Najlepsze solo! - Ranking
- Goldberg
- Posty: 1511
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 173 times
Re: Najlepsze SOLO!
A jako mg z ponad 20 letnim doświadczeniem, powiem ci raz jeszcze , od tego mam sesje rpg...
W descenta bawie sie solo, j bawie sie swietnie, ale rozumiem, Ty wolisz inaczej, ale na prawde , do takiej zabawy służy mi rpg, nie planszówka, ot takie moje zdanie, ale kazdy bawi sie jak lubi
W descenta bawie sie solo, j bawie sie swietnie, ale rozumiem, Ty wolisz inaczej, ale na prawde , do takiej zabawy służy mi rpg, nie planszówka, ot takie moje zdanie, ale kazdy bawi sie jak lubi
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
-
- Posty: 2574
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1220 times
- Been thanked: 1429 times
Re: Najlepsze SOLO!
Sesje rpg służą Ci do rozgrywania precyzyjnej, taktycznej walki na planszy i upływają MG na aktywnych próbach pokonania graczy? Wszystko jest u Ciebie postawione na głowie, Goldbergu!
A tak serio, to polecam spróbowanie jednak Descenta z OL kiedyś by poczuć różnicę. Jak mówiłem, nie wierzę, że jakakolwiek apka jest w stanie zasymulować wredne i przebiegłe zagrywki odpowiednio wprawionego OLa
A tak serio, to polecam spróbowanie jednak Descenta z OL kiedyś by poczuć różnicę. Jak mówiłem, nie wierzę, że jakakolwiek apka jest w stanie zasymulować wredne i przebiegłe zagrywki odpowiednio wprawionego OLa
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
- Goldberg
- Posty: 1511
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 173 times
Re: Najlepsze SOLO!
Nie, do tego służą mi bitewniaki....
Specializacja drogi Cyelu, slecializacja
Spytasz zapewne teraz , To po ck grasz w planszowki?
Planszowki takie jak Posiadlosc, Descent, MK i inne, lubis grac solo, jak juz siadam z jakimis znajomymi to wtedy kiedy mozemy siemspotkac tylko na dwie/trzy godzinki i pyknac w planszowke (czytaj nie mamy 8/10 godzin na sesje)
Taki nemesis, super klimat, swietnie sie gra, ale to nadal planszówka, eldtrich horror? Kocham to, i uwielbiam, ale jednak nic nie zastapi mi tego kiedy znow bede mógł wrocic swoim Urke do Lwowa roku 1915....w kolejnej sesji CoC...
Tak, chyba wlasnie uswiadomilem sobie, ze planszowki to u mnje zastepstwo sesji rpg...no mkze z wyjatkiem jakichś tytułów strategicznych z hexami i zetonami....
Ostatnio zmieniony 12 lis 2019, 10:26 przez Goldberg, łącznie zmieniany 1 raz.
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
- Kilson
- Posty: 765
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa / Marki
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 72 times
Re: Najlepsze SOLO!
A mi Descent z OL (grałem może ze 3-4 scenariusze z OL i 2 kampanie z aplikacją) właśnie ze względu na to blokowanie przejść podobał się dużo mniej niż kooperacja z aplikacją. Wiadomo, że ruchy AI nie są optymalne, ale gra miała dużo więcej sensu i przyjemności z niej płynącej, gdy potwory walczą z bohaterami, niż kiedy "uszczelniają" korytarze, żeby bohaterowie nie mogli przejść dalej.
-
- Posty: 1302
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 406 times
- Been thanked: 547 times
- Kontakt:
Re: Najlepsze SOLO!
1) Gloom of Kilforth - za narracyjny potencjał (potencjał, bo jednak wymaga wkładu własnego od gracza aby stworzyć ciekawą historię, dla mnie to plus), warstwę wizualną, balans pomiędzy losowością a planowaniem (jeżeli szczyty losowości to Pathfinder to Gloom jest w ledwie połowie do tego szczytu), dodatkowo łatwość w implementowania nowych sensownych trybów rozgrywki,
2) Mistfall - za kombinatorykę, ciekawe rozwiązania mechaniczne, policzalność.
3) Aeon's End - za prostototę mechaniki, wymagającą rozgrywkę, emocjonujące finisze.
