Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)

[alpha]

Kilka razy pojawił się tutaj ten link: przewodnik kupującego
Teraz niestety nie działa. Ma ktoś kopię tego?

[promulgacja]

Witam. Tak się składa, że zakupiłem trochę pudełek do Lotra lcg i chciałbym je zakoszulkować. Sprawdzałem koszulki (Ultra Pro FIT), których używam do Arkham Horror lcg, ale karty z Lotra delikatnie w nich wystają.
Stąd moje pytanie - czy macie jakieś sprawdzone koszulki do tego systemu? Najlepiej w miarę tanie, bo będę musiał kupić parę tysięcy tych koszulek... Tak na szybko sprawdzałem i znalazłem takie : Mayday Standard CCG Ultra-Fit 63,5x88 mm. Czy ktoś je sprawdzał do Lotra? Czy one działają na tej samej zasadzie jak te Ultra Pro Fit? (czyli niby koszulka, którą wkładamy w normalną koszulkę).

[rattkin]

Wiele w życiu widziałem, ale koszulkowanie pudełek to za duży hardkor, nawet dla mnie. Szacun.

[Skid_theDrifter]

Wiele w życiu widziałem, ale koszulkowanie pudełek to za duży hardkor, nawet dla mnie. Szacun.

Bardzo proste! Wystarczy tylko naciąć folię na pudełkach, zamiast rozrywać - i później wślizguje się pudełko jak koszulka. Blistery to już większa robota, ale tutaj folia przezroczysta marki (usunięto za produkt placement) świetnie się sprawdza.


Żarty na bok. Szukam czegoś do gry samemu ostatnio. Gdzie nie spojrzę, tylko ten Władca LCG w rekomendacjach. Już mu się tyle razy przyglądałem, i tyle razy dochodziłem do tego, że nie uderza w moje potrzeby, a mimo tego, kurde, korci mnie. Ale nawet jeśli spróbuję i jakimś cudem pomimo rezerwacji spodoba mi się i będę chciał w to wejść, koszmarem będzie próba kupienia wszystkiego, niezależnie od wersji językowej. Szukam ostatnio czegoś takiego i łatwiej byłoby popchnać Marvela, gdyby to był setting dla mnie - ale nie jest. Dlatego tylko pochrząkuję nerwowo jak świnia przed wejściem do rzeźni.

[RUNner]

Ale czy musisz mieć wszystko? Kup coreset i pierwszy cykl plus ewentualnie Hobbita. Po tym się zorientujesz czy gra jest warta świeczki.

[RUNner]

Stąd moje pytanie - czy macie jakieś sprawdzone koszulki do tego systemu? Najlepiej w miarę tanie, bo będę musiał kupić parę tysięcy tych koszulek... Tak na szybko sprawdzałem i znalazłem takie : Mayday Standard CCG Ultra-Fit 63,5x88 mm. Czy ktoś je sprawdzał do Lotra? Czy one działają na tej samej zasadzie jak te Ultra Pro Fit? (czyli niby koszulka, którą wkładamy w normalną koszulkę).

Ja mam 2 firmy: FFG i Rebel Premium. W FFG mam karty gracza, a przygody są w Rebelach.

[rattkin]

Szukam czegoś do gry samemu ostatnio

AH już się przejadł?

[Skid_theDrifter]

AH już się przejadł?

Grupie się przejadło. Mam problem z grupowym graniem w AH od pewnego czasu, więc pozostawało mi solo. Wolę jednak AH w multi, więc straciło trochę blasku, tak.

Nauka Netrunnera którą prowadzę idzie do przodu, ale poowooluutkuu. Grania multi mi nie brakuje, ale szybszej infiltracji systemów, tak. Więc trochę patrzę za grami solo. Coś tam dziabnąłem na komputerze, ale z takiej kategorii jakiej potrzebuję, nic mnie nie pochłonęło. Brakuje mi systemu w który mógłbym się wgryźć i z którym mógłbym spędzić trochę czasu.

Ale czy musisz mieć wszystko? Kup coreset i pierwszy cykl plus ewentualnie Hobbita. Po tym się zorientujesz czy gra jest warta świeczki.

Znam siebie po prostu. Nie siądzie, trudno. Ale jak siądzie, to będę miał przerąbane. Więc muszę się od startu pozycjonować na taką ewentualność z wyborem wersji językowej. Tak nawet myślałem, żeby sobie sprawić po core secie Marvela i Władcy, ale jakieś to takie... desperackie. Szukanie po omacku, trochę? Ale może tak trzeba.

