Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: Halloween »

Oczywiście nie chodzi mi o tytuły posiadające jakąś osobista wartość typu planszówka z dzieciństwa czy gier, które po prostu bardzo lubimy ale nie ma z kim grać.

Chodzi mi o takie zwyczajne tytuły. Mają 7 na bgg ale u nas leżą odłogiem. Nikt nie naciska żeby w to grać. Kiedy rozsądne staje się wydanie/sprzedanie/sprezentowanie tego ? Po jakim czasie nieużywania (z waszych obserwacji) gra ma już tylko minimalną szansę powrócenia na stół - choćby dlatego, że nie chce się nikomu przypominać instrukcji?

W sensie ubranie nienoszone powyżej 12 miesięcy może już do nas na tym etapie życia po prostu nie pasować. A co do gier zagrożenie nieużywania jest chyba jeszcze większe bo to nie zależy wyłącznie od nas indywidualnie ale też od grupy.
Awatar użytkownika
Scamander
Posty: 500
Rejestracja: 05 gru 2018, 14:20
Has thanked: 156 times
Been thanked: 146 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: Scamander »

Myślę że po 12 miesiącach leżenia odłogiem zostawiłbym w kolekcji tylko grę którą dażyłbym dużym sentymentem tak jak piszesz albo gdybym był typowym kolekcjonerem bardziej niż graczem.

No ale to przy moim zdaniu że gier dobrych i wybitnych jest na tyle dużo że szkoda marnować środki pieniężne, czas i przestrzeń na półkach na gry które tylko leżą.
Ostatnio zmieniony 06 mar 2019, 14:37 przez Scamander, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4714
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 381 times
Been thanked: 883 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: BartP »

Kiedy chcesz ;].
Ja np. co jakiś czas gram z zupełnie nowymi osobami. I one nie są "zmanierowane", nie grały w pewne gry, nie mają do nich uprzedzeń, albo uprzedzeń do pewnych mechanizmów, więc coś, co nie zaiskrzyło w jednej grupie może akurat paść na podatny grunt w innej. W związku z tym pozbywam się raczej gier, które nie siadły, a mnie samemu nie będzie żal, jak znikną. Jeśli mnie się bardzo podobała, a reszta narzeka, to czeka na inna grupę.
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4089
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2601 times
Been thanked: 2533 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: Gizmoo »

Często tak mam, że jakąś grę ogram i mi się "przeje". Leży później na półce trochę czasu. Czasami i ponad rok. A potem ściągam ją i sprawdzam, czy nadal mi się podoba. I jeżeli kiedyś był zachwyt - to zazwyczaj po powrocie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony i zachwycam się grą na nowo. Czasem znowu mi się przeje i znowu trafia na półkę, by powrócić w glorii za jakiś czas.

Ale jeżeli powrócę do jakiejś gry i nie "zażre" na nowo - to z miejsca sprzedaję. Tutaj sentymentów nie mam. Ostatnio tak miałem z 7 Cudów. Przez lata powtarzałem, że nigdy tej gry nie sprzedam. No ale kilka ostatnich rozgrywek uświadomiło mi, że nie kręci mnie już ten typ rozgrywki. Mam lepsze lajtowe tytuły na półce. Do 7 Wonders nie wrócę, to po co ma się kurzyć na półce jak komuś może sprawić radochę?
BartP pisze: 06 mar 2019, 14:12 Jeśli mnie się bardzo podobała, a reszta narzeka, to czeka na inna grupę.
O to To! Bardzo się z tym zgadzam. Gier, które kocham, a nie podeszły w grupie (czasem w kilku grupach :lol: ) mam na półce sporo i wiem, że czekają na kogoś, komu wreszcie podejdzie i będziemy razem mieć radochę. Czym innym jest niestety kwestia związana z zakupem nowych tytułów. Coraz częściej niestety zadaję sobie pytanie przy zakupie "Z kim ja w to będę grał?". I tak niestety - z miejsca zostają skreślone tytuły z dużym progiem wejścia (bo nie znoszę tłumaczyć rozgrywki dłużej niż 20 minut) i w które partia trwa dłużej niż 2 godziny. (serio ekstremalnie ciężko się ustawić w moim wieku na gry, które trwają ponad 5 godzin. To musi być święto. ). Zdaję sobie sprawę, że kilka świetnych tytułów mnie ominęło, ale lepiej mieć kasę na koncie, niż "półkownika" na sumieniu.