W poczekalni są Shadows of Malice, Legends Untold, Hexplore It, Four against Darkness. Jak wreszcie dojadą to będę musiał zmienić powyższą trójkę. Honorable mentions: Descent z aplikacją, This War of Mine, D100 Dungeon.
P.s. KDM ma podwójny wpis w grupie jednopunktowców, niech no zrobi miejsce innym i się ruszy do dwumasztowców
2) Mistfall - za kombinatorykę, ciekawe rozwiązania mechaniczne, policzalność.
3) Aeon's End - za prostototę mechaniki, wymagającą rozgrywkę, emocjonujące finisze.
W poczekalni są Shadows of Malice, Legends Untold, Hexplore It, Four against Darkness. Jak wreszcie dojadą to będę musiał zmienić powyższą trójkę. Honorable mentions: Descent z aplikacją, This War of Mine, D100 Dungeon.
P.s. KDM ma podwójny wpis w grupie jednopunktowców, niech no zrobi miejsce innym i się ruszy do dwumasztowców
-
- Posty: 762
- Rejestracja: 08 gru 2012, 01:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 58 times
- Been thanked: 157 times
Re: Najlepsze SOLO!
Jak coś to na BGG, 1-Player Guild przedstawiło listę top 200 solo gier planszowych (jak co roku co najmniej od 2014).
https://boardgamegeek.com/geeklist/2642 ... ames-200-1
Mimo wszystko największe zdziwienie na pierwszym miejscu
https://boardgamegeek.com/geeklist/2642 ... ames-200-1
Mimo wszystko największe zdziwienie na pierwszym miejscu
- vder
- Posty: 726
- Rejestracja: 30 gru 2007, 20:20
- Lokalizacja: warszawa
- Has thanked: 288 times
- Been thanked: 124 times
Re: Najlepsze SOLO!
W wolnym tłumaczeniu zakładam, ze autor miał na myśli - to nie jest lista gier solo tylko lista gier multi z trybem solo. Typowe gry solo (tylko dla jednego gracza) są mniej popularne i siłą rzeczy będą gdzieś niżej na liście. Może więc sam tytuł listy nieadekwatny, z drugiej strony typowy gracz właśnie takiej listy oczekuje (przynajmniej tak mi się wydaje).
W innym przypadku, śmiało możemy powiedzieć, że każda top lista w której ludzie decydują 'nie ma żadnej wartości'.
-
- Posty: 2463
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 286 times
Re: Najlepsze SOLO!
Tyle, że jeżeli topem solo jest gra oznaczona przez wydawcę jako 2-5, a przez społeczność 2-5 best 4 to na takiej liście można też umieścić szachy 8 osobowe.
-
- Posty: 762
- Rejestracja: 08 gru 2012, 01:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 58 times
- Been thanked: 157 times
Re: Najlepsze SOLO!
Topem wydaje mi się w tym wypadku są te gry, po które ludzie siadają często kiedy chcą pograć sami. Są tytuły na tej liście, które nie posiadają oficjalnego trybu solo, ale jednak zasługują na uwagę. Na pewno nie zgodzę się z każdą pozycją tam, ale ranking popularności zawsze będzie dyskusyjny.
Tak jak w sumie ludzie sporo zdziwienia dawali niektórym przypadkom, które się pojawiły w tym temacie i pokazuje to dość śmieszne dysproporcje - np. u nas brak jakiegokolwiek zainteresowania Gloomhaven jako Solo, a tam zajmuje 5te czy 6te miejsce.
- playerator
- Posty: 2873
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: Najlepsze SOLO!
Ale w poście założycielskim czytamy:
Jedynie tytuł tematu został niezbyt fortunnie wybrany.
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
Re: Najlepsze SOLO!
Patrząc na to praktycznie - jeśli szukam gry do solo, to interesuje mnie lista gier z bardzo dobrym trybem solo, bez znaczenia czy ma jakiś tryb na więcej graczy czy też nie. Może to być gra na 1-5 ze świetnym solo, może gra na 2-4 z nieoficjalną automą która daje radę, a może jakaś typowa solówka (byle dobra). Gra na 1-4 która, owszem, niby ma jakieś solo ale słabe i raczej do sprawdzenia raz i zapomnienia, nie nadaje się na listę (w każdym razie nie na wysoką lokatę). Ale wieloosobówka z (choćby nieoficjalnym) bardzo dobrym trybem solo powinna być wyżej niż kiepska gra solo-only.
