(Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

[Jan_1980]

Za trudna dla mnie. Ale umarł król, niech żyje król i mam dominant spiecies.

[hancza123]

Do Rising Sun kupiłem jakiś dodatek wiec dla uczczenia zwycięzcy partyjka z dodatkiem ?

W grę roku 2018 zawsze chętnie! W pozostałe gry z podium też. No może poza Megafauną bo ciężkość gry 4.6 / 5.0 jest jednak przerażająca.

Janek jak będziecie grać konspiracyjnie w DS to dawaj znać bo ja też chcę.

[vini]

Jutro wybieramy się do Gloomhaven?

[hancza123]

Jutro wybieramy się do Gloomhaven?

Jeżeli zbierzemy skład to ja chętnie.

Mamy teraz do wyboru: scenariusz gdzie walka toczy się "na sali gimnastycznej", jest tam dużo przestrzeni i sporo chodzenia albo scenariusz "walka w bibliotece między regałami z książkami", no dosłownie. Oba są do przejścia dla nas raczej "bez amfy" choć ta biblioteka może być trudna technicznie.

[Jan_1980]

Co się mamy niezebrac! Ja będę.
Hancza- jak tylko ustalu się grafik zajęć dodatkowych na styczeń to damy znać:)

[Markus]

Hańcza nie odbierz tego źle ale... niektórzy jeszcze w Gloom H. będą chcieli zagrać, a wy robicie spoilery.
Może warto założyć osobny wątek z relacjami z tej gry itp, albo ukrywać to w spoilery. Nie psujcie radości innym graczom z odkrywania Glooma H.

[Jan_1980]

Fajnie by to było umieścić w dziale relacje. To by była pierwsza graciarniana relacja:)

[Wolf]

Technicznie ma to sens, jeżeli postów jest więcej to wydzielenie np. do relacji ma tę zaletę, że jak ktoś chce poczytać (nawet ze spoilerami) to ma wszystko w jednym wątku + powiadomienia itp.

[hancza123]

Faktycznie piszemy trochę za dużo aby zostawić to na kanale otwartym ale za mało aby tworzyć super relację na całą RP. Nie będzie nam się chciało pisać aż tak drobiazgowo i barwnie jak to robi np. Wolf. Do takiej specjalnej relacji trzeba by się bardziej przyłożyć a mi się nie chce, wystarczy że ogarniam grę co jest wymagające.

Proponuję zamknąć po prostu Glooma to spoilerów:

Spoiler:

Znowu wygraliśmy! Brawo! Brute wymiatał jak zwykle.

Myślę że to co piszemy nie daje żadnej specjalnej wiedzy o Gloomie tym co nie grają i tylko czytają. To nie Time Stories czy Escape Room i nie ma tu żadnych zagadek do rozwikłania. Tu trzeba bardzo umiejętnie grać kartami i nap.... potwory.

Przeszliśmy dopiero 5 scenariuszy z 95 i jest już pewna zadyszka. Myślę że najdalej po 10-15 scenariuszu skład zacznie nam rotować (może i ja odpadnę?) i będziemy zapraszać kolejne osoby aby kontynuowały tą przygodę. Stąd znajomość historii którą przechodzimy może być jednak korzystna aby potem łatwo wejść w temat i dołączyć do nas. Wątpię aby ktoś z was odpalił Glooma w innym składzie i robił kampanię tak jak my od początku.

[Markus]

Ok. Myślałem że tam jest więcej fabuły w dalszych etapach.
Czyli to jest takie Diablo na planszy
Faktycznie nie trzeba ukrywać fabuły

[hancza123]

Gdybym miał Glooma zmienić to bym go skrócił do 20-30 scenariuszy i może wzbogaciłbym fabułę. W sensie że oprócz walki, pokonywania terenu, zbierania kasy i doświadczenia i otwierania skarbów aby było też trochę questa. Aby trzeba było znaleść klucz czy szyfr aby móc otworzyć jakieś drzwi. No może trochę fantazjuję, może lepiej że jest jak jest.

[AnnaBeee]

Jutro na was czekam i obiecuje glosno nie sykac, jak Brutkowi sie jakas krzywda stanie. Jutro na mnie pauzowanie raczej wypada:)

[Jan_1980]

No mnie też w gloomie zaskoczyło to, że nie jest to gra przygodowa ale taktyczna. Coś jak flashpoint rescue do kwadratu. Równie dobrze moglibyśmy grac komandosami. Ale ona taka poprostu jest.

[czeczot]

Scythe Fenris Powstaje rozgrywka wojenna dużo wniosła Są 4 bitwy punktowane zamiast 2 co nie wydaje się jakimś mega urozmaiceniem. Ale jest coś jeszcze!

