Malowanie planszówkowych figurek

Własnoręczne działania twórcze: upiększanie, inserty, malowanie figurek, tworzenie prototypów, stoły do planszówek itp.
_leigam_
Posty: 937
Rejestracja: 25 kwie 2018, 20:19
Has thanked: 112 times
Been thanked: 195 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: _leigam_ »

Biorę się w wolnej chwili za malowanie figurek. A że trochę brak czasu stwierdziłem że namaluje wg poradnika Sorastro's Painting https://www.youtube.com/watch?v=TNn_Y75 ... 4G3jRGrsBJ.
Zakupuje cały sprzęt z listy zakupowej z opisu. Jak mi się spodoba to pewnie będę na własną rękę eksperymentował.

Nie orientuje się totalnie jak jest z rozmiarami pędzli i nie wiem co kupić, on poleca:
Rosemary & Co Series 8 Size 2 brush: https://goo.gl/1C34bc (Select "Standard Handle")
Rosemary & Co Series 56 flat brushes: https://goo.gl/sMuHrA (I used a size 2 and a size 4 in this video)
Jakie kupić odpowiedniki dostępne na polskim rynku i w znośnej cenie? np. w sklepiku 3trolli bo dołącze do jakiś innych zakupów?

Czy Flow enhancer warto kupować, też polecane przez niego trudne do dostania.
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.


NA SPRZEDAŻ Wyspa dinozaurów i inne
Awatar użytkownika
miszczu666
Posty: 260
Rejestracja: 24 kwie 2018, 15:13
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Has thanked: 48 times
Been thanked: 156 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: miszczu666 »

Może i nie są to co prawda figurki, ale elementy do gry, ale co tam.
Surowce z druku 3D pomalowane i do użytku w Scythe. Drewno zostawiam oryginalne z gry, a nowe zastępują ropę, zboże i żelazo.

Obrazek
Moje tłumaczenia plików pomocy, skrótów zasad: ***LISTA***
Lista zawiera pliki pomocne przy Scythe (z dodatkami), Nemesis, Wojna o Pierścień (z dodatkami), Star Wars Rebelia (z dodatkiem)
Awatar użytkownika
vikingowa
Posty: 575
Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
Has thanked: 453 times
Been thanked: 307 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: vikingowa »

KamradziejTomal pisze: 05 sie 2019, 14:20 Szału nie ma (bo miały być malowane szybko - chociaż wyszło i tak jak wyszło) i zdjęcia też robiłem dosyć na szybkości ale pomyślałem, że dawno nic nie pokazywałem, to wrzucę swoją bandę do Kill Team na 150 punkcików z elitami:
Spoiler:
Jak dla mnie to wyglądają genialnie😉
MgK1989
Posty: 318
Rejestracja: 10 cze 2014, 10:34
Has thanked: 53 times
Been thanked: 124 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: MgK1989 »

miszczu666 pisze: 08 sie 2019, 19:49 Może i nie są to co prawda figurki, ale elementy do gry, ale co tam.
Surowce z druku 3D pomalowane i do użytku w Scythe. Drewno zostawiam oryginalne z gry, a nowe zastępują ropę, zboże i żelazo.
Spoiler:
No powiem Ci, że jest moc;) jaki jest koszt wydruku?
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1835
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 80 times
Been thanked: 92 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Olgierdd »

_leigam_ pisze: 08 sie 2019, 19:03
Nie orientuje się totalnie jak jest z rozmiarami pędzli i nie wiem co kupić, on poleca:
Rosemary & Co Series 8 Size 2 brush: https://goo.gl/1C34bc (Select "Standard Handle")
Rosemary & Co Series 56 flat brushes: https://goo.gl/sMuHrA (I used a size 2 and a size 4 in this video)
Jakie kupić odpowiedniki dostępne na polskim rynku i w znośnej cenie? np. w sklepiku 3trolli bo dołącze do jakiś innych zakupów?
Gdy robiłem swoje pierwsze zakupy w sklepie modelarskim sprzedawca polecił mi kilka pędzli Italeri: 1, 0, 00, 0/3, 0/5 i pędzel do drybrusha (płaski, ale nie pamiętam rozmiaru). Po ok. 20 figurkach wysokich na 2-3 cm zacząłem niemal wyłącznie używać rozmiaru 0. Do większych powierzchni, cieni i lakieru używałem 1. W paru przypadkach bardzo drobnych elementów 0/3. Pędzel do drybrusha też był używany.
Daetorian
Posty: 222
Rejestracja: 03 cze 2016, 09:08
Has thanked: 10 times
Been thanked: 12 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Daetorian »

Nie do końca jestem zadowolony czegoś mi tu brakuje co dodać co poprawić?
Spoiler:
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Bary »

Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
mmag
Posty: 1139
Rejestracja: 02 lut 2016, 18:08
Has thanked: 410 times
Been thanked: 249 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: mmag »

Daetorian pisze: 09 sie 2019, 09:43 Nie do końca jestem zadowolony czegoś mi tu brakuje co dodać co poprawić?
Spoiler:
Osobiście trochę bym to wszystko pobrudził co by pozbyć się stylistyki "prosto z salonu":
- na zaostrzonych palach i czaszkach pamiątka po odwiedzających - zacieki z blood for the blood god;
- u podstawy trochę jakiegoś błota/ziemi ewentualnie przejechanie szmatką/gąbką/paluchem z typhus corrosion też robi dobrą robotę;
- drewno - może trochę bardziej to miejscami przejaśnić? Na przykład w połowie szerokości stopni w celu oddania efektu przetarcia od częstego chodzenia, może jakiś ślad krwi po ciągniętych po schodach delikwentach?
- kamienna głowa - jakiś meszek/porosty w zagłębieniach (moss effect)
- na miedzianych elementach efekt korozji - nihilakh oxide
- gwoździe w stanie naturalnym występują w postaci zardzewiałej;)
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: vojtas »

Daetorian pisze: 09 sie 2019, 09:43Nie do końca jestem zadowolony czegoś mi tu brakuje co dodać co poprawić?
Brakuje barw dopełniających (przeciwstawnych na kole barw). Figurka prezentuje się najlepiej, jeśli ma 2-3 główne kolory + czerń/biel/odcienie szarości (bardzo drobnych detali nie wliczam). Polecam narzędzie Adobe do budowy zbalansowanych zestawów kolorystycznych.
Ostatnio zmieniony 09 sie 2019, 17:37 przez vojtas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
miszczu666
Posty: 260
Rejestracja: 24 kwie 2018, 15:13
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Has thanked: 48 times
Been thanked: 156 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: miszczu666 »

MgK1989 pisze: 09 sie 2019, 06:47
miszczu666 pisze: 08 sie 2019, 19:49 Może i nie są to co prawda figurki, ale elementy do gry, ale co tam.
Surowce z druku 3D pomalowane i do użytku w Scythe. Drewno zostawiam oryginalne z gry, a nowe zastępują ropę, zboże i żelazo.
Spoiler:
No powiem Ci, że jest moc;) jaki jest koszt wydruku?
Nie powiem, bo nie wiem.
To było po znajomości, typu przysługa za przysługę, robota za robotę. 😁
Ale jak się dowiem ile by to kosztowało, to dam znać.

Edit: wyszły by po 3 zł za sztukę
Moje tłumaczenia plików pomocy, skrótów zasad: ***LISTA***
Lista zawiera pliki pomocne przy Scythe (z dodatkami), Nemesis, Wojna o Pierścień (z dodatkami), Star Wars Rebelia (z dodatkiem)
MgK1989
Posty: 318
Rejestracja: 10 cze 2014, 10:34
Has thanked: 53 times
Been thanked: 124 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: MgK1989 »

Nie wiem czy ktoś próbował ale polecam takie rozwiązanie:

Obrazek

Lepsza kontrola dawkowania i w dłuższym okresie farba starcza na dłużej
Daetorian
Posty: 222
Rejestracja: 03 cze 2016, 09:08
Has thanked: 10 times
Been thanked: 12 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Daetorian »

MgK1989 pisze: 11 sie 2019, 09:55 Nie wiem czy ktoś próbował ale polecam takie rozwiązanie:

Obrazek

Lepsza kontrola dawkowania i w dłuższym okresie farba starcza na dłużej
To powiedź mi jak szybko i łatwo to przelać, kiedyś próbowałem ale takie base to się ciężko przelewa...
Awatar użytkownika
KamradziejTomal
Posty: 1162
Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
Has thanked: 384 times
Been thanked: 452 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: KamradziejTomal »

Może ten filmik Cię zainteresuje:

https://www.youtube.com/watch?v=p_OR2ZeMKNU
Słyszysz o jakichś glaze'ach, drybrushach i innych dziwadłach i nie wiesz o czym mowa? Zerknij sobie TUTAJ
Sundrop tutorial: TUTAJ
Wykańczanie podstawek domowymi sposobami: TUTAJ
Daetorian
Posty: 222
Rejestracja: 03 cze 2016, 09:08
Has thanked: 10 times
Been thanked: 12 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Daetorian »

KamradziejTomal pisze: 12 sie 2019, 10:38 Może ten filmik Cię zainteresuje:

https://www.youtube.com/watch?v=p_OR2ZeMKNU
czyli trzeba dać flow improver ale w sumie, muszę spróbować.
Awatar użytkownika
vikingowa
Posty: 575
Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
Has thanked: 453 times
Been thanked: 307 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: vikingowa »

