(Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)
- walkingdead
- Posty: 2153
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 191 times
- Been thanked: 503 times
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)
Awawa, dziękuję za super gościnę!
Kilson, dziękuję za Xcom.
Jakiś czas temu XCOM był na mojej liście życzeń, ale po zastanowieniu zrezygnowałam z zakupu sugerując się, że jest do gra głównie dla 4 osób (a przecież różnie bywa z kompletem graczy). No i aplikacja...Tymczasem, dziś aplikacja wydała mi się czymś zupełnie naturalnym i wcale nie przeszkadzała mi w odbiorze gry. Co więcej, to jeden z niewielu znanych mi coop'ów, który przez presję czasową wymaga całkowitej samodzielności graczy (bez obaw o dominację jednego gracza).
Podoba mi się szereg zależności między graczami np to jak ogromne znaczenie mają decyzje każdego gracza na przebieg gry (np decyzje związane z doborem kart).Samouczek zniszczył nas całkowicie, poziom "easy" udało się zakończyć zwycięsko. Musimy kiedyś rozegrać kolejny poziom trudności.
Dzięki!
Kilson, dziękuję za Xcom.
Jakiś czas temu XCOM był na mojej liście życzeń, ale po zastanowieniu zrezygnowałam z zakupu sugerując się, że jest do gra głównie dla 4 osób (a przecież różnie bywa z kompletem graczy). No i aplikacja...Tymczasem, dziś aplikacja wydała mi się czymś zupełnie naturalnym i wcale nie przeszkadzała mi w odbiorze gry. Co więcej, to jeden z niewielu znanych mi coop'ów, który przez presję czasową wymaga całkowitej samodzielności graczy (bez obaw o dominację jednego gracza).
Podoba mi się szereg zależności między graczami np to jak ogromne znaczenie mają decyzje każdego gracza na przebieg gry (np decyzje związane z doborem kart).Samouczek zniszczył nas całkowicie, poziom "easy" udało się zakończyć zwycięsko. Musimy kiedyś rozegrać kolejny poziom trudności.
Dzięki!
♀
- Kilson
- Posty: 765
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa / Marki
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 72 times
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)
Dzięki wszystkim za grę.
Nie grałem do tej pory w nic podobnego, ale zdecydowanie było warto Jako fan serii XCOM od lat 90'tych odczuwam przy tym jeszcze większą radość wynikającą z sympatii do marki oraz sentymentu.
Na mniej osób może działać słabiej, ale przy pełnym składzie gra była dynamiczna, wciągająca i angażowała wszystkich przy stole w równym stopniu, co często nie udaje się w co-opach.
Faktycznie pomysł, żeby samouczek zrobić na tak wysokim poziomie trudnosci jest zaskakujący, bo może zniechęcić mniej zapalonych graczy, ale już druga rozgrywka podniosła morale i odbudowała w nas ducha walki. Udało się wygrać w 1,5h - czyli nie za długo i nie za krótko
Jak będzie ekipa, to chętnie zagram ponownie. "Główny oficer" zawsze w gotowości...
Nie grałem do tej pory w nic podobnego, ale zdecydowanie było warto Jako fan serii XCOM od lat 90'tych odczuwam przy tym jeszcze większą radość wynikającą z sympatii do marki oraz sentymentu.
Na mniej osób może działać słabiej, ale przy pełnym składzie gra była dynamiczna, wciągająca i angażowała wszystkich przy stole w równym stopniu, co często nie udaje się w co-opach.
Faktycznie pomysł, żeby samouczek zrobić na tak wysokim poziomie trudnosci jest zaskakujący, bo może zniechęcić mniej zapalonych graczy, ale już druga rozgrywka podniosła morale i odbudowała w nas ducha walki. Udało się wygrać w 1,5h - czyli nie za długo i nie za krótko
Jak będzie ekipa, to chętnie zagram ponownie. "Główny oficer" zawsze w gotowości...
- awawa
- Posty: 1101
- Rejestracja: 02 paź 2014, 10:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 38 times
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)
Cały czas się zastanawiam czy to ten samouczek był taki trudny czy też wszystko przez te kostki na które tak liczyłem: rzuty były fatalne ;-) Na szczęście typowy scenariusz poszedł już bez problemów, gra bardzo dynamiczna, dobrze jest mieć odliczone żetony i przygotowane jednostki aby zmieścić się w limicie czasu. Wydaje mi się że podobnie jak w grze rozwój technologii to podstawa...no i kasa, bez niej tylko obserwujemy jak ufoludki zajmują planetę. Bardzo łatwo zginąć, im silniejszy zespół żołnierzy czy statków tym strata boleśniejsza i może być nawet nie do odrobienia w późniejszej rozgrywce.