Generalnie bardzo lubię i darzę wielkim sentymentem uniwersum Śródziemia, ale od lat nie widziałem takiej gry w settingu, którą bym bez mydła wchłonął. Wychodziły Podróże, myślałem: to jest ten czas. Ale jakoś mi wszystko oklapło, bo choć mechanika sympatyczna, jak zobaczyłem walkę w aplikacji, to mi ciśnienie odpuściło.

Co chcę powiedzieć, to że wybrzydzam i jestem niezdecydowany. Normalnie podejmuję wybory z większym zdecydowaniem.

[rattkin]

Brakuje mi systemu w który mógłbym się wgryźć i z którym mógłbym spędzić trochę czasu.

Mage Knight albo 7th Continent. LOTR solo jest moim zdaniem obarczony takimi samymi wadami jak AH - nie będziesz zadowolony.

[margrabius]

LOTR solo jest świetny, ale wiele scenariuszy jest trudnych w tym trybie i mocno dają w kość (można się zniechęcić do całej gry).

Co do koszulkowania to mayday to padaka bo są sporo za duże, a rebel się niestety klei (przynajmniej wersje standard i light).

[RUNner]

Generalnie bardzo lubię i darzę wielkim sentymentem uniwersum Śródziemia, ale od lat nie widziałem takiej gry w settingu, którą bym bez mydła wchłonął. Wychodziły Podróże, myślałem: to jest ten czas. Ale jakoś mi wszystko oklapło, bo choć mechanika sympatyczna, jak zobaczyłem walkę w aplikacji, to mi ciśnienie odpuściło.

Też lubię świat Tolkiena i praktycznie każdą grę kupuję, ale poza Wojną o Pierścień i WP: LCG, nic się u mnie nie uchowało. Podróże sprzedałem po kilku rozegranych przygodach, bo nie czułem klimatu Śródziemia, a do tego irytowało mnie zbyt wiele spraw związanych z mechaniką i apką. WP: LCG dało mi najwięcej frajdy gdy grałem w 2 osoby, ale solo jest to też świetna gra, mimo pewnych ograniczeń. Zawartości jest od groma i jeśli chcesz skompletować jak najwięcej, to tylko wersja angielska.

[c08mk]

Szukam czegoś do gry samemu ostatnio

LotR znakomicie pochłania czas do grania solo. Po pierwsze trzeba złożyć deck. Z trzech LCGowych coopów to właśnie ta gra jest pod tym względem najtrudniejsza. Nie raz siedziałem 1-3 godziny składając deck po czym gra go "zweryfikowała" i kolejna godzina schodziła na modyfikacje. Również z trzech LCGowych coopów ten jest najbardziej abstrakcyjny. Ta gra nie ma tak dobrze rozwiniętej fabuły, a efekty kart czasem ciężko połączyć z ich tematyką. Gra jest też najbardziej proceduralna. Są wyznaczone fazy, które są podzielone na mniejsze kroki i okienka akcji. Każdy efekt ma tu swój wyznaczony czas.
Dla doświadczonego gracza proponuję (po za przeczytaniem instrukcji) wejść na cardgamedb.com do sekcji LotRa i filtrami wyszukać karty z core seta. To da już pojęcie o tym jak gra wygląda.

Co do zakupu całości to jak to mawiał klasyk trzeba zmienić pracę i wziąć kredyt

[warlock]

Również z trzech LCGowych coopów ten jest najbardziej abstrakcyjny.

Akurat z tym się nie zgodzę, Marvel Champions jest jeszcze bardziej abstrakcyjny od LotrA . Może scenariusze z podstawki nie do końca oddają klimat wielkiej przygody, ale w późniejszych cyklach jak najbardziej da się go odczuć .

[c08mk]

Również z trzech LCGowych coopów ten jest najbardziej abstrakcyjny.

Akurat z tym się nie zgodzę, Marvel Champions jest jeszcze bardziej abstrakcyjny od LotrA . Może scenariusze z podstawki nie do końca oddają klimat wielkiej przygody, ale w późniejszych cyklach jak najbardziej da się go odczuć .

