Mechanizmy walki w grach planszowych

[Misio205]

Przypomniałem sobie o Gosu.
Gracze na zmianę wykładają karty goblinów w 3 rzędach, tak aby w rzędzie niższym zawsze było ich więcej niż w wyższym.
Kiedy obaj gracze spasują w swoich turach rozpoczyna się Wielka Wojna i ten gracz który ma silniejszą armię (suma współczynnika na karcie) wygrywa i zaczyna się nowa runda. Gra do 3 wygranych.

[uocie]

jeszcze Runewars, ale na razie grałem pół raza i system walki mogę opisać tylko tak:

zdejmij wszystkie walczące jednostki z planszy
pociągnij kartę
zerknij do instrukcji
zerknij to polskiej instrukcji
popłacz się
zerknij do instrukcji
poszukaj faq na bgg
nie rozum czemu twoje dwa smoki i 2 olbrzymy w rajtuzach przegrały ze zgrają pierwszych lepszych Leszków
(ewentualnie popłacz się jeszcze raz)

[walkingdead]

jeszcze Runewars, ale na razie grałem pół raza i system walki mogę opisać tylko tak:

zdejmij wszystkie walczące jednostki z planszy
pociągnij kartę
zerknij do instrukcji
zerknij to polskiej instrukcji
popłacz się
zerknij do instrukcji
poszukaj faq na bgg
nie rozum czemu twoje dwa smoki i 2 olbrzymy w rajtuzach przegrały ze zgrają pierwszych lepszych Leszków
(ewentualnie popłacz się jeszcze raz)

Doskonale opracowany mechanizm

[Rocy7]

Burning Suns (strategia 4X) walka:

Standart:
1) określ inicjatywę ( z reguły agresor ale są wyjątki)
2) gracz z inicjatywą ma 1 darmowy atak bez kontry, rzuć kostkami za każdą z jednostek biorących udział w starciu (+modyfikatory z ulepszeń jednostek mechanizm zbliżony do Eclipse+przerzuty kości wynikające ze zdolności artefaktów agentów sojuszy), otrzymujący obrażenia wybiera komu je przydziela (k8 każde trafienie odbiera 1 pkt. wytrzymałości, każda jednostka ma 1 pkt. wytrzymałości i używa jednej kości + 3 unikalne jednostki rzucające 4 lub 3 kośćmi z 4,6 i 8 pkt. wytrzymałości)
3) normalne rundy walki, rzucacie jednocześnie kostkami, wyliczcie ilość obrażeń, zadajcie obrażenia i tak do skutku

Dodatkowe czynniki wpływające na walkę
1) rozpatrzcie automatyczne zdolności z karty ideologii ( o ile posiadasz/wybrałeś wpływające na walkę np. :
a) jeśli przeciwnik ma przewagę liczebną przejmujesz na tą walkę jego 3 jednostki biorące udział w walce
b) możesz dodać sobie tyle myśliwców do armii ile wynoszą Twoje siły lądowe w tym układzie)
2) przed walką możecie zagrać unikalną kartę rasy (czasem nawet dwie), działanie kart jest różne np. +4 do wytrzymałości, +4 jednostki, przejęcie kontroli na jedną rundę nad najsilniejszą jednostką przeciwnika / te karty są jednorazowego użytku i jest ich 6 na rasę
3) rozpatrzcie karty rasy działające po bitwie (jeśli jakieś posiadasz z reguły niwelują straty)
4) przez walką możesz użyć specjalnej akcji oraz kart artefaktów/ agentów do zniszczenia jednostek.

[Dabi]

jeszcze Runewars, ale na razie grałem pół raza i system walki mogę opisać tylko tak:

zdejmij wszystkie walczące jednostki z planszy
pociągnij kartę
zerknij do instrukcji
zerknij to polskiej instrukcji
popłacz się
zerknij do instrukcji
poszukaj faq na bgg
nie rozum czemu twoje dwa smoki i 2 olbrzymy w rajtuzach przegrały ze zgrają pierwszych lepszych Leszków
(ewentualnie popłacz się jeszcze raz)

Zabawny ale akurat mało mający wspólnego z rzeczywistością opis.
Nie wiem za bardzo co tam jest takiego aby trzeba było sięgać do instrukcji jak wszystkie informacje dotyczące zdolności jednostek są na karcie frakcji a karta nie ma żadnych napisów tylko symbol opisujący dokładnie efekt ataku.

