne 8/10 (czy nawet 8.3;) ode mnie na bgg dostała
Lubię suche euro (choć wolę gry z klimatem), ale tu jakoś tej suchości nie odczułem. No, nie jest to gra Trzewika czy ameri od FFG, ale imho z klimatem jest o niebo lepiej niż np. u (bardzo przeze mnie lubianego) Felda...
Mechanizm wyboru akcji jest świetny. Nie dość, że prosty to jeszcze nieźle się sprawdzający w praktyce. No i doceniam, że to coś nowego, oryginalnego jest (a akurat w tym aspekcie dość trudno jest Amerykę odkryć). Ostatnio takie wrażenie świeżości miałem przy Rise of Empires. No i szlaki handlowe - to całe planowanie co gdzie umiescić, żeby przeciwnik nie spadł ze szlaku a jednoczesnie, żeby samemu zapunktować jak najlepiej - bardzo fajnie to działa. I trochę negatywnej interakcji jest i taktyki i długofalowej strategii. Mnie się spodobało.
@KubaP - nie mam wielkiego doświadczenia w Goa - raptem kilka gier i to tylko w składzie 3-4 osobowym. Pewnie na dwie osoby chodzi lepiej niż Vasco (tak się spodziewam), ale po jednej grze w VdG muszę przyznać, że Vasco zrobił na mnie znacznie lepsze pierwsze wrażenie niż Goa.
@Bogas - Puerto Rico imho to w ogóle jedna z najlepszych gier ekonomicznych ever więc co do tego, że jest od Vasco lepsze - to pełna zgoda Agricoli nie lubię
Ale to już w dużej mierze już kwestie gustów i preferencji są. W każdym razie to, czego się obawiałem w przypadku Vasco - że bedzie po prostu "zepsuta", za prosta i nie dająca frajdy całkowicie się nie sprawdziło. Nie jest to najlepsza gra w jaką grałem, ale solidne 8/10 (czy nawet 8.3;) ode mnie na bgg dostała
Re: Vasco da Gama
Odświeżę trochę temat. W mojej kopii są tylko dwie wypraski drukowane jednostronnie. Czy tak ma być? W wyniku tego nie mam w ogóle niczego takiego jak ikonki planów statków. Wydawnictwo Hobbity
Re: Vasco da Gama
...podnoszę "po latach" bo VdG lezy na półce i tak nieśmiało czeka na wybicie z wyprasek, czy ktoś może stwierdzić czy gra nadaje się na dwóch graczy? czy lepiej we dwójkę nie siadać do niej ?
- Edwardo
- Posty: 573
- Rejestracja: 13 wrz 2010, 11:48
- Lokalizacja: Wroclove
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 19 times
Re: Vasco da Gama
Potwierdzam, że dwuosobowej grze niczego nie brakuje
Jestem Stanley i jestem planszoholikiem www.planszoholik.pl
Re: Vasco da Gama
... no i chyba tak będzie z tą grą na dwie osoby, raczej szachy a zapowiada się ciekawie tylko skład niezbyt liczny :/