Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

[detrytusek]

A odkąd znalazlem nim chusteczkę ktora daje natchnienie i dodatkową akcję po interakcji z postacią ( dwa razy na przygodę po ulepszeniu za lore i teraz jeszcze dorzuca determinację) oraz pasywka z jednej karty dająca natchnienie przed interakcją z postacią- gburowaty krasznal został naczelnym mówcą drużyny xD

Tak się tylko upewnię. Wiesz, że chusteczka daje to natchnienie przed interakcją z postacią czyli żetonem, a nie postacią wrogiem?

[Szewa]

Jestem po pierwszej rozgrywce solo i jestem jak najbardziej na tak! Trochę takie PS w ulepszonej wersji i świecie Tolkiena <3

Bardzo podoba mi się mechanika zarządzania umiejętnościami i testy wykonywane na podstawie talii kart, a nie kości. Grałem Eleną i Beravorą (Tropicielka i Kapitan) i po 2h udało mi się przejść pierwszy scenariusz. Faktycznie, otrzymujemy dużo żetonów natchnienia, ale one tak samo szybko są wykorzystywane.

[Jabol]

Czy na chwilę obecną mamy dostępny tylko jedną kampanię składającą się z kilkunastu scenariuszy? Czy są jakieś scenariusze "stand alone", w które można by zagrać z kimś niejako z doskoku? Jak w Posiadłości Szaleństwa - kilka godzin rozgrywki i jedna historia.

[Matiel]

A odkąd znalazlem nim chusteczkę ktora daje natchnienie i dodatkową akcję po interakcji z postacią ( dwa razy na przygodę po ulepszeniu za lore i teraz jeszcze dorzuca determinację) oraz pasywka z jednej karty dająca natchnienie przed interakcją z postacią- gburowaty krasznal został naczelnym mówcą drużyny xD

Tak się tylko upewnię. Wiesz, że chusteczka daje to natchnienie przed interakcją z postacią czyli żetonem, a nie postacią wrogiem?

Oczywiście, z wrogami rozmawia tylko mój niespokojny topór
A z chusteczką jest nawet lepsza synergia- ona daje natchnienie po rozmowie i dodatkową akcję- i to aż dwa razy na przygodę. Przed rozmową z postacią daje natchnienie przygotowana karta Gimliego "poeta..." ( taka zielona z odpoczynkiem). Daje to możliwość ogromnego natchnienia krasnala podczas rozmów , szczegolnie w scenariuszach gdzie takie rozmowy fabularnie sa wymagane i trzeba na nie "marnować" akcje.

To akurat mało klimatyczne, ale skoro apka mnie nie oszczędza to i ja wykorzystam wszystko na swoja korzyść.

[Darku]

Czy na chwilę obecną mamy dostępny tylko jedną kampanię składającą się z kilkunastu scenariuszy? Czy są jakieś scenariusze "stand alone", w które można by zagrać z kimś niejako z doskoku? Jak w Posiadłości Szaleństwa - kilka godzin rozgrywki i jedna historia.

Gra dopiero wyszła i jest tylko jedna kampania. Nie ma pojedynczych scenariuszy ale może w przyszłości coś takiego dojdzie w dodatkach

[Kilson]

... Grałem Eleną i Beravorą (Tropicielka i Kapitan) i po 2h udało mi się przejść pierwszy scenariusz...

Ja miałem zagrać Aragornem i Bilbo, ale zwątpiłem czy bez siepacza typu Legolas/Gimli można na luzie grać 2 postaciami i zmieniłem Bilbo na Legolasa.
Czy grał ktoś więcej samymi postaciami "supportowymi"? Bez klasycznego mordercy? Daje rade?

A w ogóle, to ze względu na to ciągłe mielenie kart, to chyba warto je zakoszulkować. Jakieś godne polecenia koszulki w rozsądnej cenie?

[krzychszp]

Raczej nie jestem w stanie zebrać stałego składu zeby rozegrac kampanię. Zostaje rozgrywka solo, zatem poradzcie warto czy dużo się traci?
Generalnie planszówki solo to dla mnie trochę cos nienaturalnego ale moze tym razem warto się zdecydować?

[detrytusek]

Raczej nie jestem w stanie zebrać stałego składu zeby rozegrac kampanię. Zostaje rozgrywka solo, zatem poradzcie warto czy dużo się traci?
Generalnie planszówki solo to dla mnie trochę cos nienaturalnego ale moze tym razem warto się zdecydować?

Nic się nie traci. To coop. Grasz 2 postaciami i bez problemu jest to do ogarnięcia.

[Coen]

A w ogóle, to ze względu na to ciągłe mielenie kart, to chyba warto je zakoszulkować. Jakieś godne polecenia koszulki w rozsądnej cenie?

Wrzuciłem karty w Maydaye Mini USA 41x63mm, pasują, są ok.

