Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Ja do tej gry miałem organizer za grosze i było na prawdę spoko.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1115 times
- Been thanked: 1282 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Ja mam organizer drewniany od geekmod i polecam. Wszystko się mieści. Z dodatkiem Ambicja jest ciasno i nie ma na niego dedykowanych przegródek ale da się też sensownie pomieścić dodatek. Przy dodatku wieczko odrobinę odstaje. Kubeczki mam z filcowym wypełnieniem (to chyba nie jest wersja sklepowa). Sam organizer bardzo ułatwia setup, planety startowe i frakcje są oddzielne, kostki i żetony każdy typ osobno i jako wyjmowana na stół tacka.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Żaden organizer natomiast nie da rady dwóm dodatkom - musiałem wyciągnąć kubeczki z pudła, żeby pomieścić komponenty.
- Muad'Dib
- Posty: 1558
- Rejestracja: 01 paź 2013, 20:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 61 times
- Been thanked: 106 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Jednak Portal zdecydował się na wydanie Rolla. W sumie mnie najbardziej interesuje czy ewentualne wydanie Rivalry będzie spójne z podstawką od GF i czy dadzą radzę coś zrobić z ceną. Ale to pewnie nie wcześniej niż 2021, najpierw musi się im sprzedać podstawka a potem ewentualnie Ambicja
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Ambicje kupiłem na przełomie listopada/grudnia za 19.90 w cda.pl a że nie mam podstawki to się kurzyła na półce. Dobre info że wydadzą podstawkę.
- ariser
- Posty: 1137
- Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 49 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Podstawkę rozumiem, ale wydawać Ambicję? Toż to to było ledwo na wyprzedażach za grosze..
-
- Posty: 283
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 09:48
- Lokalizacja: Koszalin
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 22 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Dla mnie Ambicje to spoko dodatek. Szczególnie po promocyjnych cenach bez niego już w zasadzie nie gram. Może Portal podstawkę połączy z dodatkiem i jako jedno pudło będą sprzedawać. Grałem też w Rivalry i jest to przerost formy nad treścią, dla mnie nic ciekawego za duże pieniądze. Lepiej mi się gra z sama Ambicją i Rivalry na pewno nie kupię nawet jakby był sporo tańszy niż obecnie.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8740
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2652 times
- Been thanked: 2332 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Dla mnie strasznie dziwna marketingowo decyzja. Uważam, że Roll miał już swoje 5 minut i nikt tego nie kupi.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 10923
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3356 times
- Been thanked: 3217 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Zapotrzebowanie wciąż na rynku jest szczególnie że ludzie kupują powyżej SCD, ale na pewno nie na jakiś mega duży nakład
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Też mnie to zastanawia. Roll gdy wyszedł był dosyć mocno ogrywany, ale chyba raczej odszedł w niepamięć. Popularności przysporzyła mu renoma Race'a oraz fakt, ze wychodził w czasie gdy było szaleństwo na kościane gry - w dużej mierze kościane wersje swoich starszych odpowiedników.
Może być również tak, że teraz rynek się rozrósł na tyle iż spokojnie taką grę łykną również gracze okazjonalni. Ja Rolla, gdy jeszcze był w mojej kolekcji, z sukcesem ogrywałem z noobkami - problematyczne wytłumaczenie zasad do pokonania - i to z dużym sukcesem.
Prezes ma nosa, więc ciekawe jak to się skończy. Z Mage Knightem też wieszczono porażkę a tutaj już dodruk zaplanowany.
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Na Planszowych newsach to po tym co ludzie pisali wynikało że to właśnie na reprint Rolla jest większe zapotrzebowanie. Imho sprzeda się bez problemu - gra jest ładnie wydana z mnóstwem kolorowych kości, do tego nazwisko autora i wysokie miejsce w rankingach.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Jeśli czegoś się nauczyłem o polskim rynku przez ostatnie parę lat, to że tłum kupi praktycznie wszystko, co się dobrze podreklamuje. Widocznie ktoś wstukał cyferki do kalkulatora i wyszło, że wciąż się opłaca (np. liczą na nowych graczy, itd.).
- Markus
- Posty: 2447
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 555 times
- Been thanked: 271 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Chyba jednak tak nie jest
Powiedziałbym że tłum masowo kupi wszelkie "świecidełka" z KS.
