Gloomhaven - warto czy nie?

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Golfang
Posty: 1977
Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
Lokalizacja: Będzin
Has thanked: 227 times
Been thanked: 310 times

Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: Golfang »

Czy warto kupić Gloomhaven?
Czy druga edycja jest w języku angielski czy polskim też? na merlinie jest dostępna ale nie wiem czy to PL czy ENG?
----------------
10% flamberg.com.pl
Awatar użytkownika
Oxytocine
Posty: 45
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:19
Has thanked: 3 times
Been thanked: 4 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: Oxytocine »

W tym roku (bodajże trzeci kwartał) ma się pojawić wersja polska, wydana przez Albi.
Golfang
Posty: 1977
Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
Lokalizacja: Będzin
Has thanked: 227 times
Been thanked: 310 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: Golfang »

Oxytocine pisze: 09 kwie 2019, 19:15 W tym roku (bodajże trzeci kwartał) ma się pojawić wersja polska, wydana przez Albi.
Czyli to co jest to na 100% EN... no to poczekam nie spieszy się
----------------
10% flamberg.com.pl
Awatar użytkownika
Katia
Posty: 127
Rejestracja: 12 lut 2018, 15:48
Has thanked: 17 times
Been thanked: 3 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: Katia »

Ogólnie? Dla mnie coraz bardziej nie warto. Zastanawiam się, czy chcę tyle czasu poświęcać jednej grze, czy będę miała możliwość regularnego grania? Czy nie znudzi mnie jednostajność scenariuszy?
3trolle - 6%
Lukić
Posty: 237
Rejestracja: 28 mar 2019, 09:31
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 49 times
Been thanked: 71 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: Lukić »

Katia pisze: 10 kwie 2019, 07:59 Ogólnie? Dla mnie coraz bardziej nie warto. Zastanawiam się, czy chcę tyle czasu poświęcać jednej grze, czy będę miała możliwość regularnego grania? Czy nie znudzi mnie jednostajność scenariuszy?
Znajomy ma, miałem okazję zagrać raz, więc możesz to potraktować jako "świeże wrażenia", a nei opinię weterana:
- bardzo mi się podoba system ruchu oparty o karty i fakt, że w miarę postępu scenariusza tych kart jest coraz mniej, czuje się przez to presję czasu, jednocześnie czujesz, że masz kontrolę nad przebiegiem gry. Zdecydowana różnica względem gier, gdzie pojedynki zależy wyłącznie od rzutów kośćmi, ewentualnie odpalania jakiejś umiejętności z karty.
- jest sporo miejsca dla wczucia się w postać i grania zgodnie z jej charakterem, właściwie determinuje to talia kart danej postaci, gdzie są opisane akcje typowe dla tanka, maga, złodzieja etc...
- dzięki powyższemu jest to gra kooperacyjna, gdzie odpowiednio prowadząc postać dodajesz sporo smaczku poprzez różne interakcje między graczami (ja grałem czymś w rodzaju złodzieja, tinkerer chyba się to nazywało, i frajdę sprawiało mi wyciąganie innym graczom monet spod nóg)
- na minus muszę zaliczyć jednak bardzo wolny rozwój postaci, widać, że gra jest nastawiona na długą kampanię, z jednej strony jest bardzo rozbudowany sposób uprgradeowania talii postaci (dobierania nowych kart do talii postaci, dodawania naklejek na te karty poprawiających ich statystyki, usprawniania talii potyczek, zakup nowych elementów wyposażenia), z drugiej strony po pierwszym scenariuszu jedyne co mogłem zrobić, to kupić nowe buty. Byłem tym rozczarowany, bo zdałem sobie sprawę, że by poznać ciekawsze elementy tej gry trzeba będzie jej poświęcić naprawdę sporo czasu, którego niestety nie mam aż tyle.

