Nemesis (Adam Kwapiński)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8734
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2643 times
- Been thanked: 2331 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
http://nemesisbg.com/learn
Przekierowuje na Youtube.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- lotheg
- Posty: 795
- Rejestracja: 11 paź 2017, 10:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 271 times
- Been thanked: 276 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Dziękuję.
Wirusman - chodzi o to, że będę tłumaczył mimo, że to znajoma przynosi swoją kopię Ona nigdy nie tłumaczy zasad
Wirusman - chodzi o to, że będę tłumaczył mimo, że to znajoma przynosi swoją kopię Ona nigdy nie tłumaczy zasad
Kanban to najlepszy Vital, a Trajan jest lepszy od Zamków.
Wishlista
Wishlista
Spoiler:
-
- Posty: 817
- Rejestracja: 30 maja 2018, 10:35
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 93 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
W weekend grałem 1 raz. Do gry siedlismy w czworo. Jako, że to była pierwsza partia to było sporo sięgania do instrukcji jednakże błędów się nie ustrzegliśmy. Czas gry około 5 h z przerwami na jedzenie, rozmowy i piwo. Chociaż trwało to około 5h czas minął szybko i się nie dłużyło. Jedyne negatywne emocje to nie dosyt i chęć rozegrania kolejnej partii już bez błędów. Gra jest emocjonująca i trzyma w napięciu do samego końca. Ja zginąłem pod koniec w wyniku krwawienia. Resztę graczy zmiotło przeciążenie podczas odpalenia silników i skoku w kierunku Ziemi.
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 10872
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3349 times
- Been thanked: 3205 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Kolejna gra na dwie osoby w semi co-op i... troche zawód.
Mi się gra całkiem podoba, naprawdę jest to mega przyjemna pozycja po którą z chęcią będę sięgał i czekam na własny egzemplarz. Niestety musze znaleźć innych ludzi do grania xD
Poczatek gry emocjonujący, wjechał dorosły osobnik, który zrobił transformację w reproduktora w 3 rundzie i... cisza. Chodzimy po statku, Intruz pobiegł za nami do hibernatorium, silniki 2 sprawne, ostrożny ruch robi robotę i jakoś się udaje przemykać. W wydarzeniach pożar, a że ognia nigdzie nie ma to ¯\_(ツ)_/¯
Moja partnerka trafiła na śluz, ale nawet z tym udawało jej się przechodzić do przodu bez spotkania. W końcu pojawili się dwaj intruzi, ale udało jej się uciec. Dochodzimy do automatycznego otworzenia kabin hibernacyjnych, ona znajduje w końcu gniazdo, ja wcześniej zaciągnąłem ciało do laboratorium no i hyc. Tylko dojśc do kapsuł i nara. Nic się nie dzieje.
Dobrze się bawię przy tej grze, ale brakuje mi trochę emocji podczas eksploracji. Praktycznie nie ma możliwości, żeby podczas eksploracji trafić na Intruza jeśli idzie się do przodu i odkrywa kolejne pomieszczenia.
Mam tez wątpliwości co do życia Intruzów. Jesli dobrze rozumiem to przy kazdym Ataku Wyciągam nową kartę dla intruza i sprawdzam ile ma zycia w stosunku do zadanych ran. Strasznie to nieintuicyjne.
W ogole IMHO niepropocjonalnie malo miejsca poswiecono w instruckji na opisanie np. tego, ze Intruzi poruszaja sie dzieki kartom wydarzeń, ucieczka postaci też jest opisana niejasno - czy przy wykonywaniu ucieczki wykonuje sie wciaz rzut na szmery?
Mi się gra całkiem podoba, naprawdę jest to mega przyjemna pozycja po którą z chęcią będę sięgał i czekam na własny egzemplarz. Niestety musze znaleźć innych ludzi do grania xD
Poczatek gry emocjonujący, wjechał dorosły osobnik, który zrobił transformację w reproduktora w 3 rundzie i... cisza. Chodzimy po statku, Intruz pobiegł za nami do hibernatorium, silniki 2 sprawne, ostrożny ruch robi robotę i jakoś się udaje przemykać. W wydarzeniach pożar, a że ognia nigdzie nie ma to ¯\_(ツ)_/¯
Moja partnerka trafiła na śluz, ale nawet z tym udawało jej się przechodzić do przodu bez spotkania. W końcu pojawili się dwaj intruzi, ale udało jej się uciec. Dochodzimy do automatycznego otworzenia kabin hibernacyjnych, ona znajduje w końcu gniazdo, ja wcześniej zaciągnąłem ciało do laboratorium no i hyc. Tylko dojśc do kapsuł i nara. Nic się nie dzieje.
