Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Grzdyll
Posty: 813
Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 74 times
Been thanked: 296 times
Kontakt:

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: Grzdyll »

MichalStajszczak pisze: 13 sie 2019, 12:52 Przypuszczam, że do ciekawych wniosków mogłoby doprowadzić zbadanie korelacji między oceną gry a stażem na bgg oceniającego.
Ha, szczególnie ciekawe byłoby pewnie również zbadanie korelacji między zmianą w czasie ocen różnych gier, a ilością poznawanych tytułów...
toblakai pisze: 13 sie 2019, 13:06 Stawiam śmiałą tezę, że znaczna część tych 'easy to lern, hard to master' tytułów to po prostu 'easy to lern' z głębią na poziomie zwykłej, przeciętnej planszówki. Tylko ciężko dostrzec, że tam nic nie ma więcej jak się zagrało ledwie ~10 razy.

Oczywiście powyższe odnosi się tego najbardziej cenionego odbiorcy planszówek który oczekuje po takiej grze po prostu 'fajnej' rozrywki. To tak samo jak filmy Marvela czy seriale na Netflixie robione pod 'binge-watch'.
Hmmm, nie wiem czy dobrze to odczytałem ale ja dokładnie tego oczekuję od gry - 'fajnej' rozrywki. Tylko mam jakoś tak, że ta fajna rozrywka zaczyna się u mnie od momentu gdy i ja i współgracze już grę ogramy - tak, by osiągnięty wynik był dziełem trafnych decyzji, a nie przypadku. Zakładając, że u innych jest podobnie właśnie dlatego dziwię się, że tak wiele osób na forum potrafi "ogarniać" tyle nowości. A co z tymi starszymi, wciąż świetnymi grami?
kwiatosz pisze: (...) Kiedys byl kanon, ktory sie znalo I ktory sie gralo I ocenialo - wiec czlowiek mial czemu dawac oceny dobre i slabe. Teraz gier jest na tyle duzo, ze popularnosc gry nakreca jeszcze wieksza popularnosc, a wiekszosc gier jest pomijana.
Ano właśnie, dotknąłeś chyba bardzo istotnej kwestii, zwróć jednak uwagę, że chcąc nie chcąc jako recenzenci, omawiając kolejne gry przyczyniacie się do rozmycia i zacierania tego kanonu. To oczywiście żaden zarzut, bo to dobrze że opisujecie nowe gry, tyle że w wielkiej ilości recenzji gra opisywana jest w kompletnym oderwaniu od istniejącego rynku. I jak recenzent konkluduje: "to świetna gra, będzie u mnie często lądowała na stole" to prawie zawsze budzi mój pobłażliwy uśmiech i wywołuje myśl: "Akurat! Jak już ją zrecenzowałeś i odhaczyłeś na liście to w życiu jej ponownie nie dotkniesz, bo masz do recenzji multum nowych gier - o których w większości powiesz coś bardzo podobnego". Ciekawe, czy bardzo się mylę :)
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 928 times

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: rattkin »

Dr. Nikczemniuk pisze: 13 sie 2019, 15:17 Trzewik mówił że na Gen Conie było mało kupujących
Ja tam się nie dziwię, na liście gier prezentowanych na Gencon widziałem zaledwie dwie, którymi byłem, jak to się mówi "remotely interested". Zresztą, to też bardzo widoczny trend, że na podobnych imprezach, coraz częściej gry się hajpuje i pokazuje "dema", a faktyczna gra będzie za dwa lata. No to co tu kupować, jak nic nie pozwalają kupić?
Awatar użytkownika
kaszkiet
Posty: 2805
Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 308 times
Been thanked: 525 times

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: kaszkiet »

rattkin pisze: 13 sie 2019, 16:32
Dr. Nikczemniuk pisze: 13 sie 2019, 15:17 Trzewik mówił że na Gen Conie było mało kupujących
Ja tam się nie dziwię, na liście gier prezentowanych na Gencon widziałem zaledwie dwie, którymi byłem, jak to się mówi "remotely interested". Zresztą, to też bardzo widoczny trend, że na podobnych imprezach, coraz częściej gry się hajpuje i pokazuje "dema", a faktyczna gra będzie za dwa lata. No to co tu kupować, jak nic nie pozwalają kupić?
NIby tak, ale posty z zakupami z Genconu na grupach FB mówią co innego :)
alpha
Posty: 1001
Rejestracja: 10 cze 2018, 14:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 310 times
Been thanked: 128 times

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: alpha »