Mimo tego, że rozwój postaci jest wolny, nie mogę się doczekać następnej gry. Nawet gra postacią na pierwszym poziomie daje sporo frajdy.
...słaba ta gra, nawet nie ma premii za przejście przez start...
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3341
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1024 times
Been thanked: 1960 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: Ardel12 »

Mam ograne około 20 scenariuszy, partii z 30 będzie. Moim największym problemem z tą grą jest to, że wymaga stałej ekipy. Niestety granie ze zmieniającą się ekipą jest niemożliwa. Fabuła się toczy, postacie rozwijają, dochodzą nowe elementy i nowy gracz raczej nie będzie miał łatwego wejścia w późniejszy etap kampanii. Drugim moim problemem jest fabuła. Niestety wymusza ona częste granie by pamiętać co zostało zrobione, co teraz powinniśmy zrobić i kojarzyć wątki by móc nimi podążać. Ja obecnie zrobiłem sobie pół roczną przerwę i będę musiał przeczytać księgę od nowa. Niestety/stety jest to epicka przygoda i swoje zjada.

Tyle z wad, reszta to same plusy. Na pewo jest to gra na wiele, wiele partii. Scenariusze choć przeważnie skupiające się siecce, oferują co jakiś czas ciekawe zmiany zwycięstwa. Dodatkowo zmiana bohatera ma ogromny wpływ na regrywalność, więc nie powinno się czuć znużenie nawet po wielu partiach.
Awatar użytkownika
Pisarka
Posty: 508
Rejestracja: 24 kwie 2018, 08:49
Has thanked: 12 times
Been thanked: 31 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: Pisarka »

Ja tam czekam na wersję digital :wink:
„Władca Pierścieni” jest zasadniczo dziełem religijnym i katolickim; początkowo niezamierzenie, lecz w poprawkach świadomie.” — J.R.R. Tolkien
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4163
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 570 times
Been thanked: 1028 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: RUNner »

Pisarka pisze: 10 kwie 2019, 10:01 Ja tam czekam na wersję digital :wink:
Ja też. Miałem pudełkową, ale zawartość mnie przygniotła, a nie uśmiechało mi się dokładanie kasy do insertu.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
RaYell
Posty: 425
Rejestracja: 23 paź 2014, 13:18
Lokalizacja: Legnica
Has thanked: 23 times
Been thanked: 56 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: RaYell »

Ardel12 pisze: 10 kwie 2019, 09:42 Moim największym problemem z tą grą jest to, że wymaga stałej ekipy. Niestety granie ze zmieniającą się ekipą jest niemożliwa.
Nie zgodzę się z tym. Moja ekipa do tej gry liczy 6 osób, a że nigdy nie ma kompletu to zwykle gram ja (w końcu moja gra) i 2/3 inne osoby z pozostałej 5-ki. Każdy ma swoją postać, a w grze nie ma większego problemu z tym że pomiędzy scenariuszami postaci się wymieniają.

Fabuła w GH akurat jest raczej taka sobie, po kilku scenariuszach przestaliśmy na nią zwracać uwagę, a po kilku kolejnych gdy okazało się, że w ogóle nie pamiętamy skąd co i jak zaczęliśmy prowadzić sobie prosty dziennik, tak aby osoby, które akurat przegapiły sesję mogłby być na bieżąco.

Mam na liczniku obecnie ok 150 godzin w tą grę - grałem w każdym możliwym składzie 1-5 osób i moim zdaniem w każdym działa dobrze. Ostatnio wyszła też ciekawa sytuacja, bo tak się zdarzyło, że akurat grały same osoby prowadzące postacie typowo supportowe i brak dobrego "zadawacza obrażeń" mocno nam się dał we znaki. Więc mimo takiej ilości godzin na karku, nadal potrafi mnie ta gra zaskoczyć.

