Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
awawa
Posty: 1101
Rejestracja: 02 paź 2014, 10:28
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 43 times
Been thanked: 38 times

Re: Reichbusters: Projekt Vril

Post autor: awawa »

Lo matko...koszt wysyłki. Tylko 6 misji na razie w podstawce? I kolejni poszli w plastik :/
Granie na Bemowie
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2047
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 123 times
Been thanked: 337 times

Re: Reichbusters: Projekt Vril

Post autor: walkingdead »

Ktoś? Coś? Grupowe w Warszawie? :oops:
Coin22
Posty: 407
Rejestracja: 11 lis 2015, 21:59
Lokalizacja: Krakow
Has thanked: 14 times
Been thanked: 17 times
Kontakt:

Re: Reichbusters: Projekt Vril

Post autor: Coin22 »

ufundowane w 15 minut, ale masakra, koszt wysyłki na poziomie 63 USD to jakiś żart. Zmieniłem już pledge na $1 żeby się podpiąć pod jakieś grupowe zamówienie.
Ramzeseba
Posty: 336
Rejestracja: 20 lut 2016, 09:06
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Reichbusters: Projekt Vril

Post autor: Ramzeseba »

Robiłem zamówienie JoA i wyszło po 17 USD przy 7 osobach z zapowiedzianych max 35 USD na głowę przy jednej szt.
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2047
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 123 times
Been thanked: 337 times

Re: Reichbusters: Projekt Vril

Post autor: walkingdead »

Ktoś mi podpowie, bo jestem dość nowa w "kickstarterach".
Czy jeśli teraz wesprę za 1dolca to będę mogła w pledge managerze zmienić później na opcję all-in?
Plus, jeśli zorganizujemy np wspólne zamowienie to wowczas jedna osoba zamawia wszystkim kopie czy kazdy zaznacza w pledge managerze inny adres etc?
Ramzeseba
Posty: 336
Rejestracja: 20 lut 2016, 09:06
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Reichbusters: Projekt Vril

Post autor: Ramzeseba »

walkingdead pisze: 20 lis 2018, 20:26 Ktoś mi podpowie, bo jestem dość nowa w "kickstarterach".
Czy jeśli teraz wesprę za 1dolca to będę mogła w pledge managerze zmienić później na opcję all-in?
Plus, jeśli zorganizujemy np wspólne zamowienie to wowczas jedna osoba zamawia wszystkim kopie czy kazdy zaznacza w pledge managerze inny adres etc?
1. Możesz kupić co chcesz w PM
2. Jak zrobimy grupowe to wszystko odbiera 1 osoby i przekazuje lub rozsyła dalej

Grupowe wyjdzie pewnie po 30 na głowę, więc zostaje trochę kasy na paczkomat.
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6128
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 642 times
Been thanked: 507 times
Kontakt:

Re: Reichbusters: Projekt Vril

Post autor: pan_satyros »

jakby co grupowe już ogarniam :)
Mam z Mythic dość dobry kontakt, na pewno będę rozmawiać z nimi o kosztach wysyłki.
viewtopic.php?f=55&t=58566&p=1092588#p1092588
Ramzeseba
Posty: 336
Rejestracja: 20 lut 2016, 09:06
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Reichbusters: Projekt Vril

Post autor: Ramzeseba »

walkingdead pisze: 20 lis 2018, 20:26 Ktoś mi podpowie, bo jestem dość nowa w "kickstarterach".
Czy jeśli teraz wesprę za 1dolca to będę mogła w pledge managerze zmienić później na opcję all-in?
Plus, jeśli zorganizujemy np wspólne zamowienie to wowczas jedna osoba zamawia wszystkim kopie czy kazdy zaznacza w pledge managerze inny adres etc?
Biorąc teraz 1 USD i allina w PM tracisz zniżkę 20 USD - było to przed chwilą w komentarzach.
Coin22
Posty: 407
Rejestracja: 11 lis 2015, 21:59
Lokalizacja: Krakow
Has thanked: 14 times
Been thanked: 17 times
Kontakt:

