Oj tak, dokładnie mam tak samo. Po pierwsze jest wiele rozgałęzień i już po 20 partiach jest problem z odpowiedzeniem na te pytania. Po co my tu właściewie przyszliśmy albo jakim cudem nas fabuła tu zaprowadziła? Staram się dokopywać do tego, czytając opisy zaliczonych scenariuszy, ale im dalej tym gorzej. Dodatkowo większe przerwy nie pomagają. W fabule moim zdaniem brak dobrych postaci, wpadających w pamięć. Świetnie wypada enchanterka, ale reszta to albo stereotypy albo typowi NPC, o których zapomina się po kilku minutach. Liczę jeszcze na zmianę tego.RaYell pisze: ↑25 paź 2018, 13:22 Zgodzę się z tym w 100 procentach. Moja ekipa już dawno przestała na fabułę zwracać uwagę, tylko numerki zapisujemy tego co możemy robić dalej Często mamy tak, że zaczynamy scenariusz, czytamy wprowadzenie i kombinujemy:
- kto to jest ten gość, o którym mówi wprowadzenie?
- jak my do tego scenariusza doszliśmy?
- co po my tu w ogóle przyszliśmy?
Co do samych postaci na razie nikt z grających nie miał z nimi problemu. Cele jak i postacie trafiały na razie pod gusta, więc wszyscy są zadowoleni. IMHO jak myślę ile jeszcze do przejścia mam w tej grze. Do odblokowania. Do wyszperania. A potem dodatkowe scenariusze, przejście ponownie jako zła drużyna, ogranie wychodzącego dodatku i nie wiadomo co jeszcze.... To obawiam się, że mogę nie dożyć tego
Właśnie, czy ktokolwiek zamierza przechodzić fabułę drugi raz? Dokonując innych wyborów, grając innymi postaciami (jeśli wszystkich się nie oddblokowuje w 1 podejściu), nastawiając się na bycie złymi/dobrymi itp? Ma to jakikolwiek sens? Czy jednokrotne przejście to aż nadto Nie mówię oczywiście, że zaraz po skończeniu kampanii, lecimy od nowa, ale np po roku czasu? Dodatkowo jakbyście grali, czy resetujemy wszystko i gramy jakbyśmy dopiero otworzyli grę, czy zachowując wszystko co odblokowane?