Moja lista (kolejność przypadkowa):
Mage Knight
Spirit Island
Uczta dla Odyna
Zbyt wiele solo nie gram, ale kilka gier sprawdziłem i w te trzy grało mi się naprawdę super, zdarza mi się wrócić i na pewno co jakiś czas będę wracał.
Moja lista (kolejność przypadkowa):
Mage Knight
Spirit Island
Uczta dla Odyna
Zbyt wiele solo nie gram, ale kilka gier sprawdziłem i w te trzy grało mi się naprawdę super, zdarza mi się wrócić i na pewno co jakiś czas będę wracał.
- vikingowa
- Posty: 575
- Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 307 times
Re: Najlepsze SOLO!
Oj ciężko wybrać bo ja prawie we wszystko co mam gram solo
- Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie
- This War of Mine
- Posiadłość Szaleństwa 2ed
- Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie
- This War of Mine
- Posiadłość Szaleństwa 2ed
Ostatnio zmieniony 02 sty 2020, 12:20 przez vikingowa, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Najlepsze SOLO!
Najlepsze solo to jednak gry paragrafowe, otwieramy ksiazeczke czy komiks i czytamy zaznaczajac tylko cos na kartce od czasu do czasu.
Nawet bardzo dobra planszówka solo jest Zmiażdżona przez wygode, skalowalnosc trudnosci, ilosc zmiennych i dostępność poprzez zaledwie przyzwoitą grę video. Nie namawiam nikogo do gier video bo to tez na dluzsza mete strata czasu, ale po latach a nawet dekadach grania widze to wyraznie.
Nawet bardzo dobra planszówka solo jest Zmiażdżona przez wygode, skalowalnosc trudnosci, ilosc zmiennych i dostępność poprzez zaledwie przyzwoitą grę video. Nie namawiam nikogo do gier video bo to tez na dluzsza mete strata czasu, ale po latach a nawet dekadach grania widze to wyraznie.
- vikingowa
- Posty: 575
- Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 307 times
Re: Najlepsze SOLO!
Gry paragrafowe to dla mnie nie planszówki... zwłasza kiedy są jednorazowe. Niestety ale prównywanie do gier video mija się z celem bo to zupełnie inna zabawa. Ja gram i w jedno i w drugie i tak samo przyjemnie spędzam czas. Uważam, że do planszówek solo przekonają się tylko ci, którym nie straszne rozkładanie tego całego ustrojstwa i "marnowanie czasu" na samodzielną, bardziej materialną przygodę.Halloween pisze: ↑02 sty 2020, 12:15 Najlepsze solo to jednak gry paragrafowe, otwieramy ksiazeczke czy komiks i czytamy zaznaczajac tylko cos na kartce od czasu do czasu.
Nawet bardzo dobra planszówka solo jest Zmiażdżona przez wygode, skalowalnosc trudnosci, ilosc zmiennych i dostępność poprzez zaledwie przyzwoitą grę video. Nie namawiam nikogo do gier video bo to tez na dluzsza mete strata czasu, ale po latach a nawet dekadach grania widze to wyraznie.
Re: Najlepsze SOLO!
To sie zmienia z wiekiem i uswiadomieniem sobie, ze tworca planszówek solo/kooperacyjnych podkręca poziom trudności żeby zwiększyć liczbe rozgrywanych partii. Jak wyszedł Władca LCG to grałem i to dużo sam. A teraz nie mam juz motywacji rozkladac sam dla siebie planszowki. Samemu to lepiej cos obejrzec albo przeczytac.vikingowa pisze: ↑02 sty 2020, 12:31Gry paragrafowe to dla mnie nie planszówki... zwłasza kiedy są jednorazowe. Niestety ale prównywanie do gier video mija się z celem bo to zupełnie inna zabawa. Ja gram i w jedno i w drugie i tak samo przyjemnie spędzam czas. Uważam, że do planszówek solo przekonają się tylko ci, którym nie straszne rozkładanie tego całego ustrojstwa i "marnowanie czasu" na samodzielną, bardziej materialną przygodę.Halloween pisze: ↑02 sty 2020, 12:15 Najlepsze solo to jednak gry paragrafowe, otwieramy ksiazeczke czy komiks i czytamy zaznaczajac tylko cos na kartce od czasu do czasu.
