Pandemic Legacy: Sezon 1 / Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!

Którą wersję okładki wybierzesz

czerwona
116
44%
niebieska
125
47%
obie
25
9%
 
Liczba głosów: 266

Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10988
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3365 times
Been thanked: 3246 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: japanczyk »

feniks_ciapek pisze: 13 kwie 2020, 22:52 Graliśmy kampanię w 2 osoby i całkowicie się nie zgadzam z tym stwierdzeniem.
My zagralismy 2 miesiace i była to gra na zasadzie - jedna przegrana, jedna wygrana, kolejna przegrana i wygrana
Moze kwestia niepodchodzenia kart (przy drugiej przegranej brakło nam jednej tury do wygranej), ale gra sanitariuszem i naukowiec mysle, ze byla mocno optymalna w tym wypadku
Przy 4 postaciach gra była zdecydowanie łatwiejsza i przyjemniejsza, a losowość nie tak dotkliwa

Nie mówie, ze sie nie da, ale uwazam, ze skalowanie ssie majac porównanie 2 a 4
Nie mowiac juz o tym, ze masz tylko mozliwosc jednej aktywnej relacji czy zaledwie 2 rozwiniecia umiejetnosci na postac
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3358
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1118 times
Been thanked: 1282 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: seki »

japanczyk pisze: 13 kwie 2020, 22:56 My zagralismy 2 miesiace i była to gra na zasadzie - jedna przegrana, jedna wygrana, kolejna przegrana i wygrana
...
Przy 4 postaciach gra była zdecydowanie łatwiejsza i przyjemniejsza, a losowość nie tak dotkliwa
Gdybym miał statystyki zwycięstw 50/50 to uznał bym właśnie za bardzo dobry balans gry i byłbym zadowolony ze skalowania. Zbyt łatwa gra nie motywuje do ściągania jej z półki. Osobiście całą kampanię grałem w składzie 3 osobowym i poziom trudności był bardzo satysfakcjonujący. Mimo to specjalnie nie sugerował bym się wpisami na forum. Polecam grać tak jak macie ochotę. Gra sama w sobie, jak również reguły Legacy mają w sobie mechanizmy balansujące stopień trudności także w każdym przypadku powinno być fajnie.
feniks_ciapek
Posty: 2296
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1602 times
Been thanked: 936 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: feniks_ciapek »

My też graliśmy Naukowcem i Sanitariuszem, bywało różnie, ale ogólnie grę ogarnialiśmy. Chociaż nie pamiętam, czy zagraliśmy wszystko dokładnie zgodnie z zasadami, bo coś mi się przypomina, że może przez 1-2 rozgrywki trochę źle zinterpretowaliśmy zasady dodatkowe. Ale mieliśmy też w miarę dobry dociąg kart i w większości wypadków podejmowaliśmy słuszne decyzje.

Natomiast jedyna rzecz, która mnie autentycznie wkurzyła w tej grze to to,
Spoiler:


No ale to taki jeden mankament. Jak się go pominie, to była naprawdę dobra gra.
Awatar użytkownika
upadly_bankowiec
Posty: 251
Rejestracja: 11 lis 2018, 13:48
Has thanked: 59 times
Been thanked: 122 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: upadly_bankowiec »

11 miesięcy przeszliśmy grając we dwójkę, z tego tylko jeden przegraliśmy. Wydawało mi się że gra jest trochę za łatwa i myślałem że grając w czterech jest trochę trudniej (bo mniej można zrobić jedną postacią). Jeśli jest jeszcze łatwiej to cieszę się że graliśmy we dwójkę ;)
Mój kanał na youtube na którym możesz poznać/przypomnieć sobie zasady gier.
Tomson
Posty: 172
Rejestracja: 04 maja 2014, 18:19
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Tomson »

No właśnie my nasze dwie zapoznawcze partie grając we dwójkę wygraliśmy bez większego problemu choć pewnie wraz z rozwojem gry będzie coraz trudniej. Zestaw badacz + logistyk wydał się nam wręcz przegięty, strasznie szybko skompletowaliśmy zestawy kart często przenosząc jeden z pionków do drugiego i wymieniając w jednej rundzie nawet 3 karty. Nie doczytałem, że postaci w trakcie kampanii można wymieniać tak więc problem z wyborem mamy w zasadzie z głowy. Dzięki za podpowiedź!
aigimig
Posty: 410
Rejestracja: 15 sty 2014, 15:52
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 21 times
Been thanked: 7 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: aigimig »

