Here I Stand (Ed Beach)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
michallus
Posty: 21
Rejestracja: 17 sty 2014, 20:02

Here I Stand (Ed Beach)

Post autor: michallus »

Witam Szanownych Planszówkowiczów.

W ostatnim czasie wpadł mi w oko tytuł Here i Stand. Zaciekawiła mnie głównie tematyka oraz ogrom gry, chyba takie 4x w wersji historycznej. Trochę czytałem o tym tytule ale chciałbym poznać Wasze opinie. Jak się grało? Jak wygląda interakcja pomiędzy konkretnymi frakcjami. Jak wygląda walka? Jak sprawa z poziomem skomplikowania gry?
berem
Posty: 1218
Rejestracja: 26 sie 2008, 14:24
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Here i stand - prośba o opinie

Post autor: berem »

Awatar użytkownika
Ouragan
Posty: 283
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:30
Lokalizacja: Poznań

Re: Here i stand - prośba o opinie

Post autor: Ouragan »

Trzeba by chyba przenieść ten watek do działu porad ;)

Gra jest jedyna w swoim rodzaju (no może VQ jeszcze potem wyszedł), ale aby w nią zagrać musisz:

a) mieć co najmniej 12 godzin,
b) pełen skład ludzi którzy ogarną do niej zasady, bo gra nie chodzi jak nie masz zupełnej obstawy, a zasady do gry są kluczem zwycięstwa,
c) zebrać graczy lubiących i potrafiących logicznie negocjować i zdradzać.

Jeżeli do tej pory nie grałeś w tak skomplikowane tytuły raczej odradzam i polecam nieco prostszą i krótszą i podobną tematycznie grę - Struggle of the Empire.
Awatar użytkownika
Zet
Posty: 1352
Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 159 times
Been thanked: 159 times

Re: Here i stand - prośba o opinie

Post autor: Zet »

Ouragan pisze: polecam nieco prostszą i krótszą i podobną tematycznie grę - Struggle of the Empire.
Grałem tylko w Struggle, ale z tego co mi kolega dawno temu opowiadał, to gra jest "sto" raz prostsza od Here I Stand. Ponadto w Struggle of Empires (rozumiem, że to miałeś na myśli) system sojuszy uniemożliwia klasyczne zdrady rodem z GoTa. Nie da się opuścić sojuszu z zaskoczenia i zaatakować sprzymierzeńca.
Nie zmienia to faktu, że jest to świetna gra o wielonarodowym konflikcie (ale tylko na jednej płaszczyźnie) i też ją polecam.
JB
Posty: 347
Rejestracja: 14 maja 2005, 19:09
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Here i stand - prośba o opinie

Post autor: JB »

Ouragan pisze:musisz:

a) mieć co najmniej 12 godzin,
Może za pierwszym razem, chociaż wtedy jest większa szansa na automat w 4. etapie.
Normalnie, jak wszyscy ogarniają zasady, to trzeba liczyć godzinę na etap, zazwyczaj w 7 się kończy.
Tylko o sprawach, które nas zupełnie nie interesują, możemy wydać rzeczywiście bezstronną opinię, co niewątpliwie jest powodem, że opinia bezstronna jest zawsze absolutnie bezwartościowa.
profes79
Posty: 426
Rejestracja: 28 gru 2008, 18:16
Has thanked: 35 times
Been thanked: 135 times

Re: Here i stand - prośba o opinie

Post autor: profes79 »

Gra jest dosyć wymagająca ale daje mnóstwo frajdy. Owszem, jest czasochłonna - zwłaszcza dla początkujących. Do pełni zabawy potrzebuje kompletu graczy - czyli 6.

Słabszym punktem według mnie sa zmagania religijne, które wymagają sporo kostkologii i to w zasadzie co turę. Obserwowanie zmagań religijnych pomiędzy Papieżem a Protestantem rzadko jest dobrą zabawą.

Interakcja między graczami jest intensywna - nie tylko w postaci dyplomacji (która dla pewnych nacji jest zamknięta ze względu na wzajemne animozje) ale także w postaci możliwości szkodzenia przeciwnikowi do którego nie ma sie bezpośredniego dostępu militarnego a jedyny problem z nim polega na tym, że się zbytnio wysforował na torze zwycięstwa.

