The Edge: Dawnfall (M. Oracz, K. Piskorski, M. Świerkot)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Arius
Posty: 1402
Rejestracja: 30 mar 2016, 16:31
Has thanked: 289 times
Been thanked: 154 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: Arius »

_Paulus_ pisze: 24 paź 2018, 12:44 Lepiej na PW tutaj. Na FB mnie nie dodasz do znajomych :)
A nie wiedziałem jaki masz nick na forum :)
Awatar użytkownika
_Paulus_
Posty: 315
Rejestracja: 05 wrz 2006, 16:35
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: _Paulus_ »

Acererak pisze: 24 paź 2018, 12:55
Revol pisze: 24 paź 2018, 10:50 Zauważyłem właśnie, że minimalna cena dajmy te 175 funtów ale można wpłacić więcej... z taką opcją się jeszcze nie spotkałem. :)
Płacąc więcej opłacasz add-ony(fundusze z KS dodadzą Ci się potem w Pledge Managerze, w którym robisz właściwy zakup i wybierasz jakie dodatki chcesz, jaka wersja językowa itd) lub... po prostu wspierasz twórców :P
Wpłacasz więcej, żeby potem wydać tę kwotę w PM. Czy można wydać w PM więcej kasy jak się nie dało jej wcześniej? Oczywiście, że tak! Więc po co dawać więcej wcześniej? Ano po to, żeby pomóc w odblokowaniu większej ilość celów i pomóc w napędzaniu promocji gry.
Each man faces death by himself. Alone.
Awatar użytkownika
_Paulus_
Posty: 315
Rejestracja: 05 wrz 2006, 16:35
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: _Paulus_ »

Dla wszystkich, których ten tytuł zastanawia.

To jest kompletny system. Można grać w kampanie (dostępne trzy kampanie PvP oraz w zależności od kupionych dodatków co najmniej jedna kampania PvAI). Najważniejszą częścią jest oczywiście system PvP do skirmisha dla tych co nie chcą grać scenariusza tylko po prostu zwyczajnie sklepać znajomym tyłek udowadniając swoją wyższość oraz przewagę intelektu ;-)

PvP można grać w kilku konfiguracjach - 1 vs. 1; 1 vs. 1 vs. 1; 2 vs. 2; 1 vs. 1 vs. 1 vs. 1; 1 vs. 2; itd. Mając jeden warchest jesteśmy w stanie obsłużyc na raz 6 graczy. Epickie 2 vs. 2 vs. 2? Nie próbowałem, ale byłoby na planszy gęsto i trup słałby się często i chyba takiego trybu gra nie wspiera. Jeszcze ;-)

Same zasady są bardzo eleganckie i przyjemne w stosowaniu. Aktywacje, zarządzanie zasobami, umiejętność wykorzystania potencjału kart w pełni, umiejętność reagowania na poczynania przeciwnika... to jest bardzo fajna gra dająca wiele satysfakcji. Do pomyślenia, czasami mnogość wyborów może przytłaczać - ale na szczęście większość wyborów podejmuje się przed grą. Czyli wybiera oddziały i karty dla nich. Co już samo w sobie jest mega satysfakcjonujące. Osobiście uważam, że jest to coś czym Mythic Battles: Pantheon w oczach wielu miało być, a nigdy nie było. Czyli epicką naparzanką dającą zastrzyk adrenaliny. Ważne wybory w każdej turze, oczywiście szczęście na kostkach i zarządzanie ryzykiem. Miód. Ta gra to czyste emocje.

Czy warto? Masz kasę - kupuj w ciemno i się nie zastanawiaj. Wartość gigantyczna i grania na wiele dni używając tylko kampanii.

Nie masz kasy? Może możesz się zrzucić ze znajomymi? Trzy osoby i koszt jakby mniejszy, a kampanie solo każdy może sobie sam przejść. Kilka razy :-)

Ogólnie uważam The Edge: Dawnfall za najlepszy produkt na KSie, zaraz za Kingdom Death: Monster. Jest to gra z której najbardziej się cieszę, że wsparłem na KSie, a wsparłem bardzo dużo projektów. Bardzo polecam.

Dodatkowo obecna iteracja system wprowadza nowe jednostki dla każdej frakcji (raczej wszystkie się odblokują) oraz kolejną frakcję, która do tej pory była tylko w kampanii solo - czyli Darkness z moimi ulubionymi modelami. Możliwości i kombinacji jeszcze więcej i jeszcze więcej miodu.

Z innej beczki - będę starał się odpalić ligę Edge w Warszawie - ale ciiii. To taki projekt na przyszły rok ;-)
Each man faces death by himself. Alone.
Gatherey
Posty: 896
Rejestracja: 20 mar 2017, 09:52
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 16 times
Been thanked: 47 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: Gatherey »

Czytając powyższe już prawie wszedłem (oczywiście za 1$, ale zawsze), ale zobaczyłem, że gra AR, więc automatyczny pass. Jak się ta liga odpali to może któregoś razu podejdę i zobaczę jak to wygląda. Narazie - wszystko co od nich omijam szerokim łukiem :p
Awatar użytkownika
_Paulus_
Posty: 315
Rejestracja: 05 wrz 2006, 16:35
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: _Paulus_ »

Gatherey pisze: 24 paź 2018, 18:02 Czytając powyższe już prawie wszedłem (oczywiście za 1$, ale zawsze), ale zobaczyłem, że gra AR, więc automatyczny pass. Jak się ta liga odpali to może któregoś razu podejdę i zobaczę jak to wygląda. Narazie - wszystko co od nich omijam szerokim łukiem :p
A co masz przeciwko AR? :D
Each man faces death by himself. Alone.
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 793
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 74 times
Been thanked: 112 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: pavel »