Mi się tam słoiczki Citadel podobają i nie mam żadnego problemu z nabieraniem takiej ilości farby jakiej potrzebuję.
Daetorian
Posty: 222
Rejestracja: 03 cze 2016, 09:08
Has thanked: 10 times
Been thanked: 12 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Daetorian »

vikingowa pisze: 12 sie 2019, 11:09 Mi się tam słoiczki Citadel podobają i nie mam żadnego problemu z nabieraniem takiej ilości farby jakiej potrzebuję.
ja ich nie lobię bo:

1. Są nie szczelne a na pewno po pewnym czasie i farba zasycha.
2. Zamykają mi się bo ten system nie działa zawsze
3 Ulewa się farba z wieczka i brudzi rant.
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: vojtas »

Daetorian pisze: 12 sie 2019, 11:26 1. Są nie szczelne a na pewno po pewnym czasie i farba zasycha.
2. Zamykają mi się bo ten system nie działa zawsze
3 Ulewa się farba z wieczka i brudzi rant.
4. Na krawędziach słoiczka i wieczka zasycha farba - z czasem odkłada jej się coraz więcej i więcej, po czym taki skrzep najczęściej wpada do wnętrza słoika; co gorsze kruszy się (skrzep, nie słoik), tworząc w farbie gluty i drobinki, które łatwo czepiają się pędzla. Nie muszę chyba mówić, jak irytujące jest pozostawienie takiego świństwa na figurce.
5. Przy otwieraniu trzeba zachować ostrożność.

Gorszę od słoików Citadel, są tylko plastikowe pojemniczki farb P3. W nich nawet wieczko potrafi odpaść. :D
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Pierzasty »

vojtas pisze: 12 sie 2019, 13:07Gorsze od słoików Citadel, są tylko plastikowe pojemniczki farb P3. W nich nawet wieczko potrafi odpaść. :D
A ja mając taki wybór za każdym razem będę za PP. Odpadające wieczka są trochę niewygodne, ale dużo lepsze w porównaniu z podstępnym wysychaniem farby.
zorro555
Posty: 43
Rejestracja: 01 lis 2016, 19:31
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Been thanked: 41 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: zorro555 »

MgK1989 pisze: 11 sie 2019, 09:55 Nie wiem czy ktoś próbował ale polecam takie rozwiązanie:
Spoiler:
Lepsza kontrola dawkowania i w dłuższym okresie farba starcza na dłużej
a takie buteleczki to gdzie mozna kupić?
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2729
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 321 times
Been thanked: 1241 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Yuri »

To buteleczki po farbkach Vallejo
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
Awatar użytkownika
zioombel
Posty: 1148
Rejestracja: 21 wrz 2010, 13:19
Lokalizacja: Wołomin
Has thanked: 200 times
Been thanked: 98 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: zioombel »

zorro555 pisze: 12 sie 2019, 21:05
MgK1989 pisze: 11 sie 2019, 09:55 Nie wiem czy ktoś próbował ale polecam takie rozwiązanie:
Spoiler:
Lepsza kontrola dawkowania i w dłuższym okresie farba starcza na dłużej
a takie buteleczki to gdzie mozna kupić?
Kiedyś widziałem w sklepie agtom.
zorro555
Posty: 43
Rejestracja: 01 lis 2016, 19:31
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Been thanked: 41 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: zorro555 »

Yuri pisze: 12 sie 2019, 21:59 To buteleczki po farbkach Vallejo
No jest to jakiś pomysł. Kupić farby, wylać i wlać inne ;)
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: vojtas »

Ja kupiłem 50 na Aliexpress. Polecam.
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Pierzasty »

Yuri pisze: 12 sie 2019, 21:59 To buteleczki po farbkach Vallejo
Nie, to są jakieś medyczne na krople do oczu. Mam dokładnie takie i nie polecam. Zakraplacz ma za mały otwór i przy farbkach się zapycha, a jak się nieuważnie zbyt ciasno zakręci, to potrafi odpaść góra korka (tak, sam miałem spory WTF jak pierwszy raz zobaczyłem). Do tego farbki jednak w nich wysychają. Zostanę przy buteleczkach po Vallejo i ograniczaniu zakupów od GW :)
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2729
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 321 times
Been thanked: 1241 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Yuri »

Pierzasty pisze: 13 sie 2019, 03:35
Yuri pisze: 12 sie 2019, 21:59 To buteleczki po farbkach Vallejo
Nie, to są jakieś medyczne na krople do oczu. ..
Masz racje. Jak sie dokładnie przyjrzeć to widać nawet różnicę między tymi buteleczkami, a tymi z prawej strony z tyłu stojacymi.
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
ODPOWIEDZ