Reasumując - jeżeli są jakieś wątpliwości, czy warto jakiś tytuł trzymać, to proponuję przymusić grupę i zagrać. Jeżeli znowu poczujesz do gry "miętę" - zostawić. Jeżeli nie - sprzedać bez żalu. Mi na razie nie zdarzyło się, że kiedykolwiek żałowałem, że coś sprzedałem. A mój wątek sprzedaży ma już kilkadziesiąt sprzedanych tytułów. Polecam też najlepszy test - popatrz na grę i zadaj sobie pytanie - czy mam ochotę w to zagrać. Zagrać w tej dokładnie chwili! Jeżeli odpowiesz "nie" - to od razu aktualizuj swój wątek sprzedaży o ten tytuł. :D
Awatar użytkownika
konrad.rymczak
Posty: 998
Rejestracja: 26 cze 2016, 14:09
Has thanked: 173 times
Been thanked: 48 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: konrad.rymczak »

Porządki
Ostatnio zmieniony 30 lip 2019, 17:43 przez konrad.rymczak, łącznie zmieniany 1 raz.
Kupię: Eclipse 2nd - Galactic Counselor
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4089
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2601 times
Been thanked: 2533 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: Gizmoo »

konrad.rymczak pisze: 06 mar 2019, 15:03 Czym zastapiles? Szukam dobrej, lekkiej gry (jak 7w) dla 3-6 osób.
Sorry za offtopic. Na siedmiu graczy mam Asking For Trobils. Jest fun, łatwo wytłumaczyć, są ciekawe decyzje i zamknę się w godzinkę (jedyny minus to znajomość angielskiego). Dla szóstki jest jeszcze bezkonkurencyjny Survive: Escape from Atlantis, a dla 3-5 osób szybciutki (30min) Packet Row. Ale przy 6-7 osób to i tak najlepiej sprawdzają się imprezowe tytuły. Jeżeli koniecznie szukasz gry z draftem, to polecam Łowców Skarbów, albo (choć nie jestem fanem wszystkich rozwiązań) Pomiędzy Zamkami Szalonego Króla Ludwika.

7 Wonders jest prostą grą, ale koszmarnie się ją tłumaczy ludziom, którzy z planszówkami nie mają do czynienia. No i mnie przestała bawić. Z jednej strony - dla mnie już trochę za prosta, decyzje nie porywają. Emocji też jakoś dla mnie za mało, a w dużym gronie właśnie to jest najważniejsze - emocje. Jeżeli gra przestała mnie samego bawić - to od razu sprzedaje. Lub - jeżeli gry są mocno zbliżone mechanicznie i dają podobne wrażenia co do samej rozgrywki, to pozbywam się tytułu gorszego. Po co mieć dwa, niemal identyczne tytuły z których jeden jest ewidentnie gorszy od drugiego. Pojedynek Villages of Valeria vs Race for The Galaxy, wygrało z dużą przewagą RFTG, więc wioski Valerii trafiły na sprzedaż.
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: Halloween »

Gizmoo pisze: 06 mar 2019, 15:00
Reasumując - jeżeli są jakieś wątpliwości, czy warto jakiś tytuł trzymać, to proponuję przymusić grupę i zagrać. Jeżeli znowu poczujesz do gry "miętę" - zostawić. Jeżeli nie - sprzedać bez żalu.
To mnie zaintrygowało. Niby jak w XXI wieku ?
Jak to zrobić gdy każdy ma swoje ulubione gry i jest straszna moda na cenienie swojego czasu.