_Paulus_ pisze: 24 paź 2018, 16:56 Wpłacasz więcej, żeby potem wydać tę kwotę w PM. Czy można wydać w PM więcej kasy jak się nie dało jej wcześniej? Oczywiście, że tak! Więc po co dawać więcej wcześniej? Ano po to, żeby pomóc w odblokowaniu większej ilość celów i pomóc w napędzaniu promocji gry
Pomóc w napędzaniu promocji gry... itp. Troszkę mi tu coś nie gra. Oczywiście jesteś zachwycony tytułem. Natomiast piszesz o napędzaniu promocji firmie, która odrobiła model biznesowy w 100% i uczy innych. Ma bardzo dobrze przygotowany plan na promocję i popularyzację swoich produktów. Wpisuję w KS ocenę z BGG 8.7 z 190 ocenami. Takie amerykańskie wow tu pasuję. Natomiast pod tym wszystkim widzę YOU ARE BIG TROUBLE !
Awatar użytkownika
_Paulus_
Posty: 315
Rejestracja: 05 wrz 2006, 16:35
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: _Paulus_ »

pavel pisze: 24 paź 2018, 19:35
_Paulus_ pisze: 24 paź 2018, 16:56 Wpłacasz więcej, żeby potem wydać tę kwotę w PM. Czy można wydać w PM więcej kasy jak się nie dało jej wcześniej? Oczywiście, że tak! Więc po co dawać więcej wcześniej? Ano po to, żeby pomóc w odblokowaniu większej ilość celów i pomóc w napędzaniu promocji gry
Pomóc w napędzaniu promocji gry... itp. Troszkę mi tu coś nie gra. Oczywiście jesteś zachwycony tytułem. Natomiast piszesz o napędzaniu promocji firmie, która odrobiła model biznesowy w 100% i uczy innych. Ma bardzo dobrze przygotowany plan na promocję i popularyzację swoich produktów. Wpisuję w KS ocenę z BGG 8.7 z 190 ocenami. Takie amerykańskie wow tu pasuję. Natomiast pod tym wszystkim widzę YOU ARE BIG TROUBLE !
Nie zrozumiałem Twojego wywodu :-) ale spoko. Rozumiem, że tutaj się hejtuje AR.

Jak ktoś ma pytania do gry to na PW :-)
Each man faces death by himself. Alone.
Awatar użytkownika
Acererak
Posty: 800
Rejestracja: 28 cze 2017, 23:43
Has thanked: 99 times
Been thanked: 13 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: Acererak »

_Paulus_ pisze: 24 paź 2018, 21:38 Rozumiem, że tutaj się hejtuje AR.
Nie bez powodu. Odpalają kolejną kampanię nie mając do końca dostarczonego nawet oryginału reprinta jeszcze (a i jeszcze w tym miesiącu były komentarze od osób które do tej pory nie otrzymały This War of Mine, czyli pierwszej ich gry). Dziwna komunikacja zawsze kiedy pojawiają się opóźnienia (zastanawiali się dwa tygodnie jak powiedzieć że Lords of Hellas się opóźni zamiast po prostu o tym napisać). Zbyt optymistycznie zakładają terminy, zawsze ich coś zaskoczy (ja wiem że to KS, ale 9 razy z rzędu newsy o opóźnieniach naprawdę źle wygląda). Updaty za często zawierają literówki sprawiające wrażenie pisanych na gorąco, nawet po kampanii co wygląda średnio profesjonalnie kiedy mają czas spokojnie przygotować update. Gdyby nie to, że gra nie trafi do sklepów (na razie nie widzę nawet edycji KS w sklepach które takie sprzedają) i to, że się tym zainteresowałem już wcześniej tylko z różnych powodów stanęło na taktycznym funciaku to bym tego nie wsparł, wolałbym przez sklep kasę wyłożyć. Obecnie nie da się ukryć, że ich kolejne kampanie po prostu dają kasę na dokończenie poprzednich trwających dłużej niż zakładali. I kiedyś się po prostu na tym złapią, jeśli będą tak dalej robić.
Co do obecnej kampanii to jestem zdziwiony, że dalej wersje nieanglojęzyczne będą wysyłane "3 miesiące później". To przecież jest reprint i 90% gry (biorę tu pod uwagę nowe rzeczy w SG) mają już przecież przetłumaczone, a ile może zająć tłumaczenie kart, które przecież kupy tekstu nie mają? Chyba, że uwzględniają poślizgi z poprzednich kampanii i faktycznie serio piszą o 3 miesiącach, bo faktycznie byłoby to krócej niż do tej pory. No i ten cały tryb turniejowy raczej sytuacyjny, osobiście raczej z niego nie skorzystam i myślę że bardziej nada się dla jakichś klubów niż dla normalnego grania na co dzień.
RaYell
Posty: 425
Rejestracja: 23 paź 2014, 13:18
Lokalizacja: Legnica
Has thanked: 23 times
Been thanked: 56 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: RaYell »

Wspieranie społecznościowe to nie preorder, a chyba sporo osób tak to traktuje. Nie można mieć pretensji za kilka tygodni opóźnienia, zwłaszcza przy pierwszym wydaniu danej gry bo ciężko jest przewidzieć wszystkie rzeczy, które mogą się wydarzyć w produkcji. Dopóki to nie jest kłamstwo jak w przypadku Games Factory to takie opóźnienie dla mnie osobiście nie jest problemem. Po prostu dodaję bufor do przewidywanych dat dostarczenia gier przez wydawcę.

