Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- nightrunner
- Posty: 131
- Rejestracja: 03 sty 2013, 10:32
- Has thanked: 3 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
1. Myślę, że szału nie ma, ale i tragedii też nie, ot zawartość jest podobna do tej z WHQ (z małymi różnicami), które starczyło mi na wiele partii.
2. 3. Są trzy poziomy trudności. Na razie rozegraliśmy z żoną 3 łatwe i faktycznie są łatwe, ale mamy doświadczenie - przejscie całej kampanii w WHQ nie należało do prostych i sporo tam się nauczyliśmy.
Do tej pory każdy z tych scenariuszy był zupełnie inny i jak pierwszy nam się nie spodobał, tak drugi i trzeci są juz bardzo ok. Czuć też rosnący poziom trudności - pomimo tego że teoretycznie wszystkie, ktore rozegraliśmy były z kategorii "trywialnej" to każdy następny trochę trudniejszy od poprzedniego (w trzecim nawet poległ jeden z bohaterów, a pozostały przy życiu elf, dosłownie rzutem na taśmę dobił bossa celnym strzałem z łuku). Ale co do regrywalnosci to zakladm ze dopiero te trudniejsze pokażą na co je stać
4. Nie mierzyłem, ale myślę ze się wyrobisz w przedziale który podałeś
5. Czuć klimat ale optymalizować też trzeba - w końcu to koop.
Generalnie rzecz biorąc, jest jeszcze trochę za wcześnie na ocenę niektórych aspektów gry, ale na tę chwilę - jest potencjał
2. 3. Są trzy poziomy trudności. Na razie rozegraliśmy z żoną 3 łatwe i faktycznie są łatwe, ale mamy doświadczenie - przejscie całej kampanii w WHQ nie należało do prostych i sporo tam się nauczyliśmy.
Do tej pory każdy z tych scenariuszy był zupełnie inny i jak pierwszy nam się nie spodobał, tak drugi i trzeci są juz bardzo ok. Czuć też rosnący poziom trudności - pomimo tego że teoretycznie wszystkie, ktore rozegraliśmy były z kategorii "trywialnej" to każdy następny trochę trudniejszy od poprzedniego (w trzecim nawet poległ jeden z bohaterów, a pozostały przy życiu elf, dosłownie rzutem na taśmę dobił bossa celnym strzałem z łuku). Ale co do regrywalnosci to zakladm ze dopiero te trudniejsze pokażą na co je stać
4. Nie mierzyłem, ale myślę ze się wyrobisz w przedziale który podałeś
5. Czuć klimat ale optymalizować też trzeba - w końcu to koop.
Generalnie rzecz biorąc, jest jeszcze trochę za wcześnie na ocenę niektórych aspektów gry, ale na tę chwilę - jest potencjał
- RasTafari
- Posty: 1410
- Rejestracja: 20 kwie 2010, 17:26
- Lokalizacja: Breslau
- Has thanked: 71 times
- Been thanked: 69 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
1. Ja cały czas mam wrażenie, że jest to okrojone Na razie rozegrałem z żoną i znajomymi 3 scenariusze. Jest naprawdę fajnie. Tyłka nie urywa ale podoba się nam. Ja już czekam na dodatki bo gra ma ogromny potencjał na rozwój Imho to jak z D2, super się gra w podstawkę i starcza na długo ale telepie cię zawsze żeby kupić dodatki
2. Zagrałem dwa scenariusze po dwa razy i jeden na razie raz, za każdym razem każdy grał inną postacią. Regrywalność na dobrym poziomie, nie nudzi się.
3. Poziom trudności z wyjątkiem pierwszego scenariusza bardzo w porządku, jest wyzwanie i czuć presję.
4. 10 min na rozłożeni, 15 na złożenie i samo granie jakieś półtorej godziny (ale my też dużo przy stole gadamy - wczucie w klimat to podstawa )
5. Moja zona powiedziała, że można sobie hasać do woli ale jak chcesz przeżyć i ukończyć scenariusz to trzeba przejść kurs zarządzania zasobami ludzkimi Ja wybierałem zawsze w zależności od sytuacji.
Panie za ~140pln kupa frajdy. Bier i się nie zastanawiaj
2. Zagrałem dwa scenariusze po dwa razy i jeden na razie raz, za każdym razem każdy grał inną postacią. Regrywalność na dobrym poziomie, nie nudzi się.