Tomson pisze: 14 kwie 2020, 19:37 (...) Zestaw badacz + logistyk wydał się nam wręcz przegięty, strasznie szybko skompletowaliśmy zestawy kart często przenosząc jeden z pionków do drugiego i wymieniając w jednej rundzie nawet 3 karty (...)
tylko pamiętaj, że badacz może jedynie oddawać karty w dowolnym mieście (lub ktoś inny od niego brać) ale żeby karta trafiła do ręki badacza to musi się to odbywać w mieście przekazywanej karty
Xenus
Posty: 6
Rejestracja: 03 gru 2020, 12:09

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Xenus »

Czy niszcząc karty tak jak jest to napisane w grze po ukończeniu całego sezonu, będzie wciąż możliwość grania w podstawową wersję gry? Czy są niszczone jakieś kart z tych podstawowych?
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10988
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3365 times
Been thanked: 3246 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: japanczyk »

Jeśli zniszczysz karty gracza lub z talii zagrozen to trochę lipa
Jeśli nie to można wtedy grać
Xenus
Posty: 6
Rejestracja: 03 gru 2020, 12:09

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Xenus »

No a jest w rozgrywce powiedziane, że trzeba niszczyć te karty gracza czy zagrożeń ?
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8755
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2667 times
Been thanked: 2353 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Curiosity »

Xenus pisze: 08 mar 2021, 15:50 No a jest w rozgrywce powiedziane, że trzeba niszczyć te karty gracza czy zagrożeń ?
To już chyba za dużo zdradza z fabuły.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Xenus
Posty: 6
Rejestracja: 03 gru 2020, 12:09

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Xenus »

Curiosity pisze: 08 mar 2021, 15:55
Xenus pisze: 08 mar 2021, 15:50 No a jest w rozgrywce powiedziane, że trzeba niszczyć te karty gracza czy zagrożeń ?
To już chyba za dużo zdradza z fabuły.
Ok, jasna sprawa. Dzięki :D
tomasz987
Posty: 28
Rejestracja: 23 sty 2019, 22:56
Has thanked: 6 times
Been thanked: 13 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: tomasz987 »

Ktoś się może orientuje jak z dodrukiem sezonu 1? W pojedynczych sklepach są już oferty przedsprzedaży ale nie ma ich za wiele i piszą wysyłka listopad/grudzień 2021. Ktoś ma jakieś pewniejsze informacje?
Marbel
Posty: 221
Rejestracja: 13 sie 2021, 08:03
Has thanked: 101 times
Been thanked: 29 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Marbel »

tomasz987 pisze: 25 lis 2021, 12:45 Ktoś się może orientuje jak z dodrukiem sezonu 1? W pojedynczych sklepach są już oferty przedsprzedaży ale nie ma ich za wiele i piszą wysyłka listopad/grudzień 2021. Ktoś ma jakieś pewniejsze informacje?

Rebel odpowiadał mi w swoim wątku na forum, że kontenery mają być w porcie 6.12 więc do świąt da radę kupić.
Awatar użytkownika
farmer
Posty: 1768
Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
Lokalizacja: Oleśnica
Has thanked: 378 times
Been thanked: 94 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: farmer »

Xenus pisze: 08 mar 2021, 14:48 Czy niszcząc karty tak jak jest to napisane w grze po ukończeniu całego sezonu, będzie wciąż możliwość grania w podstawową wersję gry? Czy są niszczone jakieś kart z tych podstawowych?
Ogólnie, po przejściu Sezonu 1, da się z tego egzemplarza zrobić "zwykłą pandemię". Mam tak i chwalę sobie - przydaje się do gry z dzieciakami.
Nie pamiętam, czy podczas przechodzenia Sezonu 1 wszystkie nakazane karty zniszczyliśmy - część na pewno tak, ale niekoniecznie wszystkie...
W czasie wojny, milczą prawa.
Pierwszą ofiarą wojny jest prawda.


W to gram...
Argue
Posty: 436
Rejestracja: 06 lis 2017, 18:07
Lokalizacja: Orzesze
Has thanked: 7 times
Been thanked: 85 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Argue »

Odkopię temat.