Może i jestem szalony ale wsparłem ten projekt All-in. Gra bardzo mi się podoba, figurki są super, a miejsce na przechowanie tego wszystkiego jakoś się zrobi.
czeczot
Posty: 1275
Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 29 times
Been thanked: 71 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: czeczot »

A ty skąd wiesz o tym że ich obecne kampanie pokrywają koszty poprzednich? W urzędzie skarbowym pracujesz, przeglądałeś ich księgowość? Wysuwasz bardzo daleko idące wnioski kompletnie niczym nie poparte!

Ja wspieram większość ich gier. AR w przeciwieństwie do gier ukazujących się na polskich wspieraczkach tworzy gry od zera. Wsparcie takiego projektu to jest prawdziwy crowdfunding. Tworzenie czegoś od zera zawsze jest obarczone ryzykiem powstania opóźnień i mi to nie przeszkadza. Po prostu tak jest. Moim zdaniem lepiej kupić dobrą grę od takiego wydawcy i cierpliwie poczekać niż udzielać darmowego kredytu wydawcą pokroju Czach którzy chcą zarobić na grze nie inwestując i nie ryzykując ani złotówki na jej wydanie. Nad instrukcją nawet nie będę się pastwił.

A co do 3 miesięcznego opóźnienia w wysyłce wersji językowych to się akurat zgadzam w 100%, kompletnie nie rozumiem czym to jest spowodowane skoro to tylko dodruk z kosmetycznymi zmianami plus kilkanaście nowych kart.
Awatar użytkownika
Migdał
Posty: 223
Rejestracja: 21 wrz 2012, 20:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: Migdał »

Gdzieś rzuciło mi się w oczy porównanie Edge do Shadespire od GW i podobno bardzo dużo podobieństw. Ktoś grał w obydwie pozycje i może się wypowiedzieć?
SPRZEDAM: Sword&Sorcery z dodatkami, Drakula, Zatoka Kupców z dodatkami.
Cyel
Posty: 2553
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1209 times
Been thanked: 1408 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: Cyel »

Szczerze, to przy tym progu cenowym zdecydowanie sugerowałbym po prostu wejście w regularnego, wybranego bitewniaka z jego nieskończoną regrywalnością i niepowtarzalnością. Jednak w tej cenie szkoda by mi było musieć liczyć się z ograniczeniami planszówki.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Revol
Posty: 69
Rejestracja: 23 paź 2018, 15:36
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: Revol »

Faktycznie czas oczekiwania - rok - wydaje się długi tym bardziej, że to re-print ale trzeba pamiętać że figurki trzeba wyprodukować a osób chętnych jest ponad 4tyś. Także lepiej jest założyć późniejszą datę i ewentualnie zachwyt jak by się wyrobili wcześniej ale w to bym wątpił:)( martwi jednak fakt że inne wsparte gry AR jeszcze nie dotarły do wszystkich) Co do tematu wspierania itp. to miałem okazje wesprzeć na zag****.to. I tam wybierasz produkt plus dodatki które Cię interesują, rodzaj przesyłki i płacisz a jeżeli pojawią się nowe "dodatki" możesz je zakupić w tym samym koszyku ... Na w******.to nie miałem jeszcze okazji wspierać. Dzięki za wyjaśnienie wszystkich niuansów wspierania na KS :)
Wracając że w tej cenie lepiej zakupić bitewniaka i bez ograniczenia "terenu" zagrywać się. Wszystko fajnie ale w cenie 450zł dostajemy dwie armie a każda dodatkowa startowa talia to koszt 250zł. W The Edge Dawnfall próg wejścia jest niski co pozwoli mi zaangażować członków rodziny/znajomych do gry. Dodatkowy plus dla mnie to ze niema tu mierzenia linijką i The Edge nie zajmie nam tyle miejsca co np Warhamer 40k. Żeby nie było kiedyś się zastanawiałem nad takim bitewniakiem ale cena dosyć spora jak za dwie armie i z kim bym miał w to grać ( żona raczej by sobie nieporadziła :) ) a tu bitewniak na planszy łatwe zasady żadnego mierzenia z pewnoscią bd mi łatwiej kogoś zaangażować do The Edge Dawnfall niż np. Warhammera 40k.
Pozdr,
PS: Oczekiwałbym gameplay 1vs1 przynajmniej z napisami :) Recki obejrzałem i wsparłem.
Żona nic nie wie bo by mi głowę suszyła :) :mrgreen:
Awatar użytkownika
Acererak
Posty: 800
Rejestracja: 28 cze 2017, 23:43
Has thanked: 99 times
Been thanked: 13 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: Acererak »

czeczot pisze: 24 paź 2018, 23:31 A ty skąd wiesz o tym że ich obecne kampanie pokrywają koszty poprzednich? W urzędzie skarbowym pracujesz, przeglądałeś ich księgowość? Wysuwasz bardzo daleko idące wnioski kompletnie niczym nie poparte!

Ja wspieram większość ich gier.