Re: Reichbusters: Projekt Vril

Post autor: Coin22 »

Jak oceniacie wartość all in?
Projekt X mnie nie przekonuje, jedna mega figurka, jedna misja.
Alien pack to co innego, 4 misje więc i regrywalność wzrośnie.
Ogólnie mam wrażenie, że średnio się all-in opłaca.
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6128
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 642 times
Been thanked: 507 times
Kontakt:

Re: Reichbusters: Projekt Vril

Post autor: pan_satyros »

Ja myślę nad zestawem z dodatkiem ale bez tego kolosa, ale zobaczymy. Póki co wsparte 200$
Awatar użytkownika
sewhoe
Posty: 343
Rejestracja: 20 lis 2012, 13:21
Lokalizacja: Sanok
Has thanked: 4 times
Been thanked: 7 times

Re: Reichbusters: Projekt Vril

Post autor: sewhoe »

Zwróciliście uwagę na avatar laski przy pozycji "Terms and Conditions"? ;)
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6128
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 642 times
Been thanked: 507 times
Kontakt:

Re: Reichbusters: Projekt Vril

Post autor: pan_satyros »

sewhoe pisze: 20 lis 2018, 23:34 Zwróciliście uwagę na avatar laski przy pozycji "Terms and Conditions"? ;)
tak, Leo wspomniał że będą PL akcenty ;)
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2047
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 123 times
Been thanked: 337 times

Re: Reichbusters: Projekt Vril

Post autor: walkingdead »

Czy tylko ja nie widzę tematu zbiorowego zamówienia dla Warszawy (zniknęły mi również związane z tym powiadomienia i prywatne wiadomości)? :shock:
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6128
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 642 times
Been thanked: 507 times
Kontakt:

Re: Reichbusters: Projekt Vril

Post autor: pan_satyros »

Wczoraj padł serwer. To może być przyczyną.
Widzę że mój temat też jest w nieaktualne wersji :/

PS. Jeśli ktoś brał z mojego zamówienia, niech zajrzy czy czasem zgłoszenie nie poszło w piach. Szukam osób które zgłosiły się od wczoraj rana.

viewtopic.php?f=55&t=58566&p=1092588#p1092588
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2047
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 123 times
Been thanked: 337 times

Re: Reichbusters: Projekt Vril

Post autor: walkingdead »

Tak, mamy oficjalny komunikat, że awaria forum spowodowała zanik wielu postów/tematów.

Nie pamiętam kto konkretnie ogarniał stołeczne zamówienie, ale zakładam, że trzeba będzie wszystko zorganizować od nowa (możiwe, że nawet PW poznikały).
Imio
Posty: 296
Rejestracja: 31 paź 2016, 19:45
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Has thanked: 53 times
Been thanked: 28 times

Re: Reichbusters: Projekt Vril

Post autor: Imio »

Miałem lekkie wątpliwości co do różnorodności jednostek nazistów... Ale widzę, że się owe niepokoje zdezaktualizowały 😀. Za chwilę kolejny typ.
Podpis nieczynny. Najbliższy podpis powyżej lub w wątku obok.
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Reichbusters: Projekt Vril

Post autor: Marx »

Ostatnia doba kampanii, ostatnie figurki faktycznie fajne, dolaczajcie ;-)))
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Coin22
Posty: 407
Rejestracja: 11 lis 2015, 21:59
Lokalizacja: Krakow
Has thanked: 14 times
Been thanked: 17 times
Kontakt:

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

Post autor: Coin22 »

Piękna kampania, $911k, wszystkie stretch goale odblokowane, gra będzie wypakowana. Gratulacje dla Mythic Games bo super poprowadzili tę kampanię i w 10 dni nakręcili na nią niezłego hype'a, ale przede wszystkim utrzymywali non-stop kontakt ze wspierającymi co się nieczęsto spotyka.
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2047
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 123 times
Been thanked: 337 times

