Nemesis (Adam Kwapiński)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Morgon
Posty: 618
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 29 times
Been thanked: 55 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Morgon »

Z tego co kojarzę to Centrum Kontroli Przeciwpożarowej to jednak "1" a poza tym jeszcze jest mechanik i gaśnica. Nie ma nic dziwnego w tym że pożar jest zabójczy. Dziwniejsze jest raczej to że można używać pomieszczeń które płoną, ale to tylko gra.
Awatar użytkownika
lotheg
Posty: 795
Rejestracja: 11 paź 2017, 10:25
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 271 times
Been thanked: 276 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: lotheg »

Wczorajsza partia w 5 osób okazała się zwycięska dla żołnierza. Naukowiec i pilot dużo współpracowali przy chodzeniu, wymieniali się przedmiotami i los ich połączył tak silnie, że razem też zginęli :) Niestety też jako pierwsi po tym jak pilot wykonując ostatni ruch ucieczki w kierunku sekcji ewakuacyjnej nadział się na potężny atak reproduktora, który zmiótł obu graczy ;)
Następnie Kapitan przedarł się w kierunku tej samej sekcji, naprawił ją, ale znowu się zepsuła przez umiejętne działanie obcych ;) Pani Skaut zginęła podczas próby hibernacji, którą chciała wykonać sprawdzając wcześniej silniki, a nie sprawdzając koordynat :) Żołnierz z jajem w ręku przedarł się do płonącej sekcji ewakuacyjnej i mimo, że był skażony (parę razy) to nie okazał się być zainfekowany i wygrał!
Kanban to najlepszy Vital, a Trajan jest lepszy od Zamków.
Wishlista
Awatar użytkownika
ariser
Posty: 1137
Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
Lokalizacja: Cieszyn
Has thanked: 63 times
Been thanked: 49 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: ariser »

Za mną póki co zapoznawcza gra kooperacyjna na 2 osoby.. i wrażenia mieszane z ukłonem w stronę pozytywnych. Gra zdecydowanie dla większej liczby graczy.
Morgon pisze: 05 lip 2019, 11:19 Dziwniejsze jest raczej to że można używać pomieszczeń które płoną, ale to tylko gra.
Spoiler:
"W grze doszło do momentu niedociągnięcia, który jest spowodowany wielkością gry i jej nieidealnością."
vegathedog, 2019
Kupię / Sprzedam
Awatar użytkownika
lukkk
Posty: 443
Rejestracja: 21 gru 2017, 00:49
Has thanked: 95 times
Been thanked: 99 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: lukkk »

ariser pisze: 05 lip 2019, 14:11 Za mną póki co zapoznawcza gra kooperacyjna na 2 osoby.. i wrażenia mieszane z ukłonem w stronę pozytywnych. Gra zdecydowanie dla większej liczby graczy.
Ta gra zdaje się błyszczeć dopiero od większej ilości graczy. Podobnie jak Martwa Zima, która to wydaje się grywalna dopiero graczy w liczbie 4+
Awatar użytkownika
awawa
Posty: 1101
Rejestracja: 02 paź 2014, 10:28
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 43 times
Been thanked: 38 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: awawa »

Morgon pisze: 05 lip 2019, 11:19 Z tego co kojarzę to Centrum Kontroli Przeciwpożarowej to jednak "1" a poza tym jeszcze jest mechanik i gaśnica. Nie ma nic dziwnego w tym że pożar jest zabójczy. Dziwniejsze jest raczej to że można używać pomieszczeń które płoną, ale to tylko gra.
Oczywiście masz rację: jest jedynką a jeszcze wczoraj szukałem specjalnie tego pomieszczenia na karcie, aby znaleźć jego opis ;) A skoro tutaj jesteśmy to dwa duże arkusze pomocy z opisem pomieszczeń (niech będzie i trzecia: instrukcja) to trochę przymało przy większej liczbie graczy. Zwłaszcza gdy dopiero poznają tą grę.
Granie na Bemowie
Awatar użytkownika
miszczu666
Posty: 264
Rejestracja: 24 kwie 2018, 15:13
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Has thanked: 48 times
Been thanked: 157 times
Kontakt:

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: miszczu666 »

awawa pisze: 05 lip 2019, 14:50
Oczywiście masz rację: jest jedynką a jeszcze wczoraj szukałem specjalnie tego pomieszczenia na karcie, aby znaleźć jego opis ;) A skoro tutaj jesteśmy to dwa duże arkusze pomocy z opisem pomieszczeń (niech będzie i trzecia: instrukcja) to trochę przymało przy większej liczbie graczy. Zwłaszcza gdy dopiero poznają tą grę.
Proponuję wydrukować skrócone zasady z mojej stopki :D
Moje tłumaczenia plików pomocy, skrótów zasad: ***LISTA***
Lista zawiera pliki pomocne przy Scythe (z dodatkami), Nemesis, Wojna o Pierścień (z dodatkami), Star Wars Rebelia (z dodatkiem)
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 793
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 74 times
Been thanked: 112 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: pavel »

Kitshu pisze: 05 lip 2019, 08:44 Co do słabej jakości to albo masz wadliwą kopie albo nie dbasz o elementy... ja mam już 8 partii za soba i uważam że jakość komponentów jest świetna, absolutnie nic mi się nie rozwarstwia a skaner jest w stanie idealnym ( po prostu nie wpycha sie do niego na chama kart a delikatnie ). Żadna figurka mi się nie połamała...

Więc albo reklamuj albo szanuj grę ;)
Super rady. Straciłem dawno chęć dbania o gry jak jakieś relikwie. Gre dostałem w "normie" AR z instrukcją klejenia, prostowania figurek. Ta jakościowo wygląda przeciętnie. Mój egzemplarz był ogrywany ponad 20razy. Stół do gry to nie ołtarz, a planszówka to nie kielich i patena.
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: vojtas »

Curiosity pisze: 05 lip 2019, 08:49Tak czy inaczej: uważajcie, dzielni podróżnicy w kosmosie, na pożary. Trzy palące się pomieszczenia powinny być dla Was sygnałem do podjęcia natychmiastowej akcji gaśniczej, a w niektórych okolicznościach nawet dwa mogą być groźne.
Podobnie jest z awariami. Nawet jeśli jest ich mniej niż cztery, ale za to wielu intruzów, to karta wydarzenia może ich natchnąć do solidarnej demolki. Game over, man! Game over!
Grzeju pisze: 05 lip 2019, 10:48Z tego co pamiętam, to po przejęciu Intruzów przez graczy normalne "wydarzenie" już się nie odbywa.
Wydawać by się mogło, że przejęcie obowiązków obcego przez pierwszego umarłego uwalnia nas od problemu wydarzeń. No niestety nie, bo on może czasem korzystać z tej talii - może np. zagrać jedną z trzech wyciągniętych kart.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8740
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2650 times
Been thanked: 2332 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Curiosity »

Jak tak sobie o tych pożarach pomyślałem jeszcze raz, to mnie trochę "olśniło".
Jaka to miała być gra w założeniu? Survival horror.
Co autor zamierzał odzwierciedlić na planszy: strach, panikę, niepewność.

Masz przez 3/4 gry Larwę w sobie? Okay, możesz mieć, ale jedno pechowe wydarzenie Cię zabije.
Masz kilka uszkodzonych pomieszczeń? Spokojnie, jest wydarzenie, które rozwala wszystkie żółte/zielone/czerwone pomieszczenia.
Tylko 3 pożary? Potrzymaj mi piwo :mrgreen:

W tej grze, w zasadzie z każdego kąta powinna na nas czyhać jakaś nieprzyjemna niespodzianka. Mamy się BAĆ! Patrząc na to w ten sposób, taka karta Wydarzeń musiała się pojawić. Okay drodzy gracze, macie 8 żetonów pożarów, ale nawet jak macie tylko 2-3 na planszy, to powinniście zacząć się bać. Zresztą przez całą grę powinniście się bać.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Benedetto XVII
Posty: 207
Rejestracja: 01 sie 2009, 18:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 12 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Benedetto XVII »