Grzdyll pisze: 13 sie 2019, 16:27 I jak recenzent konkluduje: "to świetna gra, będzie u mnie często lądowała na stole (...)"
No jak? Przecież jeżeli mają po kilkaset gier, to musi to być tak upchane na półkach, że często niechcący spadnie na stół :lol:
Grzdyll pisze: 13 sie 2019, 16:27 (...) to prawie zawsze budzi mój pobłażliwy uśmiech i wywołuje myśl: "Akurat! Jak już ją zrecenzowałeś i odhaczyłeś na liście to w życiu jej ponownie nie dotkniesz, bo masz do recenzji multum nowych gier - o których w większości powiesz coś bardzo podobnego". Ciekawe, czy bardzo się mylę :)
A tak na poważnie, to też się nad tym zastanawiam :)
Kolekcja: BGG
Sprzedam / wymienię: BGG lub forum
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7875
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: kwiatosz »

Grzdyll pisze: 13 sie 2019, 16:27 Ano właśnie, dotknąłeś chyba bardzo istotnej kwestii, zwróć jednak uwagę, że chcąc nie chcąc jako recenzenci, omawiając kolejne gry przyczyniacie się do rozmycia i zacierania tego kanonu. To oczywiście żaden zarzut, bo to dobrze że opisujecie nowe gry, tyle że w wielkiej ilości recenzji gra opisywana jest w kompletnym oderwaniu od istniejącego rynku. I jak recenzent konkluduje: "to świetna gra, będzie u mnie często lądowała na stole" to prawie zawsze budzi mój pobłażliwy uśmiech i wywołuje myśl: "Akurat! Jak już ją zrecenzowałeś i odhaczyłeś na liście to w życiu jej ponownie nie dotkniesz, bo masz do recenzji multum nowych gier - o których w większości powiesz coś bardzo podobnego". Ciekawe, czy bardzo się mylę :)
Odpowiem tak: granie zależy od towarzystwa. Jeżeli spotyka się tylko w tym samym, recenzującym gronie, to bardzo rzadko jest okazja grać w rzeczy nie będące aktualnie na warsztacie. Natomiast z innymi grupami zdecydowanie wyciągane są te gry, które podeszły podczas recenzji, takie Lords of Waterdeep, czyli recenzja Gradania #1, gram regularnie, ostatnio partia przedwczoraj, a wcześniej miesiąc temu. Oczywiście teraz, będąc daleko poza cyklem recenzenckim, mam inne spojrzenie pewnie. Ale pamiętam, że jak tylko była ekipa, to grany był Chaos.

Ogólnie dobre spostrzeżenie, muszę nad tym pomedytować :)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
anorak
Posty: 158
Rejestracja: 18 paź 2010, 16:37
Lokalizacja: Zielona Góra
Been thanked: 15 times

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: anorak »

Ja mam wrażenie, że gier jest po prostu więcej, to i ciężej wyłuskać te super. Poza tym dzisiaj jest trudno drugi raz wymyślić niektóre mechaniki, a pierwszy może być tylko jeden. Np. moim zdaniem najlepszym deckbuilderem dalej pozostaje paskudny Dominion. A najlepszą grą z mechanizmem phase/role selection jest Race for the Galaxy. Prawdę mówiąc, to Race w ogóle mi zabił karcianki, bo nie jestem w stanie znaleźć nic co by było w stanie go przebić grywalnością jako zamknięty system.

Kiedyś (10 lat temu i więcej) pozycje dobre albo przyzwoicie wydane w roku wychodziły 2-3. Rozgraniczenie pomiędzy Ameritrashem i Eurosucharami było bardzo silne. Dzisiaj widać dużo trendów łączących oba gatunki (co, moim zdaniem, jest super). Czy gry są dzieki temu lepsze? Niektóre tak. Dużo jest też szrotów (ugh, 90% kickstarterów). Ostatnie pozycje, które mi mózg rozsadziły pomysłami na mechanikę są Inis (już w zasadzie weteran) i Empires of the Void II (bo tam jest każda mechanika świata i gra działa jak w zegarku). Obie gry by nie powstały gdyby nie dziesiątki innych systemów wprowadzonych wcześniej.