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

Post autor: walkingdead »

Nie wiem czy wszyscy widzieli update dotyczący opóźnienia?
Zamiast listopada najpewniej ezgemplarze gry będą wysyłane w lutym.
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6128
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 642 times
Been thanked: 507 times
Kontakt:

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

Post autor: pan_satyros »

(Pierwotnie post zamieszczony został na naszym blogu: https://pelnapara.znadplanszy.pl/2020/0 ... -wrazenia/)

Oj sporo o Reichbusters się naczytaliśmy i naoglądaliśmy w ciągu ostatnich miesięcy i delikatnie mówiąc - nie napawało nas to optymizmem 😨 Długa errata, potencjalnie burzące klimat zasady oraz widmo kompulsywnego rzucania kostkami, bez tematycznego uzasadnienia. Naturalnie wśród negatywnych uwag pojawiała się też cała masa pozytywów, ale ogólny ton wypowiedzi sugerował tytuł w najlepszym razie przeciętny, uciążliwy w obyciu i zwyczajnie rozczarowujący...

Swoje pierwsze spotkanie z "Rzeszogromcami" zaplanowaliśmy na ten weekend, nareszcie znajdując nieco czasu na planszówki. Wiedząc, że w pierwszy druk gry wdarły się błędy, sobotę poświęciliśmy na przypomnienie sobie zasad i naniesienie nań odpowiednich, sugerowanych przez wydawcę poprawek. Jak się okazało, istotnych błędów wcale nie ma aż tak wiele, zaś większość z nich dotyczy dodatków, a nie gry podstawowej. Cała robota ograniczyła się więc do naklejenia garści notek w instrukcji.

Tak przygotowani dziś zasiedliśmy do pierwszych misji kampanii, których ukończenie dało nam już pewien obraz tego, jak w istocie Reichbusters radzą sobie w ogniu walki. Poniżej, w formie 👍, :?: i 👎 prezentujemy nasze wrażenia 🔥 na gorąco 🔥, a materiał bardziej zwarty, uzupełniony o doświadczenia z misji typu RAID, przygotujemy za jakiś czas, w formie kolejnej audiorecenzji 🎙️

👍 jakość plastiku, grafiki na kartach i kafelkach stoją na bardzo wysokim poziomie. Figurki pełne są ostrych detali (szczególnie te mniejsze), plastikowe podkładki wyglądają świetnie, karty mają bardzo czytelną i spójną szatę graficzną (poza częścią małych o czym niżej), a kafelki upstrzono licznymi drobiazgami.

👍 ikonografia, karty pomocy, wrogów i spawnu są bardzo dobrze przemyślane i już w pierwszej misji nie mieliśmy problemu z ich odczytywaniem i stosowaniem.

👍 kampania fabularna i misje są napisane całkiem sprawnie i dobrze wpisują się w temat Weird WWII - nawet jeśli jako takie nie są jakoś oryginalne (to bardziej kino klasy B na planszy)

👍 zagrywanie kart akcji, będące głównym systemem rozgrywania tur graczy działa świetnie, oferując bogaty wachlarz taktycznych możliwości - znacznie ciekawszy od znanych z np. gier CMON, kilku podstawowych akcji postaci. Nasze 2 akcje na turę, jeśli tylko zechcemy, możemy zamienić w ciąg "epiiiiickich" ruchów, po którym jedyne co zastanie w pomieszczeniu pobliski patrol, to stos trupów na posadzce :D

👍 wspomniane talie postaci, w połączeniu z specyficznym uzbrojeniem i zestawem zdolności sprawiają, że każda postać ma swoje mocne i słabe strony i wykorzystanie ich we właściwy sposób ma znaczenie dla przebiegu misji (szczególnie tych późniejszych - nie sugerujcie się misją nr 1, która jest w istocie samouczkiem).