O, to tak jak ja. Zatem pewnie wiesz, że The Edge 1.0 miał mieć wysyłkę w sierpniu 2017, a sama kampania wystartowała w sierpniu 2016. W wyniku różnych decyzji itd wszystko się opóźniło i wysyłka rozpoczęła się w lipcu/sierpniu 2018 i obecnie jest jeszcze w trakcie. Jak sądzisz, jeśli zaplanowano (pomijając na razie jakość tego planowania) że zebrane fundusze mają wystarczyć na rok, a obsługa kampanii trwa do teraz to mają jeszcze pieniądze z tamtej kampanii czy raczej się rozeszły (zwłaszcza że przeliczyli się nieco z kosztami jak sami przyznali) i aby doprowadzić to do końca trzeba skorzystać z pieniędzy z innych kampanii? To samo tyczy się innych, które się przedłużyły bardziej niż planowano. Tu wystarczy zwykłe logiczne myślenie, nie trzeba pracy w US czy przeglądania księgowości. Aczkolwiek fakt, nigdy nie widziałem żeby z jakiejkolwiek wspieraczki jakakolwiek firma się rozliczała (któraś polska platforma postanowiła po zamieszaniu z GF wprowadzić dozowanie funduszy i rozliczanie się z wykorzystania funduszy przed platformą, co wygląda mi na uczciwsze, a w każdym razie powinna być szansa że tego typu działania zostaną wykryte). Wiem, że teoretycznie zebrali więcej niż im wystarczyło, ale c'mon, kto na KS nie zaniża jednak w jakimś stopniu tego progu ufundowania, żeby dać znaczek "funded under 10 minutes!" itp. Gdyby działali w takiej skali jak np GF, czyli krajowej to na pewno nie mogliby sobie pozwolić na obecny sposób działania - któraś kampania w końcu by nie była zrealizowana nigdy. To, że tego nie odczuwają, nie znaczy że wg mnie dobrze robią.
AR w przeciwieństwie do gier ukazujących się na polskich wspieraczkach tworzy gry od zera. Wsparcie takiego projektu to jest prawdziwy crowdfunding. Tworzenie czegoś od zera zawsze jest obarczone ryzykiem powstania opóźnień i mi to nie przeszkadza. Po prostu tak jest.
I powiedz mi, jak to ma się zmienić jeśli każdy będzie używał argumentu "sorry taki klimat". Jestem zdania, że trzeba głosować portfelem. Gdyby dostatecznie dużo ludzi się na to zdobyło, to gwarantuję że wydawcy stawaliby na głowie, żeby jak najbardziej dotrzymać terminu. No i jestem zdania, że na KS to jednak trzeba mieć grę w jakimś stopniu ukończoną, bo jeśli będzie faktycznie dopiero tworzona w trakcie albo po kampanii to bez założenia więcej niż rocznego terminu nie da się. Zgadzam się, że wszystkiego się nie przewidzi jeszcze żadnej fizycznej wspieraczki nie otrzymałem w terminie. To co mi przeszkadza to używanie tego jako wymówki do przedłużania produkcji gry. "Słuchajcie.. Nie wiemy jak to powiedzieć... gra się opóźni. Ale taki jest KS, więc nie narzekajcie, nie macie prawa. Bo tak jest i już. Ale radujcie się, bo wykorzystamy dodatkowy czas na testy! (co może sugerować, że chciano początkowo wysłać niedopracowaną grę)". W innych sytuacjach życiowych też zdarzają się nieprzewidziane sytuacje. Wątpię jednak, żebyś chciał współpracować z firmą/osobą która non-stop ma niemałe opóźnienia jeśli się z nią na coś umawiasz, zgodzisz się? (a wg mnie termin wstępny na KS oznacza właśnie taką umowę, szkoda że niektórzy skracają, bo boją się że mniej ludzi wesprze)
Moim zdaniem lepiej kupić dobrą grę od takiego wydawcy i cierpliwie poczekać niż udzielać darmowego kredytu wydawcą pokroju Czach którzy chcą zarobić na grze nie inwestując i nie ryzykując ani złotówki na jej wydanie. Nad instrukcją nawet nie będę się pastwił.
O właśnie. Kupić. Crowdfunding to nie preorder jak zostało wspomniane wcześniej (choć wydaje mi się, że czym innym jednak jest reprint, a czym innym zbiórka na zupełnie nową grę). Kupić, czyli dokonać zakupu w sklepie a nie dokładać się do wspieraczki. Najlepsza forma głosowania portfelem (robią dobre gry to zarabiają, ale zarobki na zbiórce odczuwalnie mniejsze) według mnie w przypadku tego typu firm.
A co do 3 miesięcznego opóźnienia w wysyłce wersji językowych to się akurat zgadzam w 100%, kompletnie nie rozumiem czym to jest spowodowane skoro to tylko dodruk z kosmetycznymi zmianami plus kilkanaście nowych kart.
Zwłaszcza, że znowu jest to napisane małym druczkiem, zamiast po prostu wprost w sekcji dotyczącej kosztów wysyłki. Sprawia to wrażenie trochę jakby chcieli to ukryć. Już w Nemesis zdecydowanie wyraźniej to napisali. Ciekawe ile osób się zdziwi :D

@Revol, AR zawsze przeszacowuje swoje terminy, nawet jeśli wiedzą że powinni dać bezpieczniejsze 1,5-2 lata, bo wiele razy takie terminy im ostatecznie wychodziły. Cudowny PR mogliby sobie zrobić, firma na KS która dotrzymuje terminów albo wyrabia się wcześniej i do tego robi super gry z masą cudownych figurek i grafik? "Shut up and take my money". Po co to komu, lepiej dać szybszy termin, bo ludzie się rzucą i jeszcze będą zadowoleni jak będziemy kolejne opóźnienia ogłaszać :D
Awatar użytkownika
_Paulus_
Posty: 315
Rejestracja: 05 wrz 2006, 16:35
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: _Paulus_ »

Acererak pisze: 24 paź 2018, 22:26
_Paulus_ pisze: 24 paź 2018, 21:38 Rozumiem, że tutaj się hejtuje AR.
Obecnie nie da się ukryć, że ich kolejne kampanie po prostu dają kasę na dokończenie poprzednich trwających dłużej niż zakładali. I kiedyś się po prostu na tym złapią, jeśli będą tak dalej robić.
Aż zaniemówiłem.