Niestety...
Ostatnio dużo bardzo dobrych gier było wyprzedawana za bezcen np Troyes za 50pln , W roku smoka za 39pln
Powiedziałbym że tłum masowo kupi wszelkie "świecidełka" z KS.
Niestety...
Ostatnio dużo bardzo dobrych gier było wyprzedawana za bezcen np Troyes za 50pln , W roku smoka za 39pln
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1115 times
- Been thanked: 1282 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Popyt na Rolla będzie. To nie jest "każda gra odpowiednio zareklamowana się sprzeda" tylko naprawdę dobra pozycja. Cóż... dla mnie Roll jest w topce mimo już dość licznie poznanych tytułów. Istotne jest też to, że w wydaniach PL niewiele mamy gier stricte kościanych z customowymi kośćmi, a na to ludzie też zwracają uwagę rozszerzając kolekcje. Gdy gra jest inna od posiadanych w kolekcji ma większą szansę się w niej znaleźć. Gracze coraz mniej zwracają uwagę na cenę. Roll mimo sporej ilością customowych kości, będzie mieć cenę niższą od wielu KSowych "hitów". Kiedyś Roll mógł się wydawać drogą grą, ale dziś już nie a to też się liczy i dlatego dziś może być łatwiej go sprzedać niż kiedyś.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Myślę, że nie o to chodziło Curiosity. Roll wszak już się w PL raz sprzedał dobrze (kampania GFP - https://wspieram.to/galaxy) i przebił kilkakrotnie oczekiwaną kwotę - więc ani to kwestia ceny, ani dobrości gry - już zostało pokazane, że to nie kłopot. Chodziło (chyba?) o wątpliwość, czy jest w stanie sprzedać się jeszcze raz - bo przecież Ci, co go chcieli, to już go mają. Cały bajer więc to obudzić popyt w tych, którzy dołączyli do hobby od tego czasu.
Swoją drogą, ja Rolla bardzo lubię - w podstawowej wersji jest jednak nieco zepsuty (warunek zakończenia gry na 12 budynków to za mało - za łatwo "zrushować"). Lepiej grać na 15, jak później zasugerowano to w dodatkach - nawet bez nich.
Swoją drogą, ja Rolla bardzo lubię - w podstawowej wersji jest jednak nieco zepsuty (warunek zakończenia gry na 12 budynków to za mało - za łatwo "zrushować"). Lepiej grać na 15, jak później zasugerowano to w dodatkach - nawet bez nich.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
O, a to pierwszy raz o tym czytam że można grać na 15, a w którym dodatku taka opcja się pojawiła?rattkin pisze: ↑24 sie 2019, 01:26 Myślę, że nie o to chodziło Curiosity. Roll wszak już się w PL raz sprzedał dobrze (kampania GFP - https://wspieram.to/galaxy) i przebił kilkakrotnie oczekiwaną kwotę - więc ani to kwestia ceny, ani dobrości gry - już zostało pokazane, że to nie kłopot. Chodziło (chyba?) o wątpliwość, czy jest w stanie sprzedać się jeszcze raz - bo przecież Ci, co go chcieli, to już go mają. Cały bajer więc to obudzić popyt w tych, którzy dołączyli do hobby od tego czasu.
Swoją drogą, ja Rolla bardzo lubię - w podstawowej wersji jest jednak nieco zepsuty (warunek zakończenia gry na 12 budynków to za mało - za łatwo "zrushować"). Lepiej grać na 15, jak później zasugerowano to w dodatkach - nawet bez nich.
Dla mnie leciuśką wadą/niewygodą było to że jak się poszło w kafle technologii to było potem sporo rzeczy do ogarnięcia/zapamiętania, a granie na 15 kafli jeszcze bardziej to wrażenie spotęguje. Trzeba by wtedy kafle technologii układać na zasadzie ten działa w 1 fazie, te w 2 itd., a te modyfikują takie kości a te takie itd.
Ale generalnie przyznaję że możliwość gry do 15 kafla to może być nowy wymiar gry
A teraz mi przyszło do głowy że te kafle fazy które się odkrywa to każdy gracz powinien mieć swój zestaw a pod tymi kaflami układać kafle technologii które działają w danej fazie, wtedy byłoby to bardziej przejrzyste/intuicyjne.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
-
- Posty: 1972
- Rejestracja: 08 sty 2014, 19:18
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 28 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Ciekawe , nigdzie nie doczytałem żeby grać do 15 kafli. Ale zgodzę się że gra za szybko się kończy na podstawowych zasadach.w Szczególności jak graszz dodatkiem.
- Muad'Dib
- Posty: 1558
- Rejestracja: 01 paź 2013, 20:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 61 times
- Been thanked: 106 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Z tego co na szybko wyczytałem to w Rivalry jest ten dopisek. Chyba wprowadzę tę zasadę przy najbliższej okazji i przetestuję. Nie kupię Rivalry bo cena chora ale skorzystam z zasady
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.
- kastration
- Posty: 1218
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
- Lokalizacja: Kalisz
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 430 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Dzięki za podzielenie się nową zasadą. Również uważam grę z dodatkiem Ambicja za kompletną, aczkolwiek gra kończy się zdecydowanie zbyt szybko. Z drugiej strony, chyba tylko raz widziałem zakończenie gry z powodu wybudowania 12 kafli. Zawsze u nas gra się kończy przez wykupienie wszystkich PZ z handlu. Widziałem na BGG warianty/komentarze przedłużające liczbę znaczników PZ z handlu np. z 12 na osobę na 15-18 nawet, ale przy tym rozwiązaniu znowu wybudowanie owych 12 kafli jest łatwiejsze. Najlepiej byłoby to jakoś wypośrodkować, żeby po prostu wydłużyć ciut grę, ale utrzymać jakąś sensowną relację między budowaniem kafli i czerpaniem zysków z handlu. A aż tak dużo czasu na testy nie mam i bazuję jedynie na komentarzach, zwłaszcza że dyskusja się ożywiła przy okazji kolejnego dodatku.
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Mia San Mia!
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1115 times
- Been thanked: 1282 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
W moich partiach rzeczywiście większość razy koniec gry został wywołany przez wybudowanie 12 kafli ale nie zawsze jest to sposób na zwycięstwo. Zdarzało mi się wywołać w ten sposób koniec i przegrać. Zdarzało mi się też wygrać skupiając się na handlu. Owszem, zwykle punkty nie kończą rozgrywki ale wszyscy znają zasady, mają je wspólne i nie widzę powodu by coś zmieniać w sytuacji gdy da się wygrać grę na różne sposoby. Jeśli chodzi o czas rozgrywki to dla mnie te 12 kafli jest OK. Zwykle skupiam się na wynalezieniu licznych technologii, które już po wybudowaniu pierwszej z nich dają poczucie rozwoju, silnik wyraźnie się rozwija, tak że zwykle na koniec partii korzystam z kilku technologii i czuję na tyle duży rozwój swojego stołu, że dalsze przedłużenie partii uważam za zbędne.
- Ardel12
- Posty: 3352
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1032 times
- Been thanked: 2009 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
W ogóle nie zauważyłem u siebie problemu z kończeniem partii przez wybudowanie 12 kafli. Choćby w ostatniej partii, którą ja zakończyłem dwunastym kafelkiem, miałem remis z graczem, który miał z 7 kafelków i skupił się na handlu. Finalnie wygrałem dzięki większej liczbie kości w kubeczku. Fakt, częściej gra kończy się przez 12 kafli, ale to wszystko zależy od tego jakie kafelki wyjdą. Czasem sprzedaż jest opłacalna a czasem całkowicie lepiej skupić się na budowaniu. Dodatkowo dzięki temu zakończeniu, gdy wszyscy gracze skupią się na budowaniu, gra się nie przeciąga a utrzymuje się w niecałej godzincie, dzięki czemu ją uwielbiam.seki pisze: ↑25 sie 2019, 16:14 W moich partiach rzeczywiście większość razy koniec gry został wywołany przez wybudowanie 12 kafli ale nie zawsze jest to sposób na zwycięstwo. Zdarzało mi się wywołać w ten sposób koniec i przegrać. Zdarzało mi się też wygrać skupiając się na handlu. Owszem, zwykle punkty nie kończą rozgrywki ale wszyscy znają zasady, mają je wspólne i nie widzę powodu by coś zmieniać w sytuacji gdy da się wygrać grę na różne sposoby. Jeśli chodzi o czas rozgrywki to dla mnie te 12 kafli jest OK. Zwykle skupiam się na wynalezieniu licznych technologii, które już po wybudowaniu pierwszej z nich dają poczucie rozwoju, silnik wyraźnie się rozwija, tak że zwykle na koniec partii korzystam z kilku technologii i czuję na tyle duży rozwój swojego stołu, że dalsze przedłużenie partii uważam za zbędne.
