Jakby co mogę wstępnie na 22.07 zadeklarować swoją obecność. Gra dowolna.
(Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
- Jan_1980
- Posty: 2515
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Tylko nie ma że zaczytamy w to grać wszyscy bo inni grają. Jesteśmy EuroRycerzami i chodujemy owce na Żuławach:)
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
-
- Posty: 1275
- Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 71 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Ja nawet podejrzewam że ty nie wiesz dlaczego nie chcesz grać w tą grę
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Czeczot daj spokój z tą nagonką bo Miki faktycznie już w to nie zagra.
No to jutro RS, mamy skład i musi być ogień. Pamiętajcie aby nie puścić Przemka na kartach oraz aby nie dowierzać Czeczotowi.
No to jutro RS, mamy skład i musi być ogień. Pamiętajcie aby nie puścić Przemka na kartach oraz aby nie dowierzać Czeczotowi.
- Jan_1980
- Posty: 2515
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Ogień...to jest w BR i Kemecie i w Chaosie. Wy tam będziecie mieli zbiorowe samobójstwa i branie smoków w niewolę
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
-
- Posty: 1275
- Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 71 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
To jest bardzo ważne, non stop obserwujemy ile Przemek ma kart!!
Zreszta ja wyjmę z pudełka ta frakcje nastawiona na kupowanie kart bo jeszcze ja wylosuje i będzie kłopot.
I ja nie robię żadnej nagonki na Mikiego. Przecież to on w co drugiej wiadomości pisze ze nie gra w Rising Sun. Jak mu takie wiadomości sprawiają przyjemność to ja mu przecież nie będę zabraniał.
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
To automatycznie dyskwalifikuje każdą grę.
Mickey to prawdziwy twardziel, już się wstępnie zapowiedział na ciężkie boje o Azję Centralną, a konkretnie Afganistan w ramach zmagań rosyjsko-brytyjskich. Jeszcze tylko nie wiadomo którą stronę konfliktu wybierze, ale wygląda na afgańskiego patriotę. Jan jako krypto-Brytyjczyk na pewno też stanie do walki.
- Jan_1980
- Posty: 2515
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Sobota popołudnie mam wolne i ew. piątek wieczór.
ps. charty afgańskie chodzą po 3 500 za szczeniaka, czytam właśnie książkę o zmaganiach francuskich z angielskim imperializmem w Ameryce w XVIII w., a na półce czekają dwie książki o Wielkiej Grze;)
ps. charty afgańskie chodzą po 3 500 za szczeniaka, czytam właśnie książkę o zmaganiach francuskich z angielskim imperializmem w Ameryce w XVIII w., a na półce czekają dwie książki o Wielkiej Grze;)
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Wstępnie jesteśmy umówieni na jutro w Krolmie na przetarcie afgańskich szlaków w 3 osoby. Potem wiadomo, jeszcze doszlifowanie reguł / wątpliwości i w przyszłym tygodniu można będzie zasiąść do tematu już bardziej świadomie. Jakie masz książki o wielkiej grze?
- Jan_1980
- Posty: 2515
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Wielka Gra - Peter Hopkirk (z biblioteki) i Bawełna, Samowary i Sartowie (moja).
Wielka Gra wydaje się bardzo przystępna ale na razie tylko przeglądałem.
Wielka Gra wydaje się bardzo przystępna ale na razie tylko przeglądałem.
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Gramy dziś w RS i w Pax i w dwóch różnych lokalach! To nie lepiej grać w jednym? Chodźcie do nas albo my do was.
Orzeł- Krolm
Reszka- Graciarnia
Orzeł- Krolm
Reszka- Graciarnia
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
No, a my gramy w Krolmie, także pozostaje o sobie intensywnie rozmyślać, jeżeli ktoś chce poczuć duchowe wsparcie.
-
- Posty: 1275
- Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 71 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Odbyliśmy piękna epicka wojnę w grę ociekającą testosteronem czyli Rising Sun. Grę gdzie jest interakcja, gdzie się wyrzynamy, delikatnie oszukujemy ale jednocześnie gdzie honor to rzecz najcenniejsza. Gra dla mężczyzn
No i niestety dla mnie wieczór nie był do końca udany. Liczyłem że zdobędę 8 różnych dzielnic i jeszcze do tego wygram z dwukrotną przewagą nad drugim graczem że o reszcie nie wspomnę ale Vini mi popsuł zabawę zdobywając 53 punkty. Dopiero drugi przemek miał mniej niż połowę moich punktów tj 41 vs moje 87. Trzecie był Piotrek 25 a ostatni Hańcza 19. Niby wygrałem z duża przewagą ale zdobyłem tylko 7 dzielnic z ośmiu no i co to jest 35 punkty przewagi. Hańcza ... no cóż, w lecie nie miał ani jednej figurki w dzielnicach. Nie wiem jak to zrobił ale chyba przelicytował w modleniu się. Chciał iść tropem Przemka i wygrać na kartach ale w zestawie kart którym graliśmy było mało kart z bonusami a dodatkowo odkąd Przemek wygrał na bonusach z kart na koniec reszta graczy uważa żeby to się nie powtórzyło. Jednocześnie chciałem obalić mit że w tej grze nie da się wygrać nie majac sojuszy. Moja armii zostało bez sojusznika przez 2 pory roku i wygrałem.
Mam nadzieje że Hańcza nie dołączył do stronnictwa Mikiego tj. nie gram w Rising Sun.
Jak by ktoś chciał zagrać rewanż to nie ma problemu
No i niestety dla mnie wieczór nie był do końca udany. Liczyłem że zdobędę 8 różnych dzielnic i jeszcze do tego wygram z dwukrotną przewagą nad drugim graczem że o reszcie nie wspomnę ale Vini mi popsuł zabawę zdobywając 53 punkty. Dopiero drugi przemek miał mniej niż połowę moich punktów tj 41 vs moje 87. Trzecie był Piotrek 25 a ostatni Hańcza 19. Niby wygrałem z duża przewagą ale zdobyłem tylko 7 dzielnic z ośmiu no i co to jest 35 punkty przewagi. Hańcza ... no cóż, w lecie nie miał ani jednej figurki w dzielnicach. Nie wiem jak to zrobił ale chyba przelicytował w modleniu się. Chciał iść tropem Przemka i wygrać na kartach ale w zestawie kart którym graliśmy było mało kart z bonusami a dodatkowo odkąd Przemek wygrał na bonusach z kart na koniec reszta graczy uważa żeby to się nie powtórzyło. Jednocześnie chciałem obalić mit że w tej grze nie da się wygrać nie majac sojuszy. Moja armii zostało bez sojusznika przez 2 pory roku i wygrałem.
Mam nadzieje że Hańcza nie dołączył do stronnictwa Mikiego tj. nie gram w Rising Sun.
Jak by ktoś chciał zagrać rewanż to nie ma problemu
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Zmiana planów, poniedziałek 22.07 jestem już ustawiony, daję znać jakby co.
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Szkoda, nie rozłożymy Quartermasterka.
No ale może uda się przybrasić.
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Może chce ktoś w poniedziałek poznać grę Magic the Gatherink?
Wybrałem z mojego 1000 kart po 23 z każdego koloru i można testować jako monokolorowe decki lub jako dwukolorowe kombinacje. Przykładowo:
Monodeck: 23 czarne karty +17 czarnych landów. Proste.
Dual deck: 12 czarnych+11 zielonych+ 9 landów czarych i 8 zielonych.
Wytłumaczę wszystko cierpiwie i nie będę krzyczał. Moim zdaniem warto poznać grę o ogromnej światowej sławie . Gra jest sławna jak Madonna, Terminator, Mikael Jordan czy Forest Gump.
Wybrałem z mojego 1000 kart po 23 z każdego koloru i można testować jako monokolorowe decki lub jako dwukolorowe kombinacje. Przykładowo:
Monodeck: 23 czarne karty +17 czarnych landów. Proste.
Dual deck: 12 czarnych+11 zielonych+ 9 landów czarych i 8 zielonych.
Wytłumaczę wszystko cierpiwie i nie będę krzyczał. Moim zdaniem warto poznać grę o ogromnej światowej sławie . Gra jest sławna jak Madonna, Terminator, Mikael Jordan czy Forest Gump.
- Markus
- Posty: 2449
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 556 times
- Been thanked: 272 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Powiem przekornie: "grajcie w Keyforge" nic nie musicie składać, decki mają "fabrycznie" .... wylosowane karty, koszt decka to tylko 35 zł.
I wisienka na torcie: autor to ten sam człowiek co stworzył "Magic the Gathering".
A tak serio: trudno ci bedzie Zbyszku znaleźć tutaj "medżikowców". Kto chciał to już grał a reszta .... reszta dryfuje w stronę Keyforge (chociaż dla niektórych estetyka grafik w stylu Wow-a może być niezjadliwa)
I wisienka na torcie: autor to ten sam człowiek co stworzył "Magic the Gathering".
A tak serio: trudno ci bedzie Zbyszku znaleźć tutaj "medżikowców". Kto chciał to już grał a reszta .... reszta dryfuje w stronę Keyforge (chociaż dla niektórych estetyka grafik w stylu Wow-a może być niezjadliwa)
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
To jakby powiedzieć: "nie kombinujcje z żarciem. W McDonalds dostajesz za 15zł zestaw Big Mac, frytki i napój i sprawa załatwiona. Najesz się"
Nie mówię że Keyforge jest zły ale to taki właśnie fast food. Na początek może być. Dla mnie jednak układanie decków, draftowanie kart, szukanie synergii to ponad 50% zabawy.
Nie mówię że Keyforge jest zły ale to taki właśnie fast food. Na początek może być. Dla mnie jednak układanie decków, draftowanie kart, szukanie synergii to ponad 50% zabawy.
- Markus
- Posty: 2449
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 556 times
- Been thanked: 272 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Hańcza: każdy karciankowiec przechodził okres pt wolność i radość budowy decków. Wow extra itp. Naturalna sprawa.