Spoiler:

Na początku gry można obstawić przeciwnika którego zaatakujemy. Czyli gracz A stawia np. 2 gwiazdki (punkty zwycięstwa) w bazie gracza B i 1 w bazie gracza C. Może postawić maksymalnie 4 gwiazdki. Jak gracz A wygra z graczem B to bierze swoją gwiazdkę z jego bazy i kładzie na tor zwycięstwa i dostaje dodatkową premię w wysokości 5$. Jak gracz A wygra z graczem D którego nie obstawił to może zabrać swoja gwiazdkę z gracza B lub C i przełożyć na tor zwycięstwa ale premii 5$ już nie ma. Problem polega na tym że gwiazdki która została obstawiona na innego gracza ze z nim wygramy nie możne być przełożona na tor zwycięstwa np za wybudowanie 4 mechów. 10$ czyli 2 postawione gwiazdki i wygrane bitwy w punktacji końcowej przy np 4 graczach to wygrana albo 3 miejsce.

To wnosi całkiem sporo do gry. 4 bitwy i to co wyżej napisałem to całkiem spora zmiana na lepsze. Teraz przechodzimy w Scythe do gier typu Dracula szukamy zgonionej dziewczynki

Druga gra to Automobile. Myślałem ze Mickey przyniósł jakaś grę wyścigową, konkurencję dla bolidów a tutaj byliśmy handlarzami aut z wejherowo. Można było podpicować auto, wstawić lepszy silnik itd Musiałem Mickeya ukarać za taką niespodziewana zmianę taktyki i z nim wygrałem mimo ze w ostatnią akcję zrobiłem przeciw sobie. Gierka całkiem fajna. Euro ale klimat handlarza aut sporo jej daje. Gra mimo wszystko na 3 albo 4 osoby.

[mnowaczy]

W pierwszej rundzie Automobili dostałem niezły łomot (musiałem się skupić na zasadach ) i potem ciężko było odrobić. Ale sprzedaż auta za 9 jako najtańszego można uznać za tranzakcję dnia
Gra ma w sumie dość proste zasady, ale mechanizm rynku plus ruchomy tor akcji powodował zawiechy jak w Fotosyntezie. Zdecydowanie do ponownego zagrania.

[hancza123]

Spoiler:

No mnie też w gloomie zaskoczyło to, że nie jest to gra przygodowa ale taktyczna.

Powiedziałbym że Gloom to taktyczna gra bitewna oparta na zarządzaniu kurczącym się zasobem kart, wykorzystaniu szczególnych zdolności każdej odmiennej postaci i szukaniu synergii między postaciami, współpracy w działaniu i synchronizacji działań, maksymalizowania ataków i minimalizowaniu otrzymywanych strat, optymalnym przemieszczaniu się i ustawianiu się, budowaniu postaci, zarządzaniu ryzykiem i wyścigu z czasem (upływający czas zjada karty na ręce do zera).

Fabuła przygodowa jest ogromna ale to tylko opisy które wprowadzają w klimat krainy Gloomhaven, których w ogóle nie czytamy bo nie mają żadnego praktycznego znaczenia. Co do Glooma to nie za bardzo jest tu co spoilerować. Kto nie zagra w Glooma ten i tak nie ma żadnego pojęcia o grze. To trzeba zagrać i poczuć współdziałanie tych mechanizmów. Jak dla mnie gra jest genialna ale myślę że brak questów i sprowadzenie gry jedynie do bitew z potworami z czasem spowoduje dużą powtarzalność i że gra się jednak znudzi (oby nie prędko!)

[mnowaczy]

Spoiler:

Powiedziałbym że Gloom to taktyczna gra bitewna oparta na zarządzaniu kurczącym się zasobem kart, wykorzystaniu szczególnych zdolności każdej odmiennej postaci i szukaniu synergii między postaciami, współpracy w działaniu i synchronizacji działań, maksymalizowania ataków i minimalizowaniu otrzymywanych strat, optymalnym przemieszczaniu się i ustawianiu się, budowaniu postaci, zarządzaniu ryzykiem i wyścigu z czasem (upływający czas zjada karty na ręce do zera).

To chyba najdłuższe zdanie jakie kiedykolwiek napisałeś

[hancza123]

Spoiler:

Krótka odprawa przez jutrzejszą bitwą:

Po zwycięskim Scen 6 (miał być traumatyczny a poszedł sprawnie) mamy 2 osiągnięcia grupowe:
- Jekserah Plans
- Dark Bounty
Są one warunkiem podejścia do kilku scenariuszy. Naklejam odpowiednie flagi na planszę.

Jesteśmy w Gloomhaven więc można ponownie zrobić zakupy. Mamy trochę złota: 33, 39, 31, 19 sztuk.
Brute wszedł na 3 level i ma już karty trójki. Cała gra wchodzi jednak na poziom 2 i będzie już trudniej.
Nasza reputacja wynosi 2, a dobrobyt Gloomhaven wzrósł też o 2 oczka. Brakuje 2 oczek aby poziom cywilizacji wszedł na poziom 2.