👍 system patroli w połączeniu z limitowaną, z góry określoną liczbą wrogów danego typu (na misję), daje poczucie, że faktycznie jesteśmy grupą komandosów, którzy wiedzą coś o szeregach wroga. Ten zaś nie stanowi jakieś pojawiającej się z znikąd masy, a jest realnym przeciwnikiem, którego móżmy zwabić w pułapkę, lecz który może również przytłoczyć nas masą jednostek, jeśli nie będziemy wystarczająco ostrożni (lub jeśli braknie nam farta hehe).

👍 z ww. wiąże się kolejny plus, czyli tematyczność. Patrole, zwabione hałasem nadbiegają z pobliskich pomieszczeń otwierając drzwi, ich uwaga rośnie gdy zobaczą coś podejrzanego (naszych bohaterów), zaś dopuszczenie do aktywacji zaalarmowanych przeciwników sprawi, że podniesie się też ogólny poziom zaalarmowania zamku - innymi słowy stracimy jedną z cennych rund (tor alarmu jest rówieśnicze licznikiem rund).

👍 równie klimatyczne potrafi być samo rozprawianie się z nazistami. Użycie odpowiednie użycie chwalonych wyżej kart postaci może doprowadzić do akcji, których nie powstydziłyby się "Bękarty wojny". Otwarcie drzwi, zwrócenie uwagi pobliskiego patrolu, a następnie seria z karabinu maszynowego kładąca na posadzkę całe pomieszczenie? A może taniec z nożem, wykańczający po cichu pobliskich strażników? Takie akcje zdarzają się tu na każdym kroku.

👍 system walki jest prosty, lecz z biegiem misji daje całkiem fajne pole do manipulowania rzutami. Liczne karty i zdolności odnoszą się do uzyskanych wyników, pozwalając na wspomniane wyżej "filmowe" akcje.

:?: system hałasu, tak krytykowany przez recenzentów (z wielu powodów) okazuje się działać całkiem sprawnie, choć istotnie jest trochę uciążliwy w obsłudze. Musicie wiedzieć, że hałas generowany jest przez większość czynności (głównie ataki i otwieranie drzwi), zaś każdy test hałasu to rzut i pociągnięcie losowej karty. Może się zatem okazać, że otwierając drzwi zaskrzypimy tak głośno, że zwalimy sobie na głowę dwa patrole, innym razem strzał z bazooki, może szczęśliwie ograniczyć się do przyciągnięcia uwagi jedynie pobliskich strażników. Czy nam to przeszkadza? Niespecjalnie. RB są nastawieni na klimat i przy minimum dobrej woli, czy wczucia / doświadczenia np. z gier wideo, bardzo łatwo można sobie takie rzeczy wytłumaczyć. Akcja dzieje się wszak w zamku, gdzie prowadzone są szalone eksperymenty - tam co rusz coś może wybuchać lub zaskrzypieć, stąd te - występujące marginalnie - sytuacje nie psują nam odbioru całości. A trzeba przyznać, że hałas, gdy uśrednić jego wpływ na grę, działa naprawdę sprawnie i generuje całą masę klimatycznych sytuacji, ściągając nam na głowę coraz liczniejsze patrole, a przez to, przybliżając nas do uruchomienia alarmu. Niemniej obsługa tego systemu, związana z licznymi rzutami, odczytywaniem kart i generowaniem patroli może irytować co bardziej narwanych graczy - nam nie przeszkadzała bardziej od obsługi Zombie w Zombicide.

