Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2390
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1297 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: vinnichi »

Czyli zupełnie żadnych zmian poza napisem 20 na pudełku? Czy chociaż wszystko jest w jednym rulebooku czy dodatkek oddzielnie i scenariusze oddzielnie?
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
KamilM
Posty: 118
Rejestracja: 15 cze 2009, 20:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 13 times
Been thanked: 15 times

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: KamilM »

Instrukcja do dodatku jest oddzielnie. Nie widziałem zwykłej edycji, ciężko mi porównać.
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2390
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1297 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: vinnichi »

Gdzieś w ponurej części wschodniej Polski do zbudowania wspólnego dobra łączą siły Jakubowice małe i Szczebrzeszyn Dolny. Pakujemy deski na osły i ruszamy podbijać nowe ziemie. Ku chwale Ojczyzny!!
Obrazek
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
Awatar użytkownika
jnowaczy
Posty: 503
Rejestracja: 15 wrz 2005, 20:43
Has thanked: 27 times
Been thanked: 126 times

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: jnowaczy »

vinnichi pisze: 22 lis 2019, 16:31 Gdzieś w ponurej części wschodniej Polski do zbudowania wspólnego dobra łączą siły Jakubowice małe i Szczebrzeszyn Dolny. Pakujemy deski na osły i ruszamy podbijać nowe ziemie. Ku chwale Ojczyzny!!
Obrazek
ale klimacik, poluje na ta gre od dawna, od ilu osob ta gra chodzi najlepiej
Every single fucking day I get closer to the grave
I am terrified, I fell asleep at the wheel again
Crashed my car just to feel again
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2390
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1297 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: vinnichi »

Najlepiej na 2, na 3 rrollach chyba jeszcze jest dostępna.
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
Ethin
Posty: 10
Rejestracja: 14 lut 2019, 16:38
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Ethin »

Nie ma na 3trollach - a też coraz bardziej mam na R&B ochotę.
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2390
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1297 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: vinnichi »

Gra jest super, ostatni nasz bój skończył różnicą 20 punktów, każda mapa jest do mastrowania na wiele sposobów. Ja uwielbiam gry gdzie mamy przetwarzanie surowców i rozwój własnej mieściny, tutaj dodatkowo musimy dobrze rozwinąć naszą sieć transportów, możemy pójść w lepsze wozy albo łodzie. Z dodatkiem to już w ogóle zmieniają się warunki zwyciętstwa i dochodzą kolejne możliwości (prąd, dzieła sztuku, menagerowie).
Spoiler:
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2390
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1297 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: vinnichi »

Kolejne osły staną do boju o śmierć i życie, będzie dudniło i trzaskało ale przetrwa tylko jeden ten z największą ilością złota :)
Obrazek
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
kisiel365
Posty: 773
Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 229 times
Been thanked: 275 times

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: kisiel365 »

Patent z plexi jeszcze lepszy. Można też ułożyć na kserokopiarce w pracy zawczasu i sobie machnąć planszę czy 2 :D
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
pwoloszun
Posty: 452
Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1731 times
Been thanked: 543 times
Kontakt:

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: pwoloszun »

Za siedmioma górami, lasami, łąkami, morzami, pustyniami i zlozami zelaza/zlota zyli sobie dzentelmeni.
Dzentelmeni nie byli ani bogaci, ani ladni, ani zbyt bystrzy.
Ale i tak osiodlali osły, zakasali rekawy do wiosel, zakrecili korbka do silników w samolotach i ruszyli!
Walczyc o lepsza industrializacje i dobrobyt swoich akcjonariuszy.

Wsi spokojna czy wsi wesola?
Rolnicy w wielkim miescie?
Najwazniejsze: ile godzin potrzeba, zeby wycisnac wypraske?

