Zamki Burgundii / Die Burgen von Burgund (Stefan Feld)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 68 times
Been thanked: 1031 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: Trolliszcze »

Klemens Franz ma paskudne okładki i nie potrafi rysować postaci (patrzę na Ciebie, Grand Austria Hotel), ale jeśli chodzi o planszę i planszetki, ikonografię, czytelność czy ogólną estetykę, jego euraski są - dla mnie - zrobione świetnie. Caverna, Mombasa, Klany Kaledonii... Lubię estetykę wszystkich tych gier. Gorzej, kiedy próbuje narysować coś większego, co jeszcze wymaga zastosowania perspektywy (patrz plansza Lorenza). IMO Zamki to dokładnie taka gra, jaką powinien ilustrować.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1516
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 297 times
Been thanked: 633 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: EsperanzaDMV »

bogas pisze: 30 sie 2019, 12:06 Styl Franza można lubić, nie lubić, kochać czy nienawidzić, ale to co widzimy na tych grafikach to nie jest jego styl! Za bardzo to ropaćkane, a i kolory zbyt ostre jak na niego. Gdyby to faktycznie był taki Franz z Le Havra, Agricoli, Klanów Kaledonii, a jeszcze lepiej z Orleans to na 100% lepiej by to wyglądało 8)
P.S. Na razie "artysta" tego czegoś jest nieznany, ale gdyby okazało się, że to Klemens Franz (w co wątpię, bo dla Ravensburga i Felda nic nie robił wcześniej), to będzie oznaczało, że czas umierać, a Franz chyba był na jakichś silnych lekach i/lub dopalaczach :P
KurikDeVolay pisze: 30 sie 2019, 09:51 Klemensa nie lubię, ma bardzo "charakterystyczny" styl, ale to raczej dalekie. Plansza i planszetki wyglądają trochę jak cerata na stole u mojej babci. Nigdy jeszcze się za zamki nie zabrałem i teraz zgrzyt. Czy blada i pastelowa stara edycja, czy rozpaćkana nowa. Ciężki wybór, pewnie zagłosuje portfel.
Kurde, ten fragment o Franzu miał być żartobliwy, nie sądziłem że ktoś potraktuje to na poważnie ;) Ech, tak to jest jak się pisze w internecie bez emotek na końcu...
Wiadomo, że Klemens Franz nie ilustrował "Zamków" - nie są może tak piękne jak oczekiwali gracze, ale też nie są tak brzydkie jakby były, gdyby Franz je ilustrował, to nie jego styl. Osobiście uważam Austriaka za najgorszego ilustratora gier jakiego ilustracje widziałem, stąd komentarz o "zbrzydzeniu" gry. Swoją drogą dziwne, że nigdzie nie można znaleźć informacji o autorze tej wersji.

Tak czy inaczej, by nie zaśmiecać tego wątku - fajnie że pojawiło się nowe wydanie, szkoda że graficznie nie zrobiono większej rewolucji, tak by gra wyglądała jak przystało na rok 2019, nie 2009. Już teraz widać, że będą zwolennicy nowej, będą zwolennicy starej wersji. Ot, (częściowo) stracona szansa na powrót "Zamków" na stół. Można to było zrobić lepiej.
Ostatnio zmieniony 30 sie 2019, 13:30 przez EsperanzaDMV, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2810
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 833 times
Been thanked: 361 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: Gromb »

Przypomina to sytuację z Kingsburgiem. Po liftingu, też zrobił się brzydki. Niemniej, posiadając większość dodatków do pierwszej edycji Zamków zostanę przy starej.
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2786
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 347 times
Been thanked: 623 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: bogas »