[Szewa]

... Grałem Eleną i Beravorą (Tropicielka i Kapitan) i po 2h udało mi się przejść pierwszy scenariusz...

Ja miałem zagrać Aragornem i Bilbo, ale zwątpiłem czy bez siepacza typu Legolas/Gimli można na luzie grać 2 postaciami i zmieniłem Bilbo na Legolasa.
Czy grał ktoś więcej samymi postaciami "supportowymi"? Bez klasycznego mordercy? Daje rade?

A w ogóle, to ze względu na to ciągłe mielenie kart, to chyba warto je zakoszulkować. Jakieś godne polecenia koszulki w rozsądnej cenie?

Pierwszy scenariusz daje rade, dzięki umiejętnościom kapitana mogłem wykonać łącznie 3 ataki tropicielka, a także umiejętność Eleny chyba, dziecię Lhun (czy jakoś tak, karta pozwala na odrzucenie jej i zadanie 4 trafień gdy wróg wchodzi na pole gdzie jest bohaterka), więc nie było problemu z wrogami
Oczywiście to pierwszy scenariusz na poziomie normalnym, zdam relacje jak misja bitewna mi poszła

[Lukić]

A w ogóle, to ze względu na to ciągłe mielenie kart, to chyba warto je zakoszulkować. Jakieś godne polecenia koszulki w rozsądnej cenie?

Wrzuciłem karty w Maydaye Mini USA 41x63mm, pasują, są ok.

Ja wziąłem rebelowskie american mini. Pasują dobrze, delikatnie za długie, ale to akurat ok.

[grzes19]

A w ogóle, to ze względu na to ciągłe mielenie kart, to chyba warto je zakoszulkować. Jakieś godne polecenia koszulki w rozsądnej cenie?

Wrzuciłem karty w Maydaye Mini USA 41x63mm, pasują, są ok.

Ja wziąłem rebelowskie american mini. Pasują dobrze, delikatnie za długie, ale to akurat ok.

U mnie zawsze Ultra Pro, w tym wypadku rozmiar, j.w., Mini American.

[awawa]

Mogę potwierdzić, że kampania grana w innym składzie od zera ma całkiem różny układ kafli. Oczywiście kluczowe dla scenariusza elementy pozostają bez zmian, ale mapa w naszym wypadku była niemal całkiem przebudowana i nie chodziło tutaj tylko o to, iż jeden kafelek zastąpił drugi. Jestem ciekawy czy to aplikacja sama to buduje i mamy niemal nieskończoną (a przynajmniej sporą ;) ) liczbę kombinacji, czy FFG zaszyła w niej kilka przetestowanych wcześniej wariantów mapy dla każdego scenariusza.

[Sarseth]

Mogę potwierdzić, że kampania grana w innym składzie od zera ma całkiem różny układ kafli. Oczywiście kluczowe dla scenariusza elementy pozostają bez zmian, ale mapa w naszym wypadku była niemal całkiem przebudowana i nie chodziło tutaj tylko o to, iż jeden kafelek zastąpił drugi. Jestem ciekawy czy to aplikacja sama to buduje i mamy niemal nieskończoną (a przynajmniej sporą ) liczbę kombinacji, czy FFG zaszyła w niej kilka przetestowanych wcześniej wariantów mapy dla każdego scenariusza.

Patrząc na foty rozłożeń na grupie na FB, obstawiam algorytm generujący mapę, który musi spełniać jakieś kryteria (i bardzo dobrze, bo cały sens aplikacji w tym jest), więc nie sądzę by na sztywno były wbite te setupy, bo jest ich zwyczajnie zbyt dużo by miało to sens (no chyba że lubią się babrać w takie rzeczy ;P ale w pewnym momencie przestaje to być opłacalne i łatwiej będzie napisać generator). Niektóre setupy są tak łudząco podobne, ale np przesunięte wszystko delikatnie w lewo, a niektóre zupełnie odwrotne - inny kierunek łączeń, inne kafle.. myślę że generowana mapa - co daje nadzieję na naprawdę spore różnice w przypadku dołożenia nowych dodatków do gry.

[Inglorion]

Mam pytanie do do przeszukiwania mapy, które każe zdać test.
Raz Aragornem przedzierałem się przez chaszcze, w teście zręczności wpisałem 3 i się okazało, że Aragorn jednak nie dał rady się wspiąć i musi poszukać innej ścieżki. Uznałem, że skoro 3 sukcesy w zręczności to było za mało to olewam temat i najwyżej inny gracz Legolasem spróbuje. Czy zrobiłem dobrze, czy też aplikacja działa w lekko losowy sposób i przy drugiej próbie miałbym inny próg zdania, albo nawet test innego atrybutu?