Przeglądając gry z ostatnich 2-3 lat, to ledwo kilka pozycji zrobiło na mnie większe wrażenie, ale za to wszystkie (albo prawie wszystkie) kupiłem. W 2009 roku gier, które mnie naprawdę interesowały i musiałem mieć było też ledwie kilka. Czyli jakoś się to kula...
feniks_ciapek
Posty: 2269
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1589 times
Been thanked: 915 times

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: feniks_ciapek »

Ja mam wrażenie, że mimo wszystko pojawia się coraz więcej różnych i bardziej różnorodnych gier. Pojawiają się takie pozycje jak Fog of Love, czy Holding On, które ewidentnie eksplorują granice tego, czym może być gra planszowa. Taki np. Times of Legends zaciera nieco granicę między bitewniakiem, a planszówką. W zasadzie dowolny gatunek gier ma teraz wielu przedstawicieli i łatwiej wybrać coś, co będzie nam bardziej pasować. Owszem, jest dużo śmiecia, ale też jest dużo gier z ciekawymi mechanikami i ciekawą tematyką. Gier, w których nie tylko chodzi o samą grę, ale też coraz bardziej o emocje, jakie wywołuje i świat, do którego zaprasza. Już samo rozpakowywanie gry może być ciekawym doświadczeniem - tutaj za przykład podam portalowego Detektywa, w którym zadbano nawet o takie drobiazgi, jak odpowiednie nadruki na woreczkach strunowych.

Paradoksalnie, to wrażenie "ubożenia" może być rezultatem tego, że już nie musimy łykać wszystkiego, co rynek wyda, tylko właśnie możemy wybierać. I możemy kaprysić :)

Trochę jak z filmami - rozwija się zarówno warsztat, jak i tematyka. Chyba nie do końca zgadzam się ze stwierdzeniem o spłycaniu gier. To raczej efekt tego, że ze względu na rosnącą grupę odbiorców, którzy nie są już takimi geekami i nerdami, popularność zyskują tytuły łatwiejsze do umieszczenia na stole i w tej kategorii wzrost jest po prostu większy i bardziej zauważalny. Ale cięższych i bardziej angażujących gier jest jak dla mnie raczej więcej, niż mniej.
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: Halloween »

Moze nie lepsze dla ludzi,ktorzy graja juz od 30lat czy dla osob z wyrobionymi preferencjami.

Ale dla reszty raczej Tak.
Na pewno nowsze produkcje sa bardziej dostowane do gustu wspolczesnego odbiorcy.
Awatar użytkownika
Grzdyll
Posty: 813
Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 74 times
Been thanked: 296 times
Kontakt:

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: Grzdyll »

kwiatosz pisze: 13 sie 2019, 19:58 Odpowiem tak: granie zależy od towarzystwa. Jeżeli spotyka się tylko w tym samym, recenzującym gronie, to bardzo rzadko jest okazja grać w rzeczy nie będące aktualnie na warsztacie. Natomiast z innymi grupami zdecydowanie wyciągane są te gry, które podeszły podczas recenzji, takie Lords of Waterdeep, czyli recenzja Gradania #1, gram regularnie, ostatnio partia przedwczoraj, a wcześniej miesiąc temu. Oczywiście teraz, będąc daleko poza cyklem recenzenckim, mam inne spojrzenie pewnie. Ale pamiętam, że jak tylko była ekipa, to grany był Chaos.

Ogólnie dobre spostrzeżenie, muszę nad tym pomedytować :)
Wyszło że piłem do Ciebie, a akurat bynajmniej, bo u Was w trakcie "gradań" pojawiają się dość często nawiązania do klasyków. Zresztą nie można mieć do recenzentów żalu o to, że recenzują nowości - dokładnie taka ich rola. Tyle, że ten wspomniany przez Ciebie kanon po prostu sam znika, a bycie rzetelnym recenzentem jest pewnie coraz trudniejsze - chcąc być "na czasie" trzeba ciągle ogrywać mnóstwo tytułów (i to wielokrotnie, chcąc o nich pisać na poważnie). Ja mam ten komfort że mogę sobie powiedzieć "a chrzanić, starczy mi to, co mam, nawet nie będę oglądał recenzji kolejnej hypowanej gry". Ty chyba nie możesz i musisz wciąż nadążać za tym rozpędzonym pociągiem...
anorak pisze: 13 sie 2019, 20:48 Przeglądając gry z ostatnich 2-3 lat, to ledwo kilka pozycji zrobiło na mnie większe wrażenie, ale za to wszystkie (albo prawie wszystkie) kupiłem. W 2009 roku gier, które mnie naprawdę interesowały i musiałem mieć było też ledwie kilka. Czyli jakoś się to kula...
O, jak znajdziesz chwilę i chęci to zapraszam do podzielenia się tymi tytułami - założyłem kiedyś nawet taki wątek :) (viewtopic.php?f=64&t=56889)
Halloween pisze: 13 sie 2019, 22:23 Moze nie lepsze dla ludzi,ktorzy graja juz od 30lat czy dla osob z wyrobionymi preferencjami.

