Hej,
Moja wariacja, sprzed bodajże 2 miesięcy, na popularny tutaj, jak widzę, insert do Spartakusa.
Mało miejsca w domu na wszystkie pudła, więc na pierwszy ogień poszedł spełniony wydawniczo Spartakus z dwoma pudełkami dodatków (pełnymi powietrza - przynajmniej nie zatoną we krwi). W kolejce czekają Najemnicy (kompresja: 3 do 1) i Końcówka Aeona (z dwoma dodatkami; wara etarnala chyba nie planuję kupować, rzadko gram).
Zanabyłem:
- w plastycznym dwa (na zapas) arkusze płyty kartonowo-piankowej (kapy?), 3mm, 100x70 (zeszło góra pół jednej płyty, a może nawet 1/3, oszczędnie gospodarowałem, w zasadzie prawie zero odrzutów, starałem się ścinać pasy po obwodzie, wykorzystując fabrycznie przycięte proste brzegi), nie przypuszczałem, że tak fajnie się będzie pracować z taką płytą - łatwo się kroi, dużo wybacza, ładnie wchodzi jedna w drugą - dużo robiłem techniką pióro-wpust (widać na fotce), aby pudełeczka były mniej podatne na rozpadnięcie się; nie wiem czy można inaczej, nie przyglądałem się pod tym kątem Waszym projektom),
- nożyk krążkowy Olfa RTY-4 (jak się okazało, przydał i przyda się psu na budę, bo do cięcia zalaminowanych papierków to tnie, nawet z pomocą linijki, wszystko, tylko nie linie proste - kręci jak wietrzyk na jeziorku), a w płytę piankową 3 mm wchodzi może tylko do połowy, głębiej nie, bo konstrukcja (mały promień kółkonoża) nie pozwala mu się zagłębić w temat,
- matę samogojącą Olfa 32x22,5cm 2mm (rozmiar okazał się w sam raz na moje warunki - niedużo miejsca do pracy; choć jak bym miał całe połacie blatu to chyba też większa mata nie byłaby potrzebna), bardzo fajna i przydatna rzecz;
- dwie (na zapas) tubki kleju magic - to chyba taki wikol, tylko nie śmierdzi; bardzo dobrze chwyta; chyba trzeba odczekać 1-2 min. po nałożeniu; koniecznie z aplikatorem, bez tego byłoby pewnie bardzo słabo/dłużej; zeszło mi pół tubki, ale trochę poszło na powierzchnie w pudełku na figurki; gdyby nie to, to poszłoby pewnie tylko 1/3 tubki (na same krawędzie),
- krótkie (13mm) szpilki; przydały się - czasem (rzadko) klej nie chwytał, albo (częściej) brakowało trzeciej i czwartej ręki - trzeba było się posiłkować; po wszystkim gdzieniegdzie je wyciągałem, w większości zostały (chyba mi wszystko jedno), nie było problemów z krzywym wtykaniem i wychodzeniem bokiem.
Miałem:
- nóż do tapet Olfa, segmentowy - nie mam zastrzeżeń, bardzo fajnie i prosto ciachał,
- suwmiarka - bezcenna i niezastąpiona,
- linijka plastikowa 40 cm (z nieczytelną podziałką, ale miałem suwmiarkę) - do nanoszenia długopisem linii na kapę i potem prowadzenia wzdłuż niej nożyka.
Założenia:
- osobne pojemniki na tyle ile się da (kartonik Gospodarza pozostał niezagospodarowany, ale albo będzie lądował na czole kart w tej wnęce, albo w jakiejkolwiek przegródce),
- dwa rozdzielne pojemniki na kasę (aby latające nad planszą łapska nie przeszkadzały podczas grania).
Płyta grubości 3mm okazała się strzałem w spartakusową dziesiątkę, bo podstawki spartakiadowców mają grubość 3mm i bardzo w sam raz ciasnawo pasują do przestrzeni stworzonej przez wewnętrzną warstwę kapy (pomysł z mocowaniem figurek oczywiście zgapiłem - kopyrajtsy idą do pomysłodawcy).
Karty (bez koszulek - nie zamierzam używać, nie gram w to dużo) musiałem pochylić, aby wszystko weszło zgodnie z koncepcją. Zobaczymy w transporcie, czy brzegi nie będą się niszczyć (ale wymierzone chyba fajnie i przychodzące od góry planszetki nie dają im dużych luzów na latanie i obijanie się) i czy nie będzie zbyt upierdliwie z nadawaniem kartom równomiernego skosu - na tą chwilę wychodzi na to, że nie jest to tak wygodne jak wrzucenie w przegródkę pionowo lub poziomo, ale nie jest to też jakoś mocno trudne - pewnie z 10 sekund trzeba będzie się pobawić (na początku stosiku i na końcu dałem pomocnicze pochylone przegródki, nadające kartom odpowiedni kąt).
Pudło zamyka się bez problemów, jeszcze wydruki faq się mieszczą.
Dłubaniny było na tydzień - codziennie po trochu (1h-3h), ale nie na chybcika i na "odwal się" - nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiłem (za dziecka skleiłem ze 3 modele z Małego modelarza).
Jeszcze może pozostało zrobić jakieś wycięcia, aby karty można było wyciągać wygodniej i przegródki-karteczki do zaznaczenia rodzajów kart.
Tu galeria:
https://postimg.cc/gallery/2ocay90co/
a tu to samo ciurkiem: