Gry "wydmuszki"

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
kmd7
Posty: 1021
Rejestracja: 09 lip 2007, 15:25
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Has thanked: 42 times
Been thanked: 31 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: kmd7 »

Oj tam, każda potwora znajdzie swojego amatora. A Monopoly w wersji Eurobiznes :evil: łapie się na wydmuszkę?
Piszę nieprzypadkowo, bo...
W ostatni weekend wpadli znajomi, raczej niegrający i zapałali chęcią zagrania. No to poprosiłem, żeby coś z półki wybrali i wyszedłem do kuchni. Kiedy wróciłem, zastałem na stole Eurobiznes. Wygrzebali go z dna regału, gdzie od jakichś 20 lat leży sobie pod Focusem i Ryzykiem. Ignorując duszącą się ze śmiechu żonę z kamienną miną zaproponowałem jednak coś innego ("ale dlaczego, przecież kiedyś świetnie im się w to grało"). Po kilku chwilach przekonywania zagraliśmy jednak we Wsiąść do pociągu: Europa :D.
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2514
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 193 times
Been thanked: 171 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: Pan_K »

Jedyną prawdziwą wydmuszką, z jaką miałem nieszczęście się zetknąć osobiście do tej pory, było/były Stworze. Poza ładną oprawą gra nie reprezentowała sobą zupełnie nic: mechanicznie nędza, zabawy z rozgrywki zero.

Ale w temacie nie oto chodzi, , które gry są wydmuszkami, albo co uważamy za wydmuszkę, tylko jak oceniamy to, co takie jest, lub co za takie uznajemy.
(Nawet mocniej, bo definicja wydmuszki została podana). No a pytanie o to, jak oceniać gry-wydmuszki, jest może i sensowne, sęk w tym, że możliwa odpowiedź jest de facto jedna.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Skid_theDrifter
Posty: 581
Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
Has thanked: 26 times
Been thanked: 182 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: Skid_theDrifter »

ShapooBah pisze: 07 mar 2019, 10:27 Wszystkie wypchane plastikiem Ameritrashe Erica Langa i CMONu
Ale... Ale... jak są wypchane, to nie są puste...? Bluescreen

Pytanie jest o gry które mają jedynie "świetne wydanie", co po angielsku określilibyśmy chyba jako gry "overproduced". To częsty temat rozmów. Jamey Stegmaier kiedyś coś o tym mówił/pisał, w kontekście zarzutów które sam słyszał względem gier swojego wydawnictwa. Z tego co pamiętam granica jaką on sam stawiał było to, czy poziom produkcji odpowiada statusowi gry. Czy gra ma rozmach? Sama rozgrywka jest wydarzeniem? Jeśli tak to nie ma mowy o tym, żeby gra była "wydmuszką" - nawet jeśli znajduje się po droższej stronie. Tak patrząc myślę że wydmuszek trochę by się znalazło, ale nie tak wiele jak by się mogło wydawać. Łatwo będzie natomiast wpaść w pułapkę "nie lubię tej gry, więc oczywiście że jest wydmuszką". Scythe, niedługo pewnie Wingspan, Discover (oczekiwania względem technologii vs. produkt finalny), wszelkie bajero-rowery z Kickstartera, Warhammer... Nie wiem, staram się nie myśleć w ten sposób. Jest taka grupa ludzi, dla których doświadczenie gry jest doświadczeniem estetycznym na równi z doświadczeniem intelektualnym, a czasem i bardziej. Są ludzie grający dla fantazji własnej i wszystko co pogłębia fantazję, ulepsza grę. Powodów gry, podejść i oczekiwań jest tyle ile grających osób; do czego natomiast zmierzam to że nie ma chyba wydmuszki obiektywnej poza naprawdę kilkoma obskurnymi i zapomnianymi przykładami (najpewniej jakieś gry-fillery) które kiedyś nawet Vasel chyba wskazywał (coś pamiętam, coś dzwoni, ale nie pamiętam w której Częstochowie).

Tak więc jedyne na co mamy szansę to chyba tylko sobie powymieniać co nam nie siadło bo było subiektywnie za płytkie względem arbitralnie ustalonej poprzeczki poziomu wykonania.
Awatar użytkownika
Paskudnik
Posty: 1431
Rejestracja: 06 cze 2014, 16:49
Lokalizacja: Ergsun-Tuek
Has thanked: 11 times
Been thanked: 3 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: Paskudnik »

Scythe :twisted:
Nie gram w gry, których nie lubię a lubię tylko te gry, w które już grałem :P
gogovsky
Posty: 2353
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 491 times
Been thanked: 540 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: gogovsky »

