This War of Mine: Gra planszowa / The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
woytas
Posty: 754
Rejestracja: 03 lis 2013, 16:11
Has thanked: 171 times
Been thanked: 139 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: woytas »

Gra (jak dla mnie) jest piekielnie trudna do wygrania. Od samego początku jest pod górkę. Sama gra jest bardzo dobra ale jej wyśrubowany poziom trudności powoduje, że wyciągam ją zbyt rzadko. Nie udało mi się jeszcze ani razu wygrać, przez co nawet nie wypróbowałem żadnego z dodatków. Gram zawsze scenariusz początkowy z zeszytu z zasadami.
Kobex
Posty: 8
Rejestracja: 12 kwie 2019, 17:28
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: Kobex »

Z czasem zaczyna być trochę łatwiej. Pamiętam swoje pierwsze rozgrywki. Dokładnie to samo, wiecznie przegrana. W momencie pierwszego sukcesu przełamała się bariera. Teraz już raz wygram raz przegram, zależy od szczęścia. Scenariusze dodatkowe z "opowieści" też jakoś poszły... aż do Epidemii. Na tę chwilę 3 podejścia i same porażki, ale jestem dobrej myśli:)
My recenzujemy, Wy oceniacie : http://czestogramy.com.pl/, - Zapraszamy recenzje i pojedynki gier, w których ostateczny werdykt wydają czytelnicy.
Facebook CzęstoGramy
Awatar użytkownika
ravenone
Posty: 237
Rejestracja: 13 lip 2016, 21:29
Has thanked: 64 times
Been thanked: 35 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: ravenone »

woytas pisze: 05 maja 2019, 18:39 Gra (jak dla mnie) jest piekielnie trudna do wygrania. Od samego początku jest pod górkę. Sama gra jest bardzo dobra ale jej wyśrubowany poziom trudności powoduje, że wyciągam ją zbyt rzadko. Nie udało mi się jeszcze ani razu wygrać, przez co nawet nie wypróbowałem żadnego z dodatków. Gram zawsze scenariusz początkowy z zeszytu z zasadami.
Spróbuj zagrać tak, jak wskazuje karta rozdziału 1, a nie errata czy tam faq. Czyli nie dobieraj karty wydarzeń w 1 dniu, po karcie rozdziału.
To ułatwia start i daje podwaliny pod budowanie jako takiej bazy. Gdy gram z tą zasadą, to sporą część rozgrywek jestem wstanie wygrać.
Awatar użytkownika
woytas
Posty: 754
Rejestracja: 03 lis 2013, 16:11
Has thanked: 171 times
Been thanked: 139 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: woytas »

ravenone pisze: 05 maja 2019, 22:01 Spróbuj zagrać tak, jak wskazuje karta rozdziału 1, a nie errata czy tam faq. Czyli nie dobieraj karty wydarzeń w 1 dniu, po karcie rozdziału.
To ułatwia start i daje podwaliny pod budowanie jako takiej bazy. Gdy gram z tą zasadą, to sporą część rozgrywek jestem wstanie wygrać.
Próbowałem na oba sposoby i zawsze łomot od gry :D
Następnym razem zagram inny scenariusz, może to przełamie złą passę, bo gra jest świetna i nie może się kurzyć na półce no i czas w końcu na uruchomienie dodatków.
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1185
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 22 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: veljarek »

woytas pisze: 05 maja 2019, 22:47
ravenone pisze: 05 maja 2019, 22:01 Spróbuj zagrać tak, jak wskazuje karta rozdziału 1, a nie errata czy tam faq. Czyli nie dobieraj karty wydarzeń w 1 dniu, po karcie rozdziału.
To ułatwia start i daje podwaliny pod budowanie jako takiej bazy. Gdy gram z tą zasadą, to sporą część rozgrywek jestem wstanie wygrać.
Próbowałem na oba sposoby i zawsze łomot od gry :D
Następnym razem zagram inny scenariusz, może to przełamie złą passę, bo gra jest świetna i nie może się kurzyć na półce no i czas w końcu na uruchomienie dodatków.
Znalazłem lepszy sposób na to by ciągle nie przegrywać z grą, bo wkurzało mnie że jeden słaby rzut w złym momencie generalnie kończy grę.
Mój sposób - sprzedałem grę :)
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 928 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: rattkin »

veljarek pisze: 05 maja 2019, 23:08 Znalazłem lepszy sposób na to by ciągle nie przegrywać z grą, bo wkurzało mnie że jeden słaby rzut w złym momencie generalnie kończy grę.
Mój sposób - sprzedałem grę :)
That's the spirit!
Golfang
Posty: 1977
Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
Lokalizacja: Będzin
Has thanked: 227 times
Been thanked: 310 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: Golfang »

