Zimna Wojna / Twilight Struggle (Ananda Gupta, Jason Matthews)

[kapitan nemo]

Zasada 8.2.5 jest zawarta już w 8.2.2 w wersji Phalanxa.

8.2.2 Przewroty i Wydarzenia Wojenne (7.6) są uznawane za
Operacje Wojskowe, w przeciwieństwie do Wywierania Presji
oraz dodatkowych Przewrotów wynikających z Wydarzeń.

[warlock]

Zasada 8.2.5 jest zawarta już w 8.2.2 w wersji Phalanxa.

8.2.2 Przewroty i Wydarzenia Wojenne (7.6) są uznawane za
Operacje Wojskowe, w przeciwieństwie do Wywierania Presji
oraz dodatkowych Przewrotów wynikających z Wydarzeń.

Nie, nie jest. Bo karta Che daje możliwość zrobienia "normalnego" Przewrotu (albo nawet dwóch) i za każdy taki przewrót gracz podbija swoją pozycję na torze działań militarnych (zasada Phalanxów mówi, że "dodatkowy" przewrót z wydarzenia nie daje premii do działań militarnych, a jak widać to nie jest prawda). Edycja Phalanx w ogóle pomija definicję "darmowego przewrotu", która jest stosowana na kartach (np. na karcie Junta, którą jak już wspominałem Phalanx źle przetłumaczył, bo powinna zawierać zwrot DARMOWY przewrót, zdefiniowany w punkcie 8.2.5, który Phalanx pominął). Także samowolka tłumacza i chęć ulepszenia tekstu na siłę łącząc dwa oddzielne punkty tak się własnie kończy. Phalanx wspomina o "dodatkowych przewrotach", a oryginał w ogóle czegoś takiego nie definiuje. Są "coups" i "free coups", czyli darmowe przewroty.

[kapitan nemo]

samowolka tłumacza i chęć ulepszenia tekstu na siłę łącząc dwa oddzielne punkty tak się własnie kończy. Phalanx wspomina o "dodatkowych przewrotach", a oryginał w ogóle czegoś takiego nie definiuje. Są "coups" i "free coups", czyli darmowe przewroty.

Dzięki warlock Wygląda na to, że aby zagrać poprawnie trzeba przeczytać instrukcję Barda...

[pivi]

samowolka tłumacza i chęć ulepszenia tekstu na siłę łącząc dwa oddzielne punkty tak się własnie kończy. Phalanx wspomina o "dodatkowych przewrotach", a oryginał w ogóle czegoś takiego nie definiuje. Są "coups" i "free coups", czyli darmowe przewroty.

Dzięki warlock Wygląda na to, że aby zagrać poprawnie trzeba przeczytać instrukcję Barda...

Robiłem darmową korektę kart we wrześniu i zwróciłem uwagę na juntę i tam było za darmo (Ortega też tak miał). Ale widzę że nie wzięli tego pod uwagę tylko w ogóle usunęli sformułowanie. Inna sprawa że było też kilka błędów na kartach i mam nadzieję że inne są poprawione (choć nieprecyzyjny Plan Marshalla chyba pozostał z tego co czytam).

[_leigam_]

Kiedy mozna liczyc na jakas errate bo nie chce mi sie nawet zasiadac do czytania instrukcji bez tego.

[kapitan nemo]

Pytanie jest teraz takie: czy w obecnej sytuacji da się w tak przetłumaczoną grę zagrać poprawnie (mając instrukcję Barda) czy błędów na kartach jest tyle, że jest to coś "ala" TS ?? :/
Wydaje mi się, że do poprawnego przetłumaczenia takiej gry, potrzeba kogoś, kto zna ją bardzo dobrze.

[Pizmak01]

Robiłem darmową korektę kart we wrześniu i zwróciłem uwagę na juntę i tam było za darmo (Ortega też tak miał). Ale widzę że nie wzięli tego pod uwagę tylko w ogóle usunęli sformułowanie. Inna sprawa że było też kilka błędów na kartach i mam nadzieję że inne są poprawione (choć nieprecyzyjny Plan Marshalla chyba pozostał z tego co czytam).

Też się udzielałem, jestem "nieco rozczarowany" ostatecznym efektem

Co do tłumaczenia i praw autorskich, "tank" to "czołg" i nie przetłumaczysz tego inaczej w kontekście a wręcz nie powinieneś, tu mamy takie kwiatki jakby ktoś na siłę musiał "tank" przetłumaczyć jako "zbiornik" bo "czołg" już było.