- Andy
- Posty: 5129
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Mowy nie ma, żebym zwiększał limit 12 kafli (czy 12 kart w Rejsie)! W obu grach wyznacza on jedną z dróg do zwycięstwa i stwarza napięcie, zmuszając do szybkiego reagowania na posunięcia przeciwników i elastycznego modyfikowania strategii.
Ale oczywiście każdy gra jak lubi.
Ale oczywiście każdy gra jak lubi.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
Koszt szukania synergii między kafelkami jest większy niż koszt szukania tych o koszcie budowy 2 i okolice (trudniej znaleźć synergie, niż kafelki tylko o zadanych wartościach). Jedyny sposób obrony to po prostu kontra w postaci szukania kafelków o koszcie 5-6, bez szukania synergii. I, zgoda, jeśli wszyscy gracze są tego świadomi, to wciąż robi fajną grę. Ale jeśli ktoś tego nie wie, to przegrywa z "bezmyślną" strategią rushującą, bo po prostu w momencie zakończenia gry (które nadchodzi tak szybko), ma za mało punktów w kaflach, a jego silnik nie zdążył popracować.
To obecność limitu wytwarza napięcie, nie jego wartość - bo przecież ona jest wspólna dla wszystkich. Natomiast zwiększenie jego wartości pozwala wolniejszym, synergizującym strategiom na powalczenie o zwycięstwo. Bez tego, jeśli gramy tylko na wygraną, to obcinamy sobie jakąś tam ciekawą część gry w imię wyścigu - a trochę szkoda czasu, żeby grać tylko w połowę gry.
To obecność limitu wytwarza napięcie, nie jego wartość - bo przecież ona jest wspólna dla wszystkich. Natomiast zwiększenie jego wartości pozwala wolniejszym, synergizującym strategiom na powalczenie o zwycięstwo. Bez tego, jeśli gramy tylko na wygraną, to obcinamy sobie jakąś tam ciekawą część gry w imię wyścigu - a trochę szkoda czasu, żeby grać tylko w połowę gry.
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
To trochę chyba za daleko idące wnioski. Gra zapewne była testowana, stąd taka nie inna ilość kafelków/punktów ją kończy... To tyle co do opini kolegi rattkina.
A ogólnie.
Bawia mnie zawsze "home rules", jak autor/wydawca popełni pojedyńczy błąd podnosi się larum, podliczane są lata świetlne błędnej gry z winy wydawcy, ale ludzie otrzymując ”bezbłędny” (tu nie wiem czy RfTG takim był czy może trafił się jakiś babol) produkt dalej kombinują tak by było im wygodniej/na rękę. Ludzka skłonność do komplikacji wszystkiego - przezabawna, przeurocza .
- Jiloo
- Posty: 2424
- Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 525 times
- Been thanked: 456 times
- Kontakt:
Re: Roll for the Galaxy (Wei-Hwa Huang, Thomas Lehmann)
A ogólnie to czytałeś tę dyskusję czy odpowiadasz bez znajomości tematu?Trawers pisze: ↑26 sie 2019, 15:56 (...)A ogólnie.
Bawia mnie zawsze "home rules", jak autor/wydawca popełni pojedyńczy błąd podnosi się larum, podliczane są lata świetlne błędnej gry z winy wydawcy, ale ludzie otrzymując ”bezbłędny” (tu nie wiem czy RfTG takim był czy może trafił się jakiś babol) produkt dalej kombinują tak by było im wygodniej/na rękę. Ludzka skłonność do komplikacji wszystkiego - przezabawna, przeurocza .
To nie jest home rule tylko wariant zaproponowany w dodatku przez autora.