Stawiam pizze i napoje pod warunkiem, że zagramy w tytuł, w który normalnie byście już nie chcieli grać ?
Awatar użytkownika
cactusse
Posty: 472
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:50
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 382 times
Been thanked: 330 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: cactusse »

Halloween pisze: 06 mar 2019, 20:16
Gizmoo pisze: 06 mar 2019, 15:00
Reasumując - jeżeli są jakieś wątpliwości, czy warto jakiś tytuł trzymać, to proponuję przymusić grupę i zagrać. Jeżeli znowu poczujesz do gry "miętę" - zostawić. Jeżeli nie - sprzedać bez żalu.
To mnie zaintrygowało. Niby jak w XXI wieku ?
Jak to zrobić gdy każdy ma swoje ulubione gry i jest straszna moda na cenienie swojego czasu.

Stawiam pizze i napoje pod warunkiem, że zagramy w tytuł, w który normalnie byście już nie chcieli grać ?
Z mojego skromnego doświadczenia tachania stosów gier na różne spotkania :
- Znaj zasady na wylot
- Jeśli skomplikowane, zainwestuj w ściągi/podpowiedzi
- Opisz grę tematycznie (średniowieczne gospodarstwo o krok od głodu i żebrania) nie mechanicznie (quasi-ekonomiczny worker-placement)
;-)

A off-topicznie, Paper Tales z dodatkiem jest bardzo udaną alternatywą "7 Cudów Świata" dla 6-7 graczy.
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: Halloween »

Ale mówisz o przekonaniu ludzi do gry, w którą nie grali.

A co jeżeli oni już grali w Twój tytuł a wolą grać w swoje, a w ogóle to nikt nie ma czasu i nie będzie tracił wolnego wieczoru itd. Więc zagrajmy w coś z mojej obszernej listy tytułów, w które ja chce grać.
Chyba tylko jakieś przekupstwo-wymiana by wchodziło w grę. Ale jaki to ma sens zagram w gre, na ktora nie mam checi w zamian za to zebys Ty zagral w gre, na ktora nie masz checi bo ja chce sprawdzic czy sie tego nie pozbyc?
Ostatnio zmieniony 06 mar 2019, 21:08 przez Halloween, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Fiacik
Posty: 432
Rejestracja: 24 wrz 2013, 09:59
Has thanked: 61 times
Been thanked: 62 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: Fiacik »

Szybko sprzedaję gry, które nie siadły i nie kupuję szrotu na wyprzedażach, na który w normalnej cenie nie zwróciłbym uwagi. Co najważniejsze nie sprzedaję gier tylko dlatego, że nie mam często z kim grać, bo bym musiał się 80% kolekcji pozbyć.
Awatar użytkownika
cactusse
Posty: 472
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:50
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 382 times
Been thanked: 330 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: cactusse »

Halloween pisze: 06 mar 2019, 21:02 Ale mówisz o przekonaniu ludzi do gry, w którą nie grali.

A co jeżeli oni już grali w Twój tytuł a wolą grać w swoje, a w ogóle to nikt nie ma czasu i nie będzie tracił wolnego wieczoru itd. Więc zagrajmy w coś z mojej obszernej listy tytułów, w które ja chce grać.
Chyba tylko jakieś przekupstwo-wymiana by wchodziło w grę. Ale jaki to ma sens zagram w gre, na ktora nie mam checi w zamian za to zebys Ty zagral w gre, na ktora nie masz checi bo ja chce sprawdzic czy sie tego nie pozbyc?
Cóż, staram się być otwarty na gry z poza mojej strefy zainteresowań, w miarę entuzjastycznie podchodzić do tytułów innych osób (zwykle oni odwzajemniają ten entuzjazm, gdy wyciągnę później swojego rupiecia), słabo przyjętą grę proponuje po dłuższej przerwie i w trochę innym gronie - w miarę to działa ;-)
A ponieważ zbyt wiele doskonałych gier sprawdziło mi się dopiero w drugim podejściu lub trafiło przypadkiem pomimo niskiej średniej na BGG, to nie mam problemu z dawaniem pierwszej bądź kolejnej szansy "słabym" grom ;-)
Fiacik pisze: 06 mar 2019, 21:06 ... nie kupuję szrotu na wyprzedażach, na który w normalnej cenie nie zwróciłbym uwagi.
Nie wiem czy nie warto zrewidować tego poglądu, bo ostatnio na wyprzedażach pojawiają się takie tytułu, że proszę siadać ;-)
Awatar użytkownika
zawias
Posty: 228
Rejestracja: 08 gru 2013, 00:45
Has thanked: 4 times
Been thanked: 27 times
Kontakt:

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: zawias »

Praktycznie nie sprzedaję gier. Raczej kupuje tylko te tytuły, które mi się podobają i wiem, że chcę mieć je w kolekcji "na zawsze".
W ciągu kilkunastu lat mojego hobby sprzedałem chyba tylko 3 albo 4 gry w życiu i to były raczej gry, które dostałem albo wygrałem i mi nie podeszły.
Myślę, że gry są trochę jak książki i pięknie wyglądają na półkach. Tak samo jak biblioteczka pełna książek :) Od razu przytulniej nawet jeśli w niektóre gra się raz w roku :D
Kin@a
Posty: 1272
Rejestracja: 27 lip 2015, 16:22
Has thanked: 16 times
Been thanked: 138 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: Kin@a »

Ja nie sprzedaję ale dość często zdarza mi się oddawać, gdy kupię grę lepszą i ona ma zastąpić tę "gorszą".
I tak np. Park niedźwiedzi "zastąpił" wcześniej nabyty Patchwork bo stwierdziłam, że dwóch gier o podobnej kafelkowej mechanice nie chcę.
A tak kupuję gry z dużym zastanowieniem, najczęściej - oprócz mechaniki - kierując się przede wszystkim tematyką. Selekcja następuje więc zanim regał zacznie pękać w szwach.
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4089
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2601 times
Been thanked: 2533 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: Gizmoo »

Halloween pisze: 06 mar 2019, 21:02 A co jeżeli oni już grali w Twój tytuł a wolą grać w swoje, a w ogóle to nikt nie ma czasu i nie będzie tracił wolnego wieczoru itd.
Mamy w naszej paczce taką umowę, że jak ktoś chce się pozbyć i gra jest na wylocie, to się "poświęcamy" dla znajomych. Nie przesadzajmy, to nie jest rwanie zęba. :lol: Co za problem poświęcić 1,5-2 godziny raz na kilka miesięcy, żeby zrobić dobry uczynek? Szczególnie, że te gry, to nie są jakieś totalnie niegrywalne pasztety. A poza tym - w ośmioosobowej paczce zawsze ktoś może mieć ochotę zagrać nawet w coś, co mu nie koniecznie leży, a jak nie zagra - zawsze znajdą się te dwie osoby, które zagrają. Serio nie jest żadnym problemem zagrać raz na jakiś czas w coś, co niekoniecznie jest w kręgu twojego uwielbienia. Opisujesz w swoim poście sytuacje, jakby twoja playgrupa, to byli sami egoiści i w sumie jak przychodzicie grać do klubu, to każdy gra solo w swoje tytuły. :lol: Poza tym - dzisiaj są takie możliwości, że zawsze można poszukać jakiejś innej playgrupy. Choćby na naszym forum, że o FB nie wspomnę.

A wracając do tematu - w scrabble nie grałem dobre z 5 lat. Ale zawsze może nadarzyć się okazja. ;) Mam z tą grą związane piękne wspomnienia z mojej młodości. Nawet jak zerknę na samo pudełko na Kallaxie to mi się gęba cieszy na samo wspomnienie zakrapianych partii na studiach.

Więc dopóki masz miejsce, nie przewracasz się o pudła, kieszeń nie jest pusta, a bliscy nie mają pretensji - to może zbierać kurz na półce. Pod warunkiem, że na pytanie - "czy gdyby ktoś mi teraz zaproponował, to odmówiłbym partyjki?", odpowiesz sobie w dowolnym momencie - "Dawno nie grałem. Chętnie bym w to pyknął."