Ale dla reszty raczej Tak.
Na pewno nowsze produkcje sa bardziej dostowane do gustu wspolczesnego odbiorcy.
Taki jesteś pewien? A może to właśnie ten gust jest kształtowany przez umiejętny marketing i hype, który wmawia nam, że "właśnie ta nowa gra jest spełnieniem marzeń"? A może wcale tak nie jest i ta stara, zakurzona na półce jest tak naprawdę równie dobra lub wręcz lepsza, tylko nikt już na nią popytu nie nakręca?
tommyray
Posty: 1286
Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Has thanked: 404 times
Been thanked: 542 times
Kontakt:

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: tommyray »

Halloween pisze: 13 sie 2019, 22:23 Moze nie lepsze dla ludzi,ktorzy graja juz od 30lat czy dla osob z wyrobionymi preferencjami.

Ale dla reszty raczej Tak.
Na pewno nowsze produkcje sa bardziej dostowane do gustu wspolczesnego odbiorcy.
A gracz z 30 letnim starzem nie jest współczesnym odbiorcą? Po nowości wsiada do maszyny czasu i cofa się do końcówki lat 80?

To co się teraz pojawia jest siłą rzeczy bardzo często tworzone przez ludzi właśnie już z 20-30 letnim doświadczeniem jako gracze. I to procentuje - dla konsumenta jest to fantastyczna sprawa. Pisałem już tu wcześniej o sile sentymentu i syndromie inżyniera Mamonia - lubi się co się zna, a zna się co się lubi.

Przykładem dojrzałości gatunków, twórców oraz odbiorców, która umożliwia powstanie rzeczy wybitnych jest z jednej strony w świecie cRPG Wiesiek3 od CDPRed, a w świecie planszówek (tu mam nadzieję, że takim będzie) - Tainted Grail. Wcześniej było niemożliwe aby takie projekty zarówno się spięły finansowo jak i osiągnęły taki poziom wizualnego wykonania.
Golfang
Posty: 1977
Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
Lokalizacja: Będzin
Has thanked: 227 times
Been thanked: 310 times

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: Golfang »

To zależy jak na to spojrzeć.
Czy jedynym wyznacznikiem jest jakość wykonania? Jeśli tak - to oczywiście że aktualnie gry są coraz lepsze. Coraz więcej plastiku oraz figurki coraz ładniejsze.
Czy jedynym wyznacznikiem jest zawartość? Jeśli tak - to oczywiście, coraz większe pudełka a ich zawartość waży więcej niż reklamówka ziemniaków.
Czy jedynym wyznacznikiem jest długość rozgrywki? Jeśli tak - to oczywiście, powstaje coraz więcej gier z naciskiem na kampanie, wydawanych jest pełno dodatków.

Jednak chyba nie o to chodzi? Aby ocenić grę trzeba zrobić wypadkową wszystkich powyższych oraz wielu innych czynników. Dodatkowo dochodzą osobiste preferencje (wiele osób chwali Legendy Krainy Andor, a mnie nie podeszły). Trzeba też wziąć pod uwagę ceny gier - które galopują w kosmos aktualnie. Czyli coś za coś. Chcesz więcej zawartości, ładne figurki oraz mega długą grę - nie ma sprawy kup Gloomhaven, Nemesis, Władcę Pierścieni, Posiadłość Szaleństwa i inne tak rozbudowane tytuły albo nawet karciankę Horror w Arkham LCG, która pożre całą wypłatę. Może jednak lepiej kupić grę która też świetnie bawi, wystarcza na wiele rozgrywek ale kosztuje mniej? Tylko od nas zależy (i od naszego portfela) co wybierzemy.

No ale kończąc - ja uznaję, że gry aktualnie są coraz lepsze, bo:
1. Mają więcej zawartości - uwielbiam figurki oraz drewniane znaczniki różnych rzeczy w grach
2. Wydawane są dodatki do gier
3. Stać mnie na to, żeby zakupić droższe gry oraz ewentualnie do nich dodatki

Oczywiście bywają na rynku nowe gnioty, z dużą zawartością ale słabe mechanicznie lub fabularnie - na szczęście jest nasze forum, bgg oraz przepastny internet, który pomaga podjąć decyzję o zainwestowaniu pieniędzy w daną grę lub też rezygnacja z niej (chociaż nie zawsze się to udaje - wspominany już wyżej Andor)
----------------
10% flamberg.com.pl
suibeom
Posty: 790
Rejestracja: 18 cze 2019, 16:02
Has thanked: 1559 times
Been thanked: 252 times