Mnie nie podoba sie tylko karta "Zakazenie" czy jakos tak - ture przed opuszczeniem statku otrzymalem instrukcje zeby dociagnac cztery kontaminacje i przeskanowac. Tak z dupy, za przeproszeniem.
Skonczylo sie oczywiscie zarazeniem i smiercia.
Troszku slabo..
czeczot
Posty: 1275
Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 29 times
Been thanked: 71 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: czeczot »

Otrzymanie zarażenia przecież nie powoduje śmierci
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5170
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 867 times
Kontakt:

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: raj »

Powoduje, jeżeli masz robala.
Czyli @Benedetto, to nie było to z dupy tylko konsekwencja tego, że nie dokonałeś dekontaminacji...
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
Benedetto XVII
Posty: 207
Rejestracja: 01 sie 2009, 18:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 12 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Benedetto XVII »

Statek płonął, w nastepnej turze odpalał się hipernapęd a ja wsiadałem do kapsuły. Karta kazała dociagnac cztery karty kontaminacji i przeskanowac. Nie było szans na jakakolwiek dekontaminacje w pomieszczeniu na drugim koncu statku..
Dlatego rownie dobrze moglaby byc to karta "rzuc moneta, na reszce smierc".
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5170
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 867 times
Kontakt:

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: raj »

Tak to wygląda w horrorach...
Oglądałeś Aliena? :)
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4078
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 267 times
Been thanked: 934 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: brazylianwisnia »

Benedetto XVII pisze: 05 lip 2019, 23:33 Statek płonął, w nastepnej turze odpalał się hipernapęd a ja wsiadałem do kapsuły. Karta kazała dociagnac cztery karty kontaminacji i przeskanowac. Nie było szans na jakakolwiek dekontaminacje w pomieszczeniu na drugim koncu statku..
Dlatego rownie dobrze moglaby byc to karta "rzuc moneta, na reszce smierc".
Ktoś musi być tym gościem co już prawie się uratował ale dramatycznie ginie pod koniec filmu ;-)
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
Benedetto XVII
Posty: 207
Rejestracja: 01 sie 2009, 18:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 12 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Benedetto XVII »

Ale preferowalbym zginięcie w bardziej epickiej akcji niz "oj, zostales zarazony, nara" :mrgreen:
kubajakub
Posty: 64
Rejestracja: 13 cze 2010, 09:59
Has thanked: 65 times
Been thanked: 1 time

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: kubajakub »

A to nie jest tak, że jak ktoś się zahibernuje, albo wystrzeli kapsułą to sprawdza wszystkie karty postaci i jeśli jest wśród nich zarażenie, to tasuje jeszcze raz wszystkie karty postaci razem z kartami skażenia tej postaci. Losuje następnie cztery z wierzchu i jeśli jest tam jakaś że skażeniem lub nie umiera?
kubajakub
Posty: 64
Rejestracja: 13 cze 2010, 09:59
Has thanked: 65 times
Been thanked: 1 time

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: kubajakub »

Benedetto XVII pisze: 05 lip 2019, 23:33 Statek płonął, w nastepnej turze odpalał się hipernapęd a ja wsiadałem do kapsuły. Karta kazała dociagnac cztery karty kontaminacji i przeskanowac. Nie było szans na jakakolwiek dekontaminacje w pomieszczeniu na drugim koncu statku..
Dlatego rownie dobrze moglaby byc to karta "rzuc moneta, na reszce smierc".
Jaka karta kazała dociągnąć cztery karty kontaminacji i je rozpatrzyć?
probbi
Posty: 950
Rejestracja: 28 gru 2016, 15:13
Lokalizacja: Nadarzyn
Has thanked: 48 times
Been thanked: 91 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: probbi »

Dokładnie tak jak piszesz. Może tak właśnie było tylko kolega zastosował skrót myślowy.