Owszem, Marvel jest abstrakcyjny ale jak dla mnie to LotR go przebija. Bilbo z Denethorem i Eowną walczący z Balrogiem w Morii mając za sojuszników orły to jednak tematycznie trochę nie ten tego. Marvel jest komiksowy i w komiksach już chyba wszystko ze wszystkim się łączyło. Abstrakcja w LotRze wynika bardziej z budowy decku i jego interakcji z talią spotkań i to jest nie do przeskoczenia na początku, bo trzeba robić talie z tego co się ma. Później, mając cały zestaw LotRa można się bawić w decki tematyczne (i takie najbardziej lubię ).

[warlock]

Później, mając cały zestaw LotRa można się bawić w decki tematyczne (i takie najbardziej lubię)

OK, jeśli człowiek bardzo chce to zrobi absolutnie bezsensowny tematycznie deck w LOTR . Ale takie nietematyczne cuda to i w Arkhamie można odstawić . Jak najbardziej się zgadzam z tym, że talie tematyczne są najprzyjemniejsze (nawet, jeśli mógłbym zrobić silniejszą talię z innych kart, to jednak staram się względnie trzymać klimatu).

Ostatnio testuję dość szaloną talię Noldoru (wymaga szlifu) - https://ringsdb.com/deck/view/183012 - ma się feeling grania w Marvel Champions z takim przemiałem talii .

A tutaj moja ukochana talia Orłów (z dość bogatym sideboardem, do modyfikacji w zależności od potrzeb) - https://ringsdb.com/deck/view/175502 - w rozgrywkach dwuosobowych z partnerem skupionym na sile woli i kontroli lokacji sprawdza się doskonale .

[c08mk]

T

....
Ostatnio testuję dość szaloną talię Noldoru (wymaga szlifu) - https://ringsdb.com/deck/view/183012 - ma się feeling grania w Marvel Champions z takim przemiałem talii .
...

Tylko 50 kart?
Ja na Erestorze mam 90 kartowe decki
Temat Noldor-Silvan
Thranduil Erestor i Arwen.

[warlock]

Wiesz co, staram się zawsze trzymać talii na 50 kart . Strasznie to czasem boli, ale to zasada, której przez 180 partii jeszcze nie złamałem . Chociaż może kiedyś się skuszę, bo w tym przypadku całość opiera się na Woli Zachodu, także tak naprawdę symuluję dużo większą talię .

[RUNner]

LotR znakomicie pochłania czas do grania solo. Po pierwsze trzeba złożyć deck. Z trzech LCGowych coopów to właśnie ta gra jest pod tym względem najtrudniejsza. Nie raz siedziałem 1-3 godziny składając deck po czym gra go "zweryfikowała" i kolejna godzina schodziła na modyfikacje.

Trochę demonizujesz. Budowa talii w Lotrze jest bardzo intuicyjna, bo jedynym wymogiem jest minimalna liczba kart 50. Nie ma natomiast górnego limitu więc można wrzucać do decku karty, które niekoniecznie pasują idealnie do danego scenariusza. Jak ktoś jest mega optymalizatorem, to wtedy będzie miał co kombinować. Najtrudniej się buduje talie, które muszą się trzymać dokładnej liczby kart. Coś takiego jest bodajże w AH LCG i SW Przeznaczenie.

[rattkin]

50 kartowy deck z biegiem czasu zaczął uwierać mnie coraz bardziej - szczególnie przy tak niewielkim dociagu. Średnio zaczyna się się z 10 threata na bohatera, co daje nam 20 tur dociagu po jednej karcie. Zobaczymy wiec polowe decku (bo startowa ręka). W praktyce gra często kończy się jeszcze szybciej. To nie dość, że za mało, to jeszcze wariancja bardzo często gryzie w tyłek, bo dociągamy nie to co w danym momencie krytyczne. Od tamtego czasu wkładam do decku wszystko z Lore co mi tylko dociąga karty i często nawet gram mono (niektóre karty wymagają). Trochę to irytujące.

Click to draw is a must. Beravor powinna być standardową akcją :)

[warlock]

Właśnie dlatego (zazwyczaj) podczas tworzenia talii staram się trzymać kilku podstawowych zasad: nie więcej niż 50 kart, po 3 kopie tych kluczowych kart, które ABSOLUTNIE powinny znaleźć się w startowej ręce i karty, które pozwalają na szybki i darmowy dociąg: w talii Orłów będzie to nieodzowne The Eagles Are Coming! https://ringsdb.com/card/02005, a przypadku dostępu do Lore ukochane Daeorn's Runes https://ringsdb.com/card/04108 i coraz częściej brane przeze mnie Deep Knowledge https://ringsdb.com/card/07012 (gra daje naprawdę sporo opcji redukcji zagrożenia).