PS. Tak, jestem fanbojem tego tytułu :P
Cyel
Posty: 2553
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1209 times
Been thanked: 1408 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: Cyel »

Bardzo dobra gra, moim zdaniem warto. Dobry pomysł na początek to zabrać ją na dedykowany wyjazd ze swoją gaming group - gdy zaczynaliśmy w zeszłe wakacje, zabraliśmy GH na wyjazd wraz z workiem innych gier...i graliśmy tylko i wyłącznie w GH, dzień w dzień po kilka scenariuszy. Po powrocie, gdy częstotliwość spotkań musiała spaść do 1/tydzień trochę ten spadek tempa spowodował też obniżenie "wczuwy". Po pewnym czasie w grze pojawiły się też nowe, potężna postacie, których obecność znacząco obniżyła poziom trudności i też nieco zniechęciła - warto wziąć pod uwagę, że w pewnym momencie możne przeoptymalizować i gra przestaje być wyzwaniem i lepiej dla rozgrywki jest nie maksować aż tak bardzo, żeby nadal było relatywnie trudno.

Prócz tego - świetna gra, na długie miesiące (lata?).
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
Rigidigi
Posty: 700
Rejestracja: 14 gru 2015, 16:31
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Has thanked: 92 times
Been thanked: 87 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: Rigidigi »

A jaki jest poziom skomplikowania zasad? Jesteście w stanie porównać trudność do innych tytułów?
Awatar użytkownika
awawa
Posty: 1100
Rejestracja: 02 paź 2014, 10:28
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 42 times
Been thanked: 38 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: awawa »

Zdecydowanie prostsze od np: mikrozasad w Sword & Sorcery ;) Optymalizacja i wykorzystanie talii w rozgrywce to już inna bajka. Rozkłada się też trochę szybciej od Descenta ze wszystkimi rozszerzeniami a dodatkowo używam tylko tacek od GMT na żetony i potwory :)
Granie na Bemowie
Awatar użytkownika
black_currant
Posty: 15
Rejestracja: 07 sty 2019, 14:22
Lokalizacja: Legnica
Been thanked: 1 time

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: black_currant »

Mnie przekonuje polska wersja , tylko czy wydawca udźwignie ciężar tłumaczenia? Bo podobno tekstu jest sporo w grze
Awatar użytkownika
awawa
Posty: 1100
Rejestracja: 02 paź 2014, 10:28
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 42 times
Been thanked: 38 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: awawa »

Fakt, tekstu przy kampanii jest sporo, ale większość scenariuszy jest przetłumaczonych na nasz na BGG (choć projekt umarł). W dodatku będą nawet one lepszym rozwiązaniem od papierowej wersji PL, jeśli ukaże się ona w tym roku, gdyż wspierają dynamiczne rozkładanie planszy pod niektórymi czytnikami. Dzięki temu nie wiemy co czyha za progiem. Pewnym problemem mogą być karty wydarzeń drogi/miasta, ale są one rozstrzygane wspólnie. Natomiast karty do sterowania postacią w grze oraz ekwipunek są banalne nawet bez znajomości języka angielskiego (głównie "obrazkologia").
Granie na Bemowie
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4089
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2600 times
Been thanked: 2533 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: Gizmoo »

Mamy za sobą rozegrane 59 scenariuszy (64 w sumie, ale nie wszyscy byli obecni przy wszystkich). Dla mnie to najlepszy taktyczny dungeon crawler jaki kiedykolwiek powstał. Oczywiście do ideału mu (niestety) brakuje, ale to już jest kwestia gustu, bo dla jednego wady będą zaletami i na odwrót.