:?: rozgrywka w kolejnych misjach zawsze dzieli się na dwie fazy "przed" i "po" alarmie. To jak szybko dotrzemy do tej drugiej zależy po części od naszych decyzji (próby cichego działania), a po części od szczęścia (bo czasem próby mogą się nie powieźć hehe). Ogólnie znacznik rund porusza się gdy damy zaalarmowanym wrogom szansę na aktywację oraz po każdej z rund graczy (no i po użyciu baaardzo głośnych broni - bezwarunkowo). W fazie przed alarmem kolejność aktywacji bohaterów ustalamy sami, w fazie po robimy to losowo, w obu zaś przypadkach wrogowie aktywują się naprzemiennie, zawsze po aktywacji każdego z bohaterów. Różnica w aktywacji wrogów polega na tym, że póki alarm nie wybrzmi, na mapie są tylko te figurki wrogów, które widzą graczy, zaś po uruchomieniu alarmu w zamku spawnuje się cały dostępny "garnizon". I tu kolejny "feler" dla nielubiących obsługi gry - każda jednostka wroga aktywuje się pojedynczo, a nie jako grupa tzn. np. gdy 3 soldatów trafi a zamknięte drzwi pierwszy je otworzy, a dwóch kolejnych wbiegnie do środka. Sprawia to, że całość toczy się całkiem naturalnie i "filmowo", ale wymaga nieco więcej przekładania - przynajmniej czasami.

:?: większość specjalnych zdolności bohaterów jest przedstawiona poprzez słowa klucze, podobnie jak przedmioty są żetonami o odpowiednim obrazku, sprawia to że początkowo będziemy zaglądać do instrukcji, by przypomnieć sobie co dane słowo znaczy. Na szczęście spis jest alfabetyczny, a każdy z graczy ma tych słów do nauczenia nie więcej niż 5-7 (czyli znów, nie gorzej niż w takim Zombicide).

👎 chociaż dalecy jesteśmy od irytacji części z recenzentów (instrukcja wcale nie jest bardziej dziurawa od wielu z podobnych dungeon crawlerów), to bez wątpienia zasługuje na lifting i index. Bywa, że ważna zasada jest zapisana ot tak w treści i dla wygody, trzeba by chyba nakleić sobie fiszę, by na przyszłość o niej nie zapomnieć.

👎 po wypchnięciu z wyprasek, w pudełku nie ma kompletnie miejsca na żetony O_O, brak też sensownej wypraski itd. Ot figurki mają swoje pudełka, lecz reszta? trzeba sobie radzić zewnętrznym organizerem (co zdecydowanie ułatwia setup).

👎 dwie erraty zaraz po wydaniu gry, cóż nie jest to najlepsza droga wydawnicza... Reichbusters potknęli się o własny, lśniący plastikowy karabin już na starcie i osobom mniej zaangażowanym w temat, liczba korekt może skutecznie odebrać chęć zabawy. My - zdeterminowani lubianym tematem - spędziliśmy nieco czasu na dostosowaniu gry do stanu ułatwiającego rozgrywkę, niemniej nie powinien to być standard. Na szczęście wydawca zapowiedział rozesłanie poprawek do wspierających.

👎 szkoda, że początkowa broń przyspawana jest do postaci przez całą grę, chciałoby się podnieść jakiś nazistowski złom i trochę się nim pobawić... Z drugiej jednak strony mamy całą masę przedmiotów i zdolności na podorędziu, więc może to tylko fanaberia?

👎 broniom typu Vrill brakuje trochę tzw. "kopa", zważywszy na to, jak same mogą nas kopnąć hehe, ten element raczej będziemy chcieli sobie jakoś samodzielnie dostosować. Niemniej najpierw sprawdzimy go w RAIDach, bo kampania to tak naprawdę wstęp do zabawy.

👎 wydaje się nam, ze jednak liczba wypadających zewsząd przedmiotów jest ciut przesadzona, każdy wróg coś upuszcza, brodzimy wręcz w po kostki w kluczach, granatach, amunicji, i psich przysmakach xD (na szczęście po aktualizacji zasad, można te przedmioty już bezpiecznie podnosić (bez hałasu), wiec przynajmniej nie są bezużyteczne).

👎 małe karty mają wyjątkowo grube i brzydkie czarne ramki, wielka to szkoda, że w tak pięknie wydanej grze zdecydowano się na tak archaiczne i budżetowe zagranie. Wygląda to po prostu brzydko i jakoś tak prototypowo.