Zapraszamy do odsłuchu! Dostepne m.in. na:
Podcast dżentelmeni przy stole:
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4671
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1216 times
Been thanked: 1419 times

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Mr_Fisq »

Myślicie, że jest jakaś szansa na reprint w niedalekiej perspektywie, czy nie ma co się łudzić, i trzeba szukać desperacko z drugiej ręki?
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2390
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1297 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: vinnichi »

Jeśli nic się nie zmieni w ich dotychczasowej polityce to kiedy wychodzi nowa gra to nie ma dodruku. Czyli dopiero 2023 jakiś dodruk. W kolejce przed RnB jest jeszcze Antiquity i nie wiem jak Indonesia słyszałem plotki że nie będą jej już wznawiać. Trochę ten schemat przelalamal fcm który stale jest dodrukowany ale niestety wróżąc z fusów wychodzi mi długa przerwa w dostępie do Dróg i osłów. Próbuj używkę znaleźć
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
bolek
Posty: 43
Rejestracja: 13 maja 2019, 10:38
Has thanked: 27 times
Been thanked: 31 times

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: bolek »

vinnichi - w jednym z ostatnich podkastów wspomniałeś że "przemalowałeś"?? osiołki aby lepiej się orientować w tym który już jeździł. Mógłbyś przybliżyć trochę temat i sprzedać patent? Jakieś foto, albo link do inspiracji?
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2390
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1297 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: vinnichi »

Hej gramy na 2 więc rewersy dwóch zestawów transporterów przemalowałem dwoma sprayami żeby móc flipować transportki które już się ruszały w tej rundzie.
Spoiler:
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3352
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2009 times

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Ardel12 »

Zagrałem swoją pierwszą partię w gronie 4os i moje przemyślenia przed grą zostały wręcz zrównane z ziemią. Obstawiałem, że gra toczy się na ogromnej mapie i zanim rozpocznie się jakakolwiek walka z przeciwnikami to już będziemy zbliżać się do jej końca. Oj jak się myliłem, gdy kolega wjechał osiłkiem w moją osadę i zaczął nie tylko podbierać mi surowce, ale stawiać wszędzie mury. Nie tylko to mnie zaskoczyło, ale jak szybko pożeraliśmy tereny pod kolejne zabudowania i jak ważne było utrzymanie swoich produktów na transporterach, co oczywiście blokowało z kolei podnoszenie nowych i wymuszało ulepszanie obecnych. Podobnie stało się z kopalniami, do których zawsze ktoś się znalazł by się przykolegować.

Obstawiałem minimalną interakcję, a z kolegą prowadziliśmy normalną wojnę podjazdową. Obstawiałem, że mapy są spore i trzeba się napracować by do kogokolwiek dotrzeć i znowu pudło. Straszono mnie czasem gry na 3-5h na 4os a zagraliśmy w 2.5h, a tylko jeden z graczy skupił się na budowie cudu, reszta poszła w kasę i akcje.

Wybieranie pierwszeństwa w tej grze jest proste, znane, ale mogąc je odpalać co fazę potrafi ostro namieszać. Czy lepiej zebrać produkty z produkcji, pierwszemu się ruszyć, a może jednak budowanie lub cud są dla nas ważniejsze. Ogromny plus za to.

Kolejna rzecz jaka mi się spodobała to symultaniczność zagrań. Wiele faz rozgrywaliśmy równolegle i w rzadkich przypadkach musieliśmy zwracać się do toru kolejności. Graliśmy na pierwszej i niby najłatwiejszej mapie, która na dobrą sprawę dzieliła graczy na dwa obozy, więc walka głównie toczyła się między dwoma graczami po jednej ze stron. Następnym razem wypróbuję inną mapkę, która da nam więcej przestrzeni(w podstawowej jest od groma wody i ciężko mi było się rozbudować).

Gra się wszystkim spodobała, choć tłumaczenie zajęło 45min. Zasad jak na Splottera jest tutaj sporo, ale większość jest intuicyjna i należy pamiętać o kilku wyjątkach. Na pewno chcę sprawdzić wariant solo i trochę pobawić się możliwymi strategiami. W pierwszej partii tylko klnąłem jak nieudolnie prowadzę swoją cywilizację do przodu i potykam się o swoje błędy.