EsperanzaDMV pisze: 30 sie 2019, 13:06 Osobiście uważam Niemca za najgorszego ilustratora gier jakiego ilustracje widziałem, stąd komentarz o "zbrzydzeniu" gry. Swoją drogą dziwne, że nigdzie nie można znaleźć informacji o autorze tej wersji.
Klemens Franz to Austriak. Ale wiadomo, że Niemiec i Austriak niczym się nie różnią ;) No chyba, że "pciom" :mrgreen:
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1516
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 297 times
Been thanked: 633 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: EsperanzaDMV »

bogas pisze: 30 sie 2019, 13:20
EsperanzaDMV pisze: 30 sie 2019, 13:06 Osobiście uważam Niemca za najgorszego ilustratora gier jakiego ilustracje widziałem, stąd komentarz o "zbrzydzeniu" gry. Swoją drogą dziwne, że nigdzie nie można znaleźć informacji o autorze tej wersji.
Klemens Franz to Austriak. Ale wiadomo, że Niemiec i Austriak niczym się nie różnią ;) No chyba, że "pciom" :mrgreen:
Poprawione, dzięki za zwrócenie uwagi!
Awatar użytkownika
kaszkiet
Posty: 2805
Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 308 times
Been thanked: 525 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: kaszkiet »

Jak dla mnie to jest beznadzieja, a nie średni poziom.
Może wiernym miłośnikom Zamków te dziesiątki partii w starą wersję tak wypaliły oczy jej grafiką, że nawet taka zmiana to "nie tak źle".
Dzisiaj wychodzą eurasy, które wyglądają świetnie (Coimbra, Brass, Everdell, Yamatai, gry Lacerdy, albo spójrzcie na High Society od Osprey).
Zgadzam się, że Ian O'Toole, Vincent Dutrait, człowiek od Siedmiu Cudów, czy jeszcze naprawdę wielu świetnych grafików sprawiliby, że Zamki wyglądałyby tak jak na to zasługują w 2019 roku.
Podejrzewam, że wielu graczy kupiłoby nową wersję, gdyby była istotnym ulepszeniem starszej.
W dodatku MNÓSTWO nowych graczy pojawiło się po premierze Zamków i w ogóle nie są zainteresowani tą grą bo wygląda jak wygląda.
Natrafiałem wiele razy na posty osób, które cieszyły się, że ktoś im Zamki pokazał, a sami by patykiem nie tknęli.
Przecież gdyby to wydali jak trzeba, mnóstwo nowych osób by odkryło i kupiło tę grę (ja też bym kupił).
A tak, będzie to jakiśtam kolejny niemiecki euras na rynku, który wkrótce zniknie pod innymi, atrakcyjniejszymi nowościami.
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1835
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 80 times
Been thanked: 92 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: Olgierdd »

Wow, nowe pudełko dawało sporo nadziei na poprawę, a jest... no widać po komentarzach. Jedyny plus to poprawiony tor punktacji, bo ten w pierwszej edycji jest najbardziej jaskrawym przykładem niemieckiej szkoły designu "ma być czytelnie, mamy w dupie estetykę".
bogas pisze: 30 sie 2019, 13:20 Klemens Franz to Austriak. Ale wiadomo, że Niemiec i Austriak niczym się nie różnią ;) No chyba, że "pciom" :mrgreen:
Jak powszechnie wiadomo, najgorsi Niemcy byli Austriakami ;)
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 68 times
Been thanked: 1031 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: Trolliszcze »

kaszkiet pisze: 31 sie 2019, 16:26Dzisiaj wychodzą eurasy, które wyglądają świetnie (Coimbra, Brass, Everdell, Yamatai, gry Lacerdy, albo spójrzcie na High Society od Osprey). [...] A tak, będzie to jakiśtam kolejny niemiecki euras na rynku, który wkrótce zniknie pod innymi, atrakcyjniejszymi nowościami.
Naprawdę? Bo ja to raczej mam wrażenie, że znikną Coimbry, Everdelle i Yamataie właśnie, czyli gry walczące o gracza warstwą wizualną. Ba, niektóre już znikają, a Zamki Burgundii nadal są grane - od ośmiu lat (!!!). Ile wydawanych obecnie gier ma szansę istnieć na rynku przez osiem lat? Coś mi się zdaje, że niewielki procencik. Jaki stąd płynie wniosek? Że gry ze świetną mechaniką obronią się same - a gry śliczne i takie sobie zostaną za chwilę zjedzone przez kolejne gry śliczne i takie sobie.
Awatar użytkownika
kaszkiet
Posty: 2805
Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 308 times
Been thanked: 525 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: kaszkiet »