3. Poziom trudności z wyjątkiem pierwszego scenariusza bardzo w porządku, jest wyzwanie i czuć presję.
4. 10 min na rozłożeni, 15 na złożenie i samo granie jakieś półtorej godziny (ale my też dużo przy stole gadamy - wczucie w klimat to podstawa )
5. Moja zona powiedziała, że można sobie hasać do woli ale jak chcesz przeżyć i ukończyć scenariusz to trzeba przejść kurs zarządzania zasobami ludzkimi Ja wybierałem zawsze w zależności od sytuacji.
Panie za ~140pln kupa frajdy. Bier i się nie zastanawiaj
Przyszedł Rasta i zepsuł grę.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 21 mar 2013, 13:10
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 3 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
Ok, przekonaliscie mnie! Jutro pisze list do grubego, żeby się wyrobił do wigilii.
Właśnie też mam wrażenie, że gra ma potencjał który mam nadzieję będzie rozwijany w dodatkach a po Lotrze lcg staram się jak mogę omijać lcgi bo to naprzemienne narzekanie na zmianę, że się nie ma kasy albo nie ma wszystkich dodatkow nakręca tylko spirale nieszczescia:) Tutaj jest wszystko w jednym pudełeczku + jak podejdzie to kilka dodatków (oby były) i człowiek będzie szczesliwy:)
Instrukcja przeczytana, mechanicznie wydaje się bardzo przejrzyście, mam nadzieję że grając samemu będzie można się wyrobić w 1-1,5h z delikatnym wczuciem w klimat (rozmowy z samym sobą zawsze są szybsze:p)
Właśnie też mam wrażenie, że gra ma potencjał który mam nadzieję będzie rozwijany w dodatkach a po Lotrze lcg staram się jak mogę omijać lcgi bo to naprzemienne narzekanie na zmianę, że się nie ma kasy albo nie ma wszystkich dodatkow nakręca tylko spirale nieszczescia:) Tutaj jest wszystko w jednym pudełeczku + jak podejdzie to kilka dodatków (oby były) i człowiek będzie szczesliwy:)
Instrukcja przeczytana, mechanicznie wydaje się bardzo przejrzyście, mam nadzieję że grając samemu będzie można się wyrobić w 1-1,5h z delikatnym wczuciem w klimat (rozmowy z samym sobą zawsze są szybsze:p)
- stary gracz
- Posty: 358
- Rejestracja: 21 sie 2016, 17:20
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 69 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
Albo ja jestem jakiś cienki albo ta gra jest trudna.
Pierwszy scenariusz przeszedłem ledwo, ledwo.
Drugi już w 3 rundzie rozłożył moich bohaterów, co prawda popełniłem błąd przy tworzeniu talii lokacji ponieważ użyłem kart trivial i challenging lecz nie były to karty ruins.
Brakuje mi w tej grze przedmiotów typu broń, pancerz.
Pierwszy scenariusz przeszedłem ledwo, ledwo.
Drugi już w 3 rundzie rozłożył moich bohaterów, co prawda popełniłem błąd przy tworzeniu talii lokacji ponieważ użyłem kart trivial i challenging lecz nie były to karty ruins.
Brakuje mi w tej grze przedmiotów typu broń, pancerz.
- niwgnip
- Posty: 329
- Rejestracja: 03 lut 2009, 01:19
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 14 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
Grając w mniej osób niż 4, dodajesz do bohaterów dodatkowe życie? (4 dla 3 graczy i 10 dla 2 graczy)? Na pewno dobrze rozpatrujesz ataki potworów? DMG z karty wchodzi tylko jak jest "inflict" bądź na kości wypadnie ten symbol jakby promienia. W przypadku każdej innej umiejętności potwora uważnie czytaj karty. Wczoraj np. moja żona 2 razy zadała sobie po 3 obrażenia zamiast po 1
Gdy potwór jest wyczerpany, pamiętasz żeby nie rzucać czarną kością za niego jeśli jest z Tobą w zwarciu? Tak samo jak nie ma nikogo w zwarciu z Tobą - nie rzucasz w ogóle? Pamiętasz o tym że tarcza obniża dmg który zadają Ci przeciwnicy?
Spawn potworów w nowej lokacji wykonujesz tylko raz? Czy może za każdym razem jak jest faza Travel?
Odrzucasz potwory z "in the shadows" podczas zmiany lokacji?