👎 największym modelom (do ciebie mówię Projekcie X) wciąż brakuje ostrości. Chociaż same rzeźby są fajne, to jednak detal się na nich rozmywa, podobnie jak to było w Joanie.

Uff, miało być krótko, wyszło jak zwykle, a to przecież tylko garść wstępnych obserwacji z perspektywy półmetka kampanii :D

Z pierwszego, testowego starcia z nazistami Reichbusters: Projekt Vril od Mythic Games - wbrew w początkowym obawom - wychodzą obronną ręką!
Póki co - na BGG - gra dostaje od nas ⭐ 8+/10 ⭐ głównie za świetne oddanie tematu, masę "filmowych" wrażeń, świeży system rozgrywania rund (przy użyciu kart akcji) i przywiązanie do detali, nawet jeśli czasami kosztem czytelności, czy łatwości w obsłudze gry. My takie tytuły po prostu bardzo lubimy i nie przeszkadza nam, że czasami trzeba poświęcić im nieco więcej czasu i wysiłku (patrz recenzja Okko Chronicles). Ostatnio, podobne wrażenia wynieśliśmy z rozgrywek w planszowego Hellboya, który jak wiecie wciąż ma miejsce na naszej półce. Tymi słowami kończąc, już nie możemy doczekać się bardziej złożonych RAIDów!


PS. Tu znajdziecie wspomniane erraty: https://www.dropbox.com/sh/7riyol5nwo35 ... T1qRjeK0Lk
Ostatnio zmieniony 25 maja 2020, 11:45 przez pan_satyros, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
Shimrod
Posty: 261
Rejestracja: 10 cze 2015, 19:04
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 18 times
Been thanked: 23 times

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

Post autor: Shimrod »

pan_satyros pisze: 24 maja 2020, 19:55 Póki co na BGG Reichbusters dostaje od nas ⭐ 8+/10 ⭐ głównie za świetne oddanie tematu, masę "filmowych" wrażeń, świetny system kart akcji i przywiązanie do detali, nawet jeśli czasami kosztem czytelności, czy łatwości w obsłudze gry.
Uff, trochę mnie uspokoiłeś, bo odkąd przyszła paczka nic tylko czytam i oglądam negatywne recenzje. A spróbowac samemu nie miałem niestety jeszcze okazji.
Żeby tak mi się chciało jak mi się nie chce...

Moja skromna kolekcja
Goodies
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6128
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 642 times
Been thanked: 507 times
Kontakt:

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

Post autor: pan_satyros »

Shimrod pisze: 24 maja 2020, 22:54
pan_satyros pisze: 24 maja 2020, 19:55 Póki co na BGG Reichbusters dostaje od nas ⭐ 8+/10 ⭐ głównie za świetne oddanie tematu, masę "filmowych" wrażeń, świetny system kart akcji i przywiązanie do detali, nawet jeśli czasami kosztem czytelności, czy łatwości w obsłudze gry.
Uff, trochę mnie uspokoiłeś, bo odkąd przyszła paczka nic tylko czytam i oglądam negatywne recenzje. A spróbowac samemu nie miałem niestety jeszcze okazji.
Naszym zdaniem gra jest dobra, a system RAID wygląda nawet lepiej niż kampania.
Ma swoje cechy i potencjalne wady, ale jeśli lubisz te klimaty, to nie jest to nic, czego nie dałoby się przeskoczyć.
A i zauważ, my graliśmy z pełną erratą - inni recenzenci bez niej, to też mogło wpłynąć na odbiór (np. mechanika lootu).
Awatar użytkownika
Shimrod
Posty: 261
Rejestracja: 10 cze 2015, 19:04
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 18 times
Been thanked: 23 times