Dobrze się bawię przy tej grze, ale brakuje mi trochę emocji podczas eksploracji. Praktycznie nie ma możliwości, żeby podczas eksploracji trafić na Intruza jeśli idzie się do przodu i odkrywa kolejne pomieszczenia.
Mam tez wątpliwości co do życia Intruzów. Jesli dobrze rozumiem to przy kazdym Ataku Wyciągam nową kartę dla intruza i sprawdzam ile ma zycia w stosunku do zadanych ran. Strasznie to nieintuicyjne.
W ogole IMHO niepropocjonalnie malo miejsca poswiecono w instruckji na opisanie np. tego, ze Intruzi poruszaja sie dzieki kartom wydarzeń, ucieczka postaci też jest opisana niejasno - czy przy wykonywaniu ucieczki wykonuje sie wciaz rzut na szmery?
-
- Posty: 396
- Rejestracja: 09 maja 2009, 19:49
- Lokalizacja: Pszczyna
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 14 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Ja też w weekend zagrałem 2 partie.
1. Semi coop na 2 graczy. Wrażenia bardzo słabe. Nie rozegraliśmy nawet do końca. Bodaj po 2.5h daliśmy sobie spokój. Lataliśmy po różnych częściach statku, rzuty na intruzów podchodziły, więc za bardzo nam nie przeszkadzały. Czasem ułożyliśmy jakieś założenia, że jeden pójdzie sprawdzi silniki a drugi coś naprawi. Downtimeu nie było za dużo, nie przerywaliśmy sobie akcji bo ciężko było odgadnąć poszczególne cele i nikt nie robił podejrzanych akcji. Pilot trochę mniej był w stanie zrobić od mechanika.
2. Full coop na 3 graczy, z czego jeden z graczy to 10 latek. Tutaj była jazda. Z racji, że graliśmy z dzieciakiem to zdecydowaliśmy się na full coop. Musieliśmy nadać sygnał, zniszczyć statek, odryć 2 słabości oraz donieść jajo. Tutaj bardzo ładnie zadzaiłało planowanie. Żołnierz stara się eksplorować, Mehcanik sprawdzi silniki, Kapitan eksploruje. Intruzów było mało i dawaliśmy sobie z nimi radę. Szybko odnaleźliśmy sterownię do kapsuł, żołnierz starł się zabijać i wszystko szło nieźle.... do czasu. Już praktycznie mieliśmy większosc celów i brakowało tylko otworzyć kaspsułę oraz znaleźć wejście. A tu niespodziewanie wybuch pożar, intruzi się namnożyli nie wiadomo skąd, larwy zaczęły dodawać karty infekcji. Amunicja się kończyła i kart, które ją uzupełnmiają zaczęło brakować. Na domiar złego, wyszła królowa. Chaos w poczynianiach: walczyć, szukać, próbować uciekać. Przegraliśmy, bo zbagatelizowaliśmy ogień, który się rozprzestrzenił i kompletnie uszkodził statek. Partia trwała 3.5h. Młody bez problemu ogarnął grę i w miarę logiczne decyzje podejmował, czasem potrzebował małego pusha w kierunku najefektywniejszej.
Tym sposobem, dla mnie chyba ta gra ma sens od 3 graczy. Może kampanie na 2 coś pomoże, może nie. Dla mnie to trochę za dużo miejsca i może za dużo do zrobienia. NA 3 graczy całkowicie inne wrażenia. Natomiast co chciałbym podkreślić. Atmosfera budoweana poprzez figurki, karty, mechanikę. Czuć strasz przed intruzami im więcej szmerów wychodzi. Ma się wrażenie, że rzeczywiście eksploruje się zniszczony, ledwo lecący statek kosmiczny. Atmosfera i budowanie świata przypomina mi to, co Rebelia zrobiła ze światem Star Wars.