Nie da się ukryć? Pewnie nie słyszałeś o takich projektach jak Middara...

To co napisałeś to zwykłe oszczerstwo i oczernianie. Więc nawet nie będę się zniżał do takiego poziomu :D Pa!
Each man faces death by himself. Alone.
Awatar użytkownika
_Paulus_
Posty: 315
Rejestracja: 05 wrz 2006, 16:35
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: _Paulus_ »

czeczot pisze: 24 paź 2018, 23:31 A ty skąd wiesz o tym że ich obecne kampanie pokrywają koszty poprzednich? W urzędzie skarbowym pracujesz, przeglądałeś ich księgowość? Wysuwasz bardzo daleko idące wnioski kompletnie niczym nie poparte!

Ja wspieram większość ich gier. AR w przeciwieństwie do gier ukazujących się na polskich wspieraczkach tworzy gry od zera. Wsparcie takiego projektu to jest prawdziwy crowdfunding. Tworzenie czegoś od zera zawsze jest obarczone ryzykiem powstania opóźnień i mi to nie przeszkadza. Po prostu tak jest. Moim zdaniem lepiej kupić dobrą grę od takiego wydawcy i cierpliwie poczekać niż udzielać darmowego kredytu wydawcą pokroju Czach którzy chcą zarobić na grze nie inwestując i nie ryzykując ani złotówki na jej wydanie. Nad instrukcją nawet nie będę się pastwił.

A co do 3 miesięcznego opóźnienia w wysyłce wersji językowych to się akurat zgadzam w 100%, kompletnie nie rozumiem czym to jest spowodowane skoro to tylko dodruk z kosmetycznymi zmianami plus kilkanaście nowych kart.
Ja nie wsparłem Siege Storm. Ale pozostałe projekty - jak najbardziej. Przy czym LoH i Nemesis w wersjach podstawowych. A Edge jako all in. TwoM nie wspierałem bo mnie ta gra nie jarała.

Co do Edge: Dawnfall - zobaczcie sobie ile jest tam zawartości. To jeden z największych projektów ufundowanych na KS. Wspierałem tę kampanię i widziałem jak się tworzy gra - wsparłem oryginalną ideę, wiedząc że może ostateczna wersja wyglądać inaczej. I wygląda inaczej!!! Dopracowanie zasad, zmiany w mechanice - to wszystko stało się potem.

I tak - AR korzysta z uroków KSa i crowdfundingu. Czyli przychodzi z POMYSŁEM na grę i pyta czy damy na to kasę. I dajemy bo nam się podobają ich pomysły. Praktycznie każda gra w wyniku kampanii zostaje powiększona o dodatkową zawartość. I w przeciwieństwie do niektóych dużych gier gdzie dodatkowy plastyk był tylko do ozdoby - tutaj ma "gameplay value".

Co do 3 miesięcznego opóźnienia wersji językowej - pewnie w SG dojdą jeszcze rzeczy do którego trzeba będzie stworzyć/dopracować kontent. I przetłumaczyć potem na inne języki. Jeśli to będzie oznaczać poprawki do obecnych podręczników - to jest to całkiem sporo roboty. No i druk pewnie idzie inaczej ze względu na mniejsze ilości.

Narzekanie na czasy dostarczania projektów z KS... trochę mijają się z celem. KS to taki Dragon's Den. Ktoś przychodzi i prosi o kasę. Chcesz? Daj i zaryzykuj. Nie chcesz? Poczekaj, aż projekt zostanie zrealizowany i być może pojawi się w sklepie. Praktycznie gry od CMON mają zagwarantowane, że się odsprzedadzą. Bo ktoś zaśpi, albo będzie szukać KSExclusive zawartości. Pozostałe - to trochę loteria. Gra się okaże fajna? Super. Masz super grę. Gra się okaże niewypałem? No to wtopa. Umoczyłeś trochę kasy w średnią grę. Więc jak chcesz inwestować i wspierać NOWATORSKIE projekty, to KS jest dla Ciebie. Jak chcesz KUPIĆ gotowy produkt - idż do sklepu.
Each man faces death by himself. Alone.
Awatar użytkownika
_Paulus_
Posty: 315
Rejestracja: 05 wrz 2006, 16:35
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: _Paulus_ »

Acererak pisze: 25 paź 2018, 18:24 Zatem pewnie wiesz, że The Edge 1.0 miał mieć wysyłkę w sierpniu 2017, a sama kampania wystartowała w sierpniu 2016. W wyniku różnych decyzji itd wszystko się opóźniło i wysyłka rozpoczęła się w lipcu/sierpniu 2018 i obecnie jest jeszcze w trakcie. Jak sądzisz, jeśli zaplanowano (pomijając na razie jakość tego planowania) że zebrane fundusze mają wystarczyć na rok, a obsługa kampanii trwa do teraz to mają jeszcze pieniądze z tamtej kampanii czy raczej się rozeszły (zwłaszcza że przeliczyli się nieco z kosztami jak sami przyznali) i aby doprowadzić to do końca trzeba skorzystać z pieniędzy z innych kampanii?
Jak ładnie napisałeś: "w wyniku różnych decyzji wszystko się opóźniło" zgrabnie pomijając jakie to były decyzje. A dotyczyło to całego procesu tworzenia i developmentu - który na każdym etapie był bardzo przejrzysty i komunikowany do społeczności. Która inna firma tak jawnie pisze o procesie i praktycznie pokazuje jak wygląda tworzenie gier od kuchni? Pomijając Edge - to samo w LoH czy Nemesis. Oczywiście - są obsuwy i to duże - nierealistyczne terminy to ich specjalność. Tylko oczekujesz od firmy tworzącej ciekawe gry na nowych IP tego samego co od CMON, który wypuszcza kolejne klony tej samej gry...

