Shadespire: Ironskull Boyz - jakie farby i karty potrzebne?

[Szpanerski]

Witam. Dostałem na święta jedna frakcje do Shadespire. Konkretnie Orki.
- czy aby zagrać z kimś innym kto ma podstawkę ja też potrzebuje wlasnej? Poprzez karty? Jakie potrzeba konkretnie?
- chciał bym delikatnie podmalowac figurki. Czy jest tani zestaw farb np. 6 kolorow + pędzelek maly? Które mógłbym pomieszać itd. Żeby spróbować sił i pomalować je? Takie najbardziej podstawowy zestaw bo nie wiem.czy się wkrece.

[Golfang]

Kolorystyka farbek zależy od tego co będziesz malował - undeadów, ludzi, elfów czy orków maluje sie całkiem inną paletą kolorów
Najtańsze farby które ja kupowałem to PACTRA - one wychodzą jakoś po 3/4 zł za sztukę... więc drogo nie jest. Niestety jakość jest średnia - da się malować ale nie są za dobre. Później masz wybór Army Painter lub Vallejo (ja kupiłem ostatnio Vallejo idąc za opiniami ludzi z forum) a następnie są Citadel (te są najdroższe).
Standardowo podstawowe kolory to czarny, czerwony, żółty (chociaż wielu twierdzi że zbędny - ale tego koloru nie uzyskasz poprzez mieszanie), niebieski, zielony, brązowy. Jeśli koniecznie chcesz na początek 6 kolorów - to bierz zamiast żółtego jakiś kolor cielisty. Jednak w swoim przypadku musisz się zastanowić, w jaki barwy chcesz malować swoje figurki. Strzelam tak - czarny, zielony + drugi zielony (inne odcienie), srebrny jakiś, brązowy i brałbym czerwony. Do dokupiłbym ze 2 może 3 pędzelki (1 do detali bardzo drobny chyba 00 drugi około 0 oraz jakiś płaski też nie za wielki). Przyda ci się podkład - żeby szybko i łatwo prysnąc podkładem wszystkie Łorki. Przydać się może też na poczatek także farbka typu wash - ja brałem brązowy chyba najbardziej uniwersalny ale tobie chyba bardziej przydałby się zieleń jakiś.

Generalnie przeczytajh sobie kilka/kilkanaście ostatnich stron wątku o malowaniu figurek (całego wątku raczej nie dasz rady - chociaż zależy ile masz czasu i zacięcia):
viewtopic.php?f=61&t=19540

No i na koniec - jak już zdecydujesz jakie chcesz farbki - to wpisz na allegro albo w googla - frazę typu "vallejo zestaw" albo coś takiego. Producenci przygotowują zestawy gotowe po 8 czy 9 farbek - możesz skusić się na coś takiego jak znajdziesz odpowiednie dla siebie kolory w jednym pudełku.

Jeszcze dam Ci takiego linka:
https://www.youtube.com/watch?v=HGq5ieksQCE
tutaj masz poradnik odnośnie farbek akrylowych...

[Ashall]

Do gry potrzebujesz 12 kart Objective i 20 kart Power, więc z tego co masz w zestawie z Orkami da rade złożyć coś co będzie zgodne z zasadami. Oczywiście taki deck nie będzie zbyt mocny, ale do gry ze znajomymi powinien wystarczyć, w razie czego zawsze możesz proxować niektóre karty. Poszukaj w necie decków z turniejów i sprawdź jakich kart Ci brakuje.

Co do malowania to sensowne zestawy to pewnie 70-80 zł co najmniej, nie wiem czy dla 4 figurek warto. Może lepiej zlecić komuś pomalowanie?

[Szpanerski]

Kolorystyka farbek zależy od tego co będziesz malował - undeadów, ludzi, elfów czy orków maluje sie całkiem inną paletą kolorów
Najtańsze farby które ja kupowałem to PACTRA - one wychodzą jakoś po 3/4 zł za sztukę... więc drogo nie jest. Niestety jakość jest średnia - da się malować ale nie są za dobre. Później masz wybór Army Painter lub Vallejo (ja kupiłem ostatnio Vallejo idąc za opiniami ludzi z forum) a następnie są Citadel (te są najdroższe).
Standardowo podstawowe kolory to czarny, czerwony, żółty (chociaż wielu twierdzi że zbędny - ale tego koloru nie uzyskasz poprzez mieszanie), niebieski, zielony, brązowy. Jeśli koniecznie chcesz na początek 6 kolorów - to bierz zamiast żółtego jakiś kolor cielisty. Jednak w swoim przypadku musisz się zastanowić, w jaki barwy chcesz malować swoje figurki. Strzelam tak - czarny, zielony + drugi zielony (inne odcienie), srebrny jakiś, brązowy i brałbym czerwony. Do dokupiłbym ze 2 może 3 pędzelki (1 do detali bardzo drobny chyba 00 drugi około 0 oraz jakiś płaski też nie za wielki). Przyda ci się podkład - żeby szybko i łatwo prysnąc podkładem wszystkie Łorki. Przydać się może też na poczatek także farbka typu wash - ja brałem brązowy chyba najbardziej uniwersalny ale tobie chyba bardziej przydałby się zieleń jakiś.