Tak na szybko takie pytania mi przyszły na myśl, bo to te sprawy które mogą sprawiać że dostajesz więcej dmg/potworów niż powinieneś.
Gdy potwór jest wyczerpany, pamiętasz żeby nie rzucać czarną kością za niego jeśli jest z Tobą w zwarciu? Tak samo jak nie ma nikogo w zwarciu z Tobą - nie rzucasz w ogóle? Pamiętasz o tym że tarcza obniża dmg który zadają Ci przeciwnicy?
Spawn potworów w nowej lokacji wykonujesz tylko raz? Czy może za każdym razem jak jest faza Travel?
Odrzucasz potwory z "in the shadows" podczas zmiany lokacji?
Tak na szybko takie pytania mi przyszły na myśl, bo to te sprawy które mogą sprawiać że dostajesz więcej dmg/potworów niż powinieneś.
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
Plus jak jest engage a nie ma miejsca już u Ciebie bo masz trzech, wtedy też wchodzi dmg, może dwa razy wejść jak jest engage i inflict, a nie ma miejsca.niwgnip pisze: ↑10 gru 2018, 10:52 Grając w mniej osób niż 4, dodajesz do bohaterów dodatkowe życie? (4 dla 3 graczy i 10 dla 2 graczy)? Na pewno dobrze rozpatrujesz ataki potworów? DMG z karty wchodzi tylko jak jest "inflict" bądź na kości wypadnie ten symbol jakby promienia. W przypadku każdej innej umiejętności potwora uważnie czytaj karty. Wczoraj np. moja żona 2 razy zadała sobie po 3 obrażenia zamiast po 1
Tak na szybko takie pytania mi przyszły na myśl, bo to te sprawy które mogą sprawiać że dostajesz więcej dmg/potworów niż powinieneś.
Tzn ja zauważyłem że gra potrafi czasem mega dokopać, raz mnie skopała dość mocno w pierszym scenariuszu, grając dwoma. Kości były tak bardzo złośliwe tego podejścia, że nie było szans.. Ale to był jakiś pech wtedy serio, taka anomalia patrząc na prawdopodobieństwo.
Rebel 6% (trójmiasto)
- niwgnip
- Posty: 329
- Rejestracja: 03 lut 2009, 01:19
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 14 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
Tak, masz rację na to też trzeba uważać bo może być bardzo OP jak nagle kilku ma Ci wejść w engage, a nie masz miejsca.Sarseth pisze: ↑10 gru 2018, 11:43Plus jak jest engage a nie ma miejsca już u Ciebie bo masz trzech, wtedy też wchodzi dmg, może dwa razy wejść jak jest engage i inflict, a nie ma miejsca.niwgnip pisze: ↑10 gru 2018, 10:52 Grając w mniej osób niż 4, dodajesz do bohaterów dodatkowe życie? (4 dla 3 graczy i 10 dla 2 graczy)? Na pewno dobrze rozpatrujesz ataki potworów? DMG z karty wchodzi tylko jak jest "inflict" bądź na kości wypadnie ten symbol jakby promienia. W przypadku każdej innej umiejętności potwora uważnie czytaj karty. Wczoraj np. moja żona 2 razy zadała sobie po 3 obrażenia zamiast po 1
Tak na szybko takie pytania mi przyszły na myśl, bo to te sprawy które mogą sprawiać że dostajesz więcej dmg/potworów niż powinieneś.
Ja zauważyłem u nas taki schemat, że przez połowę gry idzie luźno, a potem nagle jest skok i trzeba rozkminiać mocno co robić Pierwszy scenariusz grałem 2 razy - raz było łatwo (jedna postać skończyła grę z pelny m życiem), drugi raz zostało nam obu po 3-4.Sarseth pisze: ↑10 gru 2018, 11:43 Tzn ja zauważyłem że gra potrafi czasem mega dokopać, raz mnie skopała dość mocno w pierszym scenariuszu, grając dwoma. Kości były tak bardzo złośliwe tego podejścia, że nie było szans.. Ale to był jakiś pech wtedy serio, taka anomalia patrząc na prawdopodobieństwo.
Dużo też jednak zależy od tego jakie się ma postaci, oraz którą scieżkę rozwoju się wybierze.
- stary gracz
- Posty: 358
- Rejestracja: 21 sie 2016, 17:20
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 69 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
1.Do bohaterów dodaję dodatkowe życie za ich liczbę.