Nooooooo... i mogę się pochwalić! Zakończyłem z sukcesem grę - mój wynik co prawda nie powala 13 pkt (4 postacie żywe 40 - suma stanów 17 - 10 bo jedna postać miała depresję 3). Jednak i tak jestem z siebie dumny. Już za 4tym razem udało się - a nawet to były wcześniej nie pełne gry. Za pierwszym razem - szło mi bardzo dobrze, ale okazało się że nie do końca grałem zgodnie z zasadami. Dlatego też zacząłem od nowa. Następnym razem gra mnie udupiła w 5 dniu... Kolejny raz musiałem zakończyć ze względu na sprzątanie stołu - mieli przyjechać goście i nie miałem czasu na spisywania i czytanie jak się zapisuje... No i czwarty raz sukces :)

Spoiler może zawierać drobne szczegóły odnośnie kart - ale nie odnośnie fabuły
Spoiler:
Nie wiem jak w waszych grach - ale ja nie miałem specjalnie problemu z wodą ani z jedzeniem? Największym problemem były rany oraz choroby oraz wspominane papierosy i kawa - w pewnym momencie nawet przehandlowałem konserwę na papierosy + kawę + opatrunek.
Szybko zbudowałem kolektor i zbierałem wodę, a brakującą wodę donosiłem z wyprawy. Jedzenie jakoś mi się udawało zdobyć - dzięki postaci często zdobywałem Warzywo 1 raz w ciągu fazy akcji dziennych + coś zawsze się złapało - dodam że na koniec ŻADNA moja postać nie miała nawet Głodu 1... wszystkie 0.
No i pytanie kolejne uważacie że warto stawiać piec? Ja właściwie wystawiłem piec na sam koniec gry i nawet go nie zdążyłem użyć - bo już postacie 2 były w stanie agonalnym - nie miały akcji z powodu choroby 3. Za to miałem szybko wybudowane wszystkie 3 deski - dzięki czemu poziom chłodu był 6 (wszystkie żetony chłodu) - 3 deski = 3. Kilka razy udało mi się aby choroba nie postępowała, kilka razy niestety się podnosił poziom.

Generalnie cieszę się że udało mi się wygrać. Gra mi się podobała. Na pewno chętnie do niej wrócę.
----------------
10% flamberg.com.pl
Awatar użytkownika
ravenone
Posty: 237
Rejestracja: 13 lip 2016, 21:29
Has thanked: 64 times
Been thanked: 35 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: ravenone »

No u mnie piec to podstawa. Wodę z wypraw doniesiesz, ciepła już nie;) Tylko trzeba go jak najszybciej ulepszyć.
Nigdy za to nie udało mi się stworzyć takich rarytasów jak rusznikarnia czy ogródek zielny. Samo gotowanie obiadu też mija się z celem, gdy można mielić co rundę szczury;)
Golfang
Posty: 1977
Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
Lokalizacja: Będzin
Has thanked: 227 times
Been thanked: 310 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: Golfang »

No ja stawiałem w takiej kolejności sprzęty:
1. warsztat - żeby szybko zasłonić dziury w murach domu - już pierwszy dzień był mroźny (dostałem 4 chłodu)
2. łóżko
3. kolektor - jeden z moich celów kazał mi odrzucać wodę (5 sztuk) dlatego postanowiłem go zbudować
4. krzesło - bo strasznie mocno depresyjną miałem drużynę - przez braki kawy i papierosów
5. pułapka oraz ulepszenie pułapki
6. piec - ale nigdy go nie zdążyłem go użyć
Spoiler:
na więcej nie miałem czasu, zasobów i potrzeb

A jakie postacie Wy uważacie za najlepsze? i dlaczego?
----------------
10% flamberg.com.pl
Awatar użytkownika
Leviathan
Posty: 2266
Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 392 times
Been thanked: 1043 times
Kontakt:

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: Leviathan »

Dorzucam jeszcze angielską recenzję na Wojennik TV:

Wojennik TV # 204: This War of Mine - review (ENG)
Awatar użytkownika
Acererak
Posty: 800
Rejestracja: 28 cze 2017, 23:43
Has thanked: 99 times
Been thanked: 13 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: Acererak »

http://galakta.pl/this-war-of-mine-czas ... zapowiedz/

Nadchodzi nowy dodatek od Galakty!
W pudełku znajdą się między innymi:

- Utracona nadzieja, fabularna, 3-aktowa Kampania Wojenna, obejmująca: ponad 750 nowych skryptów; nową planszę z Mapą Pogoren; zestaw zupełnie nowych zasad; ponad 50 żetonów. Wybierzcie swoją strategię i dokonajcie dramatycznych wyborów, które wpłyną na przyszłość miasta; poznajcie nowe reguły i stawcie czoła najróżniejszym wyzwaniom, kiedy Wasza grupa dostanie się w krzyżowy ogień bojowników Vyseni i żołnierzy Grazni

- Nowe karty stworzone z myślą o Kampanii Wojennej, jak również zupełnie nowe Miejsca, które będziecie mogli dodać do talii Miejsc z zestawu podstawowego, aby jeszcze bardziej urozmaicić każdą rozgrywkę

- Moduł Sieroty wojny obejmujący 2 figurki oraz karty Akcji i Sprzętów Dzieci, który sprawi, że spojrzycie z zupełnie innej perspektywy na codzienność niewinnych dzieci uwięzionych w ogarniętym wojną mieście

- 4 figurki Żołnierzy do wykorzystania w Kampanii Wojennej

- Figurkę i kartę Psa, abyście mogli dodać tego zwierzęcego towarzysza do Waszej grupy albo wykorzystać elementy modułu w dedykowanych skryptach
No i znowu ta sama sytuacja, czyli rzeczy z KS powtarzają się i backerzy będą mieli powtórki... Coś mam przeczucie, że AR raczej tym razem nie wyda specjalnej wersji dla wspierających. Skoro dalej tłumaczeń aplikacji nie ma, to chyba już ich ta gra przestała obchodzić. Może się mylę i miło zaskoczę, ale nie sądzę. Cóż, kampania kusi, zobaczymy ile jeszcze powtórkowych rzeczy dodadzą.

Edit: Wg Galakty tym razem niemożliwe jest wydanie dodatku w wersji dla wspierających. Wychodzi, że nie opłaca się wspierać gier z KS, którymi zajmować będzie się retailowo Galakta...
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2019, 14:48 przez Acererak, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6427
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 553 times
Been thanked: 923 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: Odi »

No, no...

Muszę przyspieszyć z recenzją pierwszego dodatku!
Awatar użytkownika
Lost Death
Posty: 125
Rejestracja: 14 sty 2019, 22:16
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: Lost Death »

zapowiada się niezły dodatek. postacie dzieci i psa :D
„Natura dała nam jeden język, a dwoje uszu, abyśmy słuchali dwa razy tyle, co mówili”
Awatar użytkownika
YoYo
Posty: 378
Rejestracja: 02 sty 2018, 21:07
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 40 times
Been thanked: 33 times
Kontakt:

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: YoYo »

Lost Death pisze: 12 wrz 2019, 15:11 zapowiada się niezły dodatek. postacie dzieci i psa :D
Ano, chociaz czesc byla chyba na KS bo na piesola to ostrzylem sobie zabki ;).
Dodatek biore.
mecenas
Posty: 762
Rejestracja: 08 gru 2012, 01:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 58 times
Been thanked: 157 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: mecenas »

Pytanie od osób, które zakoszulkowały grę. Jakiś pomysł jak to teraz sprytnie przechowywać, bo nie dość, że karty wchodzą na styk, to jeszcze do tego stos ostro wystaje ponad przeznaczone miejsce, a mimo wszystko po kilku partiach karty są już dobrze zużyte, więc koszulki raczej niezbędne...
Awatar użytkownika
carlos
Posty: 573
Rejestracja: 20 sie 2012, 21:10
Lokalizacja: Głogów
Has thanked: 8 times
Been thanked: 8 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: carlos »

mecenas pisze: 26 wrz 2019, 12:01 Pytanie od osób, które zakoszulkowały grę. Jakiś pomysł jak to teraz sprytnie przechowywać, bo nie dość, że karty wchodzą na styk, to jeszcze do tego stos ostro wystaje ponad przeznaczone miejsce, a mimo wszystko po kilku partiach karty są już dobrze zużyte, więc koszulki raczej niezbędne...
Wywalić wypraskę, wrzucic karty do deckboxow lub woreczków strunowych i tyle.
mecenas
Posty: 762
Rejestracja: 08 gru 2012, 01:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 58 times
Been thanked: 157 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: mecenas »

carlos pisze: 26 wrz 2019, 12:10 Wywalić wypraskę, wrzucic karty do deckboxow lub woreczków strunowych i tyle.
Mimo wszystko wypraska, ma dobry patent jeżeli chodzi o pozostałe komponenty w czasie gry. Ustawiam sobie box na stole i tyle z problemu. Wolałbym jednak zostać przy w miarę szybkim setup'ie gry ;)
Awatar użytkownika
uyco
Posty: 1053
Rejestracja: 09 sty 2006, 13:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 145 times
Been thanked: 25 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: uyco »

ja zakoszulkowałem tylko talię kolorów i wyprawy - te które się najczęściej tasuje. Wszystko się mieści w wyprasce.
'STAY OUT OF MY TERRITORY.'

