Mage Knight (Vlaada Chvatil)

[czeczot]

MI źle przycięta kart o dosłownie 2mm nie przeszkadza w graniu, nie jest ucięty tekst, i mam ciekawsze rzeczy do robienia w żuciu niż bicie z tego powodu piany.
No ale skoro tobie i jeszcze kilku osobą sprawia przyjemność pisanie na wszelki możliwych forach jaka to ich tragedia w żuciu spotkała że karty są minimalnie krzywo przycięte to ja mam propozycje. Załóżcie sobie osobny wątek o waszej gigantycznym problemie i tam się prześcigajcie w postach kto ma bardziej zepsutą grę i jak mu to bardzo przeszkadza w graniu. Ja chętnie poczytam co masz do powiedzenia o samej grze ale czytanie w kółko o tym jaka to jest tragedia bo karta jest źle przycięta albo o tym że zamiast kościół jest monastyr czy jakoś tak i ktoś nie może przez to grać w tą grę jest już wkór....

Czy jakiś administrator może założyć osobny dział dla tych którzy muszą tutaj wylewać swoje żale o jakości komponentów.

[Jiloo]

(...) Jeśli chodzi o karty to niestety nie możemy pomóc na chwilę obecną, ponieważ wszystkie talie które można było u nas przejrzeć wyglądają tak samo. Sprawdziliśmy również karty wydania oryginalnego, tam jest podobnie. W przypadku instrukcji to ta bledsza strona jest zamierzona, ponieważ w oryginalnych plikach jest dokładnie tak samo. W kwestii kostek nie możemy pomóc na już, ponieważ nie posiadamy części zamiennych lepiej wykonanych niż te które są w Pana posiadaniu, ale powinniśmy je dostać z dodrukiem i wtedy będziemy mogli zrealizować reklamację. Prosimy o cierpliwość !

Czekaj, czekaj. Ja mam angielskie wydanie i nie zauważyłem żeby karty w moim egzemplarzu były tak krzywo wycięte. Aż jestem teraz ciekaw czy po prostu to przegapiłem czy zwyczajnie u mnie tego problemu nie ma. Kości też wyglądają dużo przyzwoiciej - jak dotrę do chaty to mogę wrzucić zdjęcie.
O którą stronę instrukcji chodzi to z ciekawości sprawdzę? Akurat to mogłem przegapić bo instrukcję czytałem sobie wcześniej z pdf na tablecie.

Znalazłem w sieci zdjęcia które wrzucałem (może nawet tutaj) gdzie porównywałem jakoś wydania poprzedniej edycji (też angielskiej) i Ultimate, i karty są przycięte całkiem przyzwoicie.

Spoiler:

Niestety muszę więc obalić teorię, że w angielskim wydaniu jest tak samo krzywo. Chyba, że ja mam jakiś inny druk (mam kupione w preorderze, więc pewnie pierwszy druk), a może był dodruk w którym właśnie uczestniczył Portal? Gra nie jest idealna, są jakieś drobne różnice w odcieniach żetonów, ale nie w takim stopniu jak to oglądałem na niektórych zdjęciach. Ogólnie miałem wrażenie, że Portalowe wydanie miało być lepsze od angielskiego, a widzę, że jest wręcz przeciwnie.

[c08mk]

U mnie w angielskim wydaniu też nie jest krzywo. Po za tym dwa polskie egzemplarze, które zamawiałem dla znajomych też nie miały krzywo wyciętych kart.
W wersji polskiej była spora różnica w odcieniach rewersów kart miast i pomocy (jasny i ciemny brąz) co w zasadzie nie ma wpływu na rozgrywkę.
Kostki w wersji angielskiej i polskiej są tak samo brzydko malowane.

[VVilku]

Kupując grę za ~350 zł oczekuję normalnego wydania. Oczywiście, że z gry da się korzystać z źle przyciętymi kartami. Ale niesmak pozostaje.
Tłumaczenie się "u nas też karty są takie" nie jest poważne.
Umówmy się - de facto kupuję poligrafię i trochę plastiku w cenie 350 zł. Oczekuję jakiejś jakości.

"u nas też karty są takie" Skoro inne egzemplarze nie tylko w polskim wydaniu mają też źle przycięte karty to co ci mieli napisać? Co tu jest nie poważnego ?
Co do twoje propozycji umówienia się to ja kupuje grę w sensie pomysłu a nie papieru i plastiku. Jak ty kupujesz grę jako papier i plastik to kup sobie ryzę papieru do ksero i będziesz miał idealnie.