Na minus dam rozwiązanie z kopalniami, które każe wykorzystywać przezroczyste woreczki, w których zbieramy surowce produkowane przez nie. Od razu zastąpiłem to kładzeniem w stosiki surowców na kopalniach jak chyba każdy gra? Myślę czy nie warto by było dokupić lnianych worków i wysmarować na nich numerków względem kopalń, ale w ogóle nie wygląda to na potrzebne. Gra dobrze nie wygląda i z trzech posiadanych powiedziałbym, że najgorzej. Czarnobiała instrukcja też mnie nie zachęciła do czytania. I chyba tyle, cała reszta to wiadro miodu :D
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3352
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2009 times

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Ardel12 »

Druga partia, tym razem w 3os. Pierwsze co dla mnie jest po prostu genialne to scenariusze, które tworzą zrównoważone środowisko dla każdego z graczy. Układanie planszy jest upierdliwe, kolory się nie pokrywają dla mnie 1:1 z tym co mam w książeczce, ale to co dostaję w zamian to idealnie równoważy. Nie ma problemu żadnego ze skalowaniem, która nie raz mnie dobija w stałych mapach, gdzie wyłączamy niektóre obszary lub zmian po prostu nie ma. Dla mnie spory plus też za opcję budowy planszy od zera przez graczy, ale zanim do tego dojdę i znudzą mnie te z pudełka...no obstawiam lata :D

W tej partii w końcu wiedziałem co robić i nie musiałem skupiać się na zasadach i ich pilnowaniu. Tury leciały szybko i sprawnie do momentu, gdy wybudowałem fabrykę wozów. Wtedy nagle przeciwnicy bardzo się mną zainteresowali i chcieli z niej skorzystać. Zanim jednak do niej dobudowali drogi i się podłączyli(pewnie by móc od razu wozem odjechać), to ja już miałem ulepszone 3 osiołki w nie. Drogi umożliwiły mi zwykły raid do przeciwników i ostre mieszanie w ich planach. Skończył się pasjans, zaczęło wykradanie surowców i ostre przeliczanie co jest najważniejsze i powinno znaleźć się na transportach, a co może zostać skradzione. Oczywiście koledzy szybko zaczęli budować mury, by odciąć mnie lądem, ale co w takim razie poradzą na tratwy i łodzie, które w międzyczasie zwodowałem :D Och te gąski, które ostały się na tyłach, jak łatwo je było zwinąć łodzią.

Gra powoli zbliżała się do końca i jeden z przeciwników wykorzystał oddalenie innych do wybudowania kopalni ze specjalizacją na złoto wraz z zamurowaniem się w niej. Były to PZ, które odegrały finalnie ogromną rolę i musiałem się do tego przykolegować. Szybka wycieczka wozem z drewnem i udało się załapać na 1 samorodek(tylko 1 więc nie tak szybko xD). Kolega miał dalekosiężne plany, bo już na osobnej wyspie przygotował wszystko pod budowę mennicy oraz giełdy. Na szczęście do końca gry nie ugrał 4 samorodka, więc papiery pozostały w strefie marzeń.

Ja na końcu postawiłem kopalnię, z której dorwałem złoto oraz postawiłem mennicę. Już ucieszony, że zrobię monety a tutaj niestety wielkie zdziwienie, gdyż do tego potrzebuję węgla/koksu(no tego czarnego). Niestety jak kradłem towary kolegom, to nie przemyślałem do końca co będzie mi niezbędne, a czasu na ponowną wycieczkę już nie miałem. Szczęście głupiego, bo finalnie dzięki płytkom cudu ugrałem więcej niż koledzy i wygrałem partię.