1. Semi coop na 2 graczy. Wrażenia bardzo słabe. Nie rozegraliśmy nawet do końca. Bodaj po 2.5h daliśmy sobie spokój. Lataliśmy po różnych częściach statku, rzuty na intruzów podchodziły, więc za bardzo nam nie przeszkadzały. Czasem ułożyliśmy jakieś założenia, że jeden pójdzie sprawdzi silniki a drugi coś naprawi. Downtimeu nie było za dużo, nie przerywaliśmy sobie akcji bo ciężko było odgadnąć poszczególne cele i nikt nie robił podejrzanych akcji. Pilot trochę mniej był w stanie zrobić od mechanika.
2. Full coop na 3 graczy, z czego jeden z graczy to 10 latek. Tutaj była jazda. Z racji, że graliśmy z dzieciakiem to zdecydowaliśmy się na full coop. Musieliśmy nadać sygnał, zniszczyć statek, odryć 2 słabości oraz donieść jajo. Tutaj bardzo ładnie zadzaiłało planowanie. Żołnierz stara się eksplorować, Mehcanik sprawdzi silniki, Kapitan eksploruje. Intruzów było mało i dawaliśmy sobie z nimi radę. Szybko odnaleźliśmy sterownię do kapsuł, żołnierz starł się zabijać i wszystko szło nieźle.... do czasu. Już praktycznie mieliśmy większosc celów i brakowało tylko otworzyć kaspsułę oraz znaleźć wejście. A tu niespodziewanie wybuch pożar, intruzi się namnożyli nie wiadomo skąd, larwy zaczęły dodawać karty infekcji. Amunicja się kończyła i kart, które ją uzupełnmiają zaczęło brakować. Na domiar złego, wyszła królowa. Chaos w poczynianiach: walczyć, szukać, próbować uciekać. Przegraliśmy, bo zbagatelizowaliśmy ogień, który się rozprzestrzenił i kompletnie uszkodził statek. Partia trwała 3.5h. Młody bez problemu ogarnął grę i w miarę logiczne decyzje podejmował, czasem potrzebował małego pusha w kierunku najefektywniejszej.
Tym sposobem, dla mnie chyba ta gra ma sens od 3 graczy. Może kampanie na 2 coś pomoże, może nie. Dla mnie to trochę za dużo miejsca i może za dużo do zrobienia. NA 3 graczy całkowicie inne wrażenia. Natomiast co chciałbym podkreślić. Atmosfera budoweana poprzez figurki, karty, mechanikę. Czuć strasz przed intruzami im więcej szmerów wychodzi. Ma się wrażenie, że rzeczywiście eksploruje się zniszczony, ledwo lecący statek kosmiczny. Atmosfera i budowanie świata przypomina mi to, co Rebelia zrobiła ze światem Star Wars.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8734
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2643 times
- Been thanked: 2331 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Tak.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- zawias
- Posty: 228
- Rejestracja: 08 gru 2013, 00:45
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 27 times
- Kontakt:
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Posiadam od niedawna wersję PL i zauważyłem, że na żetonach intruzów tekst jest nieprzetłumaczony (tzn. widnieje "warning"). Czy tak jest w każdym egzemplarzu polskiej edycji gry?
Generalnie mi to nie przeszkadza, a nawet brzmi lepiej niż "uwaga", ale jestem ciekawy czy to błąd.
Generalnie mi to nie przeszkadza, a nawet brzmi lepiej niż "uwaga", ale jestem ciekawy czy to błąd.
Ostatnio zmieniony 01 lip 2019, 14:38 przez zawias, łącznie zmieniany 2 razy.
- brazylianwisnia
- Posty: 4076
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 267 times
- Been thanked: 934 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Nie bo wg zamysłu AR to nie jest tekst tylko ozdobna grafika.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
- zawias
- Posty: 228
- Rejestracja: 08 gru 2013, 00:45
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 27 times
- Kontakt:
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Aa rozumiem. No zdziwiłem się, bo w instrukcji jest zdjęcie tego żetonu i tam jest napis "uwaga".