Gra jest warta polecenia - pomimo swojego wieku wciąż stanowi klasykę wszelkiego rodzaju spotkań gdzie znajdzie się do niej komplet graczy. A używane zagrywki kart i manewry dyplomatyczno - strategiczne wciąż potrafią zapewnić kilka niespodzianek nawet otrzaskanemu z grą graczowi.
Haloon
Posty: 322
Rejestracja: 12 sie 2011, 18:14
Has thanked: 40 times
Been thanked: 15 times

Here I Stand

Post autor: Haloon »

Cześć. Interesuje mnie zakup gry Here I Stand (tej najnowszej wersji). Do gry będziemy mieli różnej wielkości ekipę ale grę chciałbym również kupić z myślą, że nie będzie leżeć na półce nawet gdy chętne na rozgrywkę będą tylko dwie osoby. Czy ktoś grał w wariant na 2 graczy? Jeżeli tak to czy nie jest przyklejony na siłę, rozgrywka jest satysfakcjonująca? Wiem, że tutaj pewnie padnie słynne zdanie "im więcej graczy tym lepiej" ale powiedzmy sobie szczerze, nikt z nas nie kupuje planszówek i gra tylko i wyłącznie z maksymalną liczbą graczy.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5174
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 873 times
Kontakt:

Re: Here I Stand

Post autor: raj »

Mylisz się, ja brałem HiSa przy założeniu grania w komplet graczy. :) Przy mniejszej ilości wyciągam inne gry. :)
Wariant dla dwóch graczy to inna gra, jednym się podoba innym nie, to kwestia indywidualna.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5233
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 524 times
Been thanked: 1836 times
Kontakt:

Re: Here I Stand

Post autor: Gambit »

raj pisze: 30 sie 2018, 07:38 Mylisz się, ja brałem HiSa przy założeniu grania w komplet graczy. :) Przy mniejszej ilości wyciągam inne gry. :)
Popieram. Here I Stand (oraz Virgin Queen), to gry, w które gra się w pełnym składzie. Tak, czas rozgrywki może czasem zabić, ale przy mniejszej liczbie graczy jest mniej zabawy.
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1213
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 364 times
Been thanked: 250 times

Re: Here I Stand

Post autor: Deem »

Haloon pisze: 30 sie 2018, 07:10 Cześć. Interesuje mnie zakup gry Here I Stand (tej najnowszej wersji). Do gry będziemy mieli różnej wielkości ekipę ale grę chciałbym również kupić z myślą, że nie będzie leżeć na półce nawet gdy chętne na rozgrywkę będą tylko dwie osoby. Czy ktoś grał w wariant na 2 graczy? Jeżeli tak to czy nie jest przyklejony na siłę, rozgrywka jest satysfakcjonująca? Wiem, że tutaj pewnie padnie słynne zdanie "im więcej graczy tym lepiej" ale powiedzmy sobie szczerze, nikt z nas nie kupuje planszówek i gra tylko i wyłącznie z maksymalną liczbą graczy.
Here I Stand jest grą tylko na 3 albo 6 graczy. Grałem również w 5 ale już jeden nierówny podział zaburza równowagę. Rozważ ewentualnie młodszą siostrę czyli Virgin Queen. Tam nadal nie jest to idealne, ale gra przy niepełnym składzie jest lepiej rozwiązana.

Moim zdaniem gra jest na tyle wybitna i inna od jakiejkolwiek innej (m.in. to w jaki sposób rozwiązana jest dyplomacja oraz jak różne są poszczególne nacje), że warto ją mieć, nawet przy założeniu, że wyląduje na stole raz, dwa razy na rok.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Caelremon
Posty: 26
Rejestracja: 07 mar 2017, 12:48
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Here i stand

Post autor: Caelremon »

Zgadzam się z przedmowca że HIS to gra wybitna (ja jestem absolutnie zakochany), natomiast na dwóch graczy odradzam. Wersja dwuosobowa jest po prostu uproszczonym wariantem walki religijnej. Sam zagrałem ze dwa razy na etapie nauki zasad, ale jak zagrasz w pełną wersję to do dwuosobowej już się nie chce wracać:)
mk20336
Posty: 1553
Rejestracja: 02 sty 2019, 09:46
Has thanked: 72 times
Been thanked: 438 times
Kontakt:

Re: Here i stand

Post autor: mk20336 »

Playing a full, 6-players game – Here I Stand

Epicka walka o kontrole polityczną i religijną w szesnastowiecznej Europie – to dokładnie Here I Stand, jedna z najciekawszych, wielowymiarowych i szczegółowych gier politycznych, w które grałem. Mając pełen, sześcioosobowy skład udało nam się jakiś czas temu rozegrać bardzo ciekawą partię. Raport z niej w poniższym linku – miłej lektury!