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: suibeom »

a ja zaczynam się coraz bardziej zastanawiać nad tym jakie refleksje budzi to pytanie. Pierwsze,co mnie zastanawia, to czy tych wybitnych i bardzo dobrych gier z "kiedyś" wypuszczano na rynek w danym roku więcej niż "śmieci" i gier dla odmóżdżonych?
Jako świeży gracz odczuwam dyskomfort, że to ja jestem problemem części tu się wypowiadających, bo powstaje coraz więcej produktów, które sprawiły, że ktoś taki jak ja, kto wcześniej omijał to medium szerokim łukiem, bo zgodziwszy się nawet z grzeczności na zagranie w danego klasyka nudził się jak mops, bo zero emocji z rozgrywki, z wygranej czy z przegranej, teraz kupuje i zachwyca się tym medium.

Nie wiem jak jest z grami planszowymi, jestem tu zbyt nowy, ale z innymi mediami - komiks, książka, film - jest tak, że jak ktoś wsiąka w dane medium, to zaczyna od rzeczy, które wzbudziły w nim pasję do danego medium. Gdy pasja rośnie -ważny warunek!- to ten ktoś zagłębia się coraz bardziej, aż odkrywa rzeczy wybitne, nietuzinkowe, które powstały w "mrocznych wiekach". Widziałem tą zasadę wiele razy więc mniemam, że gry planszowe też jej podlegają.
toblakai
Posty: 1254
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 215 times
Been thanked: 221 times

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: toblakai »

suibeom pisze: 14 sie 2019, 09:57Jako świeży gracz odczuwam dyskomfort, że to ja jestem problemem części tu się wypowiadających, bo powstaje coraz więcej produktów, które sprawiły, że ktoś taki jak ja, kto wcześniej omijał to medium szerokim łukiem, bo zgodziwszy się nawet z grzeczności na zagranie w danego klasyka nudził się jak mops, bo zero emocji z rozgrywki, z wygranej czy z przegranej, teraz kupuje i zachwyca się tym medium.
Nie chodzi o to, że ktoś jest 'problemem hobby'. Podaż gier jest tak duża, że każdy znajdzie coś dla siebie. Zrozumiałe jest natomiast to, że wydawcy chcąc dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców najchętniej by się wstrzelili w tę najliczniejszą grupę niehardcorowych graczy. Przy efekcie skali i nieliniowym przyroście tytułów biorąc pod uwagę ich charakterystykę więcej pojawia się gier dla tej licznej grupy graczy - gry tak zwane lekkie oraz gateway'e.

Każdy wydawca chciałby wygrać nagrodę na Essen - tam raczej tendencja jest aby wygrywały gry lekkie/gateway'e (uogólniając, w ostatnich latach)
Każdy wydawca chiałby mieć swojego evergreena - również, większość takich gier to gry lekkie lub gateway'e.

To oczywiście się zmienia w czasie ze względu na wzrost osób zainteresowanych hobby - zawsze ktoś zostanie z planszówkami na lata i będzie sięgał po różne gry. Oraz na panujące trendy - szczególnie widać to w tematykach (wikingowie, mars, pociągi, sianie i oranie) oraz mechanikach (tegoroczny roll&write czy jeszcze 2-3 lata temu panująca moda na edycje kościane i karciane swoich starszych odpowiedników).

Ad meritum, gry nie są lepsze ani gorsze. Po prostu jest ich więcej, co niesie ze sobą pewne plusy i minusy.
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: Halloween »

suibeom pisze: 14 sie 2019, 09:57
Nie wiem jak jest z grami planszowymi, jestem tu zbyt nowy, ale z innymi mediami - komiks, książka, film - jest tak, że jak ktoś wsiąka w dane medium, to zaczyna od rzeczy, które wzbudziły w nim pasję do danego medium. Gdy pasja rośnie -ważny warunek!- to ten ktoś zagłębia się coraz bardziej, aż odkrywa rzeczy wybitne, nietuzinkowe, które powstały w "mrocznych wiekach". Widziałem tą zasadę wiele razy więc mniemam, że gry planszowe też jej podlegają.
Nie szukaj planszowki wybitnej w przeszlosci.
Wiekszosc jest zbyt dluga czy losowa jak na dzisiejsze standardy.