Trolliszcze pisze: 31 sie 2019, 19:10 Naprawdę? Bo ja to raczej mam wrażenie, że znikną Coimbry, Everdelle i Yamataie właśnie, czyli gry walczące o gracza warstwą wizualną.
Sprytnie pominąłeś Lacerdę i Brassy (które są z resztą modelowym przykładem na to jak powinno wyglądać nowe wydanie gry po 10 latach), zamień Yamatai na Five Tribes i masz gry utrzymujące się na rynku od dłuższego czasu. Mniejsza już o moją opinię na temat tych, które wymieniłem - niech zamiast nich będzie Scythe, Wingspan, Sagrada, Azul, gry z serii Najeźdźcy z północy i jeszcze wiele innych się znajdzie.
Dziś można wydać ładne gry i nie muszą to być tylko ameritrashe.
Trolliszcze pisze: 31 sie 2019, 19:10 Że gry ze świetną mechaniką obronią się same - a gry śliczne i takie sobie zostaną za chwilę zjedzone przez kolejne gry śliczne i takie sobie.
Zamki są w sprzedaży o długiego czasu, ale to nie jest dodrukowywana co chwila gra, jak np. Azul. Po prostu jest w sklepach. Uważam, że nowe wydanie tak samo zostanie zjedzone przez kolejne gry śliczne i takie sobie, bo wyglądają jak wyglądają - za bardzo nie zaistnieją jako zupełnie nowy tytuł wśród (ogromnej liczby) graczy, którzy tej gry nie znają, bo weszli do hobby 0-6 lat temu.
A szkoda, bo ta edycja Zamków mogła wyglądać jak nowy Brass (uściślając, nie chodzi mi o to, że ma wyglądać dokładnie w tym stylu, tylko mogła przejść tak daleką drogę od swojego pierwotnego wydania do obecnego).
Moim zdaniem to jest zmarnowana szansa. (nie dziwię się, że wydawca trzymał tak długo w ukryciu te grafiki, bo naprawdę nie ma się czym chwalić).
Chyba, że po prostu wydawca liczy na dużą sprzedaż na rodzimym rynku, gdzie Zamki są bardzo uznaną marką (a i inaczej kupują gry Niemcy, a inaczej choćby Polacy), a zagranica ich średnio interesuje.

Teraz jest tyle gier, że dobra mechanika i byle jaka oprawa graficzna wystarczają w pojedynczych, wyjątkowych przypadkach (np. Terraformacja Marsa).
Żeby gra się utrzymała dłużej na rynku powinna mieć na co najmniej przyzwoitym poziomie (a przyzwoity poziom - szczególnie dotyczący grafiki - z każdym rokiem się zwiększa) zarówno grafikę, jak i mechanikę.
Awatar użytkownika
kdsz
Posty: 1400
Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 454 times
Been thanked: 298 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: kdsz »

Nie jestem graczem szczególnie zwracającym uwagę na oprawę graficzną, jednak w 100% zgadzam się z kaszkietem. Zaprzepaszczono szansę na dotarcie do publiki bardziej wybrednej ode mnie. Nie wiem po kiego grzyba zmieniano grafikę z brzydkiej na brzydką.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 68 times
Been thanked: 1031 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: Trolliszcze »

Tego nie neguję, odnosiłem się tylko do zdania, że nagle Zamki Burgundii znikną pod innymi, atrakcyjnymi nowościami. Przez osiem lat nie znikły, mimo że wyszło w tym czasie całe mnóstwo atrakcyjnych nowości (i o wielu z nich ludzie zdążyli zapomnieć). Klasyki znikają raczej dlatego, że się starzeją mechanicznie i przestają trafiać w gusta - przykładowo piękne reedycje FFG gier Knizi nie zrobiły większego szału. Dobre gry będą grane (akurat te wspomniane przez Kaszkieta w poście wyżej to po prostu dobre gry), słabe będą zapomniane, a klasyki się w końcu zestarzeją i będą wyciągane na stół przez nostalgicznych fanów.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 68 times
Been thanked: 1031 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: Trolliszcze »