W tym spoilerze nie chcę za dużo spoilerować. Powiem tylko że draftując sobie karty z puli dostępnych kart nie ignorujcie mobilności waszych postaci. Tyle.

[mnowaczy]

Druga gra to Automobile. [...] Gra mimo wszystko na 3 albo 4 osoby.

Dałem ciała i zapomniałem o specjalnych zasadach dla 2 graczy. W 2 osoby grało się spoko, tylko kilka kwestii nie działało zbyt dobrze, a te zasady to poprawiają. Nadal wydaje się, że w 2 osoby będzie gorzej, ale już nie tak bardzo.

[hancza123]

Spoiler:

Scenariusz 5 - zrobiony! Zruinowana Krypta zdobyta i otwarta droga do 4 scenariuszy.

Łączny wynik po 6 scenariuszach: (doświadczenie/złoto/ptaszki)

Brute (Ania) - 114/29/VVV VVV - ma przedmioty: 1, 13, 3, 11, ma 2 dodatkowe perki za upgrade
Scoundrel (Janek) - 84/???/VVV VVV VV - ma przedmioty: 4, 13, 11, 10, ma 1 perk za upgrade
Tinkerer (Przemek) - 97/36/VVV VVV V - ma przedmioty: 6, 13, 2, ma 1 perk za upgrade i 1 powinien teraz wybrać bo upgradował
Spellweaver (Wini) - 100/30/VVV V - ma przedmioty 5, 6, 13, 123, ma 2 perki za upgrade
Cragheart (Hancza) - nowo stworzona postać której nadano startowo- 75/50/0 ma teraz: 86/36/V - ma przedmioty 1, 14, 4, 125

Wszystkie postacie są na 3 poziomie oprócz Scoundrel i Cragheart które jeszcze na poziomie 2.
Reputacja grupy 2, poziom Gloomhaven 1 ale są już 2 "X" i brakuje jeszcze dwóch.

Osiągnięcia grupowe: Jekserahs Plans i Dark Bounty
Osiągnięcia globalne: Starożytna Technologia poziom 1
1 boss pokonany, 0 scenariuszy leśnych zrobionych

Wczorajsza gra to "spacerek", było trochę za łatwo i fajnie że gra wejdzie teraz na poziom 2. Obejrzałem statystyki potworów, odczujemy tą zmianę istotnie!
Play of the day - sposób w jaki grał Scoundrel! Grał jak z nut, robił komba, brał bonusy za wszystko i strzelały fajerwerki. Dobrze zastąpił Bruta gdy ten pauzował.

[Jan_1980]

Udany dzień planszowy:
a) najpierw poprowadziliśmy śledztwo z Anią. Zrobiliśmy to na poziomie poczciwych posterunkowych z wysp na Kanale a nie jak śledczy Scotlandyardu. Totalna klapa. Żeby się ukarać nie spojrzałem na rozwiązanie.
b) Potem tworzyliśmy witraże -
https://boardgamegeek.com/boardgame/199 ... rada/stats

Świetna gra logiczna w stylu Azula, do tego prześliczna. Napewno chce w to więcej grać, może nawet zakupić do domku. Słyszałem, że królową stawiania witraży jest Matka Chrzestna:)

c) Gloom - wspiąłem się na wyżyny intelektualne, pierwszy raz zagrałem świadomie i uzyskałem 15 pedeków.

d) zostaliśmy po królewsku ugoszczeni przez Anie przy pomocy wina i łososia w galaretce.

Dzięki wszystkim za udane granie!

[hancza123]

Vini mistrz!!

Spoiler:

[vini]

Dziękuję za dobre słowo Wszystkim, życzę w Nowym Roku radości z nowych planszowek, jak i starych tytułów. Owocnie spędziłem ten kończący się rok w Waszym towarzystwie, planszowych, starych wyjadaczy

[Jan_1980]

Dziś się działo:
a) zaraziłem 2 nowe osoby Fotosyntezą. Trzeciej nie mogłem bo pod blok wpadł Vini i mi zabrał...wniosek - muszę zakupić własny egzemplarz
b) Grałem w Osadników - Narodziny Imperium. Wygrałem w cuglach. Niby jest negatywna interakcja, ale to tylko przydługi pasjans, w stylu O My Goods. Nie polecam.
c) Grałem w Alchemików - mocarna gra. Robimy badania naukowe i równocześnie musimy zajmować się karierą naukową i zbieraniem funduszy. Gra spokojnie mogła by się dziać na UG czy innym Cambridge. Konkretny, trudny tytuł.

[AnnaBeee]

A ja gralam w Exita, Sagrade, Bolidy i Munchkina. Lekko i przyjemnie:) za to wczoraj obejrzalam filmik z Brasss. WOW jakie to chyba jest fajne. Niech to bedzie moje postanowienie noworoczne, jedyne, ktore skladam - w tym roku zagram w Brassa. Tym bardziej ze ma po polsku wyjac:)