[chudy9708]

To dołożę odemnie 3 zdania. Jak zobaczyłem, że wychodzi nowa edycja zimnej wojny, a poprzednia nie jest już dostępna byłem bardzo zajarany, zamówiłem i miałem usiąść do niej 1 raz. Przyszła gra wszystko ładnie pięknie instrukcje tak na szybko przeczytałem i już miałem się umawiać z kolegą na 1 grę,niestety po tym co tu przeczytałem narazie nawet nie ma sensu do tego siadać bo jest błąd na błędzie, a chce zagrać jak się należy tym bardziej, że to moje pierwsze zderzenie z tym tytułem. DAWAĆ ERRATE PHALANXI!!!

[Odi]

Może patrzę na to z punktu widzenia gracza, który ma za sobą już wiele partii w TS, albo wojennika przyzwyczajonego do nieścisłości w instrukcjach, ale mam wrażenie, że niektórzy przesadzają.
Co stoi na przeszkodzie, żeby zagrać? Nieścisłość na karcie Junta lub Che? Błąd na planszy przy Defconie (w instrukcji jest ok)? Brak jednego paragrafu o darmowych coupach? Errata pewnie wkrótce będzie, ale też nie dajmy się zwariować. Mam wrażenie, że się nawzajem nakręcacie, psując sobie radość z dobrej gry. Praktycznie wszystkie wydania Barda miały błędy/nieścisłości, także wydania GMT nie są od nich wolne (sam mam I ed Deluxe i też jest errata do tej wersji). Oczywiście wielka szkoda, że wciąż nie udaje się przygotować wydania absolutnie perfekcyjnego, ale jak czytam

niestety po tym co tu przeczytałem narazie nawet nie ma sensu do tego siadać bo jest błąd na błędzie

to czuję lekką (?) przesadę. W weekend grałem w nowa edycję z osobą poznającą grę i bawiła się przednio. Skąd mogła wiedzieć, że "nie ma sensu do tego siadać"...?

A gdyby ktoś miał ochotę na kilka historycznych zagadek, to zapraszam do konkursu na Games Fanatic.

[Fojtu]

Też mi się wydaje, że niektóre głosy trochę panikują, ale błąd na planszy ma krytyczne znaczenie dla przebiegu rozgrywki, a informacja o nim może nie dotrzeć do wielu osób. Spokojnie czytając instrukcję i potem grając można o tym zapomnieć i grać tak jak jest na planszy (no bo jest przecież jasno napisane) i już gra się zupełnie inaczej. Jeszcze błędy na kartach jestem w stanie zrozumieć, ale błąd na planszy jest naprawdę szokujący biorąc pod uwagę, że można położyć nową planszę obok starej i sprawdzić każdy element jeden po drugim dokładnie.

[_leigam_]

Wielu na forum jak podejrzewam jest w jakis sposob "z branzy" wiec ma inny stosunek do tego.
Ze strony konsumenta wyglada to tak ze idzie czlowiek do sklepu wydaje niemala kase i chce miec dopieszczony produkt bo ma do tego prawo i za to placi. Podchodzenie w ten sposob ze: w sumie to nie wazne, wrecz w niektorych tematach wysmiewanie sie z tych "nowych" ze z ksiezyca spadli, ze tak juz jest i sie nie czepiac zdecydowanie nie jest dobre. Ludzie masowo nie ida do wydawcy i nie zadaja zwrotu kasy tylko prosza o errate, ktora zreszta zostala zapowiedziana. Lepiej jest zapoznawac sie od razu z wlasciwymi zasadami. Czesem moze w tym jest za duzo emocji (tak samo ze strony walczacych o swoje jak i tych walczacych z walczacymi). Czy to jest najwlasciwszy temat do tej ogolnej w sumie wypowiedzi to nie koniecznie, ale tak akurat wypadlo.

[Odi]

Absolutnie nie walczę z "walczącymi", też jestem zdania że "płacimy i wymagamy", tylko po prostu zachęcam do zastanowienia się, czy aby na pewno warto sobie odmawiać rozgrywki na tym etapie. Wydawnictwo reaguje, errata będzie - można na nią poczekać grając.