Nawet bardzo dobra planszówka solo jest Zmiażdżona przez wygode, skalowalnosc trudnosci, ilosc zmiennych i dostępność poprzez zaledwie przyzwoitą grę video. Nie namawiam nikogo do gier video bo to tez na dluzsza mete strata czasu, ale po latach a nawet dekadach grania widze to wyraznie.
Troche sie zestarzejesz bedziesz miec mniej czasu/siły to sama zobaczysz.
-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
- Lokalizacja: Będzin
- Has thanked: 228 times
- Been thanked: 311 times
Re: Najlepsze SOLO!
Popieram. Wczoraj zacząłem grać solo w grę Łowcy Ad 2114. Ponieważ jest to moja pierwsza rozgrywka zmarnowałem około 1 godziny na rozłożenie (no tutaj samo rozłożenie i zaplanowanie na stole dużo zajmuje czasu a później i tak musiałem pewne rzeczy przesuwać - inna sprawa że mam stół 8 osobowy i gra jest rozłożona prawie na całym stole...) później ciągłe wertowanie instrukcji.... też strata czas. Jednak gra mi się podoba i w sumie 2 godziny grania dały mi ogromną satysfakcję Żonie mniej - dzisiaj będziemy jeść obiad w kuchni - nie pozwoliłem złożyć gryvikingowa pisze: ↑02 sty 2020, 12:31Gry paragrafowe to dla mnie nie planszówki... zwłasza kiedy są jednorazowe. Niestety ale prównywanie do gier video mija się z celem bo to zupełnie inna zabawa. Ja gram i w jedno i w drugie i tak samo przyjemnie spędzam czas. Uważam, że do planszówek solo przekonają się tylko ci, którym nie straszne rozkładanie tego całego ustrojstwa i "marnowanie czasu" na samodzielną, bardziej materialną przygodę.Halloween pisze: ↑02 sty 2020, 12:15 Najlepsze solo to jednak gry paragrafowe, otwieramy ksiazeczke czy komiks i czytamy zaznaczajac tylko cos na kartce od czasu do czasu.
Nawet bardzo dobra planszówka solo jest Zmiażdżona przez wygode, skalowalnosc trudnosci, ilosc zmiennych i dostępność poprzez zaledwie przyzwoitą grę video. Nie namawiam nikogo do gier video bo to tez na dluzsza mete strata czasu, ale po latach a nawet dekadach grania widze to wyraznie.
Który jesteś rocznik? Ja jestem 78 i ciągle jakoś mi się chce rozkładać. Może po prostu się znudziłeś konkretnymi tytułami?
----------------
10% flamberg.com.pl
10% flamberg.com.pl
- vikingowa
- Posty: 575
- Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 307 times
Re: Najlepsze SOLO!
Młoda już nie jestem i całe życie gram w gry video, teraz już tylko konsolowe (prawie codziennie po dziś dzień )... Planszówki to taka mała odskocznia, odpoczynek dla oczu ale i wyzwanie dla umysłu połączone z dotykaniem, malowaniem, czytaniem i silną wolą by to wszystko ogarnąć. Jak się chce to na wszystko znajdzie się czas ale też rozumiem, że w świecie pełnym elektroniki czasami jesteśmy zbyt leniwi na sięgnięcie po pudełko... łatwiej jest złapać pada...
Re: Najlepsze SOLO!
To musisz zaktualizowac zdjecie.
Nie wiem co wy z tym odpoczynkiem dla oczu. Sa tu ludzie na tym forum co potrafia przeczytac cala instrukcje pdf i obejrzec ze 3 recenzje online a gry finalnie Nie kupic . Kupienie gry to pewnie jeszcze wiecej czasu online uscislen zasad, czytaniu o taktyce etc. Nie mowiac o KS 95% czasu poswiecanemu takiemu tytulowi jest w necie.
Ja tez wiecej czytam/ogladam o planszowkach niz w nie realnie gram.
Nie wiem co wy z tym odpoczynkiem dla oczu. Sa tu ludzie na tym forum co potrafia przeczytac cala instrukcje pdf i obejrzec ze 3 recenzje online a gry finalnie Nie kupic . Kupienie gry to pewnie jeszcze wiecej czasu online uscislen zasad, czytaniu o taktyce etc. Nie mowiac o KS 95% czasu poswiecanemu takiemu tytulowi jest w necie.
Ja tez wiecej czytam/ogladam o planszowkach niz w nie realnie gram.