Fragmentu o finansowaniu nawet nie będę komentować - bo tutaj to popłynąłeś kolego i to grubo.
Acererak pisze: 25 paź 2018, 18:24 I powiedz mi, jak to ma się zmienić jeśli każdy będzie używał argumentu "sorry taki klimat". Jestem zdania, że trzeba głosować portfelem. Gdyby dostatecznie dużo ludzi się na to zdobyło, to gwarantuję że wydawcy stawaliby na głowie, żeby jak najbardziej dotrzymać terminu.
Nic się nie musi zmieniać. Zostaw KS w spokoju i idź głosować portfelem do sklepu, a nam daj w spokoju wspierać projekty, które nas ciekawią. Z takim podejściem takie perły jak Kingdom Death: Monster czy Mythic Battles: Pantheon nigdy by się nie ufundowały.

Ja się swoją grą cieszę od czerwca... wysyłka obecnie dotyczy wersji językowych, które były zapowiedziane, że będą później. Reprint? Ja się cieszę. Więcej osób z grą to większa szansa na dalszy rozwój i nowej zawartości do gry. Ja jestem super zadowolony.
Each man faces death by himself. Alone.
czeczot
Posty: 1275
Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 29 times
Been thanked: 71 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: czeczot »

Ludzie traktują crowdfunding jak przedsprzedaż i nie są w stanie skumać że przy tworzeniu produktu może się okazać ze założenia były złe i trzeba poprawić finalny produkt. Przecież to plus dla wydawcy że dopracowuje produkt a nie wypuszcza słabą grę.
Jak ktoś nie kuma crowdfundingu, procesu tworzenia - że to nie jest praca przy taśmie w fabryce, nie powinien wspierać. Zawsze zostaje jego polska odmiana gdzie to prawie przedsprzedaż z opcja przetłumaczenia instrukcji.

Co do kompletnie bezpodstawnych dywagacji na temat sytuacji finansowej AR nawet nie będę się wypowiadał. Mnie fantastyka ekonomiczna poza grami nie interesuje.
Banan2
Posty: 2616
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 118 times
Been thanked: 67 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: Banan2 »

czeczot pisze: 26 paź 2018, 07:09 Ludzie traktują crowdfunding jak przedsprzedaż i nie są w stanie skumać że przy tworzeniu produktu może się okazać ze założenia były złe i trzeba poprawić finalny produkt. Przecież to plus dla wydawcy że dopracowuje produkt a nie wypuszcza słabą grę.
Jak ktoś nie kuma crowdfundingu, procesu tworzenia - że to nie jest praca przy taśmie w fabryce, nie powinien wspierać.
Pytanie może retoryczne, ale co byś odpowiedział na fakt, że co niektórzy wspierający nie dostali jeszcze TWoM? Gry, która prawie od roku jest w zwykłych sklepach. Dopracowują coś?

Mają świetne pomysły, świetne gry, weszli w bardzo obiecujący kawałek rynku. Natomiast cała reszta jest do bani. I żeby nie było to wparłem TWoM, LoH i Nemesis i na tym poprzestanę, bo zgadzam się z tymi, którzy zaczynają wyczuwać smrodek piramidy finansowej.
Pozdrawiam
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 793
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 74 times
Been thanked: 112 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: pavel »

czeczot pisze: 26 paź 2018, 07:09 Ludzie traktują crowdfunding jak przedsprzedaż i nie są w stanie skumać że przy tworzeniu produktu może się okazać ze założenia były złe i trzeba poprawić finalny produkt. Przecież to plus dla wydawcy że dopracowuje produkt a nie wypuszcza słabą grę.
Jak ktoś nie kuma crowdfundingu, procesu tworzenia - że to nie jest praca przy taśmie w fabryce, nie powinien wspierać. Zawsze zostaje jego polska odmiana gdzie to prawie przedsprzedaż z opcja przetłumaczenia instrukcji.

Co do kompletnie bezpodstawnych dywagacji na temat sytuacji finansowej AR nawet nie będę się wypowiadał. Mnie fantastyka ekonomiczna poza grami nie interesuje.
Crowdfunding jest przedsprzedażą. Wpłacamy na produkcję już gotowego projektu, przygotowanego do produkcji. Nie wpłacamy, żeby współtworzyć. Natomiast to, że AR zmienią reguły, na "swoje". Wszystkie niedociągnięcia przy produkcji, błędy itp. idą na konto wydawcy jako minus. To co napisałeś odbieram jako nie odrobioną pracę domową. Gracze wytkną błędy i się poprawi... Tak nie powinno być. Kiedyś jeden z autorów gier pytał mnie... Jeżeli znajdziesz jakieś niedociągnięcia, błędy czy luki w mechanice daj znać. Jeżeli to testy ok. Jeżeli to produkt finalny puszczony na KS, czy już w produkcji to sorry, ale nie widzę sensu.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2018, 14:47 przez pavel, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Acererak
Posty: 800
Rejestracja: 28 cze 2017, 23:43
Has thanked: 99 times
Been thanked: 13 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: Acererak »