LINK: Playing a full, 6-players game – Here I Stand

Obrazek
Mój blog, serdecznie zapraszam!
https://theboardgameschronicle.com/
Awatar użytkownika
kastration
Posty: 1218
Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
Lokalizacja: Kalisz
Has thanked: 108 times
Been thanked: 430 times

Re: Here i stand

Post autor: kastration »

mk20336 pisze: 15 kwie 2020, 16:36 Playing a full, 6-players game – Here I Stand

Epicka walka o kontrole polityczną i religijną w szesnastowiecznej Europie – to dokładnie Here I Stand, jedna z najciekawszych, wielowymiarowych i szczegółowych gier politycznych, w które grałem. Mając pełen, sześcioosobowy skład udało nam się jakiś czas temu rozegrać bardzo ciekawą partię. Raport z niej w poniższym linku – miłej lektury!

LINK: Playing a full, 6-players game – Here I Stand

Obrazek
Zanim wątek umrze, a umrze bardzo szybko aż znowu go ktoś nie odkopie po paru latach, to powiem, że świetna robota. Jedni chcą mieć muzykę Bacha na łożu śmierci, inni potrzymać za rękę papieża, jeszcze inni napić się po prostu whisky. A ja bym chciał zagrać w HISa ha ha. Wszystkie te opisy z rozgrywek rozbudzają wyobraźnię i kapitalnie się je czyta. Cóż, zapewne pozostanie nieco pożyć, ale marzenie nie jest takie łatwe w realizacji przy tym tytule.
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Cyel
Posty: 2575
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1222 times
Been thanked: 1429 times

Re: Here I Stand (Ed Beach)

Post autor: Cyel »

Super sprawa. Zazdraszczam ;)
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
hamanu
Posty: 856
Rejestracja: 16 lis 2006, 14:19
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 1 time

Re: Here I Stand (Ed Beach)

Post autor: hamanu »

Jak wspaniała jest ta gra i jak świetnie można opowiedzieć rozgrywkę (w której miałem przyjemność brać udział wiele lat temu) można przeczytać tu:
viewtopic.php?f=24&t=5754

Polecam lekturę :D
"Jutro to dziś, tyle że jutro."
S. Mrożek
mk20336
Posty: 1553
Rejestracja: 02 sty 2019, 09:46
Has thanked: 72 times
Been thanked: 438 times
Kontakt:

Re: Here I Stand (Ed Beach)

Post autor: mk20336 »

hamanu pisze: 16 kwie 2020, 14:24 Jak wspaniała jest ta gra i jak świetnie można opowiedzieć rozgrywkę (w której miałem przyjemność brać udział wiele lat temu) można przeczytać tu:
viewtopic.php?f=24&t=5754

Polecam lekturę :D
Nieźle się działo!
Mój blog, serdecznie zapraszam!
https://theboardgameschronicle.com/
mk20336
Posty: 1553
Rejestracja: 02 sty 2019, 09:46
Has thanked: 72 times
Been thanked: 438 times
Kontakt:

Re: Here I Stand (Ed Beach)

Post autor: mk20336 »

Playing a 3-players game – Here I Stand

Here I Stand świetną gra jest. Czy w pełnym, 6 osobowym składzie, czy też we trzech, gdy każdy gracz prowadzi dwie frakcje. Jakiś czas temu razem z Filipem i Kubą mieliśmy okazję ponownie zagrać w tą epicka grę. Krótka relacja poniżej!

LINK: Playing a 3-players game – Here I Stand

Obrazek
Mój blog, serdecznie zapraszam!
https://theboardgameschronicle.com/
profes79
Posty: 426
Rejestracja: 28 gru 2008, 18:16
Has thanked: 35 times
Been thanked: 135 times

Re: Here I Stand (Ed Beach)

Post autor: profes79 »

NIe nazwałbym "close game" rozgrywki, w której po 3 etapach Turcja jest 3 VP od auto-win...

I znowu to samo pytanie - dlaczego Habsburgowie nie wymusili pokoju z Turcją, odzyskując Wiedeń (tak, wiem, Habsurgowie mają dwie stolice :P) - to równocześnie zakorkowałoby Turka, odcinając mu drogę w głąb Włoch poprzez austriackie posiadłości. W takiej sytuacji jaka była na koniec 3 etapu to zwycięstwo Turka nie było już kwestią "czy" tylko w ilu impulsach.