Jak w pierwszej partii czułem się zagubiony, tak w drugiej potrafiłem pomyśleć turę/dwie do przodu, ale obmyślenie strategii na partię leży jeszcze poza moimi możliwościami. Przewidywanie co przeciwnicy zrobią i ich kontrowanie raczej z opóźnieniem. Do odkrywania bardzo bardzo dużo. Ja bawiłem się wyśmienicie, w trakcie partii choć przesuwałem towary pomiędzy punktami, bo w sumie tym jest cała gra, to miałem tonę emocji i głowa mi parowała :D Gra zyskała na drugiej partii i chcę spróbować zagrać solo jedną partię.
pwoloszun
Posty: 452
Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1731 times
Been thanked: 543 times
Kontakt:

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: pwoloszun »

Ardel12 pisze: 17 gru 2022, 23:00 Skończył się pasjans, zaczęło wykradanie surowców i ostre przeliczanie co jest najważniejsze i powinno znaleźć się na transportach, a co może zostać skradzione [...]
:O :O :O
Ty to masz jednak czarne i jadowite serce! <3

Jeszcze zapytam: czy nie bylo placzu/zgrzytu zebami/table flipow?
Czy nie pojawily sie niesmiale komentarze, ze gra popsuta, ze nigdy wiecej, ze jak to tak w grze o sadzeniu marchwi, ze dzwonie na policje?

Poki co chowam sie pod derke, zebys przypadkiem Ty lub Twoi mroczni poplecznicy, nie przyszli po mnie w nocy...
Podcast dżentelmeni przy stole:
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3352
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2009 times

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Ardel12 »

pwoloszun pisze: 18 gru 2022, 12:10 Jeszcze zapytam: czy nie bylo placzu/zgrzytu zebami/table flipow?
Czy nie pojawily sie niesmiale komentarze, ze gra popsuta, ze nigdy wiecej, ze jak to tak w grze o sadzeniu marchwi, ze dzwonie na policje?
Takowych akcji nie było i po pierwszej partii każdy spodziewał się takiej opcji, więc się przygotowywał do tego po trochu.
Z kolei największy zarzut jaki się pojawił to problem z kopalniami. Kto wybuduje ten zaraz otrzymuje w pakiecie kolegów, którzy będą zmieniać kolejność w turze by ugrać złoto. W sumie to mnie najbardziej też zastanawia, bo strasznie trudno wybudować kopalnie i uzyskać potrzebne z nich surowce.

Co mi przychodzi na myśl obecnie to:
- budujemy jak przeciwnicy są daleko od naszej przyszłej kopalni(ciężkie do wykonania, bo im dalej w grze tym szybciej przyjdą)
- murujemy(sporo surowca trzeba w to wpompować)
- robimy specjalizacje i stawiamy z rudą a nie złotem(może wtedy się nie przykolegują, muszę sprawdzić jak koledzy na to zareagują).

Może zależy to od mapy albo jak przeciwnicy będą rozbudowywać drogi(gramy lamersko, więc pewnie pełno głupich rzeczy robimy), ale brakuje mi jakiegoś przekonania, że w dalszych partiach wybudowaną kopalnię da się samemu wyssać do cna :D Jakieś rady?
pwoloszun pisze: 18 gru 2022, 12:10 :O :O :O
Ty to masz jednak czarne i jadowite serce! <3
Mszczę się na nich za niesprzedane burgery w FCM :]
lemon_curry
Posty: 275
Rejestracja: 10 mar 2020, 12:30
Has thanked: 51 times
Been thanked: 21 times

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: lemon_curry »

Kurczaki, dlaczego brak na rynku dostępnej gry tego typu? Znaczy można kupić Roads & Boats, ale za 1200
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2390
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1297 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: vinnichi »

Ostatnio nasz słuchacz kupił sobie egzemplarz w słoweńskim sklepie online za ok 600zl. Niestety nie pamiętam nazwy sklepu. Ale warto poszukać
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3352
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2009 times

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Ardel12 »

lemon_curry pisze: 18 gru 2022, 19:13 Kurczaki, dlaczego brak na rynku dostępnej gry tego typu? Znaczy można kupić Roads & Boats, ale za 1200
Ja dorwałem za 700 z OLX wersję z dodatkiem(nie wersja 2in1 tylko wcześniejsza, gdzie dodatek był osobno), ale nie ma tam żadnych różnic prócz braku napisu na pudełku, więc luz.

