Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

[KamradziejTomal]

1. Co miałoby być lepszego w kolejnym dodruku? Ani pierwszy ani drugi dodruk (o ile wiem) nie zawiera żadnych błędów. Elementy są trochę źle sezonowane i lubią się przez pierwszych kilka rozgrywek wyginać w banan ale to mija z czasem zupełnie. Póki w sklepach kupowac kupować kupować!
2. 2 godziny na rozgrywkę to raczej minimum + 30 min. rozkładania i ok 15 min składania.
3. Początkowa rozgrywka może przytłoczyć bo jest sporo możliwości i pól do zapamiętania/ogarniania. Po 2-3 rozgrywkach nic już raczej sie sprawia problemów.
4. Wystarczy instrukcja (która jest bardzo dobra) + ew. filmik żeby łatwiej sobie temat ogarnąć. Nic innego nie jest potrzebne.

[seki]

Gdybym wyczytal, że grę się rozkłada 30 min i składa 15 to bym chyba z niej zrezygnował. Wg mnie rozkładanie to ok 15 min a składanie 10 min więc nie bójcie się potencjalni nabywcy, nie trzeba poświęcać 45 minut na setup i złożenie. Przy wprawie ten czas jest jak podałem.

[KamradziejTomal]

Oj oczywiście, że da się szybciej. Szczególnie, że można sobie kupić/zrobić wkład który będzie ten proces przyśpieszał - u mnie teraz wszystko i dzieje się szybciutko, max. 15 minut składanie i rozkładanie łącznie

Niemniej jak ktoś się umawia na pierwszą grę niech weźmie pod uwagę, że musi sobie nieco ekstra czasu zarezerwować.

[jrz8888]

Czołem.
Czy sądzicie, że będzie dodruk tej gry w niedalekiej przyszłości? Nastawiam się na jej zakup, ale niestety nie nastąpi to w najbliższym czasie.

[Xavris]

Dzisiaj czytałem, że na dodruk nie ma co liczyć,bo GF nie istnieje a IUVI pomoc informowało, że nie jest zainteresowane tym tytułem. Po tym jak to przeczytałem zamówiłem swój egzemplarz, bo i tak się nad nim zastanawiałem

[jrz8888]

Ktoś mi powie jakie rozmiary koszulek firmy Rebel pasują do kart PG?

[malekith_86]

Ktoś mi powie jakie rozmiary koszulek firmy Rebel pasują do kart PG?

takie
https://www.rebel.pl//product.php/1,528 ... sztuk.html

ale w tej grze masz tylko 30 kart i to do wariantu solo

[jrz8888]

Ktoś mi powie jakie rozmiary koszulek firmy Rebel pasują do kart PG?

takie
https://www.rebel.pl//product.php/1,528 ... sztuk.html

ale w tej grze masz tylko 30 kart i to do wariantu solo

Dzięki za info.
Przeglądałem pobieżnie zawartość i zauważyłem karty. Nie zaznajomiłem się jeszcze z instrukcją. W takiej sytuacji nie będę ich koszulkować.

Pozdrawiam.

[rav126]

Gdybym wyczytal, że grę się rozkłada 30 min i składa 15 to bym chyba z niej zrezygnował. Wg mnie rozkładanie to ok 15 min a składanie 10 min więc nie bójcie się potencjalni nabywcy, nie trzeba poświęcać 45 minut na setup i złożenie. Przy wprawie ten czas jest jak podałem.

Dlatego jak zobaczyłem ile jest komponentów i w ile woreczków strunowych to będzie wchodzić, to sobie zrobiłem insert przed pierwszą rozgrywką Teraz setup i złożenie po rozgrywce to dosłownie moment.

[seki]

Fakt, elementów jest sporo ale ja na setup nie narzekam. Największym potworkiem w rozkładaniu jest dla mnie GWT z dodatkiem.

[rav126]

Fakt, elementów jest sporo ale ja na setup nie narzekam. Największym potworkiem w rozkładaniu jest dla mnie GWT z dodatkiem.

Grałem długo na pożyczonym, w końcu kupiłem od właścicielki A insert zrobiłem z miejscem na dodatek, który czeka w kolejce do kupna.

[playerator]

(...) dodatek, który czeka w kolejce do kupna.

Jaki dodatek?

[Nidav]

(...) dodatek, który czeka w kolejce do kupna.

Jaki dodatek?

Podejrzewam, że chodzi o dodatek do GWT, o którym wspomniał w swoim poście seki - do Gai niezmiennie żaden dodatek nie został zapowiedziany, niestety

[seki]

Sam nie wiem czy Projekt Gaja potrzebuje dodatku. Ile partii trzeba zagrać by znudzić się tym co jest w podstawce? Ja mam na koncie 18 partii i czuję się nadal raczkującym gwiezdnym imperatorem. Owszem, mechanikę znam dobrze, wiem na co kiedy zwracać uwagę ale jeszcze nie zagrałem nawet 2x każdą frakcją. Nowych frakcji mi nie potrzeba. To gra z przeogromną regrywalnością. Jeśli pojawił by się dodatek to chętniej zobaczył bym w nim jakąś nową mechanikę, jakieś nowe akcje, nowe płytki punktujące, czy nowe żetony wzmocnienia zamiast frakcji. Ale generalnie tak jak pisałem dużo partii musi minąć nim ogra się podstawkę.