Jednak dla "zmęczonych życiem" kraciarzy ten Keyforge to zbawienie. Jakie oszczędności czasu przed grą , nic nie trzeba układać.
Jednak ten etap czeka ciebie za kilka lat.
I to też będzie naturalny krok.
Jesteś poprostu trochę "przesunięty w fazie" wobec innych karciarzy.
I uwierz mi, Keyforge to nie fastfood.
Przeczytaj tego posta za kilka lat i sam zobaczysz czy się myliłem
Jednak dla "zmęczonych życiem" kraciarzy ten Keyforge to zbawienie. Jakie oszczędności czasu przed grą , nic nie trzeba układać.
Jednak ten etap czeka ciebie za kilka lat.
I to też będzie naturalny krok.
Jesteś poprostu trochę "przesunięty w fazie" wobec innych karciarzy.
I uwierz mi, Keyforge to nie fastfood.
Przeczytaj tego posta za kilka lat i sam zobaczysz czy się myliłem
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Markus, idąc dalej w polemikę:
To tak jakby stwierdzić: "no diaska z tymi Biosami Megafaunami i Paxami, zawiłe to przecież wszystko jak diabli. zmęczony już tym jestem i w ogóle życiowo zmęczony i naturalnym etapem rozwoju będzie teraz wejście w system Osadnicy z Catanu. Proste, kompaktowe, daje jednak taki sam fun przy swojej prostocie.
No nieco humorystycznie przerysowując taki to ma dla mnie sens i wydźwięk..
Keyforge to gateway do świata karcianek. Proste, kompaktowe, tanie. Nie potrzebujesz kumpla który siedzi w Magicu od lat i wprowadzi ciebie w ten system. Kupisz talię za 35zł, przeczytasz sobie instrukcję i grasz! O co chodzi. To tak jak wejdziesz do Maka, zamówisz burgera i zaraz go zjesz! I nie musisz wnikać z czego on.
Nie krytukuję Keyforge bo uważam że to wartościowy gateway game którego być może brakowało. Wejść od razu w system Magic? Bariera wejścia dość spora bo ciężko się połapać jeżeli kumpel nie wprowadzi, a tu rach ciach i jesteś karciankowcem! Porównywanie tych 2 gier ze sobą to jednak nieporozumienie... No narazie bo może Keyforge będzie się rozwijał.
To tak jakby stwierdzić: "no diaska z tymi Biosami Megafaunami i Paxami, zawiłe to przecież wszystko jak diabli. zmęczony już tym jestem i w ogóle życiowo zmęczony i naturalnym etapem rozwoju będzie teraz wejście w system Osadnicy z Catanu. Proste, kompaktowe, daje jednak taki sam fun przy swojej prostocie.
No nieco humorystycznie przerysowując taki to ma dla mnie sens i wydźwięk..
Keyforge to gateway do świata karcianek. Proste, kompaktowe, tanie. Nie potrzebujesz kumpla który siedzi w Magicu od lat i wprowadzi ciebie w ten system. Kupisz talię za 35zł, przeczytasz sobie instrukcję i grasz! O co chodzi. To tak jak wejdziesz do Maka, zamówisz burgera i zaraz go zjesz! I nie musisz wnikać z czego on.
Nie krytukuję Keyforge bo uważam że to wartościowy gateway game którego być może brakowało. Wejść od razu w system Magic? Bariera wejścia dość spora bo ciężko się połapać jeżeli kumpel nie wprowadzi, a tu rach ciach i jesteś karciankowcem! Porównywanie tych 2 gier ze sobą to jednak nieporozumienie... No narazie bo może Keyforge będzie się rozwijał.
- Markus
- Posty: 2449
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 556 times
- Been thanked: 272 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Porównanie biosów, paxów do catanu nietrafione. Tu i tu trzeba włożyć tyle samo pracy przed grą. Dla nowicjusza CATAN to taki sam kosmos jak PAX dla Odiego
I nie ma się co złościć o mój poprzedni wpis. Sam zobaczysz po latach że to co teraz jest zaletą (składanie decków przed grą) stanie się wadą tej gry.
I na tym zakończę
I nie ma się co złościć o mój poprzedni wpis. Sam zobaczysz po latach że to co teraz jest zaletą (składanie decków przed grą) stanie się wadą tej gry.
I na tym zakończę
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Moje hobby to "gry planszowe". W świecie są tysiące ludzi dla których hobby to: "Magic the Gatherning". Żyją tym, grają tylko w to, wydają fortunę, jeżdżą na turnieje po całym świecie. Mają w życiu pracę, żonę, paru przyjaciół i magica albo mają tylko magica. To gra instytucja.
Żeby nie było. Ja nie jestem magicowcem. Trochę sobie to gram z ciekawości i dla towarzystwa i umiarkowanie się nawet wciągnąłem. Doceniam tą grę (8/10) i stawiam ją już wyżej niż Rising Sun
Żeby nie było. Ja nie jestem magicowcem. Trochę sobie to gram z ciekawości i dla towarzystwa i umiarkowanie się nawet wciągnąłem. Doceniam tą grę (8/10) i stawiam ją już wyżej niż Rising Sun