Ceny jakie podajesz brzmią na BGG, tam ciężko dorwać coś w sensownej cenie. W miarę "normalne" ceny to najszybciej znajdziesz na polskich grupach/stronach(OLX, grupy na FB, allegro lokalnie). Tylko trzeba czatować, a niestety wielu szuka, więc trzeba też mieć farta(mi sprzątnięto sprzed nosa Antiquity oraz Indonesia i miałem załamkę kwadrat, bo ceny były też dobre).

Poleciłbym pnp, ale jak dla Busa czy Antiquity może to mieć sens, tak tutaj to liczba elementów do ogarnięcia oraz kupienia może przekroczyć sensowność pnp.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3352
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2009 times

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Ardel12 »

Pograłem więcej, partie głównie 3 i 2 osobowe. Kolejna gra od Splottera, która świetnie siadła i tylko bym grał i sprawdzał kolejne opcje. Partie 3os znacząco bardziej mi się spodobały od 4os, gdzie plansza była tak podzielona, że wymuszała głównie walkę z jednym z graczy po swojej stronie(tam zbyt wiele zależało jaki układ między graczami zapanuje, z jednej strony panował pokój, a u mnie wojna totalna, więc łatwo zgadnąć, którzy gracze mieli szansę wygrać). W 3os mapka numer 1 z książeczki świetnie zadziałała. 3 trójkąciki, które podzielone są rzekami. Partia tym razem była bardzo spokojna i każdy rozwijał się w swoim tempie. Pierwsze przełamanie przyszło ode mnie, kiedy wjechałem wozem w jednego przeciwnika i zacząłem mu tam ostro mieszać. Żeby było zabawniej wróciłem trasą przez innego gracza do siebie :D Niestety źle wyliczyłem co potrzebuję z tej eskapady i potem się lekko zblokowałem. W międzyczasie postanowiłem wybudować łodzie, by skorzystać z rzek i kafelków wody. Jeden z przeciwników stwierdził, że skorzysta również z mojej fabryki, ale nie przewidział, że ją rozwinę i jego towary guzik dadzą xD Nie przewidział też, że pierwsza łódź popłynie na pełnej k do jego bazy by zabrać wszystkie gęsi i co się nawinie :D Finalnie udało mi się wygrać dzięki dużej liczbie punktów z monumentu. Fartownie gra zakończyła się zanim jeden z kolegów był w stanie wyprodukować pierwsze monety(to by wygrało mu grę).

Dwie partie 2os z kolei z nowymi graczami pozwoliły mi potestować kilka opcji. Jedna pod budowę monumentu, druga zlewam go prawie całkowicie i cisnę po papiery wartościowe. W pierwszej gra zakończyła się przed wybicie monet z wynikami 88-97. Każdy miał po kilka bryłek złota, ale gra była mocno pasjansowata(prócz jednego wjazdu by pokazać, że gra nie jest multi solo, to dałem graczowi po prostu czas i przestrzeń na zabawę). W drugiej partii z kolei udało mi się dojechać do papierów wartościowych i wytworzyć kilka sztuk nawet. Wszystko dzięki specjalizacji kopalń by produkowały wyłącznie złoto wraz z opcją budowy dodatkowych szybów polane sosem z ciężarówek sztuk dwie. Kolega grający pierwszy raz za późno wziął się za ulepszanie transportu i choć to ja na początku miałem czkawkę przez postawienie wszystkiego na 2 drwali + tartak + glina(by wypalać kamień), to szybko narobiłem a przejście na wozy a potem ciężarówki dał mi niesamowitą przewagę. W sumie miałem tak zgrany system, że jedną ciężarówkę wysłałem na podbój przeciwnika, który operował wciąż wyłącznie wozami, więc postawienie kilku ścian, ukradzenie złota całkowicie go zdemolowało(partię przerwaliśmy po tym ruchu, bo przepaść tylko by się powiekszała).