_Paulus_ pisze: 26 paź 2018, 00:00 Oczywiście - są obsuwy i to duże - nierealistyczne terminy to ich specjalność.
Cieszę się, że się zgadzamy. Nie uważasz jednak, że lepiej by było, gdyby nad tym popracowali? Gry robią świetne, kampanie też prowadzą w porządku - w ich czasie kontakt z nimi jest naprawdę w porządku i trzeba przyznać że słuchają ludzi. Tego im nie odbieram. Skoro jednak te elementy mają opanowane to mogą dopracowywać i inne, żeby stawać się jeszcze lepszą firmą z korzyścią i dla wspierających, i dla siebie. Generalnie nie życzę im źle. Bardzo fajnie, że polska firma odnosi takie sukcesy. Właśnie dlatego, że życzę im dobrze to wskazuję co wg mnie powinni poprawić, żeby moja opinia (i nie tylko) o nich mogła się polepszyć.
Która inna firma tak jawnie pisze o procesie i praktycznie pokazuje jak wygląda tworzenie gier od kuchni?
Np ta od Mint Delivery. To co u nich mi się bardzo spodobało to taka tabelka:
Spoiler:
Dużo przejrzyściej niż w przypadku AR. Takie coś również mobilizuje firmę do pilnowania bardziej terminów lub do bardziej realistycznego ich stawiania. Jestem świadom, że to inna skala gry i firmy ale to nie znaczy że AR nie mogłoby czegoś podobnego robić. Myślę, że Mythic Games też jest pod tym kątem w porządku.
Tylko oczekujesz od firmy tworzącej ciekawe gry na nowych IP tego samego co od CMON, który wypuszcza kolejne klony tej samej gry...
Ja od CMON niczego nie oczekuję, bo żadnej ich gry nie wspierałem. Powiedziałbym zresztą, że nie tylko CMON wypuszcza klony, bo odnoszę wrażenie że na KS zaroiło się ostatnio od kooperacyjnych dungeon crawlerów na modłę apkowego Descenta najlepiej z mnóstwem figurek, ale to inna sprawa. Jednak skoro w AR decydują się na podejmowanie coraz większej ilości nowych projektów, to znaczy, że uważają że dadzą radę to ogarnąć (lub są inne powody wspomniane przeze mnie wcześniej). Czyli można od nich wymagać więcej niż na początku.
Fragmentu o finansowaniu nawet nie będę komentować - bo tutaj to popłynąłeś kolego i to grubo.
Cóż, każdy ma swoje zdanie i swój rozum, którym wyciąga wnioski. Jeśli macie z Paulusem rację, że z finansowaniem jest wszystko ok, to w porządku. Wierz mi, że wolałbym się mylić. Tylko ja podałem konkretne przesłanki, na podstawie których wnioskuję, że niekoniecznie wszystko jest dobrze. Wy natomiast stwierdziliście, że to fantastyka ekonomiczna i popłynięcie, bez konkretów na podparcie swojego zdania. Myślę, że to chyba koniec tematu, czas pokaże kto miał rację.

Dodam tylko, że nie słyszałem o Middarze, nie wiem co tam się stało. Słyszałem zaś o GF i Czasze oraz jakiejś sprawie gdzie zbierano na planszówkę (chyba, bo to już jakiś czas temu było. W każdym razie na pewno to był KS) po czym okazało się, że twórcy wykorzystali kasę na wyjazd na jakieś wyspy, panienki itd. Przeprosili i zapadli się pod ziemię. Mniej więcej. To, że są gorsze przypadki świadczy tylko o tym, że trzeba im zapobiegać. Nie twierdzę, że AR nagle zniknie w tajemniczy sposób. Są dużo gorsi od AR, ale to nie znaczy że w związku z tym mam przymykać oko na to co AR robi według mnie źle.
Nic się nie musi zmieniać. Zostaw KS w spokoju i idź głosować portfelem do sklepu, a nam daj w spokoju wspierać projekty, które nas ciekawią. Z takim podejściem takie perły jak Kingdom Death: Monster czy Mythic Battles: Pantheon nigdy by się nie ufundowały.
Nie wolno krytykować AR, tylko dlatego że pojawili na KS, aha. Nie pierwszy raz coś takiego widzę, to generalnie kickstartera dotyczy ("twórcy są wspaniali, bo robią kampanię i czego wy chcecie, wy nic nie rozumiecie, te opóźnienia są dla nas i powinniśmy bić twórcom pokłony się zdecydowali nie przyspieszać projektu tylko działają ostrożnie"). Rozumiem, że gdyby ktoś założył megaciekawy projekt i termin wysyłki został określony na dzień po zakończeniu kampanii to taki projekt byś wsparł niezależnie czy kiedyś go dostaniesz? Sam jestem zdania, że Kickstarter jak najbardziej powinien umożliwiać wydanie ciekawych pomysłów, na które w innym przypadku nie ma pieniędzy (bo np obecni wydawcy boją się w produkt zainwestować). Jednak praktycznie tylko na to powinne być potrzebne te pieniądze tj. na produkcję. Jeśli wydawca chce z tego żyć - a tak jest w przypadku AR bo nie zdarzyło im się wydać gry bez Kickstartera, to znaczy że traktuje to jako preorder swoich gier (których większość docelowo ma trafić do sklepów przecież), zwłaszcza gdy umożliwia late pledge w swoim sklepiku (widziałem i takie sytuacje). W związku z tym powinno oczekiwać się bardziej dopracowanego produktu w momencie pokazywania go. Pewnie, że zawsze można coś pozmieniać i dopracować. Tylko krótkie terminy (w porównaniu z poprzednimi projektami) sugerują że wydawca uważa że wszystko jest ok, a nie że trzeba dopiero nad tym pracować i wymyślać i jakoś to będzie. Trzeba myśleć nie tylko o kampanii, ale też o tym co się będzie działo potem.