kaszkiet pisze: 31 sie 2019, 19:46Sprytnie pominąłeś Lacerdę i Brassy
O Lacerdach i Brassach to jest dużo szumu na forach geekowskich, takich jak to. Bardzo chętnie zobaczyłbym statystyki sprzedaży gier Lacerdy, ale coś mi mówi, że nawet te odpicowane przez Iana nie mają startu do sprzedaży Zamków Burgundii (które Rebelowi opłacało się wydać po polsku po latach obecności tej gry na naszym rynku). A Zamki to jednak nie Azul z trzystronicową instrukcją, to już zdecydowanie gra z segmentu geekowskiego (nawet jeśli nam wydaje się stosunkowo prosta). Oryginale wydanie Zamków miało już kilka wydań - różnica taka, że Alea nie robi z tego wielkiego halo, zmienia się wyłącznie kod partii produkcyjnej na pudełku.
Ostatnio zmieniony 31 sie 2019, 21:19 przez Trolliszcze, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
AnimusAleonis
Posty: 1775
Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
Been thanked: 251 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: AnimusAleonis »

EsperanzaDMV pisze: 30 sie 2019, 09:45 Wygląda to tak, jakby Ravensburger może i przygotował ładniejszą wersję, ale później skonsultował się z Klemensem Franzem przed zatwierdzeniem nowego designu i ten naniósł "odpowiednie" poprawki...
Oczywiście pół-żartem, ale coś może być na rzeczy, przecież tuż przed i po wyjściu wersji na apkę były słuchy i chyba nawet wzmianki w wywiadach, że apka bierze bezpośrednio inspirację grafiki z nowej edycji.... a tu to w ogóle nie przypomina grafik w pace ani trochę.
kaszkiet pisze: 31 sie 2019, 19:46 Teraz jest tyle gier, że dobra mechanika i byle jaka oprawa graficzna wystarczają w pojedynczych, wyjątkowych przypadkach (np. Terraformacja Marsa).
Żeby gra się utrzymała dłużej na rynku powinna mieć na co najmniej przyzwoitym poziomie (a przyzwoity poziom - szczególnie dotyczący grafiki - z każdym rokiem się zwiększa) zarówno grafikę, jak i mechanikę.
Podzielam.

Zamki są nadal grane bo są w wielu kolekcjach, i są klasykiem z dobrego powodu. Jednak nowy gracz/zainteresowany który na półce widzi Zamki i [wstaw jedną z wielu bardzo borze wydanych i dobrych mechanicznie euro] myślę że raczej częściej sięgnie po te drugie niż zmęczono wyglądające Zamki.

Ta edycja była szansą by to odwrócić, by znów przykuć uwagę do tego tytułu na półce/stole... niestety moim zdaniem kompletnie nie wykorzystana.

Co nie znaczy że nie kupimy.... kiedy pokaże się w Polsce... na promocji...po rabatach... :lol: :D
Zamki lubimy od czasu do czasu, naszą kopię z dodatkami sprzedaliśmy jak zaczęły się pogłoski że ma być nowa wersja, i to spokojnie pokryje tą wersję więc pewnie w kolekcji się znajdzie.... chociaż na jakiś czas, bo przyznam że Zamków już tak z ponad pół roku nie mamy, i nie gramy, i jakoś strasznie za nimi nie tęsknimy bo jest nie mało ładnych zamienników które "scratch the same itch" (wybaczcie nie wiem jak to po Polsku).
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 68 times
Been thanked: 1031 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: Trolliszcze »

Na BGG są geeklisty zapaleńców prowadzących przeróżne statystyki.
W statystyce najczęściej dodawanych gier do kolekcji Zamki były ostatnio na trzydziestym którymś miejscu (z gier wydanych wcześniej więcej było tylko: Pandemica, Catanu, Carcassonne, 7 cudów i Ticketa). Mówimy o grze z 2011 roku! W pierwszej pięćdziesiątce wszystkiego, co się obecnie sprzedaje (oczywiście wśród bywalców BGG, a zatem geeków).
W statystyce najczęściej granych gier (też taka jest) w miesiącu lipcu Zamki figurują na 20 miejscu (z gier wydanych wcześniej częściej grano tylko w: 7 cudów i Carcassonne).
Trochę perspektywy, do jakich klasyków należałoby już zaliczyć dziś Zamki.