P.S. Gry grami, ale i tak najważniejsze jest towarzystwo przy stole. Nawet najlepsza gra pod słońcem może zostać zepsuta przez niewłaściwe towarzystwo. A towarzystwo niestety też "zbiera kurz". Dzisiaj rozmawiałem przez telefon z kumplem i wyszło na to, że nie widzieliśmy się kilkanaście lat. Jak powiedział "wiesz, muszę zarobić na dwójkę nastoletnich dzieci", to zdębiałem. Pamiętam, że ostatni raz jak je widziałem, to sięgały mi do kolan. :lol:

Zakończę więc filozoficznym pytaniem - "Czy nieużywanych ponad rok znajomości powinno się pozbywać?"
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3341
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1024 times
Been thanked: 1960 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: Ardel12 »

Był już kiedyś podobny wątek o tematyce kiedy pozbywamy się swoich gier lub jakimi wytycznymi sie kierujemy (nie chce mi się go szukać).

Moim zdaniem przyjmujesz określony interwał (np. jeden rok) od ostatniej partii. Łatwo można to śledzić dzięki choćby BGG. Kiedy to sie odpali, grasz ponownie w dany tytuł (oczywiście z grupą, która potrafi się dobrze bawić przy danym tytul/mechanice). Na bazie odczuć z partii decydujesz o sprzedaży. U mnie działa :P

Ostatnio w taki sposób pozbyłem się Kupców i Korsarzy. Na prawdę grę lubiłem, mimo strategii na kupca. IMHO po zagraniu po roku czasu w 3os gra wybitnie mi nie siadła. Zaczęła mnie jednak mocno uwierać ta monotematyczność lecenia w zakupy i sprzedaż oraz nieopłacalność piracenia. Grę sprzedałem a kasę zainwestowałem w następne tytuły.

Gier nie potrafię trzymać pod specyficzne grupy. Prędzej sprzedam nieogrywany tytuł i zakupię go ponownie po X latach jak znajdzie sie ekipa. Tak miałem z Ghost Stories. Świetna kooperacja, ale nie miałem grona, które by lubiło takie tytuły. Minęło z 5 lat i pojawiła się moja połówka, z którą ogrywamy wiele coop.

A tak na prawdę, każdy powinien robić jak uważa i to co go zadowala :) Ja pewnie sprzedawałbym rzadziej, gdybym miał więcej miejsca...
alpha
Posty: 1001
Rejestracja: 10 cze 2018, 14:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 310 times
Been thanked: 128 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: alpha »

Gizmoo pisze: 06 mar 2019, 23:13 "Czy nieużywanych ponad rok znajomości powinno się pozbywać?"
Jeżeli nie chcą od tak długiego czasu wyjść od ciebie z domu, to najwyższy czas podjąć tę trudną decyzję :wink:

A tak na poważnie, to dobre pytanie. Użyję go w rozmowie z żoną, bo coś ostatnio marudzi na temat ilości pudełek :lol:
Kolekcja: BGG
Sprzedam / wymienię: BGG lub forum
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: Blue »

Ta jeszcze porównań do samochodów użyjcie ;). Takie popularne w necie i zwykle tak mało trafne ;).
Awatar użytkownika
bobule
Posty: 1008
Rejestracja: 21 wrz 2017, 22:09
Has thanked: 45 times
Been thanked: 207 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: bobule »

U mnie zauważyłem zależność, że jak jest jakaś nowa gra w kolekcji, to staram się ją szybko ograć no i potem to są dwie ewentualności.
1. Gra siadła, jest fajnie, tytuł regularnie wraca na stół.
2. Gra nie siadła, po 3-4 rozgrywkach zapoznawczych okazuje się, że gra leży 3 miesiąc na półce i nie ma chętnych, żeby w nią zagrać, ani ja jej nie proponuję, wtedy to oznacza kres danego tytułu w naszej kolekcji.