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1114 times
- Been thanked: 1280 times
Re: Najlepsze SOLO!
To współczuję. Ja zdecydowanie więcej gram niż czytam o nich, zasad prawie nigdy nie muszę sprawdzać w internecie a recenzji nie czytam. W zeszłym roku grałem przez ok 270h. Czytałem o grach (forum, BGG, Facebook) może koło 100h.Halloween pisze: ↑02 sty 2020, 18:13 To musisz zaktualizowac zdjecie.
Nie wiem co wy z tym odpoczynkiem dla oczu. Sa tu ludzie na tym forum co potrafia przeczytac cala instrukcje pdf i obejrzec ze 3 recenzje online a gry finalnie Nie kupic . Kupienie gry to pewnie jeszcze wiecej czasu online uscislen zasad, czytaniu o taktyce etc. Nie mowiac o KS 95% czasu poswiecanemu takiemu tytulowi jest w necie.
Ja tez wiecej czytam/ogladam o planszowkach niz w nie realnie gram.
Parafrazując twoją bardzo mądrą wypowiedź... Jak będziesz starszy zrozumiesz, że każdy jest inny i może czerpać przyjemność z innych rozrywek niż czerpiesz ty sam.
Re: Najlepsze SOLO!
Nie wyobrażam sobie grać w Mage Knighta na komputerze. Atakując megalopolis na poziomie 14 z ręka składającą się z 12 kart zdarzało mi się myśleć nad turą ponad 15 minut. O ile spędzając tyle czasu na szukaniu kombinacji miętosząc kartoniki jest przyjemne i relaksujące, przy martwym patrzeniu w ekran staje się irytujące.
Nie rozumiem jak ludzie mają siły żeby rozkładać sobie książke, szukać wlaściwej strony a potem te strony przekładać przez bitą godzinę kiedy dużo łatwiej puścić ją sobie z CD!
Czytasz Halloween?
Nie rozumiem jak ludzie mają siły żeby rozkładać sobie książke, szukać wlaściwej strony a potem te strony przekładać przez bitą godzinę kiedy dużo łatwiej puścić ją sobie z CD!
Moje konto na BGG
Sprzedam/Wymienię
TOP 5: Eclipse 2. ed, Mage Knight, Tash-Kalar, Galaxy Trucker, Nexus Ops
Sprzedam/Wymienię
TOP 5: Eclipse 2. ed, Mage Knight, Tash-Kalar, Galaxy Trucker, Nexus Ops
- Lets_Grajmy
- Posty: 397
- Rejestracja: 16 lip 2016, 19:22
- Has thanked: 75 times
- Been thanked: 439 times
- Kontakt:
Re: Najlepsze SOLO!
1) Legendary Encounters: An Alien Deckbuilding Game,
2) BIOS: Genesis,
3) The Colonists
2) BIOS: Genesis,
3) The Colonists
Facebook: LET'S GRAJMY - Facebook
YouTube: LET'S GRAJMY - YouTube
Buycoffee: Jeśli sądzisz, że to co robię zasługuje na uznanie to --> Wspieraj kanał tutaj <--
YouTube: LET'S GRAJMY - YouTube
Buycoffee: Jeśli sądzisz, że to co robię zasługuje na uznanie to --> Wspieraj kanał tutaj <--
- vikingowa
- Posty: 575
- Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 307 times
Re: Najlepsze SOLO!
Uwierz mi... nie muszę Kto powiedział, że to ja na nim jestem?
Jak można interesować się planszówkami, poświęcać tak cenny wolny czas na szukanie informacji o nich i w nie nie grać???? To jest dopiero absurd i definicja "marnowania czasu"
Re: Najlepsze SOLO!
Leze wygodnie na plecach, czytam to co mnie interesuje albo uwazam, ze jest wazne. Za darmo bo dzis wiekszosc ksiazek jest praktycznie za darmo. W przeciwienstwie do planszowek, ktore sa coraz drozsze choc gra sie w nie coraz mniej partii. Przeczytam to moge wyrzucic do makulatury jak mam ochote a nie bujac sie i zagrac mieszkanie albo odprzedawac jak z planszowym badziewiem bo dalem za nie 150zl i to mnie stopuje.
Ja ustalam tempo. To co jest istotne to sie wczytuje, a to co nie to pomijam. Autor ani lektor NIE decyduja za mnie. Czytanie to wolnosc, kocham i rozumiem.