Paskudnik pisze: 07 mar 2019, 12:28 Scythe :twisted:
Mamy zwycięzcę :)
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Awatar użytkownika
mauserem
Posty: 1818
Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
Has thanked: 254 times
Been thanked: 169 times
Kontakt:

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: mauserem »

Zaczęła się "jazda po bandzie" - kto da więcej!
Świadom odpowiedzialności za słowa, do wydmuszek zaliczam "Mage Knight" :mrgreen:
gra obrzydliwie wręcz "overproduced" - gdzie ostatecznie gmeramy się w nadmiarze mechanik wykonując wciąż te same czynności...
a na dodatek na okładce kłamliwie zamieszczono informacje o większej niz 1 liczbie graczy ;)
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2888
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 875 times
Been thanked: 384 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: Gromb »

A mnie kojarzy się jedna taka gra. STWORZE.
Miała być przygoda, miał być klimat Słowian, a wyszedł suchar i z grania w TALISMAN mam więcej radochy niż w ten tytuł. Poszedł w diabły...
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
Awatar użytkownika
DarkSide
Posty: 3066
Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 596 times
Been thanked: 247 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: DarkSide »

Wydmuszki wg. mnie:

- Stworze
- Pierdyliard dodatków do jakiegoś tytułu, które podtrzymują zainteresowanie i zasadniczo są zwykłym skokiem na kasę, bo pierwszych 10 dodatków wystarczająco urozmaica rozgrywkę. Takie tytuły jak: Carcassonne, czy Catan spokojnie mogłyby się obyć bez wielu "wydmuszek".
- Kolejne edycje Monopoly. O ile sam tytuł trwale zapisał się w historii planszówek (prawdopodobnie każdy kto przed 2000r. miał choć raz styczność z jakimś klonem pokroju Fortuny, Bankruta czy Eurobiznes) i chwała mu za to, o tyle setki (jeśli nie ponad tysiąc) różnych edycji to gruba przesada.
- Tworzone na siłę wersje card game lub dice game różnych klasyków. Nie twierdzę że wszystkie są złe, ale choćby karciana odmiana Zamków Burgundii to gwałt na klasyku i jedna wielka wydmuszka.
- and last but not least... pięćdziesiąta gra Rosenberga o sadzeniu marchewki :twisted:
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ

Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
Ravn
Posty: 201
Rejestracja: 23 gru 2016, 20:18
Has thanked: 9 times
Been thanked: 10 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: Ravn »

Myslalem ze bede pierwszy, ale juz mnie ktos ubiegl.
+1 na Scythe.
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 87 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: Halloween »

Gromb pisze: 07 mar 2019, 13:05 A mnie kojarzy się jedna taka gra. STWORZE.
Miała być przygoda, miał być klimat Słowian, a wyszedł suchar i z grania w TALISMAN mam więcej radochy niż w ten tytuł. Poszedł w diabły...

Ooo - feeling gry jest podobny rzeczywiście do Talismana ? Losowy ruch i walki między postaciami, karty przygód dużo zmieniające i levelowanie ? Jeśli tak to to może być gra dla nas. Prosze o potwierdzenie bo może warto żebym poczytał o tym tytule.
Awatar użytkownika
grzeslaw90
Posty: 1750
Rejestracja: 20 lis 2013, 18:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 179 times
Been thanked: 437 times
Kontakt:

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: grzeslaw90 »

mauserem pisze: 07 mar 2019, 12:52 Zaczęła się "jazda po bandzie" - kto da więcej!
Świadom odpowiedzialności za słowa, do wydmuszek zaliczam "Mage Knight" :mrgreen:
gra obrzydliwie wręcz "overproduced" - gdzie ostatecznie gmeramy się w nadmiarze mechanik wykonując wciąż te same czynności...
a na dodatek na okładce kłamliwie zamieszczono informacje o większej niz 1 liczbie graczy ;)
ej, wara od Mage Knight'a! *psychokwik*
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2888
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 875 times
Been thanked: 384 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: Gromb »

Halloween pisze: 07 mar 2019, 13:37
Gromb pisze: 07 mar 2019, 13:05 A mnie kojarzy się jedna taka gra. STWORZE.
Miała być przygoda, miał być klimat Słowian, a wyszedł suchar i z grania w TALISMAN mam więcej radochy niż w ten tytuł. Poszedł w diabły...

Ooo - feeling gry jest podobny rzeczywiście do Talismana ? Losowy ruch i walki między postaciami, karty przygód dużo zmieniające i levelowanie ? Jeśli tak to to może być gra dla nas. Prosze o potwierdzenie bo może warto żebym poczytał o tym tytule.
No coś ty, to zupełnie inne gry są. Nie podążaj tą drogą Sabo :o!
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7352
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 466 times
Been thanked: 1120 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: detrytusek »

I ja się dołączę z Scythe. I wcale nie oczekiwałem po niej epickich pojedynków. Mechanicznie nijaka.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Prime minister, Cooper-island pl

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1812
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 79 times
Been thanked: 343 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: hipcio_stg »

Dla mnie:
Manila, Monopoly z metalowymi znacznikami, Colt Express, Relic Runners, Pan Lodowego Ogrodu...
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2888
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 875 times
Been thanked: 384 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: Gromb »

hipcio_stg pisze: 07 mar 2019, 14:15 Dla mnie:
Pan Lodowego Ogrodu...
To żeś dowalił... Jak łysy grzywką...
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 979
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 143 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: Koshiash »

Od Zombicide to się za przeproszeniem odfasonujcie: jeżeli gra z założenia ma być radosną nawalanką z prostymi zasadami i toną plastiku, to trudno uznać za jej wadę fakt bycia radosną nawalanką z prostymi zasadami i toną plastiku :roll:

Za wydmuszki uznałbym raczej gry Uwe Rosenberga: dużo kartonu, dużo drewna, a każda jedna to kolejny klon gry w przekładanie żetonów.
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 255 times
Kontakt:

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: Blue »

Koshiash pisze: 07 mar 2019, 14:35 Za wydmuszki uznałbym raczej gry Uwe Rosenberga: dużo kartonu, dużo drewna, a każda jedna to kolejny klon gry w przekładanie żetonów.
Ok, zmieniam zdanie. Wpiszcie tu WSZYSTKIE gry z bgg ;).
Awatar użytkownika
Namurenai
Posty: 580
Rejestracja: 03 sty 2017, 12:17
Lokalizacja: Warszawa (Mokotów)
Has thanked: 392 times
Been thanked: 225 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: Namurenai »

Gromb pisze: 07 mar 2019, 14:30
hipcio_stg pisze: 07 mar 2019, 14:15 Dla mnie:
Pan Lodowego Ogrodu...
To żeś dowalił... Jak łysy grzywką...
Czyli... W ogóle nie dowalił, bo łysy nie ma grzywki, więc nie mógł nią dowalić? :P

Ale tak, zgadzam się - nie wiem w jakiej kategorii PLO miałoby być traktowane jak "wydmuszka" - w zasadzie jest dokładnie tym, za co się podaje, nie jest overproduced (pomijam Torbę Ulfa (którą trzeba dokupić osobno jeśli ma się fanaberię), w której np. takie wieże i uroczyska 3D poprawiają widoczność na mapie) i cenowo też nie jest tragiczna.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1276 times
Been thanked: 1311 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: rastula »

Obrazek
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1812
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 79 times
Been thanked: 343 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: hipcio_stg »

Gromb pisze: 07 mar 2019, 14:30
hipcio_stg pisze: 07 mar 2019, 14:15 Dla mnie:
Pan Lodowego Ogrodu...
To żeś dowalił... Jak łysy grzywką...
Co ja poradzę? jaka książka taka gra... kiepska.
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 255 times
Kontakt:

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: Blue »

Z książką się zgodzę, grafomaństwo kosmiczne, w grę nie grałem ;).
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1812
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 79 times
Been thanked: 343 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: hipcio_stg »

Chciałem do listy dopisać Chaos w starym świecie, ale on nie jest ładnie wydany.
autopaga
Posty: 1529
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 101 times
Been thanked: 348 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: autopaga »

Posiadłość Szaleństwa, chyba moje największe rozczarowanie.
kmd7
Posty: 1021
Rejestracja: 09 lip 2007, 15:25
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Has thanked: 42 times
Been thanked: 31 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: kmd7 »

Blue pisze: 07 mar 2019, 14:40
Koshiash pisze: 07 mar 2019, 14:35 Za wydmuszki uznałbym raczej gry Uwe Rosenberga: dużo kartonu, dużo drewna, a każda jedna to kolejny klon gry w przekładanie żetonów.
Ok, zmieniam zdanie. Wpiszcie tu WSZYSTKIE gry z bgg ;).
Gorączkowo szukam gier bez kartonu, bez drewna, bez przekładania żetonów... Nie mam, nie mam, nie mam!!! Nawet w takim Decrypto karton i, o zgrozo, plastik!!! Ożeż ty, same wydmuszki na półkach :D.
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 979
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 143 times

Re: Gry "wydmuszki"

Post autor: Koshiash »

Gorączkowo szukam gier bez kartonu, bez drewna, bez przekładania żetonów... Nie mam, nie mam, nie mam!!! Nawet w takim Decrypto karton i, o zgrozo, plastik!!! Ożeż ty, same wydmuszki na półkach :D.
"Detektyw Doradczy" - do usług :wink:
Ostatnio zmieniony 07 mar 2019, 15:00 przez Koshiash, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