Proszę wejdź na strone rebela, w galerię produktu. Zobaczysz wymienioną przeze mnie kartę - jest ok. Czyli jednak nie wszystkie.

Jak ty kupujesz grę jako papier i plastik to kup sobie ryzę papieru do ksero i będziesz miał idealnie

Ok tylko po co ten hejt? Dobrze płacą w portalu, czy o co chodzi? Oczywiście że pomysł też. Ale WYKONANIE w grze za ~350 powinno być wzorowe.

[VVilku]

Oto co mi napisali (oczywiście się nie podpisujac - do tej pory nie wiem z kim piszę):

A w stopce nie ma podpisu niejakiej pani Iwony? Bo dostałem podobnie wyglądajacą wiadomość w odpowiedzi na reklamację, ale na samym dole (pod moim zgłoszeniem) znajdował się też podpis.

Na początku chyba pisałem z nią - potem to już nie wiem...

[VVilku]

Oczekuję jakiejś jakości.

Jakąś masz

Przypomina się cudowny slogan Biedry "Codziennie pewna jakość".

No dobra, brakło słowa - "... przyzwoitej ..."

[Fingus]

Jak już wieszać psy, to dobrze wiedzieć na kim. Świetna gra Vlaada Chvatila (za co cześć mu i chwała na wieki), marne i drogie wydanie WizKids (za co należą im się faki), na polskim rynku i w polskim języku dostępne raz dzięki Lacercie, a teraz dzięki Portalowi (za co jestem wdzięczny).

[Halloween]

Ale WYKONANIE w grze za ~350 powinno być wzorowe.

Skad to przekonanie? Popatrz w watek sprzedam/wymienie ludzie tam sprzedaja planszowki z KS za 1000złotych. Zabawka za pol wyplaty netto wielu osob w tym kraju. 350zl to relatywnie niedrogo za planszowke z bardzo duza iloscia elementow obecnie w tym hobby.

[raj]

no nie, za 1000 zł to chodzą gry z niewielką dostępnością mające ekwiwalent zawartości bardzo dużej podstawki i co najmniej pięciu bardzo dużych dodatków. MK UE kwalifikowałby się tam tylko jako podstawka.

[gregos]

Ale WYKONANIE w grze za ~350 powinno być wzorowe.

Skad to przekonanie? Popatrz w watek sprzedam/wymienie ludzie tam sprzedaja planszowki z KS za 1000złotych. Zabawka za pol wyplaty netto wielu osob w tym kraju. 350zl to relatywnie niedrogo za planszowke z bardzo duza iloscia elementow obecnie w tym hobby.

A skąd bierze się przyzwolenie kupujących na byle jakość? Jeżeli coś jest nierówno (czyt. źle) przycięte, ma odmienne kolory tych samych elementów, to jest to ewidentna wada produktu, którą należy piętnować.
Możesz kupić buty za 50, 350 lub 1.000 zł. Czy biorąc nawet te najtańsze nie zwracałbyś uwagi na odmienny odcień każdego z nich, inną długość sznurówek albo wręcz długość czy wysokość?

[VVilku]

Ale WYKONANIE w grze za ~350 powinno być wzorowe.

Skad to przekonanie? Popatrz w watek sprzedam/wymienie ludzie tam sprzedaja planszowki z KS za 1000złotych. Zabawka za pol wyplaty netto wielu osob w tym kraju. 350zl to relatywnie niedrogo za planszowke z bardzo duza iloscia elementow obecnie w tym hobby.

Bzdura. Mam wiele gier z KS w zakresie cenowym od 300 zł. Nigdzie tak źle nie było. A wręcz było właśnie wzorowo (np. Rising Sun, ok ~430 zł)

[Halloween]

Sami czesto piszecie jak to wolny rynek wszystko sam reguluje i pokazuje ile co jest naprawde warte.

Skoro MK ultimate to taka fuszerka to czemu nie ma uzywek po 150zl tylko sa blizej 300zl? Czemu wydawca nie musial obnizac ceny? Ba, ta gre nowa juz ciezko kupic za pierwotna cene sklepów internetowych 350zł teraz sa 400zł i lepiej!

W tym wypadku kapitalizm uczy, ze MK ultimate to nie jest wcale zly produkt. Popatrzcie na propozycje kupna sprzedaży w dziale handel tego forum.

[toblakai]

W tym wypadku kapitalizm uczy, ze MK ultimate to nie jest wcale zly produkt. Popatrzcie na propozycje kupna sprzedaży w dziale handel tego forum.