Do meritum: nie twierdzę, że nowej edycji Zamków nie dałoby się zrobić lepiej - tylko szaleniec (lub ślepiec) mógłby coś takiego napisać. Natomiast argumentom, że grę zjedzą ładne nowości, że zniknie w tłumie, że niby dobra, ale głównie kisi się na półkach i nie ma nowych wydań - przeczą wszelkie możliwe liczby. Zamki to bardzo popularna gra, wciąż chętnie kupowana i wciąż chętnie grana. Jeśli ktoś ma ochotę, to może sobie pogrzebać w statystykach jeszcze głębiej, wszystko na BGG jest. Nie, nie zginie tylko dlatego, że to nowe wydanie nie jest wcale ładniejsze od starego.
Awatar użytkownika
kaszkiet
Posty: 2805
Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 308 times
Been thanked: 525 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: kaszkiet »

Zgadza się, ale mówimy o środowisku geeków.
Dla okazjonalnych graczy to jest niezbyt znany tytuł.
Awatar użytkownika
mikeyoski
Posty: 1521
Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
Has thanked: 277 times
Been thanked: 171 times
Kontakt:

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: mikeyoski »

Okazjonalny gracz nie sięga po gry pokroju Zamków.
_leigam_
Posty: 937
Rejestracja: 25 kwie 2018, 20:19
Has thanked: 112 times
Been thanked: 195 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: _leigam_ »

Oczywiscie takie wydanie nie zabije tytulu, dalej bedzie w topkach gier i tak dalej. Jednak, jaki jest cel reedycji? Zwiekszyc sprzedaz. To tez im sie uda, przez chwile, w koncu beda tam wszystkie dodatki, a niektore nie sa chyba juz dostepne (tak mi sie cos o uszy obilo). Pytanie czy taka edycja zwiekszy sprzedaz o tyle o ile mogla by zwiekszyc edycja wygladajaca chocby ladnie. Na pewno nie, teoretyczne bardzo glupi zabieg, bo koszt grafika przy takim wielkim nakladzie (jak przypuszczam) jest po prostu pomijalny. Chyba ze... mysla z perspektywy naprawde dlugoterminowej. Uwazaja ze gra bedzie rowniez dosc popularna i za 5 lat. Dzisiejszy nowy wyglad i tak cos zwiekszy sprzedaz, a wydanie kolejne np. w 2025r z grafika na wysokim poziomie da jej nowe zycie. Gdyby wydali teraz taka gre to co by poprawili za te 5 lat? Moze taka opcja sprzedazy w exelu ladniej wygladala.

Ja osobiscie nie gralem w zamki, na wiesc o nowym wydaniu sie ucieszylem bo moglbym w koncu nadrobic zaleglosci (mimo ze uwazam ze nowa okladka nie jest ladna szczegolnie), ale jej nie kupie, bo naprawde ta gra odstrasza wygladem a nic sie w tej kwesji nie zmieni (wyglad wnetrza). Czy cos strace? Terraformacje mam, gram i lubie, nawet bardzo lubie, w sumie nie zwracam na grafike szczegolnej uwagi jak gram. Czy z ZB bylo by podobnie (mimo ze TM az tak wygladem nie odstrasza), byc moze, ale nie uda mi sie przelamac do tej gry i wyciagnac kase z kieszeni widzac co kupuje. Niedlucho na polce zawita chodzby wspomniany wyzej Brass. Jest w co grac. Moze za 5 lat ;)
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.


NA SPRZEDAŻ Wyspa dinozaurów i inne
Awatar użytkownika
kaszkiet
Posty: 2805
Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 308 times
Been thanked: 525 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: kaszkiet »

mikeyoski pisze: 01 wrz 2019, 09:49 Okazjonalny gracz nie sięga po gry pokroju Zamków.
Określenie może rzeczywiście niezbyt trafne.
Miałem na myśli, że jest naprawdę dużo graczy casual+ grających w średnio ciężkie eurasy, gry pokroju Terraformacji, Cyklad czy Blood Rage'a. Nie są geekami, nie obchodzą ich rankingi, logowanie partii i takie tam nerd zabawy. Wiedzę o grach czerpią od znajomych, czy np. grupy na fb.
I bez problemu by Zamki łyknęli, bo gra ze swoimi możliwościami kombinowania może być bardzo wciągająca. Ale takie wydanie u większości z nich nie wzbudzi zainteresowania.
Awatar użytkownika
mikeyoski
Posty: 1521
Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
Has thanked: 277 times
Been thanked: 171 times
Kontakt:

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: mikeyoski »

Uważam, że taki casual + trochę wiedzy planszówkowej posiadł i słyszał o Zamkach jako o nieładnej ale znakomitej grze.