Znajdźcie kiedyś czas na rozegranie całości - bodajże na raty - wtedy pewne decyzje jednak muszą być podejmowane z myślą o dalszych etapach gry. W tej chwili Turkowi brakuje 3 VP/2 kluczy do auto-win a biorąc pod uwagę, że steruje on też Francją, jest w stanie nawet jej kosztem odciągnąć siły czy to papiestwa czy Habsburgów od głównego teatru działań. Gra w pełnym składzie także bardzo zmienia grę.
Awatar użytkownika
Wallenstein
Posty: 969
Rejestracja: 20 kwie 2006, 08:00
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Here I Stand (Ed Beach)

Post autor: Wallenstein »

Ciekawym rozwiązaniem przy grze 3 osobowej jest wprowadzenie zasady, że nie wygrywa ta potęga, która osiągnie warunki zwycięstwa, lecz porównujemy wynik słabszej potęgi z pary. Czyli w przypadku osiągnięcia automatu Turcją do wyniku końcowego będzie liczył się wynik tylko Francji. Zapobiega to podkładaniu się jednym państwem drugiemu.
Stałe rabaty: REBEL 10%, PLANSZOSTREFA 11%. Chętnych zapraszam na priv.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5174
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 873 times
Kontakt:

Re: Here I Stand (Ed Beach)

Post autor: raj »

Alternatywnie można liczyć średnią z obu mocarstw.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
mk20336
Posty: 1553
Rejestracja: 02 sty 2019, 09:46
Has thanked: 72 times
Been thanked: 438 times
Kontakt:

Re: Here I Stand (Ed Beach)

Post autor: mk20336 »

Wallenstein pisze: 14 maja 2020, 08:39 Ciekawym rozwiązaniem przy grze 3 osobowej jest wprowadzenie zasady, że nie wygrywa ta potęga, która osiągnie warunki zwycięstwa, lecz porównujemy wynik słabszej potęgi z pary. Czyli w przypadku osiągnięcia automatu Turcją do wyniku końcowego będzie liczył się wynik tylko Francji. Zapobiega to podkładaniu się jednym państwem drugiemu.
To bardzo ciekawe podejście - można by tez porównać wynik średni. Ale faktycznie, blokuje to dziwne zagrania.
Mój blog, serdecznie zapraszam!
https://theboardgameschronicle.com/
profes79
Posty: 426
Rejestracja: 28 gru 2008, 18:16
Has thanked: 35 times
Been thanked: 135 times

Re: Here I Stand (Ed Beach)

Post autor: profes79 »

Dzisiaj krótka, "zapoznawcza" partyjka HiS. Skład 5-os; ponieważ w ostatniej chwili wykruszył się jeden gracz, to Anglik prowadził także Protestanta. Dograliśmy do końca 4 etapu. Habsburg tłukł się z Turkiem, w zasadzie odpuszczając inne fronty; Francja odpuściła Szkocję i poszła na Italię, co wywołało konflikt z Papieżem a Anglia korzystając ze spokoju podbiła Szkocję i w ostatniej turze gry dokonała desantu na Francję podbijając Paryż (bo armia francuska grasowała wówczas w Italii).

Na koniec 4 etapu punktacja wyglądała:
Protestanci 5; Anglia 13; Turcja 14; Habsburgowie i Francuzi 17; Papież 20. Gra daleka jednak była od rozstrzygnięcia.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2320
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 913 times

Re: Here I Stand (Ed Beach)

Post autor: Galatolol »

Są tu chętni na granie przez sieć na TTSie?

Jeśli tak, to zapraszam tutaj.
mk20336
Posty: 1553
Rejestracja: 02 sty 2019, 09:46
Has thanked: 72 times
Been thanked: 438 times
Kontakt:

Re: Here I Stand (Ed Beach)

Post autor: mk20336 »

[REVIEW] Here I Stand

Jedna z najlepszych moim zdaniem gier politycznych i historycznych - a jednocześnie świetny przykład asymetrycznego tytułu - Here I Stand, doczekał się wreszcie recenzji na moim blogu. Zapraszam do lektury!

LINK: [REVIEW] Here I Stand

Obrazek
Mój blog, serdecznie zapraszam!
https://theboardgameschronicle.com/
ODPOWIEDZ