Pamiętam kilka gier, o których faktycznie można było powiedzieć, że nie ma co do nich siadać (np. First Martians) i zestawiając je z TS Phalanxów nie widzę analogii. Nie są to błędy/nieścisłości na taką skalę, jak tam.

[_leigam_]

Absolutnie nie walczę z "walczącymi", też jestem zdania że "płacimy i wymagamy", tylko po prostu zachęcam do zastanowienia się, czy aby na pewno warto sobie odmawiać rozgrywki na tym etapie. Wydawnictwo reaguje, errata będzie - można na nią poczekać grając.

Pamiętam kilka gier, o których faktycznie można było powiedzieć, że nie ma co do nich siadać (np. First Martians) i zestawiając je z TS Phalanxów nie widzę analogii. Nie są to błędy/nieścisłości na taką skalę, jak tam.

Oczywiescie nie ma co porownywac.
Nie cytowalem nikogo w poprzedniej wypowiedzi bo do nikogo konkretnego to nie bylo zaadresowane, taka ogolna mysl ktora mi sie nasunela po lekturze kilku tematow na tym forum.

[loreciak]

Absolutnie nie walczę z "walczącymi", też jestem zdania że "płacimy i wymagamy", tylko po prostu zachęcam do zastanowienia się, czy aby na pewno warto sobie odmawiać rozgrywki na tym etapie. Wydawnictwo reaguje, errata będzie - można na nią poczekać grając.

Pamiętam kilka gier, o których faktycznie można było powiedzieć, że nie ma co do nich siadać (np. First Martians) i zestawiając je z TS Phalanxów nie widzę analogii. Nie są to błędy/nieścisłości na taką skalę, jak tam.

Pominięcie zasady darmowych przewrotów zarówno w instrukcji jak i na kartach jest kluczowe dla rozgrywki. To nie jest żadna nieścisłość, tylko cytując klasyka "wielbłąd". Darmowy przewrót nie jest dodatkowym przewrotem. Ktoś kto grał w TS/ZW, kto zagląda na forum poradzi sobie z tym problemem. A co z osobami, które kupiły grę i nawet nie zdają sobie z tego sprawy ? Po prostu trudno zrozumieć jak można tak skopać instrukcję w kluczowym aspekcie i jeszcze twierdzić, że w sumie to bez znaczenia i da się grać.

[ozy]

Opublikowaliśmy erratę. Jeszcze raz przepraszamy za błędy i wypaczenia od słusznej linii Partii! Obiecujemy się poprawić i wydać dodatek w ramach zasadnej samokrytyki!

https://phalanxgames.pl/pliki/TS-Errata-090519.pdf

[konrad.rymczak]

Opublikowaliśmy erratę. Jeszcze raz przepraszamy za błędy i wypaczenia od słusznej linii Partii! Obiecujemy się poprawić i wydać dodatek w ramach zasadnej samokrytyki!

https://phalanxgames.pl/pliki/TS-Errata-090519.pdf

Dzięki - proponuję aby instrukcja też była jako naklejka (szczególnie ten podmieniony punkt, brakującego nie ma gdzie wkleić )

Ostatecznie nie wygląda tak źle, chociaż pasek ma mapę jest szerszy i nacięcie wypadło w innym miejscu niż sugerowane (najlepiej naciąć po naklejeniu)

[ozy]

Dzięki za info i fotkę, skorygujemy plik by lepiej siedziało.

[delli1977]

Uważam, że w przypadku błędów w wydaniu, MINIMUM ze strony wydawcy to wydrukowanie erraty na dobrym papierze samoprzylepnym i rozesłanie do osób, które zakupiły grę (i oczekiwały , że będzie bez błędów).
Opublikowanie w internecie pliku po to, aby klient sam chodził do drukarni i płacił za wydruk erraty uważam za nieprofesjonalne.
Dla porównania : po zakupie IV edycji , wydanej przez BARD, okazało się, że nieprawidłowo została wydrukowana karta rozstrzygnięcia w Europie. Po napisaniu maila otrzymałem nową, poprawioną, wydrukowaną i bezpłatnie przesłaną kartę od wydawnictwa BARD, nikt nie wpadł na pomysł, aby przesłać mi plik i "sam sobie człowieku wydrukuj".
Panowie z Phalanx, czekam na podobne potraktowanie nas, klientów i graczy.

