(Opole) Planszowe Opole
-
- Posty: 1983
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 241 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
No, akurat administratorzy tego forum nie mają dostępu do odpowiednio sofistykowanych narzędzi, a wiadomo, że z analogowego punktu widzenia powtórnie przestawiony dipol, to nie to samo co pierwszorazowo ustawiony. Bazując na tym udało mi się zajrzeć na forumowy dysk (chłopaki, zabezpieczcie to jakoś), przeskanować pokaźną liczbę jego sektorów (dzięki Alex, jak tam u Ciebie w USA?... btw. NASA ma naprawdę niezłą bazę narzędziową) i trochę złotych pitonowych zgłosek odtworzyć.
Marcina też oczywiście wklejam - fotomobilizacja Staszka jest zawsze cenną inicjatywą.
piton pisze: Wczoraj rozegraliśmy najbardziej epicką rozgrywkę w Cywilizację Poprzez Wieki - przynajmniej w mojej niedługiej cywilizacyjnej karierze.
Teresa, gafik, pudel, piton.
Standardowo: Teresa w kulturę, reszta powolutku Teresa uciekała od początku, reszta się zbroiła i rozbudowywała żeby ją potem dogonić. Ja pierwszy raz w życiu nie produkowałem kultury (zero!), prawie do końca gry, ale o tym później.
Miałem plan zrobić dobre ekonomiczne podłoże i od II ery ruszyć z kulturą - nie wyszło karty pouciekały, ludzie wzięli robiących punkty liderów. To co? wziąłem Napoleona i postanowiłem poatakować... w tym momencie Teresa miała ze 100 punktów ja gdzieś z pudelkiem 30, gafik z 70.
W tzw. międzyczasie najsłabsza Teresa obrywała od wszystkich, a to kradzione kamienie i niszczone budynki, co ją przystopowało, ale nie zatrzymało robienia sporej ilości punktów. Gafik nadrabiał cudami i koloniami super słaba produkcję, pudel się czaił z żaróweczkami żeby wystrzelić w III erze. No dobra, to wchodzę w militaria - nagle moja siła poszybowała o kilkadziesiąt punktów w górę i poleciały wojny - zarobiłem prawie 60 punktów i później wyszło moje złe planowanie, bo gdybym rozpoczął wojnę ze wsparciem samolotów to bym jeszcze ze 20+ wyciągnął (kosztem gafika). Reszta wpadła w popłoch, bo piton z siłą 62 był dość mocnym przeciwnikiem Padł strach i nagle wszyscy chcieli szybko zakończyć grę - dlaczego?? ja dopiero na(d)jeżdżałem Nagle gafik postanowił być Ghandim, z Cooka podbijającego świat został wyleczony wojenką odwiedziłem jeszcze z wojną Teresę, w końcu najwięcej punktów miała... a potem już nie chciałem drugi raz pod rząd najeżdżać Teresy, bo przykro jej było i nawet nam o ty powiedziała znaczy towarzyska rozgrywka wygrała ponad rywalizacją, ale naprawdę, tutaj bez militariów grać się nie da... Pudel w III erze rozwinął się bardzo mocno militarnie i nawrzucał pełno impactów, które na końcu dały mu drugie miejsce. Sprytny plan
Mój pierwszy budynek dający kulturę wybudowałem w przedostatniej rundzie gry w ostatniej wybudowałem kino i z przyrostem kultury 4 ( tzn. w sumie 7 w dwóch rundach) zakończyłem Musze dodać, że reszta miała słabo rozwinięte Cywilizację - ja nie odstawałem Teresa inwestowała w teatry, ale jej zniszczyliśmy jeee my mieliśmy max. jeden budynek z II ery(metoda naukowa) poza tym same A i I - bieeeeda na maxa była Gafik czerpał korzyści z kolonii, wydarzeń, bo mając wiecznie filozofię i produkcję rzędu 2 surowce musiał kombinować - a 5 cudów wybudował!
Koniec - końców zakończyliśmy grę w 3.5 godziny. Wyniki - zgodnie z tym co zapisałem to 216 gafik, 204 pudel, 202 Teresa, piton 196 - aleee miałem Billa od majcrosoftu i on dodał mi na koniec 4 punkty (za dodatkową produkcję kamieni).