Jak się nie czytało instrukcji przed grą to może być taki efekt jak opisany ale to jakis margines.

[BOLLO]

Witam serdecznie wszystkich!
Mam wielką nadzieję że w końcu trafiłem w odpowiednie miejsce i tu wszystko dzięki wam stanie się jasne
Chodzi mianowicie o to że potrzebuje waszej opini/pomocy przy wprowadzeniu pewnej mechaniki walki do mojego prototypu.

Gra będzie rozbudowana (hybryda) ale będzie też w niej dosyć kluczowy temat jakim będzie walka pomiędzy "postaciami" graczy. Każdy gracz będzie miał do dyspozycji 3-4 postaci które będzie lekko rozbudowywał (ale bez przesady) coś jak w Super Dungeon Explore. I często będzie musiał walczyć z przeciwnikiem a raczej jego rozbudowanymi postaciami. Chodzi mi o taki nieskomplikowany system walki który będzie dawał odczucia stoczonego pojedynku ale nie będzie to system 0-1 i mój/twój wygrywa i na tym koniec. Chciałbym aby postacie troszke "pożyły" i miały opcję się odegrać.

Ja pierwotnie widzę to tak:
moja jednostka ma bazowe 3atak/2obrona ale jest dopakowana łącznie +2 atak i +1 obrona= 5atak/3obrona

przeciwnik bazowe 4atak i 1obrony. dopakowany +2atak i +2 obrona=6atak/3obrony
on mnie atakuje jako pierwszy....i ty się zaczynają schody bo najlogiczniej byłoby odjąć od mojej obrony jego atak i wychodzi że moja jednostka ginie. Ale tak jak pisałem chciałbym jakoś pożyć i odnieść rany (może nawet krytyczne ale nadal żyć). Myślałem więc o takim rozwiązaniu jak w Dwarf King's Hold i kości które wchodzą zadają rany. Czyli jak 1 weszła to moja obrona zmniejsza się do 2. Ale zastanawiam się jak rozpatrzyć to iloma kośćmi będę rzucał ja a iloma przeciwnik? Może wprowadzić do gry opcję z zaskoczenia typu odpalanie kart "instant" na zasadzie mechaniki Magic The Gathering? Przewertowałem sporo netu, fimiki na YT obejrzane od deski do deski i mam zgwozdke czy jest na to jakiiś ciekawy prosty sposób? Jak zrobić kontratak i czy powinien być?
Jeżeli jakieś jescze intotne informacje potrzebujecie aby dac mi odpowiedz to śmiało piszcie. Z góry dziękuję za pochylenie się nad tym pytaniem.

[KurikDeVolay]

Dodaj jednostkom po 10 pkt życia. Naprawiłem.

[BOLLO]

No tak tez o tym myslalem ale nie do konca do bedzie dobre jak statystyki jednostek beda musialy wygladac np tak. 1/10 3/10 4/10 itd.....jest to jakies rozwiazanie ale bardziej zalezaloby mi na walce ktora dalaby emocje a nje tulko odpisanie od 10hp np 2 obrazen . Np w star wars xwing zrobili to ciekawie. Na poczatku mi sie to nie podobalo i te losowe kosci ale nabieralo to sensu. Moze wlasnie z gory ustalic iloma koscmi jednosta rzuca za atak a iloma obrony i wtedy odejmowac od 10 tyle ile weszlo z kosci ktora ma oczka 1.1.2.2.3.3?

[garg]

Dodaj jednostkom po 10 pkt życia. Naprawiłem.

Nie znęcaj się nad biedakiem .

[tommyray]

Witam serdecznie wszystkich!
Mam wielką nadzieję że w końcu trafiłem w odpowiednie miejsce i tu wszystko dzięki wam stanie się jasne

Trafiłeś w najgorsze z możliwych miejsc - jedyne co możemy zagwarantować to to, że otrzymasz tu zdrową dawkę szyderstwa
1) zrób ten prototyp i przetestuj
2) oceń jak działa i wprowadź zmiany
3) przetestuj
4) wprowadź zmiany
5) przetestuj
6) wprowadź zmiany
...
99) pokaż komuś

Teoretyzowanie nad szczegółami liczenia ataku, obrony, poziomu dewiacji i psychopatii, długości miecza, rozstawu kroku - testuj na żywo, nie pytaj po forach.
Albo wiesz co chcesz i to robisz albo jeszcze nie jesteś gotów na robienie tego, co chcesz.

