Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
-
- Posty: 817
- Rejestracja: 30 maja 2018, 10:35
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 93 times
Re: Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
Ja kupuję najtańsze koszulki za około 3 zł. Jak się koszulki zniszczą (porwą, robią się lepkie od jedzenie) to wymieniam na nowe. Z reguły kupuję droższe gry z toną plastiku (zboczenie po bitewniakowe) i koszulkuje wszystko. Pamiętam jak kupiłem space hulk death angel i miałem za duże koszulki to wyciągnąłem z piwnicy radziecką zgrzewarke do folii i dopasowałem rozmiar do kart z całej gry wraz z dodatkami. Cały dzień pracy ale gra mimo, że sporo ogrywana dalej jak nowa (wyjątek pudełko które się wytarło).
- gram_niebieskim
- Posty: 48
- Rejestracja: 12 kwie 2018, 12:14
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 6 times
Re: Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
Jeśli karty są dobrej jakości to nie koszulkuje - np. Lorenzo il Magnifico, Cywilizacja poprzez wieki.
Jeśli karty są słabej jakości (np. Troyes, Adrenalina, 7cudów pojedynek) lub w grze jest dużo tasowania lub gra jest wyjątkowo cenna - koszulkuje ale tylko wersja Premium
Nienawidzę tanich koszulek które kiepsko przylegają, kleją się do siebie i po dwóch partiach są całe porysowane blehh
Jeśli karty są słabej jakości (np. Troyes, Adrenalina, 7cudów pojedynek) lub w grze jest dużo tasowania lub gra jest wyjątkowo cenna - koszulkuje ale tylko wersja Premium
Nienawidzę tanich koszulek które kiepsko przylegają, kleją się do siebie i po dwóch partiach są całe porysowane blehh
- playerator
- Posty: 2873
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
Mocny tekst. Szczególnie w tym temacie
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
-
- Posty: 1001
- Rejestracja: 10 cze 2018, 14:33
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 310 times
- Been thanked: 128 times
Re: Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
Przeszedłem przez etapy:
a) przeliczania ile procent gry to koszulki
b) jakby tu zaoszczędzić na koszulkach (może te tańsze też będą lepsze?)
c) koszulki dopasowane czy trochę większe (górna krawędź)
Wyleczyłem się z tego wszystkiego. Zależy mi na grach, których się nie będę musiał wstydzić, oraz na tym żeby te gry przetrwały jak najdłużej (braki dodruków). Wszystko teraz wrzucam w koszulki FFG. Nie interesują mnie rwące się, klejące się, marszczące się, rysujące się, zmieniające kolory czy kontrast koszulki. Ma być porządnie i na wysokim poziomie. Nie przeliczam ile mógłbym za to gier kupić, bo pewnie wiele. Stawiam na jakość, a nie na ilość. Wolę mieć mniejszą kolekcję, ale w stanie normalnym, a nie setki śmiecia. Jest to dla mnie teraz tak naturalne jak to, że wrzucam telefon w etui, które ma go chronić (w ograniczonej mierze oczywiście).
a) przeliczania ile procent gry to koszulki
b) jakby tu zaoszczędzić na koszulkach (może te tańsze też będą lepsze?)
c) koszulki dopasowane czy trochę większe (górna krawędź)
Wyleczyłem się z tego wszystkiego. Zależy mi na grach, których się nie będę musiał wstydzić, oraz na tym żeby te gry przetrwały jak najdłużej (braki dodruków). Wszystko teraz wrzucam w koszulki FFG. Nie interesują mnie rwące się, klejące się, marszczące się, rysujące się, zmieniające kolory czy kontrast koszulki. Ma być porządnie i na wysokim poziomie. Nie przeliczam ile mógłbym za to gier kupić, bo pewnie wiele. Stawiam na jakość, a nie na ilość. Wolę mieć mniejszą kolekcję, ale w stanie normalnym, a nie setki śmiecia. Jest to dla mnie teraz tak naturalne jak to, że wrzucam telefon w etui, które ma go chronić (w ograniczonej mierze oczywiście).
-
- Posty: 817
- Rejestracja: 30 maja 2018, 10:35
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 93 times
Re: Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
Planszuwkowi puryści już szykują widły, pochodnie i stos?
A co do koszulek to i tak kiedyś gra się z nudzi lub będzie coś lepszego i karty będą ładnie leżały w pudełku w super ultra wypasionych koszulkach za dziesiątki cebulionow. Ja fanatykiem gier planszowych nie jestem i gram w jedną grę do oporu. Od wyjścia lords of hellas tylko raz za grałem w coś innego i był to chyba kemmet. Lordsow mniej więcej co tydzień partyjka. Za raz wychodzi Nemesis i jak podejdzie to lordsi spadną z piedestału do wyjścia dodatków. W space hulka dużo graliśmy może nawet setke partii jak nie więcej, więc Nemesis pewnie podejdzie. Za koszulkuje go w najtańsze koszulki o gram i jak wyjdzie coś innego co mi się spodoba to poleci na półkę.
- Goldberg
- Posty: 1511
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 173 times
Re: Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
1: w mtg gram od 96r, nie było problemu z kupieniem koszulek wtedy...
2: o swoje rzeczy dbam od zawsze, tak mnie wychowano
3: obniżenie jakości kart związane jest ze zmianachinczyka na jeszcze tańszego. Stąd paskudne foliowanie i wygięte karty. Kpszulkowanie nie ma nic do tego.
2: o swoje rzeczy dbam od zawsze, tak mnie wychowano
3: obniżenie jakości kart związane jest ze zmianachinczyka na jeszcze tańszego. Stąd paskudne foliowanie i wygięte karty. Kpszulkowanie nie ma nic do tego.
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
- maciejo
- Posty: 3356
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 104 times
- Been thanked: 129 times
Re: Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
Ja już w połowie lat 80-tych dbałem o gry,Odkrywców Nowych Światów mam do dzisiaj.
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- moocker
- Posty: 174
- Rejestracja: 07 lut 2019, 02:23
- Lokalizacja: mała wiocha pod Warszawą
- Has thanked: 23 times
- Been thanked: 21 times
Re: Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
Ja dbam o wszystko co mam (chociaż mam nadzieję, że nie do granic absurdu)
- Niemal wszystkie telefony jakie miałem (od późnych lat 90) wyglądały jak nowe w momencie, kiedy je sprzedawałem/oddawałem (poza jednym Siemensem, który miał dookoła taki "plastikowy chrom" i to zlazło już po 2 miesiącach) - naturalnie telefon jest od używania, a nie od noszenia w grubym niewygodnym pokrowcu, ale rzucać nim też nie należy, albo trzymać w kieszeni razem z kluczami.
- Samochodu nie żyłuję na zimnym silniku, dbam o wszystkie wymiany olejów itd na czas, nie jeżdżę na myjnię automatyczną (bo ta potrafi czasem porysować). Chociaż nie należę też do tych osób, które dostają ataku paniki, jak ktoś ich przerysuje pod sklepem (już zdążyłem "zarobić" rysę niecałe pół roku po kupnie auta), to staram się zminimalizować przynajmniej to, na co mam wpływ.
- Do klawiatury/myszy/laptopa też nie pcham się z tłustymi rękoma i staram się w miarę możliwości przedmuchiwać kurz z wiatraków. Im dłużej wygląda jak nowe, tym lepiej.
- itd.
... no i nie widzę powodu, żeby z grami nie robić tak samo. Szczególnego wysiłku mnie to nie kosztuje, jakiejś dużej kasy też nie (starczy kupić nawet byle jakie koszulki w grze, gdzie często się tasuje karty), więc czemu miałbym mieć coś brzydkiego, obrzydliwego (tłuste ślady po cheetosach, fuj) i w dodatku niemożliwego do sprzedania, jak mogę mieć coś ładnego, co posłuży znacznie dłużej, a w dodatku co w razie potrzeby (jak się znudzi) sprzedam niewiele taniej, niż kupiłem?
Jak coś się zniszczy to trudno, rzecz nabyta, zdarza się, kupi się nowe. Ale lepiej, żeby niszczyło się jak najrzadziej.
- Niemal wszystkie telefony jakie miałem (od późnych lat 90) wyglądały jak nowe w momencie, kiedy je sprzedawałem/oddawałem (poza jednym Siemensem, który miał dookoła taki "plastikowy chrom" i to zlazło już po 2 miesiącach) - naturalnie telefon jest od używania, a nie od noszenia w grubym niewygodnym pokrowcu, ale rzucać nim też nie należy, albo trzymać w kieszeni razem z kluczami.
- Samochodu nie żyłuję na zimnym silniku, dbam o wszystkie wymiany olejów itd na czas, nie jeżdżę na myjnię automatyczną (bo ta potrafi czasem porysować). Chociaż nie należę też do tych osób, które dostają ataku paniki, jak ktoś ich przerysuje pod sklepem (już zdążyłem "zarobić" rysę niecałe pół roku po kupnie auta), to staram się zminimalizować przynajmniej to, na co mam wpływ.
- Do klawiatury/myszy/laptopa też nie pcham się z tłustymi rękoma i staram się w miarę możliwości przedmuchiwać kurz z wiatraków. Im dłużej wygląda jak nowe, tym lepiej.
- itd.
... no i nie widzę powodu, żeby z grami nie robić tak samo. Szczególnego wysiłku mnie to nie kosztuje, jakiejś dużej kasy też nie (starczy kupić nawet byle jakie koszulki w grze, gdzie często się tasuje karty), więc czemu miałbym mieć coś brzydkiego, obrzydliwego (tłuste ślady po cheetosach, fuj) i w dodatku niemożliwego do sprzedania, jak mogę mieć coś ładnego, co posłuży znacznie dłużej, a w dodatku co w razie potrzeby (jak się znudzi) sprzedam niewiele taniej, niż kupiłem?
Jak coś się zniszczy to trudno, rzecz nabyta, zdarza się, kupi się nowe. Ale lepiej, żeby niszczyło się jak najrzadziej.
Re: Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
Mnie wspolczesne gry bez pradu i wspolczesne komiksy zrobily malostkowym.
A to sie poglebia, wgniecenia pudelka czy rysy to juz dzisiaj problem itd. Przerost formy nad trescia w tym hobby jest jaskrawie widoczny.
A to sie poglebia, wgniecenia pudelka czy rysy to juz dzisiaj problem itd. Przerost formy nad trescia w tym hobby jest jaskrawie widoczny.
- Goldberg
- Posty: 1511
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 173 times
Re: Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
oooooooo mistrzu, kolego, przyjacielu... A masz rozmiar do dajmy na to typowych żetonów wojennych? Gmt/tis itp?
A pozyczysz xD plisssssss
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
- rastula
- Posty: 10022
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1308 times
Re: Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
Mam 2 mm i 3 mm... Pożyczam tyljo madkom z horąm curkom lol
- mauserem
- Posty: 1817
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 165 times
- Kontakt:
- rastula
- Posty: 10022
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1308 times
Re: Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
dzys one original
https://www.planszostrefa.pl/pl/p/2mm-R ... tonow/2992
and dzys one podróbka
https://pl.aliexpress.com/item/32830183 ... 5c0fdASulM
trzeci taki 5 mm (do kart)
https://allegro.pl/oferta/zaokraglacz-n ... 2gEALw_wcB to z allegro
https://www.planszostrefa.pl/pl/p/2mm-R ... tonow/2992
and dzys one podróbka
https://pl.aliexpress.com/item/32830183 ... 5c0fdASulM
trzeci taki 5 mm (do kart)
https://allegro.pl/oferta/zaokraglacz-n ... 2gEALw_wcB to z allegro
- Goldberg
- Posty: 1511
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 173 times
Re: Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
Aj hejt ju soł macz.....
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
- rastula
- Posty: 10022
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1308 times
Re: Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
ale wiesz ... jak masz 1 grę GMT to może nie warto zaokrąglać, ale jak masz 4 to zaokrąglacz wychodzi tani ...
- Gromb
- Posty: 2820
- Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 841 times
- Been thanked: 363 times
Re: Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
tego pierwszego pragnąłem!rastula pisze: ↑28 maja 2019, 14:57 dzys one original
https://www.planszostrefa.pl/pl/p/2mm-R ... tonow/2992
and dzys one podróbka
https://pl.aliexpress.com/item/32830183 ... 5c0fdASulM
trzeci taki 5 mm (do kart)
https://allegro.pl/oferta/zaokraglacz-n ... 2gEALw_wcB to z allegro
Ale pojawił się super duper jego następca i męczę Adama, by w końcu zrobił to zamówienie do producenta:
https://www.planszostrefa.pl/pl/p/Delux ... 6-2MM/8781
Tego drugiego nie chcę. podejrzanie wygląda.
Trzeci też poosiadam. Naroża kart ładnie wycina. Ostatnio kupiłem tez mini gilotynę do papieru. Po kłótni w drukarni jestem skazany chałupniczo wykonywać separatory do Legendary Marvela.
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
- Goldberg
- Posty: 1511
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 173 times
Re: Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
Znaczy mam sprzedac 4 gry? never!!!
A powaga, jak ten chinski sie sprawdza? I jak sobie poradzi z dosc gruba tektura (nowe tisy maja dosc gruba tekturę ala spqr deluxe)?
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
- rastula
- Posty: 10022
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1308 times
Re: Kiedy zaczela sie taka dbalosc o elementy i cenienie planszowek?
Oryginalny lżej chodzi, ale poza tym nie stwierdzilem różnicy innej niż w rozmiarze. Choć za pierwszym razem się przestraszylem bo faktycznie trzeba bylo mocno nacisnąć żeby się odblokował.
Nie sprzedać, chodzo o stosunek wartości gier do akcesoriów. Przy kolekcji 20 gier stół jest drogi przy 200 to zwykły gadżet .
Nie sprzedać, chodzo o stosunek wartości gier do akcesoriów. Przy kolekcji 20 gier stół jest drogi przy 200 to zwykły gadżet .