Ostatecznie: gafik 216, pudel 204, Teresa 202, piton 200
Jako, ze przez kilkadziesiąt tur wyprodukowałem osobiście 7 kultury ( a wahałem się czy to zrobić, ale przewidywałem jakie impacty wpadną), to i tak byłem super zadowolony ze zrealizowanego planu. Wojna z samolotami by sporo namieszała. Troszkę więcej planowania i byłoby zupełnie inaczej
Fantastyczna rozgrywka! adrenalina i emocje, które się rozpoczęły pod koniec gry były niesamowite. Naprawdę było czuć rozwój własnej Cywilizacji. Mózg jak zawsze parował, byłem meeega zmęczony po grze, ale było warto. N i e s a m o w i t a gra! naprawdę prawdziwy numer 1 , no obok Brassa
Wielkie dzięki za rozegranie tak epickiej rozgrywki, czekam na rewanż. Szczególnie jak Teresa nas będzie Napoleonem gnębić
Kłaniam się w pas współgraczom - szacunek i piękne dzięki! Do za tydzień
Spoiler:
Pudelek pisze: Oj, działo się, a zapowiadało się tak leniwie Jeszcze niedługo przed końcem Teresa ciułała tyle punktów, że podejrzewałem, iż może wygrać! Staszek, zapodaj no zdjęcia z rozgrywki, ale z facjatami dla odmiany
- piton
- Posty: 3411
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1155 times
- Been thanked: 626 times
- Kontakt:
Re: (Opole) Planszowe Opole
bo jak tylko komp i plansza... pracuje nad zrzucaniemDarkBogas pisze: Pitonie! Coś się trochę zaokrągliłeś
Dawno się nie widzieliśmy...
A co do spotkania to od 3 grudnia możesz się wprowadzać i gramy codziennie
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Re: (Opole) Planszowe Opole
Piton i reszta "łupiących" - dobrze po waszych sugestiach następnym razem pójdę w militaria i zobaczymy co z tego wyniknie
ale powtórka za 2 tygodnie, bo za tydzień będę w szpitalu.
Co ja poradzę że wolę kulturę od wojen
ale powtórka za 2 tygodnie, bo za tydzień będę w szpitalu.
Co ja poradzę że wolę kulturę od wojen
- piton
- Posty: 3411
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1155 times
- Been thanked: 626 times
- Kontakt:
Re: (Opole) Planszowe Opole
Szybkiego i zdrowego wyjścia!Teresa pisze: Piton i reszta "łupiących" - dobrze po waszych sugestiach następnym razem pójdę w militaria i zobaczymy co z tego wyniknie
ale powtórka za 2 tygodnie, bo za tydzień będę w szpitalu.
Co ja poradzę że wolę kulturę od wojen
... i żeby dobrą rękę zoperowali
A co do gry, to rewanż za dwa tygodnie ustawiony
no i można prowadzić wojnę np. Szekspirem czy innym Bachem, będzie wielce kulturalna Pokonasz nas z ręką w... gipsie
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
- piton
- Posty: 3411
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1155 times
- Been thanked: 626 times
- Kontakt:
Re: (Opole) Planszowe Opole
odcinam kreską zeszły tydzień
----------------------------------------
Jacku, masz może w planie poruszać się autem na najbliższe granie...
----------------------------------------
Jacku, masz może w planie poruszać się autem na najbliższe granie...
-
- Posty: 1983
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 241 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Pytałem mojej połowicy - auta, póki co, w środę ci ona nie potrzebuje, więc pojazd mógłby być do mojej dyspozycji. Jak Ci trzeba to mogę trafić na polibudę autem i później się zabierzemy z powrotem. Pisz bez krępacji o co cho.
Do biblioteki dziś po dobro nie poszedłem, bo chętnych do tej pory brak; co będę na darmo łazić i targać, jak ostatnio. Jutro już niestety nie będę mógł o biblio zahaczyć...
PS. Rum z Londynu wypity. Smakował niespecjalnie. Bukiet trochę chaotyczny, niebardzo w punkt, choć zdarzały się dobre momenty na języku.
PS2. Teresko, trzymamy kciuki za powodzenie akcji. Głowa do góry, wszystko będzie jak najlepiej.
- piton
- Posty: 3411
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1155 times
- Been thanked: 626 times
- Kontakt:
Re: (Opole) Planszowe Opole
<posprzątałem>
Ostatnio zmieniony 27 lis 2018, 18:47 przez piton, łącznie zmieniany 1 raz.
- piton
- Posty: 3411
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1155 times
- Been thanked: 626 times
- Kontakt:
Re: (Opole) Planszowe Opole
edytuję siebie:piton pisze:bla bla bla bla. bla
Dobra, wcześniej piałem, że nie wiem co jutro.
Teraz wiem. Nie będzie mnie (ewentualnie towarzysko wkroczę po 18, ale mocno to wątpliwe).
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Re: (Opole) Planszowe Opole
Powinienem się zjawić jutro, choć nie wiem czy na pełny wymiar godzin - mam jeszcze w planach wieczorne odwiedziny u solenizanta.
Otworzy ktoś?
Otworzy ktoś?
-
- Posty: 1983
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 241 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Będę i otworzę. Powinienem być jakoś między 16.30 a 17-tą.
Jeśli ktoś mi jeszcze nie podawał swojej komórki to proponuję się wymienić numerkami dziś/jutro na privie. Gdybym jakimś cudem z przyczyn losowych miał nie dotrzeć to miałbym możliwość poinformowania o tym fakcie zawczasu.
Co tam Bartku szykujesz na jutro? Jeśli chcesz moglibyśmy pogonić prędko za pierścieniem...
Jeśli ktoś mi jeszcze nie podawał swojej komórki to proponuję się wymienić numerkami dziś/jutro na privie. Gdybym jakimś cudem z przyczyn losowych miał nie dotrzeć to miałbym możliwość poinformowania o tym fakcie zawczasu.