- maciejo
- Posty: 3356
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 104 times
- Been thanked: 129 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Z tego co tu wyczytałem to do gry solo nawet nie warto rozpakowywać ,czy się mylę ?
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
-
- Posty: 304
- Rejestracja: 01 lut 2017, 15:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 5 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Czy może ktoś słyszał / czytał czy coś się dzieje / będzie działo w sprawie różnych odcieni farby na żetonach silników, które bez problemu pozwalają stwierdzić w jakim są aktualnie stanie? Rebel zajął jakąś pozycję czy umywa ręce od polskiej wersji KS?
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8734
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2643 times
- Been thanked: 2331 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Szczerze, to moje są chyba okay. Dla mnie rewersy są takie same.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Odnośnie tych silników, czasem nie rozumiem decyzji wydawców. Gdybym ja to wypuszczał zrobiłbym silniki na zwykłych kartach. 6 dodatkowych kart standard CCG i nie ma problemu. Nawet gdyby coś poszło nie tak, można to wsadzić w koszulki z kolorowymi rewersami i problem znika. Żetony to dużo potencjalnych problemów. Wspomniane różnice w kolorach, pozostałości z łączeniem z wytłoczką mogą być w innych miejscach, można zahaczyć takim żetonem o coś i zrobić jakiś charakterystyczny znak, lekko przesunięty wydruk na wzorze, jakaś skaza w produkcji, ewentualne późniejsze zużycie żetonów itp. Żeby nie było, nie dotyczy to tylko Nemesis. Przykłady gdzie takie żetony mogą stanowić wielki problem to np. Mr Jack, Pokój 25. Ale to chyba można tak w nieskończoność, tak samo jak z wypraskami, które wg zapewnień wydawcy pomieszczą karty w koszulkach, a potem zima. Jednak można to zrobić np.: Brzdęk, Lewis & Clark, 7 cudów świata. Nie wiem czy można coś zrobić z tymi silnikami. Czacha kiedyś próbował naprawić w dodatkach do Wojowników Midgardu żetony i nic z tego nie wyszło, jak różniły się od tych z podstawki tak się różnią. Chyba trochę off topic wyszedł, ale jestem ciekaw jak to dalej pójdzie.
- playerator
- Posty: 2873
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Wystarczy (wystarczyło!) wydrukować 6 żetonów silników na tym samym arkuszu. Genialne, prawda?
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Posłużę się cytatem:
Awaken Realms pisze:"Wymienimy tokeny (chodzi o silniki), ale realizacja zajmie nam nieco więcej czasu, niż zazwyczaj - obecnie czekamy na zamienniki, które zostały nadane do nas z Chin.
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Skąd ten cytat? W jakim trybie zostaną wymienione? Czy trzeba zgłosić potrzebę wymiany?
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Również dostałem podobną odpowiedź na maila:
Trzeba osobiście się zgłaszać i podawać adresy do wysyłki, jeśli ktoś widzi różne odcienie i chce wymiany.
.postaramy się możliwie szybko wysłać zamienniki. Niestety czekamy obecnie na paczkę z Chin z zamiennikami, powinna do nas dotrzeć w ciągu 2 tygodni. Damy znać, jak tylko zamienniki opuszczą nasze biuro.
Trzeba osobiście się zgłaszać i podawać adresy do wysyłki, jeśli ktoś widzi różne odcienie i chce wymiany.
Chętnie pomogę:
Rebel - 5 %
3Trolle - 7 %
Rebel - 5 %
3Trolle - 7 %
-
- Posty: 304
- Rejestracja: 01 lut 2017, 15:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 5 times
- Muad'Dib
- Posty: 1557
- Rejestracja: 01 paź 2013, 20:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 60 times
- Been thanked: 104 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Ad. 1. Z odpowiedzi obsługi technicznej.
Ad. 2. W trybie pilnym, na poduszkach.
Ad. 3. Tak. Obsługa techniczna Gamefound. Adres już kolega podał.
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Szukam instrukcji ang i pol (pdf) w wersji w negatywie, widział ktoś albo może pomóc?
Zastąpienie kolorów w Adobe (19.012.20035) nie działa, a w druku nie ma opcji negatyw.
Zastąpienie kolorów w Adobe (19.012.20035) nie działa, a w druku nie ma opcji negatyw.