Edit: o ile jestes nowy. Bo jezeli grasz juz XX lat to nic nie przebije tego co przywoluje dla Ciebie lata mlodosci.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: rastula »

co za bzdury.


można spokojnie zbudować piękną kolekcję wybitnych gier starszych niż 10 lat... o czym zresztą świadczy ich stała obecność na rynku...

nawet sięgając dalej gier dobrych nie zabraknie do grania na długo

oczywiście 10 lat, to nie jest dużo...z drugiej strony w dzisiejszej rozrywce to epoka...
HUBertPL
Posty: 409
Rejestracja: 21 gru 2015, 15:19
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Has thanked: 7 times
Been thanked: 24 times

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: HUBertPL »

Ja akurat lubię raczej stare gry, ale oczywiście cieszy mnie że powstają nowe, bo wśród nich są moje przyszłe ulubione 😁

Duża podaż gier powoduje tylko 2 negatywne efekty: gra się ciągle "pierwszą partię" w coraz to nowsze gry, zamiast walczyć o punkty w znanych pozycjach. Drugi to to że mnogość gier może utrudnić zebranie ekipy, bo każdy ma ileś swoich nowosci do ogrania.
Awatar użytkownika
Grzdyll
Posty: 813
Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 74 times
Been thanked: 296 times
Kontakt:

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: Grzdyll »

HUBertPL pisze: 15 sie 2019, 10:45 Duża podaż gier powoduje tylko 2 negatywne efekty: gra się ciągle "pierwszą partię" w coraz to nowsze gry, zamiast walczyć o punkty w znanych pozycjach. Drugi to to że mnogość gier może utrudnić zebranie ekipy, bo każdy ma ileś swoich nowosci do ogrania.
Te "tylko 2 negatywne efekty" powodują w istocie, że nie gracie tak naprawdę w pełni w żadną grę (oczywiście wg mojej prywatnej definicji wspomnianej już wcześniej, zakładającej że granie na serio możliwe jest po ograniu gry przez wszystkich grających, czyli zwykle co najmniej po kilku partiach).

Na dodatek jest jeszcze trzeci, dość istotny efekt - na te ciągłe nowości wydaje się masę pieniędzy, w porównaniu ze stałym graniem w kilka dobrych pozycji. To się chyba nazywa konsumpcjonizm i obserwacja tego u samego siebie skłoniła mnie do założenia tego wątku ;) Oczywiście ten trzeci efekt nie dotyczy tych, których na to stać (bo kto bogatemu zabroni :) )
HUBertPL
Posty: 409
Rejestracja: 21 gru 2015, 15:19
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Has thanked: 7 times
Been thanked: 24 times

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: HUBertPL »

To nie są problemy nie do przeskoczenia. Ja na przykład zawszę głosuję za graniem w znaną grę, i dużo brakuje mi do konsumpcyjnego stylu życia.
suibeom
Posty: 790
Rejestracja: 18 cze 2019, 16:02
Has thanked: 1559 times
Been thanked: 252 times

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: suibeom »

Spoiler:
nie jestem recenzentem tylko zwykłym konsumentem, więc w moim przypadku nie ma nacisku na pośpiech i ilość w graniu. Tym bardziej nie mam potrzeby w "imponowaniu" polegającym na bieganiu po forach i fejsach żeby pokazać, że jestem na czasie, że zagrałem-zobaczyłem-przeczytałem, już teraz natychmiast "i moim zdaniem jest to gówno, bo masa bogatej bezmózgiej hołoty się na to rzuca a ja gram tylko wybitne klasyki". Jako konsument kupuję tylko to co mi się podoba, gram, próbuję, sprawdzam a przede wszystkim bawię się, bo chyba po to właśnie wymyślono to hobby. A, że gry, które kupuję są drogie, to czy według Twojej definicji "gram na serio"?
Spoiler:
A kto Tobie zabrania wybierać? Kto zmusza Cię do kupowania wszystkich nowości? Czy naprawdę musisz to mieć? Pytam, bo nie rozumiem dlaczego deprecjonujesz nowe gry, kupujących je i sposoby w jaki grają? Hobby, jakie by nie było, zawsze drenowało drenuje i będzie drenować kieszenie. Nie wiem jak to jest u innych, ale u mnie każdy zakup to kwestia wyboru, chcę mieć to, więc kupuję, nie kupując innych rzeczy/podróży itd. I zasobność portfela nie ma tu znaczenia. Proste.
gogovsky
Posty: 2180
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 460 times
Been thanked: 503 times

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: gogovsky »

