Malowanie figurek - ekspresowe metody

Własnoręczne działania twórcze: upiększanie, inserty, malowanie figurek, tworzenie prototypów, stoły do planszówek itp.
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4163
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 570 times
Been thanked: 1028 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: RUNner »

Kupiłem już 16 kolorów, choć miałem zatrzymać się na testowych 5... Farbki mi pasują bo przyjemnie się nimi maluje. Do tego zysk czasowy jest w moim przypadku wyraźny. To sprawia, że już niedługo w mojej ofercie malarskiej pojawi się nisko budżetowa opcja dla mniej wymagających graczy, którzy nie chcą wydawać grubej kasy, a jednocześnie chcą mieć przyzwoicie wyglądające figurki.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4163
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 570 times
Been thanked: 1028 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: RUNner »

Tymczasem skończyłem kolejny egzemplarz Zombicide. Hordę praktycznie w 99% malowałem contrastami, natomiast u niektórych bohaterów musiałem troszkę pokombinować i dodać tradycyjne farby. Poniżej figurki w całości na nowych farbach, nie licząc koloru metalu. Moim zdaniem efekt końcowy jest niezły, a figurki będą ładnie wyglądać na planszy.
Obrazek Obrazek

Pomalowałem dwa komplety Zombicide i muszę przyznać, że poszło mi to bardzo sprawnie. Fajne jest to, że nie trzeba się zastanawiać nad wyborem koloru washa, nawet jeśli zazwyczaj używałem Nuln Oil. Niemniej przy jasnych kolorach jest to ogromny plus. Prawdopodobnie skompletuję całą paletę kolorów, bo contrastami maluje się przyjemnie.
Żeby nie było, że są same plusy, to wymienię też rzeczy, które dla mnie są minusami:
1. Warstwa farby jest tak cieniutka, że niestety trzeba pokryć figurkę lakierem. Wiem, że większość malujących pokrywa figurki lakierem i sam tak kiedyś robiłem, ale po przeprowadzonych testach z tego zrezygnowałem. Dlaczego? Bo gracze dbają o figurki. Po prostu. Przy contrastach lakier musi być.
2. Nie wszystkie kolory dobrze się rozprowadzają na większych powierzchniach. Mogą powstawać smugi.
3. Nie wszystkie kolory dobrze kryją figurkę po pierwszym malowaniu. To znaczy, kolor jest dość odległy od tego czego można się spodziewać.
4. Trzeba się posługiwać wzornikiem kolorów, a nie tym co widać w butelce. Różnica jest kolosalna i często wręcz niewiarygodna. To taki naciągany minus, który z czasem nie będzie miał dla mnie znaczenia, bo się przyzwyczaję do takich reguł.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4163
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 570 times
Been thanked: 1028 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: RUNner »

Przygotowałem sobie taki wzornik, bo jak pisałem w poprzednim poście, ciężko ogarnąć kolorystykę po kolorze pojemniczka. Może komuś się to przyda.
Obrazek
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
Goldberg
Posty: 1508
Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 81 times
Been thanked: 170 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Goldberg »

https://www.youtube.com/watch?v=8wxR2sTd8AE
No, dlugo nie trzeba było czekac :) Imho wyglada niezle....
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
Awatar użytkownika
carlos
Posty: 573
Rejestracja: 20 sie 2012, 21:10
Lokalizacja: Głogów
Has thanked: 8 times
Been thanked: 8 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: carlos »

Problem polega na tym, że przygotowanie farbki o idealnej konsystencji chwilę trwa, a citadela po prostu otwierasz i malujesz.
Awatar użytkownika
Goldberg
Posty: 1508
Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 81 times
Been thanked: 170 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Goldberg »

Czas vs pieniadz :)
https://www.youtube.com/watch?v=6vFcRT2wOh8 ----> zrobiłem sobie w zeszłym roku 2 buteleczki 120ml, zajeło mi to 10min....mam do tej pory
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
Awatar użytkownika
Goldberg
Posty: 1508
Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 81 times
Been thanked: 170 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Goldberg »

A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
Golfang
Posty: 1977
Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
Lokalizacja: Będzin
Has thanked: 227 times
Been thanked: 310 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Golfang »

RUNner pisze: 11 lip 2019, 17:37 Przygotowałem sobie taki wzornik, bo jak pisałem w poprzednim poście, ciężko ogarnąć kolorystykę po kolorze pojemniczka. Może komuś się to przyda.
Obrazek
Zrobiłeś to na zwykłej białej kartce do drukarki czy na czymś sztywniejszym? Kurde że sam sobie nie wpadłem na taki pomysł...
----------------
10% flamberg.com.pl
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5145
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 264 times
Been thanked: 861 times
Kontakt:

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: raj »

Trawers pisze: 17 lip 2019, 07:57 Takie pytanie, siostra z chłopakiem sklejają i malują modele samochodów. Czy farbkami Tamiya, tymi do modelarstwa mozna pomalować figurki z gier? Ktoś próbowal? Bo noszę się z zamiarem podrzucenia im paru gier :twisted: ale nie wiem czy różnica w podłożu (plastik figurek, a plastik modeli) będzie miała wpływ na jakość/trwałość. Sam malowaniem się nie zajmuję.
Jeżeli to farby akrylowe to tak jak olejne to nie bardzo.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4163
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 570 times
Been thanked: 1028 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: RUNner »

Golfang pisze: 17 lip 2019, 10:28
RUNner pisze: 11 lip 2019, 17:37 Przygotowałem sobie taki wzornik, bo jak pisałem w poprzednim poście, ciężko ogarnąć kolorystykę po kolorze pojemniczka. Może komuś się to przyda.
Obrazek
Zrobiłeś to na zwykłej białej kartce do drukarki czy na czymś sztywniejszym? Kurde że sam sobie nie wpadłem na taki pomysł...
To zwykła kartka papieru do drukarki, najniższej klasy ;) Planuję psiknąć podkładem w karton i zrobić na tym nowy wzornik.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4163
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 570 times
Been thanked: 1028 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: RUNner »

Dziś wpadł mi w ręce podkład Citadel Wraithbone i od razu go naniosłem na trzy abominacje z Zombicide. Podkład jest koloru beżowego co bardzo mnie cieszy, bo czysty biały daje czasami zbyt mocny kontrast nowym farbom Citadel. Jak pomaluję te potwory, to wstawię fotkę, żeby ukazać zastosowanie contrastów na dużych figurkach.
Czy ktoś tutaj maluje contrastami na szarym podkładzie?
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
pszem
Posty: 51
Rejestracja: 09 lis 2018, 13:57
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: pszem »

RUNner pisze: 20 lip 2019, 20:50 Dziś wpadł mi w ręce podkład Citadel Wraithbone i od razu go naniosłem na trzy abominacje z Zombicide. Podkład jest koloru beżowego co bardzo mnie cieszy, bo czysty biały daje czasami zbyt mocny kontrast nowym farbom Citadel. Jak pomaluję te potwory, to wstawię fotkę, żeby ukazać zastosowanie contrastów na dużych figurkach.
Czy ktoś tutaj maluje contrastami na szarym podkładzie?
ja pomalowałem Posiadłość Szaleństwa z szarym podkładem z OBI. i choć tego akurat sprayu polecić nie mogę, bo chyba niezbyt super trzyma (ale porównania to ja specjalnie nie mam, malowałem pierwszy raz), to szary do kontrastów wydaje się idealny. poniżej parę fotek jak to wyszło. poza contrastami tylko (i użyte skromnie) blood for blood god, nuln oil i metaliczny dry necron compound
Spoiler:
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5145
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 264 times
Been thanked: 861 times
Kontakt:

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: raj »

RUNner pisze: 20 lip 2019, 20:50 Czy ktoś tutaj maluje contrastami na szarym podkładzie?
Ja pomalowałem sobie figurki testowe, ale nie mam dostatecznie dobrych zdjęć do porównania.
Ogólnie jasne kolory się zmieniają, są przygaszone i wyglądają naturalnie.
Stwierdziłem, że do typowych modeli będę stosował szary podkład z poprawkami białego ze słoiczka dla jasnokolorowych detali a do modeli, które mają być oczojebliwie kolorowe (jak w mazowieckim stroju ludowym lub purporowo-fioletowy potwór) biały.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
KamradziejTomal
Posty: 1162
Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
Has thanked: 384 times
Been thanked: 452 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: KamradziejTomal »

Ja nie mam co pokazać bo Contrasty i tak raczej potem layeruje. Mi się ogólnie nie podobają na szarym podkładzie. Owszem wychodzą bardziej naturalne i przygaszone ale ja lubię jak kolory są soczyste. Szczególnie, że wtedy lepiej IMO wyglądają na stole w trakcie gry. Szarego używam, żeby elementy mniej istotne (sakwy, paski, zakamarki) mniej wpadały w oko ale generalnie na białym wszystko mi bardziej odpowiada.

Jakby ktoś miał wątpliwość to bardzo dobrze Contrasty wypadają na podkładzie AP, Den Braven i na po prostu pomalowanym Titanium White od Schmincke.
Słyszysz o jakichś glaze'ach, drybrushach i innych dziwadłach i nie wiesz o czym mowa? Zerknij sobie TUTAJ
Sundrop tutorial: TUTAJ
Wykańczanie podstawek domowymi sposobami: TUTAJ
Golfang
Posty: 1977
Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
Lokalizacja: Będzin
Has thanked: 227 times
Been thanked: 310 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Golfang »

Szarym podkładem GREY SEER od Citadel machnąłem 5 figurek do Nemesis. Na nie położyłem później rożne contrasty (generalnie na tych podkładach mam problem z contrastami - opiszę problem poniżej).
Tutaj wkleiłem zdjęcia moich obcych na szarej bazie - jednak musiałem je rozjaśniać bo kolory wyszły mega ciemne:
viewtopic.php?f=61&t=61684&start=25

Później zakupiłem biały też od Citadela - Wraithbone White. Kolory mnie się bardziej podobają niż na szarym. Na tej białej pomalowałem tylko 1 obcego.
Pomalowałem też cała drużynę z Nemesis + jednego obcego białym podkładem firmy BOLL. Wyszło całkiem ładnie. Postaram się dorzucić zdjęcia moich wypocin - do wątku malowania figurek z Nemesis.

Co do podkładów. Nie wiem czy tylko mnie, ale podkłady (szary i biały) od Citadel powodują że farbka ucieka - zachowuje się mocno hydrofobicznie. Przez to muszę malować wielokrotnie te same fragmenty figurki, przez to tracę w cholerę czasu oraz kolory wychodzą mocno ciemne. Za to na podkładzie BOLL wg mnie bardzo fajnie wychodzą te contrasty. Farbka nie ucieka za bardzo, widać ładnie cieniowanie farbki czyli tak jak byśmy chcieli. Szkoda mi wydanej kasy na podkłady od Citadela... no ale cóż człowiek uczy się na błędach.
----------------
10% flamberg.com.pl
pszem
Posty: 51
Rejestracja: 09 lis 2018, 13:57
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: pszem »

Jakieś kontr opinie dotyczące podkładu Grey Seer? Chcę kupić jakiś lepszy szary podkład w sprayu niż to co mam, ale niekoniecznie wydać 55zł, jakiś polecany z marketu mnie urządza.
Golfang
Posty: 1977
Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
Lokalizacja: Będzin
Has thanked: 227 times
Been thanked: 310 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Golfang »

pszem pisze: 22 lip 2019, 10:16 Jakieś kontr opinie dotyczące podkładu Grey Seer? Chcę kupić jakiś lepszy szary podkład w sprayu niż to co mam, ale niekoniecznie wydać 55zł, jakiś polecany z marketu mnie urządza.
Mam szary Den Braven ale nie jestem z niego zadowolony. Czarny z tej firmy jest ok - ale szary mnie nie urzekł - wg meni zalewa za bardzo szczegóły (może ja go nie umiem uzywać? - nie wiem). Natomiast biały mam z tego Boll i jestem zadowolony - nie szukałem jeszcze szarego z Boll nie wiem czy nawet czy jest.
----------------
10% flamberg.com.pl
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4163
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 570 times
Been thanked: 1028 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: RUNner »

Ja mam z niektórymi kolorami problem, że farba pozostawia taki niepokryty, biały piksel. Coś jak lampka choinkowa. Jest to trochę irytujące, bo trzeba tracić czas na łatanie takich dziur.
Kolejna sprawa, ciemne kolory. Dają bardzo płaski efekt i wymagają dodania efektów rozjaśniania krawędzi/wystających powierzchni.
Za to na pewno contrasty mogą pełnić rolę świetnego washa.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Banan2
Posty: 2616
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 118 times
Been thanked: 67 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Banan2 »

RUNner pisze: 17 lip 2019, 15:06
Golfang pisze: 17 lip 2019, 10:28Zrobiłeś to na zwykłej białej kartce do drukarki czy na czymś sztywniejszym? Kurde że sam sobie nie wpadłem na taki pomysł...
To zwykła kartka papieru do drukarki, najniższej klasy ;) Planuję psiknąć podkładem w karton i zrobić na tym nowy wzornik.
Ja mam taki wzornik na dwóch sklejonych ze sobą kartkach z bloku technicznego: białej i czarnej. Od razu widać jak zachowuje się konkretna farbka na białym lub czarnym podkładzie.
Pozdrawiam
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4163
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 570 times
Been thanked: 1028 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: RUNner »

RUNner pisze: 20 lip 2019, 20:50 Dziś wpadł mi w ręce podkład Citadel Wraithbone i od razu go naniosłem na trzy abominacje z Zombicide. Jak pomaluję te potwory, to wstawię fotkę, żeby ukazać zastosowanie contrastów na dużych figurkach.
Niestety, nie wstawię tutaj fotek Abominacji z prostej przyczyny... bo nie były malowane w całości na contrastach. To są naprawdę duże figurki i samymi contrastami ciężko je dobrze pomalować. Owszem, można to zrobić, ale dla mnie wyglądały słabo, więc wziąłem normalne farby i dokończyłem typowymi technikami. Poszedł w ruch drybrush i dopiero wtedy byłem w miarę zadowolony.

Jutro zabieram się za Wojnę o Pierścień, którą planuję malować tylko contrastami. Co z tego wyjdzie? Będę wstawiał fotki, to sami ocenicie.
Edit: Gandalf Szary świeżo po malowaniu. Około 15 minut pracy. Użyte farby:
- kapelusz: space wolves grey
- laska: darkoath flesh
- twarz i ręce: skeleton horde
- rękawy: gryph grey
- szata i płaszcz: basilicanum grey
Obrazek
Szata i płaszcz wyszły słabo. Ta farba jest jakaś taka rzadka. Taki efekt mógłbym uzyskać nuln oil, ale nie o to mi chodziło. Będę poprawiał klasycznym szarym kolorem.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4163
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 570 times
Been thanked: 1028 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: RUNner »

Kolejne figurki pomalowane. Mam już całą drużynę pierścienia i złych dowódców, ale większość ma elementy metalowe, więc nie będę ich tutaj wstawiał. To co poniżej, to praktycznie same contrasty. Tylko Boromir ma miecz i rysunek na tarczy zrobiony klasycznymi farbami. Saruman fajnie wyszedł. Apothecary White świetnie wycieniował mu szatę.
Obrazek
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4163
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 570 times
Been thanked: 1028 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: RUNner »

Obrazek
Minotaur jest pomalowany contrastami, a później jego ciało zrobiłem drybrush kolorem Elven Flesh od AP. Wcześniej położyłem Guilliman Flesh ale zupełnie mi się nie podobało, więc na to poszedł... Snakebite Leather.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Xardas123
Posty: 352
Rejestracja: 22 kwie 2018, 18:33
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Xardas123 »

Ma ktoś jakiś pomysł jakim kolorem robić rozjaśnienia po contrastowym militarium green?
Sam contrast to za mało dla mnie i jednak muszę Meduzę i Krakena z Cyklad jeszcze porozjaśniać czymś. ?
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4163
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 570 times
Been thanked: 1028 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: RUNner »

Militarium rozjaśniałem za pomocą necrotic flesh od AP.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Xardas123
Posty: 352
Rejestracja: 22 kwie 2018, 18:33
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Xardas123 »

RUNner pisze: 02 sie 2019, 10:00 Militarium rozjaśniałem za pomocą necrotic flesh od AP.
Dzięki myślę że będzie całkiem spoko:) moje zielone vallejo i ich mieszanki nie podchodziły mi totalnie
ODPOWIEDZ