To jest kiepski jakościowo produkt - pod kątem produkcyjnym. Problem natomiast jest taki, że to jest jedyny w swoim rodzaju produkt - nie ma drugiej gry która dała by dokładnie to samo. Monopolista dyktuje cenę

[Darkstorm]

Tylko, że to chyba nie wina Portalu? Owszem odpowiada jako sprzedający ale nie miał wpływu na to gdzie to będzie drukowane? Pisanie,ze Portal dał ciala jest nie na miejscu.

[Halloween]

Tylko, że to chyba nie wina Portalu? Owszem odpowiada jako sprzedający ale nie miał wpływu na to gdzie to będzie drukowane? Pisanie,ze Portal dał ciala jest nie na miejscu.

Z tego co rozumiem chodzi o to,ze angielski Ultimate choc tez wydany budzetowo ma relatywnie mniej wad w wykonaniu jak polski.

Zreszta to raczej mankamenty niz wady. Ktos to kupuje po to 400zl wiec sa one do przezycia.
Przynajmniej nie trzeba koszulkowac kart skoro i tak sa krzywe

[raj]

Tyle, że oba są drukowane przez tego samego wydawcę i nie jest nim Portal, który tylko dostarczył pliki.
Jest możliwe ale mało prawdopodobne aby takie błędy były w plikach.
Jest tez możliwe, że Wizkids przyłożyły mniejszą wagę do jakości nieanglojęzycznej produkcji.

[ShapooBah]

Tyle, że oba są drukowane przez tego samego wydawcę i nie jest nim Portal, który tylko dostarczył pliki.
Jest możliwe ale mało prawdopodobne aby takie błędy były w plikach.
Jest tez możliwe, że Wizkids przyłożyły mniejszą wagę do jakości nieanglojęzycznej produkcji.

Albo po prostu mniej anglojęzycznych użytkowników biło pianę o to na otwartych forach, zresztą dochodzi tutaj tez to, że procentowo, źle wydrukowane pudełka mieszczą się w założonym przez QA progu błędów.

[Fingus]

Mniej błędów w angielskiej? Były przecież wątki na bgg z fotami kart tak krzywo przyciętych, że ucinało część grafiki. I narzekania na inne kolory rewersów. Fun fact: w poprzedniej edycji karty podstawki i dodatku miały inną wysokość, przy tasowaniu czułem się jak Wielki Szu.

[skiba]

Na Facebooku w grupie "Warsztat Planszówkowych Ulepszeń" wrzuciłem zdjęcia swojego projektu insertu do MK. Nie będę może parafrazował posta na siłę tylko wrzucą tutaj opis całości - może komuś się przyda

Mage Knight: Ultimate Edition - każdy posiadacz wie jak ciulowy insert jest w środku. Gra sporych rozmiarów, a insert dodatkowo wydłuża jej rozłożenie. Pudło to też przerost formy nad treścią. Najśmieszniejsze jest to, że w pudełku mamy sporo powietrza, a karty w lepszych koszulkach i tak się nie mieszczą w przeznaczonych na nie miejscach.

Więc postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i coś podziałać

Robotę oszacowałem sobie na 5 dłuższych wieczorów, rozrysowałem wstępny projekt i zacząłem kleić na czuja.

Pudło jest ogromne, więc postanowiłem najpierw zbudować szkielet insertu z płyty 5mm. W ten sposób powstały 3 komory. Jedna na maty do gry, druga na karty w koszulkach Dragon Shield (najgrubsze, jakie są dostępne) i trzecia na resztę komponentów. W pudełku po koszulkach (widoczne w narożniku) trzymam karty questów, które można sobie ściągnąć z BGG.

Dolna część środkowej komory została zapełniona figurkami i kaflami terenów. Figsy stoją w okrągłych otworach, które wyciąłem cyrklem. Tutaj jest mała niedogodność, bo jak się mocniej zatrzęsie pudełkiem to figurki bohaterów potrafią się przechylić, ale jest na to rozwiązanie. Podstawkę figurki bohatera można podkleić drucikiem albo jakąś cienką płytką stalową, a pod insertem wyciąć kilka otworów na malutkie magnesy neodymowe. Znany trik z gier bitewnych Figsy miast i Volkara za to są nie do ruszenia co by się nie działo

Póki co przy normalnym użytkowaniu i tak nie udało mi się tych figurek wywrócić, więc "problem" trochę wyolbrzymiłem

Na wierzchu kładziemy pudełeczka z mniejszymi komponentami. Pudełeczko z kryształami (dokupiłem sobie worek innych kryształków, bo te oryginalne są paskudne) oraz z wrogami ląduje od razu na stole i jest gotowe do użytku. We wrogach jest na tyle luzu, że żetony się nie przewracają, ale na luzie można sobie coś ze środka stosu wylosować.