Generalnie przeczytajh sobie kilka/kilkanaście ostatnich stron wątku o malowaniu figurek (całego wątku raczej nie dasz rady - chociaż zależy ile masz czasu i zacięcia):
viewtopic.php?f=61&t=19540

No i na koniec - jak już zdecydujesz jakie chcesz farbki - to wpisz na allegro albo w googla - frazę typu "vallejo zestaw" albo coś takiego. Producenci przygotowują zestawy gotowe po 8 czy 9 farbek - możesz skusić się na coś takiego jak znajdziesz odpowiednie dla siebie kolory w jednym pudełku.

Jeszcze dam Ci takiego linka:
https://www.youtube.com/watch?v=HGq5ieksQCE
tutaj masz poradnik odnośnie farbek akrylowych...

Dziękuję! Czy wash to farbka która trzeba rozwodnic? Czy już jest gotowa do uzytku prosto ze sloiczka?

Mam w domu akryle jakies. Podkład to mrozy być matowy spray?

[Szpanerski]

Do gry potrzebujesz 12 kart Objective i 20 kart Power, więc z tego co masz w zestawie z Orkami da rade złożyć coś co będzie zgodne z zasadami. Oczywiście taki deck nie będzie zbyt mocny, ale do gry ze znajomymi powinien wystarczyć, w razie czego zawsze możesz proxować niektóre karty. Poszukaj w necie decków z turniejów i sprawdź jakich kart Ci brakuje.

Co do malowania to sensowne zestawy to pewnie 70-80 zł co najmniej, nie wiem czy dla 4 figurek warto. Może lepiej zlecić komuś pomalowanie?

A jesteś w stanie mi.powiedzieć czy są jakieś karty któremymi każdy gra? Takie must have?

Tak właśnie chciałem proxy dopóki nie zdecyduje czy wchodzę w temat

[Golfang]

Dziękuję! Czy wash to farbka która trzeba rozwodnic? Czy już jest gotowa do uzytku prosto ze sloiczka?

Mam w domu akryle jakies. Podkład to mrozy być matowy spray?

Nie - wash to jest już mocno rozwodniona farbka - służy do pokrywania szczelin ciemniejszym kolorem - stwarza to efekt cienia (farbka wodnista spływa w rozpadliny figurki). Ten sam efekt lub podobny możesz uzyskać mieszając farbkę zwykłą z wodą/rozcieńczalnikiem.
Co do spray'u - to zależy jak będzie krył - ja używałem zawsze tylko matowych kolorów w spray'u. Moja propozycja jest taka, żebyś spróbował na 1 figurce jak ją pokryje, tutaj masz przykład jak to robić (inne tutoriale też tutaj są odnośnie malowania):
https://www.games-workshop.com/en-PL/Ci ... aint-Guide

Jeśli chodzi o akryle jakie już masz - to zależy jakie ci w domu zalegają? Nie jestem plastykiem ale są różne rodzaje akryli - do malowania figurek nie mogą być ani zbyt wodniste ani zbyt gęste.

[Ashall]

A jesteś w stanie mi.powiedzieć czy są jakieś karty któremymi każdy gra? Takie must have?

Nie mam tej warbandy więc ciężko mi powiedzieć, popatrz czym grają ludzie na turniejach.

[Szpanerski]

Dziękuję! Czy wash to farbka która trzeba rozwodnic? Czy już jest gotowa do uzytku prosto ze sloiczka?

Mam w domu akryle jakies. Podkład to mrozy być matowy spray?

Nie - wash to jest już mocno rozwodniona farbka - służy do pokrywania szczelin ciemniejszym kolorem - stwarza to efekt cienia (farbka wodnista spływa w rozpadliny figurki). Ten sam efekt lub podobny możesz uzyskać mieszając farbkę zwykłą z wodą/rozcieńczalnikiem.
Co do spray'u - to zależy jak będzie krył - ja używałem zawsze tylko matowych kolorów w spray'u. Moja propozycja jest taka, żebyś spróbował na 1 figurce jak ją pokryje, tutaj masz przykład jak to robić (inne tutoriale też tutaj są odnośnie malowania):
https://www.games-workshop.com/en-PL/Ci ... aint-Guide

Jeśli chodzi o akryle jakie już masz - to zależy jakie ci w domu zalegają? Nie jestem plastykiem ale są różne rodzaje akryli - do malowania figurek nie mogą być ani zbyt wodniste ani zbyt gęste.