[gierrappa]

Uważam, że w przypadku błędów w wydaniu, MINIMUM ze strony wydawcy to wydrukowanie erraty na dobrym papierze samoprzylepnym i rozesłanie do osób, które zakupiły grę (i oczekiwały , że będzie bez błędów).
Opublikowanie w internecie pliku po to, aby klient sam chodził do drukarni i płacił za wydruk erraty uważam za nieprofesjonalne.
Dla porównania : po zakupie IV edycji , wydanej przez BARD, okazało się, że nieprawidłowo została wydrukowana karta rozstrzygnięcia w Europie. Po napisaniu maila otrzymałem nową, poprawioną, wydrukowaną i bezpłatnie przesłaną kartę od wydawnictwa BARD, nikt nie wpadł na pomysł, aby przesłać mi plik i "sam sobie człowieku wydrukuj".
Panowie z Phalanx, czekam na podobne potraktowanie nas, klientów i graczy.

Jak dla mnie to co zrobiło Phalanx jest wystarczające - idąc dalej Twoim tokiem rozumowania to powinni dosłać nową kartę, nową planszę i nową instrukcję, w sumie to nową grę tylko bez znaczników bo te są dobre.
Ja tam jestem usatysfakcjonowany nową edycją bo starej nie miałem a nie chciałem wydawać milionów monet i kupować zniszczonej z drugiej ręki

PS. jak się postarasz i ładnie nakleisz to praktycznie nie widać różnicy

[ariser]

Nie no bez przesady, poprawione karty powinni wysłać przy okazji dodruku. Tak zresztą zapowiadali wcześniej w tym temacie.

[Markus]

Ciągle nie uwzględniacie ludzi którzy NIE SIEDZĄ na tym forum. Oni raczej o błędach się nie dowiedzą jeżeli nie zastosuje się metody "push".

[delli1977]

Jak dla mnie to co zrobiło Phalanx jest wystarczające - idąc dalej Twoim tokiem rozumowania to powinni dosłać nową kartę, nową planszę i nową instrukcję, w sumie to nową grę tylko bez znaczników bo te są dobre.

Nie oczekuję, że Phalanx wyśle mi nową planszę czy poprawione karty.
Oczekuję, że wyśle mi wydrukowaną erratę , gotową do naklejenia na karty i planszę.
Tyle wystarczy.
Dziwi mnie, że sami pozwalacie się w ten sposób traktować, wydawca umieszcza plik w internecie - i "sam sobie idź z tym do drukarni, zapłać".

[mauserem]

Jak dla mnie to co zrobiło Phalanx jest wystarczające - idąc dalej Twoim tokiem rozumowania to powinni dosłać nową kartę, nową planszę i nową instrukcję, w sumie to nową grę tylko bez znaczników bo te są dobre.

Nie oczekuję, że Phalanx wyśle mi nową planszę czy poprawione karty.
Oczekuję, że wyśle mi wydrukowaną erratę , gotową do naklejenia na karty i planszę.
Tyle wystarczy.
Dziwi mnie, że sami pozwalacie się w ten sposób traktować, wydawca umieszcza plik w internecie - i "sam sobie idź z tym do drukarni, zapłać".

"O tempora, o mores!"

Errata to nie jest jakaś egzotyczna nazwa naklejki "naprawczej" - idąc za słownikiem:

Errata (łac. errata, l.mn. od erratum „błąd”), rzadziej: corrigenda – wykaz błędów w treści publikacji poligraficznej, które zostały zauważone dopiero po wydrukowaniu nakładu. Errata może być luźną kartką włożoną między karty publikacji lub (rzadziej) może zostać wydrukowana na ostatniej stronie ostatniej składki bądź na wyklejce (patrz: oprawa). Errata zawiera, oprócz błędów, także ich dokładne umiejscowienie oraz sprostowanie i posiada najczęściej układ tabelaryczny. Erraty stosuje się zwykle w książkach.(...)

Więc wypadałoby grzecznie podziękować Phalanxom za formę naklejki kolego.

[delli1977]

Więc wypadałoby grzecznie podziękować Phalanxom za formę naklejki kolego.

Podziękuję, gdy otrzymam ją do domu, wydrukowaną i gotową do naklejenia.
Do tego czasu mam plik w internecie - a kupiłem grę PLANSZOWĄ.

[Leviathan]

Była już recenzja polsku, a teraz dorzucam też po angielsku:

Wojennik TV # 200: Twilight Struggle - review (ENG)