Staram się za wszelką cenę zwiększać prawdopodobieństwo szybkiego pozyskania tego, co niezbędne. Chociaż oczywiście czasem talia jest przeciwko nam i nic się z tym nie zrobi .

[Sarseth]

Ostatnio testuję dość szaloną talię Noldoru (wymaga szlifu) - https://ringsdb.com/deck/view/183012 - ma się feeling grania w Marvel Champions z takim przemiałem talii .

Tylko że karty nie krążą po wyczerpaniu - przynajmniej same . Ale tylko kilka razy w życiu wyexplotowałem całą talię.
Ale tak, zazwyczaj też pakuję drawy tak jak widzę wszyscy, solo jeszcze dość sporo kart się pociągnie, ale grając np w czwórkę to tych kart pobierzemy czasem dosłownie kilka. Ale brak max hand sizu też pomaga, bo nie musimy zużywać i możemy chomikować.
Ale taki styl i ma swój urok, czy wsadzić 3 kopie, czy jedną bo to jest taka karta "się może przydać" a nie, że potrzebuje. Chociaż to jest problem na początku, mając prawie całą kolekcję znajdą się same przydatne karty dla decka. Ważne poprostu jest mieć kilka kart robiących to samo ale w inny sposób, 3 cancel treacheries jak mamy scenariusz z okropnymi spotkaniami raczej nie jest dobrym pomysłem. Bo na pewno w najważnieszhym momencie zabraknie nam i jeden treachery np zabije nam bohatera
Szczerze mówiąc, teraz jak mam marvela, ah lcg, to marvel powoli spycha na trzecie miejsce AH LCG. Jednak wolę te gry jak lotr czy marvel, gdzie bardziej polegam na matematyce, probabilistyce niż na szczęściu worka ;p wiem, że workiem też można panować, ale to tylko konkretne decki potrafią. I nie ma za dużo rzeczy co pozwalają w ogóle robić testy bez worka. A w lotr lcg czy marvelu jak masz dobrą talię i dobrze nią zagrasz, to tylko encounter deck może popsuć Twoje plany, w AH jednak mamy więcej tych rzeczy - worek. Co nie znaczy że nie lubię tego! Po prostu w mojej top 3 gier, to jest powód dlaczego AH może wylądować na 3 miejscu.

[c08mk]

Wiesz co, staram się zawsze trzymać talii na 50 kart . Strasznie to czasem boli, ale to zasada, której przez 180 partii jeszcze nie złamałem ...

Ja się złamałem po pierwszej grze z Erestorem. Setup 6 kart, a do tego 4 z Erestora i wychodzi 10 kart na start. Przy 50 kartowym decku w 4 turze połowa kart jest zużyta. Will of the West jest u mnie przydatny ale dopiero po połowie gry. Ten 1 zasób który trzeba na niego wydać to na początku gry jest dość dużo, a efekt znikomy.

Udało mi się dodać deck do strony. Link powinien działać.

Spoiler:

http://www.cardgamedb.com/index.php/the ... arwen-r663

[Skid_theDrifter]

Dzięki wielkie za zbiór porad i sugestii, współforumowicze. Nie spodziewałem się takiego odzewu i nawet nie mam mocy przerobowej, żeby go przetrawić i rozważyć. Teraz dopinam wszystko na ostatni guzik, jak to zwykle przed świętami. Ale w świąteczny dzień, gdy już wiadomo, że wszystko się ułożyło i wszyscy są obdarowani, nakarmieni i zadowoleni, wtedy jest czas, gdy pan Skid siada sobie w odosobnieniu i sprawia sobie prezenty z tego, co mu zostało. Czy mnie to zaprowadzi do Śródziemia czy nie - zobaczymy. Są na to szanse, przynajmniej "podstawowe".

[Bary]

...wtedy jest czas, gdy pan Skid siada sobie w odosobnieniu i sprawia sobie prezenty z tego, co mu zostało. Czy mnie to zaprowadzi do Śródziemia czy nie - zobaczymy.

Dobra, dobra- łap pan podstawowe pudło, czytaj obowiązkowe porady na start i ogrywaj. Bez dyskusji i wymówek panie Skid!

[Siemlac]

Nauka Netrunnera którą prowadzę idzie do przodu, ale poowooluutkuu.

Że niby gdzie to prowadzisz? Mam dwie osoby do nauczenia