My graliśmy ostatnio w 5 osób gdzie poznawalem postać pilotki. Po szybkim rajdzie na mostek gdzie potwierdziłem koordynaty na Ziemię przepędzilem kosmite gasnicą i zamknąłem mu drzwi przed nosem. Następnie odblokowalem swój przedmiot specjalny pozwalający na otwarcie bądź zamknięcie jednej kapsuły ratunkowej i przebiegając bez hałasu przez kilka pomieszczeń dzięki innym graczom którzy w nich byli dotarłem szybko do pomieszczenia ewakuacyjnego. Na miejscu przekonałem mechanika, że statek zmierza na pewno na Ziemię i zaproponowałem miejsce w kapsule. Przystal na propozycje romantycznej podróży we dwójkę jednocześnie nie zgadzajac się na odpalenie samozniszczenia przed startem. Dla pewności pozamykalismy wszystkie drzwi dookoła aby nikt nam nie przeszkadzał i odlecielismy. W tym samym czasie żołnierz z kapitanem zbadali 2 słabości obcych i wystrzelili się inna kapsułą dzięki znalezionemu identycznemu kluczowi który ja miałem i na wielkim statku pozostał tylko szalony naukowiec. Może i nie miał nóg ale za to miał dwie spluwy i parł przed siebie jak czołg. Szukał zawzięcie gniazda obcych a widząc że sam ma marne szanse zmienił jeszcze koordynaty na głęboką przestrzeń i walcząc z kolejnymi kosmitami wjechał w końcu do gniazda cały poraniony i ledwo żywy. Jak się okazało gniazdo Płonęło. To była ostatnia rzecz jaką widział.

Świetna partia w której wygrałem ja mając cel abym przeżył ja i minimum jedna inna osoba oraz żołnierz dzięki odkryciu dwóch słabości. Naukowiec zmieniając koordynaty przeszkodził kapitanowi i mechanikowi.

Wyciąłem pytanie i przeniosłem wraz z odpowiedziami do wątku z pytaniami o zasady (Curiosity)
Kitshu
Posty: 74
Rejestracja: 24 lip 2017, 16:58
Has thanked: 3 times
Been thanked: 17 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Kitshu »

pavel pisze: 05 lip 2019, 15:40
Kitshu pisze: 05 lip 2019, 08:44 Co do słabej jakości to albo masz wadliwą kopie albo nie dbasz o elementy... ja mam już 8 partii za soba i uważam że jakość komponentów jest świetna, absolutnie nic mi się nie rozwarstwia a skaner jest w stanie idealnym ( po prostu nie wpycha sie do niego na chama kart a delikatnie ). Żadna figurka mi się nie połamała...

Więc albo reklamuj albo szanuj grę ;)
Super rady. Straciłem dawno chęć dbania o gry jak jakieś relikwie. Gre dostałem w "normie" AR z instrukcją klejenia, prostowania figurek. Ta jakościowo wygląda przeciętnie. Mój egzemplarz był ogrywany ponad 20razy. Stół do gry to nie ołtarz, a planszówka to nie kielich i patena.
Wolnoc Tomku w swoim domku ;) tylko potem się nie dziw ze gry ci krótko trzymają
Awatar użytkownika
Kilson
Posty: 765
Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
Lokalizacja: Warszawa / Marki
Has thanked: 35 times
Been thanked: 72 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Kilson »

Benedetto XVII pisze: 05 lip 2019, 23:33 Statek płonął, w nastepnej turze odpalał się hipernapęd a ja wsiadałem do kapsuły. Karta kazała dociagnac cztery karty kontaminacji i przeskanowac. Nie było szans na jakakolwiek dekontaminacje w pomieszczeniu na drugim koncu statku..
Dlatego rownie dobrze moglaby byc to karta "rzuc moneta, na reszce smierc".
To nie jest kwestia tego, co się stało w ostatniej rundzie, tylko cała gra potoczyła się tak, że nie zdołałeś wyeliminować zagrożenia i musiałeś podjąć desperacką próbę ucieczki będąc zainfekowanym. To nie jest tak, że te karty wyciągnąłeś bez powodu.
Ja w ostatniej grze mogłem zakończyć sporo wcześniej, ale poświęciłem kilka tur na przebicie się do komory dekontaminacyjnej i wyjęcie larwy, bo nie chciałem podejmować tego ryzyka co Ty ;)