Dlatego u mnie rotacja jest dosyć spora, czasami dam się jeszcze złapać na jakąś grę "W super ekstra promocji/niskiej cenie", niestety raczej niska cena nie przekłada się na dużą ilość rozgrywek ;)
Awatar użytkownika
AnimusAleonis
Posty: 1775
Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
Been thanked: 251 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: AnimusAleonis »

Jeśli gra jest tak rzadko grana że mam poczucie iż zabiera miejsce na półce to o sprzedaży podejmuję decyzję procesowo:
  1. Jeśli gra się podobała, lub podoba, i może będę miał ochotę kiedyś zagrać z wnukiem ( :lol: ) to zostaje, i koniec procesu.
  2. Jeśli mimo recenzji 7+ na BGG (to tylko jako taki luźny wyznacznik jakości gry) się średnio podobała, niezbyt bym jakoś mnie ciągnie by w nią zagrać LUB jeśli gra mechaniką/'feel' jest identyczna lub bardzo bliska do innej w naszej kolekcji która nam się bardziej podoba, to wtedy przechodzę do C.
  3. Sprawdzam aktualne najniższe ceny za które można grę (w podobnym wydaniu i stanie) zakupić, wtedy:
  4. Jeśli średnio ceny minimalne są tak niskie że porównując do tego co zapłaciłem szkoda mi sprzedawać (albo nie jest to warte zachodu ogłaszania, pakowanie, chodzenia na pocztę itd itp... lenistwo :lol:) to gra zostaje aż znów zacznie irytować ile miejsca zajmuje, koniec procesu.
  5. Jeśli minimalne ceny są do zaakceptowania w relacji do pierwotnej ceny i wysiłku sprzedaży wtedy przechodzę do F
  6. Wystawiam grę i sprzedaje, koniec procesu :D
EDIT: Dodałem kwalifikację o podobnych grach do punktu B. Dużo euro wyskakuje z naszej kolekcji z tego powodu, bo są po prostu gry które robią to samo tylko lepiej, w naszej opinii oczywiście.

Oczywiście ma się tylko to gier które 'oficjalnie' trafiły do naszej kolekcji, bo nowe gry które po 5+ rozgrywkach nam w ogóle nie podchodzą albo nawet nas odrzucają, odrazu idą na sprzedaż. Tak więc niektóre tytuły w naszej kolekcji nie były grane grubo ponad rok, ale są to tytuły które nam się ogólnie podobają, a ich sprzedaż nie jest zbyt opłacalna, ale taki plus planszówek że się nie psują więć i za 10 lat będę mógł je wyciągnąć i zagrać :D Ale dodam że też nie zgadzam się z tezą iż 'nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać', moim zdaniem ubrania które się podobają, pasują i są dobrej jakości powinno się trzymać do końca życia... oczywiście jeśli ma się na to miejsce :lol: Ja mam buty które były na mnie robione z dwie dekady temu, są w świetnym stanie, pasują jak ulał, i rzadko je noszę ale z pewnością ich nigdy się nie pozbędę dopóki są w dobrym stanie.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
Awatar użytkownika
darioalv
Posty: 9
Rejestracja: 08 mar 2019, 09:51
Been thanked: 1 time

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: darioalv »

Jeśli gra jest któryś raz z rzędu pomijana na rzecz innej to zaczynam myśleć w pierwszej kolejności o wymianie. Generalnie nie trzymam na półce nic co nie było ruszane przez parę miesięcy.
Tony23
Posty: 421
Rejestracja: 03 paź 2014, 18:43
Been thanked: 5 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: Tony23 »

U mnie selekcja zachodzi przede wszystkim przed zakupem gry.
Nigdy nie miałem i nie jestem podatny na hype, przed zakupem gry oglądam 3-4 recenzje, do tego jakiś gameplay i jestem w stanie praktycznie w 100% ocenić czy gra nam siądzie i pozostanie w kolekcji.
I nie mam problemu, że przez hype przegapię grę w pierwszej edycji, mam wystarczająco gier by spokojnie poczekać na dodruk.