2. W trakcie akcji bohaterów rzucam kośćmi:
a. białe kości - ilość z karty
b. czarne kości - ilość niewyczerpanych wrogów w zwarciu
Rozpatruję atak od najsilniejszego niewyczerpanego potwora jeśli wypada na czarnej kontratak, dodatkowo zmniejszam swoje obrażenia o 1 za jedną tarczę. Przy kolejnym kontrataku następny najsilniejszy niewyczerpany potwór itd.
Jeśli wypadnie dowolna liczba czaszek rozpatruję wszystkie symbole czaszek z kart itp.
Wyrzucone sukcesy przydzielam wybranemu przed rzutem wrogowi (wrogom). Nadmiarowe przepadają?
Przed rzutem mogę dodać max. dwa sukcesy (żetony),jeśli takie posiadam (max. 5) do wykonywanej akcji.
3.Faza wrogów.
Akcje wykonują tylko niewyczerpani wrogowie. Najpierw ci w zwarciu potem w shadows.
Potwory przydzielamy bohaterom po kolei zaczynając od lidera.
Czytam pasek zachowań potwora od lewej do prawej i przydzielam ewentualne obrażenia aktywnemu bohaterowi.
Jeśli potwór chce wejść w zwarcie a nie ma miejsca zadaje obrażenia równe wsp. ataku.
Inflict zadaje obrażenia równe wsp. ataku nawet w shadows.
Nie ma możliwości obrony przed atakami wrogów w tej fazie?
4.Faza niebezpieczeństwa
Jeśli żeton klepsydry wchodzi na kolorowe pole rozpatrujemy efekty do niego przypisane.
Jeśli klepsydra jest na ostatnim polu i należy ją przesunąć to pozostaje na nim ale efekt rozpatrujemy tak jakby na niego weszła.
5.Faza podróży
Potwory przywołuję kiedy odkrywam kartę lokacji a nie co fazę podróży.
Kiedy odrzucam zbadany obszar to odrzucam wrogów z shadows.
2. W trakcie akcji bohaterów rzucam kośćmi:
a. białe kości - ilość z karty
b. czarne kości - ilość niewyczerpanych wrogów w zwarciu
Rozpatruję atak od najsilniejszego niewyczerpanego potwora jeśli wypada na czarnej kontratak, dodatkowo zmniejszam swoje obrażenia o 1 za jedną tarczę. Przy kolejnym kontrataku następny najsilniejszy niewyczerpany potwór itd.
Jeśli wypadnie dowolna liczba czaszek rozpatruję wszystkie symbole czaszek z kart itp.
Wyrzucone sukcesy przydzielam wybranemu przed rzutem wrogowi (wrogom). Nadmiarowe przepadają?
Przed rzutem mogę dodać max. dwa sukcesy (żetony),jeśli takie posiadam (max. 5) do wykonywanej akcji.
3.Faza wrogów.
Akcje wykonują tylko niewyczerpani wrogowie. Najpierw ci w zwarciu potem w shadows.
Potwory przydzielamy bohaterom po kolei zaczynając od lidera.
Czytam pasek zachowań potwora od lewej do prawej i przydzielam ewentualne obrażenia aktywnemu bohaterowi.
Jeśli potwór chce wejść w zwarcie a nie ma miejsca zadaje obrażenia równe wsp. ataku.
Inflict zadaje obrażenia równe wsp. ataku nawet w shadows.
Nie ma możliwości obrony przed atakami wrogów w tej fazie?
4.Faza niebezpieczeństwa
Jeśli żeton klepsydry wchodzi na kolorowe pole rozpatrujemy efekty do niego przypisane.
Jeśli klepsydra jest na ostatnim polu i należy ją przesunąć to pozostaje na nim ale efekt rozpatrujemy tak jakby na niego weszła.
5.Faza podróży
Potwory przywołuję kiedy odkrywam kartę lokacji a nie co fazę podróży.
Kiedy odrzucam zbadany obszar to odrzucam wrogów z shadows.
- niwgnip
- Posty: 329
- Rejestracja: 03 lut 2009, 01:19
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 14 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
Tak.stary gracz pisze: ↑10 gru 2018, 13:19 Wyrzucone sukcesy przydzielam wybranemu przed rzutem wrogowi (wrogom). Nadmiarowe przepadają?
Niestety nie ma. Przynajmniej na ten momentstary gracz pisze: ↑10 gru 2018, 13:19 3.Faza wrogów.