Byłoby gorzej gdybyś dostał larwę i na koniec tej samej tury umarł przez kartę wydarzenia - co o mały włos mogło mnie spotkać w 2 turze wspomnianej wyżej rozgrywki ;)
lazarro
Posty: 228
Rejestracja: 01 sie 2017, 19:48
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 22 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: lazarro »

Kilson pisze: 08 lip 2019, 10:08
Benedetto XVII pisze: 05 lip 2019, 23:33 Statek płonął, w nastepnej turze odpalał się hipernapęd a ja wsiadałem do kapsuły. Karta kazała dociagnac cztery karty kontaminacji i przeskanowac. Nie było szans na jakakolwiek dekontaminacje w pomieszczeniu na drugim koncu statku..
Dlatego rownie dobrze moglaby byc to karta "rzuc moneta, na reszce smierc".
To nie jest kwestia tego, co się stało w ostatniej rundzie, tylko cała gra potoczyła się tak, że nie zdołałeś wyeliminować zagrożenia i musiałeś podjąć desperacką próbę ucieczki będąc zainfekowanym. To nie jest tak, że te karty wyciągnąłeś bez powodu.
Ja w ostatniej grze mogłem zakończyć sporo wcześniej, ale poświęciłem kilka tur na przebicie się do komory dekontaminacyjnej i wyjęcie larwy, bo nie chciałem podejmować tego ryzyka co Ty ;)

Byłoby gorzej gdybyś dostał larwę i na koniec tej samej tury umarł przez kartę wydarzenia - co o mały włos mogło mnie spotkać w 2 turze wspomnianej wyżej rozgrywki ;)
Podejrzewam, że koledzeBenedetto XVII chodzi o dociągnięcie karty zdarzenia mówiącej o dobraniu 4 kart skażenia. Także miałem tą kartę i zastanawiałem się czy chodzi o dociąg kart skażenia ze swojej talii kart akcji, czy z talii kart skażenia. Ja zagrałem opcję drugą. Chyba dobrze, co? W sumie jest to trochę nie fair ponieważ robisz wszystko aby nie mieć w swojej talii skażenia, aż tu nagle bez powodu karta zdarzenia każe ci dociągać skażenie i je przeskanować.
Awatar użytkownika
Benedetto XVII
Posty: 207
Rejestracja: 01 sie 2009, 18:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 12 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Benedetto XVII »

Dokladnie o ta karte mi chodzi. Rozumiem awarie i pozary, bo przez cala gre moge cos z tym zrobic I jakos tam kalkulowac ryzyko.
Jezeli ta karta o ktorej mowa, jest dociagana w ostatnich turach gry, to nie ma szans jej przeciwdzialac, i zadne dzialania wykonane wczesniej w trakcie gry nie maja na nia wplywu.
Dlatego jej nie lubie.
Awatar użytkownika
Kilson
Posty: 765
Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
Lokalizacja: Warszawa / Marki
Has thanked: 35 times
Been thanked: 72 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Kilson »

Ale jak nie miałeś wcześniej larwy, to ta karta Cie nie zabije. Nawet jak wyciągniesz 4 zarażone karty, to i tak dostajesz tylko 1 larwę i możesz ryzykować ucieczkę z robalem w brzuchu.

Co więcej, nawet jak masz larwę, a nie masz żadnych kart "zakażenia" w swojej talii, to możesz bezpiecznie uciec. Przeczytaj dokładnie sprawdzanie warunków zwycięstwa.
Ostatnio zmieniony 08 lip 2019, 12:05 przez Kilson, łącznie zmieniany 1 raz.
lazarro
Posty: 228
Rejestracja: 01 sie 2017, 19:48
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 22 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: lazarro »

Czyli obojętnie ile by miał kart skażenia np 3 ZARAŻENIA z 4 kart skażenia, to otrzymuje tylko jednego robala. Tak? Karty odrzuca na stos kart odrzuconych w swojej talii czy do wykorzystanych kart skażenia?
Dochodzimy do rozpatrzenia warunków wygranej. Bohater jest w kapsule i ma robala. Dobiera karty z talii skażenia i one są tymi które definitywnie przypieczętują los bohatera. Czy tak?
ODPOWIEDZ