Ciekawostka stare gry lepsze hurr durr, w pierwszej 10stce jest jedna gra wydana wcześnie, niż 2015 (Twilight Struggle). Natomiast w 1szej setce jest 15(17 w tym poprzednie edycje WOP i Civka) gier, które mają więcej, niż 10 lat :p
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Awatar użytkownika
Grzdyll
Posty: 813
Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 74 times
Been thanked: 296 times
Kontakt:

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: Grzdyll »

suibeom pisze: 15 sie 2019, 15:17
Tym bardziej nie mam potrzeby w "imponowaniu" polegającym na bieganiu po forach i fejsach żeby pokazać, że jestem na czasie, że zagrałem-zobaczyłem-przeczytałem, już teraz natychmiast "i moim zdaniem jest to gówno, bo masa bogatej bezmózgiej hołoty się na to rzuca a ja gram tylko wybitne klasyki". Jako konsument kupuję tylko to co mi się podoba, gram, próbuję, sprawdzam a przede wszystkim bawię się, bo chyba po to właśnie wymyślono to hobby. A, że gry, które kupuję są drogie, to czy według Twojej definicji "gram na serio"?
Wyluzuj i przeczytaj jeszcze raz mój post. Najlepiej ze zrozumieniem i bez przekonania, że kogoś chcę atakować czy krytykować.

A odpowiadając na Twoje pytanie - cena gier które kupujesz nie ma tu żadnego znaczenia, natomiast dla mnie (chyba mogę mieć swoją własną definicję?) świadome granie w gry planszowe zaczyna się, gdy wszyscy grający znają już dobrze daną grę i ich decyzje oparte są na sensownych przesłankach - co w pierwszych kilku partiach zwykle jest niemożliwe.
suibeom pisze: 15 sie 2019, 15:17 Kto zmusza Cię do kupowania wszystkich nowości? Czy naprawdę musisz to mieć? Pytam, bo nie rozumiem dlaczego deprecjonujesz nowe gry, kupujących je i sposoby w jaki grają?
Faktycznie, nie zrozumiałeś, bo nigdzie nie deprecjonuję nowych gier, tym bardziej ludzi w nie grających, nic mi do tego jak inni grają i czy podzielają moje zdanie odnośnie świadomego grania w planszówki, a już najmniej obchodzi mnie co robią ze swoimi pieniędzmi. Tyle, że zastanawia mnie czy nowsze gry są coraz lepsze (na co wskazuje choćby lista BGG i poświęcene im miejsce w dyskusjach na forum) i chciałem poznać zdanie innych na ten temat. Bez żadnych ukrytych podtekstów, które sobie soczyście dopowiedziałeś. Serio.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: rastula »

gogovsky pisze: 15 sie 2019, 15:57 Ciekawostka stare gry lepsze hurr durr, w pierwszej 10stce jest jedna gra wydana wcześnie, niż 2015 (Twilight Struggle). Natomiast w 1szej setce jest 15(17 w tym poprzednie edycje WOP i Civka) gier, które mają więcej, niż 10 lat :p
biorąc pod uwagę agresywny marketing i hype to 15% gier 10letnich to świetny wynik, poz tym wiele gier wvtej chwili w top 100 raczej jest tam ze wzgledu na hype właśnie , nie jakaś ekstra wartość. to jakby mówić że stara muzyka jest zła bo nie bryluje na listach przebojów.

poza tym niewielubtu mowi, że stare gry lepsze, tylko że wiele starszych gier nadsl jest swietne i mogą spokojnie trafiać na stoły graczy.
feniks_ciapek
Posty: 2269
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1589 times
Been thanked: 915 times

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: feniks_ciapek »

Grzdyll pisze: 15 sie 2019, 14:24 Na dodatek jest jeszcze trzeci, dość istotny efekt - na te ciągłe nowości wydaje się masę pieniędzy, w porównaniu ze stałym graniem w kilka dobrych pozycji. To się chyba nazywa konsumpcjonizm i obserwacja tego u samego siebie skłoniła mnie do założenia tego wątku ;) Oczywiście ten trzeci efekt nie dotyczy tych, których na to stać (bo kto bogatemu zabroni :) )
Nie wiem, czy to jednak nie są tematy rozłączne. Czy nowe gry są lepsze? Bywają. Czy nowe gry są lepsze na tyle, żeby wydać na nie kolejne pieniądze? To już zależy od budżetu (można zawsze spróbować sprzedać starą) i od prywatnej decyzji. U mnie status "nie do ruszenia, zagram zawsze i z każdym" ma na przykład Tash-Kalar, którego nic nie zdetronizowało i w taki War Chest, ani Onitamę już nie inwestowałem. Czy Twilight Imperium - podobna klasyka. Ale wiele innych pozycji poszło w odstawkę po tym, jak pojawiły się nowe, lepsze.