Nie ma możliwości obrony przed atakami wrogów w tej fazie?
Może po prostu zrobiło Ci się combo mocnych potworów itd? Ja miałem w jednym quescie tak (z Codexem), że w pierwszym ruchu już pojawił się boss, a w pierwszych 3 potworach były 2 z najtrudniejszego poziomu i trafiły do jednej osoby ;p
Spróbuj innymi postaci
-
- Posty: 258
- Rejestracja: 18 wrz 2016, 11:49
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 18 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
A ma ktoś z Was matę? Zastanawiam się czy brać na święta grę od razu z matą czy nie lepiej za tę cenę kupić dodatek np. do Posiadłości Szaleństwa.
- stary gracz
- Posty: 358
- Rejestracja: 21 sie 2016, 17:20
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 69 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
Też się zastanawiam nad kupnem tej maty. Jest bardzo klimatyczna i daje poczucie, że faktycznie gdzieś wędrujemy.
Co do mojej przegranej w drugim scenariuszu, to okazuje się, że był to trzeci.
Udało mi się przejść drugi (ten z nieumarłymi) ale łatwo nie było.
Coś wiadomo o dodatkach?
Co do mojej przegranej w drugim scenariuszu, to okazuje się, że był to trzeci.
Udało mi się przejść drugi (ten z nieumarłymi) ale łatwo nie było.
Coś wiadomo o dodatkach?
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
A propo drugi trzeci. Jest jakiś sposób na znalezienie 'kolejności'? Jestem fanatykiem sortowania na różne sposoby kart w pudełkach. I jak mamy posortowane według trudnosci, to potem muszę posortować według 'kolejności' numery kart, ale nie widziałem na nich tego. Może gdzies indziej spis mi zginął?
btw gdzie maty widzieliście do kupna? Bo gram na tej countless horror od arkham horror lcg, myślałem o druknięciu ewentualnie swojej do tego, bo pewno coś fajnego na bgg by się znalazło. Ale ten rozmiar countless horror czy terror bardzo mi odpowiada do tej gry, i takiego bym chyba nigdzie nie wydrukował
btw gdzie maty widzieliście do kupna? Bo gram na tej countless horror od arkham horror lcg, myślałem o druknięciu ewentualnie swojej do tego, bo pewno coś fajnego na bgg by się znalazło. Ale ten rozmiar countless horror czy terror bardzo mi odpowiada do tej gry, i takiego bym chyba nigdzie nie wydrukował
Rebel 6% (trójmiasto)
-
- Posty: 258
- Rejestracja: 18 wrz 2016, 11:49
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 18 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
Mata jest/była w Gamelordzie. Zamówiłem z nią, szkoda tylko, że pudełko będzie trzepnięte na rogu, ale plus za to, że sklep mnie o tym poinformował.
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 92 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
Póki co jestem po jednej partii solo we wprowadzający scenariusz. Nie chcę jeszcze dzielić się opinią, ale mogę powiedzieć, że jeżeli ktoś oglądał gameplay na kanale One Stop Co-op Shop to powiem, że gra nie jest wcale tak łatwa jak to tam wyglądało. Koleś miał dzikiego farta w rzutach i nie było okazji zobaczyć jaki "zerg swarm" robi się w fazie peril, gdy co turę pojawiają się kolejne 2 potwory. Mnie się udało wygrać, ale porażka jest jak najbardziej możliwa gdy Nemezis ciągle ucieka do shadow, a bohaterowie cały czas są w zwarciu z 3 wrogami
- stary gracz
- Posty: 358
- Rejestracja: 21 sie 2016, 17:20
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 69 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
To dobrze, że tak uważasz bo już wątpiłem w swoje umiejętności.
-
- Posty: 161
- Rejestracja: 10 lis 2014, 12:58
- Has thanked: 97 times
- Been thanked: 13 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
Na forum ffg jest dokładna rozpiska , zresztą bossowie są ułożenie po kolei , chyba że masz ich już przewertowanychSarseth pisze: ↑14 gru 2018, 09:58 A propo drugi trzeci. Jest jakiś sposób na znalezienie 'kolejności'? Jestem fanatykiem sortowania na różne sposoby kart w pudełkach. I jak mamy posortowane według trudnosci, to potem muszę posortować według 'kolejności' numery kart, ale nie widziałem na nich tego. Może gdzies indziej spis mi zginął?
btw gdzie maty widzieliście do kupna? Bo gram na tej countless horror od arkham horror lcg, myślałem o druknięciu ewentualnie swojej do tego, bo pewno coś fajnego na bgg by się znalazło. Ale ten rozmiar countless horror czy terror bardzo mi odpowiada do tej gry, i takiego bym chyba nigdzie nie wydrukował
Dokładnie "tutej" - https://community.fantasyflightgames.co ... he-quests/
Spoiler:
:), ach ta cenzura.