[rav126]

Jaki dodatek?

Tak, miałem na myśli GWT.
PG uważam za kompletną grę o bardzo eleganckich zasadach. Bałbym się że wprowadzenie jakiegoś dodatkowego modułu zepsułoby ją. Jedyne co mi przychodzi na myśl, to ew. dodatkowe frakcje, ale myślę, że ciężko byłoby je zbalansować z już istniejącymi. Na BGG są jakieś fanowskie, ale widziałem komentarze, że niektóre wydają się przegięte. I tak jak wspomniał seki ew. nowe żetony bonusów, czy nowy sposób nagradzania za stworzenie sojuszu. Hmm, no chyba, że jakaś kampania z ciekawą historią do istniejących już frakcji - tu przecież jest potencjał tylko jak walkę wprowadzić? Nie, nie, to zmieniłoby grę o 180 stopni...

[Elo]

Jestem po trzech grach i jest ciężko Trochę już wyłapałem zależności, możliwości zdobywania surowców i ogólnie zasady są w 99% jasne, jednak jeśli chodzi poczucie kontroli to jest słabo. Największy problem mam z rozwojem ekonomii. Bardzo szybko pojawia się moment, że rozpaczliwie poszukuję surowców. Niby oczywistym jest, że powinienem na początek zbudować dużo kopalń żeby mieć zapas rusy, która w moim odczuciu jest najbardziej deficytowa, ale żeby budować kopalnie, muszę się wspinać po torach technologii żeby mieć w ogóle możliwość rozprzestrzeniania się po kosmosie, a do tego potrzebuję wiedzę, którą z kolei mam po budowie lepszych budynków, które przecież zastępują kopalnie, których brak powoduje brak rudy... Ech... nie jest łatwo, ale bardzo mi się to podoba, bo jak się dobrze pokombinuje to jednak coś tam się udaje zbudować. Punktowo jest na razie mizernie (okolice 100 pkt. Czasem, więcej, czasem poniżej), ale nie przywiązuję do tego większej wagi, bo sama rozgrywka jest wyborna i czasem próba ogarnięcia sekwencji ruchów jest mocno obciążająca mózgownicę, ale jak się uda to sprawia dużą satysfakcję.

[Fojtu]

Jestem po trzech grach i jest ciężko Trochę już wyłapałem zależności, możliwości zdobywania surowców i ogólnie zasady są w 99% jasne, jednak jeśli chodzi poczucie kontroli to jest słabo. Największy problem mam z rozwojem ekonomii. Bardzo szybko pojawia się moment, że rozpaczliwie poszukuję surowców. Niby oczywistym jest, że powinienem na początek zbudować dużo kopalń żeby mieć zapas rusy, która w moim odczuciu jest najbardziej deficytowa, ale żeby budować kopalnie, muszę się wspinać po torach technologii żeby mieć w ogóle możliwość rozprzestrzeniania się po kosmosie, a do tego potrzebuję wiedzę, którą z kolei mam po budowie lepszych budynków, które przecież zastępują kopalnie, których brak powoduje brak rudy... Ech... nie jest łatwo, ale bardzo mi się to podoba, bo jak się dobrze pokombinuje to jednak coś tam się udaje zbudować. Punktowo jest na razie mizernie (okolice 100 pkt. Czasem, więcej, czasem poniżej), ale nie przywiązuję do tego większej wagi, bo sama rozgrywka jest wyborna i czasem próba ogarnięcia sekwencji ruchów jest mocno obciążająca mózgownicę, ale jak się uda to sprawia dużą satysfakcję.

Spróbuj zamiast budowania kopalni pójść trochę w technologie. Weź technologię dającą 1rudę i manę na turę + podbij się 2 razy na ekonomii, żeby mieć też rudę z tamtąd. Do tego masz jeszcze 3 z planszetki jak masz 2 domki i już masz 5 na turę, co już spokojnie na sporo wystarcza.

[playerator]

Spróbuj zamiast budowania kopalni pójść trochę w technologie.

Spoiler:

Weź technologię dającą 1rudę i manę na turę + podbij się 2 razy na ekonomii, żeby mieć też rudę z tamtąd. Do tego masz jeszcze 3 z planszetki jak masz 2 domki i już masz 5 na turę, co już spokojnie na sporo wystarcza.

Nie wolno podpowiadać!

[bardopondo]

Silniczek rozkręca się powoli. Otwarcie laboratorium + placówka handlowa + 2 kopalnie jest solidne i dość łatwe do wykonania zazwyczaj. Daje zrównoważony przychód i pozycję do ekspansji. Oczywiście są frakcje które lubią inne otwarcia ale to już cała frajda z kombinowania.
Punkty tak jak w Terra Mystica trzaska się lawinowo w ostatnich rundach ale do tego trzeba rozkręcić ekonomię.

[seki]

Nie ma w tej grze najlepszych otwarć. Wszystko zależy od rasy, którą gramy my ale też którą gra przeciwnik i oczywiście żetony punktacji. Owszem, zwykle trzeba zadbać o zrównoważony rozwój, ale czasami od pierwszej rundy jest walka np o planety Gaja albo szybki rozwój do Instytutu planetarnego. Na torach technologii raz trzeba iść w ekonomię a innym razem wiedzę, transplanety, długie skoki (sorry nie pamiętam nazwy tych torów) itd. Ta gra jest tak dobra, właśnie dlatego że nie ma stałych optymalnych otwarć. To by było zabójstwo dla gry, w której los nie zmienia nic w trakcie gry.

[Elo]

Nie traktuję takich odpowiedzi jako recepty na dobre granie, ale jako porady czy luźne spostrzeżenia. Wczoraj grałem na 2 osoby i przegrałem przez zlekceważenie punktowań za rundy na początku gry, a potem nie zdołałem nadgonić różnicy punktowej, na co liczyłem. To też cenna lekcja, że mimo że te punkty za kafle rundy nie wydają się aż takie wartościowe, to jednak jak się je zbierze w całość to trochę się uzbiera. Jedna jeszcze rzecz jest dla mnie do odkrycia, są to gajaformatory. Mam takie wrażenie, że to się mało opłaca. Trochę trzeba poświęcić zasobów/ruchów żeby koszt postawienia jednego nie był tak ogromny, bo jednak poświęcenie 6 punktów mocy (przy braku dużych inwestycji w ten tor rozwoju) i całą rundę wydaje się być bolesne, to to co dostajemy w zamian, czyli jedna planeta gotowa do budowy wydaje się słabą nagrodą. Inaczej ma się to w przypadku Terran, bo jednak przelanie mocy do drugiego naczynia jest całkiem korzystne, szczególnie że można ją pobrać z pierwszego jak rozumiem. Ale o tym jeszcze muszę przekonać się sam, bo pewnie wszystko jest odpowiednio zbalansowane.

[vinnichi]

Na wszystkie wątpliwości można odpowiedzieć to zależy jesli nikt nie idzie w gajusy to masz ogromną przewagę. Po pierwsze masz planety których nikt Ci nie ruszy i nie musisz się spieszyć z ich terraformowaniem poza tym jak podniesiesz technologię w górę to masz to taniej i wiecej gajusow a dzieki tak zdobytym planetom mozesz skakac na kolejne. U nas zazwyczaj wygrywala frakcja nastawiona na gajusy. Ale wszystko tu jest bardzo sytuacyjne i punktowanie rund też mozna ospusci jesli sa inne priorytety

[seki]

Zgadzam się z vinnichi, to zależy. Ale zwykle gajaformerzy są bardzo przydatni. Mówisz, że strata zasobów/ruchów/jagódek mocy? Ale właśnie gajaformerzy pozwalają oszczędzić zasoby bo nie trzeba terraformować obcych planet. Planety są zwykle bardziej deficytowym zasobem. Piszesz, że dostajemy tylko jedną planetę. Po pierwsze imho małym kosztem, po drugie planeta to nie tylko planeta, to często bardzo cenne punkty, cenniejsze od zasobów. Jest wiele momentów kiedy punktujesz za budowę na planetach, są z tym związane nie tylko żetony punktacji rundy ale też główne cele. Tak więc ta jedna planeta summa summarum może dać przewagę rzędu kilku czy nawet kilkunastu punktów.
Jagódki mocy owszem trzeba przenieść na rundę do zielonego kotła ale czasami robisz to bezstratnie bo przenosić możesz z 1 kotła, a czasami nawet daje ci to dużą przewagę bo pamiętaj, że akcja pasywna polegająca na otrzymaniu mocy związana jest zawsze z przesunięciem mocy z kotła najwcześniejszego wg kolejności więc może się zdarzyć, że przesuwając w ramach gajaformacji jagódki z 1 do zielonego kotła umożliwiasz sobie potem przesunięcie w akcji pasywnej pozostałych jagódek z 2 do 3 kotła. Także ta chwilowa "strata" jagódek może stać się cennym ruchem.

[Brylantino]

W ogóle coś wiadomo o tym dodatku do Gai? Niby miał takowy powstawać, ale cisza jak makiem zasiał.

Swoją drogą, jakby coś takiego wyszło, to mógłbym umierać

Co byście chcieli zobaczyć w takim dodatku?

[vinnichi]

chyba tylko nowe kafle i frakcje żadnych udźiwnień ta gra jest super taka jak jest