Gra na BGG jest niby najlepsza na 2os, a dla mnie sweet spotem było 3 graczy. 2os mimo wielość opcji trochę wypadają podobnie(każdy mieli ile może aż ktoś wykona atak, więc dla mnie to wygląda na świetny poligon doświadczalny, ale mięso widzę w partiach 3os). 4os partia była najgorsza, ale też pierwsza, więc zrzucam to na karb nieobeznania i na pewno będę chciał sprawdzić jeszcze raz grę w takim gronie. Co zauważalne, gra trwa pi razy oko tyle samo w każdym gronie. Większość gry jest symultaniczna, więc dodatkowi gracze przez wiele rund narzutu nie robią(dopiero jak zaczynają się wredne wjazdy w przeciwnika). Mi się gra bardzo podoba. Każda plansza daje inne odczucia i wymaga zmian naszej strategii. Gdzie się zbudować, co zbudować najpierw, w co pójść itd. W niektórych łatwiej obronić swoje kopalnie przed chciwymi przeciwnikami, w innych jest to walka z wiatrakami. Mi się to bardzo podoba. Ogólnie świetna gra, szkoda, że wydanie gówniane, ale jak tak myślałem o ulepszeniach to w sumie gra by niebotycznie spuchła i zajmowała jeszcze więcej miejsca(figurki dla transportu ze slotami na towary, towary jako kosteczki jak nie jeszcze w unikalnym kształcie, wywalenie tej plastikowej nakładki i zrobienie, że można pisać po kafelkach, inny system dla kopalń(worki jak i stawianie na kopalnii mi nie leżą). Mimo to kolejny Splotter, którego nie odmówią. A i na plus tłumaczenie, zasady są na prawdę spójne i można je szybko wytłumaczyć.
pwoloszun
Posty: 452
Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1731 times
Been thanked: 543 times
Kontakt:

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: pwoloszun »

Zazdrosc taka, ze az pazury obgryzam.

Piekne wpisy (ten powyzej i o Busie) - DZIEKUJE!
Podcast dżentelmeni przy stole:
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3352
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2009 times

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Ardel12 »

pwoloszun pisze: 03 cze 2023, 16:13 Zazdrosc taka, ze az pazury obgryzam.

Piekne wpisy (ten powyzej i o Busie) - DZIEKUJE!
A dziękuję, dziękuję za docenienie. W sumie m.in. Wasza zasługa, że wszedłem tak na ostro w Splottery. Obecnie nawet odsłuchuje drugi raz serię o splotterach, bo jestem ciekaw czy nasze spostrzeżenia są podobne, acz Wy tam macie nabitych przeważnie więcej partii ode mnie, więc też zachowuję umiar by krzyknąć, że w czymś się nie zgadzam :D

Wczoraj była partyjka jeszcze w Indonesia, ale planuję jeszcze zagrać niedługo, wiec skomasowane doświadczenie wolę wpisać :)
Zagrałem też Pax Ren, więc w sumie wasze DPS ulubione tytuły u mnie lądują ostatnio jedne za drugimi.

Szkoda tylko, że nie mam wciąż jak sprawdzić Antiquity, na którą poluję już od pół roku, a może i więcej.

Dodam, że pokazałem już R&B 7 osobom i nie było nikogo kto by się odbił lub stwierdził, że jest to słaba gra. BUS miał podobny odbiór. O dziwo FCM spotkał się z mniejszą dozą ciepła od paru osób. TGZ też plusował u wielu(tę grę z 10 osobom pokazałem ponad).
kamilpr
Posty: 375
Rejestracja: 05 maja 2015, 19:48
Has thanked: 25 times
Been thanked: 14 times

Re: Roads & Boats (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: kamilpr »

Jest możliwość kupić gdziekolwiek roads and boats ?
ODPOWIEDZ