A zadaje to pytanie, bo w końcowej fazie pierwszego scenariusza mieliśmy bardzo ważny test - Legolas osiągnął w nim wartość X i go nie zdał.
W nastepnej turze spróbował ponownie, wylosował sukcesów X-1 i byliśmy zrezygnowani... tymczasem aplikacja oznajmiła, że zdał test

I nie wiem, czy to faktycznie tak działa? (czy to my mieiliśmy jakieś omamy, a może coś się kliknąłem w apce przy zdawaniu)

[Sarseth]

Mam pytanie do do przeszukiwania mapy, które każe zdać test.
Raz Aragornem przedzierałem się przez chaszcze, w teście zręczności wpisałem 3 i się okazało, że Aragorn jednak nie dał rady się wspiąć i musi poszukać innej ścieżki. Uznałem, że skoro 3 sukcesy w zręczności to było za mało to olewam temat i najwyżej inny gracz Legolasem spróbuje. Czy zrobiłem dobrze, czy też aplikacja działa w lekko losowy sposób i przy drugiej próbie miałbym inny próg zdania, albo nawet test innego atrybutu?

A zadaje to pytanie, bo w końcowej fazie pierwszego scenariusza mieliśmy bardzo ważny test - Legolas osiągnął w nim wartość X i go nie zdał.
W nastepnej turze spróbował ponownie, wylosował sukcesów X-1 i byliśmy zrezygnowani... tymczasem aplikacja oznajmiła, że zdał test

I nie wiem, czy to faktycznie tak działa? (czy to my mieiliśmy jakieś omamy, a może coś się kliknąłem w apce przy zdawaniu)

W wprowadzeniu w akapicie TESTY pierwsza strzałka, mówi że są testy kumulujące liczbę sukcesów. Tam gdzie wprowadzasz liczbę sukcesów, a nie masz na sztywno liczby potrzebnych, jest testem kumulującym. Więc Aragorn możliwe że mógł zdać w następnym podejściu z jednym sukcesem nawet, a może i nie - nie wiemy ile było potrzebnych łącznie sukcesów

[Matiel]

Zauważyłem też, że niektóre testy o stałej wartości po porażce potrafią obnizać swoją trudność ( o ile porazka nie powoduje odrzucenia żetonu i pozwala na kolejne podejście )

[zioombel]

Przecież to jest wyraźnie napisane w instrukcji. Niektóre testy mają np. trudność 7. Jak zdasz pierwszy test na 4 to zostaje tylko 3 do zdania na następny raz.

[detrytusek]

Hmm....lekko przeebane



A tu błąd się wkradł

[TOMI]

Gracze.
A jak z klimatem w tej grze. Opisów jest podobno znacznie mnie niż w Posiadłości więc ..... czuć tu przygodę/ głębszą historię czy raczej mamy tylko chodzenie, walkę i to wszystko ?!
Dzięki

[awawa]

Z klimatem się zgodzę (jest mniej, na razie biegam od żetonu do żetonu), mam problem z kartami obrażeń i przerażenia (przeważnie wlatują i cześć), taktycznie na dużej mapie tez trochę się duszę... może to przez wybranych bohaterów albo potem się jeszcze rozwiną: idziesz, interakcja z żetonem i bach: wrogowie, tracisz resztę ruchu bo jak się wycofasz to będą bęcki ze sprowokowania, zaatakować też nie ma czym bo akcja poszła na interakcje, a nawet jeśli to gdy ich nie zabijesz, bo do interakcji wybrałeś jakiegoś cieniasa z wysokimi statystykami do testów a nie walki, to przeważnie momentalnie Ci oddadzą...co z tego, że zaraz kompan ich dobije (a jeśli się już aktywował lub nie ma go w pobliżu to bardzo przechlapane ;) ). A więc Posiadłość bardziej podobała mi się też pod tym względem.

[Paskuder]

A tu błąd się wkradł

Z tymi butami to nie błąd? Widzę że są lev 2, na pewno dobre wziąłeś, nie powinien być lev 1?

[Paskuder]

Gracze.
A jak z klimatem w tej grze. Opisów jest podobno znacznie mnie niż w Posiadłości więc ..... czuć tu przygodę/ głębszą historię czy raczej mamy tylko chodzenie, walkę i to wszystko ?!
Dzięki

W posiadłość nie grałem. Tutaj klimat czuję, jest przygoda, jest historia, są q poboczne, jest dobrze imho.

[Jools]

Na BGG ocena rośnie agresywnie. Przed premierą było pomiędzy 7.3-7.5, dziś już 8.3.

[Kal-El83]

Widzę po komentarzach, że gra daje pozytywne odczucia.
Zastanawiam się nad nabyciem, tylko zastanawia mnie setup rozgrywki. Na pierwszy rzut oka i w teorii wygląda na mało upierdliwo-czasochłonny. Pytanie jak jest w praktyce ?? No i jakby oszscować czas partyjki+rozłożenie/złożenie ??
Pytam bo z czasem krucho ostatnio a szukam jakiejś fajnej przygodóweczki do kolekcji.
Więc z góry dziękuję za podpowiedzi !!