- stary gracz
- Posty: 358
- Rejestracja: 21 sie 2016, 17:20
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 69 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
U mnie bossowie byli ułożeni w innej kolejności niż scenariusze i dlatego zamieszanie.
Patrząc na ułożenie bossów w talii to Ankur Maro był ułożony między Spligiem a Reedą Wallis (która posiada średni poziom trudności).
Wtedy początkowe scenariusze mają taką kolejność:
1.The Goblin Problem
2.Battle in the Mistlands
3.A Foul Ritual
Dodatkowo Belthir był ułożony jako 4 za Reedą Wallis a scenariusz z jego udziałem jest przedostatni
I teraz jakiej kolejności się trzymać?
Patrząc na ułożenie bossów w talii to Ankur Maro był ułożony między Spligiem a Reedą Wallis (która posiada średni poziom trudności).
Wtedy początkowe scenariusze mają taką kolejność:
1.The Goblin Problem
2.Battle in the Mistlands
3.A Foul Ritual
Dodatkowo Belthir był ułożony jako 4 za Reedą Wallis a scenariusz z jego udziałem jest przedostatni
I teraz jakiej kolejności się trzymać?
- stary gracz
- Posty: 358
- Rejestracja: 21 sie 2016, 17:20
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 69 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
Infict zadaje obrażenia nawet gdy wrogowie są w cieniu.
-
- Posty: 258
- Rejestracja: 18 wrz 2016, 11:49
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 18 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
Rozegrałem pierwszy scenariusz i mam pytanie - użyłem bomby zapalającej, która zadaje obrażenia wrogom w cieniu. Czy jak wrogowie są zasłonięci i otrzymują obrażenia, to automatycznie zostają odsłonięci?
Zagrałem tak, że rozdałem po jednym obrażeniu i nie odsłaniałam wrogów, ale pózniej podczas fazy wrogów i ich odsłaniania okazało się, że były tam dwa pająki, które mają 1 życia czyli były teoretycznie od razu martwe.
Zagrałem tak, że rozdałem po jednym obrażeniu i nie odsłaniałam wrogów, ale pózniej podczas fazy wrogów i ich odsłaniania okazało się, że były tam dwa pająki, które mają 1 życia czyli były teoretycznie od razu martwe.
- stary gracz
- Posty: 358
- Rejestracja: 21 sie 2016, 17:20
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 69 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
Str.7 instrukcji:
Attack
"When a facedown enemy would suffer wounds, it is flipped faceup. Then, it suffers wounds normally"
Gdy zakryty przeciwnik odniesie obrażenia, zostaje odkryty. Następnie normalnie otrzymuje rany.
Attack
"When a facedown enemy would suffer wounds, it is flipped faceup. Then, it suffers wounds normally"
Gdy zakryty przeciwnik odniesie obrażenia, zostaje odkryty. Następnie normalnie otrzymuje rany.
-
- Posty: 258
- Rejestracja: 18 wrz 2016, 11:49
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 18 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
Dzięki przeoczyłem to, a jeszcze przed zadaniem pytania tutaj przejrzałem instrukcję...stary gracz pisze: ↑23 gru 2018, 23:09 Str.7 instrukcji:
Attack
"When a facedown enemy would suffer wounds, it is flipped faceup. Then, it suffers wounds normally"
Gdy zakryty przeciwnik odniesie obrażenia, zostaje odkryty. Następnie normalnie otrzymuje rany.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 21 mar 2013, 13:10
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 3 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
Po świętach w końcu udało się zagrać i faktycznie gra jest bardzo ciekawa - dzięki za przekonanie mnie do niej:).
Narazie zaliczone 3 "proste" scenariusze, każdy grajac 4 postaciami. Gdybym miał teraz odpowiedzieć na zadane przez Siebie pytania:
Ad.1 Zawartość pudełka jest całkiem spoko jak na FFG. Talia wrogów i lokacji jest dość różnorodna a 8 klas i 12 postaci daje naprawdę sporą ilość kombinacji.