[BOLLO]

Witam serdecznie wszystkich!
Mam wielką nadzieję że w końcu trafiłem w odpowiednie miejsce i tu wszystko dzięki wam stanie się jasne

Trafiłeś w najgorsze z możliwych miejsc - jedyne co możemy zagwarantować to to, że otrzymasz tu zdrową dawkę szyderstwa
1) zrób ten prototyp i przetestuj
2) oceń jak działa i wprowadź zmiany
3) przetestuj
4) wprowadź zmiany
5) przetestuj
6) wprowadź zmiany
...
99) pokaż komuś

Teoretyzowanie nad szczegółami liczenia ataku, obrony, poziomu dewiacji i psychopatii, długości miecza, rozstawu kroku - testuj na żywo, nie pytaj po forach.
Albo wiesz co chcesz i to robisz albo jeszcze nie jesteś gotów na robienie tego, co chcesz.

No to pięknie ....tak myślałem ale co tam nie pierwsze i nie ostatnie forum więc się przyzwyczaiłem
Porobie jakieś dema i zobaczymy jak to działa. Jak to powiedział kiedyś bodajże Arnold Schwarzenegger "Nawet trawa na sucho nie rośnie"

[Erg]

Gra będzie rozbudowana (hybryda) ale będzie też w niej dosyć kluczowy temat jakim będzie walka pomiędzy "postaciami" graczy. Każdy gracz będzie miał do dyspozycji 3-4 postaci które będzie lekko rozbudowywał (ale bez przesady) coś jak w Super Dungeon Explore. I często będzie musiał walczyć z przeciwnikiem a raczej jego rozbudowanymi postaciami. Chodzi mi o taki nieskomplikowany system walki który będzie dawał odczucia stoczonego pojedynku ale nie będzie to system 0-1 i mój/twój wygrywa i na tym koniec. Chciałbym aby postacie troszke "pożyły" i miały opcję się odegrać.

Grałeś w Warhammer: Underworlds? Jeśli nie, są gameplaye na youtube. Polecam, zastosowane tam mechaniki walk wpiszą się w Twoje oczekiwania. Pojedyncza walka to dwa rzuty koścmi - na atak i na obronę. Ale dzięki sprytnie opracowanym kościom oraz dzięki różnicom pomiędzy charakterystykami obrony i ataku poszczególnych jednostek (oraz modyfikatorami tych charakterystyk), turlanie kostek daje dodatkową frajdę i emocje

[BOLLO]

Erg ale trafiles!!!! W Warhammera nie mialem okazji zagrac.Ale ogladajac game playe to jest mechanicznie strasznie podobna do tego co chce stworzyc. Klimat inny co prawda ale mechanika wrecz identyczna. I mam taka wielka zagwozdke bo nigdy w mlotka nie gralem i underworlda nawet na oczy nie widzialem a mechanika pomimo ze ja wymyslilem sam okazuje sie ze jest zerznieta z WH. Hmmm trzeba bedzie cos pozmieniac zeby plagiatu nie bylo.

Ale patrzcie jak to jest ze czlowiek sobie siedzi i mysli a takie cosik juz dawno jest....nie ogranych setek gier stad pewnie ta niewiedza.

[VivoBrezo]

Możesz też pomyśleć nad mechaniką podobną do tej w Zakazanych Gwiazdach. Też rzut kostką, plus zagrywanie kart pozwalających na modyfikowanie rzutów. Co prawda w ZG jest walka kilku jednostek, ale można by to było zmodyfikować do jakiegoś systemu ran lub uszkodzeń. Np jesli postac nie odnosi krytycznych obrażeń, zamiast zabijać jednostkę, musi się ona się wycofać i ma np uszkodzoną rękę, przez co czegoś nie może robić, lub jej modyfikatory spadają etc.

Branie mechaniki to chyba nie plagiat.