kupię sprzedam
sasquach
Posty: 1803
Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 921 times
Been thanked: 576 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: sasquach »

Mam zakoszulkowane w Ultra Pro Fit i się mieszczą bez problemu
Awatar użytkownika
Gothik
Posty: 490
Rejestracja: 02 sty 2012, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 6 times
Been thanked: 34 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: Gothik »

Rozwiązaniem są koszulki FIT, czyli pasujące dokładnie na wymiar CCG. Nie muszą być koniecznie Ultra PRO - ja uzyłem jakiś japońskich (nie pamietam nazwy) i wszystko jest tiptop.
Awatar użytkownika
oduck
Posty: 147
Rejestracja: 07 paź 2013, 19:37
Has thanked: 437 times
Been thanked: 71 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: oduck »

Te japonskie to zapewne Pro-fit firmy Hobby base. Rowniez polecam.
Pyrovatis
Posty: 38
Rejestracja: 15 paź 2012, 12:52
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: Pyrovatis »

Dziś dorwałem dodatek "Opowieści ze zniszczonego miasta" i jaram się jak cholera :mrgreen: Ale ograć go to dopiero będę mógł jutro...

Ale trafiłem dziś na fejsie (na fanpage gry) na kilka informacji o nowym dodatku. Na polskiej stronie Galakty informacje są bardzo lakoniczne póki co, na angielskiej (w końcu zbliża się Essen i trwa przedsprzedaż) można wyczytać duuuużo więcej i widać, że nowy dodatek zapowiada się naprawdę konkretnie:

- Opis dodatku - http://galakta-games.com/index.php/days ... -preorder/
- Opis kampanii z dodatku - http://galakta-games.com/index.php/twom ... -campaign/
- Pokazanie dodatkowych kart lokacji - http://galakta-games.com/index.php/twom ... g-pogoren/
Awatar użytkownika
Erni
Posty: 345
Rejestracja: 07 gru 2013, 23:06
Lokalizacja: Jakaś wiocha pod Gnieznem
Has thanked: 69 times
Been thanked: 74 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: Erni »

Zastanawiam się nad zakupem tej gry. Przeczytałem i obejrzałem sporo recenzji na jej temat i niby wszystko mi w TWoM pasuje idealnie, ale hamuje mnie kwestia losowości rozgrywki - że człowiek kombinuje jak może, a przegrywa, bo coś tam źle (znowu) wypadło na kostkach. Jak to jest z tą kościaną losowością w TWoM? Dodam, że bardzo lubię Karciane Podziemia, gdzie rzuty kostkami decydują prawie o wszystkim, a przegrana motywuje mnie do kolejnej partyjki. Czy jednak kościane odczucia w TWoM można do takich Karcianych Podziemi w ogóle porównywać?
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6427
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 553 times
Been thanked: 923 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: Odi »

Losowość jest wszechogarniająca w TWoM. Możesz wszystko zrobić dobrze, a i tak przegrasz.
Można tylko próbować zwiększyć swoje szanse, ale na jakiś intelektualny wysiłek, obieranie i realizowanie strategii, absolutnie nie ma co się nastawiać. Co rundę próbujemy utrzymac się na powierzchni, zalewani morzem losowości.

Ja mam na to taki sposób, że nie traktuję TWoM jako gry, tylko jako interaktywną opowieść o losie cywili w czasie wojny.
MrAtrion
Posty: 646
Rejestracja: 01 lip 2017, 13:38
Has thanked: 86 times
Been thanked: 42 times

Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

Post autor: MrAtrion »

Losowość jak w każdej innej grze z rzucaniem kośćmi. Są możliwe przerzuty I w sumie tyle. Nie jest to takie złe. Najważniejsze, to myśleć logicznie przy planowaniu następnego dnia. I to dobrze planować. Game over jest jak zginą/odejdą wszystkie początkowe postacie, więc nie jest aż tak ciężko. Ja się skusiłem i nie żałuję :)
ODPOWIEDZ