Co tam Bartku szykujesz na jutro? Jeśli chcesz moglibyśmy pogonić prędko za pierścieniem...
-
- Posty: 1983
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 241 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Fajnie.
PS. Czwarty. W tyle osób gonitwa za pierścieniem staje się imho trochę mniej atrakcyjna, na rzecz czegoś bardziej europodobnego.
Re: (Opole) Planszowe Opole
Zabiorę Ponadto wezmę prawie to samo co ostatnio tj. Ad Astra oraz Terraformacja Marsa. Prawie to samo, bo do Terraformacji dokupiłem najnowszy dodatek tj. Kolonie - będzie można obejrzeć i wypróbować, jeśli znajdą się chętni. A czasowo pewnie wyjdzie korzystniej niż ganianie za Pierścionkiem Obie opcje pasują mi tak samo, zdecyduje się na miejscu.
A propo chętnych, to w ramach rozeznania zapytam: ile osób byłoby zainteresowanych rozegraniem trybu kampanii w Scythe (wg zasad z dodatku Fenris Powstaje)? Składa się ona z 8 partyjek, każda z jakimiś modyfikacjami zasad wg rozwoju wydarzeń w poprzednich partiach. Przewiduję, że jeśli udałoby się do czegoś takiego namówić dostatecznie duzo osób i rozegrać w Opolu, to moglibyśmy tak co 2-4 tyg. rozegrać epizodzik lub dwa, jeśli w mniejszym gronie. Nie afiszowałem się z tym wcześniej, bo wciąż liczę, że najpierw rozegram to gdzieś bliżej ze swoją ekipą. Jednak póki co jakoś się nie kwapią do regularnych spotkań, więc byłbym skłonny spróbować najpierw z Wami, może się udać szybciej to rozegrać niż z nimi. Chciałbym pierwsze podejście zrobić w miarę kompletnie, tj. bez rotacji składem (jest możliwa) i bez znajomości poszczególnych epizodów i dodatkowych elemetów jakie w nich dochodzą (i w całości dodatku w ogóle). Co za tym idzie, blokuje mi to możliwość by w ogóle zapoznać się z zawartością, nie psując sobie zabawy, więc z góry dzięki za pomoc.
- piton
- Posty: 3411
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1155 times
- Been thanked: 626 times
- Kontakt:
Re: (Opole) Planszowe Opole
jak chcesz uniknąć spoilerów z Sajta, to przynieś jeszcze Pierścienia poszukiwania
ja będziesz następnym razem zabierz proszę gierkę, może nam się uda zagrać, ewentualnie bym pożyczył na chwilę - oddam nawet w Strzelcach/okolicach. A najchętniej to bym po nowym roku pożyczył
Ciekaw jestem jak to w praktyce działa, a co rusz okazje przepadają, życie.
ja będziesz następnym razem zabierz proszę gierkę, może nam się uda zagrać, ewentualnie bym pożyczył na chwilę - oddam nawet w Strzelcach/okolicach. A najchętniej to bym po nowym roku pożyczył
Ciekaw jestem jak to w praktyce działa, a co rusz okazje przepadają, życie.
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
-
- Posty: 1983
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 241 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Ano zobaczymy, czy będą jakieś ciekawsze alternatywy. Wiesz, że ja z formowaniem Marsa to tak sobie... choć ostatnio, gdy graliśmy z Danielem, nie było aż tak źle jak myślałem, że będzie.
Nie bez kozery pisałem "pogonić prędko"... Na 4 osoby może być, mówiąc delikatnie, różnie... z jakimiś niezdecydowanymi to zdecydowanie nie.
W kosę grałem raz, pamiętasz. Średnio mi podeszła, ale to z dużym prawdopodobieństwem dlatego, że nie ogarniałem do końca wszystkich zasad - złoiliście mnie z Danielem okrutnie. Bardziej wiarygodną opinię mógłbym wydać grając jeszcze raz (dwa?), koniecznie po uprzednim zapoznaniu się z zasadami na własną rękę. Może wtedy mógłbym się określić, co do Twojego pytania. Ani ja nie chciałbym grać zmuszając się do tego, ani Ty nie chciałbyś takiej osoby w ekipie. Inna kwestia, że nie za bardzo widzę w tym momencie kandydatów, aby zrobić taką stałą ekipę (Daniel póki co się urlopuje, elyta bawi się swoimi schodzonymi zabawkami, a reszta chodzi w kratkę). W każdym razie dzięki za wyjście z propozycją - doceniam; kwestia otwarta.
- piton
- Posty: 3411
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1155 times
- Been thanked: 626 times
- Kontakt:
Re: (Opole) Planszowe Opole
nie te gry, nie ta ekipagafik pisze: Pewnie będę.
Pograłbym w coś epickiego...
Dozo
-
- Posty: 1983
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 241 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Z epickich to wziąłem Orlę (za względu na liczbę osób), a z ciut mniej epickich to Prezencik i Sabotażystę.