Ad.2 Po 3 pierwszych scenariusza stwierdzam, że napewno zagram w nie jeszcze w przyszłości w innej konfiguracji bohaterów. No może poza Spligiem, bo tam faktycznie "emocje jak na rybach" (bez urazy dla wedkarzy:p)
Ad. 3 Nie licząc Spliga, przy grze na 4 postacie, jak do tej pory poziom trudności jest zadowalający. Scenariusz z Rytuałem nawet przegrałem za pierwszym podejściem, ale to trochę przez własne gapiostwo:) Scenariusz z nekromanta wygrany rzutem na taśmę, spektakularnym atakiem Runemastera za 9 obrażeń, gdy w cieniu czekało już 13 wrogów... )
Ad. 4 Przy sprawnym rozłożeniu i złożeniu czas gry to około 1,5h, można szybciej ale czasami trzeba się naprawdę trochę zastanowić nad kolejnym ruchem.
Ad. 5 Gra jest całkiem klimatyczna, czuć różnice pomiędzy postaciami/klasami, ale przedewszystkim w tych kilku kartach akcji, jest ukryte naprawdę dużo wyborów. Czasami mózg się nagrzewal jak musiałem ulepszyć po jednej zdolności 4 postaciom:)) Wogole nie odczulem nadmiernej losowosci, w kosciach/kartach. Wszystko jest fajnie zbalansowane.
Podsumowując, już nie mogę się doczekać kolejnego scenariusza i mam nadzieję że gra będzie rozwijana przez ffg, bo na tą chwilę jest dla mnie idealnym wyborem, gdy nie mam czasu rozkładać descenta/arkham/rb3 albo nie mam głowy do rozkminiana tali w Lotrze.
Narazie zaliczone 3 "proste" scenariusze, każdy grajac 4 postaciami. Gdybym miał teraz odpowiedzieć na zadane przez Siebie pytania:
Ad.1 Zawartość pudełka jest całkiem spoko jak na FFG. Talia wrogów i lokacji jest dość różnorodna a 8 klas i 12 postaci daje naprawdę sporą ilość kombinacji.
Ad.2 Po 3 pierwszych scenariusza stwierdzam, że napewno zagram w nie jeszcze w przyszłości w innej konfiguracji bohaterów. No może poza Spligiem, bo tam faktycznie "emocje jak na rybach" (bez urazy dla wedkarzy:p)
Ad. 3 Nie licząc Spliga, przy grze na 4 postacie, jak do tej pory poziom trudności jest zadowalający. Scenariusz z Rytuałem nawet przegrałem za pierwszym podejściem, ale to trochę przez własne gapiostwo:) Scenariusz z nekromanta wygrany rzutem na taśmę, spektakularnym atakiem Runemastera za 9 obrażeń, gdy w cieniu czekało już 13 wrogów... )
Ad. 4 Przy sprawnym rozłożeniu i złożeniu czas gry to około 1,5h, można szybciej ale czasami trzeba się naprawdę trochę zastanowić nad kolejnym ruchem.
Ad. 5 Gra jest całkiem klimatyczna, czuć różnice pomiędzy postaciami/klasami, ale przedewszystkim w tych kilku kartach akcji, jest ukryte naprawdę dużo wyborów. Czasami mózg się nagrzewal jak musiałem ulepszyć po jednej zdolności 4 postaciom:)) Wogole nie odczulem nadmiernej losowosci, w kosciach/kartach. Wszystko jest fajnie zbalansowane.
Podsumowując, już nie mogę się doczekać kolejnego scenariusza i mam nadzieję że gra będzie rozwijana przez ffg, bo na tą chwilę jest dla mnie idealnym wyborem, gdy nie mam czasu rozkładać descenta/arkham/rb3 albo nie mam głowy do rozkminiana tali w Lotrze.
- nightrunner
- Posty: 131
- Rejestracja: 03 sty 2013, 10:32
- Has thanked: 3 times
Re: Heroes of Terrinoth (B. Sadler, A. Sadler)
Dokładnie, ja zainteresowałem sie tym tytułem właśnie dlatego, że nie chce mi się czasem składać talii do scenariuszy w LoTR LCG - tu wystarczy wybrać postacie i można od razu zanurzyć sie w przygodzie