Pudełeczko ze skillami, żetonami poziomów i kostkami jest mało ważne, bo na stole nie ląduje, ale jest na tyle duże, że na luzie sobie możemy wyciągnąć interesujące nas komponenty.

W ostatnim pudełku trzymam pozostałe żetony, które rzadko są używane oraz woreczki strunowe z tarczami bohaterów.

Na wszystkim ląduje torebka z instrukcjami i ścieżką chwały/sławy.

Setup i złożenie gry zmalały mi o jakieś 60%. "Podbój solo" rozkładałem kiedyś 15 minut, teraz na luzie się mieszczę w 5. Jak mi żona porobi przegródki na karty, które sobie podrukuję to będzie jeszcze trochę szybciej

Zobaczcie ile miejsca w pudle jeszcze zostało. Czy w grze takich rozmiarów nie dało się tego jakoś lepiej zaplanować na etapie produkcji? -.-

Zdjęcia insertu:

Spoiler:

[Lost Death]

robicie coś z tymi felernymi kośćmi?? jakaś reklamacja? jeśli tak to gdzie? Portal??.. Odnośnie kart to jak dla mnie są OK. ucięte za bardzo o milimetr w tą czy w tą stronę to żaden problem - prawie nie zauważalny.

[Darkstorm]

robicie coś z tymi felernymi kośćmi?? jakaś reklamacja? jeśli tak to gdzie? Portal??.. Odnośnie kart to jak dla mnie są OK. ucięte za bardzo o milimetr w tą czy w tą stronę to żaden problem - prawie nie zauważalny.

U siebie nie zauważyłem nierówności w cięciu kart. Jeśli chodzi o kości to szkoda mi czasu bić pianę o takie pierdoły. I tak się nie skupiam w czasie gry nad ich zdobieniami. Natomiast odkryłem u siebie jeszcze dwa żetony uszkodzone mechanicznie ale wątpię czy ktoś to uzna po ponad 2 miesiacach.

[Moonday]

Natomiast odkryłem u siebie jeszcze dwa żetony uszkodzone mechanicznie ale wątpię czy ktoś to uzna po ponad 2 miesiacach.

Pisz śmiało, mi uznali (grę dostałem z poślizgiem). Problem w tym, że nie wiadomo, czy będą te żetony mieli na wymianę, ale warto spróbować. Jak nie, to wymienią po dodruku (taką dostałem informację).

[dżeq]

Natomiast odkryłem u siebie jeszcze dwa żetony uszkodzone mechanicznie ale wątpię czy ktoś to uzna po ponad 2 miesiacach.

A jak wygląda to uszkodzenie?
Ja zauważyłem na dwóch żetonach taki jakby odcisk okrągły, niby nic ale denerwuje mnie to w czasie gry
bo wiem co to za żetony, też się zastanawiam czy to reklamować.

pozdrawiam
Jacek

[c08mk]

Natomiast odkryłem u siebie jeszcze dwa żetony uszkodzone mechanicznie ale wątpię czy ktoś to uzna po ponad 2 miesiacach.

A jak wygląda to uszkodzenie?
Ja zauważyłem na dwóch żetonach taki jakby odcisk okrągły, niby nic ale denerwuje mnie to w czasie gry
bo wiem co to za żetony, też się zastanawiam czy to reklamować.

pozdrawiam
Jacek

Napisać do wydawnictwa zawsze można.
Takie odciski staram się sprawdzać zaraz po rozpakowaniu jak wszystko jest w wypraskach. Obie strony planszy z żetonami pod światło i wtedy widać wszystkie uszkodzenia.

[Darkstorm]

Natomiast odkryłem u siebie jeszcze dwa żetony uszkodzone mechanicznie ale wątpię czy ktoś to uzna po ponad 2 miesiacach.

A jak wygląda to uszkodzenie?
Ja zauważyłem na dwóch żetonach taki jakby odcisk okrągły, niby nic ale denerwuje mnie to w czasie gry
bo wiem co to za żetony, też się zastanawiam czy to reklamować.

pozdrawiam
Jacek

Tak jak opisałeś : okrągły odcisk.