Czyli jak dobrze rozumiem wash powinienem mieć w kolorze takim jak powierzchnia która pokrywam? Np. Jeżeli mam zielona skórę orka, żółta zbroję oraz srebrny topór to potrzebuje zielony wash na skórę, żółty na zbroję itd? Nie można uzyc np. Czarnego washa na calosc?

[KamradziejTomal]

Zignorowałeś zupełnie moją odpowiedź w temacie o Warhammer Underworlds.

TUTAJ masz narzędzie do budowania talii (zawierające jedną proponowaną talię). Wpisując tylko w google "ironskullz boyz decks" można znaleźć co było na Grand Clash Tournament grane jako jeden z "Top" decków

https://www.warhammer-community.com/201 ... and-clash/

Tak jak pisałem zrób coś na czuja i po kilku rozgrywkach sobie skorygujesz, bo chyba chcesz grać dla frajdy a nie po to żeby być mistrzem świata?

Co do malowania to naprawdę temat TUTAJ zawiera góry przydatnych informacji. Jest napisane co to i jak działa wash, jakie kolory kupić na start, kto ma według kogo dobre a kto słabe farby, jaki podkład stosować, chyba jest też informacja na temat akrylów nie figurkowych.

To jeszcze w skrócie:

1) Możesz używać podkładków z Castoramy/Obi/itp. ale są takie które są lepsze (Den Braven).
2) Możesz malować akrylami nie dedykowanymi do figurek ale efekty mogą być mizerne. Wszystko zależy od tego jak drobny jest pigment w farbie akrylowej, ten w farbach dedykowanych jest bardzodrobny, bo jest przeznaczony do drobnych detali.
3) Są washe, które możesz aplikować na całą figurkę (Agrax Earthshade od GW pasuje do 90% kolorów). Jest nawet chemia pozwalająca zamoczyć w nich wstępnie pomalowaną figurkę i wyjąć pocieniowaną (Quickshade od Army Painter).

[Golfang]

Czyli jak dobrze rozumiem wash powinienem mieć w kolorze takim jak powierzchnia która pokrywam? Np. Jeżeli mam zielona skórę orka, żółta zbroję oraz srebrny topór to potrzebuje zielony wash na skórę, żółty na zbroję itd? Nie można uzyc np. Czarnego washa na calosc?

Co do czarnego washa - ja osobiście mam mieszane uczucia. Popatrz jak jest w życiu. Masz coś w kolorze niebieskim, jak rzucisz na to cień - to nie staje się czarne - tylko ciemno niebieskie w tych zakamarkach.
Jak KamradziejTomal napisał - ten agrax jest ok. Brąz jest bardziej uniwersalny. Ja osobiście kupiłem jako pierwszego washa Vallejo Dark brown:
https://allegro.pl/farbka-vallejo-model ... 58924.html
Tylko dlatego, gdyż Agrax jest z Citadel i ma dużo mniejszą pojemność za podobną cenę (tutaj masz 35 ml za 18 zł, a Agrax kosztuje 20 zł za 24 ml). Ja na razie jestem zadowolony z tego Vallejo - ale moje umiejętności na razie nie są na wysokim poziomie. Może kiedyś spróbuję tego Agrax.

[KamradziejTomal]

Tylko dlatego, gdyż Agrax jest z Citadel i ma dużo mniejszą pojemność za podobną cenę (tutaj masz 35 ml za 18 zł, a Agrax kosztuje 20 zł za 24 ml). Ja na razie jestem zadowolony z tego Vallejo - ale moje umiejętności na razie nie są na wysokim poziomie. Może kiedyś spróbuję tego Agrax.

Agrax to nie jest zupełnie brązowy wash. Do trochę jak brąz z domieszką czarnego koloru. Dlatego sprawdza się do większości kolorów (szczególnie dla klimatów fantasy które kręcą się wokół brązów, skór, futer, itp.). Kiepsko sprawdza się póki co z niebieskimi i różowymi odcieniami bo IMO za bardzo je "brudzi" (do tych mam dedykowany wash). Używałem z powodzeniem na szarym, granatowym, żółtym, czerwonym, pomarańczowym, srebrnym, złotym, zielonym, beżowym, brązowym, białym - z tymi kolorami się dobrze komponuje.

Stricte brązowy wash od GW to Reikland Fleshsade.