Co mnie uwierało (uwiera nadal, bo nadal nie skończyliśmy głównego wątku):

- Główna fabuła tyłka nie urywa. Jako ekspert od scenariuszy, mogę śmiało stwierdzić, że gdzieś w 1/3 rozgrywki brakuje motoryki i dramaturgii. Wszystko się trochę rozchodzi na zbyt wiele wątków i niestety jest mało angażujące. Brakuje jakiejś solidnej presji, jakiegoś "zegara zagłady" i solidnie zaznaczonego pytania dramaturgicznego. ;)
- Poszczególne scenariusze są bardzo nierówne. Niektóre są świetne, ale te w których celem jest "zabij wszystko na planszy", są mozolne i z czasem trochę nużące.
- Mogłoby być więcej przedmiotów, które nie byłyby jednorazowe. Trochę to nie klimatyczne - broń, czy zbroja, która po jednym użyciu jest wyłączona z rozgrywki. Dla kogoś kto kocha zbieranie itemków, które mają spory wpływ na rozgrywkę - to może być największa wada (jestem fanem Diablo i miliona dropów, więc weź poprawkę na to).

Reszta - sam miód i same plusy.

Gra jest wybitna i kropka. Dużo fajnego kombinowania, mechanika prześwietna. Kapitalny, oryginalny świat, który czuć, że tętni życiem i jest wyjątkowy. Nie jest to kolejne, generyczne fantasy z elfami i orkami.

Czy zasługuje na pierwsze miejsce na BGG i czy koniecznie trzeba to posiadać w kolekcji?

Moim zdaniem nie. Ale KONIECZNIE trzeba w to zagrać! To może być dla Ciebie planszówkowy Graal. Dla mnie było bardzo blisko, ale troszkę jednak zabrakło. Nie zmienia to faktu, że jest to tytuł, w który rozegrałem najwięcej partii w 2018 roku i każda dostarczyła mi co najmniej dobrej zabawy. A kilka razy - bawiłem się doskonale!
Awatar użytkownika
mmag
Posty: 1139
Rejestracja: 02 lut 2016, 18:08
Has thanked: 410 times
Been thanked: 249 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: mmag »

Czy po jednokrotnym przejściu kampanii jest jakakolwiek motywacja i sens by zagrać w to ponownie? Czy jest to jednak taki jednostrzałowiec (stugodzinny, ale jednak...), po którego zakończeniu pudełko ląduje na półce i już nigdy do niego nie wrócimy?
RaYell
Posty: 425
Rejestracja: 23 paź 2014, 13:18
Lokalizacja: Legnica
Has thanked: 23 times
Been thanked: 56 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: RaYell »

Podczas rozgrywania kampanii niektóre decyzje blokują pewne scenariusze a nawet całe ich ciągi, więc możesz chcieć przejść ponownie kampanię podejmując decyzję inaczej - chociaż szczerze mówiąc chyba prościej i wygodniej będzie przejść te zablokowane scenariusze w trybie "casual". Poza tym to nie jest stugodzinny jednostrałowiec, raczej 200+ godzinny. Dodatkowo lada moment ma wyjść dodatek Forgotten Circles, który ma dodać 20+ scenariuszy oraz nową klasę postaci.
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4089
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2600 times
Been thanked: 2533 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: Gizmoo »

Ja tylko dodam, że można grać albo drużyną dobrą, empatyczną, z sercem. Albo... Być złym do szpiku kości. Więc raz można rozegrać kampanię drużyną "praworządnych dobrych", a raz "chaotycznych złych". :lol:

Za każdym razem będą to inne przygody, inne eventy, inaczej poprowadzony wątek główny, inne eventy w mieście i na drodze i inna reakcja świata na wasze działania. Prosperity wtedy pewnie za duże nie będzie, straż miejska może na was polować, ale można rozegrać całą kampanię będąc małymi podłymi skurczysynkami. ;)

Zawartość pudła i ilość "gry w grze" przyprawia o zawrót głowy i stosunek wydanej kasy do spędzonego czasu - zwróci się wielokrotnie.
Lukić
Posty: 237
Rejestracja: 28 mar 2019, 09:31
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 49 times
Been thanked: 71 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: Lukić »

