Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

[Arkhon]

Bardziej "niezbedny" jest woreczek,
czy tak moze.... bez niego ?

[brazylianwisnia]

Prawdziwi kultysci losuja tylko z przezroczystej szklanki.

[Paskuder]

Niezbędne to są strzałki do lokacji z korynckiego marmuru

[arian]

Niezbędne są przekładki do kart, bo inaczej przeglądanie kart badaczy i przygotowywanie scenariuszy faktycznie będzie trwało dłużej niż sama rozgrywka. Ale o to się już trzeba zatroszczyć we własnym zakresie.

[Gribbler]

Cześć!
Zastanawiałem się nad zakupem tego tytułu. Aczkolwiek byłby to mój pierwszy lcg więc mam parę pytań
1) Czytałem że generalnie scenariusze są trudne, jak waszym zdaniem rozkłada się czas między tworzeniem swojej talii a samą rozgrywką? Czy nie jest tak że przez 2 godziny układamy sobie talie żeby potem pograć 30 min, sprawdzając ten układ i znowu 2h budowania talii i 30 minut rozgrywki?
2) Jak oceniacie żywotność samej podstawki?
3) Jest cała masa dodatków i szczerze mówiąc nie bardzo wiem jak się w tym połapać. Czy do podstawki warto na wstępie kupić dodatek do niej (Powrót nocy fanatyka). Czy może lepiej jakiś inny większy dodatek? I w sumie czy lepiej zbierać 1 cały cykl czy najpierw (zakładając oczywiście że się wciągnę) najpierw wykupić wszystkie większe dodatki (najlepszy stosunek ilość do ceny) a dopiero potem te mniejsze? Jakoś polscy recenzenci za dużo się o dodatkach do tej gry nie wypowiadają :/
4) Czy umiecie wskazać jakiś najciekawszy dodatek który warto zakupić jako pierwszy? Może umiecie też wskazać jakieś pudełka będące odgrzewanymi kotletami które na pewno lepiej odłożyć na później.
5) Słyszałem że niezbędne są kapsle numizmatyczne na żetony losu - jakiego wymiaru są żetony bo chcę kupić te jak najlepiej pasujące

Ja w ogóle nie bawię się w budowanie talii, układanie kombosów itp. - po prostu wybieram postać, w necie szukam jakichś randomowych buildów, coś tam wrzucę od siebie i jazda. Dla mnie najważniejsza jest fabuła, tworzenie historii zagraniami poszczególnych kart, i po prostu stara dobra zabawa. Ratio: talia 10min, gra 3h. Gram oczywiście na poziomie łatwym.

Co do kapsli to polecam Leuchtturm w rozmiarze 26mm. Można też 25mm, ale wtedy żetonu już nie wyjmiesz, bo siedzi na styk. Nie można grać bez kapsli. Koledzy sobie żartują, ale wszyscy wiedzą, że dotknięcie żetonów chaosu bez kapsli skutkuje natychmiastową klątwą, a szaleńcy kończący bez nich całą kampanię gubią się potem w czasie i przestrzeni. Nie czytałeś ostrzeżenia drobnym drukiem na pudełku?

[MrAtrion]

Niezbędna to jest podstawka do gry w dodatki

[Lukić]

Niezbędne są przekładki do kart, bo inaczej przeglądanie kart badaczy i przygotowywanie scenariuszy faktycznie będzie trwało dłużej niż sama rozgrywka. Ale o to się już trzeba zatroszczyć we własnym zakresie.

Ja zamiast przekładek stosuję wstążki. Do ściągnięcia i wydrukowania z BGG. Możesz je wyszukać wpisująć "ribbon".

[Trolliszcze]

26 mm, jeśli chcesz mieć lekko luźne (żetony w środku latają). 25 mm, jeśli chcesz, żeby weszły ciasno na styk - ale wtedy będzie je trudno wyciągnąć bez niszczenia.

[brazylianwisnia]

Istnieje powod zeby je wyciągać? Zakapslowalem w 25mm wszystkie zetony i spokoj.

[Trolliszcze]

Żaden mi nie przychodzi do głowy, ale ludzie mają różne pomysły - lepiej od razu przestrzec
Jeśli mogę coś poradzić: od razu kupować Leuchtturm premium, te z gładkimi krawędziami. Są o wiele lepszej jakości od zwykłych kapsli (tych z rantem), które szybciej się wycierają, a ranty po długim użytkowaniu mają też tendencję do pękania. Ja na szczęście miałem zapakowane w zwykłe 26 mm, więc przy przekładaniu do Leuchtturm premium 25 mm żaden żeton nie ucierpiał.

[szutek]

W zakresie niezbędności żetonów to tak wyglądają one po ok. 100 rozgrywkach. Ja nie zakapslowałem, ale zamierzam trzymając na ten cel świeżutki zestaw z drugiego core seta

[MrAtrion]

Ja używałem aplikacji. Nawet szybciej obsługa gry szła.