Mnie bardziej od tego, że wychodzi dużo nowych gier, irytuje coraz mocniejszy syndrom "kup teraz albo nigdy", krótkie serie wydawnicze i to, że decydując się na zakup albo nie grasz trochę w ruletkę. Zawsze jest to pytanie: A co, jeśli postanowisz zaczekać z zakupem gry, która potem okaże się być świetna, ale której nigdzie nie da się już dostać, bo się wyprzedała w przedsprzedaży? No ale cóż, takie realia. Ceny też rosną, bo za jakość produkcji trzeba zapłacić. Chociaż to może też złudzenie - po prostu rośnie liczba droższych gier, które zwracają na siebie większą uwagę.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7875
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: kwiatosz »

feniks_ciapek pisze: 15 sie 2019, 18:14 (można zawsze spróbować sprzedać starą)
Handel ludźmi na forum planszówkowym? Złożone do moderacji.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
trance-atlantic
Posty: 686
Rejestracja: 02 sty 2012, 11:41
Lokalizacja: Wlkp
Has thanked: 47 times
Been thanked: 225 times
Kontakt:

Re: Czy coraz nowsze gry są coraz lepsze?

Post autor: trance-atlantic »

Dla osób stosunkowo nowych w świecie gier planszowych prawie każdy tytuł jest (czy też może być) odkryciem, zwłaszcza patrząc na, co trzeba przyznać uczciwie, coraz lepszy ich poziom edytorski i w tym akurat względzie ową "lepszość" widać gołym okiem. Recenzje, gameplay'e itp. to jedno, ale kto sam nie posmakuje, ten poprzez filmiki na YT na pewno nie pozna prawdziwego smaku tego hobby. Więc tutaj mamy do czynienia z kwestią świeżości w temacie i pewnego "czuja" podczas kupowania kolejnych tytułów.

Odnoszę przy okazji wrażenie, że rozglądanie się za nowościami przez graczy o już wyrobionym "smaku" sprowadza się do sięgania po pozycje, które idą po linii ich zainteresowań. Fani wymieniania surowców na surowce kupują więcej euro, fani budowy silniczka wyłapują spośród nowości tytuły o podobnych rozwiązaniach mechanicznych, pozostaje też kwestia uzupełniania starszych gier o dodatki, bo zawsze lepiej jest mieć więcej postaci niż mniej.

W tzw. współczesne gry planszowe dość regularnie gram od powiedzmy dekady (pierwsze "nowoczesne" planszówki poznałem około 20 lat temu), nie kupuję nowości na pół roku przed premierą, nie wspieram KS, szukam gier, które będą mi w jakiś sposób znajome, tzn. w których znajdę to, co lubię w innych grach, tylko "bardziej". :) Czekam i jeśli gra przepadnie, bo się wyprzeda - trudno. Doświadczenie podpowiada mi jednak coś jeszcze, bowiem od jakiegoś czasu zadaję sobie dwa pytania: z kim w to będę grał i jak często? Do tego dochodzą gry ulubionych autorów, na które chętniej zerkam okiem, z czystej ciekawości - co tym razem wymyślą i na ile wtórne będą to rozwiązania.

To jest moim zdaniem jakaś baza do tego, aby gdy nowe nie wypadały tak szybko z obiegu, jak to słusznie ujął OP. Ale znów sposobem na wyrobienie sobie nie tylko gustu, ale i podejścia do zakupów jest jednak jakaś praktyka na przestrzeni lat a ta nie obywa się bez strat dla naszych portfeli. Reasumując - nowe gry mają wzięcie niekoniecznie dlatego, że są lepsze od starszych. Są moim zdaniem trzy główne powody: po pierwsze lepsza jakość wydania, po drugie, co wiąże się z pierwszym, łatwiej przyciąga oko nowych graczy, a starsi - i tu po trzecie - sięgają po nie, bo chcą tego samego, tylko "bardziej". :) Natomiast sam siebie łapię na tym, że kiedyś chciałem mieć 1-2 reprezentantów z różnych rodzajów mechanik, po czym okazywało się, że skoro takie mechanizmy są fajne w grze X, to czemu nie mieć kilku takich iksów? A te najłatwiej znaleźć wśród nowszych gier, bo są one po prostu łatwiej dostępne, choć w wielu przypadkach są to sprawdzone pomysły, tylko w innej folii tematycznej.
Around The Board - videoinstrukcje i przykładowe rozgrywki :)

Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
ODPOWIEDZ