Dziękuję i zapraszam na kolejne granie :)
Dziękuję i zapraszam na kolejne granie :)
Granie na Bemowie
- Kilson
- Posty: 765
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa / Marki
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 72 times
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)
Dlatego te karty, które umożliwiają przerzut czerwonej kości warto trzymać głownie na te sytuacje gdzie robisz atak silną grupą. Jak rzucisz trefnie 1-2 przy takim ataku, to warto mieć ten przerzut. O ile badania są niezbędne, to brak sukcesu tylko je opóźnia, a zablokowanie naukowców na rundę nie jest tak dotkliwe jak strata 2-3 żołnierzy (szczególnie elitarnych) czy myśliwców.
A scenariusz treningowy to nie była tylko kwestia rzutów, bo było gorzej z finansowaniem i pojawiało się więcej UFO. A do tego strata dużej ilości oddziałów w pierwszych 2 rundach była już nie do odrobienia.
A scenariusz treningowy to nie była tylko kwestia rzutów, bo było gorzej z finansowaniem i pojawiało się więcej UFO. A do tego strata dużej ilości oddziałów w pierwszych 2 rundach była już nie do odrobienia.
- walkingdead
- Posty: 2153
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 191 times
- Been thanked: 503 times
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)
Bardzo prawdopodobne, że nie wyjadę na weekend, a że jeszcze trochę choruje to i aktywności "pozadomowe" ograniczone.
Jakieś większe granko?
Jakieś większe granko?
♀
- awawa
- Posty: 1101
- Rejestracja: 02 paź 2014, 10:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 38 times
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)
W sobotę nie wiem o której będę mógł prowadzić auto ;) ale gdyby się szykował jakiś co-op to myślę że bym się zmobilizował na ZTM i bardzo chętnie bym dołączył. Jeśli nie to nie będę zabierał Wam miejsca i idę dalej u siebie w Descenta - automatyczny overlord daje radę, przy pierwszym podejściu zginąłem w I rundzie :/ teraz gram już ostrożniej.
Granie na Bemowie
- walkingdead
- Posty: 2153
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 191 times
- Been thanked: 503 times
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)
A my wczoraj zagraliśmy z Mln w Dust Tactics (nareszcie!).
Mln, dziękuję za gościnę i grę! DT super! Trochę się co prawda podkurzyłam swoimi własnymi błędami, ale do wypracowania.
Mln, dziękuję za gościnę i grę! DT super! Trochę się co prawda podkurzyłam swoimi własnymi błędami, ale do wypracowania.
♀
- Kilson
- Posty: 765
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa / Marki
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 72 times
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)
No to jest jakiś punkt wyjścia Ja od 20 mogę pograć. Znajdzie się więcej chętnych?
A najchętniej bym zagrał w jakiegoś dungeon crawlera (na Ciebie patrze Awawa).
A najchętniej bym zagrał w jakiegoś dungeon crawlera (na Ciebie patrze Awawa).
- walkingdead
- Posty: 2153
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 191 times
- Been thanked: 503 times
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)
To jakie propozycje gier ? Ameri dla mnie spoko, ale niekoniecznie chce mi sie się grać dungeon crawlery. Ostatnio ciągle graliśmy w ten typ gier
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)
My ciśniemy od kilku tygodni w Czarną Plagę. Obecnie ogrywamy wulfsburg. Brakowałoby 1 osoby do kompletu
- Kilson
- Posty: 765
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa / Marki
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 72 times
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)
To czego się ukrywaliście, też bym pograł
Ja u Ciebie grywałem głównie w area control. Ja z ameri-nie dungeon crawler mam chyba tylko XCOM'a. Coś ogólnie za dużo euro mi się zrobiło na półce... muszę poczekać na Nemesisa.
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)
Ja z ameri-nie dungeon crawler mam Adrenaline, Martwą Zimę, Ciężarówką przez Galaktykę, Eldritch Horror, Spartakus.... W Area Control też chętnie zagram