[Miszon]

Co do dostępności starszych cyklów: latem kompletowałem Dunwich (tu przyznam miałem fuksa, bo zaraz potem się skończyły pierwsze scenariusze), a pod koniec grudnia Carcosę i nie miałem z tym większego problemu: Nieopisywalną Przysięgę od pani z OLX (już jakoś w lipcu, potem nie miała, ale potem widziałem że znowu "spadło z tira pod jej dom" ) , Echa Przeszłości na allegro, a resztę w swoim standardowym sklepie.
Obecnie pierwsze 3 zestawy Dunwich czekają na dostawę zamówień z fali DNŻ (zdaje się pod koniec stycznia ma być dostawa), podobnie Nieopisywalna Przysięga.

[Bartoszeg02]

Jeszcze mam jedno pytanie, czy te scenariusze z cykli można rozgrywać pojedynczo? czy żeby rozegrać scenariusz 5 trzeba mieć za sobą 1 2 3 4. Czy w taki cykl każdy gra cały czas tą samą postacią (jakieś doświadczenie/awanse po grze?) czy przed każdą rozgrywką składamy wszystko od 0 według normalnych zasad?

[gocho]

Bardziej "niezbedny" jest woreczek,
czy tak moze.... bez niego

Ja od początku nie tylko nie używam woreczka. Nie używam również żetonów chaosu. Używam kostki 20ściennej. Na kartach badaczy mam rozpisane (pod poszczególne kampanie) pod jakim numerem jest który żeton chaosu. Nie niszczę żetonów, nie potrzebuję kapsli ani woreczka/kubeczka. Jest szybciej, chyba że rzucę 17-19 i trzeba rzut powtórzyć. W trakcie kampanii puste pola zapełniają się. W którejś jest 21 żetonów, więc jeden odrzucam. Moja gra, moje zasady.

[brazylianwisnia]

Jeszcze mam jedno pytanie, czy te scenariusze z cykli można rozgrywać pojedynczo? czy żeby rozegrać scenariusz 5 trzeba mieć za sobą 1 2 3 4. Czy w taki cykl każdy gra cały czas tą samą postacią (jakieś doświadczenie/awanse po grze?) czy przed każdą rozgrywką składamy wszystko od 0 według normalnych zasad?

Mozesz grac pojedynczy scenariusz ale jesli grasz kampanie to zdobywasz xp dzieki ktoremu zdobywasz coraz mocniejsze karty, ukonczenie scenariuszy wplywa tez na kolejne dzieki Twojemu wynikowi lub wyborom. Grasz caly czas ta sama postacia. Tak, zaczynasz z samymi 0

[kozz84]

Grają w pojedynczy scenariusz nie musisz grać talią z 0 xp. Możesz budować z dowolną liczbą kart z punktami doświadczenia, ale po przekroczeniu pewnego progu musisz dodać dodatkowe karty podstawowej słabości. W rozszerzonej instrukcji jest rozpiska ile trzeba dodać.

[Lost Death]

chciałem dziś kupić cały cykl "zapomniana era" , a tutaj taki zonk. Ktoś wie czy i kiedy dodruk? ewentualnie gdzie jeszcze można dostać?

[Phate]

Ja też czuje się jakbym obudził się z przysłowiową ręką w nocniku. Chciałem kupić kolejny cykl (mam tylko carcosse) i okazuje się że w pełni można dostać tylko ten co teraz leci (pożeracze snów) i poprzedni.

Czuję niestety że brak dostępności całych cykli w PL zabije ten LCG w naszym języku. Ja bym z chęcią zainwestował w nowe produkty ale ich nie ma przez co muszę szukać z drugiej ręki :\

[MrAtrion]

Nie zabije. Ciągle robią dodruki, które schodzą na pniu

[Miszon]

Dużo osób czeka na dodruk mythosów Dunwich, miał być w grudniu, jest obsuwa.

[Markus]

Dużo osób czeka na dodruk mythosów Dunwich, miał być w grudniu, jest obsuwa.

Nie dodruk a druk na żądanie. Dla mnie istotna różnica.
Gorsza jakość za wyższą cenę.

W sumie czas aby FFG zapowiedziało kolejny cykl. Tylko 3 paczki zostały do końca obecnego cyklu

[Phate]

Czyli jest szansa na dodruk/dnż brakujących mythosow ?

Chciałem kupić te z Dunwich w dnż ale jeden z nich też już nigdzie nie jest dostępny :/ chyba że wiecie gdzie można jeszcze he dostać ?

[Miszon]

Jak przyjdą DNŻ to podejrzewam, że sklepy zamówiły nieco więcej niż miały zamówień (ja bym będąc sklepem tak zrobił ).

[brazylianwisnia]

Nic nie stoi na przeszkodzie by kupic cykl pozeraczy i krag oraz nastepny ktory wyjdzie a dopiero pozniej wyrwac uzywany czy dnz poprzednich. Cykle nie sa z soba powiazane wiec to nie jest duzy problem.