Szkoda bardzo, że Ravensburger zaprzepaścił szansę na pozbycie się tego epitetu "nieładna". Naprawdę można było to zrobić porządnie a nie dodać trochę pudru.

Jakoś tak przy Las Vegas przerobili wszystko na nowo. Fakt faktem, z brzydkiej (choć ciągle znakomitej) gry zrobili ochydztwo.
nakago
Posty: 256
Rejestracja: 16 mar 2012, 16:38
Has thanked: 28 times
Been thanked: 37 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: nakago »

kiedy i gdzie można bedzie kupić tą nową wersję w Polsce? wiadomo coś?
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9415
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 501 times
Been thanked: 1438 times
Kontakt:

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: MichalStajszczak »

nakago pisze: 19 wrz 2019, 08:51 kiedy i gdzie można bedzie kupić tą nową wersję w Polsce? wiadomo coś?
Co do "kiedy" to chyba na całym świecie jeszcze nie wiadomo
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1799
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 76 times
Been thanked: 332 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: hipcio_stg »

Jedyna szansa na sprzedaż tej gry jest dla maniaków, którzy nie uzbierali dodatków. Sam niektóre ściągałem sobie z USA i brakują mi tylko plansze z mistrzostw, które i tak mam wydrukowane. Druga szansa na sprzedaż to "zajechane" egzemplarze podstawowe. To gra z gatunku zagrajmy w to 1000 razy... nie - zagrajmy więcej! Co do nowej szaty to zamienił stryjek siekierkę na kijek. Ani pudło mi się nie podoba, ani zawartość. Gdyby to wyglądało jak Bora Bora, która też jest jaskrawa i kolorowa to byłby krzyk zachwytu.

Nowe zamki wyglądają jak kotlet w poprawiny. Niby da się zjeść, ale niesmak pozostaje :D
Awatar użytkownika
AnimusAleonis
Posty: 1775
Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
Been thanked: 251 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: AnimusAleonis »

hipcio_stg pisze: 20 wrz 2019, 00:10 ...
Nowe zamki wyglądają jak kotlet w poprawiny. Niby da się zjeść, ale niesmak pozostaje :D
Hahah idealnie ujęte :lol: :lol:

I zgadzam się z analizą głównych powodów zakupu nowych Zamków. Jestem ciekaw ile procent z ogólnej sprzedaży będzie stanowiła sprzedaż dla osób które wcześniej Zamków nie miały / nie grały. W wywiadzie osoba z Alea chyba mówiła coś w stylu że nowa grafika jest by zachęcić osoby które Zamków nie znają, więc jakoby liczą by zdobyć nowych graczy tą edycją.... nie wiem, patrząc czysto z punku wizualnego na gry z tej samej działki co Zamki trudno mi uwierzyć że ktoś na podstawie tej nowej grafiki chwyci za Zamki zamiast innych tytułów.

No ale zobaczymy... tylko nie wiadomo kiedy bo jak wieści nie było tak i nie ma, a Ravensburger/Alea na hasło Zamki maja amnezję :P
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
Awatar użytkownika
mikeyoski
Posty: 1521
Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
Has thanked: 277 times
Been thanked: 171 times
Kontakt:

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: mikeyoski »

Właśnie obejrzałem unboxing Las Vegas (swoją drogą szacunek dla Niemców, że z brzydkiej gry zrobili jeszcze brzydszą). No wykonanie czterech liter nie urywa. Nawet pudełko jest liche ;-) Nie wróży to dobrze wykonaniu Zamków ;-)
Awatar użytkownika
Dr. Nikczemniuk
Posty: 2821
Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
Has thanked: 447 times
Been thanked: 318 times

Re: Die Burgen von Burgund / Zamki Burgundii (Stefan Feld)

Post autor: Dr. Nikczemniuk »

Normalnie to się robi Kickstarter, wersję Deluxe i ludzie by walili drzwiami i oknami.
Gra by miała prawdziwe drugie życie a Feld kasę.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
ODPOWIEDZ