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

Post autor: Shimrod »

pan_satyros pisze: 25 maja 2020, 10:44
Shimrod pisze: 24 maja 2020, 22:54
pan_satyros pisze: 24 maja 2020, 19:55 Póki co na BGG Reichbusters dostaje od nas ⭐ 8+/10 ⭐ głównie za świetne oddanie tematu, masę "filmowych" wrażeń, świetny system kart akcji i przywiązanie do detali, nawet jeśli czasami kosztem czytelności, czy łatwości w obsłudze gry.
Uff, trochę mnie uspokoiłeś, bo odkąd przyszła paczka nic tylko czytam i oglądam negatywne recenzje. A spróbowac samemu nie miałem niestety jeszcze okazji.
Naszym zdaniem gra jest dobra, a system RAID wygląda nawet lepiej niż kampania.
Ma swoje cechy i potencjalne wady, ale jeśli lubisz te klimaty, to nie jest to nic, czego nie dałoby się przeskoczyć.
A i zauważ, my graliśmy z pełną erratą - inni recenzenci bez niej, to też mogło wpłynąć na odbiór (np. mechanika lootu).
Dzięki. Kupiłem głównie dla klimatu (no i tego rewelacyjnego trailera ;) ). Ostatnio trochę się działo i gry nawet jeszcze nie odfoliowałem ale mam teraz mocne postanowienie spróbować nawet solo w kilka postaci. Erratę już pobrałem, postaram się ogarnąć w wolnej chwili.
Żeby tak mi się chciało jak mi się nie chce...

Moja skromna kolekcja
Goodies
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6128
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 642 times
Been thanked: 507 times
Kontakt:

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

Post autor: pan_satyros »

Shimrod pisze: 25 maja 2020, 12:14
pan_satyros pisze: 25 maja 2020, 10:44
Shimrod pisze: 24 maja 2020, 22:54

Uff, trochę mnie uspokoiłeś, bo odkąd przyszła paczka nic tylko czytam i oglądam negatywne recenzje. A spróbowac samemu nie miałem niestety jeszcze okazji.
Naszym zdaniem gra jest dobra, a system RAID wygląda nawet lepiej niż kampania.
Ma swoje cechy i potencjalne wady, ale jeśli lubisz te klimaty, to nie jest to nic, czego nie dałoby się przeskoczyć.
A i zauważ, my graliśmy z pełną erratą - inni recenzenci bez niej, to też mogło wpłynąć na odbiór (np. mechanika lootu).
Dzięki. Kupiłem głównie dla klimatu (no i tego rewelacyjnego trailera ;) ). Ostatnio trochę się działo i gry nawet jeszcze nie odfoliowałem ale mam teraz mocne postanowienie spróbować nawet solo w kilka postaci. Erratę już pobrałem, postaram się ogarnąć w wolnej chwili.
my sobie fiszki zrobiliśmy, dla wygody, by nie skakać między plikami:
Spoiler:
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2047
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 123 times
Been thanked: 337 times

Re: Reichbusters: Projekt Vril (Jake Thornton)

Post autor: walkingdead »

pan_satyros pisze: 25 maja 2020, 12:34
Shimrod pisze: 25 maja 2020, 12:14
pan_satyros pisze: 25 maja 2020, 10:44

Naszym zdaniem gra jest dobra, a system RAID wygląda nawet lepiej niż kampania.
Ma swoje cechy i potencjalne wady, ale jeśli lubisz te klimaty, to nie jest to nic, czego nie dałoby się przeskoczyć.
A i zauważ, my graliśmy z pełną erratą - inni recenzenci bez niej, to też mogło wpłynąć na odbiór (np. mechanika lootu).
Dzięki. Kupiłem głównie dla klimatu (no i tego rewelacyjnego trailera ;) ). Ostatnio trochę się działo i gry nawet jeszcze nie odfoliowałem ale mam teraz mocne postanowienie spróbować nawet solo w kilka postaci. Erratę już pobrałem, postaram się ogarnąć w wolnej chwili.
my sobie fiszki zrobiliśmy, dla wygody, by nie skakać między plikami:
Spoiler:
Ależ to dobry pomysł!
ODPOWIEDZ