Zajęło nam skończenie Pandemica legacy 20 miesięcy od kwietnia 2020 do Lutego 2022.
Raptem 1 porażka w przeciągu całego roku gry.
Mieliśmy szczęście, gdyż większość gry graliśmy tymi samymi postaciami, które idealnie się combowały, leczący choroby przy samym wejściu do miasta + mogący wynaleźć lekarstwo w korzystnym układzie przy 3 kartach danego koloru.
Ciężko jednak mi jakoś sensownie ocenić grę, jednego dnia zdarzyły się tak skrajnie partie, jeżeli chodzi o poziom losowości, że trochę rozbiło to moją frajdę z gry. Jeżeli otrzymamy na początku wyjątkowo niekorzystne rozstawienie kart i tym samym startowych zakażeń, a do tego dość szybkie wejście kart epidemii, to łatwo zaliczyć rozprzestrzenienia chorób, które nabijają niekorzystne poziomy miast. Z drugiej zaś strony można mieć tutaj farta i przy korzystnym rozstawieniu przejść misję ziewając z nudów z racji braku zagrożenia.

Skończyliśmy z najwyższą oceną. Fabularnie jest całkiem przyjemnie, niemniej część mechanik uznaliśmy za zbędne i z nich nie skorzystaliśmy, bo wydawały nam się absolutnie niekorzystne u samych podstaw. Generalnie przez większość gry, schemat działania był bardzo podobny, wyleczyć jak najszybciej jedną z chorób, co by część kart nie powodowała wzrostu zakażeń i móc zyskiwać tempo, a potem resztę udaje się już ogarnąć bez problemu. Ogólnie warto poznać, zwłaszcza jak nie miało się Pandemica normalnego. U nas jedynym kłopotem było pamiętanie o przesuwaniu znaczników, przy kolejnych wybuchach w miastach. 7/10
Awatar użytkownika
Nilis
Posty: 640
Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 244 times
Been thanked: 366 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Nilis »

A ja gram w to z moją dyspanseryjna grupa od stycznia 2018r. I jesteśmy dopiero na październiku. Raz resetowaliśmy całą grę chyba po kwietniu wróciliśmy do stycznia i graliśmy od nowa bo jedna osoba wypadła i za dużo padło fatalnie błędnych decyzji bo grupa podczas gry była zajęta wszystkim tylko nie rozgrywką. Gra jest nawet niezła ale jak widzę ją na półce to chce mi się już rzygać tym tytułem i prowadzeniem tej mozolnej historii na przestrzeni lat...
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4478
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1432 times
Been thanked: 1102 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: garg »

Nilis pisze: 17 lut 2022, 23:46 A ja gram w to z moją dyspanseryjna grupa od stycznia 2018r. I jesteśmy dopiero na październiku. Raz resetowaliśmy całą grę chyba po kwietniu wróciliśmy do stycznia i graliśmy od nowa bo jedna osoba wypadła i za dużo padło fatalnie błędnych decyzji bo grupa podczas gry była zajęta wszystkim tylko nie rozgrywką. Gra jest nawet niezła ale jak widzę ją na półce to chce mi się już rzygać tym tytułem i prowadzeniem tej mozolnej historii na przestrzeni lat...
Podziwiam Cię - gdybym miał grać w kampanię spiętą jedna historię przez ponad cztery lata, to chyba bym się pociął szarym mydłem :? . Z ciekawości zajrzałem do swoich zapisków - skończyliśmy całość w ciągu dokładnie dwóch tygodni. I to wydaje mi się dobrą proporcją grania do odpoczywania od gry.

Na Twoim miejscu poważnie rozważyłbym podeptanie pudełka i rozebranie gry na elementy do prototypów :lol: .
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
AgaJ
Posty: 31
Rejestracja: 10 gru 2020, 13:51
Has thanked: 29 times
Been thanked: 1 time

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: AgaJ »

Mam pytanie do osób które skończyły Sezon 1.

Zaczynamy kwiecień w kampanii 2 osobowej w której kontrolujemy po jednej postaci. Gra bardzo się podoba i mamy pytanie czy po skończeniu całości jest sens grać drugi raz?

Mamy drugie nieotwarte pudełko Sezon 1. Chcielibyśmy zrobić sobie przerwę 1-2 miesiace po skończeniu tego co gramy teraz i następnie zacząć od nowa tym razem kontrolując po dwie postaci a nie po jednej. Aktualną kampanię chcemy skończyć tak jak zaczęliśmy, nie chcemy teraz zwiększać ilości postaci.

Domyślam się że wiedząc co sie wydarzy w kolejnych miesiącach gra będzie łatwiejsza bo będziemy przygotowani na wiele spraw. Z tego co czytałam to jednak na 4 postaci jest trudniej niż na dwie wiec trochę sie to zrównoważy. Na pewno nie w 100% ale zawsze można jeszcze trochę "utrudnić" zmniejszając poziom finansowania.