Różnica między wydawcami tych gier o których wspominasz a AR. KD:M? Proszę bardzo - pierwsza ich gra. Żadnych wcześniejszych projektów i zobowiązań. Mythic Battles? Drugi projekt swoich twórców (swoją drogą do tej pory nie dokończyli jeszcze apki do Conana wnioskuję z komentarzy. To samo poniekąd AR - nie przetłumaczyło do tej pory apki do TWOMa i milczy na ten temat. Czyżby tłumaczenie zabierało im tyle czasu?). Tymczasem AR ma na karku więcej kampanii gier planszowych od każdego z nich i mimo to uruchamia kolejne - reprint Edge'a i zapowiedziany Tainted Grail (mają obecnie w ruchu LoH, Nemesis, Siegestorm, The Edge 1.0. A liczę tutaj tylko to, co oficjalnie jest w rozwoju/wysyłce jeszcze i to nieważne, że np tylko wersje nieanglojęzyczne są wysyłane. Projekt to wszystko co było zaplanowane. Zajmują się też swoją edycją dodatku do TWOMa - tutaj też na razie cisza), choć po reprincie Edga sądzę że chyba już nie w tym roku raczej. Nie sądzisz, że jest pewna różnica między AR a firmami, które przytoczyłeś?
Ja się swoją grą cieszę od czerwca... wysyłka obecnie dotyczy wersji językowych, które były zapowiedziane, że będą później. Reprint? Ja się cieszę. Więcej osób z grą to większa szansa na dalszy rozwój i nowej zawartości do gry. Ja jestem super zadowolony.
I bardzo dobrze, że się cieszysz, ale nie broń innym wymagać i narzekać na to co się nie podoba, jeśli wykładają na to pieniądze tak jak zresztą (i to niemałe jeśli ktoś idzie all-in). I jeśli nie chcą np. kończyć jak ci, którzy dalej swoich egzemplarzy nie dostali (TWOM). To, że do tej pory wszystko było ok, nie znaczy że kiedyś się nie przydarzy Tobie taka sytuacja (u mnie zresztą LoH był opóźniony, bo znalazłem się w gronie tych 100 osób, dla których akurat zabrakło figurek promocyjnych Nemesis do wersji nieanglojęzycznych, bo źle wpisano na nie zamówienie. Nie było to wielkie opóźnienie, szansa też wyglądała na małą, a jednak się zdarzyło).
Awatar użytkownika
_Paulus_
Posty: 315
Rejestracja: 05 wrz 2006, 16:35
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: _Paulus_ »

Banan2 pisze: 26 paź 2018, 11:38
czeczot pisze: 26 paź 2018, 07:09 Ludzie traktują crowdfunding jak przedsprzedaż i nie są w stanie skumać że przy tworzeniu produktu może się okazać ze założenia były złe i trzeba poprawić finalny produkt. Przecież to plus dla wydawcy że dopracowuje produkt a nie wypuszcza słabą grę.
Jak ktoś nie kuma crowdfundingu, procesu tworzenia - że to nie jest praca przy taśmie w fabryce, nie powinien wspierać.
Pytanie może retoryczne, ale co byś odpowiedział na fakt, że co niektórzy wspierający nie dostali jeszcze TWoM? Gry, która prawie od roku jest w zwykłych sklepach. Dopracowują coś?

Mają świetne pomysły, świetne gry, weszli w bardzo obiecujący kawałek rynku. Natomiast cała reszta jest do bani. I żeby nie było to wparłem TWoM, LoH i Nemesis i na tym poprzestanę, bo zgadzam się z tymi, którzy zaczynają wyczuwać smrodek piramidy finansowej.
Pozdrawiam
Gra od roku w sklepach, sprzedana do dużego dystrybutora... i nadal nie mają kasy bo wydali wszystko na dziwki, koks, alko i drogie samochody? Przypadek czemu ktoś nie dostał nadal gry - to chyba jakieś wytłumaczenie jest. Bo skoro gra w sklepach to fizycznych kopii nie brakuje.
Each man faces death by himself. Alone.
irzykus
Posty: 49
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:12
Been thanked: 1 time

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: irzykus »

Jest szansa żeby w wątku o grze skupić się na grze i opiniach o niej nie o wydawnictwie i ich grach? Trzeba mocno szukać informacji o grze w wątku który ma tylko 4 strony.
Awatar użytkownika
waadimch
Posty: 201
Rejestracja: 23 sty 2017, 20:37
Has thanked: 10 times
Been thanked: 16 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: waadimch »

Jesli teraz wespre za 1£ to kiedy jest late pledge (po jakim czasie)by wplacic calosc jesli zdecyduje sie na zakup
czeczot
Posty: 1275
Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 29 times
Been thanked: 71 times

Re: The Edge: Dawnfall

Post autor: czeczot »

Około 2 miesięcy
ODPOWIEDZ