Ale jak już się zdarzy, że jakaś gra nam się znudzi, któryś raz z rzędu wybieramy inna nietrafiony prezent to nie mam problemu ze sprzedażą. Na szczęście kolekcjonerem nie jestem, a czasu na granie i tak mamy tak niewiele, że gry średniodobre nie mają szans trafić na stół. Pewnie gdyby czasu było więcej to kupowalbym więcej średniaków i rotacja w kolekcji byłaby większa.
jrz8888
Posty: 408
Rejestracja: 28 sie 2017, 14:34
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: jrz8888 »

Mam podobnie jak Tony23.
Bardzo starannie dobieram zakup. Prześledzę wątki na forum, przeczytam i przesłucham recenzje, wezmę pod uwagę wszystkie kwestie jak regrywalność, skalowanie, mechanikę, cenę. Założenie jest u mnie proste, bowiem gra musi siadać na 2 osoby (to z narzeczoną gramy zawsze we 2, prawie wcale w większym gronie). Nie wezmę gry, która jest podobna do innej, którą już mam w kolekcji. No i mam utworzoną w głowie listę gier, które muszą się znaleźć na mojej półce. Nie jest ich za dużo. Czas też nie zawsze mamy, aby pograć. Nie wracamy do tej samej gry co tydzień, nawet rzadziej niż co miesiąc, cenimy sobie różnorodność, dlatego też ciężko przyjąć, że nam się coś znudzi. I na pewno nie zamierzam kupować tytułów w nieskończoność, jeszcze raptem kilka gier i wybrane dodatki. Chociaż kto wie? Przecież nie sposób przewidzieć jakim człowiekiem będę za jakiś czas :)
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: Halloween »

Myśle, że jednak nie chodzi tu o czas nieużywania gry. A przynajmniej nie jest on najwazniejszym czynnikiem.

Skłaniam się teraz bardziej do odczuwanej niechęci odnośnie rozkładania gry, odświeżania instrukcji i długości parti.
Myśle, że odnośnie dużych gier nawet krótszy termin "nie grania" niż 12 miesięcy by obowiązywał do pozbycia się. Po kilku miesiącach już nie pamiętasz wielu szczegółów i instrukcje trzeba by czytać od poczatku, niechęć będzie prawdopodobnie narastała. A taka karcianka? Można zacząć grać prawie, że z marszu po kilkuletniej przerwie.

Ktoś ma sentyment np. do Twilight Imperium. Zorganizowanie rozgrywki będzie coraz trudniejsze z czasem, więc raczej nie ma sensu trzymać INNYCH czasochłonnych gier bo będą one stanowiły konkurencje dla Twilight Imperium. Cały czas nalezy zakładać, że w przyszłości będziemy mieć jeszcze mniej czasu - nawet jeżeli przewidujemy przejście na rente/emeryture to nowsze rozrywki będa intensywnie wypierać te starsze. Coraz ciężej będzie też o graczy do starszych tytułów.
gregoff
Posty: 789
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 511 times
Been thanked: 153 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: gregoff »

Ja wychodzę z założenia, że wszystko zależy od możliwości lokalowo finansowych. Jeśli mamy miejsce i pieniądze aby miec na 100 gier to czemu się czegoś pozbywać jesli nawet w to nie gramy skoro dopiero kupilismy 50 grę. Jedynie w przypadku ogrania tytułu i pewności, ze gra się nie podoba oraz juz nie wróci na stół to bym sprzedawał. W innym przypadku można spokojnie poczekać.
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Re: Nieużywanych ponad rok ubrań "powinno się" pozbywać - a kiedy gier?

Post autor: Halloween »

gregoff pisze: 24 kwie 2019, 11:06 Jedynie w przypadku ogrania tytułu i pewności, ze gra się nie podoba oraz juz nie wróci na stół to bym sprzedawał.
Ale czemu zakładacie, że gra musi być ograna/musimy mieć pewność, że się nie podoba.
Space Hulk - bardzo fajna gra - podoba się nam obu i umiemy grać. Ale spotykamy się z kolegą, dwukrotnie nie chce nam się układać planszy do bardziej zaawansowanych scenariuszy. Wybieramy scenariusz taki gdzie jest jak najmniej mapy do układania mimo, ze inne sa ciekawsze. Czy potrzeba było więcej powodów żeby to sprzedać ?

Gdybyśmy mieli tego Space Hulka w 2004 to bysmy się zagrywali ale w 2014 po prostu już było za późno mimo, że tytuł był dobry.
ODPOWIEDZ