Gizmoo pisze: 12 kwie 2019, 11:55 Ja tylko dodam, że można grać albo drużyną dobrą, empatyczną, z sercem. Albo... Być złym do szpiku kości. Więc raz można rozegrać kampanię drużyną "praworządnych dobrych", a raz "chaotycznych złych".
Ja dodam, że to przekłada się na fajne interakcje między graczami:
1. Kolega zmiótł przeciwnika i ustawił się na monecie, by ją zgarnąć na koniec kolejki. Ja w tym czasie stanąłem koło niego i "loot", wyciągnąłem kasę mu spod nóg :D Jego mina bezcenna :D
2. Nie pozostał mi dłużny. Umawiamy się, że w szybkim ataku załatwi przeciwnika co stoi przede mną, a tym czasem... opóźnił swój ruch, dał mnie pobić, po czym mnie uleczył, bo za leczenie innych dostawał xp.
3. Gdy zostawało mało wrogów, zaczynało się kombinowanie, iść na atak czy na "loot". I jak to zrobić by być przed innymi.

Grało się bardzo fajnie taką zgraną, blefującą drużyną, a bardzo ograniczonym zaufaniu. :D Nie mogę się doczekać kontynuacji. :D
...słaba ta gra, nawet nie ma premii za przejście przez start...
Fojtu
Posty: 3366
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 550 times
Been thanked: 1253 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: Fojtu »

Lukić pisze: 12 kwie 2019, 14:42 1. Kolega zmiótł przeciwnika i ustawił się na monecie, by ją zgarnąć na koniec kolejki. Ja w tym czasie stanąłem koło niego i "loot", wyciągnąłem kasę mu spod nóg :D Jego mina bezcenna :D
Jakby co to loot jest na koniec tury danego gracza a nie koniec całej tury gry, więc kolega zbiera ten loot zanim Ty zdążysz wyciągnąć mu go spod nóg ;)
Lukić
Posty: 237
Rejestracja: 28 mar 2019, 09:31
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 49 times
Been thanked: 71 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: Lukić »

Fojtu pisze: 12 kwie 2019, 14:48
Lukić pisze: 12 kwie 2019, 14:42 1. Kolega zmiótł przeciwnika i ustawił się na monecie, by ją zgarnąć na koniec kolejki. Ja w tym czasie stanąłem koło niego i "loot", wyciągnąłem kasę mu spod nóg :D Jego mina bezcenna :D
Jakby co to loot jest na koniec tury danego gracza a nie koniec całej tury gry, więc kolega zbiera ten loot zanim Ty zdążysz wyciągnąć mu go spod nóg ;)
Oh siup. To graliśmy źle ;-) Za to zabawniej ;-)
...słaba ta gra, nawet nie ma premii za przejście przez start...
Awatar użytkownika
TuReK
Posty: 1479
Rejestracja: 07 cze 2004, 13:57
Lokalizacja: Opole (d. Mecatol Rex)
Has thanked: 47 times
Been thanked: 74 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: TuReK »

Z samolubnych akcji to chyba najlepsze jest otwieranie drzwi do następnych pomieszczeń za szybko i z dziwnych powodów
Spoiler:
ile planów to rozwaliło...
Z pustego i Saruman nie naleje
Awatar użytkownika
black_currant
Posty: 15
Rejestracja: 07 sty 2019, 14:22
Lokalizacja: Legnica
Been thanked: 1 time

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: black_currant »

Witam, zastanawiam mnie ile czasu trwa rozegranie pojedynczego scenariusza ? Domyślam się, że nie jest to stała wartość ale tak mniej więcej w składzie jedno lub dwu osobowym.
markoo
Posty: 155
Rejestracja: 02 wrz 2008, 13:00
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 9 times
Been thanked: 15 times

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: markoo »

W składzie 3 osoby średnio 2h, graliśmy 25 razy.
Awatar użytkownika
black_currant
Posty: 15
Rejestracja: 07 sty 2019, 14:22
Lokalizacja: Legnica
Been thanked: 1 time

Re: Gloomhaven - warto czy nie?

Post autor: black_currant »

Całkiem przystępny wynik, razem z rozkładaniem/składaniem gry ?
ODPOWIEDZ