Czy jest jakis sens grac drugi raz? Czy może po skończeniu za pierwszym razem jednak jest to kompletnie bezsensowne?
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8755
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2667 times
Been thanked: 2353 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Curiosity »

Ja mimo wszystko zachęcam do zwiększenia liczby postaci już w tej kampanii. Grałem w grę krótko po premierze, a do teraz pamiętam główne plot-twisty, na które bym wiedział jak się przygotować.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
tomg
Posty: 406
Rejestracja: 02 gru 2019, 00:00
Has thanked: 126 times
Been thanked: 159 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: tomg »

Zgadzam się ze zdaniem że to (moim zdaniem świetna) gra jednorazowa.
Za drugim razem to nie będzie to samo.
adastr
Posty: 29
Rejestracja: 13 maja 2016, 15:14
Has thanked: 58 times
Been thanked: 13 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: adastr »

AgaJ pisze: 18 mar 2022, 07:55 Mam pytanie do osób które skończyły Sezon 1.

Zaczynamy kwiecień w kampanii 2 osobowej w której kontrolujemy po jednej postaci. Gra bardzo się podoba i mamy pytanie czy po skończeniu całości jest sens grać drugi raz?

Mamy drugie nieotwarte pudełko Sezon 1. Chcielibyśmy zrobić sobie przerwę 1-2 miesiace po skończeniu tego co gramy teraz i następnie zacząć od nowa tym razem kontrolując po dwie postaci a nie po jednej. Aktualną kampanię chcemy skończyć tak jak zaczęliśmy, nie chcemy teraz zwiększać ilości postaci.

Domyślam się że wiedząc co sie wydarzy w kolejnych miesiącach gra będzie łatwiejsza bo będziemy przygotowani na wiele spraw. Z tego co czytałam to jednak na 4 postaci jest trudniej niż na dwie wiec trochę sie to zrównoważy. Na pewno nie w 100% ale zawsze można jeszcze trochę "utrudnić" zmniejszając poziom finansowania.

Czy jest jakis sens grac drugi raz? Czy może po skończeniu za pierwszym razem jednak jest to kompletnie bezsensowne?
Może nie kompletnie bezsensowne ale sporo zabawy stracisz, drugi raz da się zagrać ale to już jest bardzo na siłę. Generalnie lepiej raz i z dwoma postaciami.
AgaJ
Posty: 31
Rejestracja: 10 gru 2020, 13:51
Has thanked: 29 times
Been thanked: 1 time

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: AgaJ »

Curiosity pisze: 18 mar 2022, 08:27 Ja mimo wszystko zachęcam do zwiększenia liczby postaci już w tej kampanii.
adastr pisze: 18 mar 2022, 11:14 Generalnie lepiej raz i z dwoma postaciami.
No właśnie jak to jest z tym graniem w dwie osoby: 2 postacie vs 4 postacie.

Czytałam że na 2 gra się naturalniej, przyjemnie obsługuje grę/tury ale jest sporo prostsza. Natomiast na 4 jest zauważalnie trudniejsza ale daje wiecej satysfakcji ze wzgledu na dostęp do wiekszej ilosci umiejętności postaci.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8755
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2667 times
Been thanked: 2353 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Curiosity »

Ja grałem tylko w komplecie, więc miałem jedną postać. Czasami ją zmieniałem, zależnie od misji, ale mimo wszystko była jedna "ulubiona" (jak każdy zresztą). Aż przyszedł czas, że
Spoiler:
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
aeiou871
Posty: 979
Rejestracja: 18 kwie 2017, 11:12
Has thanked: 313 times
Been thanked: 433 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: aeiou871 »

Curiosity pisze: 18 mar 2022, 13:50 Ja grałem tylko w komplecie, więc miałem jedną postać. Czasami ją zmieniałem, zależnie od misji, ale mimo wszystko była jedna "ulubiona" (jak każdy zresztą). Aż przyszedł czas, że
Spoiler:
Zgadzam się,
Spoiler:
Awatar użytkownika
szafaaaa
Posty: 248
Rejestracja: 07 paź 2011, 17:42
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 21 times
Been thanked: 32 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: szafaaaa »

Czy ktoś mógłby wrzucić w spoiler treść pierwszy dwóch kart/zdjęcia z decku Legacy? (tj. LD 01 i LD02). Kupiłem używkę po 1 rozgrywce i tych dwóch kart mi brakuje
ODPOWIEDZ